Genialne schematy
Transkrypt
Genialne schematy
W tej rubryce prezentujemy schematy nadesłane przez Czytelników. Są to zarówno własne (genialne) rozwiązania układowe, jak i ciekawsze sche− maty z literatury, godne Waszym zdaniem publicznej prezentacji bądź przypomnienia. Są to tylko schematy ideowe, niekoniecznie sprawdzone w praktyce, stąd podtytuł “co by było, gdyby...” Redakcja EdW nie gwarantuje, że schematy są bezbłędne i należy je traktować przede wszystkim jako źródło inspiracji przy tworzeniu własnych układów. Przysyłajcie do tej rubryki przede wszystkim schematy, które powstały jedynie na papierze, natomiast układy, które zrealizowaliście w praktyce nadsyłajcie wraz z modelami do Forum Czytelników i do działu E−2000. Nadsyłając godne zainteresowania schematy z literatury, podawajcie źródło. Osoby, które nadeślą najciekawsze schematy oprócz satysfakcji z ujrzenia swego nazwiska na łamach EdW, otrzymają drobne upominki. Różności Chciałbym przedstawić kilka moich wła− snych projektów. Pierwszym z nich jest projekt „Elektronicznego elektroskopu“. Zmontujmy prosty obwód pokazany na rysunku. Do jednego z wy− prowadzeń tranzystora − bramki − przylutujmy kilkucentymetrowy od− cinek drutu. Kiedy do tej „antenki“ zbliżymy naelektryzowany przedmiot, dioda świecąca na chwilę zgaśnie, po czym zapali się ponow− nie. Podobną sytuację można wywołać doty− kając antenki palcem. Sercem tego układu jest tranzystor polowy, na przykład BF245. Drugim moim projektem jest „lampka“. Wykonajmy prosty układ elektroniczny, po− kazany na schemacie. Sercem całego układu jest fotorezystor RPP130. Nad fotorezystorem w odległości około 5−6cm zawieszamy na przewodach żaróweczkę, która początkowo się nie świeci. Następnie pomiędzy fotorezystor Zasilacz Szanowna Redakcjo. (...) Często zdarza się, że w urządzeniu elektronicz− nym trzeba zastosować zasilanie symetryczne, a mamy zasilacz napięcia dodatniego zawiera− jący transformator z pojedynczym uzwojeniem wtórnym. Możemy to zrealizować na różne sposoby. Przedstawiam schemat zasilacza na− pięcia ujemnego, którego największą zaletą jest bardzo niski koszt oraz prosta realizacja. Dodanie do zasilacza napięcia dodatniego od strony uzwojenia wtórnego transformatora sieciowego elementów − oznaczonych linią przerywaną − C1, D1, D2 oraz C2, D3, D4 (prostownik dwupołówkowy), pozwala na uzyskanie napięcia ujemnego na praktycznie 84 i żaróweczkę wsuwamy ostrożnie zapaloną za− pałkę bądź świeczkę (zapalniczki jednak nie radzę). Światło z zapałki pada na fotorezystor. Opór maleje, a to powoduje wzrost natężenia prądu płynącego przez bazę tranzystora T1. Prąd ten po wzmocnieniu zasila żaróweczkę, która zapala się ja− snym światłem. Te− raz płomień nie jest już potrzebny. Raz zaświecona ża− róweczka oświetla fotorezystor pod− trzymując swoje świecenie. Jeśli ża− róweczkę odchyli− my na chwilę od fotorezystora lub obejmiemy palcami, jakbyśmy gasili świeczkę, światło przestanie padać na fotorezystor, którego opór wzrośnie i żaróweczka zgaśnie. Po powrocie do poprzedniego położenia żaróweczka nie za− pali się ponownie. Czułość układu regulujemy potencjome− trem P1. Do budowy urządzenia można użyć innych typów tranzystorów niż poda− łem to na schemacie. Przez tranzystor T2 płynie prąd zasilający żarówkę. W związku z tym powinien on mieć odpowiednio duży dopuszczalny prąd kolektora i moc. Może− my też użyć innego typu fotorezystora o podobnych parametrach. Układ wraz z ba− terią należałoby zmieścić w niewielkiej obudowie. Trzecim jest te− ster do spraw− dzania pilota te− lewizyjnego. Najprostszą metodą sprawdze− nia pilota jest zbli− żenie go do tego testera. Jeśli po naciśnięciu guzika na pilocie nie bę− dzie się świeciła dioda D1 (czer− wona), to znaczy, że pilot jest zepsuty. Jeśli się zapaliła − pilot jest sprawny. Dioda D2 (zielona) jest diodą kontrolną. Oprócz sygna− łu optycznego zadziała także sygnał aku− styczny wydobywający się z głośnika. tym samym poziomie, co napięcia dodatnie− go. W tym układzie prąd pobierany z zasila− cza napięcia dodatniego musi być zawsze większy od prądu pobieranego z zasilacza na− pięcia ujemnego. Maksymalny prąd zależy między innymi od pojemności kondensato− rów C1 i C2. Dla przykładu, po zastosowaniu kondensatorów C1 i C2 o wartości po 1000µF każdy można pobierać prąd o wartości 200mA, stosując odpowiednie diody D1...D4, np. serii 400X, stabilizator 79XX oraz odpo− wiedniej wartości kon− densator C4. Jeżeli bę− dziemy pobierać prąd o wartości kilkudzie− sięciu miliamperów, to można zastosować pro− stownik jednopołówko− wy np. C1,D1,D2 (nie montować C2, D3, D4), zastosować stabiliza− tor 79LXX, kondensatory C1 i C4 należy do− brać do wielkości pobieranego prądu. Układ ten wypróbowałem w praktyce. Schemat po− chodzi z czasopisma Elektor Elektronics, prawdopodobnie z 1990 roku. Któreś z pol− skich czasopism elektronicznych przedruko− wało ten schemat, nie wiem które. Do sche− matu tego dodałem stabilizatory napięcia do− datniego i ujemnego. (...). Tadeusz Kimsa Radosław Szycko Elektronika dla Wszystkich