przegląd i ocena wyników prac badawczo rozwojowych i publikacji

Transkrypt

przegląd i ocena wyników prac badawczo rozwojowych i publikacji
Faza inwentaryzacji projektu GEF w Polsce
MATERIAŁY ROBOCZE DO SPORZĄDZENIA
PROFILU TZO W POLSCE
(do ograniczonego korzystania)
GF/POL/INV/R.17
PRZEGLĄD I OCENA WYNIKÓW PRAC BADAWCZO ROZWOJOWYCH I
PUBLIKACJI DOTYCZĄCYCH ODDZIAŁYWANIA TZO NA ZDROWIE I
ŚRODOWISKO, W SZCZEGÓLNOŚCI NA GÓRNYM I DOLNYM ŚLĄSKU
Referat przeglądowy
dr hab. inż. Wojciech Mniszek, prof. IMPiZŚ
mgr Bożena Wołek
Instytut Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego w Sosnowcu
ZAWARTOŚĆ
1. Wstęp
2. Odpady, jako źródło migracji TZO do elementów środowiska
3. Zanieczyszczenia wody i gleby
4. Podsumowanie
5. Piśmiennictwo
Październik, 2002
Niniejszy raport nie był redagowany. Został odtworzony w takiej postaci, w jakiej
został przekazany do Instytutu Ochrony Środowiska przez Autora (Autorów)
1.Wstęp
W poprzedzającym to opracowanie referacie metodycznym1, opisano zagrożenia dla zdrowia
wynikające z właściwości poszczególnych TZO i zakwalifikowania ich do odpowiednich
grup zagrożeń zdrowia, przedstawiono także metody oceny ryzyka zdrowotnego, związanego
z występowaniem trwałych zanieczyszczeń organicznych w środowisku.
Celem tego referatu przeglądowego była analiza prac naukowo –badawczych i publikacji
związanych z oddziaływaniem TZO na środowisko i zdrowie ludzi. Okazało się, że publikacje
są tylko nieliczne i także prac badawczych właściwie w tym temacie jest bardzo niewiele. W
Polsce nie prowadzi się monitoringu TZO w poszczególnych elementach środowiska, a więc
nie ma danych do prowadzenia badań opartych o konkretne wyniki środowiskowe. Właściwie
w Polsce nie ma obrazu zanieczyszczenia środowiskami poszczególnymi TZO, informacje są
fragmentaryczne, dotyczące problemów miejscowych, których akurat dotyczyło dane
opracowanie naukowe. Ostatni ,,Raport o stanie środowiska w Polsce” z 1998 roku jest
niepełny, jeśli rozpatrywalibyśmy go pod tym kątem. Nie zawiera danych o występowaniu
poszczególnych substancji zaliczanych do TZO w wodzie, glebie czy powietrzu.
W ramach tego referatu próbowano zebrać prace zarówno zgodnie z głównym celem jak i
prace dotyczące występowania TZO w środowisku, źródeł ich nagromadzenia i dalszej
migracji w środowisku.
Wydaje się, że problem TZO w środowisku dotyczy rozprzestrzeniania się w glebie i w
wodzie, w mniejszym stopniu w powietrzu atmosferycznym. Obecność TZO w powietrzu ma
znaczenie lokalne, np. wokół spalarni odpadów, czy też ogólnie w procesach spalania.
Dlatego też wprowadzono podział na problemy wynikające z nagromadzenia odpadów i
zanieczyszczenia wód powierzchniowych. Kolejne więc rozdziały referatu dotyczą właśnie
tak uporządkowanych problemów i opisu znalezionych publikacji i prac naukowych.
2. Odpady, jako źródło migracji TZO do elementów środowiska
1
Znanym źródłem przenikania Trwałych Zanieczyszczeń Organicznych do środowiska są
magazyny, zbiorniki osadów, składowiska odpadów oraz ziemia skażona dioksynami,
pestycydami, polichlorowanymi bifenylami, itp.
Wydaje się, że obecnie istnieje powszechna zgoda co do tego, że miejsca gromadzące
przeterminowane
substancje
chemiczne
i
odpady skażone
muszą
zostać
szybko
zidentyfikowane, odpowiednio przetransportowane i we właściwy sposób zniszczone, aby
uniemożliwić nieustanne przedostawanie się tych substancji do środowiska.[2] Dlatego odpady
to niewątpliwie temat, któremu poświęcono szereg opracowań i konferencji związanych z
wpływem TZO na zdrowie ludzi. Według danych Inspektora Ochrony Środowiska odpady
przemysłowe stanowią ponad 90 % całkowitej ilości odpadów powstających w kraju. 3
W Polsce w 1998 roku wytworzono (wg GUS) 133104 tys. ton odpadów przemysłowych. Jest
to nieco więcej niż w roku 1997, kiedy to powstało 124469 tys. ton. Największa ilość
odpadów
została
wytworzona
w
województwie
śląskim
oraz
w
województwie
zachodniopomorskim. W 1998 roku powstało ok. 12275,8 tys. ton odpadów komunalnych
przy czym największa ich ilość powstała w województwie śląskim. [4]
Problemami związanymi z prowadzeniem gospodarki odpadami od lat zajmuje się katowicki
Instytut Gospodarki Odpadami (aktualnie Centrum Gospodarki Odpadami - Oddział
Zamiejscowy Instytutu Mechanizacji Budownictwa i Górnictwa Skalnego z siedzibą w
Warszawie). Wśród artykułów opublikowanych w kwartalniku -,,Biuletynie IGO” wiele prac
poświęconych jest stronie prawno – ekonomicznej problemu odpadów w Polsce. I tak
publikacja z 1999r. S. Karugi [5] porusza problem dostosowania prawa polskiego do dyrektyw
UE w zakresie zapobiegania zanieczyszczaniu powietrza przez nowe i istniejące zakłady
spalania odpadów komunalnych oraz zminimalizowania wpływu na środowisko spalania
odpadów niebezpiecznych.
Również artykuły J.Zasucha, B.Witkowska-Kita - ,,Klasyfikacja i składowanie odpadów
niebezpiecznych w świetle przepisów krajowych i UE”6 był tematem podjętym w ramach
prac przygotowujących Ustawę o Ochronie Środowiska i Ustawę o Odpadach.
Ze względu na ilość wytwarzanych i nagromadzonych odpadów Polska zajmuje wśród
państw europejskich wysoką pozycję. Jak dotąd składowanie odpadów nadal pozostaje
najbardziej rozpowszechnioną metodą ich unieszkodliwiania.
Prawidłowy sposób inwentaryzacji i ewidencji odpadów w zakładzie przemysłowym, co jest
niezwykle przydatne przy diagnozowaniu możliwości recyklingu lub redukcji odpadów był
2
przedmiotem pracy J.Kozieł, J.Gnys ,,Inwentaryzacja oraz ewidencja odpadów w zakładach
przemysłowych.”7
W czasie właściwie przeprowadzonego przeglądu można stwierdzić czy zakład nie kupuje
nadmiernych ilości surowców w stosunku do potrzeb, lub można odkryć miejsca, gdzie
wytwarzane są odpady, o których nie wiedziano przed przeglądem.
W IGO w 1999r. został zakończony I etap projektu badawczego w zakresie określenia metod i
kontroli składowisk odpadów przemysłowych na powierzchni i w wyrobiskach pogórniczych,
oraz zakończono realizację 2 projektów badawczych [8] [9] dotyczących charakterystyki stałych
produktów spalania odpadów niebezpiecznych oraz zestalania odpadów niebezpiecznych.
Wykonano także szereg prac dla różnych podmiotów gospodarczych dotyczących programów
gospodarki odpadami, które są niezbędne do prowadzenia prawidłowej działalności w
zakładzie, a także opracowano projekt rozbudowy składowisk komunalnych.
W IGO dokonano także oceny gospodarki kompostami wytwarzanymi z odpadów;
[10]
w
aspekcie funkcjonowania kompostowni, a zwłaszcza kierunków, zakresu i efektywności
wykorzystania kompostu. Przedmiotem badania w niniejszym temacie było pięć
kompostowni przemysłowych i 3 polowe z terenu Śląska.
IGO organizuje dorocznie liczne konferencje i szkolenia w zakresie praktycznej realizacji
Ustawy o Ochronie Środowiska i Ustawy o Odpadach, prowadzi bazę danych: "Firmy
zagospodarowujące i unieszkodliwiające odpady przemysłowe”, oraz bazę danych o
odpadowych chemikaliach.[11]
Brak systemowych rozwiązań w zakresie gospodarki odpadowymi chemikaliami powoduje
nagromadzanie
toksycznych
związków
chemicznych,
będących
często
trwałymi
zanieczyszczeniami dla środowiska, nie tylko w przemyśle chemicznym i przemysłach
pokrewnych, lecz również w innych rozproszonych źródłach, jakimi są różnego typu
laboratoria umieszczone na terenie zakładów pracy, placówek naukowo-badawczych,
oświatowych, służby zdrowia i innych. Z dotychczasowych doświadczeń IGO wynika, że
kluczowym zagadnieniem w aspekcie skuteczności działania gospodarki przeterminowanymi
.
chemikaliami jest zapewnienie szybkiego przepływu precyzyjnych i kompletnych informacji
dotyczących właścicieli, a także możliwości unieszkodliwiania danego związku chemicznego
będącego odpadem. Z tego powodu utworzono informatyczną bazę danych „Odpadowe
chemikalia” dostępną w siedzibie IGO w Katowicach. Informacje o istnieniu tej bazy danych
3
mogą być udostępnione zainteresowanym przez Instytut Gospodarki Odpadami w sieci
internet.
Szczególną uwagę należy w prowadzeniu gospodarki odpadami poświęcić zagadnieniu
właściwego monitoringu środowiska. Jednoznaczne określenie miejsca dokonywania
pomiarów poszczególnych komponentów środowiska w przeszłości nastręczało wiele
trudności. Dopiero wprowadzenie systemu GPS, teledetekcji satelitarnej (tego typu działania
podjęto także w IGO), pozwoliło na ujednolicenie danych. [12] [ 13].
Przed przystąpieniem do monitoringu danego obszaru sporządzany jest wstępny plan miejsc
pomiarowych. Zespół próbobiorców wyposażony w odbiornik GPS w terenie pobiera próby z
miejsc jak najbliższych wyznaczonym teoretycznie. W każdym punkcie pomiarowym po
pobraniu próby stabilizuje się znak identyfikacyjny punktu i jednocześnie zapamiętuje jego
współrzędne w pamięci odbiornika. Specjalne łącze umożliwia bezpośrednie przekazanie
danych do stacjonarnego komputera w Instytucie i wydrukowanie mapy monitorowanego
rejonu wraz z naniesionymi punktami pomiarowymi.
Zastosowanie systemu GPS pozwala wydatnie zmniejszyć czas poboru próbek oraz
całkowicie zautomatyzować proces sporządzania mapy punktów pomiarowych, a w
późniejszym czasie mapy obrazującej poszczególne elementy środowiska. Taki system
powinien być także zastosowany dla monitorowania TZO, ale nie znalazł wdrożenia w tym
zakresie.
Opisy technologii, stosowanych w Polsce, których zadaniem jest niszczenie TZO i
materiałów przez nie skażonych, są często niekompletne, wobec ciągłych modyfikacji jakim
są one poddawane oraz wobec nowego wkładu w trwające badania. Aby sposoby utylizacji
szkodliwych substancji chroniły zarówno lokalne, jak i odległe populacje ludzkie i przyrodę,
muszą spełniać następujące podstawowe kryteria:
Maksymalną wydajność unieszkodliwiania substancji chemicznych.
Określenie maksymalnej wydajności koniecznie musi opierać się o wyniki badań, które
potwierdzą brak jakichkolwiek stężeń tych substancji chemicznych w pozostałościach
technologicznych.
Badania
muszą
być
przeprowadzone
przy
użyciu
najbardziej
zaawansowanych metod analitycznych na świecie. Analizy niezmodyfikowanych pozostałości
muszą być wykonywane dostatecznie często, aby zapewnić zgodność z tym kryterium
podczas rozruchu i zamykania instalacji jak również podczas jej rutynowego działania.
4
Całkowite zapobieganie rozprzestrzenianiu się w środowisku wszystkich pozostałości z
procesów utylizacji - monitorowanie ich oraz, jeśli to niezbędne, ponowne przetwarzanie w
celu upewnienia się, że pozostałości nie zawierają wykrywalnych stężeń substancji
chemicznych o których mowa lub innych szkodliwych związków, takich jak nowopowstałe
trwałe zanieczyszczenia organiczne lub inne niebezpieczne substancje.
Brak jakichkolwiek niekontrolowanych emisji i zrzutów.
Technologie spalania, które historycznie były stosowane w celu niszczenia zgromadzonych
trwałych zanieczyszczeń organicznych nie sprostały temu kryterium. W istocie, technologie
spalania same są poważnym źródłem emisji trwałych zanieczyszczeń organicznych i innych
substancji szkodliwych.
Jak podaje A. Grochowalski
[14]
i inni autorzy
[15][16]
wszelkie procesy niekontrolowanego
spalania odpadów, a w szczególności coraz powszechniej występujące zjawisko spalania
śmieci z indywidualnych gospodarstw domowych w piecach węglowych czy po prostu w
stosach przed domem, stwarza idealne warunki fizyczne i chemiczne do powstawania dioksyn
oraz innych zanieczyszczeń chemicznych.
Zbadanie i opisanie mechanizmów powstawania dioksyn w procesach termicznego
unieszkodliwiania różnych grup odpadów może istotnie poszerzyć wiedzę dotyczącą
interdyscyplinarnej
problematyki
badawczej
polichlorowanych
dibenzofuranów
-
polichlorowanych
aromatycznych
związków
dibenzodioksyn
i
chloroorganicznych
popularnie zwanych dioksynami. Analiza i opis mechanizmów powstawania dioksyn to także
pierwszy i zasadniczy krok do optymalizacji procesu spalania i ograniczenia metodami
pierwotnymi
generowania
dioksyn
w
skomplikowanych
procesach
termicznego
przekształcania odpadów. Fizyczne ujęcie zjawiska powstawania dioksyn podczas
termicznego przekształcania tak heterogenicznej grupy paliw jakimi są odpady komunalne nie
jest zadaniem łatwym. Na przebieg zjawiska i ostateczny profil jak także stężenie dioksyn ma
tutaj wpływ szereg parametrów począwszy od charakterystyki chemicznej odpadów
trafiających do procesu termicznego, przekształcania poprzez rodzaj zastosowanej technologii
termicznego unieszkodliwiania odpadów, fizykochemiczne warunki brzegowe realizacji
procesu czy sposób odbioru ciepła spalin i rodzaj metody oczyszczania spalin. Badania nad
ilościowo-jakościowym
opisem
mechanizmów
powstawania
dioksyn
w
procesach
termicznego przekształcania odpadów prowadzone są od wielu lat w spalarniach odpadów
komunalnych Europy Zachodniej jak także specjalistycznych instytutach naukowych. O ile w
5
miarę dobrze rozpoznana jest kwestia stężeń dioksyn generowanych w różnych etapach
procesu termicznego i reprezentowanych w różnych produktach tego procesu, tak jakościowy
opis zjawiska nadal pozostawia duży margines niepewności.
Rozpoczęty w Polsce program budowy spalarni odpadów szpitalnych i intensywne
poszukiwania rozwiązań termicznego niszczenia odpadów przemysłowych spowodowały
konieczność dokonywania oceny poziomu technologicznego instalacji.[17] Za jedno z
podstawowych kryteriów oceny tego poziomu przyjęto właśnie zawartość dioksyn
emitowanych do atmosfery.
Duża potrzeba prowadzenia pomiarów stężenia polichlorowanych dibenzodioksyn (PCDDs)
i polichlorowanych dibenzofuranów (PCDFs) w gazach odlotowych
[18]
spowodowała
konieczność opracowania lub dopracowania metod do poboru próbek gazowych i ich analizy
W danych opublikowanych w Raporcie z międzynarodowych badań w zakresie
inwentaryzacji podstawowych źródeł dioksyn do atmosfery - The European Dioxin Inventory
z roku 1997 19 wskazuje się na konieczność szerszego zakresu pomiarowego w odniesieniu do
podstawowych źródeł dioksyn z procesów termicznych. Rozumiane jest to jako poszerzenie
źródła informacji o emisji dioksyn do atmosfery. Problemem tym od wielu lat zajmują się
pracownicy Politechniki Krakowskiej i Politechniki Wrocławskiej.
Bardzo wysokie koszty wykonywania takich badań oraz długi czas oczekiwania na wynik
analizy sprawia, że stosowane obecnie metody kontroli zanieczyszczenia spalin dioksynami
są niewystarczające i wymagają znacznych usprawnień. Ponadto otrzymywano różne wyniki
badań z tych samych instalacji, gdy pomiary były prowadzone przez różne, akredytowane i
wyspecjalizowane firmy. Dotyczy to głównie różnej metodyki pomiarowej oraz czynności
analitycznych. W związku z tym przystąpiono do unifikacji i standaryzacji metod
pomiarowych i analitycznych w oznaczaniu dioksyn.
Zgodnie z Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 30 lipca 2001[20] w Polsce obowiązują
zmiany w prawie dotyczącym emisji zanieczyszczeń do atmosfery w procesie spalania
odpadów komunalnych i odpadów niebezpiecznych. Należy prowadzić pomiary stężeń
substancji zanieczyszczających: między innymi takich jak chlorowodór, fluorowodór,
dioksyny, furany w gazach odlotowych (w określonym czasie, w zależności od wydajności
spalarni).
Problem niekontrolowanej emisji substancji niebezpiecznych dla środowiska nie dotyczy
nowoczesnych spalarni odpadów komunalnych, szpitalnych i przemysłowych, wyposażonych
6
w wielostopniowe systemy oczyszczania spalin oraz katalizatory do niszczenia dioksyn, gdzie
emisja tych związków do środowiska jest znikoma.
Jak wspomniano wcześniej wśród specjalistów istnieje przekonanie, że w procesach
hutniczych, spalinach samochodowych i podczas spalania odpadów w obecności śladowych
ilości chloru powstaną chlorowane bifenyle, chlorowane dibenzodioksyny i dibenzofurany
oraz inne chlorowane związki aromatyczne. Proces ten na etapie spalania jest nieunikniony.
[21][22]
W tym przypadku wystarczą ilości chloru na poziomie ppm. Jakkolwiek, w przypadku
śladowej zawartości chloru w spalanych paliwach zastępczych lub odpadach, stężenie
powstających związków chloroorganicznych w spalinach będzie niewielkie, to należy mieć na
uwadze fakt, że zgodnie z wymaganiami i zaleceniami krajów Unii Europejskiej (np.
Dyrektywa 94/67/EC) poziom zawartości wymienionych związków chloroorganicznych w
spalinach nie będzie mógł przekraczać poziomu 0.1ng-TEQ/m3. Jest to wymóg postawiony
tak rygorystycznie, że bez właściwego, bardzo sprawnego oczyszczania praktycznie nie
można go spełnić. Dotyczy to w praktyce wszelkich procesów termicznych z wyjątkiem
nowoczesnej energetyki, przy założeniu spalania wyłącznie paliwa podstawowego. Jeżeli w
instalacjach energetycznych, w kotłach opalanych węglem lub olejem spala się substancje
odpadowe należące do grupy odpadów niebezpiecznych, wówczas pomiar stężenia
zanieczyszczeń odprowadzonych do atmosfery musi uwzględnić stężenie substancji
określonych w dyrektywie.
Masa zanieczyszczeń chemicznych uwalnianych do środowiska z procesów termicznych w
znacznej mierze zależy od właściwego dopalenia gazów spalinowych. Substancje mogące być
zniszczone termicznie, czyli utlenione do CO2 i H2O, jak węglowodory aromatyczne, fenole,
estry, kwasy organiczne nie powinny pojawiać się w spalinach, w ściekach ani pozostawać w
popiele.
W oparciu o istniejące możliwości techniczne, aparaturowe i merytoryczne, a przede
wszystkim obliczeniowe można stwierdzić, że w chwili obecnej nie ma możliwości
prowadzenia monitoringu dioksyn w rozumieniu określania jakości spalin podczas spalania
odpadów. Czynności pomiarowe, analityczne i obliczeniowe wymagają minimum
kilkugodzinnych operacji oraz właściwej interpretacji otrzymanych sygnałów analitycznych
od próbek na poziomie pikogramowym. Ze względu na bardzo wysoki koszt pomiarów i
analizy dioksyn w spalinach ze spalarni odpadów, nie ma praktycznych powodów do ich
wykonywania częściej niż raz w tygodniu. W tym przypadku wynik analizy jest możliwy do
uzyskania w ciągu 1 doby. [23]
7
Zrozumiałym też jest, że niekontrolowane procesy spalania odpadów prowadzone bez
oczyszczania spalin uważane są za jedno z najpoważniejszych źródeł emisji dioksyn i innych
chloroorganicznych związków organicznych do środowiska w ostatnich latach. Pomiary
zawartości dioksyn w powietrzu atmosferycznym w Krakowie, przeprowadzone w 1996r.
miały na celu nie tylko określenie ewentualnego zagrożenia dla zdrowia mieszkańców miasta,
ale również wskazanie na podstawowe źródła emisji dioksyn do atmosfery. W wyniku
przeprowadzonych badań wykazano, że najprawdopodobniej zasadniczym źródłem emisji
PCDD/F do atmosfery w Krakowie są niekontrolowane procesy spalania odpadów. Głównie
chodzi tu o spalanie odpadów z gospodarstw domowych w piecach węglowych. W
mniejszym stopniu zanieczyszczenie atmosfery dioksynami wynika ze spalania paliw
etylizowanych w silnikach z zapłonem iskrowym. Na problem zanieczyszczenia dioksynami
powietrza w Krakowie zwrócono uwagę po przeprowadzeniu wstępnych badań w latach
1994/1995. W wyniku tych prac wykazano, że w rejonie skrzyżowania "Mateczny" dzielnica Kraków-Podgórze wystąpiło wyższe niż w innych dzielnicach zanieczyszczenie
powietrza dioksynami w miesiącach zimowych. Stwierdzono również, że sadza pobrana z
przewodów kominowych kamienic ogrzewanych piecami opalanymi węglem kamiennym
zawierała znaczne zawartości masowe dioksyn. Świadczyć to może o powszechnym zwyczaju
spalania odpadów z gospodarstw domowych w piecach węglowych. Proces powstawania
dioksyn w tych warunkach został dokładnie poznany. Badania przeprowadzono wówczas
jedynie na kilku, losowo pobranych próbkach (głównie ze względu na znaczny koszt analizy).
Dysponując niewielką populacją próbek nie można było wyciągnąć jednoznacznych
wniosków pozwalających na określenie głównych źródeł podwyższonej zawartości dioksyn w
powietrzu krakowskim w miesiącach zimowych. [24] Późniejsze badania z 1996r. potwierdziły
główne źródło dioksyn w powietrzu, a zwłaszcza pył zawieszony w miesiącach zimowych jest
silnie toksyczny pod względem ich zawartości.
W odniesieniu do gospodarstw domowych można jedynie oczekiwać poprawy sytuacji
poprzez prowadzenie działalności informacyjnej i propagandowej o szkodliwości spalania
odpadów w piecach do ogrzewania mieszkań. Należy podjąć bardziej zdecydowane działania
w celu zaprzestania wypalania traw na łąkach i spalania resztek organicznych w pryzmach na
działkach znajdujących się w granicach administracyjnych miast oraz na placach targowych.
Obniżenie emisji dioksyn do atmosfery można będzie osiągnąć przez zastępowanie
indywidualnych pieców węglowych gazowymi. Badania nad zawartością dioksyn w
powietrzu Krakowa były prowadzone również w roku 1997 i 1998, a finansowane z funduszu
8
Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie oraz Komitetu Badań
Naukowych.
Obecność tych związków w powietrzu atmosferycznym, a poprzez drogi oddechowe
przedostawanie się ich do organizmu stanowi największe źródło intoksykacji.
Z badań przeprowadzonych pod kierunkiem E. Gregoraszczuk
25
w latach 1999-2000 w
Instytucie Fizjologii Zwierząt Wydziału Biologii UJ wykazano, że dioksyny (szczególnie
2,3,7,8-TCDD) działają jako czynnik zaburzający procesy rozrodu.
W przeprowadzonych badaniach wykazano, że TCDD działa na poziomie komórkowym
zakłócając wydzielanie progesteronu, hormonu odpowiedzialnego za utrzymanie ciąży oraz
określono ilościowy wpływ dioksyn na wydzielanie progesteronu. Jednym z możliwych
efektów szkodliwego działania dioksyn jest wpływ na zaburzenia pracy jajników.
Dane wskazują, że kobiety odmiennie reagują na dioksyny niż mężczyźni. Kobiety są
prawdopodobnie bardziej wrażliwe na negatywne oddziaływanie dioksyn.
Poza określeniem stopnia narażenia kobiet i dzieci na związki chloropochodne w rejonach
uprzemysłowionych, podejmowane były badania pokarmu kobiecego
26
,
27
na obecność
dioksyn i furanów (PCDDs/PCDFs) i polichlorowanych bifenyli (PCBs) Mają one na celu
wzmocnienie działań prowadzonych na rzecz:
·
Przyspieszenia procesu ratyfikacji przez Rząd i Parlament Międzynarodowej
Konwencji Sztokholmskiej w sprawie Trwałych Zanieczyszczeń Organicznych
·
Przyspieszenia prac nad opracowaniem i wdrożeniem Narodowego Programu Działań
w sprawie Trwałych Zanieczyszczeń Organicznych.
W minionych latach wykonywano tego typu badania w Polsce. Pierwsze z nich
przeprowadzono na zlecenie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w 1988 roku w
Bytomiu. Oznaczony wówczas średni wynik dla 14 próbek mleka karmiących matek wynosił
25,8 pikograma TEQ/kg ciężaru ciała/dzień. Wynik ten nie odbiega od stwierdzanych w
innych krajach uprzemysłowionych, acz wielokrotnie przekracza bezpieczną dzienną dawkę
dioksyn określoną przez WHO na 1 pg TEQ/kg ciężaru ciała/dzień, a maksymalnie 4 pg
TEQ/kg ciężaru ciała/dzień.
[TEQ to tzw. poziom toksyczności równoważny 2,3,7,8-TCDD – z ang. Toxic EQuivalent.
Do obliczeń przyjmuje się wynik analizy 17 tzw. kongenerów dioksyn. Ich stężenie mnoży
się przez odpowiadające im współczynniki toksyczności TEF (dla 2,3,7,8-TCDD TEF=1),
9
wartości sumuje dla tych 17 związków i otrzymuje się sumaryczny TEQ. Czasem w
literaturze spotyka się I-TEQ (International Toxic EQuivalent)]
Dziesięć lat później, niepełne badanie (nie oznaczano wszystkich związków z pośród 17
kongenerów dioksyn) także wykonano w aglomeracji śląskiej - w Sosnowcu i Katowicach. [28]
Wartość poboru oszacowano w zakresie 15,1 - 32,4 pg TEQ/kg ciężaru ciała/dzień. Należy
podkreślić, że gdyby oznaczono wszystkie związki PCDDs/PCDFs i PCBs, to stężenia te
mogłyby być nawet dwukrotnie wyższe.
W 2001 r. przeprowadzono oznaczenia na obecność wielu trwałych zanieczyszczeń
organicznych tj. dioksyny, furany, polichlorowane bifenyle w pokarmie kobiecym. Wykonane
zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) badania miały miejsce na
terenie miast: Tarnów, Brzeg Dolny, Włocławek.
[29]
Oznaczone stężenia wielokrotnie
przekraczały krajowe i światowe standardy bezpieczeństwa zdrowotnego. Biorąc pod uwagę
profil zakładów przemysłowych zlokalizowanych w miejscowościach, w których prowadzono
badania, są one źródłem TZO od wielu dziesięcioleci. Przez ten okres kolejne pokolenia
otrzymywały dawki najbardziej niebezpiecznych toksyn. Narażenie populacji, a szczególnie
dzieci, na długotrwałe wysokie dawki TZO skutkuje nieodwracalnymi zmianami
genetycznymi i immunologicznymi – zwiększoną zapadalnością na różnorodne infekcje,
choroby nowotworowe i układu krążenia.
W świecie również żywność i półprodukty objęte są badaniami na zawartość dioksyn. 29
listopada 2001 roku ukazało się Dyrektywa Unii Europejskiej Nr 2375/2001 w której
zobowiązano kraje członkowskie do monitoringu żywności na zawartość dioksyn i związków
dioksynopodobnych szczególnie do monitoringu ryb bałtyckich takich jak śledzie i łososie.
Zapowiedziano że do 31 grudnia 2004 roku nastąpi weryfikacja limitu, a do 31 grudnia 2006
zostanie ustalony maksymalny dopuszczalny poziom dla 12 dioksynopodobnych kongenerów
polichlorowanych bifenyli. Działania te mają na celu ograniczenie spożycia żywności o
zawartości dioksyn wyższej od uznanej w świetle aktualnych badań za bezpieczną i nakładają
na kraje członkowskie obowiązek kontrolowania żywności pod tym względem.
W Polsce badania dioksyn w żywności są prowadzone jedynie w ograniczonym zakresie.
Posiadanie akredytowanego laboratorium badającego dioksyny i związki dioksynopodobne
będzie bardzo istotne w momencie wejścia Polski do Unii Europejskiej.
Laboratorium Badawcze Morskiego Instytutu Rybackiego podjęło badania w kierunku
opanowania metody oznaczania związków dioksynopodobnych i dioksyn. W pierwszym
10
etapie badań na podstawie wybranych doniesień literaturowych opracowano oznaczanie
dioksynopodobnych polichlorowanych bifenyli w rybach i produktach rybnych. Obecnie
prowadzone są prace mające na celu zastosowanie opracowanej metody do oznaczania
polichlorowanych bifenyli w celu określenia całkowitego TEQ pochodzącego od
dioksynopodobnych PCB.
[30]
Od 1994 r. Laboratorium Badawcze Morskiego Instytutu Rybackiego prowadzi monitoring
ryb bałtyckich i przetworów rybnych występujących na polskim rynku na zawartość
chloroorganicznych pestycydów, wielopierścieniowych węglowodorów aromatyczych, metali
ciężkich i histaminy. Celem tych badań jest oszacowanie jakości zdrowotnej ryb bałtyckich.
Pełna ocena jakości zdrowotnej musi obejmować uwzględnienie synergicznego efektu
wszystkich związków toksycznych a szczególnie tych najbardziej szkodliwych.
Nie można przecież rozpatrywać oddziaływania dioksyn na organizmy żywe bez
uwzględnienia współdziałania innych zanieczyszczeń, powszechnie obecnych w środowisku.
Do niewątpliwie powszechnie obecnych i trwałych w środowisku szkodliwych związków,
które jak na razie nie znalazły się w liczbie 12 substancji objętych Konwencja Sztokholmską
należą wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne WWA. Emisja tych związków
następuje w następstwie pożarów lasów i torfowisk oraz erupcji wulkanów. Największe ich
ilości tworzą się w trakcie spalania i przeróbki paliw kopalnych. Innym źródłem może być pył
ścierany z opon i z asfaltu, spalanie odpadów komunalnych i przemysłowych, zakłady
produkujące materiały plastyczne i farbiarskie oraz stosowanie kreozotu do impregnacji
drewna. Rokrocznie wzrasta ilość WWA w otoczeniu, co wiąże się w dużej mierze z
rozwojem motoryzacji. [31]
Kolejną grupą związków, wobec której podejmowane są liczne działania w zakresie ochrony
środowiska, mające na celu kontrolowane usuwanie tych trwałych zanieczyszczeń są
polichlorowane bifenyle PCB i polichlorowane trójfenyle PCT.
E. Szczawnicka, E. Beran w publikacji ,, Zagrożenia środowiska naturalnego w Polsce
związkami polichlorodwufenylu”32 podkreślają, że brak na początku lat 90-tych
odpowiednich uregulowań prawnych dotyczących postępowania z odpadami niebezpiecznymi
zawierającymi PCB nie stwarzał warunków do realizacji kontrolowanego usuwania tych
zanieczyszczeń i jedynie świadomość użytkowników urządzeń z PCB mogła powstrzymać
uwalnianie tych substancji do środowiska.
11
W ostatnich latach powstał specjalny ,,Program informacyjno – edukacyjny w zakresie
likwidacji w Polsce urządzeń i odpadów zawierających PCB/PCT ”33, który koordynuje
Dolnośląska Fundacja Ekorozwoju pod przewodnictwem naukowców Instytutu Chemii i
Technologii Nafty i Węgla Politechniki Wrocławskiej.
Problem oddziaływania PCB na środowisko przybliżono na konferencji pt. ,,Udział chemii
energetycznej we wzroście efektywności urządzeń” w 1992r,
34
gdzie dostrzeżono ogólny
brak świadomości użytkowników urządzeń o możliwości występowania PCB w
eksploatowanych w Polsce kondensatorach i transformatorach.
Na podstawie przeprowadzonych przez Instytut Chemii i Technologii Nafty i Węgla
Politechniki Wrocławskiej we współpracy z Centralnym Laboratorium Nafty analiz
kontrolnych olejów stwierdzono, że w Polsce trudno jest określić ile urządzeń pracuje jeszcze
z syntetycznymi olejami typu PCB jak i jaka jest ilość urządzeń złomowanych.
Konieczna
była
więc
pilna
realizacja
kompleksowego
programu
zapobiegającego
rozprzestrzenianiu się PCB/PCT w Polsce, poprzez kontrolę eksploatacji i złomowania
urządzeń a następnie utylizacji płynów zawierających te trwałe zanieczyszczenia organiczne.
Na terenie Polski południowo – zachodniej w województwach: wrocławskim, jeleniogórskim,
wałbrzyskim, legnickim, opolskim i katowickim w ramach projektu ,,Opracowanie systemu
przeciwdziałania
skażeniu
środowiska
naturalnego
w
Polsce
związkami
polichlorobifenylu”[35] przeprowadzono przy współudziale Państwowej Inspekcji Ochrony
Środowiska inwentaryzację urządzeń elektroenergetycznych w aspekcie PCB. Wyniki z
przeprowadzonej inwentaryzacji i realizacji pozostałych zadań tego projektu badawczego
pozwoliły na opracowanie założeń do wdrożenia systemu monitoringu PCB w Polsce.
Konieczność likwidacji posiadanych zapasów odpadów w postaci polichlorowanych bifenyli
(PCB) i bezpiecznego dla środowiska ich unieszkodliwienia była miedzy innymi
przedmiotem publikacji S. Gryglewicza i M. Stolarskiego ( pracownicy Instytutu Chemii i
Technologii Nafty i Węgla Politechniki Wrocławskiej) pt. ,,Metody unieszkodliwiania
polichlorowanych bifenyli (PCB), urządzeń i odpadów zawierających PCB”36
Autorzy omówili praktyczne zastosowanie metod unieszkodliwiania PCB w stosunku do
poszczególnych grup występowania tych związków .
Ø Dekontaminacja zachowawcza - pozwala na ponowne używanie urządzeń, przedmiotów,
materiałów lub płynów skażonych PCB na drodze ich oczyszczenia lub zastąpienia PCB
innymi płynami nie zawierającymi PCB.
12
Ø Dekontaminacja (detoksyfikacja) chemiczna. Urządzenia w których zastosowano ciecze
elektroizolacyjne zawierające PCB poddaje się dekontaminacji na drodze działania na te
ciecze metalicznym sodem.
Ø Hydrodestrukcja i uwodorniające odchlorowanie - to jedna z najefektywniejszych metod
unieszkodliwiania ciekłych odpadów zawierających PCB, umożliwiająca całkowitą
destrukcję tych odpadów, lub odzysk i ponowne wykorzystanie skażonych płynów. Proces
ten polega na redukcji wodorem organicznych odpadów w temperaturze powyżej 8500C.
Węglowodory zawierające chlor (np. PCB, dioksyny, furany) są w tych warunkach
przekształcane w metan, etan i chlorowodór.
Ø Utylizacja urządzeń elektroenergetycznych (transformatorów). Tego typu urządzenia nie
mogą być poddawane zachowawczej ani chemicznej dekontaminacji lecz utylizowane
przez wyspecjalizowane firmy. Spalanie i rozkład termiczny PCB i urządzeń z PCB jest to
metoda kontrowersyjna ze względu na możliwość powstawania podczas ich spalania
silnie toksycznych dioksyn i furanów.[37]
[38]
. Bezpieczne spalanie PCB możliwe jest w
nowoczesnych instalacjach umożliwiających ścisłą kontrolę parametrów procesu spalania
i wyposażonych w system oczyszczania gazowych produktów spalania. Technicznie
najtrudniejszy problem stanowi unieszkodliwianie kondensatorów. Takie stałe odpady są
wstępnie rozdrabniane i spalane w temp 10000C w strumieniu czystego tlenu.
Niezwykle istotne jest to, że autorzy publikacji podają firmy i spalarnie spełniające wymogi
instalacyjne, zapewniające pełne bezpieczeństwo i nie zagrażające środowisku naturalnemu.
Również pracownicy IGO w Katowicach A. Aleksandrowicz, S. Karuga podają propozycje
rozwiązań systemowych recyklingu akumulatorów i baterii w Polsce.[39]
Jak podaje E.Gregoraszczuk (Zakład Fizjologii Zwierząt Instytut Zoologii -Uniwersytet
Jagielloński) w publikacji ,, Narażenie na polichlorowane bifenyle w Polsce”
40
mimo że w
minionym dwudziestopięcioleciu doszło do widocznego obniżenia poziomów PCB w
środowisku w skali globalnej, to do dnia dzisiejszego są one identyfikowane i oznaczane
praktycznie we wszystkich ekosystemach i na wszystkich szczeblach drabiny troficznej. Stąd
też problem oceny zagrożenia wynikający z wszechobecności PCB ciągle pozostaje otwarty.
Celem publikacji było przedstawienie aktualnej wiedzy na temat narażenia na PCB w Polsce
na podstawie dostępnego piśmiennictwa oraz wyników prowadzonych badań.
Podczas przeszło czterdziestoletniej historii monitorowania poziomów polichlorowanych
bifenyli (PCB) w środowisku postępowania analityczne wykorzystywane w oznaczaniu tej
13
wieloskładnikowej grupy ksenobiotyków uległy zasadniczym zmianom. Jednak autorzy wielu
prac nie przedstawiają krytycznych parametrów takich jak m.in. liczba analizowanych próbek
opis próbkowania data pobrania próbek czy limity detekcji analitów. Stąd też porównanie
obecnych i archiwalnych wyników może budzić wątpliwości i stać się przyczyną wysnuwania
zbyt daleko posuniętych wniosków i uogólnień.
W celu przeprowadzenia w skali całego kraju szerokiej kampanii informacyjno –edukacyjnej
Zespół z Instytutu Chemii i Technologii Nafty i Węgla Politechniki Wrocławskiej we
współpracy z Dolnośląską Fundacją Ekorozwoju podjął się realizacji programu ,,PCB –
STOP”. Realizatorzy programu przygotowali broszurę ,,PCB odpad niebezpieczny w
środowisku”
41
, która wydana w ilości kilku tysięcy egzemplarzy jest rozsyłana do firm
zwracających się z różnymi zapytaniami w sprawie PCB.
Wszystkie działania informacyjno - edukacyjne prowadzone w ramach programu pod
przewodnictwem merytorycznym naukowców Instytutu stwarzają realną szansę na realizację
bezpiecznego dla środowiska programu usuwania PCB/PCT.
Ocena narażenia środowiskowego na PCB i ryzyka zdrowotnego wymaga także
monitorowania stężeń tych związków w żywności. Problemem tym zajmowało się wielu
naukowców w Polsce.[42] [43] [44] [45] [46]
Na terenach Górnego i Dolnego Śląska podejmowane są w praktyce liczne inicjatywy na
rzecz wprowadzenia zintegrowanych systemów gospodarki odpadami.
Jak podaje Naczelnik Wydziału Ekologii i Szkód Górniczych UM w Zabrzu – Halina Boucek
w roku 1999 została oddana do użytku Stacja Segregacji Surowców Wtórnych i
Kompostownia Odpadów Organicznych (SSiK). Stacja jest jednym z najnowocześniejszych
obiektów w Europie i na Świecie. SSiK rozpoczęła współpracę z miastami sąsiadującymi z
Zabrzem w zakresie odbioru surowców wtórnych i odpadów organicznych.
Wszystkie podejmowane działania, jak również akcje edukacyjne mają na celu wzrost
aktywnego
uczestnictwa
mieszkańców
Zabrza
w
tworzeniu
programu
Miasto
Zrównoważonego Rozwoju na miarę XXI w.
J. Kowalczyk – Naczelnik Wydziału Gospodarki Środowiskiem i Zasobami Naturalnymi UM
w Tarnowskich Górach w poradniku ,,Proekologiczna gospodarka odpadami w gminie”47
podaje jako program działalności ukierunkowanej na poprawę warunków naturalnych
(poprzez ograniczenie zanieczyszczeń) strategię ,,czystej produkcji”.
14
Podstawą stosowanych w początkowych latach rozwoju przemysłu metod poprawy czystości
środowiska naturalnego było ,,rozcieńczanie zanieczyszczeń”. Gdy ta technika przestała
wystarczać zaczął się okres strategii ,,filtrowania”, do której w latach siedemdziesiątych
dodano jeszcze strategię recyklingu. Podstawową cechą wspólną tych metod było usuwanie
skutków – zanieczyszczenia już powstały i trzeba było coś z nimi zrobić, co niestety jest
bardzo kosztowne. Zapobieganie tworzeniu
zanieczyszczeń trwałych, preferowanie
technologii, które nie powodują powstawania odpadów oznacza nie tylko oszczędność
energii, surowców, ale też niewspółmierne ograniczenie wielu odległych skutków ubocznych,
w tym również dla zdrowia ludzi.
Od roku 1993 wszystkie zakłady tarnogórskie objęte są nową strategią zarządzania
środowiskiem naturalnym poprzez programem CP - ,,Czystej Produkcji”. Obejmuje on
identyfikację
wszelkich
źródeł
powstawania
emisji,
ścieków
i
odpadów
stałych
zanieczyszczających środowisko, określenie przyczyn ich powstawania oraz podjęcie działań
na rzecz ich eliminacji.
W innym artykule wyżej cytowanego ,,Poradnika” J. Cieślik – Naczelnik Wydziału Ochrony
Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Komunalnej UM w Żywcu porusza problemy związane
z gospodarką odpadami na terenie gmin Polski południowej, a w szczególności na obszarze
Żywieckiego Parku Krajobrazowego.
Polityka
ekologiczna
Urzędu
Wojewódzkiego
w
Bielsku-Białej,
Narodowego
i
Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska promuje rozwiązania gospodarki odpadami
na terenach źródliskowych w górnych dorzeczach rzeki Soły i Koszarawy, w obrębie
zbiorników retencyjnych gromadzących zasoby wody pitnej dla gmin, miasta Żywca, BielskaBiałej i województwa katowickiego. Tutaj także rozpoczęty został proces wdrażania nowej
strategii
zarządzania
środowiskiem
poprzez
zapobieganie
powstawaniu
trwałych
zanieczyszczeń i odpadów w ramach Polsko-Norweskiego programu ,,Czystej produkcji”.
Na terenie miasta Żywca rozwiązano również problem gromadzenia i odbioru odpadów
komunalnych, dzięki wybudowaniu składowiska odpadów i zakładu utylizacji odpadów
organicznych poprzez kompostowanie.
Program wspierania proekologicznych postaw mieszkańców gmin poprzez organizowanie
akcji odbioru (na koszt miasta) przeterminowanych środków ochrony roślin, opakowań po
farbach i lakierach, opakowań po olejach przekładniowych, akumulatorów z kwasem oraz
15
innych odpadów szkodliwych i uciążliwych dla środowiska ma również zwiększyć
skuteczność wprowadzanych rozwiązań na drodze do ekorozwoju.
Jeśli chodzi o utylizację odpadów komunalnych, będących równie często źródłem TZO
największy problem stanowi pozyskiwanie odpowiednich środków.
Dostęp do kapitału inwestycyjnego oraz koszt jego pozyskania często przesądzają o
powodzeniu lub klęsce gminnych programów ochrony środowiska. Coraz częściej trudno jest
sfinansować całość inwestycji z jednego źródła (np. z jednego funduszu czy jednego banku)
lub za pomocą jednego instrumentu (np. tylko dotacją albo tylko kredytem). Jednocześnie nie
można rozpoczynać inwestycji, jeżeli całość zapotrzebowania na nakłady inwestycyjne nie
zostanie zbilansowana źródłami finansowania, czyli jeżeli tzw. montaż finansowy nie jest
"zamknięty". Dlatego niezwykle pomocna dla rozwiązywania problemów z pozyskiwaniem
środków na inwestycje związane z utylizacją i zagospodarowaniem odpadów wydaje się być
publikacja G. Peszko - pracownika Akademii Ekonomicznej w Krakowie;(we współpracy z
Harvard Institute for International Development). [48]
W
ramach
zintegrowanego
systemu
gospodarki
odpadami
IMES
(Integriertes
Müllentsorgungssystem) w Polsce obecne są firmy zachodnioeuropejskie, gdzie przy ich
współpracy powstały (np. w 1989r. w Katowicach) kompostownie odpadów komunalnych.
[49]
Program gospodarki odpadami komunalnymi
[50]
został wdrożony na terenie 18 gmin
województwa bielskiego.
W rejonie Brzegu i Oławy także powstał ,,Ekologiczny Związek Gospodarki Odpadami”,
który w swoim programie działania opracował nową strategię gospodarki odpadami,
finansowanie inwestycji z tym związanych oraz kampanię edukacyjno – informacyjną.
W listopadzie 1998r. odbyła się w Jeleniej Górze konferencja warsztatowa ,,Rozwiązywanie
Problemów dla Poprawy Zdrowia - Inicjatywa Śląska”,[51] na której 57 uczestników z terenu
Górnego i Dolnego Śląska, reprezentujących między innymi pozarządowe organizacje
społeczne, służbę zdrowia, przedstawicieli władz centralnych, lokalnych i samorządowych
przygotowało 36 projektów dotyczących najważniejszych problemów zdrowotnych w tym
regionie. Przygotowany został zintegrowany plan działania dla Śląska, który umożliwi
koordynację projektów, oraz rozwiązywanie problemów zdrowotnych związanych z
zagrożeniami środowiskowymi. Wśród przyjętych projektów znalazł się także ,,Program
16
segregowania odpadów realizowany w Lwówku Śląskim w celu zmniejszenia liczby dzikich
wysypisk” (pod kierunkiem L. Ślipko).
Wprowadzanie nowych projektów i inwestycji pozwoliło na znaczne poprawienie warunków
środowiska na terenie wielu gmin regionu.
Kolejny problem związany z zagrożeniami dla zdrowia ludzi wynikającymi ze sposobu
magazynowania odpadów wiąże się z obecnością mogilników – miejsc składowana
przeterminowanych lub wycofywanych z użycia środków ochrony roślin.
Ogromna ilość tego typu składowisk to zbiorniki wykonane z betonowych kręgów, od
wewnątrz i z zewnątrz izolowanych smołą. Całość znajduje się pod powierzchnią ziemi.
Pojemność takiego zbiornika wynosi zwykle od 1 do 10 m3.
[52]
Jak podaje A.Siłowiecki
pracownik Instytutu Ochrony Roślin Oddział w Sośnicowicach w referacie przedstawionym
na seminarium poświęconym implementacji Konwencji Sztokholmskiej
[53]
pt.: ,,System
kontroli użytkowania pestycydów w Polsce i problem likwidacji mogilników,” zbiorniki te
budowane były w latach 50-tych, 60-tych i 70-tych XXw. Ponieważ zarówno projekt,
wykonawstwo jak i ich lokalizacja pozostawiały wiele do życzenia szybko nastąpiła erozja
tych obiektów i emisja toksycznych substancji do środowiska.[54]
W zależności od źródła podaje się, że ilość wybudowanych w Polsce mogilników wynosi 200
– 314, a łącznie zawierają ponad 4000
chloroorganicznych.
17
ton pestycydów i
innych związków
3. Zanieczyszczenia wody i gleby.
Jakość wody przeznaczonej do spożycia – pitnej wodociągowej, studziennej, wód
opakowanych (butelkowanych) i wody jako surowca dla przemysłu spożywczego jest
zagadnieniem niezwykle istotnym. Niestety w wodach tych można znaleźć substancje
chemiczne szkodliwe dla zdrowia np. wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne,
pozostałości środków dezynfekcyjnych, czy też pestycydów.
Zgodnie z raportem Inspektora Ochrony Środowiska
[55]
w Polsce dokonywana jest coroczna
ocena stanu zanieczyszczenia wód.
I tak ocena stanu rzek obejmuje wyniki badań prowadzonych na 20 rzekach o łącznej długości
6175,3 km. W każdym przekroju pomiarowo-kontrolnym wykonuje się ok. 50 oznaczeń
parametrów fizyko-chemicznych i biologicznych.
W ramach monitoringu wód powierzchniowych prowadzony jest również monitoring jezior.
Badaniami objęte są wszystkie jeziora o powierzchni powyżej 100 ha oraz inne ważne ze
względów przyrodniczych i gospodarczych. Jeziora badane są co pięć lat.
Monitoring krajowy wód podziemnych obejmuje 681 punktów badawczych. W pobranych
próbach wody oznacza się 37 wskaźników. W oparciu o wyniki oznaczeń zgodnie z
“Klasyfikacją jakości zwykłych wód podziemnych dla potrzeb monitoringu środowiska”
dokonuje się corocznej oceny jakości wód podziemnych w podziale na wody wgłębne i
gruntowe oraz w układzie wskaźników, pięter wodonośnych, typów ośrodków wodonośnych,
sposobów użytkowania ziemi i przedziałach głębokości stropu warstwy wodonośnej.
Gospodarka wodno – ściekowa, oczyszczanie ścieków, gospodarka odpadami – wpływają na
jakość wszystkich rodzajów wód oraz gleb.
Stosowanie pestycydów, chociaż pozwala na znaczne ograniczenie strat gospodarczych,
stwarza jednak zagrożenie (wynikające z nagromadzania się ich żywności, wodzie i glebie)
dla innych niż zwalczane organizmów.
Większość pestycydów jest wysiewana bezpośrednio do gleby lub rozpylana nad polami
uprawnymi, plantacjami i lasami, a więc trafia bezpośrednio do środowiska. Do wód
pestycydy przedostają się w następujący sposób:
18
·
spływ powierzchniowy z terenów,
·
przenikanie przez glebę, erozja gleby,
·
bezpośredni opad na powierzchnię wody przy spryskiwaniu pól i lasów przy użyciu
samolotu,
·
ze ściekami powstającymi przy produkcji pestycydów,
·
ze ściekami powstającymi przy myciu urządzeń służących do spryskiwania,
·
ze ściekami miejskimi (fungicydy i bakteriocydy),
·
przy bezpośrednim stosowaniu do zwalczania roślin wodnych i owadów,
·
ze ściekami z zakładów stosujących pestycydy, np. włókienniczych.
Chociaż możliwa jest ocena ilości zużytych pestycydów, to jednak określenie ich stężeń w
środowisku jest trudne.
Ilość pestycydów w wodach zależy w znacznej mierze od intensywności upraw w badanym
regionie, a co za tym idzie także od intensywności stosowania pestycydów, rodzaju upraw,
pory roku, intensywności opadów oraz przepływu analizowanych cieków wodnych. Ważną
drogą transportu pestycydów są też opady atmosferyczne, dzięki którym skażeniu ulegają
zbiorniki wodne znajdujące się w dużej odległości od terenów rolniczych. Znaczne ilości
pestycydów stwierdza się również w glebie, osadach dennych, ssakach, rybach i
skorupiakach, a nawet w tkankach ludzkich i mleku kobiet.
Toksyczność pestycydów wobec organizmów żywych jest bardzo różna, zależna od samego
organizmu, warunków środowiskowych oraz rodzaju, formy i sposobu podawania pestycydu.
Na łamach piśmiennictwa naukowego podnosi się problem wpływu tych związków na układ
hormonalny człowieka. Wykazano, że związki takie jak m.in. p,p’- i o,p’-DDT oraz ich
metabolity mają działanie estrogenne i antyandrogenne. Sugeruje się że stała obecność nawet
niewielkich stężeń związków chloroorganicznych wykazujących aktywność estrogenną
(stężenia tych związków w tkankach ludzi wzrastają wraz z wiekiem) może być jednym z
czynników zwiększających ryzyko powstania nowotworu sutka u kobiet. [56]
Mimo, że nowoczesny przemysł wprowadza do produkcji coraz mniej toksyczne środki
ochrony roślin, to jednak nie wyprodukowano takiego preparatu, który byłby całkowicie
nieszkodliwy dla zdrowia ludzi i zwierząt.
Obecnie w Polsce obowiązuje rozporządzenie o wydawaniu zezwoleń na dopuszczenie
pestycydów do obrotu i stosowania. Przewiduje ono konieczność przeprowadzenia badań
toksykologicznych preparatów na ssakach (LD50 doustna, skórna, inhalacyjna), zwierzętach i
roślinach wodnych oraz owadach. [57]
19
Istniejące nadal w Polsce, w tym również na terenie Dolnego i Górnego Śląska mogilniki,
będące magazynami nie zużytych środków ochrony roślin, stanowią aktywne ognisko emisji
tych niebezpiecznych substancji chemicznych do środowiska gruntowo – wodnego.
Rozkład magazynowanych pestycydów zachodzi głównie na drodze biochemicznej (działanie
bakterii), jak również może być spowodowany reakcjami fotochemicznymi (rozkład pod
wpływem światła słonecznego) i chemicznymi (utlenianie, redukcja, hydroliza, wzajemne
oddziaływanie z wolnymi rodnikami i podstawienie nukleofilowe z włączeniem wody).
Należy też zwrócić uwagę na fakt, że produkty rozpadu mogą być bardziej toksyczne niż
związek wyjściowy.
Przykłady mogilników zlokalizowanych w niesprzyjających warunkach hydrogeologicznych
zaprezentowano
na
(Częstochowa 2001r.)
konferencji
Mikrozanieczyszczenia
w
środowisku
człowieka.
[58]
Badania prowadzone przez Zakład Sanitacji Wsi Instytutu Melioracji i Użytków Zielonych –
Falanty oraz pracowników Instytutu Ochrony Roślin, Oddział w Sośnicowicach [59] wykazały,
że w sprzyjających warunkach hydrogeologicznych, pomimo zbliżonej konstrukcji
mogilników, ich rzeczywisty zasięg na środowisko gruntowo – wodne był nieporównywalnie
mniejszy. Naturalne (korzystne warunki barierowe w odniesieniu do lokalnych warstw
wodonośnych), bądź sztuczne zabezpieczenie każdego stanowiska składowania pestycydów
od dołu determinuje wynoszenie szkodliwych substancji chemicznych. [60]
Likwidacja mogilników , będących aktywnym źródłem zanieczyszczeń pociąga za sobą
wyraźnie zauważalny spadek koncentracji pestycydów w wodach podziemnych. Fakt ten w
pełni potwierdza celowość i potrzebę działań rekultywacyjnych związanych z realizacją
programu likwidacji mogilników. [61]
Również inne trwałe zanieczyszczenia organiczne stanowią w aspekcie zanieczyszczenia
wody i gleby istotny przedmiot badań.
Jak podają I.Sztamberek-Gola IMMB Opole i A.Grochowalskiego (Politechnika Krakowska)
w publikacji ,, Migracja benzo(a)pirenu w podłożu składowiska odpadów komunalnych”62
najbardziej popularną metodą utylizacji odpadów w Polsce jest deponowanie ich na
składowiskach. Obecnie są to odpowiednio zabezpieczone i urządzone pod względem
technicznym obiekty których negatywny wpływ na środowisko naturalne jest minimalny.
Jednak większość eksploatowanych w Polsce składowisk na których bezpowrotnie zostały
zdeponowane w przeszłości odpady bezpośrednio na podłożu gruntowym bez jakiejkolwiek
20
izolacji stanowi poważne zagrożenie dla środowiska wodno-gruntowego. Składowane tam
odpady
komunalne
najczęściej
niesegregowane
ulegają
różnorodnym
procesom
biochemicznym: biodegradacji oraz biotransformacji w wyniku której powstają wyjątkowo
toksyczne
substancje.
Niewątpliwie
pokaźną
grupę
tych
związków
stanowią
wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) działające na organizmy żywe
kancero- i mutagennie. Benzo(a)piren, to najbardziej ,,reprezentatywny’’ pod względem
szkodliwości
przedstawiciel
WWA,
którego
dopuszczalne
stężenie
w
ściekach
odprowadzanych bezpośrednio do środowiska jest ujęte w Polskich Normach.
Dopuszczalne stężenie uciążliwych środowiskowo związków zaliczanych do grupy WWA
zostało określone również w wodach gruntowych i gruncie ("Wskazówki metodyczne do
oceny stopnia zanieczyszczenia gruntów i wód podziemnych ..." wydane przez Państwową
Inspekcję Ochrony Środowiska63). I tak dopuszczalne stężenie WWA ograniczono w wodach
podziemnych, w zależności od wrażliwości środowiskowej terenów, na poziomie od 0,005 do
30 mg/l. Dla gruntów wartości stężeń kształtują się od 0,1 do 100 mg/kgsm.
Również stężenia poszczególnych związków chloroorganicznych, z uwagi na potencjalną
szkodliwość dla konsumenta bądź negatywne oddziaływanie na walory organoleptyczne
wody unormowane zostały Rozporządzeniem Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 4
maja 1990 r.
Znalezienie optymalnej metody przygotowywania świeżych prób środowiskowych (np.
glebowych roślinnych) do oznaczania w nich WWA ma istotne znaczenie przy badaniu
skażenia środowiska tymi związkami przede wszystkim ze względu na dynamikę zmian ich
stężeń w zależności od panujących warunków atmosferycznych.[64] Badania autorów
obejmowały określenie zawartości 16 WWA i dioksyn w próbach glebowych pochodzących z
terenu ujęcia wód głębinowych dla Tarnowa położonego w bliskim sąsiedztwie
elektrociepłowni Zakładów Azotowych w Tarnowie. Celem było porównanie zawartości
WWA oraz dioksyn w próbkach przygotowanych różnymi metodami z wykorzystaniem
przyspieszonej ekstrakcji rozpuszczalnikowej ASE w przypadku dioksyn również z ekstrakcją
w aparacie Soxhleta oraz oczyszczanie ekstraktu metodą dializy z wykorzystaniem membran
półprzepuszczalnych z polietylenu (SPM) i oczyszczaniem na węglu aktywnym. Ze względu
na fakt, że próby gleby pochodziły z miejsca narażonego na silne oddziaływanie różnego typu
zanieczyszczeń oznaczono w nich również koncentracje 8 metali ciężkich: kadmu, ołowiu
miedzi, cynku, chromu, manganu, żelaza oraz niklu. Dodatkowo określono zawartość węgla
organicznego i próchnicy odczyn oraz skład mechaniczny gleby.
21
Szczególnie przydatne jest także opracowanie w IGO technologii oczyszczania gleb
zawierających niebezpieczne związki typu: PCB, wielopierścieniowe węglowodory
aromatyczne i dioksyny za pomocą procesu Craver-Greenfield.
Proces Carver-Greenfield (C-G) może być stosowany do oczyszczania gleby i różnych
odpadów uwodnionych zawierających niebezpieczne związki z uwzględnieniem dwufenyli
polichlorowanych (PCB),
T
wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych oraz
S
dioksyn. Ten jedyny w swoim rodzaju proces czy suszenie i ekstrahowanie cząstek stałych to
efektywne rozdzielenie stałych / ciekłych materiałów wsadowych na trzy strumienie
produktów wygodnych do składowania:
(1) czyste, suche cząstki stałe o zmniejszonej objętości nadające się do składowania na
wysypisku lub wiązania chemicznego,
(2) woda wolna od cząstek stałych i olei może być recyrkulowana bezpośrednio do ziemi lub
przetwarzana w oczyszczalniach ścieków
(3) mieszanki wyekstrahowanych związków, które mogłyby być rafinowane i ponownie
wykorzystywane lub zamiennie spalane, celem zniszczenia związków niebezpiecznych
oraz wytworzenia pary do procesu technologicznego.
Pierwszy etap procesu obejmuje zadawanie wsadu recyrkulowanym rozpuszczalnikiem
mieszanym z wodą w stosunku 5-10 funtów rozpuszczalnika / funt substancji stałych (2,27 R
4,54 kg rozpuszczalnika/0,454kg substancji stałych ). Szlam przepuszcza się następnie przez
enegrooszczędny system wyparny aby odparować całą wodę. Po osuszeniu, szlam podaje się
do wirówki celem oddzielenia większości rozpuszczalnika od cząstek stałych. Cząstki stałe
zostają ponownie zmieszane z czystym rozpuszczalnikiem.
Zanieczyszczenie wody i gleby jest połączone wzajemną zależnością z prowadzeniem
gospodarki odpadami. Szczególnie widoczną staje się ta współzależność w aspekcie
wykorzystywania wyrobisk pogórniczych w likwidowanych kopalniach węgla, jako miejsc
składowania odpadów.
W artykule " Zagospodarowanie wód kopalnianych jako wody pitnej, a wykorzystanie
odpadów w procesie likwidacji zakładów górniczych, na przykładzie KWK "Saturn" w
Czeladzi" M. Guliński podaje że, odpady stosowane do likwidacji pustek podziemnych w
w/w kopalni należały do III i IV grupy szkodliwości i spełniały wymagania stawiane
materiałom
podsadzkowym
w
zakresie
ich
oddziaływania
na
środowisko
(poza
przekroczeniem wartości pH dla odpadów energetycznych). Zastosowanie odpadów nie
22
pogorszyło też jak wynika z przeprowadzanych badań w istotny sposób jakości wód
podziemnych, chociaż wymagało podjęcia odpowiednich kroków w celu ustalenia programu
ochrony zasobów wód pitnych w rejonie kopalni.
Przykład kopalni "Saturn" potwierdza, ze możliwe jest gospodarcze wykorzystanie odpadów
w wyrobiskach podziemnych, w sposób nie zagrażający naturalnemu środowisku i zasobom
wód pitnych.
Otwartym pozostaje problem wykorzystania lub składowania w likwidowanych zakładach
górniczych innych odpadów, w tym zestalonych odpadów niebezpiecznych. (zwłaszcza
aktualny z uwagi na ilość likwidowanych kopalń i potrzebę stworzenia miejsc dla rosnącej
wciąż ilości odpadów).
Powyższy problem, który w ostatnim czasie podzielił specjalistów zajmujących się tym
zagadnieniem na dwa obozy, powinien być rozważony szczególnie starannie i dokładnie.
Należy przy tym pamiętać, ze w naszym kraju nie posiadamy praktycznie żadnych
doświadczeń w podziemnym składowaniu odpadów niebezpiecznych, zaś nieprawidłowe
umieszczenie szkodliwych substancji w górotworze może spowodować szkody dla
środowiska, których nie można już naprawić.
Zrzuty rozmaitych ścieków przemysłowych trafiające bez oczyszczenia do rzek i jezior,
zanieczyszczenia transportowane ze źle zabezpieczonych składowisk odpadów, spłukiwane z
pól i sadów środki ochrony roślin, wreszcie ścieki komunalne, oraz produkty spalania paliw
zmywane z dróg i ulic, a wśród nich rakotwórcze WWA - wszystkie one przedostają się do
gleby i wód podziemnych.
Mimo, że woda z rzek, jezior i zasobów gruntowych musi dotrzymywać pewnych
minimalnych kryteriów, aby w ogóle nadawała się do uzdatnienia., (rutynowe procedury
mogą zatrzymać tylko część substancji chemicznych i to na określonym poziomie
wyznaczonym charakterystyką efektywności procesu), wymóg ten jest trudny do spełnienia.
Im większe stężenie substancji chemicznych w wodzie surowej, im większa ich
różnorodność, tym mniej prawdopodobne jest uzyskanie bezpiecznego dla zdrowia produktu
uzdatniania.
23
4. Podsumowanie
Wykonany w ramach referatu przegląd prac naukowo badawczych i publikacji na zadany
temat wskazuje, że nie prowadzono prac zakrojonych na większą niż lokalna skalę,
dotyczących zagrożeń zdrowia w Polsce, powodowanych obecnością TZO w środowisku.
W podejmowanych działaniach typu: inwentaryzacja odpadów, szacowanie emisji
zanieczyszczeń, ewidencjonowanie dopuszczonych do stosowania pestycydów, brak jest
kompleksowego programu, który pozwoliłby na rzeczywisty monitoring związków objętych
konwencją z uwzględnieniem wpływu ich oddziaływania na zdrowie ludzi. Jest to
niewątpliwie trudne zadanie, zwłaszcza, że skutki oddziaływania są często odległe, jednak
bez podjęcia takich ujednoliconych działań faktyczne rozeznanie problemu wpływu TZO na
środowisko i zdrowie ludzi nie będzie możliwe.
Lista TZO nie jest zamknięta i może być uzupełniana w przyszłości o nowe substancje i
produkty, które wykazują cechy trwałych zanieczyszczeń organicznych. Z pewnością WWA wielopierścieniowe
węglowodory
aromatyczne
i
ich
pochodne
(z
powszechnie
występępujacym benzo/a/pirenem, oznaczanym ze względu na siłę działania kancerogennego
jako wskaźnik tej grupy), to kolejne ponad sto związków, a co najmniej kilkanaście ich
głównych przedstawicieli, które w przyszłości powinny być włączone do listy substancji
niebezpiecznych dla zdrowia ludzi i środowiska
Należałoby powołać krajowy program badawczy w celu poznania rzeczywistego
zanieczyszczenia środowiska TZO i oceny zagrożeń zdrowia z tym związanym,
dotychczasowe informacje w tym zakresie nie są wystarczające.
24
5. Piśmiennictwo
1
Mniszek W., Wołek B. Ocena ryzyka zagrożeń dla zdrowia ludzi i środowiska związanego z występowaniem
trwałych zanieczyszczeń organicznych (12 substancji objętych ,,Konwencją Sztokholmską”) Referat
metodyczny, zamówiony przez Instytut Ochrony Środowiska w Warszawie, 07.2002
2
Konieczyński J., Ochrona powietrza w przemyśle, Ochrona Powietrza i Problemy Odpadów, Nr 1, s. 29, 1995
3
Raport Państwowej Inspekcji Środowiska w Polsce. ,,Stan Środowiska w Polsce”. W-wa 1998r.
4 Konferencja o ochronie zdrowia konsumentów i jakości wody w Polsce
5
S.Karuga ,,Przepisy Unii Europejskiej w zakresie zapobiegania zanieczyszczaniu powietrza przez nowe i
istniejące zakłady spalania odpadów komunalnych oraz zminimalizowania wpływu na środowisko spalania
odpadów niebezpiecznych”Biuletyn 4/9 1999r.
6
J.Zasucha, B.Witkowska-Kita - ,,Klasyfikacja i składowanie odpadów niebezpiecznych w świetle przepisów
krajowych i UE” Biuletyn IGO 4/1999 (9)
7
J.Kozieł, J.Gnys ,,Inwentaryzacja oraz ewidencja odpadów w zakładach przemysłowych” Biuletyn IGO 4/99(9)
8
I.Baic, J.Fajfer ,,5 Program Ramowy - szansą rozwoju polskich jednostek naukowo-badawczych’’ Biuletyn 2/7
1999r.
9
J.Borkiewicz Zrównoważony rozwój w Piątym Programie Ramowym Unii Europejskiej Biuletyn 2/7 1999r.
10
K.Lewandowska Oceny gospodarki kompostami wytwarzanymi z odpadów; Biuletyn 1/2 1998r.
11
D.Kasprzak, J. Mastalski., M. Rolka. Tworzenie i utrzymanie bazy danych Odpadowe chemikalia;Biuletyn
12
M. Guliński System GPS w monitoringu środowiska Biuletyn 1/1 1997r/
13
M. Guliński, T. Kasicki, K. Kobiela Wykorzystanie teledetekcji satelitarnej w monitoringu środowiska
Biuletyn 1/1 1998r/
14
15
http://www.dioksyny.com.pl
K. Olendrzyński I. Kargulewicz (IOŚ W-wa),,Mechanizmy powstawania dioksyn w procesach spalania
odpadów komunalnych - zagadnienia bilansowe”.referat,Mat.Konf.Dioksyny w przeyśle i środowisku.
Kraków 2002
16
B. Białecka Główny Instytut Górnictwa, Katowice,,Analiza możliwości powstawania dioksyn w procesach
utylizacji wybranych grup odpadów”.Bibl.GIG
17
Górka P., J. Kwapuliński, J. Mirosławski, R. Rochel, Z. Rozmus, Ocena zagrożenia środowiskowego
obszarów pozostających w zasięgu oddziaływania przemysłu, Konferencja naukowa nt. “Nauki o Kulturze
Fizycznej Wobec Zagrożeń Współczesnej Cywilizacji”, Katowice 17 czerwca 1995, s. 211-220, bibliogr. 8
poz., 1995
18
Konieczyński J., A. Pasoń-Konieczyńska, Technologie oczyszczania gazów odlotowych o najwyższej
skuteczności, Zapobieganie zanieczyszczeniu środowiska, Konferencja Szczyrk listopad 1999,
19
Raport. The European Dioxin Inventory 1997 Mat. Konf.,, Dioksyny Człowiek-Środowisko”, Kraków1998
25
20
Dziennik Ustaw Nr 87 poz. 957 Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 30 lipca 2001w sprawie
wprowadzania do powietrza substancji zanieczyszczających z procesów technologicznych i operacji
technicznych
21
A.Grochowalski ,,Czy możliwy jest monitoring dioksyn?” Artykuł opublikowany jest przez Wydawnictwo
Wojskowego Instytutu Chemii i Radiometrii
22
W. Kołsut ,,Metody redukcji emisji trwałych zanieczyszczeń organicznych, ze szczególnym uwzględnieniem
procesów przemyslowych”.Mat. z seminarium incjującego realizację projektu GEF w Polsce, W-wa 2002r.
23
A. Grochowalski "Metody pomiaru stężenia dioksyn w spalinach i innych gazach odlotowych – zagadnienia
normatywne. III-Międzynarodowe Sympozjum – Dioksyny Człowiek-Środowisko, Kraków, 17-18.09.1998
24
A. Grochowalski ,, Dioksyny w powietrzu atmosferycznym Krakowa”Mat.Konf.,,Dioxin’95”Kraków,
25
E. Gregoraszczuk (UJ) Czynniki zaburzające funkcje endokrynne a bezpłodność mężczyzn.
Mat. Konf. ,,Dioksyny w przemyśle i środowisku” K-ów 2002
26
R.Pietrzak-Fiećko, S.Smoczyński ,,Insektycydy chloroorganiczne w mleku kobiecym z Olsztyna w latach
1976, 1986, 1996”RocznikPZH2001,52 nr1
27
P. Struciński, J.K.Ludwicki, K.Góralczyk, K. Czaja, A.Hernik ,,Środowiskowe narażenie na bifenyle-wybrane
aspekty zdrowotne”Mat.konf Programu PCB STOP Wroclaw 2001
28
I. Tam ,,Polichlorowane dibenzo-p-dioksyny w mleku ludzkim oznaczane techniką SPE-GC/MS”Bibl.ŚlAM
29
P.Głuszyński ,,Obecność trwałych zanieczyszczeń organicznych w pokarmie kobiecym w Polsce.”Mat.z z
seminarium incjującego realizację projektu GEF w Polsce, W-wa 2002r.
30
31
J.Lulek AM Poznań ,,Dioksynopochodne koplanarne polichlorowane bifenyle w rybach bałtyckich’’
I.Całkosiński, L.Borodulin-Nadzieja, M.Stańda , U. Wasilewska AM Wrocław ,,Kumulacja WWA w materiale
biologicznym w ekosystemie miejskim”. Mat.Konf. Dioksyny Człowiek-Środowisko.K-ów1998
32
E.Szczawnicka,
E.Beran
,,Zagrożenie
środowiska
naturalnego
w
Polsce
związkami
polichlorodwufenylu(PCB)” Ekoproblemy-utylizacjaodpadów przemysłowych i komunalnych 3/1992
33
E.Beran, M. Szykasiuk, T. Beran, M. Stolarski ,,Przewodnik po PCB.Zasady postępowania z instalacjami,
urządzeniami i odpadami zawierajacymi PCB”.Dolnośląska Fundacja Ekorozwoju Wrocław 2002
34
E.Beran ,,Dotychczasowe działania w zakresieochrony krajowego środowiska naturalnego przed skazeniem
polichlorowanymi bifenylami”Mat.Konf.,,Program informacyjno-edukacyjny w zakresie likwidacji w Polsce
urządzeń i odpadów zawierajacych PCB/PCT.Wrocław2001
35
,,Opracowanie systemu przeciwdziałania skażeniu środowiska naturalnego w Polsce związkami
polichlorobifenylu (PCB)” projekt badawczy PBZ 26/05 ustanowiony przez KBN na wniosek b.
Ministerstwa Przemysłu i Handlu, realizowany przez zespół badawczy Instytutu Chemii i Technologii Nafty
i Węgla Politechniki Wrocławskiej pod kierunkiem prof. dr hab. inż. Mariana Rutkowskiego
36
S. Gryglewicz i M. Stolarski ,,Metody unieszkodliwiania polichlorowanych bifenyli (PCB), urządzeń i
odpadów zawierających PCB” Mat.Konf.,,Program informacyjno-edukacyjny w zakresie likwidacji w Polsce
urządzeń i odpadów zawierajacych PCB/PCT.Wrocław2001
37
P. Spencer, D. Neuschütz, Chem. ENG. Technolog. 1992
26
38
39
W.Kruszyński Wpływ spalarni odpadów na jakość powietrza
A. Aleksandrowicz, S. Karuga Propozycje rozwiązań systemowych recyklingu akumulatorów i baterii w
Polsce –Biuletyn IGO 2/3 1998r.
40
E.Gregoraszczuk ,, Narażenie na polichlorowane bifenyle w Polsce” ” Mat.Konf. Dioksyny w przeyśle i
środowisku. Kraków 2002
41
E.Beran, S. Gryglewicz ,,PCB odpad niebezpieczny w środowisku”Wrocław1997r.Wyd. Politechnika
Wrocławska
42
J. Falandysz ,, Wyniki poziomu pozostałości polichlorowanych dwufenyli w częściach jadalnych ryb z
Południowego Bałtyku i w przetworach rybnych” Roczn. PZH, 1986
43
J. Falandysz ,,Oszacowanie wielkosci spożycia polichlorowanych dwufenyli w rybach w Polsce, Roczn. PZH,
1988
44
A. Niewiadomska ,,Badania pozostałości polichlorowanych bifenyli (PCB) w żywności zwierzęcego
pochodzenia” Państwowy Instytut Weterynarii,
45
Raport z badań monitorowych nad jakością gleb, roślin, produktów rolnych i spożywczych w 1996r. pod
redakcją H.Michny, PIOŚ , Biblioteka Monitoringu Środowiska.
46
K. Czaja ,,Ocena narażenia dzieci na polichlorowane węglowodory aromatyczne pobierane z mlekiem matki”,
Rozprawa doktorska, PZH, W-wa1995
47
J. Kowalczyk Poradnik: ,,Proekologiczna gospodarka odpadami w gminie” Towarzystwo na rzecz ziemi.
Ogólnopolskie towarzystwo zagospodarowania odpadów. Oświęcim-Kraków 2000
48
G. Peszko Poradnik: "Proekologiczna gospodarka odpadami w gminie"
49
http://www.tnz.most.org.pl/metody/imes.htm
50
J.Starypan ,,Przykłady polskich doświadczeń w regionalizacji gospodarki odpadami”
51
http://venus.ci.uw.edu.pl/pth/pl/sl/index.html
52
Pinkiewicz A., Szymańska A., Metody izolacji i oznaczania pestycydów i polichlorowanych bifenyli w
gruntach i osadach dennych, praca dyplomowa, PG, Gdańsk 1999.
53
,,Konerncja Sztokholmska w sprawie trwałych zanieczyszczeń organicznych”. (Uchwalona 23.05.2001)Instytut Ochrony Środowiska. Zeszyt 17)
54
A.Siłowiecki
System
kontroli
użytkowania
pestycydów
w
Polsce
i
problem
likwidacji
mogilników.Seminarium inicjujące realizację projektu GEF w Polsce.
55
Minister Teresa Warchałowska, Główny Inspektor Ochrony Środowiska:,,Zakres i efekty działalności
Inspekcji Ochrony Środowiska.Ogólne cele i formy działalności kontrolnej Inspekcji Ochrony
Środowiska”Mat. Konf. O ochronie zdrowia konsumentów i jakości wody w Polsce.
56
P.Struciński, K. Góralczyk, K. Czaja, J.K. Ludwicki ,,Badanie zależności pomiędzy wielkością depozytów
związków chloroorganicznych w tkance tłuszczowej gruczoly piersiowego a występowaniem raka
sutka.”Bibl.PZH
57
Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Gospodarki Zywnościowej z 12 marca 1996r. w sprawie szczególowych
zasad wydawania zezwoleń na dopuszczenie środków ochrony roślin do obrotu i stosowania, DzU Nr
48,poz.212
27
58
M. EIC, T. Sobiecki ,,Zanieczyszczenia wód podziemnych pestycydami w bezpośrednim sąsiedztwie
mogilników”, Mat. Konf. Mikrozanieczyszczenia w srodowisku czlowieka, Częstochowa 2001r.
59
M. Fic,I.Giza, T. Sobiecki ,,Zanieczyszczenia wód podziemnych w rejonie mogilników o dobrej izolacji
podłoża geologicznego”, Mat. Konf. Mikrozanieczyszczenia w srodowisku czlowieka, Częstochowa 2002r.
60
I.Giza, U. Sztwiertnia T. Sobiecki ,,Analiza odcieków z terenu modelowego składowiska nieprzydatnych
środków ochrony roślin –wyniki badań 1998-2000” Mat. Konf. Mikrozanieczyszczenia w środowisku
człowieka, Częstochowa 2001r.
61
62
S. Wołkowicz, R.Strzelecki ,,Mogilniki – droga do likwidacji problemu”, Przegląd Geologiczny, W-wa 2000r.
I.Sztamberek-Gola , A.Grochowalski ,, Migracja benzo(a)pirenu w podłożu składowiska odpadów
komunalnych” Mat.Konf. Dioksyny w przeyśle i środowisku. Kraków 2002
63
. Wskazówki metodyczne do oceny stopnia zanieczyszczenia gruntów i wód podziemnych produktami
ropopochodnymi i innymi substancjami chemicznymi w procesach rekultywacji,
Państwowa Inspekcja
Ochrony Środowiska, Warszawa 1994.
64
T.Pająk (AGH Kraków),,Badanie metod ekstrakcji z zastosowaniem techniki ASE w oznaczaniu trwałych
zanieczyszczeń organicznych”. (referat) Mat.Konf.Dioksyny w przeyśle i środowisku. Kraków 2000
28