Nr 58, Luty 2011

Transkrypt

Nr 58, Luty 2011
Numer 58  Luty 2011
STYCZEŃ WE WŁOSZECH
Wyjątkowo pallotyński miesiąc
Początek 2011 roku jest w historii mojego życia czymś nowym, zupełnie odmiennym
od wszystkich poprzednich lat, przede wszystkim i głównie z racji rozpoczęcia go na obcej ziemi,
u boku tylu pallotyńskich współbraci i współsióstr, wywodzących się z różnych kultur, języków
i narodów. Miałem wyjątkową okazję zobaczenia i podziwiania wielu bożonarodzeniowych
szopek będących wyrazem kultury i wiary narodu włoskiego. Wśród tych różnych szopek, które
dane mi było obejrzeć, jedna zrobiła na mnie szczególne wrażenie: ta na placu św. Piotra.
A to dlatego, że 9 najstarszych figur ustawianych corocznie w tej szopce, pochodzi
z bożonarodzeniowej dekoracji przygotowanej w 1842 roku przez św. Wincentego Pallottiego
w rzymskim kościele Sant’Andrea della Valle z okazji oktawy Epifanii.
W tym klimacie radości i nowego roku, również rodzina pallotyńska przygotowała specjalny
program, zwracając uwagę na zasadnicze momenty pallotyńskiego życia, jakimi są obchody
oktawy Epifanii, Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan oraz triduum ku czci św. Wincentego
Pallottiego z okazji jego uroczystości.
Gdy chodzi o oktawę Epifanii, to niektóre wspólnoty pallotyńskie na terenie Włoch (Avella,
Rocca Priora czy Riposto na Sycylii) zorganizowały ją z wielkim oddaniem i zaangażowaniem.
My, pallotyńscy formatorzy i formatorki, zostaliśmy zaproszeni przez Siostrę Stellę Marotta
do Avella (Neapol), gdzie od dwunastu lat obchodzi się oktawę Epifanii. Wyruszyliśmy tam
8 stycznia, wcześnie rano. Po drodze mieliśmy okazję zatrzymania się w opactwie na Monte
Cassino, założonym przez św. Benedykta. Tam odprawiliśmy Mszę św. dziękując Bogu za dar
życia monastycznego oraz za wzajemne relacje Pallottiego i nasze z benedyktynami
i benedyktynkami.
Siostry Pallotynki z Avella przyjęły nas po bratersku. Doświadczyliśmy, że ich wspólnota
stara się jak najpełniej żyć ideałami przekazanymi przez naszego Założyciela. Zostałem bardzo
poruszony widząc kapłanów, osoby konsekrowane i świeckich zatroskanych, aby realizować
razem, w harmonii i w duchu współpracy, cel naszego charyzmatu: jednoczenie wysiłków dla ożywienia
wiary i rozpalenia miłości. To piękne doświadczenie móc widzieć świeckich zakochanych głęboko
w św. Wincentym i identyfikujących się z jego dziedzictwem. Z wielkim wzruszeniem słuchałem
świadectw niektórych z nich, jak w codziennym życiu starają się podejmować swoje działania
w duchu naśladowania Chrystusa.
Spośród wydarzeń przeżywanych w styczniu w Rzymie, najważniejsze wydają mi się
obchody triduum ku czci św. Wincentego Pallottiego. To wyjątkowa okazja, aby ożywić
we wszystkich naśladowcach św. Wincentego: w kapłanach, osobach konsekrowanych
i świeckich, zasadnicze aspekty naszego charyzmatu. Jak co roku, obchody te zostały
przygotowane przez Sekretariat Generalny ZAK. To były dni głębokich przeżyć. Codziennie
kościół był wypełniony. Wokół ołtarza naszego świętego Założyciela spotykały się różne grupy,
aby dziękować Bogu za ofiarowanie Kościołowi św. Wincentego Pallottiego, naszego mistrza
życia duchowego i wysiłków apostolskich.
Szczególna uroczystość miała miejsce 20 stycznia, kiedy do kościoła San Salvatore in Onda
przybyli seminarzyści z Collegium Urbanianum Kongregacji Rozkrzewiania Wiary, razem
z dwoma ojcami duchownymi, aby tradycyjnie odpowiedzieć na list Pallottiego. Pallotti był
bowiem kierownikiem duchowym w seminarium „Propaganda Fide”. W czasie trudnego okresu
republiki rzymskiej (1849) musiał się ukrywać. Z Kolegium Irlandzkiego, gdzie się ukrywał,
napisał wiele ważnych listów, również do seminarzystów z Collegium Urbanianum. Jest tradycją,
że co roku jeden z nich (tym razem był to wietnamczyk), odpowiada na jego list. To bardzo
poruszające móc widzieć i doświadczać, że Pallotti jest kochany, podziwiany i czczony przez tyle
osób, które choć nie są członkami Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego, kierują się jego
przykładem.
Kolejną kwestią, która zrobiła na mnie wrażenie, jest rozwój i szerzenie się Zjednoczenia
we Włoszech. W tym miesiącu miały miejsce dwie uroczystości przyjęcia nowych członków.
Pierwsza odbyła się 8 stycznia w kościele Matki Bożej Śnieżnej w Rocca Priora, podczas której
21 świeckich złożyło akt zaangażowania apostolskiego. Druga odbyła się 23 stycznia w kościele
św. Wincentego Pallottiego na Pietralata, podczas której kolejnych 11 osób złożyło akt
zaangażowania. Ideały Pallottiego są ciągle żywe w Kościele włoskim. Oni są tego żywymi
świadkami!
Chcę wreszcie podziękować Bogu za przywilej pobytu w Rzymie w tych dniach
i uczestniczenia razem z całą rodziną pallotyńską w wydarzeniach duchowej odnowy, dzięki
którym mogłem pogłębić moją znajomość i miłość do naszego świętego Założyciela.
Ks. Elmar Neri Rubira SAC
Rzym, Via Ferrari