Ballada o Krzyżowcu Almu-Upgrade 2007

Ballada o Krzyżowcu Almu-Upgrade 2007
Sławomir „Sushi” Tomaszewski, Marysia Bartoszko
Wolniej, wolniej, wstrzymaj biegu!
Nie chcesz spóźnić się na zbiórkę
Ale o czymś zapomniałeś
Lepiej biegnij, wsadź rozpórkę
e
A
C
D
Bo kontrola jest już blisko
Kadra do namiotu wchodzi
Uzi staje, wącha, mówi:
Coś tu w kącie trochę smrodzi
e
A
C
D
eACD
Wolniej, wolniej, wstrzymaj obchód!
Chcesz wypatrzeć w cieniach wroga?
Sam tu przecież nic nie zdziałasz
Skrada się ich liczba mnoga
e
A
C
D
Mówisz sobie, że to złuda
Dalej kroczy Twoja stopa
A tymczasem grupa zbójów
Podwędza kadrze laptopa
e
A
C
D
eACD
Słyszysz trąbkę, dźwięk pobudki
Już za chwilę są rozruchy
Wstajesz z łóżka i rozciągasz
Swój organizm bardzo kruchy
e
A
C
D
Martwisz się, co znów wybierzesz
Czy ćwiczenia, czy bieganie?
Jak pobiegniesz – masz zadyszkę
Joga zaś to nóg złamanie
e
A
C
D
eACD
Idziesz do sanitariatu
Umyć zęby, umyć nogi
Nagle trąbka – biegniesz na plac
Oboźny wystawia rogi
e
A
C
D
Bierzesz więc te dwa lateksy
I ratując swoje „mienie”
Biegniesz znowu pięć kółeczek
W końcu to Twe przeznaczenie
e
A
C
D
eACD
Wolniej wolniej, wstrzymaj wykład
O czym gadasz tak zawzięcie?
Pewnie o czymś, czego nie ma
I już nigdy go nie będzie
e
A
C
D
Bo połowa śpi słuchaczy
Reszta dłubie sobie w nosie
Tak niezmiernie jest ciekawy
Twój referat o kosmosie
e
A
C
D
eACD