50 Forma - bikeBoard
Transkrypt
50 Forma - bikeBoard
Kilka intensywnych miesięcy ścigania... z prozą życia potrafi przemienić pasję w bezwzględnego kata. Choć w słowie „pasja” jest zawarte „poświęcenie”, to trzydzieści startów przeradza hobby w martyrologię. Przy jesiennym ładowaniu akumulatorów nawet ładna pogoda bywa słabym argumentem. Żeby się wybrać na rower, trzeba podać naprawdę silny anabolik. Dla mnie okazał się nim Lapierre Zesty 714. W końcu Zesty to bardzo Rozentuzjazmowany typ. 50 b i ke B o a r d # 1 - 2 st y c z e ń - l u t y 2 011 Forma Pryncypia konstrukcji są niezmienione względem aluminiowego protoplasty (obszerny opis w „US005899480A”* w bB #6/2008). Ale ta rama wykonana z jednokierunkowych pasm UD Carbon jest lżejsza od testowanego przez nas aluminiowca o 500 g i waży zaledwie 2,4 kg. Górna rura stromo opada ku dołowi dając bardzo wygodny przekrok. Ukośny „zastrzał” zapewnia sztywność wsuniętemu w wysoką podsiodłówkę wspornikowi. Poszerzana rura sterowa ma zapewnić większą sztywność, a przez to precyzję kierowania. Węglowy wahacz jest niczym TCU* etatowego zwycięzcy zawodów strongman. Konserwatywni Francuzi zastosowali aluminiowe inserty kół. Jest to mało radykalne rozwiązanie, ale daje poczucie spokoju. Także twarde foliowe protektory chronią ramę przed kontaktem z łańcuchem i kamieniami. Trzeba też powiedzieć, że i bez nich to twarda sztuka. Choć przypadkowy dzwon na francowacie ostrą skałę dość konkretnie oskrobał wahacz, to struktura carbonu pozostała nienaruszona - ucierpiała wyłącznie estetyka wyrobu. Jest jeszcze coś - bez camelbaka się nie obędzie, Lapierre nawet nie symuluje możliwości montażu koszyków. I to jest uczciwsze.