bieżące wydanie - meblarstwo24.pl
Transkrypt
bieżące wydanie - meblarstwo24.pl
15 lat na rynku 2 (182) 2016/2 | ISSN 1643-7799 | Nakład 12 000 egz. www.intar.pl www.sklep.intar.pl www.stolarnia.intar.pl SALONY MEBLOWE A PODATEK OD HANDLU WIELKOPOWIERZCHNIOWEGO | 10 LAT DOTACJI UNIJNYCH | IF DESIGN AWARD 2016 O PRZYSZŁOŚCI PŁYT HB | GŁĘBOKI MAT WYPIERA POŁYSKI | TREND DUŻYCH PŁYT | ZAMIAST COKOŁU SZUFLADA | ŁĄCZNIKI NIEOGRANICZONE KĄTAMI POWIERZCHNIE NOWE TRENDY TEMATYCZNE W DEKORACH | NIE USTAJE MODA NA NATURALNE OBRÓBKA BEZ CZASÓW MIĘDZYOPERACYJNYCH | RĘCZNE MATERIAŁY ŚCIERNE | PRZYKŁADNICE ZWIĘKSZĄ BEZPIECZEŃSTWO CIĘCIA HEIMTEXTIL 2016 | BYDGOSKIE TARGI MEBLI IMM COLOGNE | Prezes zarządu Od redakcji Zbigniew Owsiak Wiceprezes zarządu Rafał Sidor sekretariat [email protected] redakcja [email protected] redaktor naczelna Katarzyna Orlikowska [email protected] Katarzyna Orlikowska redaktor naczelna zastępca redaktor naczelnej Małgorzata Gackowska [email protected] dziennikarze Janusz Bekas [email protected] Tomasz Bogacki [email protected] Irena Muszałowska [email protected] L eniwi, niekompetentni, roszczeniowi… czy tacy są polscy pracownicy? Czy swój fach i rzetelność potrafimy sprzedać tylko gdy pracujemy poza Polską, a wynagrodzenie otrzymujemy w funtach bądź euro? Jestem świeżo po wizycie w jednej z największych firm w Polsce produkującej o tym, jak trudno dziś znaleźć pracowników produkcyjnych. I już nie chodzi nawet pracy w halach. Firma, o której wspominam i o której szerszy materiał zaprezentu- Projekt graficzny Agnieszka i Michał Warda Kierownik działu DTP Wiesław Dobosz dział graficzny DTP Katarzyna Łukowicz [email protected] korekta drewniane stelaże oraz meble tapicerowane. Po raz kolejny słuchałam opowieści o wykwalifikowanych stolarzy, tapicerów czy szwaczki, ale o „myślących” ludzi do jemy w kolejnym wydaniu „Meblarstwa”, w ciągu minionych dwóch lat zwiększyła liczbę zatrudnionych osób z 500 do blisko 700. Właściciel musi posiłkować się już nawet siłą roboczą z Ukrainy, którym to przybyszom wybudował mieszkania so- Sylwia Wojtanowska cjalne. Ale to wciąż za mało. Obecnie głównym problemem jego firmy i czynnikiem, [email protected] który może zatrzymać jej rozwój jest jedynie brak ludzi do pracy. Opiekunowie klienta Małgorzata Chajrewicz Czyżby w Polsce nie było bezrobocia? Przecież statystyki mówią inaczej, i chodzi już nie tylko o stopę całkowitej skali bezrobocia bliską 10 proc., ale głównie o jej [email protected] odsetek wśród młodych ludzi. Aż 40 proc. Polaków w wieku 20-35 lat nigdzie nie Karolina Falgowska pracuje, a z reszty połowa zarabia nie więcej niż 2 tys. zł na rękę i nie spodziewa [email protected] się podwyżki. Taka sytuacja ma dwie przyczyny. Pierwsza to zła polityka, która Mariusz Wroński doprowadziła do likwidacji szkolnictwa zawodowego i nieuzasadnionego boomu [email protected] na magistrów. Druga zaś jest bardziej socjologiczna i dotyczy wmawiania młodym Dział Prenumeraty [email protected] ludziom, że należą do jakiegoś specjalnego pokolenia Y i Z, które ma prawo mieć Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright by Wydawnictwo Inwestor Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów i niezbędnych zmian. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń oraz ma prawo do odmowy ich publikacji bez podania przyczyny. Reprodukcja lub przedruk tylko za zgodą wydawcy. ści, nadmierne oczekiwania, silną awersję do krytyki, a swój cały czas może spę- foto na okładce: INTAR wysokie mniemanie o swoich umiejętnościach, przekonanie o własnej wyjątkowodzać w Internecie i mediach społecznościowych. Nie dziwmy się więc, że trudno jest wśród tak zadufanego w sobie pokolenia znaleźć odpowiednich pracowników, którzy 8 godzin odbieraliby elementy np. z lakierni…, nawet jeśli robiliby to z krawatem na szyi i smartfonem w ręku… Co ciekawe, jak można przeczytać w najnowszym raporcie B+R Studio, to właśnie branża meblarska zatrudniła najwięcej osób w 2015 roku! Średnie zatrudnienie w 2015 roku (bez firm mikro) było aż o 8 000 osób wyższe niż rok wcześniej. Warto podkreślić, że jest to największa liczba spośród wszystkich działów przetwórstwa przemysłowego. Aktualna liczba zatrudnionych w branży meblarskiej jest najwyższa od wielu lat. Czas zdjąć więc krawaty, zakasać rękawy i iść do pracy, nie wstydząc się stolarstwa czy tapicerstwa. Myślę, że przekonanie młodych ludzi do tych zawodów nie jest wcale takie trudne, przydałaby im się jedynie porządna kampania w mediach społecznościowych. Wydawnictwo Inwestor Sp. z o.o. ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew tel.: +58 531 27 53 | +58 531 71 77 | +58 531 30 23 Także dotycząca tego, że praca w ogóle, sama w sobie, jest przecież trendy. • [email protected] www.wydawnictwoinwestor.pl 4 2016/2 (182) spis treści K a l e j d o s k o p aktualności 8 Biegaj i pomagaj Ponad 2000 uczestników RoadShow 8 Hettich Spór o zabytkowe meble z apteki 9 Książka dla pasjonatów wnętrz 9 W Łodzi powstanie Akademickie Centrum 10 Designu Trzeci taki tytuł 10 Polska premiera spotkań Interprint 10 Jedna marka SWISS KRONO 10 Podręcznik trendów w meblarstwie 11 VIII Interior Design 11 Forum już w marcu 11 Wiadomości Nowy podatek nieunikniony, 12 ale mniej bolesny Biurokracja nie służy dotacjom unijnym 14 Bliżej doskonałości 16 Wydarzenia 18 Proces ciągłego doskonalenia Zapowiedzi Globalne centrum kontraktacji 20 polskich mebli Cały świat w jednym miejscu 22 t e m at z b l i s k a Płyty i akcesoria do produkcji mebli Płyty HB z lepszą oceną końcową niż HDF? Pfleiderer Grajewo SA pomyślnie zamyka przejęcie Pfleiderer GmbH W świecie forniru i fornirowanych formatek Jasne barwy dominują Blaty z funkcją ociekacza Mat kontra połysk Kto udźwignie trend dużych płyt? Nowoczesna elegancja Jeden uchwyt, wiele możliwości synchronizacja w 3D Cienkie boki zwiększają pojemność System nie tylko dla Juniora 24 27 28 30 32 33 34 36 37 38 39 40 Kuchnia w ledowej poświacie Stworzone specjalnie z myślą o kuchniach Szuflada zamiast wysokiego cokołu Surowe komody i witryny Okucia o zminiaturyzowanej budowie Aluminiowe fronty bez nieatrakcyjnych łączników idealny do nietypowych i skomplikowanych konstrukcji Zmodernizowana konstrukcja Zaślepki w kolorach płyt 41 42 43 44 45 46 48 50 51 K o m p o n e n t y Z potrzeby autentyczności 52 I KREATYWNOŚCI Spokój, bezpieczeństwo, ciepło, cisza… 54 Jeszcze bliższe naturze 56 Być jak gwiazda 57 Nowoczesna receptura zapewnia 58 skuteczne działanie Synergia obrzeży z płytami 59 Technologie Zbiornik kleju pokryty teflonem 60 z błyskawicznym nagrzewaniem Polska premiera 63 Dwie grupy agregatów obróbczych 64 Ręczne materiały ścierne do wielu 66 zastosowań Duża siła wkręcania przy niewielkiej 68 wadze urządzenia Bezpieczne cięcie nawet najdrobniejszych 69 elementów Prototypowanie nigdy nie było łatwiejsze70 Nowy, rewelacyjny ploter 71 dwugłowicowy Przyspieszy prototypowanie i zredukuje 72 koszty na każdym etapie produkcji Od projektu do rozkroju w kilka minut 73 R e l a c j e W poszukiwaniu trendów Jeszcze bardziej międzynarodowy charakter Lokalne targi są potrzebne 74 78 80 Zapowiedź Kontakt: Wydawnictwo Inwestor Sp. z o.o. ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew tel.: 58 531 27 53 Redakcja: [email protected] Prenumerata: [email protected] Reklama: [email protected] W wydaniu marcowym zaprezentujemy najnowsze komponenty i technologie do produkcji mebli tapicerowanych i skrzyniowych. k al e j d o s ko p Wiadomości z kraju i ze świata aktualności Ponad 2000 uczestników RoadShow Hettich Pracownicy branży projektowej i meblarskiej mogą dołączyć do platformy społecznościowej „Bieg Po Moc”, w której każdy kilometr to charytatywna złotówka. Rejestracja jest bezpłatna. Miała być jesienna promocja w kilku hurtowniach, a powstał prawdziwy RoadShow firmy Hettich, który objął 48 lokalizacji. Zebrane środki pomogą Michałowi Derusowi, który przygotowuje się do Paraolimpiady w Rio de Janeiro. Firma Häfele uruchomiła platformę „Bieg Po Moc” – projekt, którego celem jest stworzenie przestrzeni dla osób aktywnych, w której mogą dzielić się osiągnięciami, a przy okazji pomagać. Każdy zarejestrowany jeden kilometr, przebiegnięty w maratonach lub innych zawodach, jest przeliczany na jedną złotówkę. Te firma Häfele przekazuje na rzecz potrzebujących sportowców. Pieniądze finansują m.in. treningi, wyjazdy i sprzęt. Pierwszym partnerem platformy „Bieg Po Moc” został Michał Derus – złoty medalista Mistrzostw Świata Osób Niepełnosprawnych w Lyonie (Francja) i Mistrzostw Europy w Swansea (Wlk. Brytania). Sportowiec obecnie przygotowuje się do Paraolimpiady w Rio de Janeiro i w tym pomogą mu zebrane środki. Jak pomagać? Wystarczy zarejestrować się na stronie akcji „Bieg Po Moc”, a następnie do swojego prywatnego konta dodawać informacje o ukończonych biegach, przebytych dystansach i osiągniętych czasach. Liczą się tylko oficjalne wydarzenia – informacje o nich można znaleźć m.in. w dziale aktualności strony „Bieg Po Moc”. — kor – Okazuje się, że hurtownie w Polsce to dla wielu stolarzy lokalne centra zdobywania informacji o trendach, o tym, co nowe i ciekawe w branży, dlatego to właśnie tam postanowiliśmy spotkać się z producentami i przedstawić im nowe rozwiązania w zakresie systemów do drzwi przesuwnych – mówi Agnieszka Kosicka, koordynator RoadShow Hettich Polska. – Zainteresowanie pokazami i szkoleniami, zarówno ze strony hurtowni partnerskich, jak i samych producentów było dla nas niezwykle miłym zaskoczeniem. Akcja miała trwać od sierpnia do października, a ze względu na to, że dołączały kolejne hurtownie, nasi eksperci pojawiali się w kolejnych miejscowościach. Liczba spotkań urosła do 48 i trwała aż do grudnia. Wszystko zaczęło się w Rzeszowie, gdzie w hurtowni Meble.pl SA na drzwi otwarte zjechali stolarze z całego regionu. To była doskonała okazja, by dowiedzieć się, jak budować nowoczesne i wysokiej jakości szafy z modnymi, dużymi frontami z zastosowaniem takich okuć, jak TopLine L czy najnowsze InLine XL, domykające fronty do jednej płaszczyzny. Można było także przetestować delikatnie przesuwające się fronty w systemie SlideLine M czy świetne rozwiązanie SysLine S, preferowane w meblach biurowych. W kolejnych tygodniach pokazy i szkolenia Hettich przeprowadzono m.in. w takich hurtowniach, jak Belmeb, Daro, Grass-Hopper, Metalmex, Timbex, Marko czy Layman. – Z warszawskimi stolarzami i architektami spotkaliśmy się aż w trzech różnych terminach w hurtowniach Lambud, Dac-Ter oraz VBH, gdyż tak duże było w tym mieście zainteresowanie prestiżowymi rozwiązaniami w zakresie okuć do frontów przesuwnych – podkreśla Jarosław Goldberg, area sales manager Hettich Polska w regionie mazowieckim. W każdym ze spotkań uczestniczyło średnio około 80 gości. – Widać wyraźnie, że stolarze i ich klienci są bardzo zainteresowani udogodnieniami, takimi jak delikatne i ciche domykanie dużych frontów czy możliwość 8 2016/2 (182) tworzenia szaf bez uchwytów – dodaje Jarosław Goldberg. – Dla producentów bardzo ważne są kwestie montażu i w tym zakresie udzielaliśmy wielu wskazówek, pokazywaliśmy nasze autorskie rozwiązania, które są dostępne tylko w mechanizmach Hettich, a rozwiązują wiele problemów, z jakimi spotykają się stolarze stosujący systemy innych firm. Prócz dawki wiedzy uczestnicy spotkań mieli okazję do zabawy. W 18 hurtowniach firma Hettich zorganizowała konkurs bazujący na znanej grze klubowej – dart. W każdej z hurtowni zwycięzca konkursu wygrywał wysokiej klasy rower MTB CUBE ufundowany przez Hettich. Cała jesienno-zimowa akcja RoadShow wiązała się także z promocją cenową systemów do drzwi przesuwnych Hettich. Prestiżowe okucia do mebli klasy premium można wciąż kupować w hurtowniach partnerskich w bardzo konkurencyjnych cenach, a eksperci Hettich Polska szykują się do kolejnych spotkań z klientami w regionach w ramach RoadShow. — kor Fot. Materiały prasowe Fot. Materiały prasowe Biegaj i pomagaj W 18 hurtowniach firma Hettich zorganizowała konkurs bazujący na znanej grze klubowej – dart. Zwycięzca konkursu wygrywał wysokiej klasy rower MTB CUBE. k al e j d o s ko p Wiadomości z kraju i ze świata aktualności Książka dla pasjonatów wnętrz Po zamknięciu jednej z najstarszych bielskich aptek jej właściciel Cefarm-Kraków zapowiedział, że wywiezie znajdujące się wewnątrz zabytkowe meble z XIX w. Rzecznik magistratu Tomasz Ficoń zapewnił jednak, że należą one do gminy i miasto nie pozwoli ich zabrać. Na rynku ukazał się drugi album Homebook Design 2015 wydany przez największy polski portal wnętrzarski Homebook.pl. Książka miała swoją premierę na początku grudnia i stała się wydawniczym strzałem w dziesiątkę. Firma DOZ SA (sieć aptek Dbam o Zdrowie), która ostatnio prowadziła bielską aptekę, podkreśliła w przekazanym oświadczeniu, że „jako następca prawny firm będących poprzednimi właścicielami bielskiej apteki, Cefarm-Kraków SA posiada również prawo własności do zabytkowych mebli stanowiących wyposażenie apteki”. „Po zakończeniu procesu likwidacji apteki meble te, odpowiednio zabezpieczone, zostaną zabrane z apteki i przewiezione do siedziby firmy w Łodzi bądź też do jednego z prowadzonych przez firmę Muzeów Farmacji w Łodzi lub Lublinie. Rozwiązanie to zagwarantuje zabytkowym meblom należytą ochronę, a także pozwoli nadać im nową, godną funkcję reprezentacyjną” – głosi oświadczenie biura prasowego DOZ. Apteka została zamknięta 1 stycznia. Jej likwidacja ma potrwać trzy miesiące. Rzecznik bielskiego magistratu Tomasz Ficoń powiedział, że meble, podobnie jak cała kamienica, są własnością miasta i samorząd nie pozwoli, aby zostały one wywiezione. Jak wyjaśnił miejski konserwator zabytków Piotr Kubańda – są one integralną częścią wnętrza. – Są dostosowane do wystroju i architektury w aptece. Przyjmują dokładnie kształt wnętrza. Zawsze były integralną częścią tego obiektu i są własnością gminy Bielsko-Biała – uważa. Tomasz Ficoń dodał, że wiceprezydent Bielska-Białej Waldemar Jędrusiński zlecił już Zakładowi Gospodarki Mieszkaniowej, czyli podległej mu miejskiej instytucji zajmującej się zarządzaniem budynkami, aby zabezpieczył zabytkowe sprzęty. ZGM wystosował też pismo do policji i straży miejskiej z tą samą prośbą. Urzędnicy, choć przekonani o własnej racji, szukają zarazem w miejskich archiwach dokumentów, które potwierdzą, że to właścicielowi kamienicy przysługuje prawo do mebli. Z drugiej strony oczekują od Cefarmu, że zaprezentuje dokumenty, które potwierdzą roszczenia firmy. Apteka „Pod Jeleniem” to najstarsza taka placówka w Bielsku. Powstała w 1769 r. Starsza od niej o 68 lat jest apteka „Pod Białym Orłem”. Założono ją jednak w sąsiedniej Białej, która wówczas była osobnym miastem. Apteka „Pod Jeleniem” w kamienicy przy bielskim rynku mieści się od 1865 r. Wewnątrz znajdują się neorenesansowe meble z końca XIX w. oraz niewielka wystawa starych przyrządów aptecznych. — źródło: PAP Fot. Homebook.pl Spór o zabytkowe meble z apteki W albumie zawarto wiele zdjęć i opisów, jak zaaranżować wnętrza w różnych stylach. – Homebook Design 2015 to zbiór setek zdjęć, które z całą pewnością staną się inspiracją dla niejednego pasjonata najnowszych rozwiązań wnętrzarskich – mówi Anna Poprawska, projektantka wnętrz z portalu Homebook.pl oraz redaktor wydania Homebook Design 2015. – Każda fotografia opatrzona jest ciekawym opisem, dzięki któremu czytelnik może urzeczywistnić przedstawiony projekt w swoim własnym M. Współpracujący z portalem przedstawiciele najlepszych biur architektonicznych wybrali swoje sztandarowe projekty, które zebrane razem stanowią kompendium wiedzy aranżacyjnej, pełnej różnorodnych stylów oraz panujących trendów. Album Homebook Design 2015 jest swoistym must have wszystkich miłośników stylowych i oryginalnych wnętrz. Każdy znajdzie w nim coś dla siebie – w książce przedstawione są projekty kompaktowych kawalerek, klimatycznych kamienic, domów wielorodzinnych czy monumentalnych apartamentów. Dokładnie sfotografowane i opisane są wszystkie pomieszczenia, aby czytelnik mógł zagłębić się w każdy element projektu. Co więcej, wybrane rozwiązania projektowe różnią się nie tylko wielkością aranżowanej powierzchni, ale także stylem, w którym zostały urządzone. W albumie można zobaczyć wnętrza aranżowane w stylu nowoczesnym, skandynawskim, prowansalskim, glamour, industrialnym oraz tradycyjnym. — ir 9 2016/2 (182) k al e j d o s ko p Wiadomości z kraju i ze świata aktualności W Łodzi powstanie Akademickie Centrum Designu Za dwa lata powstać ma w Łodzi siedziba Akademickiego Centrum Designu, które ma stać się miejscem spotkań studentów szkół artystycznych z całego kraju z przedstawicielami biznesu. Centrum powstaje w zabytkowym budynku dawnej szkoły na Księżym Młynie, a koszt rewitalizacji, przebudowy oraz wyposażenia ACD to około 35 mln zł. Akademickie Centrum Designu to inwestycja realizowana przez Akademię Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi, ale Centrum ma integrować wydziały wzornictwa przemysłowego i designu z ośmiu polskich, publicznych uczelni artystycznych. – Chcemy stworzyć nowoczesny ośrodek, który nie tylko kształciłby studentów, ale przybliżałby wszystkim, a przede wszystkim właścicielom firm produkcyjnych, nowoczesne techniki i technologie związane z designem i sztuką – powiedział PAP p.o. dyrektora ACD Piotr Statucki. Jak zauważył, ACD ma przygotowywać studentów do efektywnej współpracy z przemysłem w trakcie studiów i po ich zakończeniu oraz wspierać właścicieli firm w zdobywaniu funduszy na badania naukowe w zakresie zastosowania nowoczesnych rozwiązań wzorniczych w przemyśle. Na działce, którą uczelnia otrzymała od miasta, znajduje się trzykondygnacyjny budynek szkolny, sala gimnastyczna i przybudówki – łączna powierzchnia budynków to prawie 2,1 tys. mkw. Rewitalizacja trwa od półtora roku. W tym roku ma się zakończyć renowacja całej elewacji budynku wraz z wymianą wszystkich okien – uczelnia posiada na to środki zarezerwowane w budżecie przyznanym przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jednocześnie ASP w Łodzi będzie występować o 5 mln euro dotacji ze środków unijnych. Księży Młyn to osiedle przyfabryczne zbudowane w XIX w. przez Karola Scheiblera, jednego z największych fabrykantów przemysłowej Łodzi. Obok fabryk powstały tam domy dla robotników, sklepy, szkoła, szpital, remiza strażacka, stacja kolejowa, zespół pałacowy i park. Wszystkie te obiekty stanowią dziś jeden z najciekawszych zabytków przemysłowych na świecie. Trzeci taki tytuł W rankingu promującym małe i średnie przedsiębiorstwa Wójcik Fabryka Mebli po raz kolejny została uhonorowana tytułem Gazela Biznesu 2015. Ranking Gazele Biznesu wyłania i wskazuje najdynamiczniej rozwijające się małe i średnie przedsiębiorstwa, które doskonale dają sobie radę w rynkowym konkurowaniu ze znacznie większymi firmami. W gronie laureatów szesnastej edycji znalazła się Wójcik Fabryka Mebli, dla której otrzymany tytuł jest już trzecim takim wyróżnieniem. – Bardzo nas cieszy, że po raz trzeci w naszej historii otrzymaliśmy tak prestiżowe wyróżnienie – mówi Piotr Wójcik, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu marki Meble Wójcik. – Tytuł Gazele Biznesu 2015 pokazuje, że nasza fabryka, ale też cała marka Meble Wójcik, cały czas dynamicznie się rozwija. A wyniki, które uzyskaliśmy świadczą o tym, że nasze produkty cieszą się dużym zaufaniem klientów. Jest to zdecydowanie zasługa całego zespołu naszej firmy. Rankingi sporządzane są co roku przez dzienniki ekonomiczne należące do szwedzkiej grupy Bonnier Press Group. W Polsce organizuje je „Puls Biznesu”. Autorem rankingu jest wywiadownia gospodarcza Coface Poland, która odpowiada za weryfikację danych finansowych zgłoszonych przedsiębiorstw. O tytuł Gazele Biznesu 2015 mogły ubiegać się firmy, które rozpoczęły działalność przed rokiem 2012 i prowadzą ją nieprzerwanie do dziś, a w roku bazowym 2012 przychody netto ze sprzedaży mieściły się w przedziale pomiędzy 3 a 200 mln zł. W rankingu nie mogły się natomiast znaleźć firmy, które w badanym okresie chociaż raz miały ujemną wartość kapitału własnego. Po ogłoszeniu rankingu w miesiącach styczeń – marzec „Puls Biznesu” organizuje w dwunastu polskich miastach uroczystości, podczas których w obecności władz regionalnych laureatom zostają wręczone statuetki i pamiątkowe dyplomy. — ir Polska premiera spotkań Interprint Już w marcu, pierwszy raz w Polsce, zorganizowane zostaną warsztaty Interprint Furniture Days. Impreza ta odbędzie się w Poznaniu podczas targów Meble Polska i arena DESIGN. Furniture Days przez wiele lat organizowane jedynie w Arnsbergu – głównej siedzibie firmy Interprint, przyciąga specjalistów branży drzewnej i meblarskiej z całego świata. To zaproszenie producentów, architektów i projektantów do dyskusji, a także wspólnej kreacji nowych trendów w zakresie wzornictwa papierów dekoracyjnych. Owocem tej pracy są dekory z kolekcji Six Pack. Teraz impreza rusza na światowe tournée. – Pierwsza odsłona aktualnych Furniture Days on the road miała miejsce w Rosji – mówi Sylwia Lasota z Interprint. – Przygotowane podczas targów Mebel w listopadzie warsztaty spotkały się z bardzo pozytywnym przyjęciem i dużym zainteresowaniem. Teraz czas na Polskę i Brazylię – tu impreza odbędzie się niemal równocześnie w dniach 8-11 marca. Zapisy ruszą wkrótce, a w planach mamy już kolejne terminy i lokalizacje. — kor Jedna marka SWISS KRONO Od stycznia wszystkie zakłady należące do SWISS KRONO GROUP będą występowały pod jedną nazwą SWISS KRONO. W tym roku SWISS KRONO GROUP obchodzi 50-lecie powstania koncernu będącego obecnie jednym ze światowych liderów w produkcji materiałów drewnopochodnych. Produkcja odbywa się dziś w jedenastu zakładach, w ośmiu krajach świata – dotychczas zawsze z zachowaniem własnej nazwy firmy oraz własnego logotypu. Aby zacieśnić jeszcze bardziej współpracę między zakładami, skupić się na wspólnym know-how oraz stworzyć jednolitą, spójną, silną tożsamość, od stycznia wszystkie zakłady należące do SWISS KRONO GROUP występują pod wspólną nazwą SWISS KRONO. Integracja ta zapewni także dalsze zacieśnienie obszaru wspólnych, intensywnych prac w zakresie badań i rozwoju. Tym samym klientom na wszystkich kontynentach łatwiej będzie odróżnić produkty marki od innych. — kor — źródło: PAP 10 2016/2 (182) k al e j d o s ko p Wiadomości z kraju i ze świata aktualności Podręcznik trendów w meblarstwie Moda na styl retro nie polega na tworzeniu replik dawnych mebli, lecz sięganiu po ciekawe rozwiązania funkcjonalne i stylistyczne oraz wzbogacaniu ich w technikę meblarską, która nie była dostępna za czasów naszych babć. Taki wniosek płynie z obserwacji międzynarodowej wystawy Salone del Mobile w Mediolanie, która pozwoliła ekspertom Hettich stworzyć swoisty podręcznik trendów w meblarstwie na kolejnych dwanaście miesięcy. Po d n aszym VIII Interior Design Forum już w marcu p a t ro natem Najbliższa edycja Interior Design Forum, jedynych w Polsce targów tekstyliów domowych, odbędzie się 2 marca w Warszawie, w Galerii stadionu PGE Narodowy. Znanych jest coraz więcej szczegółów dotyczących tego branżowego spotkania. Interior Design Forum skupi w jednym miejscu i czasie szerokie grono dostawców tekstyliów domowych, elementów dekoracji okien, mebli i wnętrz. Wśród wystawców będą obecni: ADO, Agora, Andropol, Deco-Sun, Flokatex, Forest Group Polska, FRX, Gerster, Haft, Indes, Inter Decor Pro, JVD, MAGdecor, Marcin Dekor, Mardom, Margo, Mottivo, Multicontract/Multi-Decor, OCTO, Ozlem, Rad-Pol, Ridex, Saum&Viebahn, S.I.C., Scaglioni, Spagnolo, Tapparella, Trevira, Vadain. Podczas każdej edycji targów prezentowana oferta przykuwa uwagę pracowni dekoracji i stylizacji okien, sieci handlowych, dekoratorów, projektantów i architektów wnętrz. Zwiedzający mają zagwarantowany wstęp wolny zarówno na ekspozycje, jak też na wydarzenia towarzyszące targom. Warto zwrócić uwagę na wiosenny program specjalny Interior Design Forum. Między innymi o międzynarodowych trendach w wyposażeniu wnętrz na sezon: jesień/zima 2016 wg Fashion Snoops opowie Jerzy Osika z firmy Promedia. Kreowanie trendów w firmie Haft przedstawi Magdalena Tomaszewska. Będzie też mowa o trudnopalnych tkaninach Trevira S.C., które dekorują wnętrza i zapewniają w nich bezpieczeństwo. Na gości czekają też atrakcyjne upominki, m.in. od firmy Lambre. Interior Design Forum odbędzie się w prestiżowej lokalizacji, cenionej przez wystawców i zwiedzających – na terenie PGE Narodowego. Warto pamiętać, że PGE Narodowy daje gwarancję łatwego i szybkiego dojazdu z centrum Warszawy, i to zarówno autem, jak też komunikacją miejską. Ponadto wszyscy zmotoryzowani uczestnicy spotkania jak zawsze będą mieć zapewniony bezpłatny, gigantyczny parking. Organizatorem wydarzenia jest firma Promedia. — kor — kor 11 Fot. Promedia Obecnie obserwujemy powrót do kultowych mebli w stylu powojennego modernizmu. Lata 60. i 70. we współczesnej odsłonie to ponownie grubo teksturowane tkaniny, sztruks, skórzane fronty, marmur na stolikach. Odchodzi się od minimalizmu na rzecz plejady barw i kształtów. Powrót do zdobyczy modernizmu to nie tylko inspiracja wyglądem, lecz także funkcjonalnością mebli, które ponownie interpretowane są przede wszystkim jako synonim wygody i relaksu. Fotelom przywraca się zagłówki i podnóżki. Eleganckie kredensy i meblościanki projektuje się w taki sposób, aby pomieścić mogły jak najwięcej drobiazgów. Znaczenia nabiera wielofunkcyjność, która przy obecnym tempie życia pozwala zaoszczędzony czas przeznaczyć na wypoczynek. Tym samym forma retro wymaga wspomagania ze strony nowoczesnych rozwiązań funkcjonalnych, zwiększających jakość i komfort użytkowania mebli, czyli tego, czego zabrakło użytkownikom przed kilkudziesięciu laty. Nowe funkcje mebli, zmiana w sposobie aranżacji wnętrz zmuszają producentów mebli do sięgania po innowacyjne rozwiązania, często dotąd niedostępne na rynku. Dawniej pod ścianą w salonie stał ciężki i niezbyt mobilny kredens na wysoki połysk, jednak jego szuflady z trudem się wysuwały, a fronty zamykały z charakterystycznym skrzypieniem. Dzisiaj dla eleganckich nowoczesnych kredensów firma Hettich przygotowała np. niezawodny InLine S. Jest to system okuć do drzwi przesuwnych, zdobywca prestiżowej nagrody w konkursie Interzum Award 2015. Nowe okucia InLine S sprawiają, że drzwi po zamknięciu tworzą jednolitą płaszczyznę. Uchwyt można umieścić w dowolnym miejscu albo pozostawić mebel całkowicie bez uchwytów. Wtedy do otwarcia wystarcza jedno delikatne pociągnięcie za krawędź drzwi. Nad perfekcyjnym domykaniem się drzwi i szuflad, np. z frontami retro wykończonymi skórą, czuwa niezawodny Silent System. Jest on w pełni zintegrowany z nowoczesnymi prowadnicami do drewnianych szuflad Quadro czy zawiasami Sensys, przez co nie zakłóca obranej stylistyki mebla wzorowanego na dawnej architekturze. Gwarantuje natomiast ciche i komfortowe zamykanie oraz łatwy dostęp do wnętrza mebla. Renesans przeżywają także meblościanki, a wraz z nimi półki, przegrody, szafki, barki. Wkomponowane w płaszczyznę mebla, dają możliwość przechowywania mnóstwa rzeczy i drobiazgów na małej powierzchni i w idealnym porządku. Sposób montażu okuć do drzwi przesuwnych SlideLine M sprawia, że to idealne rozwiązanie do frontów wykonanych z płyty, szkła czy umieszczonych w aluminiowej ramie. Ekspozycje 8. edycji targów zajmą powierzchnię większą o 50 proc. niż ostatnio. 2016/2 (182) k al e j d o s ko p Wiadomości z kraju i ze świata t e m at z b l i s k a Płyty i akcesoria do produkcji mebli W przypadku płyty pilśniowej mokroformowanej HB spełnienie nawet najostrzejszych kryteriów dotyczących emisji wolnego formaldehydu jest bezproblemowe, gdyż jest ona znikoma – kilka, kilkanaście razy niższa od minimalnych norm. Innymi właściwościami, którymi płyta mokroformowana HB przewyższa HDF są elastyczność – giętkość i duża stabilność wymiarów liniowych. s. 24–26 Wysoki cokół ładnie wygląda i ma zapewne swoje zalety estetyczne, ale z praktycznego punktu widzenia oznacza utratę przestrzeni użytkowej. Zamiast wysokiego cokołu można w to miejsce zamontować szufladę cokołową i wówczas cokół staje się frontem szuflady. System taki pozwala na zamontowanie szuflady w szafkach o szerokości od 300 do 800 mm i wysokości cokołów pomiędzy 150 mm a 200 mm. s. 43 System knelldesign umożliwia formowanie konstrukcji nieograniczonych geometrią, kątami prostymi i wielkością elementów. Powstają przestrzenne, otwarte i skomplikowane formy, posiadające wręcz dynamiczną konstrukcję. s. 48–49 23 2016/2 (182) t e m at z b l i s k a Płyty i akcesoria do produkcji mebli rynek Płyty HB z lepszą oceną końcową niż HDF? O przyszłości płyt HB z Waldemarem Motyką, wiceprezesem STEICO CEE, rozmawiała Katarzyna Orlikowska. Powszechnie sądzi się, że wraz z pojawieniem się płyty HDF płyty pilśniowe twarde zostały zupełnie wyparte z branży meblarskiej. Czy tak jest w rzeczywistości? Waldemar Motyka: Niezaprzeczalnym faktem jest, że ekspansja płyt HDF bardzo mocno upowszechniła ich stosowanie w meblarstwie, co wpłynęło na ograniczenie konsumpcji, a w rezultacie produkcji płyt pilśniowych mokroformowanych twardych HB. Głównym powodem było zrewolucjonizowanie produkcji płyty HDF szybszymi i nowocześniejszymi prasami ciągłego działania (typu Conti – przyp. red.) oraz szukanie technologii o mniejszym zużyciu energii i wody. Niemniej jednak producenci płyt HB, tacy jak STEICO, również inwestują w nowoczesne technologie, ograniczające ich koszty i negatywny wpływ na środowisko, i produkt ten z racji kilku swoich atutów utrzymał się i nadal może utrzymać jako konkurencyjny nie tylko w budownictwie, lecz także w segmencie meblowym. włóknistej w środowisku wodnym poprzez formowanie uprzednio zmielonej masy drzewnej na maszynach odwadniających. W przypadku HDF taką wstęgę formuje się bez użycia wody. Zasadnicza różnica w procesie wytwarzania tych płyt to sposób wiązania wcześniej wytworzonych włókien. Dzięki wodzie w zawiesinie woda-włókno powstają wiązania wodorowe, dzięki którym – przy ingerencji ciśnienia i energii cieplnej – tworzą się wiązania pozwalające spoić ze sobą włókna drzewne i wytworzyć z nich płytę. Czy różnica w metodzie produkcji wpływa na przykład na ekologiczność produktu? W.M.: W przypadku płyt HB praktycznie nie ma potrzeby dodawania środków zaklejających, a te, które się dodaje w celu wzmocnienia płyty – głównie żywicę fenolowo-formaldehydową w ilości ok. 1-1,5 proc. – praktycznie nie wpływają na wzrost ilości formaldehydu. Taką płytę można śmiało przyrównać do naturalnego drewna, co zdecydowanie pozytywnie wpływa na ekologiczność produktu. W przypadku płyty HDF do zaklejenia włókna potrzeba aż 13-14 Fot. Archiwum Wywiad Płyty pilśniowe twarde HB wciąż są atrakcyjnym surowcem w meblarstwie, szczególnie do produkcji mebli tapicerowanych. Ocena ich cyklu życia daje także atut ekologiczności, niskiej emisji formaldehydu i możliwości wykorzystania po okresie użytkowania jako biomasy do wytwarzania energii. Jaka jest różnica w technologii produkcji płyt HDF i płyt pilśniowych? W.M.: Płytę pilśniową mokroformowaną HB produkuje się w postaci wstęgi Płyta twarda HB w przeciwieństwie do płyt HDF jest podatna na wygięcie. Pozwala przez to tworzyć ciekawe kształty konstrukcji mebli tapicerowanych. 24 2016/2 (182) t e m at z b l i s k a Płyty i akcesoria do produkcji mebli Fot. Arc hiwum padku płyty pilśniowej mokroformowanej spełnienie nawet najostrzejszych kryteriów jest bezproblemowe, gdyż emisja wolnego formaldehydu jest znikoma – kilka, kilkanaście razy niższa od minimalnych norm. Tak więc producenci mebli, badający emisję z całego gotowego mebla, poprzez zastosowanie takiej płyty sumarycznie obniżają emisję wolnego formaldehydu. W procesie produkcji płyt HB nie ma potrzeby dodawania środków zaklejających. Emisja formaldehydu z takiej płyty jest niemal identyczna jak z naturalnego drewna, co zdecydowanie pozytywnie wpływa na ekologiczność produktu w całym cyklu jego życia. proc., czasami nawet więcej, żywic klejowych. Z uwagi na jej cenę najpopularniejsza jest żywica mocznikowo-formaldehydowa, co niestety – analizując jej specyfikę – mocno obniża ekologiczność produktu związaną z niemałą zawartością formaldehydu. Tym samym niska emisja wolnego formaldehydu z gotowej płyty HDF lub mebla jest trudna do spełnienia, a niejednokrotnie przekracza dopuszczalne wartości graniczne. W przy- reklama 25 2016/2 (182) Jakie właściwości płyt pilśniowych wytwarzanych metodą mokrą mogą przekonać producentów mebli, by je stosować? W.M.: O ekologiczności, w tym emisji formaldehydu i klasie higieniczności produktu już mówiłem, a to obecnie jeden z głównych czynników, na który muszą zwracać uwagę producenci mebli. Dotyczy to także późniejszego spalania odpadów w zakładowych kotłowniach. Spalanie płyt HB nie stanowi żadnego problemu i może być kwalifikowane jako spalanie biomasy. Z płytami HDF, niestety, bywa różnie. Innymi właściwo- Płyty i akcesoria do produkcji mebli Fot. STEICO t e m at z b l i s k a Fabryka STEICO w Czarnej Wodzie to jedna z dwóch fabryk w Polsce wytwarzających płyty pilśniowe mokroformowane HB. ściami, którymi płyta mokroformowana HB przewyższa HDF są elastyczność – giętkość i duża stabilność wymiarów liniowych. Płytę HB, w zależności od formatu, grubości i wcześniej przygotowanej technologii, można śmiało „wyginać” nawet w niewielkich promieniach, co jest cenione szczególnie przez producentów mebli tapicerowanych. Z tego też względu płyta HB świetnie się sprawdzi np. w wygiętych dnach łóżek, profilowanych plecach foteli, a nawet dnach szuflad, gdzie czasem dno z płyty HDF potrafi pękać wygięte pod ciężarem zawartości szuflady. Ponadto, ze względu na swoje właściwości fizyczne płyta HB lepiej przyjmuje zszywki tapicerskie, które łatwiej się w nią wbijają, co jest kolejnym argumentem dla producentów sof, kanap czy foteli. Wspomniał pan także o stabilności wymiarów liniowych. W.M.: Jest to parametr wymagany w meblarstwie wszędzie tam, gdzie znaczenie mają precyzyjne wymiary formatek. W końcu klient końcowy na pewno nie ucieszy się z tego, że dany element nie wsuwa się w odpowiedni wręg lub tylna ścianka nie pasuje do mebla, bo jest „za długa”. Płyta HB ma wyższą stabilność wymiarów liniowych w porównaniu do płyty HDF. Ta druga do spełnienia tego parametru potrze- buje dużo więcej środków hydrofobowych, obniżających nasiąkliwość i pęcznienie. To znaczy, że płyta HB również dobrze sprawdzi się w meblach łazienkowych? W.M.: Tak. Może być tam z powodzeniem stosowana, tym bardziej że zazwyczaj jest dodatkowo pokryta lakierem, który chroni przed wpływami wilgoci. W jaki sposób można obrabiać i uszlachetniać powierzchnię płyt pilśniowych twardych? W.M.: Płytę HB można zarówno ciąć, szlifować, kalibrować lewą stronę, a także frezować. Trzeba jednak przyznać, że w przypadku frezowania jakość powierzchni krawędzi płyty HB w porównaniu do płyty HDF jest nieco gorsza. Wynika to przede wszystkim z małej ilości środków zaklejających. Płytę HB można także z powodzeniem uszlachetniać, np. poprzez oklejanie zadrukowanymi papierami czy foliami ozdobnymi. Bardzo dobrze sprawdza się jako materiał do lakierowania. Mniejsza nasiąkliwość płyt pilśniowych HB wpływa pozytywnie na mniejsze zużycie wyrobów lakierniczych, a tym samym konkurencyjnie wpłynie na cenę, no i oczywiście na ekologiczność produktu, mimo stosowania powszechnie lakierów akrylowych wodorozcieńczalnych. 26 2016/2 (182) Jeszcze w latach 80. w Polsce było osiem zakładów produkujących płyty pilśniowe mokroformowane HB, w tej chwili istnieją tylko dwa: Fibris w Przemyślu oraz należący do STEICO zakład w Czarnej Wodzie. Czy przed tymi ciągami produkcyjnymi jest jeszcze przyszłość, czy jednak ustąpią miejsca nowej metodzie – „suchej”? W.M.: W Czarnej Wodzie mamy dwa ciągi technologiczne produkcji płyt mokroformowanych. Jeden z nich wytwarza płyty o szerokości 1,6 m na potrzeby naszej firmy, stosowane do produkcji belek dwuteowych – sztandarowego produktu marki STEICO skierowanego do budownictwa. Ewentualne nadwyżki z produkcji tego ciągu są kierowane głównie na polski rynek meblarski, który zainteresowany jest właśnie szerokością 1,6 m. Z kolei nasz drugi ciąg technologiczny wytwarza płyty HB o szerokości 1,22 m. Wytwarzamy je także w grubości 2 mm i taki produkt jest od lat chętnie kupowany za granicą, głównie przez odbiorców branży budowlanej w Azji i Afryce, np. Nigerii. Pyta pani o przyszłość? Przyszłością są ekologiczne produkty, ale o ekologii mówimy w perspektywie całego cyklu życia wyrobu. Jeśli więc nawet produkcja HDF jest mniej inwazyjna dla środowiska ze względu na mniejsze zużycie energii czy zanieczyszczenie wody, to już na etapie wejścia gotowego produktu na rynek, jego oddziaływania na użytkownika, jego zdrowie i otoczenie, aż do momentu utylizacji, płyta mokroformowana twarda może mieć lepszą ocenę końcową. I ten atut na pewno chcemy wykorzystać, kierując nasz produkt do meblarzy. Czy płyty twarde stosowane są tylko w meblarstwie i budownictwie? W.M.: Absolutnie nie. Nasz dział rozwoju wciąż pracuje nad nowymi, ciekawymi sposobami wykorzystania płyt pilśniowych twardych w różnych aplikacjach. Wcale nie musi być to tylko meblarstwo czy budownictwo. Na przykład takie płyty są także świetnym materiałem do produkcji opakowań, stosowane są również w motoryzacji, a ostatnio do wytwarzania popularnej podpałki do grilla, której STEICO jest największym producentem w Europie. Dziękuję za rozmowę. • Nowości Ko m p o n e n t y Z potrzeby autentyczności I KREATYWNOŚCI Wywiad Trzy aktualne trendy tematyczne proponowane przez Schattdecor to: Casual Black, Freestyle Clarity oraz Cultural Spirit. Dają one klientom orientację w tendencjach, preferencjach kolorystycznych oraz materiałowych. Rozmowa z Claudią Küchen, dyrektor działu designu i marketingu w Schattdecor. Co otrzymuje zatem konkretnie klient? C.K.: Do klienta trafia aktualna analiza trendów. Wchodzimy z nim w proces doradczy. Oczywiście nasze wnioski i stwierdzenia dopasowujemy do indywidualnych potrzeb klienta. Jak wygląda taki proces przeprowadzania analizy w Schattdecor? C.K.: Chcąc stworzyć adekwatną analizę dotyczącą tego, co porusza konsumentów na całym świecie, nasz zespół projektantów spotyka się na warsztatach i dyskutuje na temat swoich obserwacji. Nasze spostrzeżenia przekładamy następnie na analizę kolorów i struktur. W pierwszej fazie naszych badań nie boimy się eksperymentować, łączyć ze sobą różnych elementów i zmieniać zdania. W rezultacie na końcu zostaje tylko esencja w formie jasnych sformułowań, konkretnego wachlarza wzorów Jakie dalsze działania zaplanowane są po zaprezentowaniu Decor Selection 2016? C.K.: W dalszym ciągu będziemy kontynuowali naszą politykę redukcji. Wielość inspiracji, możliwości technologicznych i wielokanałowość informacji należy traktować jako szansę. Naszym zadaniem jest właściwe rozpoznanie nowości, analiza i przedstawienie klientowi jasnego komunikatu w postaci istotnych dla niego informacji. Tak właśnie mamy zamiar czynić także w przyszłości. Już tej wiosny rozpoczniemy badania nad tematami trendowymi, które zaprezentujemy podczas targów interzum 2017. Fot. Schattdecor Projektanci firmy Schattdecor wyselekcjonowali czternaście dekorów o potencjale bestsellerów i zebrali je w Decor Selection 2016. Jak narodziła się idea tej kolekcji? Claudia Küchen: Decor Selection 2016 to analiza tendencji i poważne zobowiązanie wobec naszych klientów oraz partnerów handlowych. Oferujemy poradnik prezentujący hity wzornicze o potencjale światowych bestsellerów. Po naszej prezentacji targowej na SICAM 2013 musieliśmy przyznać się sami przed sobą, że chcąc zawrzeć w naszej analizie jak najwięcej informacji o wszystkich tendencjach, przedobrzyliśmy i w rezultacie przyczyniliśmy się do powstania swoistego chaosu informacyjnego. Nasi klienci zostali wręcz zarzuceni olbrzymią ilością propozycji wzorniczych. Wtedy też podjęliśmy decyzję o konieczności dokonania i kolorów, co znajduje uznanie i potwierdzenie na wszystkich rynkach międzynarodowych. Decor Selection to wynik naszej rocznej analizy, w której udział brali projektanci, pracownicy działu rozwoju dekorów oraz sprzedaży. selekcji. Tworząc Decor Selection, przejmujemy odpowiedzialność za nasz wybór, a klient może na nim polegać. Wybór ten należy oczywiście rozumieć jako pakiet bazowy na globalnym rynku. W grę wchodzi czternaście dekorów o bardzo dużym potencjale rynkowym, które są wypadkową naszych aktualnych trendów i które doskonale odpowiadają na potrzeby różnych rynków. Klient może oczywiście tworzyć własne warianty produktowe i wprowadzać indywidualne rozwiązania. Pożądaną we wnętrzach ciepłą kolorystykę oddaje wzór Dąb Riviera. 52 Torano to przykład popularnych dekorów kamiennych, które doskonale współgrają z innymi materiałami. 2016/2 (182) Nowości Ko m p o n e n t y Jakie są aktualne trendy? C.K.: Generalnie nie ma potrzeby trzymania się kurczowo jednego trendu i realizowania go w danym wnętrzu według jednego schematu. Można, a nawet należy tworzyć własne, indywidualne kolaże wnętrzarskie, łącząc różne style. Wszystko jest dozwolone i możliwe. Meble dobierane są bardzo świadomie i zestawiane według indywidualnych upodobań. Ciepła kolorystyka wzorów drewna tworzy przytulne, zapraszające wnętrza. Uznanie znajduje łączenie idei wnętrzarskich różnych kultur. Pod względem kolorystyki, po długiej fazie królowania bieli, modna staje się czerń. Czerń w macie jest przyjazna, cieplejsza. Wzory gatunków drewna w odcieniach ciemnobrązowych lub szarych tworzą perfekcyjne miejsca odpoczynku, relaksu. Koncentracja na materiałach wysokiej jakości nie przeszkadza w tworzeniu wnętrz niepretensjonalnych. Ważnym tematem materiałowym są kamienie, a w szczególności czarno-białe marmury. Doskonale łączy się je z innymi materiałami i różnorodną paletą kolorów. CASUAL BLACK to trend, który cechują kreatywność, nowoczesność, samoświadomość, a zarazem „przyziemność”. Czerń to nowa biel, a „casual” to nowy luksus. A co najważniejsze – czerń jest piękna! Dziękuję za rozmowę. • Zakład w Tarnowie Podgórnym, ul. Sowia 10, PL 62-080 Tarnowo Podgórne Fot. Schattdecor tel. +48 61 81 66 600, fax + 48 61 81 66 700 Zakład w Głuchołazach, ul. gen. Andersa 1 , PL 48-340 Głuchołazy tel. + 48 77 40 85 500, fax + 48 77 40 85 505 CULTURAL SPIRIT wyróżnia się w obszarze materiałów i motywów dzięki wpływom różnorodnych tradycji. Trend ten czerpie przy tym z idei wnętrzarskich najróżniejszych kręgów kulturowych. Fot. Schattdecor Trend FREESTYLE CLARITY podkreśla rosnące znaczenie tego, co proste i prawdziwe. Podstawą jest redukcja do minimum – to fundament lepszej jakości życia. Wyrazisty kontrast czerni z bielą jest uniwersalny i nieprzeładowany. Styl FREESTYLE CLARITY to również lekkość i modułowość. 53 2016/2 (182) artykuł sponsorowany www.schattdecor.com Technologie Opinie Okleiniarka jednostronna Bi-Matic model Challenge 8.5 umożliwia przyklejanie obrzeża z forniru, PVC, melaminy oraz listewek drewnianych do grubości 5 mm. Zbiornik kleju pokryty teflonem z błyskawicznym nagrzewaniem Automatyczna regulacja wszystkich zespołów obróbczych i zespół frezarki do podcinania frontów szuflad pod płycinę dolną to cechy okleiniarki jednostronnej Challenge 8.5 włoskiej firmy Bi-Matic. TEKST i fot.: Janusz Bekas C hoć Marian Kuśmierczak rozpoczął działalność w branży drzewnej przed ponad 40 laty, tworząc zakład stolarski w Mogilnie (Kujawsko-Pomorskie), w którym wykonywał taborety i poszukiwane wówczas meblościanki, to współpracę z firmą ITA z miejscowości Krze Duże nawiązano przed trzema laty, decydując się na zakup centrum obróbczego firmy Masterwood Project MW NESTING „M” sterowanego numerycznie, z trzema osiami. – Przez minione lata ojciec zmieniał profil produkcji – mówi Jakub Kuśmierczak, syn właściciela, odpowiedzialny w rodzinnej firmie, zatrudniającej około 20 pracowników, za zaopatrzenie materiałowe i sprzedaż. – Ale w 1997 roku, jako firma Stol-Płyt, podjęliśmy produkcję mebli płytowych i wyrób podłóg przemysłowych, niezbędnych w logistyce magazynowej oraz wykorzystywanych w pojazdach ciężarowych i specjalistycznych. Obecnie 90 proc. naszych produktów to eksport. Stale reagujemy na rynkowe tendencje i dlatego mamy w realizacji nowe projekty, zmierzające na przykład do rozwinięcia sprzedaży internetowej korpusów meblowych. Żeby jednak być na rynku konkurencyjnym wśród producentów mebli skrzyniowych i tapicerowanych, wiemy, że trzeba inwestować w park maszynowy. I to z wyższej pół- Umieszczony w ergonomicznej pozycji, z graficznym oznakowaniem funkcji, pulpit sterujący dotykowy 7-calowy służy do wyboru funkcji obróbki. 60 2016/2 (182) ki. Dlatego teraz nie kupujemy już maszyn z rynku wtórnego, tylko maszyny nowe, zapewniające dobrą jakość obróbki, powtarzalność, zmniejszoną pracochłonność, które wykonują kilka operacji technologicznych, mają niewielkie gabaryty i są stosunkowo proste w obsłudze. To bowiem powo- Technologie duje, że produkcja staje się opłacalna. Mieliśmy do niedawna centrum obróbcze, frezarsko-wiertarskie z lat 90. Była to dobra maszyna, jak na tamte czasy, ale jedno zamówienie klienta realizowaliśmy na niej w systemie dwuzmianowym przez cztery dni. Po zakupie centrum obróbczego firmy Masterwood identyczne zamówienie realizujemy w trybie trzyzmianowym przez półtora dnia. Czas realizacji skrócił się dwukrotnie. Wydajność jest nieporównywalna, a to oznacza obniżenie kosztów pracy, kosztów energii elektrycznej i paru innych składników, wpływających na koszt wyrobów. Opinie Zespół frezarki zainstalowany jest na końcu maszyny i używany do rowkowania paneli. Pomocni doradcy z ITA Obecnie w hali produkcyjnej stoi już kilka nowych maszyn włoskich producentów, zakupionych poprzez ITA, której specjaliści, po zapoznaniu się z profilem produkcji i oczekiwaniami zaproponowali konkretne maszyny. – W tej firmie podoba mi się indywidualne podejście do klienta – mówi Jakub Kuśmierczak. – Przedstawiciel firmy ogląda produkcję, przedstawia wstępną propozycję, proponuje markę, a po wstępnej decyzji przedstawia ofertę. Wspólnie konfigurujemy maszynę pod nasze potrzeby produkcyjne, żeby dobrać takie agregaty, aby maszyna wydajnie pracowała, ale jednocześnie nie posiadała agregatów, których nie będziemy wykorzystywali, a które podwyższałyby koszty zakupu. Drugim aspektem, dobrze realizowanym przez ITA jest serwis, który jest dla nas ważny, gdyż maszyny wykorzystujemy w systemie ciągłym i nie możemy sobie pozwolić na wypatrywanie serwisu przez dwa tygodnie. Dlatego od paru tygodni pracują w Stol-Płycie kolejne maszyny dostarczone przez ITA. Największe oczekiwania wiąże się z okleiniarką jednostronną firmy Bi-Matic, model Challenge 8.5, na której firma w Mogilnie będzie wykonywała operację przyklejania obrzeża z forniru, PVC, melaminy oraz listewek drewnianych do grubości od 0,4 do 5 mm. Szybkie nagrzewanie kleju Maszyna posiada między innymi system smarowania gąsienicy uruchamiany ręcznie, używany w celu zapewnienia idealnego ruchu ogniw, pneumatyczny system dystansowania paneli, który pozwala na utrzymanie idealnej odległości pomiędzy panelami oraz stałego rytmu pracy maszyny, zbiornik kleju pokryty teflonem, z nagrzewaniem kleju termotopliwego w ciągu reklama 61 2016/2 (182) 5-6 min. Włączanie i odłączenie realizowane jest ręcznie za pomocą odpowiedniej dźwigni. Zespół jest wyposażony w automatyczne obniżanie temperatury do 150°C, z możliwością ustawienia wartości roboczej, na przykład 200°C. System pobierania kleju za pomocą ślimaka pozwala na jego prawidłowe nanoszenie na długie panele podczas pracy ciągłej. Okleiniarka posiada automatyczną regulację wszystkich zespołów obróbczych i pulpit sterujący w języku polskim, dotykowy 7-calowy, do wyboru funkcji obróbki, umieszczony w ergonomicznej pozycji, z dodatkowym graficznym oznakowaniem funkcji. Oprogramowanie umożliwia zapisywanie Technologie Opinie programów obróbczych z nazwą, numerem lub alfanumerycznie. Ze sterownika można wybrać żądane zespoły obróbcze, ale przede wszystkim tryb pracy, taki jak pochylenie zespołów kapujących, ustawienie frezarki albo tylko włączenie/ wyłączenie, jak w przypadku cykliny. lis. – Nasz system umożliwia ustawienie prostego cięcia za pomocą kopiałów, ale do regulacji pochylenia używamy jednostki pozycjonującej ze śrubą, która może przesuwać jednostkę w kierunku panelu – dla większego cięcia lub do tyłu panelu – dla mniejszego cięcia. Dodatkowy zespół frezarki do „nutowania” Pochylana frezarka wygładzająca Dostępne są dwie prędkości robocze: 10 m/min z zaokrąglaniem i standardowo 15 m/min. – Maszynę dla tej firmy wyposażono dodatkowo w zespół frezarki do operacji podcinania frontów szuflad pod płycinę dolną – mówi Wojciech Kulis, specjalista ds. sprzedaży maszyn w firmie ITA. – Zainstalowany jest na końcu maszyny i używany do rowkowania paneli. Standardowo okleiniarka posiada zespół frezujący na wejściu, składający się z dwóch frezarek o mocy 2,5 KM, przy 12 000 obr./min, z ruchem sterowanym z PLC. Na zespole są założone narzędzia diamentowe: ø 80 x 64 Z3, co pozwala na obróbkę paneli o grubości maksymalnej 60 mm. Kolejnym agregatem jest zespół kapujący pionowy, wyposażony w dwa silniki o mocy 0,75 KM, przy 12 000 obr./min. Pozwala on na obróbkę elementów o długości minimalnej 70 mm, z obrzeżem o grubości maks. 3 mm. Panele mogą mieć grubość w zakresie od 8 do 60 mm. Zespół może pracować pochylony pod kątem od 0 do 15°. Pochylenie zespołu z piłami tarczowymi o średnicach 85 mm wykonywane jest ręcznie za pomocą odpowiednich dźwigni. – Zwykle w konkurencyjnych maszynach zespół kapujący jest zawsze ustawiany w tym samym punkcie i przy częstych zmianach wykończenie nie jest idealne – podkreśla Wojciech Ku- Zespół frezarki wygładzającej, z dwoma silnikami o mocy 0,75 KM, przy 12 000 obr./min, jest pochylany. Wyposażony jest w kopiały pionowe i poziome oraz kołpak odciągu wiórów o średnicy 80 mm. Zespół jest pochylany od 0 do 15°. Posiada system dwóch pozycji pracy, który jest używany, gdy zespół jest pochylony, dla przechodzenia pomiędzy dwoma różnymi grubościami obrzeża, np.: 0,8 mm lub 2 mm. Zespół jest wyposażony we frezy kombinowane R=3, które mogą obrabiać obrzeże z drewna litego do grubości 3 mm i o promieniu R=3 mm – dla obrzeży ABS. Zespół obrabia panele o grubości minimum 8 mm i maksimum 60 mm oraz obrzeża o grubościach 4-5 mm, a 2 mm w przypadku obrzeży w rolce, takich jak fornir, melamina, PVC i ABS. – Dla porównania: u konkurencji przycinanie obrzeża odbywa się w pozycji poziomej względem obrzeży. Powoduje to nadmierne zużycie narzędzia na samym początku, które zmusza do jego bardzo częstej wymiany. W tej okleiniarce nie ma takiej potrzeby – dodaje Wojciech Kulis. Zespół zaokrąglający profile z prawej strony służy do zaokrąglania przodu i końca narożników obrzeża z PVC/ABS o grubości 2 mm. Zespół jest wyposażony w kopiały pionowe i poziome. Maksymalna grubość paneli to 45 mm. Zespół sterowany elektronicznie używa jednego silnika na sprężone powie- Łączenia boków szuflad na jaskółczy ogon oczekuje angielski klient firmy Stol-Płyt. 62 2016/2 (182) trze. Ponadto jest wyposażony w jeden frez kombinowany R=2 o średnicy 50 mm lub R=3 z 6 nożykami. – Na zespole zamontowany jest pneumatyczny system do zmiany pozycji – wskazuje Wojciech Kulis – który można ustawiać dla dwóch różnych grubości obrzeża, np.: 0,4 mm i promień R=2 i 2 mm. Zespół jest sterowany z PLC. Jeżeli zespół nie pracuje, to może być wycofany pneumatycznie za pomocą przełącznika na pulpicie sterującym. Grubość obrabianych paneli mieści się w zakresie 8 do 45 mm, a wymiary obrzeży to 4 mm i promień maks. R=3 dla obrzeży z PVC lub ABS. Wygładzanie i czyszczenie Okleiniarka posiada zespół cyklinujący do wygładzania i czyszczenia krawędzi, wyposażony w kopiały pionowe i boczne oraz dwa narzędzia R=2 do cyklinowania zaokrąglonego. Zespół posiada też dwa uchwyty narzędziowe do precyzyjnej regulacji i jest wyposażony w urządzenie do rozpylania płynu antyadhezyjnego oraz w zewnętrzny pojemnik wiórów. Dodany jest także system pneumatycznego ustawiania z pulpitu sterującego. Do usuwania i czyszczenia krawędzi panelu, poprzez usuwanie ewentualnych pozostałości kleju służy zespół skrobaka kleju RCL. Wyposażony jest on w kopiały pionowe i dwa odwracane narzędzia oraz posiada pneumatyczne ustawianie z pulpitu sterującego. Zespół szczotkujący z dwoma silnikami o mocy 0,35 KM, przy 3 000 obr./min, służy do ostatecznego przywrócenia koloru obrzeża PVC. Wkrótce boki łączone na jaskółczy ogon – Chcemy poszerzać produkcję mebli skrzyniowych, systemowych, jednak dotychczas ograniczały nas posiadane maszyny – mówi Jakub Kuśmierczak. – Zlecaliśmy tego typu obróbkę na zewnątrz, jednak przesunięcie czasowe było dla nas za duże. Nie sposób polegać dzisiaj na kilku dostawcach, ponieważ klienci oczekują szybkiej realizacji zamówień. Kupiliśmy więc okleiniarkę i inne maszyny, żeby szerzej zaistnieć na rynku krajowym. Dopiero poznajemy walory tych maszyn, więc za kilka tygodni będziemy mogli docenić ich przydatność i wpływ na efektywność produkcji. Pierwsze dni eksploatacji są obiecujące, jednak już dostrzegamy potrzebę dokupienia w przyszłym roku kolejnych maszyn do zwiększonej produkcji mebli, choćby optymalizerki czy specjalistycznej frezarki do produkcji szuflad, a konkretnie do łączenia boków na jaskółczy ogon, ponieważ mebli z takimi szufladami oczekuje od nas angielski klient. • Rel acje Fotorelacja Kolejna edycja targów imm cologne odbędzie się w dniach 16-22 stycznia 2017 roku. Fot. Koelnmesse, Constantin Meyer Fotorelacja W poszukiwaniu trendów Jak co roku, imm cologne otwierają nowy rok targowy branży meblarskiej. To najlepsza okazja do poznania oferty wiodących marek oraz obowiązujących trendów. T o tutaj, na Międzynarodowych Targach Meblowych i Wyposażenia Wnętrz w Kolonii, po wielu miesiącach przygotowań, największe tuzy światowego meblarstwa prezentują swoje premierowe kolekcje mebli. Podczas tegorocznej edycji imm cologne, która odbyła się w dniach 18-24 stycznia, 80 000 gości ze 128 krajów zapoznało się z ofertą 1 185 wystawców z 50 krajów. Organizatorzy odnotowali wzrost liczby zwiedzających spoza Niemiec o 4,8 proc. w stosunku do 2014 r., co dowodzi, iż targi w Kolonii mają coraz bardziej międzynarodowy charakter. Szczególnym powodzeniem impreza ta cieszy się wśród gości z Holandii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Austrii. Wyraźnie wzrosła również liczba odwiedzających z USA, Chin i Indii. Targi imm w Kolonii tradycyjnie już ukazały różnorodność stylów. Trudno zatem wskazać jeden wiodący kierunek wzorniczy, jaki będzie obowiązywał w tym roku. Eksperci wyłuskali jednak z bogatej oferty kilka trendów stylistycznych. Mówią oni między innymi o tym, że wnętrza są coraz bardziej przytulne, mają one dawać poczucie bezpieczeństwa. Stąd tak duża popular- Firma Ludwik Styl zaprezentowała kilka nowych kolekcji, które spotkały się z bardzo dobrym przyjęciem przez odbiorców. 74 2016/2 (182) ność mebli i dodatków dobieranych indywidualnie do preferencji ich użytkowników. Wnętrza są zatem tak wyjątkowe jak ich użytkownicy, a meble mają nadawać im indywidualny charakter. Fot. Ludwik Styl TEKST: Małgorzata Gackowska Rel acje Fotorelacja Wśród prezentowanych kolekcji gros stanowiły te nawiązujące stylistycznie do lat 60,. a nawet 40. ubiegłego wieku. Projekty te stanowią doskonały przykład wydajnego wykorzystania materiałów, czyli kwestii tak istotnej we współczesnym wzornictwie. Meble posiadają delikatne rysy, są mniejsze (odwrót od monolitycznych, dużych brył), lekkie. Stanowią odpowiedź na postępującą urbanizację. Coraz więcej ludzi na całym świecie przenosi się ze wsi do miast. Pojawia się zatem potrzeba znalezienia umiejętnych rozwiązań dla małych mieszkań, a przenośne meble najlepiej spełniają potrzeby współczesnego społeczeństwa mobilnego. Wszystkie kierunki wzornicze spina jeden wiodący trend, a mianowicie moda na naturalne materiały. Kolekcje mebli marki Defra zostały tak dobrane, by nie tylko atrakcyjnie wyglądały i wzbudzały zainteresowanie, ale również prezentowały dotychczasowy dorobek i potencjał firmy Deftrans. zachęcały odwiedzających do sprawdzenia jakości. Wykorzystanie przez Ludwik Styl wyłącznie litego drewna sprawiło, że nie tylko zmysł wzroku, ale również dotyku i emocje naszych gości zostały poruszone. W Kolonii pojawiło się również kilku polskich debiutantów, między innymi marka Defra, będąca córką firmy Deftrans. – Na targach imm cologne 2016 wysta- wialiśmy się z jasno określonym celem – mówi Katarzyna Świętek, kierownik działu marketingu marki Deftrans. – Chcieliśmy zaprezentować się międzynarodowej publiczności jako prężna, nowoczesna firma z 20-letnią historią, stawiająca na najnowsze technologie oraz modne i funkcjonalne wzornictwo. Ukłonem w stronę historii była prezentacja najstarszej kolekcji – Armando – w no- Jak wybrać i kupić meble przy użyciu nowoczesnych technologii – o tym można było się przekonać, odwiedzając stoisko firmy Agitive, która prezentowała swoją aplikację Intiaro. Fot. Agitive W Kolonii nie mogło zabraknąć również polskich wystawców, dla których Niemcy są głównym kierunkiem eksportowym. Choć ich liczba – 17 – nie jest może zbyt imponująca, ale za to oferta prezentowała najwyższy poziom. Na targach imm cologne tradycyjnie już wystawiała się firma SITS, dla której są one jednym z najważniejszych wydarzeń branży. W tym roku polski producent mebli tapicerowanych, na stoisku o powierzchni ponad 400 mkw., zaprezentował wiele nowości, m.in.: sofy Hugo, Maja, Lena oraz Jenny. Ogromnym zainteresowaniem cieszył się nowy fotel Alex, którego cechą charakterystyczną jest oryginalne i wysokie oparcie wykonane z giętej sklejki. Tworzy ono delikatny łuk, dzięki czemu gwarantuje wygodę odpoczywającemu. Odświeżono również kolekcję stolików kawowych, w której pojawiły się nowe modele oraz kolory. Oprócz mebli pokazano również nowe propozycje tkanin w kolekcji regularnej, jak i welwety oraz nowe lny w kolekcji ekskluzywnej. Polskie meble skrzyniowe, wykonane z litego drewna, reprezentowała firma Ludwik Styl, dla której obecność na imm cologne jest również tradycją. – Targi w Kolonii to od kilku lat miejsce, gdzie Ludwik Styl ma możliwość umacniania swoich kontaktów z dotychczasowymi partnerami biznesowymi – mówi Kamila Sodel z działu marketingu firmy Ludwik Styl. – To także miejsce, gdzie prezentując swoje możliwości, nawiązujemy kontakty z nowymi kontrahentami. Różnorodność wnętrz, interesujące modele mebli w odmiennych stylistykach 75 2016/2 (182) Fot. Urszula Kałużna Polskie akcenty Fotorelacja Rel acje Fot. WPHI w Kolonii Na wystawie „Bright New. Polish Ideas Applied” pokazano rozwiązania i projekty, które mają w prosty sposób sprawić, że będzie nam się żyło lepiej. wej odsłonie kolorystycznej, w odcieniach butelkowej zieleni, z modułami szafek do samodzielnej aranżacji przestrzeni łazienkowej. 20-letnią historię fabryki Deftrans przedstawiono na konstrukcji świetlnej umieszczonej bezpośrednio nad stołami w strefie spotkań. Nowa aranżacja stoiska powstała dzięki współpracy z projektantami z Hanczar Studio – Magdaleną Garncarz i Szymonem Hanczarem. – Projektując stoisko na targi w Kolonii, kierowaliśmy się potrzebą maksymalnego zagospodarowania powierzchni, przy jednoczesnym zachowaniu otwartości i przestrzenności ekspozycji – mówi Magdalena Garncarz. – Rozwiązaniem okazały się kolorowe boksy, które zbudowały klarowny, symetryczny podział z widocznymi ciągami komunikacyjnymi, natomiast w centrum w naturalny sposób wytworzyła się strefa spotkań biznesowych. Ważnym elementem projektu stoiska był dla nas kolor, który jest rzadkością w meblach łazienkowych i wyróżnia ofertę Defry. W tym celu zestawiliśmy cztery barwy boksów ekspozycyjnych: musztardę, granat, pastelowy róż i czerń z różnorodną, wyselekcjonowaną paletą kolorystyczną mebli łazienkowych. Na 110 mkw. stoiska polski producent zaprezentował łącznie 13 kolekcji mebli do łazienki sygnowanych marką Defra oraz jedną kolekcję mebli kuchennych. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się: oryginalna kolekcja IMMU, wzbogacona taflami Oskara Zięty, granatowo-białe ZIRCO z efektownymi frontami 3D, pastelowe i delikatne ZOLO. Ale i tak największy podziw wzbudził drewniany rower SOWA, wykonany przez technologa firmy Deftrans Mikołaja Sowackiego. Rower podkreślał nomadyczny charakter kolekcji kuchennej CONCEPT, czyli jej prostotę, funkcjonalność, łatwość montażu i demontażu. Targi imm cologne 2016 były również przełomowym wydarzeniem dla firmy Intiaro, która po raz pierwszy zaprezentowała system służący do wizualizacji i konfiguracji mebli na arenie międzynarodowej. – Szczególnie nobilitującym faktem było to, że ze względu na innowacyjność oraz nowy potencjał, jaki Intiaro daje branży, zostaliśmy wybrani przez organizatorów do wystawienia się w wyjątkowym miejscu – tak zwanym imm boulevard – najlepszym punkcie komunikacyjno/wystawienniczym na targach – mówi Michał Stachowski z firmy Intiaro. Prezentowaną nowością była, połączona z istniejącym systemem mobilnym, wtyczka Web (do użycia na stronie producenta) do konfiguracji oraz wizualizacji obiektów 3D. Dzięki niej klienci mogą pokazywać wszystkie obiekty z systemu Intiaro w dowolnym miejscu na stronie, ale, co szczególnie ciekawe, ich klienci mogą po skonfigurowaniu mebla użyć znanej z Intiaro unikalnej funkcji „Zobacz u siebie w domu”. Siłą napędową Petite Friture, francuskiego producenta przedmiotów designerskich, są wariacje na temat różnorodnych materiałów i ich nowych możliwych zastosowań. Fot. Koelnmesse, Ludolf Damen Fot. Koelnmesse, Oliver Wachenfeld Naturalne materiały, przede wszystkim drewno – wracają do łask. 76 2016/2 (182) Fotorelacja Rel acje – To pierwszy system na świecie łączący funkcje wtyczki webowej, konfiguratora i aplikacji z rozszerzoną rzeczywistością – nie krył dumy z nowego rozwiązania Michał Stachowski. – Targi imm cologne to świetne miejsce, żeby mieć styczność z całym przekrojem branży, od tradycyjnych producentów, poprzez e-commerce aż do IT, co jest szczególnie ważne dla unikalnego i nowatorskiego produktu, takiego jak Intiaro, które wielokanałowo wspiera proces zakupowy. Byliśmy bardzo mile zaskoczeni poziomem zainteresowania na imm. Podczas targów odbyliśmy kilkaset rozmów z dużymi i średnimi firmami meblarskimi, które są zainteresowane dołączeniem do naszego systemu – głównie z Włoch, Niemiec, UK oraz Turcji. Mogę uchylić też rąbka tajemnicy, że pojawiło się wielkie zainteresowanie z takich kierunków, jak Azja i Bliski Wschód. Targi imm cologne to spore przedsięwzięcie, które daje wiele możliwości, ale także stawia przed wystawcą wiele wyzwań. Jestem pewien, że udało nam się wyróżnić na targach spośród wystawców i dobrze zaprezentować unikalne walory Intiaro, jako narzędzia wsparcia sprzedaży w meblarstwie – konkluduje. Idee wcielone w życie Oprócz producentów mebli w Kolonii pojawił się jeszcze jeden, ważny polski akcent, a mianowicie wystawa „Bright New. Polish Ideas Applied”. Wydarzenie, zorganizowane przez Culture.pl, Instytut Polski w Düsseldorfie oraz WPHI Konsulatu Generalnego RP w Kolonii, prezentowało przełomowe polskie pomysły i rozwiązania projektowe, wykorzystujące nowe technologie. Na ekspozycji można było zobaczyć inną stronę designu – projektowanie jako rozwiązywanie problemów i zaspokajanie potrzeb. Kuratorki dokonały selekcji innowacyjnych polskich projektów, wybierając te, które wykorzystują nowe technologie. – Wystawą „Bright New. Polish Ideas Applied” pragniemy pokazać, że projektowanie jest rodzajem myślenia i owocuje rozwiązaniami, które mogą zmienić życie, wnieść nową jakość, ułatwić codzienne funkcjonowanie, otwierać nowe możliwości – tłumaczą kuratorki. Na wystawie znalazły się zatem rozwiązania stworzone przez polskich projektantów i inżynierów, takie jak stymulujący układ krążeniowy rękaw IMMU, aplikacja umożliwiająca samodzielne zaprojektowanie mebli z modułów, technologia łącząca dom ze smartfonem OORT, sztuczna pszczoła B-Droid, laserowy wykrywacz alkoholu w pojeździe czy inteligentna lampa Kandelka, która dostosowuje barwę światła do potrzeb użytkownika. • Polscy wystawcy na imm cologne 2016: F.P. Bartex Brahman´s Grzegorz Zbroszczyk, Marek Zbroszczyk D&K DEFTRANS Drewpol Heritus Intermeble Intiaro Agitive KF Furniture Ludwik Styl Planika Polnisches Institut Düsseldorf Sits Steinpol Central Services TABANDA VERIKON Meble Vox Fot. Koelnmesse, Ludolf Damen Meble we współczesnych wnętrzach są coraz mniejsze, bardziej mobilne. 77 W Kolonii nie zabrakło również propozycji dla wszystkich tych klientów, którzy poszukują ekskluzywnych rozwiązań. 2016/2 (182)