przed nowym sezonem
Transkrypt
przed nowym sezonem
MTAS pąka a opadaniem płatków kwiatowych do programu ochrony należy włączyć preparaty o działaniu interwencyjnym (tabela 1). W okresach krytycznych — uwalnianie się dużej liczby askospor w połączeniu z częstymi opadami deszczu — wskazane jest stosowanie preparatów anilinopirymidynowych (np. Mythosu 300 SC). Używać można też preparatów strobilurynowych, jednak zawsze zapobiegawczo i w mieszaninie z preparatem kontaktowym. przed nowym sezonem Tabela 1. Skuteczność głównych grup środków zwalczających parcha jabłoni fot. M. Strużyk W tym roku podczas V Międzynarodowych Targów Agrotechniki Sadowniczej (9–10 stycznia) zorganizowanych przez firmę BASF Polska i Katedrę Sadownictwa SGGW odbyło się — podobnie jak w latach poprzednich — seminarium sadownicze. Uczestniczyli w nim specjaliści oraz naukowcy zarówno z kraju, jak i z zagranicy. Szczególną uwagę zwrócili oni m.in. na problemy związane ze zwalczaniem parcha jabłoni, szkodników oraz na nowe skuteczne sposoby utrzymania wysokiej jakości owoców w czasie przechowywania (o tematach ekonomicznych omawianych podczas konferencji informujemy w miesięczniku „Hasło Ogrodnicze”). Strategie zwalczania parcha jabłoni Według Sebastiana Hauptmanna (fot. 1) z BASF z Niemiec pierwsze zabiegi przeciwko parchowi jabłoni należy wykonywać tuż przed pojawieniem się pierwszych infekcji, krótko po pękaniu pąków, fungicydami kontaktowymi (preparatami miedziowymi) lub w przypadku większego zagrożenia — Delanem 700 WG. Fungicydy zapobiegawcze należy stosować aż do końca zagrożenia ze strony choroby. Pomiędzy stadium zielonego miesięcznik praktycznego sadownictwa Fot. 1. Sebastian Hauptmann zwracał uwagę, aby w ochronie przed parchem jabłoni do minimum ograniczyć stosowanie fungicydów poinfekcyjnych fot. 1, 2, 5, 6 M. Strużyk ditiokarbaminiany kaptan ditianon dodyna triazole pirymetanil kresoksym metylowy Okres działania interwencyjnego (godziny) Działanie interwencyjne Okres działania prewencyjnego (dni) Działanie prewencyjne (za S. Hauptmannem) Grupa produktów 44 ++* 4–7 – 0 ++ +++ ++ + ++ 4–6 5–8 5–6 3–4 5–6 – + ++ ++++ +++(+) 0 24 48 72–96 48–72 ++ 48 ++++ 7–10 * w pięciostopniowej skali W programach ochrony należy do minimum ograniczyć stosowanie fungicydów poinfekcyjnych. Ochronę jabłoni przed parchem należy opierać przede wszystkim na preparatach zapobiegawczych, tak aby od samego początku nie dopuścić do infekcji pierwotnych. Jest to szczególnie istotne w zwalczaniu parcha jabłoni na zawiązkach, ponieważ programy oparte w znacznym stopniu na preparatach poinfekcyjnych wykazują niższą skuteczność ochrony owoców, w porównaniu do ochrony bazującej na preparatach zapobiegawczych. Jak informował S. Hauptmann, w sadach, w których są już odporne rasy sprawcy parcha jabłoni lub w ostatnich latach ryzyko rozwoju grzyba było wysokie zaleca się m.in.: l zwiększenie mikrobiologicznego rozkładu liści 3/2009 45 Tabela. 2. Grupy preparatów zwalczających parcha jabłoni (za S. Hauptmannem) Grupa Zalety fungicydów kontaktowe wysoka i niezmienna skuteczność; niskie ryzyko odporności; doskonale nadają się do sporządzania mieszanin triazole działanie interwencyjne; substancja (IBE) czynna pobierana przez roślinę i przemieszczana systemicznie; wysoka skuteczność również przeciwko mączniakowi; środki przydatne w IP anilinopirymi- działanie interwencyjne (plecha, dyny strzępka) i zapobiegawcze (strzępka kiełkowa); dobre wyniki również w niskiej temperaturze; nadaje się do IP strobiluryny doskonałe działanie zapobiegawcze — niezależnie od temperatury; wysoka skuteczność także w zwalczaniu mączniaka; przydatność w IP; pozytywny wpływ na jakość owoców Wady działanie wyłącznie zapobiegawcze; krótkie odstępy między zabiegami ograniczone działanie zapobiegawcze; skuteczność zależy od temperatury; niższa skuteczność zwalczania parcha na owocach; ryzyko powstania ras odpornych! brak działania przeciwko mączniakowi; mniejsza skuteczność w zwalczaniu parcha na owocach; ryzyko wystąpienia odporności! ryzyko wystąpienia odporności! Pierwsze zarodniki workowe uwalniane są w fazie pękania pąków, a ich główny wysiew następuje pomiędzy fazą zielonego pąka a końcem kwitnienia. (ściółkowanie, opryskiwanie mocznikiem) lub ich usuwanie wiosną; l stosowanie umiarkowanego cięcia oraz nawożenia i nawadniania, opryskiwanie drzew Regalisem 10 WG; l oparcie ochrony na środkach zapobiegawczych; l w przypadku wysokiego ryzyka infekcji stosowanie krótszych odstępów pomiędzy zabiegami (4–8 dni); l możliwie najdłuższą ochronę przed wczesną infekcją; l wprowadzanie preparatów wyłącznie w zarejestrowanych dawkach; l korzystanie z programów prognozujących zagrożenie parchem jabłoni. Problemy z odpornością W sezonie 2008 silne infekcje parcha jabłoni rozpoczęły się wcześnie i trwały od fazy „mysiego ucha” do początkowej fazy „wzrostu zawiązków” — informowała doc. dr hab. Anna Bielenin z ISK w Skierniewicach. Niestety, ochrona oparta na zabiegach poinfekcyjnych w wielu przypadkach nie przyniosła spodziewanych efektów. Fungicydy systemiczne z grupy IBE — nawet najlepsze — ze względu na niską temperaturę nocną nie były w pełni skuteczne. Ponieważ w zwalczaniu parcha jabłoni nawet godzinowe opóźnienie zabiegu może decydować o uzyskanych efektach, były przypadki różnej skuteczności tego samego programu ochrony na poszczególnych kwaterach jabłoni, 3/2009 na których termin opryskiwania różnił się tylko kilkoma godzinami. Coraz większym problemem, który utrudnia prowadzenie ochrony w wielu sadach, jest występowanie form grzyba Venturia inaequalis odpornych na powszechnie stosowane grupy fungicydów — dodynę, strobiluryny, anilinopirymidyny. Zaleca się więc wykonywanie ograniczonej liczby zabiegów preparatami należącymi do związków o dużym ryzyku pojawienia się odporności oraz używanie ich w mieszaninie z fungicydami o innym mechanizmie działania. Ochronę należy opierać głównie na preparatach zapobiegawczych. W wielu sadach — informowała doc. A. Bielenin — nie przestrzega się jednak tych zasad i stosuje się środki interwencyjne, przekracza dopuszczalną liczbę zabiegów zarówno preparatami strobilurynowymi, anilinopirymidynowymi, jak i dodynowymi czy z grupy IBE. Ponadto w przypadku związków anilinopirymidynowych zapomina się o ich słabszej skuteczności w ochronie zawiązków w porównaniu do ochrony liści. Warto też zwrócić uwagę, że mimo iż często mówi się o odporności grzyba V. inaequalis na fungicydy, wielu sadowników nadal stosuje je nieprawidłowo. W ubiegłym sezonie w ponad 200 sadach — jak informowała doc. A. Bielenin (fot. 2) —obserwowano odporność grzyba na podstawowe grupy fungicydów (anilinopirymidyny, strobiluryny Fot. 2. Doc. Anna Bielenin informowała o coraz częstszym występowaniu form grzyba V. inaequalis odpornych na powszechnie stosowane grupy fungicydów i dodynę). W około 50% sadów stwierdzono wysoki lub nawet bardzo wysoki udział form grzyba V. inaequalis odpornych na poszczególne ich grupy. W wielu obserwowano odporność na wszystkie trzy grupy związków. Niestety, sady w których formy odporne nie występowały lub było ich bardzo niewiele były rzadkością. Przerzedzanie chemiczne czy mechaniczne? Według Josa de Wita (fot. 3) z holenderskiej firmy doradczej Fruitconsult przemienność owocowania niektórych odmian jabłoni związana jest z gospodarką hormonalną drzew. Jeśli drzewa są silnie obłożone owocami, zawarte w nich nasiona produkują dużą ilość giberelin. W prowadzonych w Holandii badaniach stwierdzono, że wzrastające stężenie tego hormonu w soku komórkowym (w 6–7 tygodniu po opadaniu płatków kwiatowych) hamowało tworzenie się pąków kwiatowych na kolejny rok. Odwrotnie dzieje się wtedy, gdy liczba zawiązków jest mniejsza Fot. 3. O sposobach przerzedzania zawiązków mówił Jos de Wit fot. 3, 4 M. Podymniak miesięcznik praktycznego sadownictwa 46 Fot. 4. Maszyna do mechanicznego redukowania liczby kwiatów — wówczas ograniczona jest produkcja giberelin i rośliny zakładają więcej pąków kwiatowych. Aby tak się stało, konieczne jest regulowanie ilości za- wiązków pozostających na drzewie, tak by uzyskać zadowalający plon i jednocześnie zapewnić drzewom warunki do uformowania wystarczającej liczby pąków kwiatowych. Chemiczna metoda przerzedzania zawiązków jest ograniczana z powodu coraz mniejszej liczby środków dostępnych do tego celu (w ostatnim czasie zabroniono w Europie stosowania np. karbarylu do przerzedzania). Jak informował Jos de Wit, dostępne obecnie środki do przerzedzania chemicznego (tabela 3) można stosować już na początku kwitnienia (w fazie „balonu” — etefon*), w pełni kwitnienia (ATS), po kwitnieniu (etefon*) oraz w okresie wzrostu zawiązków (NAA, BA). W Europie Zachodniej — jak mówił holenderski doradca — wykonuje się sporo badań dotyczących mechanicznych metod ograniczania liczby kwiatów. W 2006 r. prowadzono pierwsze testy z maszyną, która ma trzy umieszczone poziomo belki z żyłkami (fot. 4). Dawała ona lepsze wyniki niż poprzedni model z jedną pionową belką, ale konieczne jest jeszcze wykonanie badań pozwalających dopasować technikę cięcia i prowadzenia drzew. Podczas pracy maszyna uszkadza jednak młode liście i pędy, co może przyczynić się do większego nasilenia występowania w sadach bawełnicy korówki. Metody regulacji wzrostu jabłoni Według Kicka van Saarloosa (fot. 5) z BASF z Holandii ważnym zabiegiem agrotechnicznym regulującym siłę wzrostu drzew jest cięcie, w tym zasada cięcia na tzw. klik. Ponadto nadmierny wzrost można ograniczyć przez cięcie korzeni, co sprzyja wcześniejszemu zakładaniu pąków kwiatowych. Metoda ta wymaga jednak użycia specjalistycznego sprzętu, a także zapewnienia drzewom nawadniania (jeśli go nie ma, a w okresie kwitnienia drzew panuje susza, może dojść do ordzawienia zawiązków, a nawet ich opadania). Wzrost drzew — jak informował Kick van Saarloos — można regulować również za pomocą preparatu Regalis 10 WG, który zawiera proheksadion wapnia (syntetyczny inhibitor giberelin — substancji odpowiedzialnych za wzrost drzew). Do najważniejszych zalet tego preparatu należą głównie wysoka skuteczność działania oraz łatwość zastosowania. Właściwe jego stosowanie — według holenderskiego doradcy — pozwala ograniczyć nawet Tabela 3. Preparaty do chemicznego przerzedzania zawiązków (wg zaleceń Josa de Wita) Substancja czynna Preparaty handlowe Warunki Polecana dawka Sposób działania stosowania Początek kwitnienia (kwiaty w fazie balonu) etefon Ethrel 480 SL* <15°C — nie stosować przyspiesza starzenie się kwiatów poprzez 16–20°C — 400 ml /ha skracanie długości życia komórek jajowych; Agrostym 480 SL* 20–25°C — 300 ml /ha w temperaturze powyżej 25°C powoduje silne >25°C — nie stosować opadania zawiązków; działa nieselektywnie Pełnia kwitnienia tiosiarczan amonu ATS 40% 15°C, w czasie za- 12–15 kg/ha w pełni niszczy znamię słupka i uniemożliwia zapylenie biegu liście powinny owocujących sadach kwiatów; można go stosować kilkakrotnie po pełni być suche, w prze- (lub 6 kg/ha/1 m wyso- kwitnienia na starszym drewnie i w pełni kwitnieciwnym razie mogą kości drzew) nia na pędach jednorocznych; najlepiej stosować być poparzone z dodatkiem fungicydu; działa nieselektywnie Po kwitnieniu etefon Ethrel 480 SL* 15–25°C 150–200 ml/ha przyspiesza starzenie się zawiązków; stosować Agrostym 480 SL* 3–10 dni po kwitnieniu amid kwasu Pomonit Super 050 SL 18–24°C 200 ml/ha zawiązki ø 6–8 mm; może powodować 1-naftylooctowego tworzenie się zw. pigmejów; polecany (NAA) na odmianę ‘Golden Delicious’ benzyloadenina Paturyl 100 SL 22–25°C 1–1,5 l/ha zawiązki ø 8–12 mm; zwiększa opadania sła(BA) im większa siła wzrostu bych zawiązków; poleca się ją stosować drzew tym niższa dawka z fungicydami dla dobrego naniesienia cieczy jest zalecana etefon Ethrel 480 SL*, <15°C — nie stosować zawiązki ø 20–22 mm; przyspiesza też Agrostym 480 SL* 16–20°C — 300 ml /ha dojrzewanie owoców; działa nieselektywnie 20–25°C — 200 ml /ha >26°C — nie stosować * w Polsce preparat u jabłoni zarejestrowany m.in. do przyszpieszania zbioru owoców miesięcznik praktycznego sadownictwa 3/2009 47 o kilkadziesiąt procent cięcie zimowe. Ponadto często nie trzeba też wykonywać cięcia letniego. Umożliwia on też ograniczenie nadmiernego wzrostu pędów w przypadku słabego owocowania drzew, np. po wiosennych przymrozkach. Regalis 10 WG hamuje również wyrastanie tzw. wilków oraz ułatwia formowanie koron. Proheksadion wapnia zwiększa ponadto wewnętrzną odporność roślin na patogeny pochodzenia zarówno bakteryjnego, jak i grzybowego (Regalis 10 WG pośrednio zmniejsza więc porażenie jabłoni zwłaszcza przez zarazę ogniową oraz parcha i mączniaka jabłoni). Fot. 5. Kick van Saarloos mówił o metodach Dzięki ograniczeniu siły wzrostu drzew uzyskuje się także lepsze nasłonecznienie wnętrza koron, które sprzyja zarówno wyrastaniu owoców, jak i lepszemu ich wybarwieniu, a także wyższej jędrności miąższu. Ponadto na drzewach nim traktowanych wcześniej formują się pąki kwiatowe. Najlepszy efekt ograniczania wzrostu jabłoni uzyskuje się po opryskiwaniu ich Regalisem 10 WG, gdy na tegorocznych przyrostach jest od 3 do 5 liści (najczęściej jest to okres opadania płatków kwiatowych). W przypadku stosowania dawek dzielonych zabieg należy powtórzyć po 3–5 tygodniach, w zależności od przebiegu warunków atmosferycznych. Należy jednak pamiętać, że w sezonie łączna dawka preparatu nie może przekraczać 2,5 kg/ha. Regalis 10 WG — podobnie jak pozostałe bioregulatory — należy stosować w dużej ilości wody na l ha (nie mniej niż 500 l/ha, optymalnie 300–400 l wody na l m wysokości korony). Zabieg należy wykonywać rano w temperaturze nie niższej niż 15°C i przy wysokiej wilgotności powietrza, co sprzyja większej aktywności roślin i szybszemu pobieraniu proheksadionu wapnia oraz wyższej efektywności zabiegu. Wpływ 1-MCP na jakość jabłek Utrzymaniu wysokiej jakości jabłek sprzyjają warunki KA, zwłaszcza ULO. Skutecznym sposobem może być też stosownie preparatu SmartFresh zawierającego 1-metylocyklopropen (1-MCP). O badaniach dotyczących jego wpływu na jakość i zdolność przechor e k l a m a regulacji wzrostu jabłoni Przy wyborze metody regulacji wzrostu jabłoni należy uwzględnić specyfikę sadu, a nawet pojedynczych kwater. Najlepsze efekty działania uzyskuje się jednak przy łącznym stosowaniu kilku metod, z zachowaniem odpowiednich proporcji pomiędzy nimi. INFO-KARTA pierwszy system informowania o zagrożeniach w sadach Dysponujemy 30 stacjami pogodowymi W sezonie 2009 będziemy opierać się na obserwacjach prowadzonych w 7 lokalizacjach z pułapkami feromonowymi i lepowymi. Zawsze reagujemy natychmiast na zagrożenia, nawet w niedziele i święta. Od sezonu 2009 dzięki sporetrapom możemy precyzyjnie określić ilość zarodników workowych w powietrzu sadu oraz dokładnie określić termin ich wysiewu. Od sezonu 2009 INFO-KARTA dostępna w trzech wersjach: INFO-KARTA !!! INFO-KARTA INFO-KARTA MINI Dostarczanie informacji dotyczących chorób i szkodników jabłoni za pomocą wiadomości SMS. OPTI Dostarczanie informacji dotyczących chorób i szkodników jabłoni, grusz, śliw, wiśni za pomocą wiadomości SMS. MAXI Dostarczanie informacji dotyczących chorób i szkodników jabłoni, grusz, śliw i wiśni za pomocą wiadomości SMS oraz e-mail lub poprzez fax. O INFO-KARTĘ pytaj we wszystkich sklepach Agrosimex oraz w sklepach współpracujących. Agrosimex Sp. z o.o. Goliany 43, 05-620 Błędów tel. (0-48) 668 04 71, fax. (0-48) 668 08 47 3/2009 www.agrosimex.pl miesięcznik praktycznego sadownictwa 48 walniczą jabłek odmiany ‘Šampion’ przechowywanych zarówno w chłodni zwykłej, jak i w KA informował prof. Kazimierz Tomala (fot. 6) z SGGW w Warszawie. Po osiągnięciu dojrzałości zbiorczej w owocach odmiany ‘Šampion’ szybko zmniejsza się jędrność miąższu i przed upływem dwóch miesięcy jabłka przechowywane w chłodni zwykłej stają się nadmiernie miękkie. Spadek ten postępuje tylko nieznacznie wolniej w warunkach KA. Mięknięcie miąższu postępujące z klimakterycznym wzrostem produkcji etylenu w chłodni zwykłej udaje się opóźnić nawet do 4–6 miesięcy, natomiast w warunkach KA przemiany te można zatrzymać przez co najmniej 6 miesięcy, poddając jabłka działaniu 1-MCP. Fot. 6. Prof. Kazimierz Tomala informował o badaniach dotyczących wpływu 1-MCP na jakość i zdolność przechowalniczą jabłek Prof. K. Tomala zwrócił jednak uwagę, że największym problemem u jabłek ‘Šampion’ poddanych działaniu 1-MCP jest występowanie specyficznych uszkodzeń skórki — w zagłębieniu szypułkowym powstają ciemnobrązowe plamy wyraźnie odcinające się od zdrowej tkan- r e k l a m a Jabłka odmiany ‘Šampion’ poddane działaniu 1-MCP — niezależnie od technologii przechowywania — charakteryzowały się wielokrotnie niższą intensywnością wydzielania etylenu niż owoce nietraktowane tym związkiem. ki. Objawy te częściej pojawiają się na jabłkach przechowywanych w chłodni zwykłej niż w KA. Rozmiary i stopień uszkodzenia jabłek zależą m.in.: l od temperatury jabłek w czasie traktowania ich 1-MCP; l od temperatury w pierwszych 3–4 tygodniach przechowywania. Uszkodzenia powstają wówczas, gdy związek ten jest stosowany na jabłka nieschłodzone. Wstępne schłodzenie jabłek do około 5°C zanim zostaną poddane działaniu 1-MCP, a potem ich dochłodzenie całkowicie ograniczają ryzyko uszkodzeń. Owoce w ciągu pierwszych czterech tygodni muszą być przechowywane w niskiej i stabilnej temperaturze (jeśli to możliwe w KA — 1,5% CO2 i 1,5% O2); nie wolno ich w tym czasie przenosić do wyższej temperatury — wówczas dochodzi do uszkodzenia skórki, czyli jabłka ‘Šampion’ po poddaniu ich działaniu 1-MCP w ciągu pierwszych 3–4 tygodni nie mogą znaleźć się w obrocie handlowym. Później można je już bez obawy skierować na rynek. Moniak Strużyk, Mariusz Podymniak ROSAHUMUS – filar nawożenia Podstawą racjonalnego nawożenia roślin sadowniczych są prawidłowy odczyn gleby, odpowiednia zawartość próchnicy i właściwa struktura gleby, która zapewni prawidłowe stosunki wodno-powietrzne. Jeśli te elementy gleby w sadzie są prawidłowe właściwe nawożenie mineralne będzie łatwe i relatywnie tanie, a stosowane nawozy będą optymalnie wykorzystywane. Konieczna poprawa żyzności gleby Z prowadzonych od 2005 r. przez firmę Agrosimex analiz chemicznych gleb wynika, że w regionie grójeckim przeważają gleby kwaśne i ubogie w próchnicę (tabela 1). Dlatego też uregulowanie odczynu gleby i stosowanie nawozów poprawiających jej żyzność są celowe, a w sadach, w których planowane jest ograniczenie nawożenia mineralnego (co zapowiada większość sadowników) wręcz konieczne. Tabela 1. Zawartość próchnicy w glebach regionu grójeckiego w 2007 r. Gleby ubogie w próchnicę (0,1–1,0%) 10,1 Gleby słabo próchniczne (1,01–2%) Gleby średnio próchniczne (2,01– 3,0%) Gleby śred- Gleby nio próch- próchniczniczne ne (> 4%) (>3,0%) udział poszczególnych typów gleb (w %) 73,9 13 1,5 miesięcznik praktycznego sadownictwa Rosahumus warto stosować, gdyż: ● poprawia strukturę gleb i stosunki wodno-powietrzne; ● zwiększa pojemność wodną gleby; ● aktywizuje rozwój mikroorganizmów glebowych; ● zwiększa dostępność składników pokarmowych, zatrzymuje rozpuszczone nawozy mineralne w strefie korzeniowej, zmniejsza ich wypłukiwanie, działa jak naturalny chelat jonów metali (wapń, żelazo, magnez, potas, mangan); ● stymuluje rozwój systemu korzeniowego; ● jest szczególnie efektywny w młodych nasadzeniach i na glebach ubogich w próchnicę. Silny rozwój drzewek w pierwszym i drugim roku wegetacji po zastosowaniu Rosahumusu gwarantuje sukces w upra- 1,5 wie w następnych latach (fot. 1). 3/2009