Pobierz numer - Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna
Transkrypt
Pobierz numer - Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna
Journal of Ecology and Health ISSN 1427-3381 2010 nr 4 Aktualna punktacja MNiSW 6,0 poprzednio: Szanowni Czytelnicy, począwszy od numeru 3/2010, Redakcję Problemów Ekologii na stanowisku Redaktora Naczelnego objął dr Wojciech Kozik. To wybitny specjalista z zakresu szeroko pojmowanych nauk medycznych i nauk o zdrowiu, któremu właśnie ze względów zdrowia człowieka i zdrowia publicznego bliska jest ekologia i warunki zdrowego bytowania człowieka w środowisku lokalnym i naturalnym. Wojciech Kozik w latach 1980-1986 studiował na Wydziale Lekarskim w Zabrzu Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach. Już w tych latach związał się działalnością naukową z Katedrą Farmakologii w Zabrzu-Rokitnicy tejże Uczelni, w czym wyrażała się Jego aktywna i twórcza postawa młodego badacza. Po ukończeniu studiów, w latach 1986-1989 pracował jako asystent i starszy asystent naukowodydaktyczny we wspomnianej wyżej Katedrze. Od początków swej drogi zawodowej, poza nauką, starał się w sensie pragmatycznym i prakseologicznym utrzymywać stały kontakt z zawodem lekarza medycyny, który to dyplom posiada. Tak więc, w latach 1987-2000 pracował w Szpitalu Specjalistycznym w Oddziale Ginekologiczno-Położniczym, a w latach 1991-1995 uzyskał kolejno I i II stopień specjalizacji z zakresu ginekologii i położnictwa. W latach 1994-2000 pracował naukowo pod kierownictwem prof. zw. dr hab. n. med. Henryka Trzeciaka w Katedrze Farmakologii czego wynikiem była publiczna obrona (z wyróżnieniem) pracy doktorskiej, zatytułowanej: Wpływ nowych analogów bradykininy w modelu nadwrażliwości skurczowej izolowanej macicy szczurów. Dysertacja ta była także wynikiem grantu KBN. W roku 2002 doktor Wojciech Kozik uzyskał II st. specjalizacji z zakresu endokrynologii. W 2001 roku związał się zawodowo z Górnośląską Wyższa Szkołą Pedagogiczną im. Kardynała Augusta Hlonda w Mysłowicach, gdzie w latach 2007-2009 kierował Katedrą Zdrowia Publicznego, a obecnie jest Kierownikiem zakładu naukowo-dydaktycznego. W roku 2009 objął stanowisko Kierownika Katedry Fizjoterapii w Wyższej Szkole Ekonomii i Administracji w Bytomiu. Od nawiązania współpracy zawodowej z Uczelniami: mysłowicką i bytomską, jako Współwydawcami Problemów Ekologii, datuje się także kontakt dra Wojciecha Kozika z tym jakże prestiżowym pismem naukowym. Zaowocowało to obecnie przyjęciem przez Wojciecha Kozika stanowiska Redaktora Naczelnego i przekonuje, że poziom i znaczenie Problemów Ekologii, będą nie tylko zachowane, ale będą także sukcesywnie wzrastać ku satysfakcji wszystkich osób związanych z problematyką na łamach pisma podejmowaną. Warto podkreślić, że obecnie doktor Wojciech Kozik jest Kierownikiem Podstawowej Jednostki Organizacyjnej Wyższej Szkoły Ekonomii i Administracji w Bytomiu na stanowisku docenta i podejmuje wszelkie starania wiązania problematyki zdrowia i fizjoterapii z ekologią i zdrowym środowiskiem bytowania człowieka. Poświadczają to Jego zainteresowania naukowe, pośród których należy wskazać: endokrynologię, fizykoterapię, medycynę środowiskową, ochronę środowiska. Ponadto warto wspomnieć, że jest człowiekiem wrażliwym poznawczo i wyczulonym w obszarze osobistego otwarcia się na kulturę, sztukę, historię powszechną i muzykę baroku. Uprawia zdrowy styl życia będąc czynnym żeglarzem i doskonaląc swoje narciarstwo zjazdowe. Życzymy nowemu Redaktorowi Naczelnemu Problemów Ekologii – dr Wojciechowi Kozikowi, by pismo to pod Jego kierownictwem redakcyjnym i naukowym było doskonałym periodykiem kreowania postaw proekologicznych w naszym społeczeństwie. JM Rektor WSEiA prof. dr hab. Mirosław Czapka Mysłowice, sierpień 2010r. JM Rektor GWSP doc. dr Mirosław Wójcik Journal of Ecology and Health CENY ZAMIESZCZENIA REKLAM DO UZGODNIENIA Z REDAKCJĄ Redakcja ,, Jurnal od Ecology and Health”, GWSP, Redaktor naczelny dr n. med. Wojciech Kozik Journal of Ecology and Health V 4 (82) lipiec-sierpień 2010 Dr inż. Jan Pałasz – Politechnika Śląska, Gliwice Prof. dr hab. Wacław Adamczyk – Katedra Technologii i Ekologii Wyrobów, Uniwersytet Ekonomiczny, Kraków – Przewodniczący Prof. Dr. Gerhard Banse – Institut für Technikfolgenabschätzung und Systemanalyse /ITAS/, Karlsruhe, Niemcy Prof. Ing. Magdaléna Lacko-Bartošová CSc. – Slovenská pol'nohospodárska univerzita v Nitre (Słowacja) Prof. ndzw. dr hab. inż. Mirosław Czapka – Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji, Bytom Dr hab. inż. arch. Krzysztof Gasidło – prof. ndzw. Politechniki Śląskiej, Gliwice, Zakład Planowania Regionalnego, Wydział Architektury Prof. dr hab. Joanna Gliwicz – Muzeum i Instytut Zoologii PAN, Warszawa Prof. dr hab. n. med. Tadeusz Goździk – Śląski Uniwersytet Medyczny, Katowice, Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji, Bytom Prof. dr Muhammad Iqbal – Head Dep. of. Botany, Hamdard University, New Delhi, Indie Prof. Dr. Jürgen Kopfmüller – Institut für Technikfolgenabschätzung und Systemanalyse /ITAS/, Karlsruhe, Niemcy Dr n. med. Wojciech Kozik – Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji, Bytom Prof. ndzw. dr hab. Krzysztof Malik – Wydział Zarządzania i Inżynierii Produkcji, Politechnika Opolska PhDr. Zlatica Plašienková, CSc. – Dep. of. Philosophy, Uniwersytet Comeniusa, Bratysława, Słowacja Prof. dr hab. n. med. Andrzej Plech – Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji, Bytom, Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna, Mysłowice Prof. dr hab. n. med. Aleksander Sieroń – Śląski Uniwersytet Medyczny, Katowice, Wyższa Szkoła Edukacji i Administracji, Bytom Prof. PhDr. Josef Šmajs, CSc. – Katedra Filozofie Uniwersytet Masaryka, Brno, Republika Czeska Dr hab. Ligia Tuszyńska – Wydział Biologii Uniwersytetu Warszawskiego Dr hab. Wiesław Włoch – prof. Uniwersytetu Opolskiego, Katedra Biosystematyki, prac. nauk. Ogrodu Botanicznego CZRP PAN w Warszawie-Powsinie, dyrektor Ogrodu Botanicznego w Mikołowie-Mokrem Doc. dr Mirosław Wójcik – Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. Kard. A. Hlonda, Mysłowice Ekologia – Ecology Anna Michalska: Analiza zanieczyszczenia środowiska rtęcią na terenie województwa śląskiego - Analysis of mercury content in the environment in the Silesian Voievodeship ..................................... Tomasz Hurkała: Szczawnica jako przykład rozwoju zrównoważonego gminy uzdrowiskowej - Szczawnica as the example of balanced growth of Spa borough ................................................... Marcin Howaniec: Edukacja na rzecz zrównoważonego rozwoju w Polsce – czego brakuje? - Education for sustainable development in Poland: what’s missing? ................................................. Paulina Szyja: Antykryzysowy plan prezydenta Obamy i inwestycje na rzecz czystej energii - President Obama’s stimulus package and investment in “clean” energy .................................................. Katarína Fatrcová-Šramková, Magdaléna Lacko-Bartošová, Magda Máriássyová: Bioprodukty wytwarzane z ziaren pszenicy (Triticum spelta) i ich antyoksydacyjne właściwości - Bioproducts made from spelt wheat (Triticum spelta) and their antioxidant properties ........................................................................ Zdrowie – Health Jadwiga Kaźmierczak, Tomasz Irzyniec, Beata Kaźmierczak, Sonia Grychtoł, Henryk Szczerba: Wpływ lokalnych ośrodków promocji zdrowia na świadomość i zachowania zdrowotne młodzieży szkolnej - Influence of local Health Promotion Centers on Awareness and Healthy Life Style on Second Grade Students Marcin Rotkiewicz, Wojciech Kozik, Mirosław Czapka, Krystyna Jarzembek, Grzegorz Zięba, Piotr Kuś, Violetta Kozik: Fotodynamiczna terapia nowotworów - Photodynamic therapy of tumors ........................................................................................... Andrzej Plech: Padaczka – aspekt terapeutyczny, socjalny i ekonomiczny - Epilepsy - therapeutical, social and economical aspects Konferencje, targi, wystawy – Conferences, Trade and Exhibitions Beata Ostrowska, Krzysztof Konieczny: Energa pomaga chronić przyrodę - ENERGA helps protecting nature .............................. Ewa Zachariasz: Promocja ochrony zdrowia w miejscu pracy poprawia wydajność i wpływa na dobre samopoczucie pracowników - Promotion of health protection in the work place improves workers’ efficiency and disposition ............................................. Łukasz Adamus: Recast dyrektywy EPBD jako środek ograniczający zużycie energii przez budynki - Recast of the EPDB Directive as means for reducing energy consumption by buildings ............... Streszczenia – Summaries .................................................................. Fot. na I okł. – Mirosław Czapka: Osioł z Meksyku 165 169 175 180 185 188 196 205 164 195 211 162 STRESZCZENIA Anna Michalska: Analysis of mercury content in the environment in the Silesian Voievodeship. Mining and processing of the different natural resources like the coal has been started in the end of 18th century. Unfortunately, industry development without knowledge about its influence on the environment has been caused pollution on the environment. Unskillful after-processing waste management has been responsible for environment condition going worse, too. Results of these activities are present until now. Mercury is one of the most toxic chemical element which is very dangerous for natural environment and living organisms. Concentration of mercury from anthropogenic activity is especially high in the Silesian region, despite the tendency to decrease gases emission from the active heat and power stations. Silesian Voivodeship is still on the top of the list of voivodeships emitting toxic gases with mercury. Because mercury from air, soil and water has a negative effect on the human and animals life quality, we must to proceed with it a special way during its whole life cycle. Tomasz Hurkała: Szczawnica as the example of balanced growth of Spa borough. The issue scrutinized in the article mentioned below concerns the balanced growth of mountain resort on Szczawnica example. Spa boroughs are selected places because of their special quality as protected health resorts. Their economic growth is limited due to environmental protection. Until recently spas have been associated to the areas under special protection devoted only to health treatment and slightly recognized as tourist, sport or recreation attractions. Such narrow and one-sided point of view has caused a lot of problems connected with spa boroughs functioning. They haven’t been prepared to the new challenge of the market economy, open European market and growing competition. Luckily the majority of spas boroughs have quickly perceived the tendencies of the changing times and the following menace and since late eighties of the 20-th century they have been rebuilding their spa offers according to the balanced growth. Szczawnica is the proper example of the site emerging its position based on sustainable development.The town economy is regarded as fully developed and well- organized in the aspect of spa and tourist services. The policy of Szczawnica borough consequently fulfils economic and social, spa and tourist, cultural and sport tasks and demands. Thanks to the local government such multidimensional balanced growth can give long term results and effects. All the decisions and promising actions undertaking by the local government have promotion and development of Szczawnica in view. Marcin Howaniec: Education for sustainable development in Poland: what’s missing? Sustainable development constitutes a new socio-economic development model of the human population which is a response to the risks that our civilization is exposed to. However, its implementation meets serious difficulties. The reasons may reside in the way in which the western civilization thinks. Among them two seem the most important: a continuous domination of economic over ecological thinking and lack of community thinking. In Poland education for sustainable development is often confused with environmental education. This makes an impression that sustainable development is an equivalent to environmental protection. The issue is however that sustainable development should be integrated with upbringing rather than educating about. This process should include the development of altruistic , prosocial attitudes, attitudes of “to be” rather than “to have”. One should be brought up to live in a community. Education and upbringing for sustainable development should be facilitated by appropriate efforts made on the state level as well as by local government administration such as increasing public participation in decision making processes addressing regional development including budget decisions. Only such multidimentional integration of actions may boost the implementation of the sustainable development process in our country and worldwide. Paulina Szyja: President Obama’s stimulus package and investment in “clean” energy. In 2009 there is starting a new era in American economy, because of Obama’s stimulus package. The main goals of American administration is creating a clean energy future. American Recovery and Reinvestment allocate a lot of money for investments in environmental technology, renewable energy, home and public buildings weatherization projects. The main goals of action are: end addiction to foreign oil, address the global climate crisis, creating new jobs. The American Clean Energy and Security Act is a project of a new legislation for clean energy, which introduces cap-and-trade system. It makes an option to limit gas emissions. The Projects of American administration introduce new measures, which can get round a crisis and make a new future. Katarína Fatrcová-Šramková, Magdaléna Lacko-Bartošová, Magda Máriássyová: Bioproducts made from spelt wheat (Triticum spelta) and their 162 antioxidant properties. The objective of the study was to evaluate the antioxidant properties (antiradical activity and antioxidant capacity) of selected spelt wheat bioproducts (from Triticum spelta). Three sort of bioproducts were obtained directly from trade network in Slovak Republic: spelt groats, whole spelt groats and spelt bread (steamed grains – produced by means of steam). Antiradical activity of ethanolic extracts of samples was determined using the free DPPH· radical by the DPPH radical scavenging method. Reduction power of compounds was evaluated spectrophotometrically by the phosphomolybdenum method. Antiradical activity decreased in the same order than antioxidant capacity: spelt bread > whole spelt groats > spelt groats. Jadwiga Kaźmierczak, Tomasz Irzyniec, Beata Kaźmierczak, Sonia Grychtoł, Henryk Szczerba: Influence of local Health Promotion Centers on Awareness and Healthy Life Style on Second Grade Students. Background: Human’s health is determined by: lifestyle, environmental factors, genetic factors and the efficacy of the health care system. The easiest way to influence life expectancy and its quality is by modifying lifestyle. Health education, that is provided by highly trained personnel, especially to young people, may help change their behaviors. According to the Health Care Strategy for the Upper Silesia Region for years 2000 – 2015, local Health Promotion Centers (HPC) were founded in order to increase society’s health oriented awareness, that was aimed at health oriented actions and behaviors. Although so far their performance HPC have not been objectively assessed. Aim: The aim of our study is analysisof the activity two HPC in Bytom and Częstochowa in respect to their succesfull influence for young people. Material and Methods: After two years of observation, both awareness and behavioral patterns in those areas, that were addressed by both HPC were assessed. The following factors were included in the analysis: knowledge of factors influencing health, health self-assessment, nutrition, using of alcohol, drugs and nicotine, ways of spending leisure time and physical activities, appropriate body posture, prevention of faulty posture, appropriate sense organs’ care, first aid, cancer prevention. The methodology was based on a detailed survey. Its aim was not only to objectively test the knowledge about appropriate healthy lifestyle, but also to assess the actual health oriented behaviors. Six hundred seventy one second grade students from 4 high schools and 4 technical schools were recruited to take part in the study. Two among each were continuously being influenced by the relevant health promotion center. Results: There were more female students in high schools in comparison with technical schools, also parents were more and more students were living in the city, were the school was located. High school students possessed better knowledge about their own health status as well as about healthy lifestyle in comparison with their counterparts (mean positive response rate was 62,9 ± 3,6 vs. 46,6 ± 3,2%, p=0,002). Also, slightly more often appropriate healthy behaviors were observed in that group (66 ± 4,5% vs. 55,3 ± 4,6%, p=0,055). Among high school students no influence of the HPC on health oriented behaviors was noted (66 ± 3,7 vs 62,9 ± 3,6%, NS). Contrary to this, health promotional activities had positive influence on technical school students being exposed to those influences in comparison to others, who had only casual opportunities to be influenced (55,7 ± 3,1 vs 46,6 ± 3,2%, p=0,046). Contrary to high schools’ students, those in technical facilities who had regular contacts with HPC presented better health oriented behaviors then their counterparts, who had only occasional contacts with those centers (66,8 ± 4,8 vs 53,3 ± 4,6%, p=0,048), and those results are comparable with data characterizing high school students. Positive influence of local HPC on health oriented behaviors varied, depending on particular problem being studied and the method used. In all studied groups of students, positive influence of HPC on the awareness and healthy life style was noted in such areas as “factors influencing human health”, “leisure activities”, “first aid” and “cancer prevention”. Conclusions: 1. Awareness and healthy life style of students from technical school are worse than students from high school. 2. Activity of Health Promotion Centers influences profitably health oriented awareness that was aimed et health oriented actions and behaviours only for stuts ofden technical school. Marcin Rotkiewicz, Wojciech Kozik, Mirosław Czapka, Krystyna Jarzembek, Grzegorz Zięba, Piotr Kuś, Violetta Kozik: Photodynamic therapy of tumors. Apart the cardiovascular diseases, the most cases of decease are due to cancer. Photodynamic therapy PDT, based on the use of the photosensitive compounds, seems very promising. Light is used in medicine since thousands of years. In antiquity it was used to treat such diseases as vitiligo, psoriasis, rickets (rachitis), and even psychosis. The method of photodynamic therapy (PDT), often designed as photochemotherapy, could be an effective way in combating with some varieties of tumors. Therapy (PDT) and diagnosis (PDD) photodynamic as a method of therapy and early detection of tumors has received unflagging interest of many research units from around the world. Photodynamic therapy is widely used in dermatology. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 With its help are cured many types of skin neoplasms, but actually are led studies on using this method in the struggle against brain tumors, gastrointestinal tumors, respiratory system tumors or genital system tumors and many others. Mainstream researches are consecrated to applying of the method of PDT in the treatment of tumors, but it also can be successfully applied in non-oncological medicine. It is also supposed that in the future the photodynamic therapy can be applied in the treatment of vascular diseases, eye diseases, as well as non-cancerous skin (cutaneous) diseases. Andrzej Plech: Epilepsy - therapeutical, social and economical aspects. Elepsies have been present thoroughout recorded history. The essential factor in pathogenesis of epilepsy is abnormal neuronal excitability in the brain, which results in excessive and uncontrolled discharge of group of neurons which spreads to other neurons and parts of the brain. These neuronal disturbances may induce seizures and unconsciousness of the patient. This syndrome consists of several, different clinical entities. The incidence of epilepsy occurs in about 0,5 – 1% of human population. The number of epileptic patients in Poland is valuated on 300 – 400 thousand people. Social situation of epileptics is worse than other non-epileptic patients. It is much worse in an undeveloped countries in comparison to well- developed societies. Pharmacotherapy plays an essential role in the treatment of epilepsy. Antiepileptic drugs prevent or decrease, high – frequency, repetitive neuronal firing and inhibit transmission epileptiform activity from epileptic focus to other parts of the brain. About 30% of epileptic patients is resistant to antiepileptic drugs in spite of proper therapy. This phenomenon is of great importance from the therapeutical and economical point of view. The cost of epileptic patient in Poland as well as in other countries is much higher in comparison to other non-epileptic patients. STRESZCZENIA Anna Michalska: Analiza zanieczyszczenia środowiska rtęcią na terenie województwa śląskiego. Na terenie Śląska już od końca XVIII wieku rozpoczęto wydobywać i przetwarzać bogactwa naturalne, takie jak węgiel kamienny itp. Niestety, rozwój przemysłu, przy braku świadomości jego oddziaływania na środowisko oraz przy nieumiejętnym zarządzaniu odpadami towarzyszącymi wydobyciu i przeróbce, wpłynął na skażenie środowiska, którego skutki są odczuwane do dziś. Jednym z najbardziej toksycznych pierwiastków chemicznych, stwarzających poważne zagrożenie dla środowiska naturalnego i żywych organizmów, a który występuje w wyniku działań antropogenicznych w większych stężeniach właśnie na terenie Śląska, jest rtęć. Pomimo utrzymującej się tendencji zmniejszania się emisji zanieczyszczeń powietrza z zakładów szczególnie uciążliwych, takich jak zakłady energetyki zawodowej, województwo śląskie w dalszym ciągu zajmuje czołowe miejsce pod względem emitowanych do atmosfery pyłów i gazów, a w tym rtęci. Jako, że zanieczyszczenie rtęcią, stale emitowaną do gleb, wód i powietrza, ma bezpośredni wpływ na jakość życia ludzi i zwierząt, należy w sposób szczególny postępować z nią podczas całego „cyklu życia” tego pierwiastka. Tomasz Hurkała: Szczawnica jako przykład rozwoju zrównoważonego gminy uzdrowiskowej. Zagadnienie analizowane w poniższym artykule dotyczy rozwoju zrównoważonego miejscowości, na przykładzie gminy uzdrowiskowej Szczawnica. Gminy uzdrowiskowe to taka kategoria gmin na obszarze których położone są uzdrowiska, i których aktywność gospodarcza została mocno ograniczona przede wszystkim w celu ochrony walorów uzdrowiskowych. Do niedawna uzdrowiska kojarzyły się wyłącznie jako obszary specjalnej ochrony, na których może być przede wszystkim prowadzone leczenie uzdrowiskowe, a w niewielkim stopniu inna działalność taka jak turystyka, rekreacja czy sport. Tak jednostronnie wykształcony i utrwalony przez lata model funkcjonowania miejscowości uzdrowiskowych doprowadził w rezultacie do olbrzymich problemów związanych z funkcjonowaniem gmin uzdrowiskowych. Nie były one bowiem przygotowane do nowych wyzwań gospodarki rynkowej, otwarcia rynku europejskiego i wzrastającej konkurencji. Na szczęście większość gmin uzdrowiskowych szybko dostrzegła istniejące zagrożenie, i od połowy lat dziewięćdziesiątych zaczęła gwałtownie przebudowywać swoją ofertę uzdrowiskową, starając się wielokierunkowo rozwijać swoje miejscowości, ale w zgodzie z zasadą rozwoju zrównoważonego. Przykładem uzdrowiska, które buduje swoją pozycję w oparciu o zasady rozwoju zrównoważonego jest Szczawnica. Gospodarka miasta Szczawnica od lat kojarzona jest z dobrze rozwiniętą sferą usług uzdrowiskowych i turystycznych. Gmina konsekwentnie realizuje zadania z zakresu sfer społecznej, uzdrowiskowej, gospodarczej, turystycznej, kulturalnej czy sportowej będących wyrazem wielowymiarowości lokalnego rozwoju zrównoważonego w myśl zasady mówiącej, iż wszystkie działania i decyzje podejmowane przez lokalne władze samorządowe mają swoje skutki pośrednie i bezpośrednie oraz bliskie i odległe zarówno w czasie jak i przestrzeni. Marcin Howaniec: Edukacja na rzecz zrównoważonego rozwoju w Polsce – czego brakuje? Rozwój zrównoważony jest nowym modelem rozwoju społeczno-gospodarczego ludzkości, który ma być odpowiedzią na zagrożenia grożące naszej cywilizacji. Jego wdrażanie napotyka jednak wyraźne trudności. Przyczyny tkwić mogą w sposobie myślenia przedstawicieli zachodniej cywilizacji. Najważniejsze wydają się być dwie: utrzymująca się nadal dominacja myślenia ekonomicznego nad ekologicznym i brak myślenia wspólnotowego. W Polsce edukacja na rzecz rozwoju zrównoważonego jest często mylona z edukacją ekologiczną. Rodzi to wrażenie, że rozwój zrównoważony jest równoznaczny z ochroną środowiska. Ponadto, powinno się bardziej wychowywać do rozwoju zrównoważonego niż tylko edukować na jego temat. W procesie tym należy kształtować postawy altruistyczne, prospołeczne, postawy typu „być”, a nie „mieć”. Powinno się wychowywać do życia we wspólnocie. Edukacja i wychowanie do ekorozwoju powinny być wzmacniane odpowiednimi działaniami państwa i władz samorządowych różnych szczebli polegającymi między innymi na zwiększeniu udziału obywateli w procesach decyzyjnych dotyczących rozwoju regionu, z decydowaniem o budżecie włącznie. Tylko takie wielopłaszczyznowe zintegrowanie wielu działań pozwoli przyspieszyć proces wdrażania rozwoju zrównoważonego w naszym kraju i na świecie. Paulina Szyja: Antykryzysowy plan prezydenta Obamy i inwestycje na rzecz czystej energii. W 2009 roku w amerykańskiej gospodarce nastała nowa era, a to za sprawą programu antykryzysowego prezydenta Obamy. Główne cele administracji dotyczą tworzenia przyszłości opartej na czystej energii. American Recovery and Reinvestment Plan zakłada przeznaczenie znacznej części środków na inwestycje w przyjazne środowisku naturalnemu technologie, odnawialne źródła energii, termomodernizację budynków zarówno prywatnych, jak i publicznych. Działania te mają służyć uniezależnieniu od importu ropy naftowej, przygotowaniu się do wyzwań związanych z globalnymi zmianami klimatycznymi, tworzeniu nowych miejsc pracy. The American Clean Energy and Security Act jest projektem legislacyjnym na rzecz czystej energii, który wprowadzi system handlu emisjami gazów. Projekty amerykańskiej administracji wprowadzają nowe instrumenty, które mogą pomóc przezwyciężyć kryzys i kształtować przyszłość. Katarína Fatrcová-Šramková, Magdaléna Lacko-Bartošová, Magda Máriássyová: Bioprodukty wytwarzane z ziaren pszenicy (Triticum spelta) i ich antyoksydacyjne właściwości. Przedmiotem badań było określenie antyoksydacyjnych właściwości (antyrodnikowej aktywności i antyoksydacyjnej zdolności) wybranych bioproduktów pochodzących z ziaren pszenicy (Triticum spelta). Trzy rodzaje bioproduktów zostały bezpośrednio zakupione w sieci handlowej Słowacji: kasza pszenna, pełne ziarna pszenicy, chleb orkiszowy. Antyrodnikową aktywność etanolowych wyciągów próbek określano używając wolnych rodników DPPH, za pomocą metody zmiatania wolnych rodników DPPH. Redukcja siły działania składników została wyznaczona spektrofotometrycznie za pomocą metody fosfomolibdenowej. Antyrodnikowa aktywność obniżała się tak samo jak własności antyoksydacyjne produktów kolejno: chleb orkiszowy > pełne ziarna pszenicy > kasza pszenna. Jadwiga Kaźmierczak, Tomasz Irzyniec, Beata Kaźmierczak, Sonia Grychtoł, Henryk Szczerba: Wpływ lokalnych ośrodków promocji zdrowia na świadomość i zachowania zdrowotne młodzieży szkolnej. Wprowadzenie: Na zdrowie człowieka wpływają: styl życia, środowisko, czynniki genetyczne i sprawność systemu opieki zdrowotnej. Poprzez modyfikację stylu życia, można najskuteczniej wpływać na długość i jakość życia. Edukacja zdrowotna młodzieży prowadzona przez wykwalifikowane kadry, może wpłynąć na zmianę zachowań prozdrowotnych. Powoływanie lokalnych Ośrodków Promocji Zdrowia (OPZ) było zgodne ze Strategią Polityki Zdrowotnej Województwa Śląskiego na lata 2000-2015 i miało na celu podniesienie świadomości prozdrowotnej, a w następstwie tego podejmowanie zdrowego stylu życia przez społeczeństwo. OPZ nie doczekały się obiektywnej oceny swojego działania. Cel pracy. Celem pracy jest ocena skuteczności oddziaływania ośrodków promocji zdrowia w Bytomiu i Częstochowie na młodzież uczącą się w różnych rodzajach szkół średnich. Materiał i metodyka : Po dwuletnim okresie (2003-2005) oddziaływania OPZ na młodzież poddano ocenie wiedzę i zachowania prozdrowotne uczniów Liceum ogólnokształcącego i Szkół zawodowych w Bytomiu i Częstochowie w następujących obszarach tematycznych: znajomość czynników wpływających na zdrowie, ocena stanu własnego zdrowia, odżywianie, używki, czas wolny i aktywność fizyczna, właściwa budowa ciała, prewencja wad postawy, higiena narządów zmysłów, pierwsza pomoc przedmedyczna, profilaktyka nowotworowa. Przebadano 671 uczniów drugich klas czterech liceów ogólnokształcących (LO) Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 163 i czterech średnich szkół zawodowych (SZ). Po dwie spośród nich, przez dwa lata były pod wpływem oddziaływania OPZ. Wyniki: Młodzież licealna różniła się od młodzieży szkół zawodowych większym odsetkiem dziewcząt, lepszym wykształceniem rodziców oraz większym odsetkiem osób zamieszkujących w mieście, gdzie znajdowała się szkoła. Uczniowie liceów ogólnokształcących w porównaniu do młodzieży średnich szkół zawodowych charakteryzowali się większą wiedzą na temat stanu swojego zdrowia i zdrowego stylu życia (średni odsetek odpowiedzi pozytywnych wynosił odpowiednio 62,9 ± 3,6 vs 46,6 ± 3,2% - p=0,002), a także nieco częściej prezentowali pozytywne zachowania zdrowotne (66 ± 4,5 vs 53,3 ± 4,6% - p=0,055). W odróżnieniu od uczniów LO, gdzie nie stwierdza się wpływu ośrodka promującego zdrowie na świadomość prozdrowotną (66 ± 3,7 vs 62,9 ± 3,6% - NS), młodzież SZ będąca pod jego wpływem, korzystnie różni się od swych rówieśników, nie będących w zasięgu jego działania (55,7 ± 3,1 vs 46,6 ± 3,2% p=0,046). W przeciwieństwie do młodzieży licealnej, gdzie nie stwierdzono znamiennego wpływu, uczniowie średnich szkół zawodowych będący w obszarze działania OPZ, prezentują zachowania prozdrowotne w większym stopniu niż ich – nie podlegający jego wpływom – odpowiednicy (66,8 ± 4,8 vs 53,3 ± 4,6% p=0,048), dorównując uczniom LO. Korzystny wpływ lokalnych ośrodków promujących zdrowie na młodzież był zróżnicowany w zależności od badanego obszaru tematycznego. Zarówno wśród młodzieży szkół licealnych jak i średnich szkół zawodowych, korzystny wpływ OPZ na świadomość i zachowania prozdrowotne odnotowano w obszarach tematycznych: „czynniki wpływające na zdrowie”, „czas wolny i aktywność fizyczna”, „pierwsza pomoc przedmedyczna” oraz „profilaktyka nowotworowa”. Wnioski: 1. Wiedza na temat zdrowego stylu życia, a także zachowania prozdrowotne młodzieży średnich szkół zawodowych w sposób istotny odbiegają od poziomu prezentowanego przez młodzież szkół licealnych. 2. Ośrodki promujące zdrowie wpływają korzystnie na świadomość prozdrowotną i zachowania prozdrowotne przede wszystkim młodzieży średnich szkół zawodowych. Marcin Rotkiewicz, Wojciech Kozik, Mirosław Czapka, Krystyna Jarzembek, Grzegorz Zięba, Piotr Kuś, Violetta Kozik: Fotodynamiczna terapia nowotworów. Obok schorzeń układu krążenia, najczęstszą przyczyną zgonów są choroby nowotworowe. Terapia fotodynamiczna PDT oparta na wykorzystaniu światłoczułych związków chemicznych wydaje się być bardzo obiecująca. Światło jest wykorzystywane w lecznictwie od tysięcy lat. W starożytności leczono przy jego ENERGA pomaga chronić przyrodę Nurogęsi z Sobieszewa, nietoperze ze Śmiadowa, wierzba lapońska na Podlasiu – to niektóre z zagrożonych gatunków roślin i zwierząt, których ochronę wspiera „Fundusz dla Przyrody” – wspólna inicjatywa Grupy ENERGA i Polskiego Towarzystwa Przyjaciół Przyrody (PTPP) „pro Natura”. Właśnie rusza druga edycja tego unikalnego w skali kraju przedsięwzięcia. „Fundusz dla Przyrody” to pierwsza w Polsce inicjatywa, powstała we współpracy organizacji społecznej oraz dużej firmy energetycznej. Ma charakter konkursu grantowego, a jej celem jest działalność na rzecz ochrony przyrody i zasobów naturalnych poprzez wspieranie organizacji i przedsiębiorców realizujących projekty ekologiczne. W 2009 roku, dzięki środkom finansowym przekazanym przyrodnikom, udało się wesprzeć m.in. odbudowę lokalnej populacji nurogęsi i gągoła na Wyspie Sobieszewskiej, zachowanie stanowisk jednej z najrzadszych roślin naczyniowych w Polsce – wierzby lapońskiej, czy też zabezpieczenie przed erozją i rozmyciem wyspy na Nysie Kłodzkiej, gdzie swoje lęgowiska ma wiele cennych gatunków ptaków. 164 pomocy choroby takie jak bielactwo, łuszczyca, krzywica, a nawet psychozy. Metoda terapii fotodynamicznej (PDT) określana często fotochemioterapią, może być skutecznym sposobem w zwalczaniu niektórych odmian nowotworów. Terapia (PDT) i diagnostyka (PDD) fotodynamiczna jako metody leczenia i wczesnego wykrywania nowotworów cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem wielu jednostek badawczych na całym świecie. Terapia fotodynamiczna najszerzej stosowana jest w dermatologii. Przy jej pomocy leczy się wiele typów nowotworów skóry, ale prowadzone są badania nad zastosowaniem metody w zwalczaniu nowotworów mózgu, układu pokarmowego, oddechowego lub rozrodczego i wielu innych. Głównym nurtem badań jest zastosowanie metody PDT w leczeniu nowotworów, jednak może być ona również pomyślnie stosowana w lecznictwie nieonkologicznym. Przypuszcza się, że w przyszłości terapia fotodynamiczna znajdzie zastosowanie w leczeniu chorób naczyń krwionośnych, schorzeń oczu, jak również nienowotworowych chorób skóry. Andrzej Plech: Padaczka – aspekt terapeutyczny, socjalny i ekonomiczny. Padaczka jest zespołem chorobowym manifestującym się zaburzeniami czynności mózgu, często występującymi u chorego w formie napadów drgawek i zaburzeń świadomości w różnych odstępach czasu. Znane są różne jej postacie kliniczne. Istotnym czynnikiem w patogenezie padaczki jest zwiększona, nienormalna pobudliwość neuronów mózgu powodująca wystąpienie nieprawidłowych, synchronicznych wyładowań elektrycznych określonych grup neuronów mózgu. Występowanie padaczki w populacji ludzkiej jest oceniane na 0,5 – 1%. W Polsce liczba chorych na padaczkę jest szacowana na 300 – 400 tys. osób, co uzasadnia uznanie jej za chorobę społeczną. Sytuacja społeczna chorych na padaczkę w różnych krajach, także w Polsce jest gorsza niż chorych na inne choroby przewlekle. Na ogół w krajach o niskim poziomie rozwoju cywilizacyjnego jest gorsza w porównaniu z krajami rozwiniętymi. Farmakoterapia stanowi istotną część leczenia padaczki. Stosowane leki przeciwpadaczkowe są lekami objawowymi, hamującymi drgawki, główny objaw choroby. Poważnym problemem farmakoterapii padaczki jest oporność na leki przeciwpadaczkowe, występująca u 30% chorych na padaczkę. Koszt leczenia chorego na padaczkę zarówno w Polsce jak i w innych krajach jest wyższy w porównaniu z przeciętnym kosztem leczenia osoby z ogólnej populacji społeczeństwa. W 2010 r. Kapituła wyłoniła siedmiu laureatów, którzy otrzymają granty na ekologiczne przedsięwzięcia realizowane w okresie od lipca do września br. Dotacje popłyną m.in. na czynną ochronę trzmieli, zabezpieczenie zimowiska nietoperzy w Uniemyślu, zachowanie lęgowisk ptaków w dolinie Wisły oraz brzozy niskiej w Dolinie Czyżówki. ENERGA każdego roku realizuje wiele projektów i inwestycji, które służą środowisku. Jednym z takich przedsięwzięć są "Energetyczni obrączkarze". Od ubiegłego roku specjalnie przeszkoleni pracownicy Grupy we współpracy z przyrodnikami z "pro Natury" obrączkują pisklęta bociana białego. Obrączki pomagają w identyfikowaniu poszczególnych osobników oraz śledzenie ich losów po opuszczeniu gniazd, na trasach ich wędrówek w Europie i Afryce. W celu ochrony tego gatunku ptaka ENERGA każdego roku montuje specjalne platformy pod bocianie gniazda. Do tej pory zainstalowała już blisko 6 tysięcy takich konstrukcji. Na terenie działania spółki gniazduje co najmniej 10 tysięcy ptaków, czyli około 10 procent populacji przylatujących do Polski bocianów. Beata Ostrowska, [email protected], ENERGA SA Krzysztof Konieczny, [email protected], PTPP "pro Natura” Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 ANNA MICHALSKA Laboratorium Analiz Odpadów Stałych, Zakład Monitoringu Środowiska, Główny Instytut Górnictwa, Katowice Analiza zawartości rtęci w środowisku na terenie województwa śląskiego Słowa kluczowe: zanieczyszczenie, emisja rtęci, oddziaływanie rtęci na środowisko, Śląsk Key words: pollution, mercury emission, mercury influence on the environment, Silesian region Źródła związków rtęci w środowisku Rtęć w sposób naturalny występuje w środowisku. Jest uwalniana w procesach typu: wietrzenie skał, parowanie z powierzchni mórz i oceanów, wybuchy wulkanów, jak również pożary lasów. Jednakże naturalna emisja rtęci to tylko 1/3 globalnej emisji. Resztę stanowią antropogeniczne źródła. Można do nich zaliczyć: przemysł wydobywczy rud, węgla kamiennego, węgla brunatnego i złota; przemysł głównie energetyczny oraz metalurgiczny, hutnictwo, produkcja cementu. Istotny wpływ ma również emisja z urządzeń i procesów, w których stosuje się rtęć, czyli przemysł chemiczny i produkcja urządzeń pomiarowych (termometry, manometry, lampy fluorescencyjne, amalgamaty). Dodatkowo według EPA emisję antropogeniczną uzupełniają związki rtęci obecne w procesach spalania odpadów oraz niewłaściwe ich składowanie. Ponadto wtórnie jony rtęci są uruchamiane z pokładów zdeponowanych osadów sedymentacyjnych, gleb i wód. [13]. Okres półtrwania związków rtęci w środowisku przyrodniczym jest bardzo długi. Kumulując się w poszczególnych częściach łańcucha troficznego w znacznych stężeniach może się wchłaniać w organiźmie ludzkim, powodując poważne schorzenia [10]. Dlatego, szczególnie na terenie Śląska, objętego oddziaływaniem lokalnej emisji i imisji, powinno się stale obserwować stopień zanieczyszczenia poszczególnych elementów środowiska jonami rtęci. Ten zakres badań stanowi ważną część ogólnego monitoringu emisji metali do powietrza, gleb i wód. Wszystkie te działania powinny być regulowane jasno sformułowanymi aktami prawnymi. Toksykologia rtęci Toksyczności związków rtęci i ich wpływ na skutki zdrowotne dla organizmów żywych zależą od postaci chemicznej, ale także od dróg wnikania do organizmu, dawki oraz czasu ekspozycji. Jony rtęci kumulują się w tkankach wyższych zwierząt i mogą pokonywać barierę krew/mózg. mowego związki alkilortęciowe wchłaniają się w 95%, podczas gdy nieorganiczne sole rtęci tylko w 7%. Około 90% wchłoniętej ilości związków rtęci zarówno w formie nieorganicznej jak i organicznej odkłada się w nerkach. Związki rtęcioorganiczne łatwo pokonują barierę krew/ mózg i gromadzą się w lipidach mózgowych, ponieważ wykazują dużą lipofilowość [14]. Według Seńczuka związki rtęci w pierwszej kolejności oddziałują na błony komórkowe (reagują z grupami SH białek błonowych). Zaburzają różnego rodzaju reakcje enzymatyczne, przy czym nie wykazują w tym żadnej selektywności. Polega to na reakcji jonów rtęci z grupami sulfhydrylowymi i mostkami disiarczkowymi dowolnego enzymu, co powoduje zniszczenie jego struktury trzeciorzędowej i dezaktywację. Ponieważ związki rtęci kumulują się głównie w nerkach i mózgu, przy zatruciu rtęcią dochodzi głównie do uszkodzenia tych dwóch organów. Obieg rtęci w łańcuchu pokarmowym Rtęć występuje w środowisku pod postacią różnych form chemicznych. W powietrzu dominuje lotna rtęć elementarna oraz dwumetyl rtęci. Na powierzchnię gleby opada już głównie rtęć w formie utlenionej. Wszystkie formy występowania rtęci mogą ulegać w środowisku przyrodniczym procesom biochemicznym i fotochemicznym. Udział żywych organizmów w tych przemianach jest również obarczony ryzykiem powstawania szkodliwych zmian w ich tkankach, a także włączaniem pierwiastka w łańcuchy pokarmowe. Kluczową rolę w przemianach form występowania rtęci mają drobnoustroje. Podobnie jak grzyby, odznaczają się dużą tolerancją na toksyczne działanie rtęci. Jednak przy przekroczeniach stężeń przez nie tolerowalnych znane jest również działanie destrukcyjne na mikroorganizmy [9]. Najistotniejszą cechą z punktu widzenia łańcuchów pokarmowych jest jednak zdolność kumulowania przez grzyby i rośliny znacznych ilości rtęci. W licznych badaniach potwierdzano zarówno przemiesz- Najłatwiej wchłaniają się związki alkilortęciowe, głównie drogą wziewną, ale także przez skórę. Z przewodu pokarProblemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 165 czanie rtęci z korzeni do części naziemnych roślin (pobieranie z wód i gleb) oraz asymilacja na liściach, igłach, itp. (pobieranie z powietrza). Stwierdzono także, że w suchej masie warzyw jest średnio 3 razy więcej rtęci niż w glebie [8]. Na terenie Śląska, w wyniku występowania tego pierwiastka we wszystkich elementach środowiska nieożywionego, spodziewać się można zwiększonej zawartości rtęci w roślinach. Rtęć w roślinach konsumpcyjnych, występująca w formie organicznej stanowi szczególne zagrożenie dla zdrowia człowieka [2]. Również obserwuje się wzrost obecność rtęci w tkankach zwierząt pochodzących z regionów przemysłowych. Badania wskazują co prawda większą kumulację związków rtęci w organizmach morskich, lecz również poddawane licznym badaniom organy zwierząt lądowych wykazywały ponadprzeciętne zawartości. Obecnie ludzie są szczególnie narażeni na pobieranie z pokarmem nadmiernych ilości tego pierwiastka [9]. Przemysł, a emisja związków rtęci Wieloletnie badania wykazują, że za największą emisję rtęci do atmosfery, odpowiedzialne jest spalanie węgla kamiennego [11]. Według powyższych autorów, w obecnych czasach przemysł na Śląsku oparty jest głównie o wydobycie węgla i jego wykorzystanie jako paliwa, stąd też najwyższe stężenia rtęci występują w sąsiedztwie zakładów energetyki zawodowej oraz hut i zakładów przemysłowych użytkujących paliwa stałe. Węgiel kamienny wydobywany na Śląsku zawiera rtęć, która z jednej strony pozostaje w odpadach powydobywczych, a z drugiej – ulega emisji do atmosfery. Tab. 1. Przykładowe średnie zawartości rtęci w węglach wydobywanych na obszarze Śląska w latach 2006–2010 Some mercury average content of coals mined at Silesia in the period 2006–2010 Miejsce wydobycia Katowice 1 Katowice 2 Łaziska Jastrzębie Bieruń Żory Rybnik Zawartość rtęci [ppm (mg/kg)] 0,12 0,08 0,16 0,15 0,13 0,14 0,15 Źródło: opracowanie własne, Laboratorium Analiz Odpadów Stałych GIG. Source: ownership – Laboratory of Solid Waste Analyses GIG. Działalność zakładów energetycznych powoduje zwiększoną emisję szkodliwych substancji, w tym rtęci, do atmosfery. Niestety, stosowanie na coraz szerszą skalę filtrów pyłowych, nie rozwiązuje kwestii emisji w 100%. Część siarki, tlenków azotu, metali ciężkich i najbardziej szkodliwej rtęci ulega, owszem, wyłapaniu na tych fil166 trach, aczkolwiek pozostała część emitowana jest do powietrza. Znając ilość i jakość spalanego węgla w danej jednostce czasu, a także zawartość rtęci w pozostałości na filtrze oraz w żużlu i popiele, można oszacować, jaka ilość rtęci przedostaje się do środowiska, bezpowrotnie je zanieczyszczając. Unia Europejska zbiera dane dotyczące emisji rtęci do powietrza w poszczególnych państwach Unii Europejskiej w przeliczeniu na powierzchnię kraju, liczbę mieszkańców, ilość wyprodukowanej energii brutto oraz ilość zużytych paliw, w tym węgla. W 2004 roku średni stosunek masy emitowanego w ciągu roku zanieczyszczenia rtęcią do powierzchni Polski wyniósł 63,3 kg/tys. km2, a średni stosunek masy emitowanego w ciągu roku zanieczyszczenia do liczby ludności – 519,2 kg/mln mieszkańców, gdzie dla UE wynosiły one kolejno: 26,1 kg/tys. km2 i 343,5 kg/mln mieszkańców [6]. Zgodnie z danymi Rogalskiego i Warmińskiego Polska zajmuje niepokojące drugie miejsce w całkowitej antropogenicznej emisji rtęci do atmosfery. Przeliczając tę emisję na powierzchnię kraju jesteśmy na siódmym miejscu, natomiast zajmujemy szóste miejsce w przeliczeniu na liczbę mieszkańców. W przeliczeniu na ilość wyprodukowanej energii pierwotnej i ilość zużytego węgla: ósme i dwunaste miejsce. Nie ulega wątpliwości, iż rejon Śląska ma w tym swój znaczący udział, wynikający z wielu blisko siebie położonych zakładów energetyki zawodowej. Szkodliwe pierwiastki, w tym znaczące ilości rtęci gromadzone są na filtrach pyłowych. Po ich zużyciu, zawartość rtęci dyskwalifikuje odpad do recyklingu czy składowania. Wśród odpadów niebezpiecznych, które zawierają największe ilości rtęci, na Śląsku dominują odpady przemysłowe pochodzące z hutnictwa ołowiu i cynku, przemysłu koksowniczego, z oczyszczalni ścieków oraz z instalacji zagospodarowania odpadów. Odpady te są w większości odzyskiwane lub unieszkodliwiane, ale już żużle wtórne z hutnictwa cynku i ołowiu są składowane. Najwięcej odpadów niebezpiecznych powstaje na terenie powiatu tarnogórskiego oraz miast: Bytom, Dąbrowa Górnicza, czy Świętochłowice [1]. Zgodnie z tym dokumentem, istotnym źródłem emisji rtęci do środowiska są również składowiska odpadów przemysłowych, medycznych i komunalnych. Statystyki pokazują, iż województwo śląskie notuje czterdziestoprocentowy udział w całkowitej ilości odpadów powstających w Polsce. Przykładowym rodzajem odpadów mogą być osady ściekowe. Z badań własnych wynika, iż zawierają one spore zawartości rtęci, nawet po wstępnych procesach oczyszczania ścieków. W Polsce, na dzień dzisiejszy, 40% ustabilizowanych i odwodnionych osadów ściekowych składowanych jest Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 na składowiskach odpadów komunalnych. Z kolei 10% – umieszczana jest na terenach oczyszczalni ścieków specjalnie do tego celu wyznaczonych. Biorąc pod uwagę tendencje dostosowywania polskich przepisów do zaleceń i wymagań Unii Europejskiej, które zakładają obniżenie ilości odpadów kierowanych na składowiska do 35% aktualnej depozycji odpadów oraz zakaz składowania odpadów o zawartości powyżej 5% substancji organicznych, należy wnioskować, iż składowanie osadów ściekowych zostanie w najbliższej przyszłości praktycznie wyeliminowane jako metoda zagospodarowania [12]. Jednakże dotychczasowe działania powodują przenikanie znacznych ilości różnych form rtęci do gleb i wód gruntowych. Niewłaściwe składowanie (ma miejsce na składowiskach starego typu powstałych w czasach nieokreślenia: zasad budowy, uszczelnienia i prawidłowego drenażu odcieków) powoduje, iż znaczna część substancji przenika w głąb profilu glebowego pod składowiskiem, a z wodami gruntowymi przemieszcza się wokół. Alternatywą dla składowania jest spalanie osadów ściekowych w spalarniach. Nie jest to jednak również doskonałą metodą utylizacji z punktu widzenia zanieczyszczenia rtęcią. Zakłada wcześniejsze oczyszczanie osadów polegające na osuszaniu i higienizacji. Lecz po pierwsze procesy te nie pozbawiają całkowicie tego pierwiastka, a po drugie generują kolejny odpad zawierający już skondensowaną ilość rtęci. W końcu – spalanie tak wytworzonego odpadu – emituje rtęć do atmosfery, podobnie jak dzieje się to w przypadku spalania węgla kamiennego lub innych paliw stałych zawierających rtęć. Analiza próbek środowiskowych Rtęć jest trudnym analitycznie pierwiastkiem, ze względu na konieczność stosowania bardzo czułych metod do jej oznaczania. Wykazuje dużą lotność i zdolność do adsorpcji na ściankach naczyń. Sposób wstępnej obróbki próbki może generować spore rozbieżności między wynikami uzyskanymi, a rzeczywistymi. W Laboratorium Analiz Odpadów Stałych GIG do oznaczania rtęci w próbkach środowiskowych użytkowany jest analizator MA–2000 Nippon Instrument Corporation. Zastosowanie w nim połączenie pieca wysokotemperaturowego oraz złotego amalgamatora umożliwia oznaczenie zawartości rtęci bezpośrednio z materiału badanego. Pozwala to uniknąć długiego procesu przygotowania (mineralizacji) próbki, który wpływał na straty analitu, jednocześnie zużywał duże ilości niebezpiecznych dla zdrowia i środowiska odczynników chemicznych, energii elektrycznej i wody. Rozwiązanie w postaci zatężania par rtęci na złotym amalgamatorze wpłynęło również znacząco na obniżenie granicy oznaczalności rtęci w stosunku do wcześniej stosowanych metod. Technika ta, po walidacji opartej na roztworach wzorcowych oraz certyfikowanych materiałach odniesienia, uzyskała akredytację w Polskim Centrum Akredytacji. Stosuje się ją rutynowo w laboratorium do badań próbek oraz do prowadzenia monitoringu środowiska [3]. Poruszany w artykule problem ilustrują wyniki badań dla próbek środowiskowych z terenu Śląska z lat 2007/2010 – Tab. 2. Analiza statystyczna wyników badań została przeprowadzona za pomocą pakietu statystycznego STATISTICA 8 firmy StatSoft (na licencji GIG). Tab. 2. Charakterystyka statystyczna występowania rtęci w próbkach środowiskowych z obszaru Śląska Statistical characteristics of mercury in environmental samples from the area of Silesia Węgiel KWK Krupiński Węgiel KWK Wujek Węgiel KWK Makoszowy Osady ściekowe komunalne Gips Cement Odpady kruszywo Odpady popiół lotny Odpady pyły Odpady żużel Odpady popiół+stałe Odpady popiół+żużel Paliwo alternatywneALBA Paliwo alternatywne Górażdże Paliwo alternatywne Remondis Średnia N ważn. [ug/g] 0,12 14 0,08 14 0,15 65 0,65 34 0,54 14 0,06 23 0,06 29 0,35 45 0,43 9 0,03 27 0,33 11 0,21 12 0,19 12 0,12 61 0,50 9 Geometr. Odch. Standard. Zakres zmian Percentyl Percentyl Najbliższy prawdop. [ug/g] błąd [ug/g] Std. 10,0 90,0 statyst. zakres zmian 0,11 0,01 0,05 0,0928 0,1487 0,07 0,17 0,06 0,21 0,01 0,07 0,04 0,0582 0,1003 0,04 0,14 0,03 0,14 0,01 0,13 0,08 0,1287 0,1673 0,06 0,29 0,05 0,36 0,07 0,47 0,40 0,5152 0,7936 0,09 1,20 0,05 1,29 0,08 0,47 0,30 0,3634 0,7137 0,22 0,85 0,19 1,33 0,01 0,05 0,04 0,19 0,0448 0,0839 0,01 0,11 0,01 0,01 0,04 0,07 0,0374 0,0875 0,01 0,18 0,01 0,24 0,02 0,32 0,13 0,3102 0,3907 0,18 0,52 0,09 0,65 0,06 0,38 0,19 0,2866 0,5823 0,13 0,71 0,13 0,71 0,01 0,02 0,03 0,0174 0,0411 0,01 0,05 0,01 0,16 0,04 0,25 0,15 0,2330 0,4361 0,18 0,48 0,01 0,56 0,056 0,11 0,20 0,0841 0,3326 0,02 0,46 0,02 0,57 0,03 0,16 0,10 0,1327 0,2540 0,08 0,28 0,02 0,35 0,02 0,06 0,14 0,73 0,0816 0,1519 0,01 0,27 0,01 0,12 0,30 0,37 0,2091 0,7820 0,02 1,24 0,02 1,24 Współczynnik rozkł. Skośn. Kurtozy 0,4516 -1,3292 0,4441 -0,9056 1,0221 0,2977 -0,1116 -1,1919 1,4437 2,5216 0,8072 1,1375 1,5642 1,3017 0,1259 -0,4876 -0,4004 -0,2284 3,4309 14,2814 -0,7862 1,0792 0,5794 -1,0361 -0,2193 -0,5414 2,2892 6,4613 0,6840 1,0179 Źródło: opracowanie własne, Laboratorium Analiz Odpadów Stałych GIG. Source: ownership - Laboratory of Solid Waste Analyses GIG. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 167 Jak wynika z powyższej tabeli 2, zawartość rtęci w odpadach różnego typu waha się w szerokim zakresie (od min. 0,01 µg/g do wartości większych niż 1 µg/g – max. 1,33 µg/g). Średnie geometryczne zawartości rtęci w poszczególnych odpadach zawierają się (od 0,02 µg/g do wartości 0,5 µg/g). Uzyskane wyniki potwierdzają konieczność monitorowania zawartości rtęci w glebie, wodzie i powietrzu, a także w wytwarzanych odpadach oraz zwrócenia szczególnej uwagi na postępowanie z odpadami od momentu ich wytworzenia, do utylizacji ze względu na możliwość kumulacji rtęci w danym materiale. Jednocześnie należy stale udoskonalać metody odzysku rtęci zarówno w przemyśle,jak i w szeroko pojętej ochronie środowiska. 4. Prowadzić rejestrowany recykling rtęci oraz zamknięte obiegi, tam gdzie jest ona niezastąpiona; 5. Unowocześniać urządzenia przemysłowe dbające o ochronę środowiska wychwytujące rtęć; 6. Jednocześnie usprawniać metody efektywnego unieszkodliwiania odpadów zawierających związki rtęci i oczyszczania powietrza, wód, gleb, ścieków itd. z nadmiernych ilości rtęci; 7. Uświadamiać mieszkańców regionu o niebezpieczeństwach i chorobach związanych z występowaniem związków rtęci w środowisku przyrodniczym, ponieważ stałe włączanie nawet małych ilości do ekosystemu, doprowadza do stopniowego wyczerpania tzw. pojemności chemoekologicznej. Podsumowanie L I T E R A T U R A: Region śląski jest obszarem o silnie zdegradowanym środowisku przyrodniczym, do czego przyczyniła się przede wszystkim intensywna eksploatacja i przeróbka bogactw naturalnych, rozwój przemysłu i transport oraz urbanizacja [7]. Pomimo utrzymującej się tendencji zmniejszania się emisji zanieczyszczeń powietrza z zakładów szczególnie uciążliwych, województwo śląskie w dalszym ciągu zajmuje czołowe miejsce pod względem emitowanych do atmosfery pyłów i gazów, a w tym związków rtęci. [1] [2] [3] [4] [5] [6] Działania proekologiczne związane z niwelowaniem dotychczasowego zanieczyszczenia Śląska związkami rtęci oraz ciągłymi emisjami rtęci do powietrza, gleb i wód związane są ze współdziałaniem na wielu płaszczyznach jednocześnie. Powinno się: 1. Uregulować i ujednolicić przepisy dotyczące obecności rtęci we wszystkich etapach „cyklu życia” pierwiastka, począwszy od postanowień globalnych i regionalnych; 2. Rezygnować z użytkowania rtęci lub co najmniej znacznie ograniczać jej użycie, zwłaszcza w przemyśle, ale także w życiu codziennym mieszkańców regionu; 3. Monitorować zarówno zmiany zanieczyszczenia powietrza, gleb i wód związkami rtęci, jak i kontrolować potencjalne zagrożone obszary; Spływ przelomem Dunajca. Fot.: Jacek Warus 168 [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] Gospodarka odpadami na terenie województwa śląskiego 2008; http://konwent.silesia-region.pl/zalaczniki/2008/03/11/1205227540.pdf – ostatnie wejście 17 maja 2010 r. Kabata–Pendias A., Pendias H.: Biochemia pierwiastków śladowych. PWN, Warszawa1999 Michalska A.: Zastosowanie techniki wysokotemperaturowego spalania sprzężonej z metodą „zimnych par” atomowej spektrometrii absorpcyjnej (CVAAS) do oznaczenia rtęci w wybranych odpadach. Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 2008 Państwowa Inspekcja Ochrony Środowiska: Zanieczyszczenie środowiska rtęcią i jej związkami; Wrocław 1994 Plan Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Śląskiego, Katowice 2004 Rogalski L., Warmiński K.: Emisja rtęci do atmosfery w krajach Unii Europejskiej w odniesieniu do parametrów demograficznych, obszarowych i gospodarczych; Ochrona Powietrza i Problemy Odpadów; nr 3–4/2007 Stan ochrony środowiska w woj. śląskim 2001. Analizy statystyczne. Szczepaniec–Cięciak E. i Kościelniak P.: Chemia Środowiska; Wyd. Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków, 1999 r. Szkoda J., Żmudzki J.: Rtęć w żywności zwierzęcego pochodzenia – ocena narażenia. Rtęć w środowisku. Identyfikacja zagrożeń. Materiały konferencyjne, Gdynia, maj 2007 U. S. Department Of Heath And Human Services, Public Health Service Agency For Toxic Substances and Disease Registry, 1999r. Wojnar K., Wisz J.: Rtęć w polskiej energetyce., Energetyka, kwiecień 2006 Wołczyński M., Wiśniowska E., Janosz–Rajczyk M.: Alternatives for utilizing the products of sewage sludge hydrolysis; Ochrona Powietrza i Problemy Odpadów; nr 1/2007 www.epa.gov (ostatnie wejście: lipiec 2009) Toksykologia, pod redakcją W. Seńczuka, wydanie 2, Warszawa 1994 Widok z Sokolicy. Fot.: Jacek Warus Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 TOMASZ HURKAŁA Sekretarz Miasta i Gminy Szczawnica Szczawnica jako przykład rozwoju zrównoważonego gminy uzdrowiskowej Słowa kluczowe: rozwój zrównoważony, rozwój lokalny, uzdrowisko, lecznictwo uzdrowiskowe Key words: sustainable development, local development, health resort/ spa, spa health care/ health service Gminy uzdrowiskowe to taka kategoria gmin, na których obszarze są położone uzdrowiska, i których aktywność gospodarcza została mocno ograniczona przede wszystkim w celu ochrony walorów uzdrowiskowych. Do niedawna uzdrowiska kojarzyły się wyłącznie jako obszary specjalnej ochrony, na których może być przede wszystkim prowadzone leczenie uzdrowiskowe, a w niewielkim stopniu inna działalność taka jak turystyka, rekreacja czy sport. Nie do pomyślenia było, aby w uzdrowisku działalnością dominującą była inna działalność, niż lecznicza działalność uzdrowiskowa. Tak jednostronnie wykształcony i utrwalony przez lata model funkcjonowania miejscowości uzdrowiskowych doprowadził w rezultacie, w końcówce lat osiemdziesiątych i na początku lat dziewięćdziesiątych, do olbrzymich problemów związanych z funkcjonowaniem gmin uzdrowiskowych. Nie były one bowiem przygotowane do nowych wyzwań gospodarki rynkowej, otwarcia rynku europejskiego i wzrastającej konkurencji. Na szczęście większość gmin uzdrowiskowych szybko dostrzegła istniejące zagrożenie, i od połowy lat dziewięćdziesiątych zaczęła gwałtownie przebudowywać swoją ofertę uzdrowiskową, starając się wielokierunkowo rozwijać swoje miejscowości, ale w zgodzie z zasadą rozwoju zrównoważonego. Przykładem uzdrowiska, które buduje swoją pozycję w oparciu o zasady rozwoju zrównoważonego jest Szczawnica, co przedstawię w poniższym opracowaniu. Istota rozwoju zrównoważonego Rozwój lokalny i regionalny są kategoriami rozwoju społeczno–gospodarczego. W pojęciach tych mieści się zarówno tworzenie nowych miejsc pracy, jak i kompleksowe kształtowanie możliwie najlepszych warunków do życia w środowisku lokalnym i regionalnym [1]. Oba te pojęcia są zdeterminowane przestrzennie, ukazując proces pozytywnych zmian o charakterze ilościowym, ale też przede wszystkim jakościowym [2]. Zmiany te, będące efektem współdziałania i mobilizacji podmiotów lokalnych i regionalnych, polegają na kreacji nowych lub już istniejących [3]: - walorów użytkowych danej jednostki terytorialnej, - możliwości jej rozwoju gospodarczego, poprzez tworzenie korzyści zewnętrznych dla podmiotów gospodarczych, - walorów lokalnego i regionalnego ekosystemu oraz ła- du przestrzennego. Złożoność rozwoju lokalnego i regionalnego można dodatkowo uwypuklić poprzez ukazanie jego wielowymiarowości obejmującej wymiary: społeczno–kulturowy (ludność, wykształcenie, instytucje i usługi społeczne), środowiskowy (komponenty i zasoby środowiska naturalnego, infrastruktura ekologiczna), infratechniczny (infrastruktura techniczna o zasięgu lokalnym i ponadregionalnym, inwestycje infrastrukturalne), gospodarczy i przestrzenny (zasoby i działalność gospodarcza, zagospodarowanie, kompozycja i ład przestrzenny). Wymienione powyżej wymiary rozwoju lokalnego są określane przez czynniki rozwoju, do których należą: - potrzeby społeczności regionalnych i lokalnych, - zasoby i walory środowiska przyrodniczego oraz zasoby pracy, - inwestycje infrastrukturalne oraz istniejący potencjał gospodarczy, - rynek lokalny i rynki zewnętrzne oraz kapitał finansowy, zwłaszcza inwestycyjny, - nowoczesne technologie wytwarzania oraz tereny inwestycyjne i korzyści lokalizacji. Poszczególne obszary, różnią się od siebie pod względem waloru potencjału rozwojowego. I to właśnie ten potencjał ma znaczący wpływ na konkurencyjność lokalną i regionalną, która zgodnie z definicją OECD, jest rozumiana jako zdolność do wytwarzania towarów i świadczenia usług oraz ich sprzedaży na rynkach, w celu zapewnienia relatywnie wysokiego i stabilnego poziomu dochodów oraz zatrudnienia. Ze względu na złożoność i konfigurację zasobów lokalnych i regionalnych, z punktu widzenia ich konkurencyjności, wydziela się obszary [4]: - adaptacyjne, w których przewaga konkurencyjna bazuje na pojedynczych zasobach lub prostej ich konfiguracji; - generująco–adaptacyjne, w których przewaga konkurencyjna bazuje na złożonych konfiguracjach zasobów, synergii regionalnej i rosnącej roli czynników intelektualnych; - nieadaptacyjne, które ze względu na jakość zasobów lub wcześniejszą niewłaściwą eksploatację nie są w stanie konkurować nie tylko z regionami generującymi innowacje, ale także z regionami absorpcyjnymi. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 169 Sam proces kształtowania rozwoju jest wielowymiarowy i dynamiczny oraz zachodzi w obiektywnie występujących uwarunkowaniach zewnętrznych i wewnętrznych. Rozwój zrównoważony jest przede wszystkim procesem zmierzania w kierunku ładu zintegrowanego, wiążącego współzależnie w ładzie instytucjonalno–politycznym i przestrzennym ład społeczny, gospodarczy i ekologiczny w ciągłej grze sprzeczności i konfliktowych interesów. Oznacza to także, że jest konieczne odnoszenie się do celów rozwojowych wszystkich poziomów zarówno tych lokalnych, jak i regionalnych, krajowych, unijnych, a także globalnych. Z wymienionych poziomów, to właśnie rozwój lokalny nabiera coraz bardziej ważnego znaczenia. Lokalność regionu możemy odnieść do poziomu gminy jak również powiatu. Tym samym rozwój lokalny powinien być utożsamiany z rozwojem wspólnoty szczebla powiatowego i gminnego. Rozwój ten powinien być ukierunkowany zasadami rozwoju zrównoważonego, a są nimi: ! zasady filara etyczno–moralnego: potrzeby i pragnienia mieszkańców winny być centrum zainteresowania w procesie rozwoju, zaspokajanie obecnych potrzeb lokalnej wspólnoty nie może powodować ograniczenia możliwości zaspokajania potrzeb przyszłych pokoleń, każdy członek wspólnoty lokalnej ma prawo być przedmiotem i podmiotem rozwoju; ! zasady filara fizyczno–przyrodniczego: wszystko ze wszystkim jest powiązane, dotyczy to także działań lokalnych, których skutki mogą być pośrednie i bezpośrednie, bliskie i odległe zarówno w czasie jak i w przestrzeni, zasoby ziemi podobnie jak zasoby gminy są skończone, a zróżnicowanie genetyczne, gatunkowe, kulturowe, społeczne zapewniają odporność na zaburzenia i zakłócenia procesu rozwojowego; ! zasady filara ekonomiczności: należy być efektywnym i niemarnotrawiącym w zastosowaniu do przestrzeni, czasu, materii i energii. Raz pobrana ze środowiska materia powinna być wielokrotnie wykorzystywana w ramach zintegrowanych, zamkniętych cykli obiegu, przede wszystkim w ramach lokalnej integracji i recyrkulacji. Celem nadrzędnym rozwoju jest trwałe zaspokajanie potrzeb i aspiracji ludzi. Dopiero racjonalne określenie tych potrzeb warunkuje właściwy rozwój z zachowaniem jego zrównoważonego charakteru. Istnieje bardzo wiele kategorii potrzeb ludzkich. Wszystkie one są lub mogą być czynnikami sprawczymi rozwoju. Tym samym jest istotne, aby każdy mający realny wpływ na tworzenie owych strategii, zdawał sobie sprawę z bogactwa i różnorodności potrzeb ludzkich [5]. Ważnym czynnikiem warunkującym sprawność działania wszystkich podmiotów jest ich umiejętność przewidywania przyszłości. Pozwala ona optymalizować wybór dopuszczalnych decyzji, które należy podjąć, realizując określone cele rozwojowe. Konieczność przewidywania przebiegu zjawisk społeczno–gospodarczych jest warunkowana dwoma względami: 170 - by umieć się do nich dostosować, jeżeli są nieuchronne; - by im przeciwdziałać, jeżeli leży to w naszych możli- wościach, a przewidywany przebieg zjawisk bez naszej interwencji byłby niepożądany [6]. Rola samorządu terytorialnego w rozwoju lokalnym Rola ta wynika zarówno z natury samych struktur samorządowych (faktyczny gospodarz terenu), jak i z ustawowych obowiązków, które nakładają na gminę zadania w dziedzinie zaspokojenia potrzeb zbiorowych oraz rozwiązywania bieżących problemów społeczności lokalnych. Dla gminy jako społeczności lokalnej i dla każdego pojedynczego mieszkańca korzystna jest taka sytuacja, w której w danym miejscu powstaje wiele inicjatyw na rzecz rozwoju lokalnego. Ale jeszcze bardziej korzystnie kształtuje się ta sytuacja, gdy inicjatywy i wynikające z nich działania koordynuje samorząd terytorialny lub inne ciało ściśle z tym samorządem związane. Dla realizacji idei rozwoju lokalnego ważne jest bowiem to, aby każda podejmowana działalność gospodarcza przynosiła określone korzyści ogólnospołeczne w miejscu jej prowadzenia, bez względu na to, czy będzie to zasilanie budżetu lokalnego, tworzenie nowych miejsc pracy, rozbudowa sieci infrastruktury, powiększenie lokalnego rynku czy poprawa stanu środowiska przyrodniczego [1]. Kierunki działań w ramach rozwoju lokalnego, uznawane za typowe dla samorządów terytorialnych poszczególnych gmin, mają zróżnicowany charakter. W dużej mierze zależy to od charakteru danej gminy jak również regionu: inną specyfiką charakteryzują się gminy poprzemysłowe, gdzie kompleksy zakładów pracy dające zatrudnienie tysiącom osób zostały zlikwidowane, a zupełnie inną gminy turystyczne, których funkcjonowanie opiera się na wykorzystaniu walorów przyrodniczych. Decyzje władz samorządowych są również uzależnione od przepisów prawa, nakładających niejednokrotnie szczególne regulacje na danym terenie. Przykładem takim są obszary ochrony uzdrowiskowej oraz gminy uzdrowiskowe, gdzie regulacją prawną określającą zasady organizacji gminy jest ustawa o lecznictwie uzdrowiskowym, uzdrowiskach i obszarach ochrony uzdrowiskowej oraz o gminach uzdrowiskowych [7]. Szczególne obwarowania prawne są w tym wypadku konieczne, ze względu na ochronę wyjątkowych walorów leczniczych oraz przyrodniczych tych obszarów. Kierunki w zakresie ochrony środowiska wytycza również polityka ekologiczna Unii Europejskiej. Cele ekologiczne, do których realizacji dąży Unia, należy postrzegać na tle jej celów generalnych przyjętych w takich dokumentach, jak min. Jednolity Akt Europejski oraz Traktat o Unii Europejskiej. Odnoszą się one do szeroko rozumianych ekologicznych aspektów procesu gospodarowania, a także do kategorii rozwoju zrównoważonego i trwałego. Nadrzędnym celem polityki ekologicznej Unii Europejskiej jest zapew- Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 nienie w długiej perspektywie takiego wzrostu gospodarczego i trwałej poprawy standardu życia, który nie doprowadzi do pogorszenia się stanu środowiska i zapewni dostępność jego zasobów, również dla przyszłości pokoleń [8]. Realizacją wymienionych celów objęte są wszystkie gminy w Polsce, w tym zwłaszcza obszary o unikatowych walorach przyrodniczo – leczniczych, jakimi są gminy uzdrowiskowe. lu uzdrowiska opartego na bogatej infrastrukturze turystycznej i sportowo–rekreacyjnej w ciągu dalszym nie sprzyjają przepisy z zakresu planowania przestrzennego, uzdrowiskowe, prawa górniczego i geologicznego, budowlane, ochrony środowiska naturalnego czy ochrony przyrody. Pomimo tego, uzdrowiska polskie starają się racjonalnie wykorzystać bogactwo naturalnych surowców leczniczych. Gminy uzdrowiskowe Dziś polskie uzdrowiska prócz tradycyjnych zabiegów leczniczych oferują kompleksową gamę usług paraleczniczych, rehabilitacyjnych i profilaktycznych. Nowoczesne ośrodki leczenia uzdrowiskowego kuszą swoich pacjentów takimi dodatkami do oferty leczniczej, jak masaże, sauna, jacuzzi, hipoterapia, okłady z miodu i masła kakaowego, różnego rodzaju peelingi, inhalacje, kąpiele ziołowe i relaksacyjne. Do wachlarza zabiegów poprawiających wizerunek i sprawność fizyczną dokładają również rekreacyjno–sportowe, jak stacje narciarskie, miasteczka rekreacji wodnej, letnie tory bobslejowe, jaskinie solne, bowling, trasy hippiczne, ścieżki zdrowia oraz paint ball, rafting, nordic walk. Całość różnorodnej i innowacyjnej oferty polskich uzdrowisk dopełniają często usługi z zakresu odnowy biologicznej, kosmetologii oraz chirurgii kosmetycznej i plastycznej. Bogactwo i różnorodność oferty polskich uzdrowisk nie jest przypadkowa. Oparta jest ona na analizie gustów i preferencji obecnego klienta. Pierwszą z grup klientów korzystających z usług uzdrowiskowych są osoby starsze. W dużej mierze, na skutek bogacenia się Europy, są to osoby zamożne, które nie chcą inwestować w nieruchomości czy fundusze inwestycyjne, ale właśnie w zdrowie. Podstawowym dokumentem prawnym regulującym kwestie uzdrowisk i gmin uzdrowiskowych jest ustawa z dnia 28 lipca 2005 o lecznictwie uzdrowiskowym, uzdrowiskach i obszarach ochrony uzdrowiskowej oraz o gminach uzdrowiskowych. Ustawa w szczegółowy sposób określa m.in. zasady oraz warunki prowadzenia i finansowania lecznictwa uzdrowiskowego, kierunki lecznicze uzdrowisk, zasady nadawania obszarowi statusu uzdrowiska albo statusu obszaru ochrony uzdrowiskowej, jak również określa zadania gmin uzdrowiskowych. Ustawa wprowadza również różne ograniczenia aktywności gospodarczej dla gmin uzdrowiskowych, wyrażając je w postaci nakazów i zakazów określonych działalności w trzech rodzajów stref ochronnych wydzielonych na obszarze uzdrowiska. Strefy te, oznaczone literami „A”, „B” i „C”, określają procentowy udział terenów zielonych w danej strefie oraz wymieniają katalog nakazów i zakazów dotyczących lokalizacji obiektów znacząco oddziałujących na środowisko oraz wszelkich innych działań z zakresu życia gospodarczo– –społeczno–kulturalnego wpływających na właściwości uzdrowiskowe danej strefy. Jeszcze do niedawna uzdrowiska kojarzyły się jedynie z miejscem, gdzie za pomocą zasobów naturalnych jest prowadzona działalność lecznicza, a w niewielkim stopniu turystyczna, rekreacyjna czy sportowa. Tak ukształtowany model uzdrowiska funkcjonował w Polsce przez kilkadziesiąt lat. Opierając się jedynie na lecznictwie, w efekcie doprowadził do zahamowania rozwoju gmin uzdrowiskowych w obliczu rozwijającej się światowej gospodarki, a tym samym zmieniających się trendów. Sytuacja taka wymagała natychmiastowych zmian zarówno organizacyjnych funkcjonowania uzdrowisk, jak również zmiany profilu prowadzonej działalności. Istniejący rygoryzm we wprowadzaniu różnego rodzaju ograniczeń w funkcjonowaniu i rozwoju uzdrowisk wynikających nie tylko ze stref ochronnych regulowanych w ustawie, ale również z innych regulacji dotyczących obszarów chronionych (parki, obszary górnicze, rezerwaty przyrody, strefy chronionego krajobrazu, obszary Natura 2000) nie pozwala często na lokowanie w uzdrowiskach niezbędnych inwestycji wynikających z potrzeb społeczeństwa oraz europejskich i światowych trendów. Skutkiem takich ograniczeń ujawnił się fakt, iż oferta jaką prezentują polskie uzdrowiska jest uboższa od tych, z jakimi spotykamy się w uzdrowiskach czeskich, niemieckich słowackich czy węgierskich przechodzących również okres transformacji. Budowie mode- Przedłużająca się systematycznie długość ludzkiego życia sprawia, że osoby starsze jak najdłużej chcą zachować aktywność fizyczną i umysłową i są skłonne za to sporo zapłacić. Dlatego właśnie uzdrowiska chętnie inwestują w rozwój oferty skierowanej do tej grupy osób. Inną kategorią osób korzystających z bogactwa oferty uzdrowiskowej są ludzie jeszcze stosunkowo młodzi i aktywni, wywodzący się z kręgu biznesu. Szukają oni usług, których efekty będą szybkie i skuteczne. Oczekują błyskawicznej regeneracji sił, dobrej zabawy oraz atrakcyjnie spędzonego czasu. Wymagają oni zupełnie innej oferty niż ta, która jest skierowana do osób starszych. Polskie uzdrowiska powinny więc rozwijać swoją ofertę patrząc przez pryzmat potrzeb coraz bardziej zamożnego i wymagającego klienta, który szuka w uzdrowisku skutecznej kuracji połączonej z aktywnym wypoczynkiem. Konsekwencją zaspokojenia potrzeb wymagających klientów jest rozwój turystyki uzdrowiskowej na terenach uzdrowisk. Polskie uzdrowiska stając się wielofunkcyjnymi centrami zdrowia, turystyki, rekreacji, sportu i kultury okazują się w ten sposób stymulatorami lokalnego i regionalnego rozwoju gospodarczego. Turystyka bowiem ma bezpośredni wpływ na rozwój innych sektorów gospodarki, takich jak np. hotelarstwo, gastronomia, transport, biura po- Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 171 dróży, a także pośrednio oddziaływuje na inne dziedziny gospodarki, jak przemysł rolno–spożywczy, konfekcyjny i odzieżowy, pamiątkarski, budownictwo, produkcja sprzętu i ekwipunku sportowo–turystycznego, infrastruktura drogowa, sektor bankowy i ubezpieczeniowy. Zainteresowanie turystyką uzdrowiskową wzrasta obecnie dynamicznie na skalę nie tylko europejską, ale i światową, co implikuje konieczność wspierania rozwoju gospodarczego gmin uzdrowiskowych. Ich niewykorzystany do tej pory potencjał gospodarczy może zapewnić rozwój całego regionu, tworząc tym samym polską markę uzdrowiskową. Położenie i rys historyczny Uzdrowiska Szczawnica Uzdrowisko Szczawnica jest zlokalizowane w południowej części województwa małopolskiego, w powiecie nowotarskim. Gmina zajmuje powierzchnię 8789 ha i tworzy ją miasto Szczawnica oraz dwie wsie Szlachtowa i Jaworki. Nazwa miejscowości pochodzi od kwaśnych wód, zwanych przez górali szczawami. Pierwsza wzmianka o osadzie pochodzi z 1413 roku i dotyczy zapisania przez króla Władysława Jagiełłę 400 florenów Abrahamowi z Goszyc. Przy okazji tego to zapisu wymieniono dwie Szczawnice: Wyżnią i Niżnią. Jako zdrojowisko znana jest od ponad 200 lat. Dynamiczny rozwój Szczawnicy jako uzdrowiska przypada na połowę XIX wieku, kiedy to właścicielem uzdrowiska został Józef Szalay. Zbudował pierwsze łazienki oraz nowe budynki zdrojowe i pensjonaty, wykonał oprawę architektoniczną odkrytym źródłom: Magdaleny, Walerii, Jana, Szymona, Heleny i Anieli. Przed śmiercią w1876 roku zapisał Zakład Zdrojowy Akademii Umiejętności w Krakowie. Ta pomimo trudności związanych ze spłatą spadkobierców Józefa Szalaya, w latach 1880 – 1884 wybudowała Dworek Gościnny, uporządkowała Park oraz skończyła rozpoczętą przez Szalaya budowę drogi przez Pieniny do Czerwonego Klasztoru. Dalsze trudności finansowe i organizacyjne zmusiły Akademię do sprzedaży Szczawnicy w 1909 roku Adamowi Stadnickiemu. Jego działalność przypada na okres międzywojenny. Wyremontował on domy zdrojowe, ujął nowe źródła, poszerzył Park Górny o teren Połonin. W latach 1933–1936 wybudowano Inhalatorium (wyposażone w pierwsze w Polsce komory pneumatyczne), w 1935 roku zaczęto elektryfikację, a w 1937 roku kanalizację Szczawnicy. Dalsze plany gospodarza uzdrowiska przerwała II wojna światowa. W1948 roku Uzdrowisko Szczawnica na podstawie zarządzenia Ministra Zdrowia przejął Skarb Państwa. Po wojnie wybudowano nowe sanatoria branżowe i nowoczesny Zakład Przyrodoleczniczy. Prawa miejskie turystyczno–uzdrowiskowa Szczawnica otrzymała dopiero 18 lipca 1962 roku. wypiętrzających się pasm górskich Pienin i Beskidu Sądeckiego. Miasto ma nieprzeciętne walory krajobrazowe i klimatyczne. Walory uzdrowiskowe i turystyczne przyciągają corocznie setki tysięcy kuracjuszy i turystów. Otaczające Szczawnicę kompleksy leśne chronią miejscowość przed wiatrami i zapewniają czystość atmosfery. Lecznicze wody mineralne dostarczają organizmowi niezbędnych mikroelementów. Około 75% obszaru Miasta stanowią góry średnie i niskie, tj. obszary wysoko położone, o znacznych deniwelacjach, stromych i bardzo stromych stokach, wysokim stopniu zalesienia, rozczłonkowane licznymi i głębokimi dolinami. Środowisko naturalne tej części Szczawnicy ma charakter wybitnie górski. Użytkowanie gruntów na terenie miasta jednoznacznie wskazuje na jego uzdrowiskowy i turystyczny charakter. Ponad 68,5% powierzchni miasta zajmują lasy i grunty leśne sprzyjające zarówno profilaktyce, leczeniu i rehabilitacji turystów i kuracjuszy, jak i stwarzające atrakcyjne otoczenie dla wypoczywających turystów. Duży odsetek stanowią także użytki zielone (łąki i pastwiska) – łącznie blisko 21,5%. Grunty orne stanowią jedynie niecałe 6% powierzchni, co jest charakterystyczne z jednej strony dla ośrodków miejskich i turystycznych, a z drugiej strony dla terenów górskich. Zgodnie z zasadami rozwoju zrównoważonego wymienione obszary środowiska naturalnego należy poddać szczególnej ochronie. Ochrona ta powinna sprzyjać rozwojowi turystyki i rekreacji poprzez zapisy umożliwiające organizowanie na terenach chronionych kontrolowanej aktywności turystyczno wypoczynkowej. Uwarunkowania ochrony przyrody tworzy szereg ze sobą powiązanych elementów, które składają się na stan środowiska naturalnego. Ochrona przyrody w rozumieniu ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku o ochronie przyrody (Dz.U. nr 92, poz. 880) polega na zachowaniu, zrównoważonym użytkowaniu oraz odnawianiu zasobów, tworów i składników przyrody. Miasto Szczawnica położone jest w bezpośrednim sąsiedztwie (otulinie) Pienińskiego Parku Narodowego, chroniącego najcenniejsze fragmenty Pienin oraz Przełomu Dunajca, którego zarząd znajduje się w Krościenku n. Dunajcem. Miasto znajduje się również w sąsiedztwie Popradzkiego Parku Krajobrazowego. Na terenie gminy Szczawnica znajduje się pięć rezerwatów przyrody. Ograniczenia zagospodarowania i wykorzystania rezerwatów (głównie turystycznego) są podane w rozporządzeniach powołujących je do życia. Zakres ograniczeń jest każdorazowo dostosowywany do charakteru rezerwatu i chronionych w nim siedlisk. Ponadto ogólne ograniczenia zagospodarowania i podejmowania określonych działań na terenie rezerwatu określa Ustawa o ochronie przyrody w artykule 15. Walory przyrodnicze i formy ochrony przyrody w uzdrowisku Szczawnica Rozwój lecznictwa uzdrowiskowego Miasto Szczawnica jest usytuowane w głęboko wciętej dolinie potoku Grajcarek, prawego dopływu Dunajca, u stóp Uzdrowisko Szczawnica posiada wyjątkowo cenne naturalne surowce lecznicze, korzystne położenie oraz natural- 172 Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 ne walory przyrodnicze, które pozwalają mu się systematycznie rozwijać. W swojej bogatej historii przechodziło różne okresy rozwoju. Raz były to lata bardzo dobre dla rozwoju uzdrowiska, a innym razem wyjątkowo trudne. Okresu od 1990 roku do chwili obecnej raczej nie można zaliczyć do tych najlepszych dla rozwoju uzdrowiska. Postępująca dekapitalizacja obiektów uzdrowiskowych i słabo rozwijająca się infrastruktura sanatoryjna i turystyczna spowodowały, że uzdrowisko czeka długa droga jego rewitalizacji. Na szczęście w porę stworzono odpowiednie programy, które mają nie tylko powstrzymać degradację, ale które konsekwentnie realizowane mogą przyczynić się do pełnej rewitalizacji uzdrowiska i przywrócenia mu dawnej świetności. Programy te są realizowane zarówno przez władze samorządowe jak również przez podmioty prywatne, w tym sprywatyzowane Uzdrowisko SA. W chwili obecnej odrestaurowano już wiele obiektów uzdrowiskowych: pijalnię, rozlewnię wody mineralnej, obiekty gastronomiczne, hotelowe, a trwają intensywne prace przy odbudowie Dworca Gościnnego (Centrum Kongresowo–Kulturalne) i przygotowania do wyburzenia i wybudowania w stylu „szczawnickim” zakładu przyrodoleczniczego i innych obiektów uzdrowiskowych. Obiekty te są pieczołowicie odtwarzane przy zachowaniu XIX wiecznego stylu architektonicznego, ale w standardzie XXI wieku. Planowana jest rewitalizacja parków uzdrowiskowych i odrestaurowanie szczawnickiego deptaka. Dzięki warunkom geologicznym uzdrowisko Szczawnica posiada obfite zasoby wód mineralnych. Są to przede wszystkim szczawy alkaliczno–słone, które stosowane są w leczeniu górnych dróg oddechowych, chorób przewodu pokarmowego, mocznicy, niedokrwistości, otyłości. Wczasowicze, kuracjusze i mieszkańcy Szczawnicy mają do dyspozycji również pijalnię wód mineralnych „Nad Zdrojami”, w której udostępniona została woda z ujęć: „Stefan”, „Józef”, „Józefina”, „Jan”, „Helena”, „Magdalena”. Woda mineralna swoista dzięki leczniczym właściwościom jest wykorzystywana do prowadzenia zabiegów w zakresie schorzeń laryngologicznych, pulmonologicznych i alergologicznych. Leczone są również choroby towarzyszące – narządów ruchu i układu krążenia. Zasadniczą część usług leczniczych stanowią kąpiele lecznicze i zabiegi inhalacyjne. Obecnie na terenie Szczawnicy funkcjonuje 8 sanatoriów o łącznej liczbie łóżek 1097, oferujących szeroki wachlarz usług zarówno w dziedzinie lecznictwa uzdrowiskowego jak również odnowy biologicznej oraz rekreacji. Nad zdrowiem i właściwą opieką przebywających w sanatoriach gości czuwa wykwalifikowany personel medyczny – lekarze, rehabilitanci, fizjoterapeuci, fizykoterapeuci i pielęgniarki. Do głównych zabiegów lecznictwa uzdrowiskowego należą: światłolecznictwo, masaże, kinezyterapia, hydroterapia, balneoterapia z użyciem wód mineralnych, inhalacje oraz plastry borowinowe. Zgodnie z jedną zasad rozwoju zrównoważonego mówiącą o zaspokajaniu potrzeb mieszkańców oraz gości, sanatoria poza typową ofertą profilaktyczno–leczniczą oferują bogatą ofertę typu: rehabilitacja, spa, odnowa biologiczna, parki wodne, beauty. W ten sposób działalność lecznicza sanatoriów poszerza się o usługi wynikające z potrzeb klientów oraz światowych trendów. Rozwój turystyki w Szczawnicy Malowniczy górski krajobraz z unikatowym przełomem Dunajca, bliskością Pienińskiego Parku Narodowego oraz Popradzkiego Parku Krajobrazowego, powoduje, że Szczawnicę można zaliczyć do najatrakcyjniejszych turystycznie miejscowości w Polsce. Porastające górskie zbocza (wys. 430–560 m n.p.m.) lasy, duże nasłonecznienie, mała ilość opadów, a szczególnie czyste, wolne od alergenów powietrze stwarzają wymarzone warunki dla kuracjuszy i wczasowiczów, natomiast oznakowane szlaki turystyczne po najpiękniejszych terenach Pienin i Beskidów stanowią atrakcję dla turystów. Uwagę zwraca zwłaszcza stara, stylizowana zabudowa uzdrowiskowa, a w dolnej części miasta XIX–wieczne domy z malowanymi godłami zamiast numerów pieczołowicie odtwarzane przez samorząd lokalny i regionalny. Ozdobą Szczawnicy są owe stare budowle uzdrowiskowe i pensjonatowe, noszące cechy stylu szwajcarskiego, a także stroje góralskie, wyroby artystów ludowych jako dobra materialne, oraz bogate zwyczaje ludowe, gwara górali pienińskich, legendy o zbójnikach i poszukiwaczach złota i srebra jako dobra niematerialne. Do najbardziej popularnych i najczęściej zwiedzanych miejsc w Małych Pieninach należy rezerwat przyrody – Wąwóz Homole. Jednym z najpiękniejszych, obfitujących w malownicze skałki i progi skalne, tworzące przełomy i wodospady jest rezerwat Biała Woda znakomicie nadający się do spacerów i doskonale przygotowany turystycznie; wygodna droga (zamknięta dla ruchu pojazdów), ławeczki, mostki, tablice informacyjne. Dodatkowym elementem, wspierającym ruch turystyczny w tym rejonie, jest koncepcja odnowy centrum wsi Jaworki. Zakłada ona utworzenie małego rynku realizującego funkcje informacji turystycznej i historycznej, galerii rękodzieła artystycznego oraz miejsca wypoczynku. Kolejnym elementem przemyślanej infrastruktury turystycznej jest czynne od 1996 r. pieszo–rowerowe przejście graniczne w Pieninach pozwalające na zwiedzanie najpiękniejszych zakątków Pienin Słowackich. Obecnie po zniesieniu granic i nadaniu ścieżce nowego wystroju i wyglądu, pełni ona rolę kilkukilometrowego Deptaka nad Dunajcem. Uzupełnieniem tej atrakcji turystycznej jest projekt utworzenia 4–kilometrowego Deptaka Uzdrowiskowego wzdłuż Grajcarka po drugiej stronie ścieżki pieszo–rowerowej. Powstały w ten sposób trakt rekreacyjny zapewniłby mieszkańcom oraz gościom atrakcję turystyczno–rekreacyjną z zachowaniem naturalnych walorów przyrodniczych w otulinie Pienińskiego Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 173 Parku Narodowego. Kolej linowa na Palenicę, wózkowa rynna grawitacyjna, rynna snowboardowa i sztucznie naśnieżane trasy narciarskie stanowią atrakcję tak dla turystów, jak i sportowców. Szczawnica słynie także z parków, wśród których na wyróżnienie zasługuje Park Dolny (założony w latach 1861–68, urządzony głównie przez Władysława Dąmbskiego), Park Górny (zajmujący około10 ha, założony został przez Jana Kutscherę w 1824 r) [9]. Z danych Wojewódzkiego Urzędu Statystycznego, dotyczących ruchu turystycznego oraz bazy turystycznej wynika, iż Szczawnica znajduje się w ścisłej czołówce miast uzdrowiskowych i turystycznych rejonu Pienin oraz Beskidu Sądeckiego. Z porównania z innymi kurortami tego regionu Szczawnica zajmuje drugie miejsce (po Krynicy– –Zdroju) pod względem liczby przyjmowanych w ciągu roku gości. Na terenie Szczawnicy w okresie od stycznia do grudnia 2006 r. zarejestrowanych zostało 48,2 tys. turystów i kuracjuszy. Szczawnicę odwiedza także relatywnie duża liczba turystów zagranicznych. Większy wskaźnik liczby turystów zagranicznych odnotowała jedynie Krynica–Zdrój. Do atrakcji turystycznych Szczawnicy należą: promenada pieszo–rowerowa nad Grajcarkiem i Dunajcem, 5 tras rowerowych, 11 tras konnych, 6 pieszych szlaków turystycznych, 4 wyciągi narciarskie, 6 tras narciarskich, halfpipe – rynna śnieżna do snowboardu, rynna grawitacyjna, korty, boiska, sauny, siłownie, wypożyczalnie sprzętu turystycznego i sportowego, etc. Miasto zamierza wzbogacić również ofertę turystyczno–uzdrowiskową poprzez realizację programu związanego z turystyką uzdrowiskową w rejonie Szlachtowej i Jaworek. Początkiem tej koncepcji jest utworzenie w 2008 roku na terenie Szlachtowej „Szlaków Papieskich” otwierających turystom malownicze krajobrazy Beskidu Sądeckiego. Uzupełnieniem tej oferty jest budowa na terenie Jaworek tras wycieczek pieszych, jazdy rowerowej oraz jazdy konnej. Oferta turystyczna i sportowa jest uzupełniana bogatą ofertą kulturalną miasta, gdzie funkcjonują m.in. Muzeum Pienińskie, izby regionalne, wystawy, świetlice, Miejski Ośrodek Kultury i Sportu wraz z kinem „Pieniny”, Miejska Biblioteka Publiczna. Na specjalną uwagę zasługuje awangardowa placówka kulturalna pn. „Muzyczna Owczarnia”, znajdująca się w Jaworkach oraz kultywowanie lokalnych tradycji, związanych głównie ze świętami religijnymi oraz wydarzeniami lokalnymi. Na terenie miasta działa 6 zespołów regionalnych i tanecznych, kapele góralskie, orkiestry i chóry. Do najważniejszych stowarzyszeń kulturalnych i regionalnych należą „Muzyczna Owczarnia”, Oddział Pieniński Związku Podhalan, Klub Twórczy Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych. Niesłabnącą i zasłużoną popularnością cieszy się jedna z największych atrakcji turystyczno–krajobrazowych Pienin – spływ tratwami przełomem Dunajca, rozpoczynający się w Sromowcach Kątach – przysiółku Sromowiec Wyż174 nych, a kończący się w Szczawnicy lub w Krościenku. Tratwa zabiera 10 pasażerów, a prowadzi ją dwóch flisaków – majster na przodzie i pomocnik na rufie. Sterują oni tratwą za pomocą żerdek zwanych spryszkami. Ubiorem flisaków jest regionalny strój górali pienińskich, którego wyróżnikiem wśród innych strojów góralskich jest bogato wyszywana błękitna kamizelka. Rozwój usług na terenie Gminy Obecnie wiodącym profilem miejscowych firm jest szeroko pojęta turystyka, wraz z całą bazą towarzyszącą, jak np.: gastronomia, usługi uzdrowiskowe oraz handel. Na terenie miasta zarejestrowanych jest 638 podmiotów gospodarczych (dane na dzień 31.12.2008). Większość z nich, bo 380, jest ściśle związanych z obsługą ruchu turystycznego i uzdrowiskowego. Są to przede wszystkim takie działalności, jak: wynajem pokoi, przewóz osób łodziami na rzece Dunajec, przewóz osób dorożkami oraz saniami, prowadzenie parkingów, biura turystyczne, usługi przewodnickie, wypożyczalnie sprzętu sportowego i rowerów, wyciągi narciarskie, etc. Kolejną dobrze rozwiniętą branżą na terenie miasta jest gastronomia, powiązana w dużej mierze z turystyką, o czym najlepiej świadczy sezonowość wielu punktów (działalność od maja do października). Obecnie jest zarejestrowanych 65 przedsiębiorstw gastronomicznych, do których należą: restauracje, bary, kawiarnie, pizzerie, smażalnie, puby, sezonowe kioski małej gastronomii, stołówki. Placówki te w pełni zaspokajają potrzeby mieszkańców, jak i przyjeżdżających turystów i kuracjuszy. W Szczawnicy funkcjonuje 120 placówek handlu detalicznego i hurtowego. Podstawowe gałęzie handlowe na terenie miasta to: spożywcza, artykułów przemysłowych, owocowo–warzywna, sprzedaż pamiątek, odzieżowa, piekarnicza, mięsna, chemiczna, materiałów budowlanych, papiernicza, kwiaciarska. Pozostała działalność gospodarcza na terenie miasta to zakłady usługowe. Najliczniej reprezentowana jest branża budowlano–remontowa (70 firm), leśna (10), stolarska (6). Pozostałe usługi to: elektryczne, fryzjerskie, porządkowe, szklarskie, fotograficzne, mechaniki pojazdowej, wodno–kanalizacyjne, radiowo–telewizyjne, szewskie, projektowe oraz naprawcze. Generalnie poziom świadczonych usług, poza turystyką, funkcją uzdrowiskową, gastronomią oraz handlem, stoi na średnim poziomie. Nieobecności zakładów przemysłowych korzystnie wpływa na zachowanie cennych walorów przyrodniczych. Rozwój usług komunalnych Rozwój zrównoważony gminy nie może istnieć bez przemyślanej i konsekwentnie realizowanej polityki obejmującej usługi komunalne, w tym recyrkulacji materii. Na te- Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 renie Szczawnicy od 1998 roku jest prowadzona selektywna zbiórka odpadów komunalnych, która ma miejsce u „źródła”. Szczegóły segregacji określa „Regulamin szczegółowych zasad utrzymania czystości i porządku na terenie miasta”, zatwierdzony Uchwałą Rady Miejskiej. Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej w Szczawnicy rozprowadza kolorowe worki plastikowe na surowce wtórne. System segregacji odpadów w postaci kolorowych worków obejmuje domy prywatne w zakresie zbiórki papieru i tektury, szkła, tworzyw sztucznych oraz metalu. W przypadku obiektów tzw. zbiorowych segregacja odbywa się poprzez system pojemnikowy i kontenerowy. Zbiórką odpadów objętych jest praktycznie 100% mieszkańców. W każdy pierwszy wtorek miesiąca mieszkańcy wystawiają worki z surowcami wtórnymi przed domy, a Zakład Gospodarki Komunalnej zbiera je i wywozi na składowisko z przeznaczeniem do utylizacji. Gospodarka miasta Szczawnica od lat jest kojarzona z dobrze rozwiniętą sferą usług uzdrowiskowych i turystycznych. Gmina konsekwentnie realizuje zadania z zakresu sfer: społecznej, uzdrowiskowej, gospodarczej, turystycznej, kulturalnej czy sportowej będących wyrazem wielowymiarowości lokalnego rozwoju zrównoważonego w myśl zasady mówiącej, iż wszystkie działania i decyzje podejmowane przez lokalne władze samorządowe mają swoje skutki pośrednie i bezpośrednie oraz bliskie i odległe zarówno w czasie jak i przestrzeni. Działania podejmowane przez władze Szczawnicy polegają na stworzeniu warunków do dynamicznego rozwoju sektora usług turystycznych co przyczyni się do wzmocnienia już istniejących firm i powstawania nowych pod- miotów gospodarczych. W długofalowej perspektywie spowoduje to wzrost zatrudnienia. Realizacja takich inwestycji w infrastrukturę turystyczną jak „Pienińskie Centrum Aktywizacji Ruchu Turystycznego Durbaszka” czy też stworzenie Centrum Turystyczno–Uzdrowiskowego z amfiteatrem, zagospodarowaniem placu przy dolnej stacji PKL, promenadą, parkiem wodnym i lodowiskiem w znaczący sposób podniosą atrakcyjność turystyczną Szczawnicy. Realizacja wymienionych zadań inwestycyjnych pozwoli osiągnąć status turystycznego kurortu. W szerszym kontekście realizacja zadań przewidzianych w wieloletnim planie inwestycyjnym przyczyni się do dynamicznego długofalowego rozwoju gospodarczego miasta i gminy Szczawnica. L I T E RAT U RA [1] Brol R.: Czynniki rozwoju regionalnego, w: Strahl D. (red.): Metody oceny rozwoju regionalnego, AE, Wrocław 2006, s. 213 [2] Górka K., Poskrobko B., Radecki W.: Ochrona środowiska, Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 2001 [3] Janikowski R.: Zrównoważony rozwój lokalny. Teoria i praktyka. PAN, Komitet „Człowiek i Środowisko” przy prezydium PAN, Warszawa – Katowice 2006 [4] Kudłacz T., Strzelecki Z. (red.): Gospodarka regionalna i lokalna. PWN, Warszawa 2008 [5] Miszczuk A., Miszczuk M., Żuk K.: Gospodarka samorządu terytorialnego. PWN, Warszawa 2007 [6] Parysek J.J.: Podstawy gospodarki lokalnej, WN UAM, Poznań 1997 [7] Parysek J.J.: Podstawy gospodarki lokalnej, WN UAM, Poznań 2001 [8] Plan rozwoju lokalnego miasta Szczawnica na lata 2007 – 2009. Urząd Miasta Szczawnica, Szczawnica 2007 [9] Ustawa z dnia 28 lipca 2005r., Dz.U. rok 2005, nr 167, poz. 1399 [10] Ziółkowski M.: Zarządzanie strategiczne w polskim samorządzie terytorialnym, w: Zalewski A. (red.) Nowe zarządzanie publiczne w polskim samorządzie terytorialnym, SGH Warszawa 2005 Dawna cerkiew w Szlachtowej. Fot.: Jacek Warus Jaworki. Fot.: Jacek Warus Plac Dietla. Fot.: Jacek Warus Szczawnica. Fot.: Jacek Warus Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 175 MARCIN HOWANIEC Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji w Bytomiu Edukacja na rzecz zrównoważonego rozwoju w Polsce – czego brakuje? Słowa kluczowe: rozwój zrównoważony, edukacja na rzecz rozwoju zrównoważonego, edukacja ekologiczna. Key words: sustainable development, education for sustainable development, environmental education Kiedy w połowie ubiegłego wieku okazało się, że rozwój gospodarczy ludzkości nie jest nieograniczony i może być zagrożony, zaczęto opracowywać sposoby wyjścia z tej sytuacji. Jedną z ważniejszych idei, która szybko zaczęła zdobywać popularność w kręgach politycznych i gospodarczych była idea zrównoważonego i trwałego rozwoju (ekorozwoju). Założenia ekorozwoju okazały się na tyle obiecujące, że obecnie ten model rozwoju społeczno–gospodarczego jest akceptowany i realizowany przez większość znaczących krajów na świecie. Najogólniej rzecz ujmując podstawy tej idei można przedstawić następująco: - zrównoważenie trzech sfer działalności człowieka – gospodarczej, społecznej i ekologicznej; żadna z tych sfer nie może rozwijać się kosztem pozostałych, - sprawiedliwość wewnątrzpokoleniowa – zapewnienie godnych warunków życia i rozwoju dla wszystkich ludzi żyjących na Ziemi; w praktyce oznacza to między innymi podnoszenie standardu życia w krajach najuboższych, likwidowanie obszarów głodu i nędzy, zapewnienie dostępu do oświaty, polepszenie warunków sanitarnych, - sprawiedliwość międzypokoleniowa – zapewnienie godnych warunków życia i rozwoju dla przyszłych pokoleń. Prace nad koncepcją rozwoju zrównoważonego rozpoczęły się w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku (chociaż samo pojęcie jest o wiele starsze), ale spisanie głównych założeń i wytyczenie kierunków działań na przyszłość nastąpiło na Konferencji Narodów Zjednoczonych na temat Środowiska i Rozwoju w Rio de Janeiro w 1992 r. Uchwalono wtedy między innymi takie dokumenty jak: - Deklarację z Rio na temat Środowiska i Rozwoju, - Agendę 21 (Globalny program działań), - Deklarację o lasach, - Konwencję o różnorodności biologicznej, - Konwencję ramową w sprawie zmian klimatu. Opracowanie koncepcji ekorozwoju zrodziło nadzieję na przyszłość. Pojawiła się możliwość zażegnania kryzysu ekologicznego, usunięcia nierówności społecznych, ustabilizowania rozwoju gospodarczego. Szybko okazało się jednak, że rzeczywistość nie jest tak różowa jak zakładano. Nadal – prawie dwadzieścia lat po Szczycie Ziemi w Rio 176 de Janeiro – zagraża nam kryzys ekologiczny (z globalną zmianą klimatu włącznie), w wielu krajach utrzymują się duże obszary nędzy i głodu, miliony ludzi żyją w skandalicznych warunkach sanitarnych, a globalną gospodarkę nękają kryzysy ekonomiczne. Oficjalnie mówi się o trudnościach we wdrażaniu rozwoju zrównoważonego [6]. Niezadowolenie z braku postępów w realizacji założeń ekorozwoju wyartykułowano głośno już dziesięć lat po konferencji w Rio na kolejnym Szczycie Ziemi w Johannesburgu w 2002 roku, który organizacje pozarządowe uznały za za zdradę miliardów ludzi przez ich własne rządy [9]. Co zatem staje na przeszkodzie we wdrażaniu tej idei? Przyczyn na pewno jest wiele, ale moim zdaniem, warto zwrócić uwagę na dwie, tkwiące w naszym, charakterystycznym dla zachodniej cywilizacji, sposobie myślenia. Pierwsza z nich to dominacja myślenia ekonomicznego nad ekologicznym, druga to brak umiejętności myślenia w kategoriach wspólnoty. Rozwój zrównoważony zakłada, że żadna ze sfer ludzkiej działalności – gospodarcza, społeczna i ekologiczna – nie może się rozwijać kosztem pozostałych. Okazuje się jednak, że rzeczywistość jest nieco odmienna. Bardzo często inicjatywy ekologiczne są postrzegane jako hamulec rozwoju gospodarczego, a przyspieszenie rozwoju gospodarczego jakiegoś na przykład regionu jako zjawisko zagrażające równowadze ekologicznej. Dosyć precyzyjnie zależność tą opisuje Marek-Bieniasz: „W sferze praktycznej wyhamowanie tempa rozwoju niektórych dziedzin ludzkiej działalności zgubnie oddziałujących na środowisko przyrodnicze napotyka przeszkody. W dziedzinie ekonomii przeszkodę tę stanowią dwa nadające jej niezwykłą dynamikę prawa – z jednej strony funkcjonujące w ludzkiej świadomości prawo do nieograniczonej konsumpcji, z drugiej strony prawo do jak największego zysku. Pierwsze z nich to prawo, którym kieruje się konsument, drugie to prawo tego, kto konsumpcję organizuje. Na tych dwóch prawach opiera się tzw. racjonalność ekonomiczna, a co za tym idzie – współczesna racja ekonomiczna stoi w wyraźnej sprzeczności z racja ekologiczną. Co z punktu widzenia ekonomii jest korzystne, z punktu widzenia ekologii takie nie jest i odwrotnie – co znajduje uzasadnienie Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 ekologiczne jest najczęściej niekorzystne w świetle ekonomii” [8]. Utrzymujący się konflikt pomiędzy gospodarką a ekologią wynika z silnie zakorzenionej w naszej kulturze potrzeby maksymalizacji zysków ekonomicznych, na co zwraca uwagę na przykład Kozłowski [6]. Sytuacja taka jest pokłosiem idei nieograniczonego wzrostu gospodarczego, która, według cytowanej wcześniej Marek-Bieniasz, została zastąpiona zasadą jak największego zysku [8]. Z zasadą maksymalizacji zysku idzie w parze konsumpcjonizm – postawa życiowa charakteryzująca się nadmiernym dążeniem do gromadzenia i zużywania dużej liczby różnych dóbr materialnych [10]. Po prostu, zarobione pieniądze trzeba wydawać. Posiadanie staje się więc celem samym w sobie, celem życiowym oraz znaczącym wyznacznikiem jakości życia. Postawy „mieć” przeważają nad postawami „być”, co jest oczywiście nie bez znaczenia dla naszego funkcjonowania w społeczeństwie i w świecie w ogóle. Jak pisze Stacewicz postawy typu „mieć” prowadzą do zachowań egoistycznych i do stosunków społecznych opartych na zasadzie walki, natomiast postawy typu „być” do zachowań prospołecznych i stosunków opartych na zasadzie współistnienia [12]. Opisane wyżej zagadnienia wiążą się bezpośrednio z drugą wspomnianą przeze mnie przyczyną trudności we wdrażaniu rozwoju zrównoważonego – brakiem myślenia w kategoriach wspólnoty. Przez myślenie tego typu będę rozumiał zespół poglądów, przekonań, postaw, z których wynika, że dobro wspólnoty/społeczności jest nadrzędne w stosunku do dobra jednostki. Z drugiej strony, jednostka czerpie korzyści z bycia we wspólnocie. Wspólnota zapewnia jej bezpieczeństwo, godne warunki życia i rozwoju, wspiera ją w razie potrzeby materialnie. W tak funkcjonujących społecznościach/wspólnotach nie powinno być problemu bezrobocia, ubóstwa, głodu czy nieodpowiednich warunków sanitarnych. Oczywiście warunkiem koniecznym dla istnienia takich wspólnot jest rezygnacja z egocentryzmu i konsumpcjonizmu, wzajemne wspieranie się ich członków i dzielenie się wypracowanymi dobrami materialnymi (nie musi to być oczywiście równoznaczne z rezygnacją z własności prywatnej). W koncepcji ekorozwoju cele społeczne odgrywają bardzo istotną rolę. Należą do nich między innymi dobrobyt społeczny i elementy bezpieczeństwa społecznego oraz zasada sprawiedliwości wewnątrzgeneracyjnej i międzygeneracyjnej [3]. Można zauważyć, że cele te są możliwe do realizacji właśnie w społeczeństwach działających jako wspólnoty. Jeszcze wyraźniej nawiązanie do społeczności funkcjonujących w ten sposób widać w dokumencie „Strategia Edukacji dla Zrównoważonego Rozwoju” gdzie czytamy: „Nasza wizja przyszłości jest wyobrażeniem regionu, w którym obowiązują powszechne wartości solidarności, równości i wzajemnego szacunku pomiędzy ludźmi, krajami oraz pokoleniami. Jest to region cechujący się zrównoważonym rozwojem, obejmujący aktywność eko- nomiczną, sprawiedliwość, społeczną harmonię, ochronę środowiska oraz zrównoważone gospodarowanie zasobami naturalnymi, w taki sposób by zaspokoić potrzeby obecnego pokolenia, nie pozbawiając przy tym możliwości zaspokajania potrzeb przyszłych pokoleń” [13]. Czy przedstawiciel cywilizacji zachodniej może w ten sposób funkcjonować? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Z jednej strony psychologowie podkreślają, że osobowość człowieka zachodu stanowi system o znacznej autonomii i niezależności, a akcentowanie indywidualizmu, konieczności polegania wyłącznie na sobie, samowystarczalności, samosterowności oraz jednostkowej wolności stanowią charakterystyczne cechy naszej kultury [7]. Z drugiej strony przytacza się przykłady wspólnot funkcjonujących w obrębie kościołów protestanckich, w których brane są pod uwagę wszelkie potrzeby – duchowe, psychologiczne i fizyczne. Wspólnoty te oferują swoim członkom pomoc nie tylko duchową, ale również i materialną w postaci żywności, ubrań czy ofert pracy [14]. Nie można jednak powiedzieć, że takie zachowania są zjawiskiem powszechnym w świecie zachodnim. Krokiem w kierunku społeczeństw działających na zasadzie wspólnot jest wprowadzanie demokracji uczestniczącej, o której mówi się, że jest podstawowym warunkiem do tego, by móc wdrażać w życie zrównoważony rozwój [4]. System ten polega na kolektywnym podejmowaniu decyzji, a najważniejszym instrumentem jego realizacji jest budżet partycypacyjny, w przypadku którego zadania i priorytety budżetowe określane są oddolnie przez członków danej społeczności i to właśnie oni decydują jak i na co wydawać pieniądze. Rozwiązania tego typu zastosowano po raz pierwszy na początku lat dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku w Porto Alegre w Brazylii i od tego czasu wprowadzono je w niektórych miastach Ameryki Północnej, Europy i Afryki. W niektórych krajach obecnie projekty te postrzega się jednak jako anarchistyczne, stojące w opozycji do państwa i dąży się do ich likwidacji. Jak w świetle tego co powiedziano wyżej wygląda sprawa edukacji na rzecz rozwoju zrównoważonego w Polsce? W tym miejscu warto może przypomnieć, że edukacja dla zrównoważonego rozwoju jest uważana za jedno z podstawowych narzędzi jego wdrażania [13]. Na początek powinniśmy wyjaśnić pewną nieścisłość. Otóż w wielu wypadkach (śmiem nawet twierdzić, że jest to zjawisko bardzo częste w naszym kraju) edukację na rzecz rozwoju zrównoważonego utożsamia się z edukacją ekologiczną. Taki wydźwięk ma na przykład jeden z najważniejszych dokumentów państwowych opracowanych na ten temat, a mianowicie Narodowa strategia edukacji ekologicznej. W rozdziale pierwszym tego dokumentu czytamy między innymi: „W trosce o jakość życia i otoczenia mamy obowiązek rozwiązywania wielu problemów wywołanych urbanizacją, industrializacją, motoryzacją, informatyzacją, nadmierną eksploatacją ekosystemów; Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 177 poszukiwania nowych źródeł energii, jak również likwidowania przyczyn i następstw głodu, nietolerancji, przemocy, klęsk żywiołowych, problemów demograficznych. Edukacja ekologiczna dotyka w sposób szczególny wszystkich tych wyzwań” [11]. W pierwszej części tego fragmentu znajdujemy rzeczywiście charakterystykę problemów, którym ma się przeciwstawić rozwój zrównoważony, ale czytając zdanie następne dochodzimy do wniosku, że odpowiedzią na te problemy jest tylko edukacja ekologiczna. Podobny charakter ma Program EKO-HERKULES – Program aktywnej edukacji na rzecz zrównoważonego rozwoju realizowany przez Instytut na rzecz Ekorozwoju w latach 2007–2009. Główne działania podejmowane w jego obrębie to: - przeciwdziałanie zmianom klimatycznym, - Natura 2000 - innowacyjność w gospodarowaniu zasobami naturalnymi. Czyli znowu ochrona środowiska. Przedstawianie rozwoju zrównoważonego w taki sposób rodzi wrażenie, że ekorozwój równa się ochronie środowiska. Jest to oczywiście podejście błędne (skądinąd sama nazwa „ekorozwój”, używana właściwie tylko w Polsce, może również takie skojarzenia rodzić). Może jednak skutkować tym, że Polacy, prawie dwadzieścia lat po Szczycie Ziemi w Rio de Janeiro i zadeklarowaniu przez nasz kraj, że będzie podążał drogą ekorozwoju, nadal niewiele wiedzą o rozwoju zrównoważonym. Jak wynika z raportu opracowanego w ubiegłym roku przez Instytut na rzecz Ekorozwoju, jedynie jedna trzecia obywateli umie prawidłowo scharakteryzować ten termin [2]. Istnieją na szczęście publikacje, w których odróżnia się edukację ekologiczną od edukacji na rzecz rozwoju zrównoważonego. Przykładem może być tutaj podręcznik „Edukacja ku zmianie: podręcznik edukacji na rzecz zrównoważonego rozwoju” opracowany pod redakcją Gitte Jutvik i Inese Liepina w ramach Programu Uniwersytet Bałtycki [5]. Znajdujemy tutaj między innymi zaczerpnięte z publikacji Baltic 21 [1] ciekawe zeEdukacja Środowiskowa (EE) Mówi o problemach środowiska naturalnego Problemy środowiska naturalnego wynikają z działalności człowieka i jej wpływie na środowisko Kładzie nacisk na różnorodność biologiczną Cel działania: zdrowe środowisko naturalne Działania na rzecz ochrony środowiska Odpowiedzialność za środowisko Mówi o zachowaniu jednostki Edukacja środowiskowa adresowana jest jednocześnie globalnie i lokalnie Jej nauczanie obejmuje niektóre przedmioty 178 stawienie w formie tabelarycznej omawianych wyżej dwóch nurtów edukacyjnych. W podręczniku tym zamieszczono ponadto rozdziały dotyczące edukacji na rzecz zrównoważonego środowiska, gospodarki i społeczeństwa, czyli to, co edukacja na rzecz rozwoju zrównoważonego zawierać powinna. Podobne całościowe ujęcie problemów edukacyjnych w tym zakresie zawiera cytowana już wcześniej Strategia Edukacji dla Zrównoważonego Rozwoju gdzie wyraźnie stwierdza się, że wśród kluczowych problemów, których powinna dotyczyć edukacja na rzecz zrównoważonego rozwoju, znajdują się między innymi kwestie zmniejszenia ubóstwa, praw obywatelskich, pokoju, etyki, odpowiedzialności w kontekście lokalnym i globalnym, demokracji i sprawowania władzy, sprawiedliwości, bezpieczeństwa, praw człowieka, zdrowia, równouprawnienia płci, zróżnicowania kulturowego, rozwoju miast i wsi, gospodarki, modeli produkcji i konsumpcji, odpowiedzialności zbiorowej, ochrony środowiska, zarządzania zasobami naturalnymi oraz zróżnicowania biologicznego i krajobrazowego [13]. W naszym kraju, poza nielicznymi wyjątkami, brakuje programów, które ujmowałyby edukację na rzecz rozwoju zrównoważonego w taki właśnie sposób. Co należy więc zrobić aby zwiększyć w naszym kraju skuteczność edukacji na rzecz rozwoju zrównoważonego? Myślę, że po pierwsze, należy właściwie przedstawiać samo pojęcie, charakteryzując w sposób prawidłowy wszystkie obszary, które ono obejmuje i omawiając również takie zagadnienia jak demokracja uczestnicząca i społeczeństwo obywatelskie. Takie działania powinny mieć miejsce w systemie oświaty (edukacja formalna), jak również we wszelkich formach edukacji nieformalnej. W systemie szkolnym, omawianie problematyki rozwoju zrównoważonego powinno się rozpocząć od tego poziomu edukacyjnego, na którym dzieci/młodzież będą w stanie zrozumieć prezentowane im zagadnienia. Nie znalazłem jeszcze odpowiednich badań na ten temat, ale myślę, że proces ten mógłby się rozpocząć od poziomu gimnazjum lub Edukacja na rzecz Zrównoważonego Rozwoju (ESD) Mówi o zintegrowanych problemach ochrony środowiska, efektywnego wykorzystania zasobów naturalnych, utrzymaniu poprawnego funkcjonowania ekosystemu oraz dobrze działającego społeczeństwa i systemu ekonomicznego Przyczyną problemów jest konflikt pomiędzy różnymi celami działalności człowieka: środowiskowym, społecznym, kulturowym i ekonomicznym Kładzie nacisk na różnorodność biologiczną, społeczną, kulturową i ekonomiczną Dobre życie dla nas i dla następnych pokoleń Motywowanie do zmiany stylu zycia na podstawie istotnych argumentów dotyczących życia osobistego każdego z nas Odpowiedzialność za życie ludzi i stan środowiska Skupia się na zwiększaniu kompetencji do działania, łącznie z kompetencjami pozwalającymi na rozwijanie nowych zasad moralnych,stymuluje do powszechnego udziału w procesie podejmowania decyzji ESD powinna opierać się na lokalnym systemie ekonomicznym, społecznym kulturowym i ekologicznym, a następnie być wprowadzana do systemu regionalnego, narodowego i globalnego Jest zintegrowana ze wszystkimi przedmiotami nauki szkolnej i ze wszystkimi aspektami życia szkoły Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 w starszych klasach szkoły podstawowej. Po drugie, powinniśmy raczej wychowywać do ekorozwoju niż tylko edukować (dostarczać wiedzy) na jego temat. Jak wspomniałem wyżej, wdrażanie ekorozwoju jest kwestią postaw i wartości. Nie można wprowadzać tego systemu w społeczeństwie, w którym dominuje egocentryzm, konsumpcjonizm i atomizacja życia społecznego. Powinniśmy wychowywać do życia we wspólnocie. W ramach takiego wychowania należy wzmacniać między innymi takie postawy jak: - tolerancja w szerokim znaczeniu, - poszanowanie poglądów innych, - szacunek dla innych kultur i religii, - chęć i umiejętność współpracy, - potrzeba dzielenia się z innymi, - wrażliwość na potrzeby innych, - przywiązywanie większej wagi do rozwoju duchowego i intelektualnego a mniejszej do rozwoju materialnego, - rezygnacja z konsumpcjonizmu, - poszanowanie życia własnego, innych ludzi oraz innych istot, - wrażliwość na jakość środowiska, - poczucie odpowiedzialności za stan środowiska, - poczucie odpowiedzialności za siebie i innych, - chęć uczestniczenia w procesach decyzyjnych. Przedstawiona lista nie jest na pewno pełna, myślę jednak, że obejmuje ważniejsze postawy niezbędne do ukształtowania społeczeństwa zrównoważonego. Wychowanie, o którym mówimy może się rozpocząć od najwcześniejszych etapów edukacyjnych, a istotną rolę w tym procesie powinny odegrać szkoła i rodzina. Warto również wspommogą okazać się nieskuteczne jeżeli nie będą miały przełożenia na praktykę. To samo może wystąpić w przypadku edukacji na rzecz rozwoju zrównoważonego. Edukacja i wychowanie w tym zakresie muszą być więc wzmocnione odpowiednimi działaniami państwa i władz lokalnych. Trzeba po prostu pokazać, że to o czym uczymy i do czego wychowujemy sprawdza się w praktyce. Działania takie mogą obejmować na przykład: - zwiększenie dostępu obywateli do informacji na temat stanu środowiska, problemów gospodarczych i społecznych kraju i regionu, - zwiększenie transparentności życia gospodarczego i społecznego oraz działalności różnych podmiotów gospodarczych, instytucji i szczebli władzy, - zwiększenie udziału społeczności lokalnych w procesach decyzyjnych dotyczących środowiska, życia gospodarczego i społecznego regionu (w tym wprowadzanie budżetów partycypacyjnych), - popieranie różnych inicjatyw oddolnych i form kształtowania się społeczeństwa obywatelskiego. Działania tego typu będą musiały mieć wymiar prawny, organizacyjny i administracyjny, ale jak wspomniałem wyżej, przyczynią się do kształtowania i utrwalania odpowiednich wartości i postaw. Wdrażanie rozwoju zrównoważonego to zadanie na pokolenia, wymaga czasu i cierpliwości. Nie dopuśćmy jednak, aby ta idea pozostała jedynie zbiorem pobożnych życzeń niezrealizowanych ze względu na nasz indywidualny i kulturowy egocentryzm. L I T E R A T U R A: [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] Baltic 21 Seria Nr 02/2002, aneks 6 Bołtromiuk A.: Świadomość ekologiczna Polaków – zrównoważony rozwój – raport z badań 2009. Instytut na Rzecz Ekorozwoju 2009. Borys T.: Wskaźniki ekorozwoju. Wydawnictwo Ekonomia i Środowisko. Białystok 1999 Gerwin M.: Plan zrównoważonego rozwoju dla Polski. Lokalne inicjatywy rozwojowe. Copyright © Marcin Gerwin, Sopot 2008 Jutvik G., Liepina I. (red): Edukacja ku zmianie: podręcznik edukacji na rzecz zrównoważonego rozwoju. Program Uniwersytet Bałtycki Kozłowski S.: Ekorozwój. Wyzwanie XXI wieku. Wydawnictwo Naukowe PWN. Warszawa 2002 Kulig R.: Jak kształtować postawy proekologiczne. Trening grupowy w edukacji ekologicznej. Śląsk, Katowice 2001. Marek-Bieniasz A.: Świadomość ekologiczna – czym jest i jak się kształtuje. Środowisko i Rozwój Nr 10, 2/2004 Matuszewski P.: Szczyt Ziemi w Johannesburgu – rozczarowanie czy nadzieja na przyszłość? Przegląd Komunalny Nr 10/2002 Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny. Wydawnictwo Kurpisz, Poznań 1998 Przez edukację do zrównoważonego rozwoju. Narodowa strategia edukacji ekologicznej. © Copyright by Ministerstwo Środowiska, Warszawa 2001. Stacewicz J.: Cywilizacyjny wymiar rozwoju zrównoważonego. Ekonomia i Środowisko. Fundacja Ekonomistów Środowiska i Zasobów naturalnych. Białystok 2001. Strategia Edukacji dla Zrównoważonego Rozwoju. Europejska Komisja Gospodarcza ONZ, Warszawa 2008 Wywiad przeprowadzony przez Stéphanie Le Bars z Sébastien Fath z francuskiego Krajowego Centrum Badań Naukowych (CNRS). http://wiadomosci.onet.pl/1424197,240,kioskart.html (2007r.) Zaprosili nas Katedra Polityki Przemysłowej i Ekologicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie oraz Europejskie Stowarzyszenie Ekonomistów Środowiska i Zasobów Naturalnych /EAERE/ na ogólnopolską konferencję naukową na temat „Rozwój polityki ekologicznej w Unii Europejskiej i w Polsce”, która odbędzie się w Krakowie w dniach 16–18 września 2010 w ramach 85–lecia Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie *** Wydział Górnictwa i Geoinżynierii oraz Katedra Górnictwa Odkrywkowego Akademii Górniczo–Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie na IX Krajowy Zjazd Górnictwa Odkrywkowego stanowiący element Polskiego Kongresu Górniczego 2010 w dniach 9–10 września 2010 roku w Krakowie pod hasłem „Górnictwo odkrywkowe w I połowie XXI wieku – szanse i wyzwania”. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 179 PAULINA SZYJA Wydział Ekonomii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie Antykryzysowy plan prezydenta obamy i inwestycje na rzecz czystej energii Słowa kluczowe: czysta energia, inwestycje w odnawialne źródła energii, kryzys, wydajność energetyczna Key words: clean energy, investment in renewable energy, crisis, energy efficiency Załamanie na amerykańskim rynku finansowym w 2008 roku miało poważne następstwa. Pogorszenie kondycji finansowej banków, które zainwestowały środki w „toksyczne” aktywa, zmusiło je do poszukiwania kapitału. Bardzo często żądały one zwrotu udzielonych pożyczek. Z dnia na dzień wielu Amerykanów straciło dach nad głową, ponieważ zakupy domów były finansowane przez banki. Pogorszyła się kondycja wielu przedsiębiorstw, które utraciły możliwość uzyskania zastrzyku kapitału, dzięki kredytom bankowym. To przełożyło się na wzrost bezrobocia. Sytuację obrazują następujące liczby: w I kwartale 2009 roku gospodarka skurczyła się o 5,5%, a stopa bezrobocia osiągnęła poziom 9,5%, a następnie przekroczyła 10%, co nastąpiło pierwszy raz od II wojny światowej. Dopiero w IV kwartale 2009 roku liczono na istotne ożywienie gospodarcze, ale poprawa następuje bardzo wolno. Działania antykryzysowe amerykańskiej administracji objęły w pierwszej kolejności sektor finansowy. Plan Paulsona (od nazwiska sekretarza skarbu), zakładający wykupienie „toksycznych aktywów” od amerykańskich banków za kwotę 700 mld USD, został przyjęty z poprawkami na początku października 2008 roku. Państwo udzieliło ponadto wsparcia branży motoryzacyjnej. W połowie grudnia 2008 roku Kongres wyraził zgodę na przyznanie General Motors i Chryslerowi pomocy w wysokości 14 mld USD. Ford uzyskał możliwość dostępu do kredytu w wysokości 9 mld USD [33, s. B5]. Konieczne dla ratowania gospodarki okazało się przyjęcie całościowego pakietu antykryzysowego, który dałby asumpt do przezwyciężenia stagnacji i rozwoju gospodarczego. 8 stycznia 2009 roku prezydent Obama ogłosił American Recovery and Reinvestment Plan, którego podstawowe cele dotyczą tworzenia miejsc pracy i zapewnienie długoterminowego wzrostu dla gospodarki, przy aktywnym udziale państwa [9; 28, s. A10]. Celem artykułu jest przedstawienie planu antykryzysowego administracji prezydenta Obamy, ze szczególnym uwzględnieniem działań na rzecz kształtowania wzrostu gospodarczego poprzez inwestycje w „zielone technologie” oraz „czystą energię”. 180 Nowy Ład XXI wieku Krach na giełdzie w Nowym Yorku, który nastąpił 24 października 1929 roku, zapoczątkował w Stanach Zjednoczonych kryzys gospodarczy podobny do tego, którego świadkami jesteśmy obecnie, gdyż swoim zasięgiem objął cały świat, choć nie tak drastycznie. W 1932 roku w USA produkcja spadła o połowę, a bezrobocie osiągnęło 25% ogółu zatrudnionych [18, s. 20]. W celu przeciwdziałania negatywnym skutkom kryzysu administracja prezydenta F.D. Roosevelta wprowadziła politykę New Deal (Nowy Ład). Plan zakładał przede wszystkim rozwój inwestycji m.in. infrastrukturalnych, inicjowanych i finansowanych przez państwo. Utworzono szereg instytucji, których zadaniem było tworzenie nowych miejsc pracy, realizacja robót publicznych. Celem był rozwój kraju w perspektywie długoterminowej. Obecny kryzys wymaga od rządów wielu państw podjęcia działań, które przyniosą nie tylko pozytywne rezultaty w przezwyciężeniu negatywnych skutków dekoniunktury, ale również pomogą przeprowadzić szereg zmian, mających na celu uchronienie systemów gospodarczo-społecznych w poszczególnych krajach przed następstwami związanymi m.in. ze zmianami klimatycznymi. Podobny charakter ma plan przedstawiony przez prezydenta Baracka Obamę. Plan ten ma na celu przeprowadzenie reform w trzech obszarach: sektor energetyczny, oświata, służba zdrowia [10, s. A10]. Szczególną uwagę warto zwrócić na sektor energetyczny oraz cały szereg projektów mających na celu wprowadzenie proekologicznych rozwiązań w gospodarce Stanów Zjednoczonych. Działania te mają przede wszystkim przyczynić się do powstania nowych miejsc pracy oraz wprowadzić takie rozwiązania technologiczne, które pomogą w walce ze zmianami klimatycznymi. Istotnym novum jest podkreślenie roli inwestycji służących ochronie środowiska naturalnego, jako narzędzia służącego stabilizacji gospodarki Stanów Zjednoczonych, kraju, który odmówił ratyfikacji protokołu z Kioto. Zielony Nowy Ład Już w grudniu 2008 roku Jürgen Trittin opublikował artykuł pod znaczącym tytułem „Zielony Nowy Ład Obamy”, Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 w którym autor stwierdza, że nowy prezydent USA może wprowadzić amerykańską politykę klimatyczną w nową erę, warunkiem jest jednak to, w jakim stopniu proekologiczne rozwiązania przyczynią się do przezwyciężenia skutków kryzysu [32, s. 70-75]. Plany prezydenta są bardzo ambitne, pragnie redukcji emisji CO2 w 2020 roku do poziomu z 1990 roku, upowszechnienia systemu handlu uprawnieniami do emisji zanieczyszczeń oraz wyasygnowania corocznie kwoty 15 mld USD na inwestycje w odnawialne źródła energii. W ramach American Recovery and Reinvestment Plan Barack Obama wspólnie z wiceprezydentem Joe Bidenem przedstawił New Energy for America, plan zakładający inwestycje w alternatywne i odnawialne źródła energii, uniezależnienie od dostaw ropy naftowej z innych krajów. Działania te mają sprzyjać przezwyciężeniu negatywnych skutków globalnego kryzysu, nie tylko finansowo-gospodarczego, ale i związanego ze zmianami klimatycznymi oraz stworzenie nowych miejsc pracy. Celem jest [8]: - stworzenie 5 mln miejsc pracy poprzez zainwestowanie 150 mld USD przez następne 10 lat, celem pobudzenia prywatnych działań na rzecz wdrożenia technologii czystej energii; - w ciągu 10 lat zaoszczędzić więcej ropy naftowej niż obecnie Stany Zjednoczone importują ze Środkowego Wschodu oraz Wenezueli; - inwestycje w produkcję samochodów z napędem hybrydowym; - uzyskanie 10% energii ze źródeł odnawialnych w 2012 i 25 % w 2025 roku; - wprowadzenie programów, mających na celu redukcję emisji gazów cieplarnianych o 80% w 2050 roku. Wszystkie te działania mają uczynić ze Stanów Zjednoczonych światowego lidera w programach mających na celu przezwyciężenie zmian klimatycznych. Zdaniem prezydenta Obamy: „Nadszedł czas konfrontacji z tym wyzwaniem raz na zawsze. Opóźnienie nie jest już opcją. Odmowa nie jest już właściwą odpowiedzią” [3]. 26 stycznia 2009 roku Obama wystosował dwa memoranda [25]. W pierwszym zwrócił się do Departamentu Transportu celem ustanowienia standardów wprowadzających wysoki poziom wydajności zużycia paliwa dla modeli samochodów już w 2011 roku. Podkreślił również, jak istotne jest, aby ekologiczne pojazdy, np. z napędem hybrydowym, były produkowane w Stanach Zjednoczonych. Drugie memorandum skierował do Agencji Ochrony Środowiska (The Environment Protection Agency, EPA), aby ta zaaprobowała nowy poziom emisji spalin dla stanu Kalifornia. Kalifornijski plan zakładał ograniczenie emisji spalin o 30% do 2016 roku. Warto podkreślić, że poprzednia administracja odmówiła realizacji programu zaproponowanego przez władze stanu [34]. Nad sprawną realizacją programu Obamy ma czuwać „zielona drużyna” (green team). Tak dziennikarz The Observer określił zespół naukowców, ekspertów, których skupił wokół siebie prezydent [12, zob. też 17]. John Holdren, fizyk z Harvardu, został powołany na stanowisko dyrektora biura d.s. nauki i technologii w Białym Domu (The White House of Science and Technology Policy). Znane jest powszechnie jego zaangażowanie na rzecz ukazania zagrożeń, jakie niosą ze sobą zmiany klimatyczne [13]. Z kolei Steven Chu, laureat nagrody Nobla z fizyki, mianowany na szefa Departamentu Energii, zamierza podjąć działania, mające na celu zintensyfikowanie badań nad technologiami czystego węgla [2, s. 70-71]. Ponadto w skład grupy naukowców Obamy wchodzą następujące osoby: Jane Lubchenco, ekspert ds. badania mórz i oceanów; Harold Varmus, biolog; Eric Lander, genetyk. Ogromną rolę odgrywa również Carol Browner, która odpowiada za koordynację polityki klimatycznej i energetycznej. W trakcie kadencji administracji prezydenta Clintona opowiadała się za cięciem emisji gazów zgodnie z postanowieniami protokołu z Kioto, nie uzyskała jednak wystarczającego wsparcia [26, s. 26]. Swoje zaangażowanie na rzecz podkreślenia znaczenia nauki dla przeprowadzanych zmian, Obama uzasadnia następująco: „Dzisiaj, bardziej niż kiedykolwiek, nauka jest kluczem do przetrwania planety oraz bezpieczeństwa i dobrobytu całego naszego narodu” [12]. Za słowami prezydenta Obamy płyną pieniądze. W ramach pakietu antykryzysowego 120 mld USD zostanie przeznaczonych na badania, rozwój nowych technologii oraz modernizację. Znaczna część tych środków zasili badania i rozwój czystych źródeł energii. Emisja gazów a spór o koszty Na realizację działań w ramach programu energetycznego pod nazwą: Energy Efficiency and Renewable Energy (EERE), przeznaczono w ramach American Recovery Act 16,8 mld USD [1]. The Office of Energy Efficiency and Renewable Energy, biuro obsługujące program, wydatkuje środki m.in. na programy badania i rozwój technologii energetycznych (2,5 mld USD) a wśród nich można wymienić: Program technologii geotermalnej (400 mln USD), Program technologii słonecznej (117 mln USD), projekty z zakresu energii wiatrowej (93 mln USD), rozwój oszczędnego pod względem energetycznym budownictwa (346 mln USD), Program technologii pojazdów. Warto jednak zwrócić uwagę na koszty przekształceń związane z przedstawionymi planami. Inwestycje w nowe technologie, które pozwolą zastąpić stare urządzenia, będące źródłem emisji CO2, wymagają zaangażowania ogromnych środków finansowych. Jak zaznacza „The Economist”, doprowadzi to do wyższych cen elektryczności i paliwa [5, s.14]. Nakłady na ograniczenie 1 tony emisji wyniosą od 69 do 137 USD. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 181 26 lipca 2009 roku Izba Reprezentantów przyjęła dokument The American Clean Energy and Security Act (H.R. 2454), znany też jako projekt Waxman-Markey, który wprowadza istotne zmiany legislacyjne dotyczące czystej energii [11, 29]. Zdaniem senatorów H. A. Waxmana i E. J. Markeya, powołujących się na analizę H.R.2454, przeprowadzoną przez Agencję Ochrony Środowiska (EPA), dzienne koszty wprowadzenia nowego ustawodawstwa w zakresie czystej energii dla gospodarstw domowych początkowo nie będą wyższe od ceny znaczka pocztowego (22 – 48 centów), a w dłuższej perspektywie mogą one być nawet niższe: 98 – 140 USD na rok [7, 29]. Według The American Council for an Energy-Efficient Economy, działania na rzecz wydajnego wykorzystania energii oraz inwestowanie w „zieloną” energię pozwoli zaoszczędzić każdemu gospodarstwu domowemu 750 USD do 2020 roku, a do 2030 nawet 3,900 USD [11, 29]. Stanie się to możliwe głównie dzięki wprowadzeniu systemu cap-and-trade, czyli rynku handlu pozwoleniami na emisję, podob-nego do tego, który funkcjonuje w Unii Europejskiej od stycznia 2005 roku. Ustawa Waxma-Markeya budzi jednak spore wątpliwości. Pojawiło się kilka analiz, które szacują koszty na o wiele wyższym poziomie niż zakładają to rządowe agendy. The Heritage Foundation przewiduje, że ceny energii w 2009 roku wzrosną o 436 USD, a w 2035 o 1.241 USD, po tym okresie wzrost cen będzie się kształtował na poziomie 829 USD. Z kolei biuro ds. budżetu Kongresu szacuje, że roczny koszt wprowadzenia ustawodawstwa wyniesie dla gospodarstw domowych 175 USD w 2020 roku [27]. Zdaniem noblisty P. Krugmana, stopniowe wprowadzanie limitów emisji gazów nie będzie miało bezpośredniego wpływu na ceny. Wpływ będą miały jednak inwestycje w zakładach, fabrykach, mające na celu zmniejszenie emisji dwutlenku węgla, a także oszczędniejsze wykorzystanie energii. Zaznacza jednocześnie, że w krótkim czasie inwestycje w rozwiązania ekologiczne będą się wiązać z takimi następstwami, jak w przypadku wprowadzenia każdej innowacji technologicznej [15]. Wątpliwości, jakie budzi dokument H.R. 2454, dotyczą głównie programu cap-and-trade, ponieważ to on ma w pierwszym rzędzie generować oszczędności, które umożliwią inwestycje bezpośrednie w „zielone” technologie. Obawy dotyczą struktury rynkowej programu. S. Lendman uważa, że niczym nieograniczony handel emisjami może się przyczynić do powstania w przyszłości kolejnej bańki spekulacyjnej, która wywoła kryzys podobny do obecnego [16]. Wspomniany już Krugman, stoi na stanowisku, że rynek poradzi sobie z tym wyzwaniem. Równocześnie pojawiają się opinie, że realizacja planu cap-and-trade uderzy w podstawy życia w Stanach Zjednoczonych. Zdaniem W. O’Keefa: „ (…) posiadanie własnego domu stanowiło zasadniczy element amerykańskiego snu. Jeśli projekt legislacyjny [The American Clean 182 Energy and Security Act] stanie się obowiązującym prawem, to ten sen stanie się koszmarem” [20]. Ten stan rzeczy będzie wynikał z rosnących kosztów związanych z zapewnieniem, aby domy były energooszczędne. Głosy sprzeciwu pojawiły się również wśród amerykańskich przedsiębiorstw, które obawiają się kosztów związanych z limitami poziomu emisji zanieczyszczeń. Izba Gospodarcza, skupiająca 3 mln firm z USA, zażądała od Agencji Ochrony Środowiska przedstawienia dowodów na istnienie zjawiska globalnego ocieplenia z winy człowieka. W przeciwnym razie Izba złoży pozew do sądu [24, s. A2]. Inwestycje i źródła ich finansowania Postanowienia pakietu antykryzysowego w płaszczyźnie zmian w sektorze energetycznym są realizowane obecnie z ogromnym rozmachem, głównie dzięki szefowi Departamentu Energii. 9 lipca 2009 roku Departamenty Energii i Skarbu ogłosiły, że na projekty związane z rozwojem inwestycji wdrażania energii odnawialnej zostaną przeznaczone ponad 3 mld USD [30]. Środki będą przeznaczone dla około 5 tys. projektów, wykorzystujących energię słoneczną, wodną, bądź wiatrową. Aplikanci uzyskają finansowe wsparcie pod warunkiem, że zgodzą się zrezygnować z przyszłych ulg podatkowych [6]. Następnie ogłoszono przeznaczenie środków w kwocie 63 mln USD na przeprowadzenie programu, którego celem jest zapewnienie większej wydajności energetycznej około 22.400 domów w stanach Indiana i Nowy Meksyk. Te dwa stany otrzymają 40% środków przeznaczonych na ten projekt w ramach American Recovery and Reinvestment Act. Program ma dotyczyć domostw o najniższych przychodach, tak aby umożliwić im zaoszczędzenie kosztów związanych z ogrzewaniem i codziennym wykorzystywaniem energii. 5 sierpnia 2009 roku prezydent Obama ogłosił, że 2.4 mld USD w postaci grantów zostanie przeznaczonych na rzecz przyśpieszenia produkcji pojazdów elektrycznych i hybrydowych oraz sieci nowoczesnych baterii, umożliwiających ładowanie tych pojazdów [23]. W styczniu 2010 roku przyznano pożyczkę w wysokości 465 mln USD dla koncernu Tesla Motors m.in. na produkcję samochodu o napędzie elektrycznym Model S w wersji sedan. Z kolei Nissan North America pożyczkę w kwocie 1,4 mld USD przeznaczy na przystosowanie fabryki w Tennessy celem uruchomienia produkcji samochodu elektrycznego LEAF. Inwestycje tego typu mają służyć zmniejszeniu uzależnienia Stanów Zjednoczonych od ropy naftowej, ograniczeniu emisji gazów, umożliwieniu uzyskania pozycji lidera w produkcji pojazdów ekologicznych i wreszcie pozwolą stworzyć nowe miejsca pracy (Tesla 1600, a Nissan 1300 miejsc pracy). Pieniądze będą przeznaczone nie tylko dla przedsiębiorstw związanych z różnymi sektorami gospodarki, ale także dla ośrodków naukowych. Departament Energii ogłosił, że przekaże 377 mln USD na rzecz 46 instytucji badawczych z zakresu energii (Energy Frontier Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 Research Centers). Środki finansowe będą przeznaczone na rozwój badań w zakresie: nowoczesnej technologii w oparciu o odnawialne źródła energii, transportu, magazynowania i przesyłania elektryczności, czystego węgla, energii atomowej. Granty uzyskają m.in. University of Texas (15 mln USD), Pensylvania State University (21 mln USD), University of California (19 mln USD). Ponadto w 2009 roku ogłoszono uruchomienie funduszy na realizację projektów na rzecz wykorzystania energii odnawialnej, z jednoczesnym procesem tworzenia nowych miejsc pracy i likwidacją emisji gazów cieplarnianych w kolejnych amerykańskich stanach. Szczególne znaczenie przypisuje się energii słonecznej, która ma być zasadniczym elementem pozwalającym zrealizować prezydenckie cele dotyczące stworzenia nowych miejsc pracy. Z kolei 13 sierpnia 2009 roku szef Departamentu Energii ogłosił przeznaczenie 13,6 mln USD dla terytoriów plemiennych oraz wiosek położonych na Alasce. Fundusze mają pomóc zmniejszyć koszty związane z zakupem i przetwarzaniem ropy naftowej i tym samym przyczynić się do zwiększenia wykorzystania rozwiązań służących czystej energii. Tego samego dnia ogłoszono wspólny projekt dwóch Departamentów, Energii i Skarbu, którego wartość opiewa na kwotę 2,3 mld USD [31]. Środki te przyjmą postać ulg podatkowych dla producentów urządzeń do wytwarzania i przesyłania energii pochodzącej z odnawialnych źródeł. Jeszcze w lipcu 2009 Steven Chu ogłosił udzielenie gwarancji pożyczkowych na kwotę 30 mld USD na realizację projektów z zakresu odnawialnych źródeł energii i jednocześnie dodatkowe 750 mln USD w postaci gwarancji dla zapewnienia niezawodności, wydajności i bezpieczeństwa narodowego systemu przesyłowego [19]. Tym samym amerykańskie władze chcą jednocześnie zapewnić środki dla rozwoju produkcji energii z odnawialnych źródeł oraz zapewnić skuteczność funkcjonowania sieci przesyłowych paliw i energii. Nowa „zielona ekonomia” a miejsca pracy Zgodnie z założeniami American Recovery and Reinvestment Plan, inwestycje związane z rozwojem proekologicznych rozwiązań technologicznych oraz zwiększeniem udziału odnawialnych źródeł energii i uniezależnieniem się od importu ropy naftowej mają przyczynić się powstania nowych miejsc pracy. Amerykańska administracja zamierza w okresie 10 lat przeznaczyć 150 mld USD na rozwój „czystej energii”, co zaowocuje 5 mln miejsc pracy. Wielkim rzecznikiem tych działań jest fundacja American Progress. W licznych opracowaniach jej członkowie przedstawiają szereg argumentów, uzasadniających nowy program rządu prezydenta Baracka Obamy. Szczególną uwagę zwracają na tworzenie nowych miejsc pracy. Przekonują m.in., że inwestycje w „czystą energią” przyczynią się do powstania trzykrotnie większej liczby nowych miejsc pracy, niż miałoby to miejsce w przypadku przeznaczenia tych środków na instrumenty wykorzystujące paliwa typu ropa [22]. Odmiennego zdania są członkowie Heritage Foundation. K. Cambell podważa ekonomiczne uzasadnienie analizy przedstawionej przez American Progress [4]. Jej zdaniem wzrost cen energii spowoduje ograniczenie konsumpcji, co przełoży się na spadek zatrudnienia. Podobne wnioski wynikają z opracowania zespołu pod przewodnictwem D. Kreutzera. System cap-and-trade wprowadzi najpoważniejsze obciążenia fiskalne. Mało tego, przyczyni się do wzrostu bezrobocia w 2035 roku na poziomie 1,38 mln osób [14]. Tymczasem zdaniem R. Pollina, J. Heintza i H. Garrett-Peltier sprzeciw wobec rozwoju odnawialnych źródeł energii wynika z dwóch kwestii [21]: - większa część zaplanowanych środków będzie przeznaczona na tworzenie miejsc pracy niż na maszyny wytwarzające i zużywające energię, - więcej pieniędzy zostanie zainwestowanych w Stanach Zjednoczonych niż wydatkowanych za granicą. Podsumowanie Zmiany, które wprowadza American Recovery and Reinvestment Plan, mają charakter nowatorski. Wynika to ze znaczenia, jakie administracja prezydenta Obamy przypisuje zmianom klimatycznym i rodzącym się kosztom pozyskiwania oraz zużywania energii. Realizacja American Recovery and Reinvestment Plan ma pomóc Stanom Zjednoczonym przezwyciężyć skutki globalnego kryzysu, który miał swój początek właśnie w tym kraju. Głównym celem jest zapewnienie stabilności gospodarczej opartej na rozwoju nowoczesnych technologii, rozwijających się w oparciu o zaangażowanie się w ich powstanie środowisk i instytucji naukowych. Ogromną rolę odgrywa również konieczność podejmowania takich działań, które zapewnią powstanie nowych miejsc pracy. Wszystko to ma służyć kształtowaniu przyszłości opartej na czystej energii. Działania, zakrojone na szeroką skalę, podejmują wspólnie Departamenty Skarbu oraz Energii. Ich wspólne wysiłki mają zaowocować produkcją energii ze źródeł odnawialnych i jednoczesnym rozwijaniem sieci przesyłowych, a wszystko po to, aby ograniczyć emisje gazów cieplarnianych oraz uniezależnić się od dostaw ropy naftowej spoza granic kraju. Nowe rozwiązania legislacyjne w postaci The American Clean Energy and Security Act mają za zadanie zmobilizować przemysł do inwestowania w nowe rozwiązania produkcyjne, które będą charakteryzować się większą oszczędnością i wydajnością w wykorzystaniu energii. Amerykańska administracja podejmuje również kroki na rzecz zapewnienia większej wydajności energetycznej budynków Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 183 publicznych, ale i domów, szczególnie tych gospodarstw domowych, które mają niski dochód. [6] Obecna polityka gospodarcza w Stanach Zjednoczonych budzi wiele emocji ze względu na koszty podejmowanych inicjatyw. Mimo różnych stanowisk i opinii, niezmiennym i pewnym wydaje się konieczność podjęcia działań na rzecz przezwyciężenia tak obecnego kryzysu gospodarczego, jak i następstw, jakie niosą ze sobą zmiany klimatyczne. Oba procesy wymagają nowych rozwiązań, które mogą się wzajemnie uzupełniać i przyczynić się do lepszego jutra nas wszystkich. [7] Działania amerykańskiej administracji na rzecz kształtowania wzrostu gospodarczego poprzez inwestycje proekologiczne nie są odosobnionym przypadkiem w wymiarze globalnym. Aktywne działania podejmuje również Unia Europejska, której pierwsze inicjatywy w tej płaszczyźnie były zainicjowane już w Strategii Lizbońskiej. Inwestycje w „czyste” technologie oraz odnawialne źródła energii zostały uznane za ważny element procesu przezwyciężenia kryzysu gospodarczego w UE. W programie antykryzysowym, przyjętym w połowie grudnia 2008 roku, podkreślono konieczność rozwijania technologii energooszczędnych, które mają przyczynić się nie tylko do zmniejszenia emisji CO2, ale i służyć zintensyfikowaniu prac naukowo-badawczych, które zaowocują wydajnymi oraz innowacyjnymi rozwiązania techniczno-technologicznymi, co skutecznie przełoży się na wzrost zatrudnienia. Unia przypisuje ogromną rolę w realizacji tych przedsięwzięć partnerstwu publiczno-prywatnemu. [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] Szczegółowe plany przezwyciężania skutków kryzysu finansowo-gospodarczego zostały również przyjęte przez poszczególne kraje. Polski rząd przedstawił „Plan stabilności i rozwoju”. Program ten zakłada konieczność ponownego uregulowania kwestii współpracy publiczno-prawnej w płaszczyźnie realizacji szeregu inwestycji, także tych związanych z ochroną środowiska. W „Planie stabilności i rozwoju” pojawia się kwestia rozwijania działań na rzecz pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych. Inwestycje w tym kierunku mają uzyskać wsparcie poprzez udostępnienie środków na ten cel w wysokości 1,5 mld PL z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. [24] L I T E R A T U R A: [25] [1] [2] [3] [4] [5] 184 American Recovery and Reinvestment Act of 2009, http://frwebgate.access.gpo.gov/cgi-bri/getdoc.cgi?dbname=111_ cong_bills&docid=f=h1enr.pdf; Bendyk E.: Eksperyment profesora Obamy, Polityka, 16 maja 2009, nr 20 (2705); Broder J. M.: Obama Affirms Climate Change Goals, The New York Times,November 19, 2008, http://nytimes.com/2008/11/19/us/politics/19/climate.html; Campbell K.: The PERI Report on Clean Energy: The Wrong Question and Misleading Result, July 27, 2009, http://www.heritage.org/Research/EnergyandEnvironment/bg2303.cfm; Cap and binge, [w:] The Economist, March 14th-20th 2009, vol. 390, number 8622; [21] [22] [23] [26] [27] [28] [29] Cash Offered in Lieu of Tax Credits for Clean Energy, July 31, 2009, http://www.webcpa.com/news/Cash_Offered-Tax-Credits-Clean-Energy51200-1.html. Congress of the United States, House of Representatives, Committee of Energy and Commerce, Memorandum, May 19, 2009, from Waxman H. A., Markey E.J.: Ways in Which Revisions to the American Clean Energy and Security Impacts of the Bill, May 17, 2009, http://energycommerce.house.gov/Press_111/20090515/nr2454_epaesti mate.pdf; Energy and The Environment, http://www.whitehouse.gov/agenda/energy_and_environment; Gillert P.: To rząd musi uratować Amerykę, Rzeczpospolita, 26 lutego 2009, nr 48 (8253); Gillert P.: Wielka inwazja Baracka Obamy, Rzeczpospolita, 26 lutego 2009, nr 48 (8253); H.R. 2454: American Clean Energy and Security Act of 2009, http://www.govtrack.us/congress/bill.xpd?bill=h111-2454; Helmore E.: Obama’s resolution on climate change, The Observer, Sunday 21 December, 2008, http://www.guardian.co.uk/world/2008/dec/21/obama-climate-changejohn-holdren/print; Holdren J. P., http://www.whrc.org/about_us/whos_who/CV/jholdren.htm; Kreutzer D., Campbell K., Beach W.W., Lieberman S., Loris N.: The Economic Consequences of Waxman-Markey: An Analysis of the American Clean Energy and Security Act of 2009, August 6, 2009, http://www.heritage.org/Research.org/Research/EnergyandEnvironment/ cda0904.cfm; Krugman P.: An Affordable Salvation, The New York Times, May 1, 2009, http://www.nytimes.com/2009/05/01/opinion/01krugman.html?_r=1&re f=opinion&pagewanted=print. Lendman S.: Obama’s Cap and Trade Carbon Emissions Bill – A Stealth Scheme to License Pollution and Fraud, Global Research, July 10,2009, http://www.globalresearch.com/index.php?context=va&aid=14297; Lowman M.: Obama’s science stimulus, The Herald Tribune, March 23, 2009, http://www.heraldtribune.com/article/20090323/columnist/9032321023? Title=Obama-s-science-stimulus. Nowa encyklopedia powszechna PWN, tom 6, PWN, Warszawa 2006; Obama Administration Announces Billions in Lending Authority for Renewable Energy Projects and to Modernize the Grid, July 29, 2009, http://www.energy.gov/news2009/print2009/7722.htm; O’Keefe W.: Cap-and-trade Would Make the American Dream A Nightmare,August 18, 2009, http://www.usnews.com/article/opinion/2009/08/18/cap-and-tradewould-make-the-american-dream-a-nightmare; Pollin R., Heintz J., Garrett-Peltier H.: Clean Energy, Investments, Jobs, and U.S. Economic Well-Being, A Third Response to Heritage Foundation Critics, http://www.peri.umass.edu/fileadmin/pdf/other_publications_types/gree n_economy/Response_to_Heritage_Foundation; Pollin R., Heintz J., Garrett-Peltier H.: The Economic Benefits of Inwesting in Clean Energy, How the Economic Stimulus Program and New Legislation Can Boost U.S. Economic Growth and Employment, June 18, 2009, http://www.americanprogress.org/issues/2009/06/clean_energy.html/; President Obama Announces $2,4 Billion in Grants to Accelerate the Manufacturing and Deployment of the Next Generation of U.S. Batteries and Electric Vehicles, August 5, 2009, http://www.energy.gov/news2009/print2009/7749.htm; Przybylski J.: Globalne ocieplenie przed sądem, Rzeczpospolita, 27 sierpnia 2009, nr 200 (8406); Remarks by the President on Jobs, Energy Independence, and Climate Change, East Room of the White House, January 26, 2009, [w:] M. Phillips: From peril to progress, http://www.whitehouse.gov/blog_post/fromperiltoprogress; Sins of emission, The Economist, March 14-20 2009, vol. 390, nr 8622; The Estimated Costs to Households From The Cap-and-Trade Provisions of H.R. 2454, June 19,2009, Congressional Budget Office, h t t p : / / w w w. c b o . g o v / f t p d o c s / 1 0 3 x x / d o c 1 0 3 2 7 / 0 6 - 1 9 CapAndTradeCosts.pdf; The President’s American Recovery and Reinvestment Plan, January 8, 2009, http://www.whitehouse.gov/agenda/economy; Transitioning to a Clean-Energy Economy Will Save Consumers Money, Especially on Low –Income Households, July 23, 2009, http://www.americanprogress.org/projects/energy_hub/briefs/consumer_ costs_brief.html; Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 [30] Treasury, Energy Departments Announce More than $ 3 Billion in Recovery Act Funds for Renevable Energy Projects, July 9, 2009, http://www1.eere.energy.gov/financing/printable_version/news_detail.ht ml?news_id=12639; [31] Treasury, Energy Announce More Than $2 Billion in Recovery Act Tax Credits for Energy Manufacturers, August 13, 2009, http://www.energy.gov/news20009/print2009/7801.htm. [32] Trittin J.: Obamas’Green New Deal’, Die Stunde der Staaten, Internationale Politik, XII 2008, nr 12; [33] Walewska D.: Motoryzacyjne show w USA w cieniu kryzysu, Rzeczpospolita,12 stycznia 2008, nr 9 (8214); [34] Zwaniecki A.: Obama Sets Bold New Principles for U.S. Energy, Climate Policies. President moves to reverse some policies of his predecessor, http://www.america.gov/econ-english/2009/January/2009012618...; KATARÍNA FATRCOVÁ-ŠRAMKOVÁ1, MAGDALÉNA LACKO-BARTOŠOVÁ2, MAGDA MÁRIÁSSYOVÁ3 1. Department of Human Nutrition, Faculty of Agrobiology and Food Resources, Slovak University of Agriculture in Nitra 2. Department of Sustainable Agriculture and Herbology, Faculty of Agrobiology and Food Resources, Slovak University of Agriculture in Nitra 3. Food Research Institute, Biocentre in Modra, Slovak Republic Bioproducts made from spelt wheat (Triticum spelta) and their antioxidant properties Słowa kluczowe: ziarna pszenicy, kasze, ekosystem, bioprodukty Key words: spelt wheat, cereals, ecological system, bioproducts Introduction The spelt wheat (Triticum spelta) is one of the oldest cultural cereals, which is originated from crossing of Aegilops squarrosa (L.) with Triticum dicoccon (Schrank.). Popular in Europe for centuries, spelt is used in a wide variety of cereals, pastas, crackers, baked goods, and beers. Cereal grains contain a wide variety of biologically active compounds, including dietary fibre, microelements, sterols, phenolic compounds, peptides, vitamins, and the effects of these have been associated with antioxidant properties [14,1]. Natural antioxidants have been of interest for many years. However, an upsurge in interest in these components has occured in recent years because of their importance for the prevention of diseases mediated by free radical reactions in vivo. The onset of a variety of major health problems, including cancer, atherosclerosis, rheumatoid arthritis, inflammatory bowel disease, immune system decline, brain dysfunction, cataracts, and malaria may be delayed by natural antioxidants. Natural antioxidants can be found in a wide range of food raw materials [6]. Considerable scientific evidence suggests that whole grains, as commonly consumed in the United States and Europe, reduce risk for chronic disease including cancer and heart disease. Whole grains provide a wide range of nutrients and phytochemicals that may work synergistically to optimize human health [9]. The objective of the study was to evaluate the antioxidant properties of selected spelt wheat bioproducts (products from Triticum spelta). Materials and methods Three sort of bioproducts were obtained directly from trade network in Slovak Republic: spelt groats, whole spelt groats and spelt bread (steamed grains – produced by means of steam). Antiradical activity of ethanolic extracts of samples was determined using the free DPPH• radical. The modified method by Brand-Williams et al. [2] and Sanchéz-Moreno et al. [12] was used. Absorbance at 515.6 nm was measured at different time intervals using Shimadzu 1601 UV/VIS spectrophotometer (UV-1601, Shimadzu, Tokyo, Japan) until the reaction reached a plateau. The absorbance of the 2,2-diphenyl-1-pikrylhydrazyle radical (DPPH•) without an antioxidant (i.e. the control), was measured first. The percent of inhibition of the DPPH• radical by the sample was then calculated according to the formula: % inhib = [(AC0 - AAt)/AC0] x 100, where AC0 is the absorbance of the control at t = 0 minute, AAt is the absorbance of the antioxidant at time t minutes, % inhib equals percentage of free DPPH• radicals. Reduction power of compounds was evaluated spectrophotometrically by the modified method according to Prieto (1999). A spectrophotometric method has been Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 185 developed for the quantitative determination of antioxidant capacity. The phosphomolybdenum method is according to Prieto [10] routinely applied in the laboratory to evaluate the total antioxidant capacity of plant extracts. This method is established on reduction of Mo (VI) to Mo (V) with an effect of reduction parts in the presence of phosphor under formation of green phosphomolybdenum complex. Solu-tion absorbance of reducing sample was measured at 705 nm (UV-1601, Shimadzu, Tokyo, Japan) toward black experiment (distilled water). Reduction power of compounds (RPKA) expressed as quantity of ascorbic acid necessary to achieve the same effect in (mg.l1 ) was calculated using the equation: RPKA = (A705 nm – 0.0011) / 0.00236. Results and Discussion The antiradical activity was in the particular samples in range from 48.94% to 72.00% (average 59.24 ± 0.47%). Testing of antioxidant effect of our samples showed the best result at sample of spelt bread (71.57 ± 0.43%), followed by whole spelt groats and spelt bread with very good scavenging ability as well (Table 1). The value of antiradical activity for spelt bread was by 44,56% higher than that for spelt groats and by 26.38% versus whole spelt groats. Table 1 Antiradical and antioxidant activity of selected spelt wheat bioproducts Products Spelt groats Whole spelt groats Spelt bread Average DPPH (% of inhibition) average SD 49,51 0,57 56,63 0,42 71,57 0,43 59,24 0,47 RPAA (mg.l-1) average SD 148,90 2,30 166,90 2,90 205,30 4,20 173,70 3,13 dehulled spelt wheat, spelt grain “kernotto” (peeled grain of spelt). The antiradical activity was in the particular samples in range from 49.76 to 55.60% (average 52.60 ± 2.30%). Difference between the highest and the lowest antiradical activity was 4.63%, and the moderate value differ from the highest in 4.38%. Testing of antioxidant effect of our samples showed the best result at sample of spelt wheat flour (55.60 ± 0.58%), followed by dehulled spelt wheat and spelt grain “kernotto” with very good scavenging ability as well. Reduction power of spelt wheat flour compounds was higher (210.30 ± 2.30 mg.l-1) than of dehulled spelt wheat. Comparison of dehulled spelt wheat with spelt grain “kernotto” refers on lower values in case of spelt grain “kernotto” than in case of dehulled spelt wheat. The value of reduction power for spelt wheat flour was approximately 1.6-fold higher (i.e. by 9,08%) than that for spelt grain “kernotto”. Antioxidant capacity (expressed as reduction power) of compounds of selected bio-products from Triticum spelta was at average 163.93 ± 33.79 mg.l-1. Antiradical activity decreased also in the same order than antioxidant capacity: spelt wheat flour > dehulled spelt wheat > spelt grain “kernotto” [45]. Table 2 Antiradical and antioxidant activity of selected spelt wheat bioproducts [5] DPPH (% of inhibition) average SD 50,97 Spelt grain “kernotto” 1,21 51,22 Dehulled spelt wheat 0,67 55,60 Superfine spelt wheat flour 0,58 52,60 Average 0,82 Products RPAA (mg.l-1) average SD 130,90 1,10 150,60 0,80 210,30 2,30 163,93 1,40 Reduction power of spelt bread compounds was higher (205.30 ± 3.13 mg.l-1) than of whole spelt groats. Comparison of whole spelt groats with spelt groats refers on lower values in case of spelt groats versus whole spelt groats. Reduction power for spelt bread was by 37.88% higher than that for spelt groats and by 23.01% versus whole spelt groats. Antioxidant capacity (expressed as reduction power) of compounds of selected bio-products from Triticum spelta was at average high. Antiradical activity (as determined by the DPPH radical scavenging method) decreased in the same order than antioxidant capacity (as determined by the phosphomolybdenum method): spelt bread > whole spelt groats > spelt groats. In present investigations, great variability regarding antioxidant capacity and antiradical activity in selected bioproducts was found. Obtained results we compared with earlier data [5] from the antioxidant evaluation of three different bioproducts made from spelt wheat: superfine spelt wheat flour, 186 Fig. 1 Antioxidant properties of the spelt wheat bioproducts Explanatory text: DPPH – (antiradical activity) inhibition of the DPPH• radical (%) RPKA – (antioxidant capacity) reduction power expressed in equivalents of ascorbic acid (mg.l-1) Product 6 – spelt wheat flour * Product 5 – dehulled spelt wheat * Product 4 – spelt grain “kernotto” * Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 Product 3 – spelt bread Product 2 – whole spelt groats Product 1 – spelt groats * [5] antioxidant components are necessary to clarify the antioxidant effect of spelt wheat products. Acknowledgement The order of spelt products according to antiradical activity is similar to antioxidant capacity: The order according to antiradical activity: spelt bread > whole spelt groats > spelt wheat flour > dehulled spelt wheat > spelt grain “kernotto” > spelt groats. The order according to antioxidant capacity: spelt wheat flour > spelt bread > whole spelt groats > dehulled spelt wheat > spelt groats > spelt grain “kernotto”. Free radicals are believed to trigger the initiation phase of several diseases. The ability of natural antioxidants to react with free radicals makes them of special interest. Naturallyoccurring antioxidants number in the thousands, and the average diet may include hundreds of antioxidant compounds [4]. Known antioxidants are of specific interest, but studies of the antioxidant activity of extracts show that known compounds account for only a fraction of total activity [11,3]. A large share of biologically important compounds may be unknown. It is also possible that antioxidant activity in general is important and not just that of a few compounds. The typical diet contains a mixture of hundreds of antioxidant compounds, and composition changes daily depending on foods consumed [9]. The study by Zieliński et al. [13] showed that spelt breads and their crumbs formulated on white flours possessed similar antioxidant capacity comparable to that of wheat bread, however the spelt bread crusts showed higher antioxidant capacity than the wheat bread crust. Moreover, the reducing capacity of spelt breads and separated crumbs and crusts was significantly higher in comparison with that of wheat samples but lower than that of rye samples. Quality of Triticum spelta examined Mareček et al. [7]. Mikulajová et al. [8] found a good correlation between antioxidant capacities and contents of phenolic compounds in wheat genotypes (measured by DPPH method). Based on these findings, it was possible to deduce a significant contribution of phenolics to the antioxidant effects of cereals and pseudocereals. The study was supported by Grant Agency of SUA No. 724/02380, KEGA 301-035SPU-4/2010 and ITMS 26220120015: This work has been supported by the Excellence Center for Agrobiodiversity Conservation and Benefit project implemented under the Operational Programme Research and Development financed by European Fund for Regional Development. L I T E R A T U R A: [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] Andreasen M.F. et al. (2001) Intestinal release and uptake of phenolic antioxidant diferulic acids. Free Radic Biol Med. 31: 304-314. Brand-Williams W. et al. (1995) Use of a free radical method to evaluate antioxidant activity. Lebensm. Wiss. u. Technol. 28: 25-30. Cao G., Booth S.L., Sadowski J.A., Prior R.L. (1998) Increases in human plasma antioxidant capacity after consumption of controlled diets high in fruit and vegetables. In Am J Clin Nutr 67:1081–1087, 1998. Croft K.D. (1999) Antioxidant effects of plant phenolic compounds. In Basu TK, Temple NJ, Garg, ML (eds): ‘Antioxidants in Human Health and Disease.’ New York: CABI, p. 112–115, 1999. Fatrcová-Šramková K., Lacko-Bartošová M., Rédlová M., Máriássyová M. (2008) Bioproducts made from spelt wheat (Triticum spelta) and their antioxidant activity. In Acta Biochimica Polonica, vol. 55, 2008, Supplement 4, p. 150. Gordon M.H. (2003) Natural Antioxidants. In Encyclopedia of Food Sciences and Nutrition. Volume 1. Oxford : Elsevier Science, 2003. p. 261265. ISBN 0-12-227056-8 Mareček J. et al. (2008) Kvalita pšenice špaldovej (Triticum spelta L.) ako biopotraviny. Sborník souhrnu sdělení XXXIV. Semináře o jakosti potravin a potravinových surovin. Brno: MZLU. pp. 32. Mikulajová A. et al. (2007) Total phenolic contents and antioxidant capacities of cereal and pseudocereal genotypes. J. Food Nutr. Res. 46: 150-157. Miller H.E., Rigelhof F., Marquart L., Prakash A., Kanter M. (2000) Antioxidant Content of Whole Grain Breakfast Cereals, Fruits and Vegetables. In Journal of the American College of Nutrition, vol. 19, 2000, no. 90003, p. 312S-319S. Prieto P. et al. (1999) Spectrophotometric quantification of antioxidant capacity through the formation of a phosphomolybdenum complex: specific application to the determination of vitamin E. Anal Bioch 269: 337-341. Rice-Evans C.A., Miller N.J., Paganga G. (1997) Antioxidant properties of phenolic compounds. Trends in Plant Sci 2:152–159, 1997. Sanchéz-Moreno C. et al. (1998) A procedure to measure the antioxidant efficiency of polyphenols. J. Sci. Food Agric. 76: 270- 276. Zieliński H. et al. (2008) Antioxidant properties of spelt bread. In Pol. J. Food Nutr. Sci. 58: 217-222. Zieliński H. (2002) Low molecular weight antioxidants in the cereal grains - a review. In Pol. J. Food Nutr. Sci. 11: 3-9. Miller et al. [9] compared the antioxidant activity of whole grain, ready-to-eat breakfast cereals to that of fruits and vegetables and found out that whole grain breakfast cereals, fruits and vegetables are all important dietary sources of antioxidants. Conclusions From investigated bioproducts made from Triticum spelta the spelt bread disposed of the best antioxidant properties. Further studies of the antioxidant properties and the Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 187 Zdrowie JADWIGA KAŹMIERCZAK,1 TOMASZ IRZYNIEC1,2,3, BEATA KAŹMIERCZAK1, SONIA GRYCHTOŁ1, HENRYK SZCZERBA1 1. Zakład Promocji Zdrowia i Pielęgniarstwa Środowiskowego, Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach 2. Oddział Nefrologii ze Stacją Dializ Szpitala Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Katowicach 3. Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. Kardynała Augusta Hlonda. Wydział Zdrowia Publicznego Wpływ lokalnych ośrodków promocji zdrowia na świadomość i zachowania zdrowotne młodzieży szkolnej Słowa kluczowe: promocja zdrowia, edukacja zdrowotna, świadomość i zachowania prozdrowotne Key words: health promotion, health education, awareness and healthy life style Historia pojęcia zdrowie jest przede wszystkim historią idei, która zawsze łączyła się z socjokulturową rzeczywistością i praktyką medyczną. Teoria, praktyka i rzeczywistość były zawsze pod wpływem myśli teoretycznych. Polityka i edukacja wpływają na te zakresy, będąc równocześnie same pod ich wpływem. Zdrowie uznaje się jako wartość bardziej społeczną niż indywidualną, tym samym jest ono „ częścią porządku społecznego” [1]. W świetle współczesnych poglądów, zdrowie człowieka należy traktować jako proces dynamiczny stałego przystosowywania się organizmu do konkretnych warunków biogeograficznych i społeczno-bytowych, pozwalający mu na optymalne funkcjonowanie przez maksymalnie długi czas [2, 3]. Określenie zdrowia z roku 1977 wprowadza także niemedyczne kryteria obejmujące samodzielne, aktywne i twórcze życie bez chorób i niepełnej sprawności, a także razem z nimi, jeśli nie da się ich uniknąć. Dopuszcza rozważanie zdrowia przy ewidentnym istnieniu choroby w sensie medycznym oraz przy istnieniu ograniczonej sprawności. Jakość życia i zdrowia są wymiarem aktywności człowieka w różnych obszarach życia indywidualnego i „twórczą obecnością chorych” w wymiarze społecznym [4]. Zdrowie nie jest stanem statycznym. We wszystkich okresach życia należy: - chronić je – czyli zapobiegać chorobom (profilaktyka), - doskonalić je, pomnażać, zwiększać jego potencjał (promocja zdrowia), - przywracać je, gdy pojawi się choroba (leczenie i rehabilitacja) [5]. Fundamentalnymi warunkami zapewniającymi zdrowie są: pokój, stabilny system ekonomiczny, odtwarzalne zasoby naturalne, globalne i lokalne bezpieczeństwo (w tym bezpieczeństwo ekologiczne), a także warunki mieszkaniowe, żywienie, edukacja, zarobki, sprawiedliwość i równość społeczna. 188 Wyróżnia się cztery grupy czynników, które wpływają na zdrowie człowieka nie tylko jako jednostki, ale także w sensie populacyjnym a tym samym na długość życia. Według różnych autorów, udział każdej z wymienionych grup czynników różni się, ale zbiorczo kształtuje się w sposób następujący: a) czynniki genetyczne (biologia człowieka) – od 20 do 27%, b) środowisko fizyczne oraz społeczne życia i pracy – od 19 do 20%, c) styl życia – od 43 do 60%, d) sprawność systemu opieki zdrowotnej – od 10 do15% [6, 7]. Jak widać, każdy z czynników wpływających na stan zdrowia można przypisać do jednego z czterech „pól zdrowia” [8, 9]. Polityka zdrowotna opiera się na przesłance o możliwości interweniowania w procesy kształtowania stanu zdrowia populacji. Wykorzystując koncepcję „pól zdrowia” w dokumencie przedstawiającym cele europejskiej strategii „Zdrowie dla wszystkich” zaproponowano, by poszczególnym polom przyporządkować odpowiadające im kierunki polityki [10].: a) politykę nastawioną na kształtowanie zachowań prozdrowotnych – utożsamianą, przez niektórych z promocją zdrowia, b) politykę zajmującą się ochroną środowiska – prowadzącą do eliminacji zagrożeń, c) politykę dotyczącą organizacji opieki zdrowotnej, d) politykę nastawioną na organizowanie działań wspierających – wśród których najważniejszą rolę odgrywa budowanie naukowego zaplecza [11]. W dużych populacjach najczęściej wykorzystywaną metodą realizowania polityki zdrowotnej jest pośrednia edukacja zdrowotna. Jest to taki rodzaj aktywności Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 oświatowo-edukacyjnych, które wykorzystują mass–media. Wadą jest jednak brak kontaktu bezpośredniego, osobowego między nadawcą i odbiorcą. Ważnym sposobem oddziaływania jest edukacja bezpośrednia oparta na kontakcie z odbiorcą indywidualnym jak i grupowym. Ta metoda jest stosowana w społecznościach lokalnych. Wymaga ona jednak indywidualnego przygotowania i zaangażowania edukatorów. W znowelizowanej wersji Narodowego Programu Zdrowia zawarta jest koncepcja i strategia promocji zdrowia. Jeden z celów operacyjnych – „Zwiększenie skuteczności edukacji zdrowotnej społeczeństwa oraz działań w zakresie promocji zdrowia” uznano za kluczowy. Prowadzi bowiem do poprawy jakości i długości życia mieszkańców, poprzez przedstawienie pozytywnych wzorców zachowań prozdrowotnych – aktywności fizycznej, sposobu żywienia, ograniczanie palenia tytoniu, zmiana kultury spożycia alkoholu, a także ograniczenie używania substancji psychoaktywnych w wybranych populacjach. Wiadomo, że największe efekty edukacyjne można uzyskać wśród dzieci i młodzieży szkolnej. Zatem szczególnie te grupy wiekowe winny być obiektem działań edukacyjnych [12]. Wpływ organów władzy na stan zdrowia społeczeństwa, wydaje się znaczący [13, 14, 15]. Ich decyzje tworzą ramy i inicjują lub hamują działania wszystkich pozostałych podmiotów [16]. Pomimo istotnej roli państwa, faktyczna realizacja zadań w zakresie ochrony zdrowia przypada jednak organom samorządu lokalnego [17]. Jedną z inicjatyw mającą na celu edukowanie, które miało prowadzić do podniesienia świadomości prozdrowotnej i podejmowania zdrowego stylu życia, było powołanie lokalnych placówek promocji zdrowia. Sposób powoływania, struktura i modele działania takich placówek w poszczególnych miastach różniły się między sobą. Było to spowodowane wieloma czynnikami, wśród których należy wymienić: odmienności lokalne, zamożność organów samorządowych, zapotrzebowanie środowiska itp. Działalność Ośrodków Promocji Zdrowia w miastach regionu śląskiego, powołanych zgodnie z założeniami strategii polityki zdrowotnej Województwa Śląskiego na lata 2000-2015, od samego początku była wielokierunkowa. Obejmowała różne obszary oddziaływań prozdrowotnych z wykorzystaniem różnych metod edukacyjnych. W szkołach będących pod zwiększoną opieką OPZ, prowadzono edukację w obszarach tematycznych uwzględniających podstawowe zagrożenia dla zdrowia. Poszczególne ośrodki programowo różniły się między sobą. Dlatego, aby ocenić skuteczność OPZ, wzięto pod uwagę tylko te obszary, które w porównywalnym stopniu stanowiły przedmiot przekazywanej wiedzy. W latach 2002-2005 OPZ przeprowadzały cykl spotkań na temat czynników wpływających na zdrowie. Zwracano także uwagę na podstawowe sposoby oceny stanu własnego zdrowia (np. wskaźnik masy ciała, tętno, ciśnienie tętnicze, parametry indywidualnego rozwoju itp.). W ciągu ocenianego okresu spotkania te były przeprowadzane kilkakrotnie w wytypowanych klasach różnych szkół. Istotnymi zagadnieniami edukacyjnymi były te, o których wiadomo, że w największym stopniu wiążą się z zagrożeniami dla zdrowia i życia populacji polskiej. Najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce są według kolejności: choroby układu sercowo-naczyniowego, nowotwory, urazy i zatrucia oraz choroby układu oddechowego i trawiennego [18]. To bezpośrednio wpływało na dobór tematów będących przedmiotem oddziaływań edukacyjnych. Założenia i cel pracy Jak to wspomniano na zdrowie a także czas życia ludzi wpływają styl życia, środowisko fizyczne oraz społeczne, czynniki genetyczne i sprawność systemu opieki zdrowotnej [6, 7]. To przede wszystkim poprzez modyfikację stylu życia, można najskuteczniej wpłynąć na długość życia zarówno jednostki jak i społeczeństwa. Podstawową metodą mogącą wpłynąć na zmianę stylu życia jest edukacja zdrowotna, przede wszystkim prowadzona przez wysoko wykwalifikowaną kadrę, a w szczególności szerzona wśród młodzieży uczącej się. Powoływanie lokalnych Ośrodków Promocji Zdrowia miało na celu podniesienie świadomości prozdrowotnej, a w następstwie tego podejmowanie zdrowego stylu życia przez społeczeństwo. Oddziaływanie OPZ na młodzież w formie inicjatywy zewnętrznej, a nie narzuconej programem szkolnym, mogło liczyć na dużą skuteczność. W Polsce były takie ośrodki, których działalność prowadzono nieprzerwanie przez kilka lat. Mimo, iż istnieją w niektórych miastach od kilkunastu lat, do chwili obecnej nie doczekały się obiektywnej oceny skuteczności działania. Postanowiliśmy poprzez analizę dwóch lat aktywności tj. w latach szkolnych 2003/2004 i 2004/2005, ocenić skuteczność oddziaływania OPZ na młodzież uczącą się. Przedmiotem niniejszej pracy jest próba odpowiedzi na następujące pytania: 1. Jaki jest stan świadomości prozdrowotnej młodzieży w szkołach średnich? 2. Czy istnieją różnice w zakresie świadomości zdrowotnej i zachowań prozdrowotnych między młodzieżą liceów ogólnokształcących, a średnich szkół zawodowych? 3. Jaki jest wpływ lokalnych ośrodków promocji zdrowia na wiedzę w zakresie zdrowego stylu życia i zachowania prozdrowotne młodzieży szkół średnich? Celowość podjęcia tego typu badań posiada aspekt nie tylko naukowy – ocena rzeczywistego stanu świadomości i zachowań prozdrowotnych wśród młodzieży szkół średnich – ale i praktyczny. Wykazanie korzystnego wpływu Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 189 OPZ na świadomość, a przede wszystkim na zachowania prozdrowotne, dałyby poważny argument dla dalszego ich rozwijania, ewentualnie gdyby ten wpływ był znikomy, to do zmodyfikowania ich działalności, bądź odejścia od takiej formy realizacji polityki zdrowotnej. Materiał i metodyka Badanie przeprowadzono w trzech etapach: Pierwszy związany był z wywiadem w urzędach miejskich Bytomia i Częstochowy. Bytom i Częstochowa to miasta, w których istniały lokalne ośrodki promocji zdrowia, o zbliżonym programowo profilu działania. Polegał na przeprowadzeniu ogólnych rozmów dotyczących działalności w zakresie promocji zdrowia na terenie tych miast i ich wpływie na szkoły średnie, a także możliwości przeprowadzenia w nich badań ankietowych. Ten etap realizowano w maju i czerwcu 2003 roku. Pozwolił on na orientację dotyczącą doboru szkół w szczególności pod kątem oddziaływania ośrodków promujących zdrowie. Zgodę na przeprowadzenie badań wyraziły wydziały edukacji urzędów miejskich wybranych miast, jak i dyrektorzy wytypowanych szkół. Przeszkód do wykonania badań nie stwierdziła również Komisja Bioetyczna Śląskiej Akademii Medycznej. Decyzja Komisji (NN-6500-79/04). Badania zaplanowano i wykonano w Liceum Ogólnokształcącym nr 1 i w Państwowej Szkole Budownictwa oraz w Częstochowie w Liceum Ogólnokształcącym nr 1 i Technicznych Zakładach Naukowych. W/w szkoły, na podstawie naszych obserwacji, aktywności uczniów i uczących w nich nauczycieli, znajdowały się w obrębie wpływu lokalnego OPZ zarówno w Bytomiu jak i w Częstochowie. Kolejne szkoły to Liceum Ogólnokształcące nr 3 i Zespół Szkół Technicznych w Bytomiu oraz Liceum Ogólnokształcące nr 2 i Zespół Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Częstochowie. Szkoły te, z OPZ miały jedynie kontakt incydentalny. W badanych szkołach w ocenianym okresie nie miały miejsca odgórnie zlecone programy zdrowotne. Kolejny etap to wywiad środowiskowy młodzieży w wybranych szkołach. Przeprowadzono go na początku roku szkolnego 2003/2004 (październik, listopad). Polegał na rozmowie z dyrektorami szkół, wychowawcami bądź pedagogami szkolnymi, a także na ocenie dokumentacji szkolnej. Analiza przeprowadzonych wywiadów i dokumentacji pozwoliła określić sytuację socjalną i status społeczny rodzin uczniów, pomogła w ocenie podobieństwa szkół. Uzyskano przesłanki do doboru i poziomu pytań ankietowych. Trzeci etap to właściwe badanie. Materiał badawczy zbierano przy pomocy ankiety. Przy konstruowaniu ankiety posłużono się zaleceniami zawartymi w następujących opracowaniach [7, 19, 20, 21]. Pytania dotyczyły: 190 I – Ogólnych danych dotyczących respondentów: ! czynniki demograficzne (płeć, wiek, miejsce zamieszkania) ! czynniki społeczne (status społeczno-ekonomiczny, struktura i stan zdrowia rodziny) II – Wiedzy na temat zdrowego stylu życia i zachowań prozdrowotnych respondentów, w szczególności tych, które były głównymi przedmiotami oceny działalności ośrodków tj.: ! znajomość czynników wpływających na zdrowie ! ogólna wiedza dotycząca oceny stanu własnego zdrowia (ciśnienie tętnicze, masa ciała) ! ilość i częstość oraz jakość odżywiania ! stosowanie używek ! sposób spędzania czasu wolnego i aktywność fizyczna ! sylwetka i właściwa budowa ciała ! prewencja wad postawy ! higiena narządów zmysłów (wzrok, słuch) ! umiejętność udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej ! postrzeganie zmian skóry, guzków itp. – jako profilaktyki nowotworowej. Opracowana ankieta uwzględniała nie tylko wiedzę na temat zachowań prozdrowotnych, ale także realne zachowania zdrowotne. Arkusz odpowiedzi został tak skonstruowany, aby pytania oceniające wiedzę na temat zdrowego stylu życia nie znajdowały się w bezpośrednim sąsiedztwie pytań dotyczących zachowań, np.: „Ile posiłków dziennie powinieneś spożywać?” – „Ile posiłków zjadłeś w dniu wczorajszym?” Prawidłowość odpowiedzi dotyczącej wiedzy i zachowań prozdrowotnych oceniano, stosując powszechnie obowiązujące zwyczaje i normy. Grupa badana Łącznie badaniem ankietowym objęto 671 uczniów. 340 to uczniowie drugich klas czterech liceów ogólnokształcących (LO) po 2 w Bytomiu i Częstochowie – 233 dziewcząt i 107 chłopców. Pozostałe 331 osób to uczniowie czterech średnich szkół zawodowych (SZ), po dwie w obu tych miastach – 75 dziewcząt i 256 chłopców. W podziale na szkoły podlegające (+), albo nie (-) wpływom OPZ, przedstawiało się to w sposób następujący: LO podlegające OPZ to 171 osób (114 dziewcząt i 57 chłopców) – LO (+) – średnia wieku 17,86 ± 0,09 lat, LO nie podlegające OPZ to 169 osób (119 dziewcząt i 50 chłopców) – LO (-) średnia wieku 17,63 ± 0,11 lat. SZ podlegające OPZ to 171 osób (137 chłopców i 34 dziewcząt) – SZ (+) –średnia wieku 18,4 ± 0,13 lat, SZ nie podlegające OPZ to 160 osób (119 chłopców i 41 dziewcząt) – SZ (-) średnia wieku 18,5 ± 0,11 lat. Przeprowadzenie badania Badanie ankietowe przeprowadzono w wytypowanych szkołach w maju 2005 roku, tj. po dwóch latach od Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 rozpoczęcia obserwacji. Badanie miało charakter audytoryjny. Ankiety zostały rozdane uczniom w różnych klasach danej szkoły w tym samym czasie. Wypełnienie ankiet było poprzedzone szczegółową informacją na temat sposobu udzielania odpowiedzi. Arkusze odpowiedzi zebrano i opracowano statystycznie. Na podstawie analizy danych z ankiety dostarczającej wiedzy o respondentach ustalono że uczniowie liceów ogólnokształcących i średnich szkół zawodowych podlegających, bądź nie, wpływom ośrodków promujących zdrowie nie różnili się istotnie pod względem w/w dostępnych danych. Analiza statystyczna danych Ocena wiedzy na temat zdrowego stylu życia Zebrany materiał badawczy opracowano statystycznie z wykorzystaniem programu Statistica 6.0 PL for Windows XP. Wyniki przedstawiono jako wartości średnie ± SEM. Dla porównania znamienności statystycznych różnicy średnich stosowano testy: U Manna Whitneya i t-studenta dla prób niezależnych. Dla porównania znamienności statystycznych częstości występowania określonych wartości stosowano dwustronny test różnicy między dwoma wskaźnikami struktury. W pracy przyjęto poziom istotności p<0,05 jako znamienny statystycznie. Wyniki ankiety dotyczącej wiedzy respondentów na temat zdrowego stylu życia zobrazowano na rycinie 1 i zbiorczo przedstawiono w tabeli 1. Jak to uwidoczniono: - średni odsetek odpowiedzi pozytywnych udzielonych przez uczniów LO był znamiennie większy niż przez uczniów SZ, niezależnie od tego czy szkoła podlegała wpływom OPZ p=0,039, czy też nie p=0,002 - nie stwierdza się znamiennie statystycznej różnicy w średnim procentowym udziale odpowiedzi prawidłowych pomiędzy uczniami LO (+) i LO (-), - stwierdza się znamiennie statystycznie większy średni odsetek odpowiedzi pozytywnych wśród młodzieży szkół zawodowych SZ (+), w porównaniu z młodzieżą szkół SZ (-) p=0,046. Wyniki badań Analiza wywiadu środowiskowego Uczniowie liceów ogólnokształcących i średnich szkół zawodowych Na podstawie danych z ankiety, porównanie uczniów liceów ogólnokształcących i średnich szkół zawodowych przedstawia się następująco: a) płeć: Odsetek dziewcząt w szkołach licealnych jest znamiennie większy niż w średnich szkołach zawodowych i wynosi odpowiednio 68,5 i 23% (p<0,001). b) rodzeństwo: Odsetek badanych uczniów, którzy są jedynakami wynosi w liceach ogólnokształcących 14,5%, natomiast w średnich szkołach zawodowych 12% i nie różni się znamiennie statystycznie. c) rodzice: Populacje młodzieży licealnej i średnich szkół zawodowych procentowo nie różnią się liczbą uczniów z rodzin niepełnych (półsieroty). Stanowią odpowiednio 1,5 i 2 procent. d) wykształcenie rodziców: Odsetek uczniów których rodzice legitymują się wykształceniem wyższym, średnim, zawodowym i podstawowym kształtuje się wśród uczniów liceum odpowiednio 50,5, 36,5, 13 i 0% podczas kiedy u uczniów szkół zawodowych odpowiednio 14,8, 59,3, 23,6, i 1,3%. Jak widać rodzice uczniów szkół licealnych są lepiej wykształceni, aniżeli uczniów szkół zawodowych. e) zamieszkanie w miejscowości, gdzie znajduje się szkoła: Większy odsetek uczniów liceów ogólnokształcących mieszka w miejscowości, gdzie znajduje się szkoła wynosi 82% i jest znamiennie wyższy niż uczniów szkół zawodowych gdzie wynosił 55,9%. Jak wynika z powyższego zestawienia, młodzież LO różni się od rówieśników z SZ większym odsetkiem dziewcząt, łatwiejszym dostępem do szkoły oraz lepszym wykształceniem rodziców. Ryc. 1. Porównanie średniego odsetka odpowiedzi pozytywnych, uzyskanych od uczniów liceów ogólnokształcących (LO) i średnich szkół zawodowych (SZ), będących (+), bądź nie (-) pod wpływem lokalnego ośrodka promującego zdrowie w zakresie wiedzy na temat zdrowego stylu życia. Wyniki tej części badań można podsumować następująco: Młodzież LO charakteryzuje się większą wiedzą na temat zdrowego stylu życia niż młodzież SZ, niezależnie od tego czy są pod wpływem OPZ, czy też nie. Nie stwierdza się korzystnego wpływu OPZ na młodzież LO. Młodzież SZ (+), tj. podlegająca wpływom OPZ, posiada znamiennie większą wiedzę niż młodzież SZ (-), tj. nie podlegająca wpływom OPZ. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 191 Tab. 1. Porównanie procentowego udziału odpowiedzi pozytywnych w zakresie wiedzy na temat zdrowego stylu życia w poszczególnych obszarach tematycznych, udzielonych przez uczniów liceów ogólnokształcących (LO) i średnich szkół zawodowych (SZ), Znak plus (+) i minus (-) oznacza, że dane szkoły odpowiednio były bądź nie pod wpływem ośrodka promującego zdrowie. NS - niewystępowanie znamienności statystycznej. Obszar tematyczny Czynniki wpływające na zdrowie Wiedza o stanie własnego zdrowia (ciśnienie tętnicze, masa ciała) Odżywianie Używki Czas wolny i aktywność fizyczna Sylwetka i właściwa budowa ciała Prewencja wad postawy Higiena narządów zmysłów (wzrok, słuch) Pierwsza pomoc przedlekarska Postrzeganie zmian skóry, guzków itp. (Profilaktyka nowotworowa) LO (+) (%) 56 63 47 80 86 78 42 35 75 79 25 29 84 73 72 80 76 73 82 78 LO (-) (%) 56 60 38 75 89 80 40 29 79 83 37 30 84 74 73 79 82 78 71 83 SZ (+) (%) 56 80 37 93 91 84 38 33 85 84 31 29 72 74 73 84 76 75 70 71 SZ (-) (%) 47 41 28 84 83 76 31 24 76 58 23 23 63 67 64 75 44 42 60 56 LO (+) vs LO (-) NS NS NS NS NS NS NS NS NS NS NS NS NS NS NS NS NS NS 0,034 SZ (+) vs SZ(-) NS <0,001 NS NS NS NS NS NS NS <0,001 NS NS NS NS NS NS <0,001 <0,001 NS LO (+) vs SZ (+) NS - <0,001 0,066 -<0,001 NS NS NS NS NS NS NS NS 0,008 NS NS NS NS NS 0,01 LO (-) vs SZ(-) NS <0,001 NS 0,045 NS NS NS NS NS <0,001 0,006 NS <0,001 NS NS NS <0,001 <0,001 NS Tab. 2. Porównanie procentowego udziału odpowiedzi pozytywnych w zakresie zachowań prozdrowotnych w poszczególnych obszarach tematycznych, udzielonych przez uczniów liceów ogólnokształcących (LO) i średnich szkół zawodowych (SZ), Znak plus (+) i minus (-) oznacza, że dane szkoły odpowiednio były bądź nie pod wpływem ośrodka promującego zdrowie. NS - niewystępowanie znamienności statystycznej. Obszar tematyczny Czynniki wpływające na zdrowie Wiedza o stanie własnego zdrowia (ciśnienie tętnicze, masa ciała) Odżywianie Używki Czas wolny i aktywność fizyczna Sylwetka i właściwa budowa ciała Prewencja wad postawy Higiena narządów zmysłów (wzrok, słuch) Pierwsza pomoc przedlekarska Postrzeganie zmian skóry, guzków itp. (Profilaktyka nowotworowa) 192 LO (+) (%) 81 64 49 42 29 67 67 63 55 69 83 67 78 83 67 43 85 84 55 88 LO (-) (%) 78 36 42 41 40 76 66 64 53 69 81 65 70 86 62 43 73 71 53 88 SZ (+) (%) 68 40 31 71 37 52 60 56 66 66 67 59 61 74 49 27 69 67 46 48 SZ (-) (%) 54 31 43 52 22 49 51 47 64 32 62 56 61 65 49 14 55 53 38 33 LO (+) vs LO (-) NS <0,001 NS NS -0,034 NS NS NS NS NS NS NS NS NS NS NS 0,003 0,004 NS Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 SZ (+) vs SZ(-) 0,009 NS -0,024 <0,001 0,003 NS NS NS NS <0,001 NS NS NS NS NS 0,004 0,009 0,01 NS LO (+) vs SZ (+) 0,006 0,001 0,005 -<0,001 NS 0,005 NS NS -0,038 NS <0,001 NS <0,001 NS 0,001 0,002 <0,001 <0,001 NS LO (-) vs SZ(-) <0,001 NS NS -0,046 <0,001 <0,001 0,005 0,002 -0,044 <0,001 <0,001 NS NS <0,001 0,018 <0,001 <0,001 <0,001 0,007 Ocena zachowań prozdrowotnych Rezultaty ankiety informujące o zachowaniach prozdrowotnych przedstawiono na rycinie 2 i w tabeli 2. Wynika z niej, że: - średni procentowy udział odpowiedzi pozytywnych udzielonych przez uczniów LO (-) był nieco większy (na pograniczu znamienności statystycznej – p=0,055), niż udzielony przez uczniów SZ (-), - nie stwierdzono znamiennie statystycznej różnicy w średnim procentowym udziale odpowiedzi prawidłowych pomiędzy uczniami LO (+) i LO (-), - średni odsetek odpowiedzi pozytywnych udzielonych przez uczniów SZ (+), był znamiennie większy niż przez uczniów SZ (-) – p=0,048, - nie stwierdza się znamiennie statystycznej różnicy w średnim procentowym udziale odpowiedzi pozytywnych pomiędzy uczniami SZ (+), a LO (+) i LO (-). Ryc. 2. Porównanie średniego odsetka odpowiedzi pozytywnych, uzyskanych od uczniów liceów ogólnokształcących (LO) i średnich szkół zawodowych (SZ), będących (+), bądź nie (-) pod wpływem lokalnego ośrodka promującego zdrowie w zakresie zachowań prozdrowotnych. ne wyniki były podobne. Zarówno wśród młodzieży LO jak i SZ korzystny wpływ OPZ na świadomość i zachowania prozdrowotne odnotowano w obszarach tematycznych: „czynniki wpływające na zdrowie”, „czas wolny i aktywność fizyczna”, „pierwsza pomoc przedmedyczna” oraz „profilaktyka nowotworowa”. Podsumowanie wyników badań Badaniu ankietowemu poddano uczniów drugich klas czterech liceów ogólnokształcących i czterech średnich szkół zawodowych. Po dwie spośród nich były pod wpływem działania lokalnego ośrodka promującego zdrowie. Młodzież licealna różniła się od młodzieży średnich szkół zawodowych większym odsetkiem dziewcząt, lepszym wykształceniem rodziców oraz większym odsetkiem osób zamieszkujących w mieście, gdzie znajdowała się szkoła. Uczniowie liceów ogólnokształcących posiadali większą wiedzę na temat stanu swojego zdrowia i zdrowego stylu życia, a także częściej prezentowali pozytywne zachowania zdrowotne, niż młodzież średnich szkół zawodowych. W odróżnieniu od uczniów LO, gdzie nie stwierdza się wpływu ośrodka promującego zdrowie, młodzież szkół zawodowych będąca pod jego wpływem, korzystnie różni się od swych rówieśników, nie będących w zasięgu jego działania. W przeciwieństwie do młodzieży licealnej, uczniowie średnich szkół zawodowych będący w obszarze działania OPZ, prezentują zachowania prozdrowotne w większym stopniu niż ich – nie podlegający jego wpływom – odpowiednicy, dorównując uczniom LO. Korzystny wpływ lokalnego ośrodka promującego zdrowie na młodzież jest zróżnicowany w zależności od: szkoły (do której uczęszcza młodzież) i od badanego obszaru tematycznego. Zarówno wśród młodzieży LO jak i SZ korzystny wpływ OPZ na świadomość i zachowania prozdrowotne odnotowano w obszarach tematycznych: „czynniki wpływające na zdrowie”, „czas wolny i aktywność fizyczna”, „pierwsza pomoc przedmedyczna” oraz „profilaktyka nowotworowa”. Omówienie W podsumowaniu tego fragmentu obserwacji należy stwierdzić, iż OPZ nie ma znamiennego wpływu na zachowania zdrowotne młodzieży liceów ogólnokształcących. Młodzież średnich szkół zawodowych będących w obszarze działania OPZ prezentuje w większym stopniu postawy prozdrowotne niż ich odpowiednicy z SZ (-), tj. nie podlegający wpływom OPZ. Uczniowie średnich szkół zawodowych podlegający wpływom OPZ prezentują postawy prozdrowotne porównywalne z rówieśnikami ze szkół licealnych. Szczegółowe wyniki badań ankietowych dotyczący zarówno wiedzy na temat zdrowego stylu życia jak i zachowań prozdrowotnych prezentują tabele 1 i 2. Jak widać nie we wszystkich badanych obszarach tematycznych uzyska- Zgromadzona wiedza pozwala na podjęcie działań zmierzających do kształtowania prozdrowotnego stylu życia populacji zarówno przez instytucje medyczne, jak i najbliższe środowisko. Jest to istotne ze zdrowotnego i ekonomicznego punktu widzenia. Zarówno w USA jak i krajach Europy Zachodniej prowadzona jest regularna ocena zachowań pro- i antyzdrowotnych młodzieży, celem prawidłowego zarządzania tzw. ryzykiem zdrowotnym [22]. Zachowania zdrowotne bezpośrednio lub pośrednio wpływają na zdrowie i samopoczucie człowieka. W Polsce ocena aktywności zachowań pro- czy antyzdrowotnych jest ciągle niedostateczna, co może wynikać między innymi zarówno z ograniczonej działalności medycznej w zakresie Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 193 promowania zdrowia, jak i braku konkretnych danych dotyczących ryzyka zdrowotnego, a także z niedostatecznie opracowanymi metodami oceny skuteczności podejmowanych aktywności edukacyjnych. Większość badaczy sądzi, że okres pomiędzy 16 a 24 rokiem życia to czas, w którym młodzi ludzie wypracowują swój własny system i hierarchię wartości, które decydują o ich poglądach na życie i wpływają na ich dalsze postępowanie [23]. Wyniki naszych badań skłaniają do zadania następujących pytań: Dlaczego uczniowie LO charakteryzują się większą wiedzą i zachowaniami prozdrowotnymi niż ich rówieśnicy w średnich szkołach zawodowych? Przyczyn takiego stanu może być kilka. Najważniejsze to: a) lepsze wykształcenie ogólne uczniów LO, a co za tym idzie większa chęć zdobywania wiedzy w różnych dziedzinach, b) lepsze wykształcenie rodziców, a tym samym lepsze wzorce do naśladowania, lepsze kontakty rodzinne, motywacja, c) lepsze warunki materialne pozwalające na dobrą organizację czasu wolnego (dostęp do informacji, sprzętu sportowego), d) kontakt z rówieśnikami o podobnych bądź wyższych ambicjach, e) przykład zachowań prozdrowotnych nauczycieli. Lepsze wykształcenie młodzieży wynika z programu nauczania w tego typu szkołach. Młodzi ludzie, wybierając ten typ szkoły, posiadają predyspozycje do ciągłego zdobywania wiedzy, gdyż w większości deklarują chęć dalszego studiowania. Jak wynika z ankiety, rodzice młodzieży uczęszczającej do LO są bardziej wykształceni niż rodzice uczniów SZ. Dostępne wyniki potwierdzają, iż poziom wykształcenia rodziców ma znaczący wpływ nie tylko na podnoszenie wiedzy przez dzieci, ale również na ich zachowania [24]. Część wstępna ankiety ujawnia prawie 100% aktywność zawodową rodziców badanej młodzieży. To niewątpliwie wiąże się z pozycją materialną, możliwościami zaspakajania potrzeb podstawowych i chęci zaspakajania potrzeb wyższych. Możliwość przebywania w środowisku o większych aspiracjach życiowych, gdzie dbanie o dobrą kondycję psychofizyczną jest warunkiem samorealizacji, niewątpliwie również działa korzystnie na młodzież [25]. Jeżeli chodzi o uczniów SZ, przyczyn takiego stanu jest również kilka. Najważniejsze to: a) bardziej zróżnicowane środowisko (niższy poziom wykształcenia rodziców, gorsza zasobność materialna, itp.), b) brak możliwości udziału w różnych formach edukacji prozdrowotnej. Kolejnym zasadniczym pytaniem jest dlaczego metoda oddziaływania OPZ w niektórych obszarach była lepsza i skuteczniejsza? Może konkretne zagadnienia były przedmiotem większych zainteresowań respondentów? Zauważa się jednak obszary tematyczne, ewidentnie odbiegające od efektu końcowego. Świadczy to o tym, że wiedzę na te tematy młodzież pozyskiwała z innych źródeł albo uzyskała ją już wcześniej, zanim rozpoczęto obiektywizowanie 194 działalności ośrodka. Nie można również wykluczyć nieadekwatnej metody obiektywizacji naszych badań. Oczywiście, wszystkie te elementy mogły występować jednocześnie. Należałoby się zastanowić, dlaczego efekt oddziaływania OPZ wydaje się tak mizerny – poza wybranymi obszarami tematycznymi? Przyczyn może być wiele. O części z nich była mowa wcześniej. Również niskie fundusze przeznaczone na prezentacje i pogadanki mogły mieć wpływ na małą atrakcyjność przekazu, mimo dobrego przygotowania metodycznego i wysokich kompetencji prelegentów. Także szczupłość kadry bądź nie przykładanie należytej wagi do tego typu aktywności OPZ przez personel szkolny, powodowało być może obniżenie efektu ich oddziaływania. Reasumując, edukacja zdrowotna prowadzona między innymi przez OPZ powoduje, że następują zmiany sposobów życia, zachowań negatywnych na pozytywne, a także sprzyja powstawaniu pozytywnej atmosfery dla zdrowego stylu życia. To z kolei prowadzi do dokonywania korzystnych dla zdrowia wyborów, co w konsekwencji jest podstawą dalszych decyzji ukierunkowanych na zdrowie i jego ochronę. Należy być świadomym tego, że młodzież szkół średnich ma coraz większe możliwości dostępu do środków masowego przekazu, doskonałych programów komputerowych, telewizyjnych, prasy, literatury. Aby zaoferować coś bardziej interesującego, należy stworzyć nowocześniejszy warsztat edukacyjny. Przede wszystkim uwzględnić bezpośredni aktywny udział słuchaczy, na co wskazuje chociażby sukces uzyskany w obszarze pierwszej pomocy. Można zadać pytanie: czy w obserwowanym okresie dwóch lat, OPZ spełniły swoje zadanie? Na pewno jako jedna z form wyrównania startu młodzieży średnich szkół zawodowych. Natomiast wydaje się, iż niewystarczająco spełniły swoje zadanie w stosunku do młodzieży szkół licealnych. Wnioski 1. Stan świadomości prozdrowotnej młodzieży szkół średnich jest zróżnicowany. 2. Wiedza na temat zdrowego stylu życia, a także zachowania prozdrowotne młodzieży średnich szkół zawodowych w sposób istotny odbiegają od poziomu prezentowanego przez młodzież szkół licealnych. 3. Ośrodki promujące zdrowie wpływają korzystnie na świadomość prozdrowotną i zachowania prozdrowotne przede wszystkim młodzieży średnich szkół zawodowych. 4. Lokalne Ośrodki Promocji Zdrowia mogą przyczynić się do wyrównania poziomu zachowań prozdrowotnych młodzieży średnich szkół zawodowych z młodzieżą liceów ogólnokształcących. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 L I T E R A T U R A: [1] Ostrowska A.: Wstęp do socjologii medycyny. Warszawa: Instytut Filozofii i Socjologii PAN, Instytut Socjologii UW, 1994 [2] Zrałek M. Promocja zdrowia jako element zarządzania w ochronie zdrowia, [W:] Frąckiewicz-Wronka A., Koczur W. (red.): Reforma systemu ochrony zdrowia. Katowice: Akademia Ekonomiczna w Katowicach, 1999 str. 134-135. [3] Jaczewski A.: Biologiczne i medyczne podstawy rozwoju. Warszawa: Wydawnictwo Akademickie „Żak”, 2001. [4] Waszkiewicz L.: Uwarunkowania zdrowia związane ze środowiskiem życia i wykonywaną pracą. [W:] Barański J., Piątkowski W. (red.): Zdrowie i choroba. Wybrane problemy socjologii medycyny. Wrocław: Oficyna wydawnicza ATUT Wrocławskie Wydawnictwo Oświatowe, 2002, str. 97-104. [5] Woynarowska B.: Narodowy Program Zdrowia – ewolucja, możliwość realizacji. [W:] Karski J. B. (red.): Promocja zdrowia. Warszawa: IGNIS, 1999, str. 88-92. [6] Woynarowska B.: Zachowania zdrowotne. [W:] Woynarowska B.: (red.): Zdrowie i szkoła Warszawa: PZWL, 2000, str. 68-72. [7] Karski J. B.: Organizacja Ośrodka Promocji Zdrowia. Warszawa: IGNIS, 1994. [8] Hancoc T.: The mandala of health a model of the human ecosystem. [W:] Anderson R., Kickbusch I. (ed.): Health promotion. A resource book. Copenhagen: WHO Regional Office for Europe, 1990 [9] Lalonde M.: A new perspectiwe on thy health of Canadians. Ottawa: Department of Health and Welfare, Canada, 1975 [10] Kozierkiewicz A.: Zdrowie 21. Zdrowie dla Wszystkich w XXI. Kraków: Uniwersyteckie Wydanie Medyczne” Vesalius”, 2001 [11] Włodarczyk W. C.: Polityka zdrowotna: aktualne aspekty krajowe. [W:] Karski J. B. (red.): Promocja zdrowia. Warszawa: IGNIS, 1999, str. 54-70 [12] Szpyrka G., Klosa Z., Cieśla M. „i wsp.”: Projekt strategii Polityki Zdrowotnej Województwa Śląskiego. Katowice: Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, 2001 Promocja ochrony zdrowia w miejscu pracy poprawia wydajność i wpływa na dobre samopoczucie pracowników Europejska Agencja Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy (EUOSHA) prowadzi obecnie kampanię, zachęcającą do promocji ochrony zdrowia w miejscu zatrudnienia. Celem kampanii jest poprawa stanu zdrowia pracowników, który istotnie wpływa na wydajność pracy, zwiększenie motywacji, a także na mniejszą liczbę zwolnień chorobowych. Pracodawcy mają do odegrania ważną rolę - zachęcić osoby zatrudnione do prowadzenia zdrowszego niż dotychczas trybu życia. Oprócz korzyści zdrowotnych dla pracowników, Agencja wyliczyła, że każde 1 Euro zainwestowane w promocję ochrony zdrowia w miejscu pracy, prowadzi do zwrotu z inwestycji w wysokości pomiędzy 2,5 a 4,8 Euro dzięki zmniejszeniu kosztów związanych z nieobecnością zatrudnionego. Według dyrektora EU-OSHA Jukki Takali: „Wspieranie zdrowego stylu życia jest korzystne dla pracowników i ich pracodawców, a także dla systemu opieki zdrowotnej. Ponieważ grupa czynna zawodowo starzeje się, znaczenie programów promocji ochrony zdrowia w przedsiębiorstwach wzrasta.” Oczywiście środki promocji ochrony zdrowia ograniczają ryzyko wypadków w miejscu pracy, ale nie zastępują właściwego zarządzania w dziedzinie BHP. Warunkiem zapewnienia bezpiecznego i zdrowego środowiska pracy, jest przestrzeganie wszystkich przepisów prawnych. Wiele europejskich przedsiębiorstw wprowadza dodatkowo programy promocji ochrony zdrowia [13] Frąckiewicz-Wronka A., Jasłowski J., Owczorz- Cydzik B., Sobusik D.: Samorządowa polityka zdrowotna. Katowice: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej, 2004 [14] Słońska Z., Woynarowska B.: Programy dla zdrowia w społeczności lokalnej. Warszawa: Zakład Promocji Zdrowia Instytutu Kardiologii im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego 2005 [15] Domagała A.: Zadania samorządu powiatowego z zakresu ochrony zdrowia w obliczu integracji z Unią Europejską. Zdr i Zarz 2003; 5 (3/4): 68-72. [16] Janikowski R.: Rola ocen oddziaływania na środowisko w systemie zarządzania środowiskiem i zdrowiem. [W:] Janikowski R.: Środowisko a zdrowie. Polityka, zarządzanie, komunikowanie. Białystok: Wydawnictwo Ekonomia i Środowisko, 2004, str. 33-38 [17] Nosko J.: Promocja zdrowia i ochrona zdrowia jako zadanie własne samorządu terytorialnego. Zdr Pub 2000; 110 (4): 148-151. [18] Wojtyniak B., Goryński P., Seroka W.: Najważniejsze informacje o sytuacji zdrowotne ludności polski w 1999/2000 r. Przegl Epidemiol 2002, 56, 179-192 [19] Śliwa M. M.: Edukacja zdrowotna. Katowice: Polskie Towarzystwo Oświaty Zdrowotnej, 2001. [20] Frankfort-Nachmias C., Nachmias D.: Metody badawcze w naukach społecznych. Poznań: Wyd. Zysk i S-ka, 2001 [21] Mikołajczyk M.: SKALA PRO-ZET. Warszawa: Katedra Nauk Humanistycznych AWF, 2004 [22] Kowalska M.: Świadomość środowiskowa zagrożeń zdrowia z informowaniem o ryzyku. Med Środow 2001, 4, 33-37 [23] Dziuba B., Piotrkowska A., Filipczak A.: Wybrane zachowania zdrowotne i ocena własnego stanu zdrowia w opinii młodzieży szkolnej. Zdr Publ 1998, 108 (12), 473-476 [24] Żiżka-Salamon D.: Świadomość i zachowania zdrowotne młodzieży szkół krakowskich. Nowiny Lek, 2003, 72 (2), 124-130 [25] Drabik J.: Aktywność, sprawność i wydolność fizyczna jako miernik zdrowia człowieka. Gdańsk: Wyd AWF, 1997 w miejscu zatrudnienia. Obejmują one nawet takie kwestie, jak zachęcanie pracowników do lepszego odżywiania się (np. oferując niskotłuszczowe posiłki w stołówkach), czy szkolenia kierowników w zakresie rozpoznawania objawów stresu u pracowników i podejmowanie odpowiednich działań. Ciekawym przykładem może być Rada Miejska Dundee w Wielkiej Brytanii, która stara się poprawić stan zdrowia psychicznego i fizycznego pracowników swojego Wydziału Socjalnego. Na poziomie organizacji prowadzi się tu „strategie przyjazne rodzinom”. Działania wobec poszczególnych osób obejmują poufną pomoc psychologiczną i finansowanie członkowstwa w klubach dla odchudzających się. Działania te przyczyniły się w wymierny sposób do poprawy zdrowia pracowników. Szacuje się, że rocznie zaoszczędzono około 165.000 Euro na zwolnieniach chorobowych dzięki ograniczeniu stresu oraz schorzeń układu mięśniowo-szkieletowego. W ramach kampanii EU-OSHA uruchomiła nowy portal na temat promocji ochrony zdrowia w miejscu pracy. Na portalu można zapoznać się ze sposobami stwarzania życzliwego środowiska pracy, z informacjami, pomysłami i zachętami do zachowań prozdrowotnych, jak np. rzucenie palenia. Można także przeczytać i pobrać biuletyny zawierające porady zarówno dla pracowników i pracodawców. Więcej informacji na temat promowania ochrony zdrowia w miejscu pracy można znaleźć pod adresem: http://osha.europa.eu/en/topics/whp Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 Ewa Zachariasz PRIMUM Public Relations Tel. 22 690 67 50 Email: [email protected] 195 MARCIN ROJKIEWICZ1, WOJCIECH KOZIK2, MIROSŁAW CZAPKA2, KRYSTYNA JARZEMBEK1, GRZEGORZ ZIĘBA1, PIOTR KUŚ1, VIOLETTA KOZIK1, 2 1. Department of Synthesis Chemistry, Institute of Chemistry, University of Silesian, 40-006 Katowice, ul. Szkolna 9 2. Katedra Fizjoterapii, Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji w Bytomiu, 41-907 Bytom, ul. A. FryczaModrzewskiego 12 Fotodynamiczna terapia nowotworów Słowa kluczowe: terapia fotodynamiczna (PDT), diagnostyka fotodynamiczna (PDD), nowotwory, fotouczulacze, porfiryny Key words: photodynamic therapy (PDT), photodynamic diagnostics (PDD), cancer, photosensitizer, porphyrin Wstęp Światło jest wykorzystywane w lecznictwie od tysięcy lat. W starożytności leczono przy jego pomocy choroby takie jak bielactwo, łuszczyca, krzywica, a nawet psychozy [1]. Właściwości lecznicze promieniowania zostały również zauważone przez starożytnych Greków, którym zawdzięczamy określenie helioterapia. Pierwsze doniesienia o fizjologicznych podstawach oddziaływania promieniowania słonecznego na organizm ludzki pojawiły się około 460-375 r. p.n.e., zaś doświadczenia z fotouczulającymi związkami naświetlanymi światłem słonecznym prowadzono już w 1200 r. p.n.e. W 1800 r. Friedrich Wilhelm Herschel jako pierwszy opisał światło podczerwone, a w 1806 r. Johann Wilhelm Ritter dokonał odkrycia światła ultrafioletowego, którego promieniowanie miało właściwości bakteriobójcze. Możliwość eliminacji bakterii skłoniła Nielsa Ryberga Finsena do podjęcia badań nad opracowaniem metod leczenia za pomocą światła, chorób takich jak, ospa wietrzna czy gruźlica skórna. Opracowane przez niego metody przyniosły doskonałe wyniki, co w efekcie doprowadziło do przyznania mu w 1903 r. nagrody Nobla w dziedzinie medycyny. Oprócz pozytywnych właściwości promieniowania w XIX wieku wykryto również, że kontakt ze światłem słonecznym negatywnie wpływa na pacjentów zażywających pewne leki. Od 1897 r. trwały badania mające określić wpływ stężenia fotouczulacza na jego toksyczność. Po przeprowadzeniu testów in vitro stwierdzono, że toksyczność badanych związków nie jest związana ze stężeniem fotouczulacza, lecz z ilością światła. W 1902 r. Ledoux-Lebards odkrył, że w reakcjach fototoksycznych niezbędna jest obecność tlenu, a w 1903 r. Tappeiner i Jesionek zastosowali terapię fotodynamiczną w leczeniu nowotworów skóry światłem 196 słonecznym. Rok później dzięki Tappeinerowi termin „fotodynamiczna” zostaje przyjęty do określania terapii zależnej od światła. W kolejnych latach prowadzono wiele badań nad nowymi fotosensybilizatorami, jak również nad ich akumulacją w tkankach i wreszcie nad praktycznym zastosowaniem metody fotodynamicznej. Diagnostyka i leczenie komórek oraz tkanek zmienionych chorobowo stało się możliwe dopiero w latach siedemdziesiątych XX wieku, kiedy dostępne stały się systemy dostarczania światła do tkanek oparte na technice laserowej i światłowodowej. Dalsze badania i prace poświęcone były głównie wyjaśnieniu mechanizmów kumulacji fotouczulaczy w tkankach i narządach oraz dozowaniu światła w efekcie fotodynamicznego niszczenia komórek [2]. Fizyczne i fotochemiczne podstawy terapii fotodynamicznej Ideą terapii fotodynamicznej jest absorpcja promieniowania elektromagnetycznego przez cząsteczki fotosensybilizatorów, co prowadzi do wzbudzenia ich do wyższych stanów elektronowych. Molekuła może znajdować się w stanie singletowym lub tripletowym, w zależności od spinowej liczby kwantowej elektro-nów (S=0 lub S=1) jaką posiada. Energia promieniowania E jest odwrotnie proporcjonalna do długości fali λ c E=h λ gdzie h= 6,626 • 10-34 [J • s] oznacza stałą Plancka, c= 3 • 108 [m/s] – prędkość światła, a λ – długość fali promieniowania [3]. Energia wzbudzenia podstawowego stanu singletowego S0 do pierwszego stanu wzbudzonego S1 aromatycznych cząsteczek organicznych mieści się zwykle w przedziale Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 od 1,5 do 3,5 eV, czemu odpowiadają długości fali 300-800 nm. W przypadku cząsteczek organicznych za widmo absorpcji odpowiedzialne są przejścia elektronów z podstawowego stanu singletowego S0 do stanów wyższych Sn oraz ich poziomów oscylacyjnych. Po takim wzbudzeniu następują krótkotrwałe (10-15 s), bezpromieniste przejścia do najniższego wzbudzonego stanu S1 wolnego od drgań. Następnie w ciągu kilku piko- do nanosekund elektrony przechodzą do stanu podstawowego S0 i jego poziomów oscylacyjnych. Przejściom tym może towarzyszyć emisja promieniowania – wtedy mamy do czynienia ze zjawiskiem fluorescencji (kF), lub dzięki zjawisku wewnętrznej konwersji (kIC) przejścia zachodzą bezpromieniście. Istotną rolę odgrywają również przejścia ze wzbudzonego stanu singletowego S1 do wzbudzonego stanu tripletowego T1. Są to przejścia wzbronione, zachodzące według mechanizmu interkombinacyjnego (kISC) i związane są ze zmianą spinu elektronów. Niemniej ze względu na długi czas życia rzędu milisekund, przejścia te znalazły diagnostyczne zastosowanie. Podczas powrotu elektronów z T1 do podstawowego stanu S0 następuje emisja promieniowania i jest to zjawisko fosforescencji. Ważnym elementem jest także bezpromienisty transfer energii ze wzbudzonego stanu singletowego S1 do sąsiednich cząsteczek (kET), a szczególnie istotne wydaje się przekazywanie energii ze stanu tripletowego T1 do sąsiednich cząsteczek tlenu. Rys. 1. Diagram Jabłońskiego – schemat molekularnych poziomów energetycznych oraz przejść elektronowych. Linie ciągłe – przejścia promieniste, linie falowe – przejścia bezpromieniste [2]. Biorąc pod uwagę wszystkie przejścia ze wzbudzonego stanu singletowego S1, otrzymuje się odwrotność czasu życia stanu wzbudzonego S1 (τ) natomiast dobre fotouczulacze charakteryzuje tripletowa wydajność kwantowa [2] Cząsteczki fotosensybilizatorów dzięki pochłanianiu światła zostają wzbudzone z podstawowego stanu do stanów wyższych, po czym w ciągu kilku nanosekund mogą zostać zdezaktywowane. Istnieją trzy drogi dezaktywacji. Po pierwsze zaabsorbowana energia może zostać przekształcona w ciepło w wyniku bezpromienistego przejścia do stanu podstawowego. Zjawisko to jednak nie ma zastosowania w terapii fotodynamicznej (PDT) ani w fotodynamicznej diagnostyce (PDD). Drugim sposobem jest przejście z poziomu wzbudzonego S1 do stanu podstawowego S0 lub jego poziomów oscylacyjnych z wypromieniowaniem energii w formie światła – fluorescencja. Stosunek liczby wyemitowanych fotonów do liczby fotonów pochłoniętych określany jest jako wydajność kwantowa fluorescencji (ηF) i zależy od chemicznej budowy fotouczulacza oraz od środowiska czy temperatury. Trzecią możliwością jest bezpromieniste, interkombinacyjne przejście elektronów ze wzbudzonego stanu singletowego S1 do stanu tripletowego T1. Cząsteczka będąc w stanie tripletowym może przekazać energię sąsiednim molekułom lub wyemitować ją w wyniku powrotu elektronów do stanu podstawowego S0 – fosforescencja. Rys. 2 Procesy wykorzystywane w diagnostyce fluorescencyjnej (S1→ S0) i terapii fotodynamicznej (S1→ T1) [2]. Mechanizm PDT Dobry znacznik fluorescencji odznacza się wysoką wydajnością kwantową Metoda terapii fotodynamicznej (PDT) określana często fotochemioterapią, może być skutecznym sposobem w zwalczaniu niektórych odmian nowotworów [4]. Procesem inicjującym mechanizm fotodynamiczny jest absorpcja promieniowania przez cząsteczkę fotouczula- Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 197 niszczenie komórek nowotworowych występuje, gdy stosowane są związki posiadające stosunkowo długi połowiczny czas życia stanu tripletowego oraz odznaczają się wysoką wydajnością kwantową dla tego stanu. Fotosensybilizator może oddziaływać z sąsiadującymi molekułami na dwa sposoby. Wyróżniamy zatem dwa typy reakcji fotooksydacyjnych. Pierwszy typ obejmuje transfer elektronu lub atomu wodoru oraz wytworzenie rodnikowej formy fotouczulacza lub substratu. Produkty te mogą reagować z tlenem tworząc formy nadtlenkowe, jony ponadtlenkowe i rodniki hydroksylowe, które mogą inicjować wolnorodnikowe reakcje łańcuchowe. Drugi typ reakcji fotoutleniających obejmuje przeniesienie energii pomiędzy cząsteczką fotouczulacza a cząsteczką tlenu [5]. W wyniku tego procesu fotosensybilizator wraca do stanu podstawowego, tlen zaś zostaje wzbudzony do stanu singletowego (stanem podstawowym dla cząsteczki tlenu jest stan tripletowy). Generowanie tlenu singletowego wydaje się spełniać kluczową rolę w fotodynamicznej cytotoksyczności [6]. Mimo że szczegółowy mechanizm reakcji fotodynamicznych nie został do końca poznany, najlepiej zbadane zostały dwa wyżej wymienione typy reakcji fotooksydacyjnych i to na ich podstawie próbuje się wyjaśniać szereg przemian zachodzących na poziomie komórki czy tkanki. Mechanizm według którego będzie przebiegał proces zdeterminowany jest przez ilość tlenu w środowisku reakcji. Gdy stężenie tlenu jest obniżone, reakcje będą biegły według mechanizmu I, a więc z wytworzeniem form wolnorodnikowych. Rodniki nadtlenkowe O2-˙oraz jony ponadtlenkowe O22- są bardzo silnymi utleniaczami, więc ich powstanie powoduje niszczenie tkanki nowotworowej. Ponadto rodniki nadtlenkowe mogą reagować z cząsteczkami wody, w wyniku czego tworzą silnie reaktywne i utleniające rodniki hydroksylowe OH˙. życia rodników. Wynosić on może od 6 •10-7 – 10-4 s w zależności w jakim środowisku się znajduje. W środowisku komórki tlen singletowy żyje około 0,5 μs co pozwala mu dyfundować na odległości rzędu 0,1 – 0,2 μm [7]. Mechanizm I Pierwotne reakcje fotouczulaczy Reakcje możliwe w dalszym ciągu procesu Mechanizm II Rys. 4 Tworzenie rodników nadtlenkowych oraz rodnika hydroksylowego w mechanizmie I. Tworzenie tlenu singletowego w mechanizmie II. (3PS – fotosensybilizator w stanie tripletowym, 1PS i PS – fotosensybilizator w stanie podstawowym, SUB – reaktywny substrat, Mn+ - jon metalu) [2]. Oddziaływanie form wolnorodnikowych lub tlenu singletowego na struktury subkomórkowe doprowadza w efekcie do śmierci komórki na drodze apoptozy lub nekrozy. Jeśli środowisko, w którym biegnie reakcja fotodynamiczna jest bogate w molekularny tlen, wówczas proces zachodzi według mechanizmu II, a więc generowany jest tlen singletowy. Podstawowym stanem dla tlenu molekularnego jest stan tripletowy, posiada on dwa niesparowane elektrony na orbitalach p, a całkowity spin elektronowy S=1. Stan singletowy charakteryzuje się dwoma sparowanymi elektronami i wypadkowym spinem elektronowym S=0. Tlen singletowy jest formą metastabilną i odznacza się wysoką reaktywnością, co prowadzi do niszczenia komórek w wyniku podobnych mechanizmów oksydacyjnych jak w przypadku mechanizmu I. Jak już wspomniano kluczową rolę w reakcjach fotodynamicznych odgrywa mechanizm generowania singletowego tlenu. Dzieje się tak ze względu na stosunkowo długi czas życia tlenu singletowego w porównaniu z czasem 198 Rys. 3. Mechanizm terapii fotodynamicznej [8]. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 Fotosensybilizatory w terapii i diagnostyce fotodynamicznej względu na ich powinowactwo zarówno do lipidowych jak i wodnych części komórki. Uzyskanie efektu fotodynamicznego wymaga spełnienia kilku warunków. Po pierwsze niezbędna jest obecność fotosensybilizatora, który uczula tkankę na działanie światła. Po drugie potrzebne jest źródło światła, które emituje promieniowanie o odpowiedniej długości fali zdolne do wzbudzenia zakumulowanego w tkance fotouczulacza. I wreszcie odpowiednia ilość tlenu molekularnego rozpuszczonego w tkance. Fotouczulacze porfirynowe Istnieje wiele związków fotoaktywnych, jednak tylko niektóre, spełniające określone warunki, znajdują zastosowanie w diagnostyce i terapii fotodynamicznej. Dobry fotosensybilizator powinien: ! posiadać stały, dobrze zdefiniowany skład chemiczny, ! selektywnie gromadzić się w tkance zmienionej chorobowo w czasie od 70 do 150 godzin, ! charakteryzować się brakiem efektów fototoksycznych w zdrowej tkance, ! posiadać maksymalne intensywne pasma absorpcji, nie pokrywające się z pasmami absorpcji barwników endogennych takich jak melanina, hemoglobina czy oksohemoglobina, ! wykazywać wysoką wydajność tlenu singletowego lub rodnikową w reakcji ze światłem, ! stanowić jak najmniejsze źródło efektów ubocznych [9]. Poza wyżej wymienionymi kryteriami również sama synteza fotouczulacza powinna być stosunkowo prosta, wydajna, a substraty do niej potrzebne łatwo dostępne [10]. Wymagania jakie stawiane są związkom, które potencjalnie mogłyby być stosowane w PDT są wysokie więc trudno znaleźć fotouczulacz spełniający je wszystkie. Poza tym trudno wyobrazić sobie by jeden uniwersalny związek mógł być równie dobrze skuteczny w leczeniu różnego typu nowotworów. Wynika to ze zróżnicowanej struktury różnych tkanek jak i z wielu innych czynników w środowisku komórki. Fotouczulacze zasadniczo można podzielić na wiele grup w zależności od kryterium według jakiego dokonuje się podziału [11]. Najczęściej pod uwagę bierze się rozpuszczalność w wodzie i tłuszczach. Wyróżniamy zatem fotouczulacze: ! hydrofobowe – wykazujące powinowactwo do tłuszczów ! hydrofilowe – rozpuszczalne w wodzie, które podzielić można na: > kationowe – w wodzie tworzące jon dodatni > anionowe – w roztworze wodnym będące jonem ujemnym ! amfifilowe – zawierające w swej strukturze fragment hydrofilowy jak również hydrofobowy [2]. Fotouczulacze o właściwościach amfifilowych wydają się mieć największe znaczenie w praktyce klinicznej ze Porfiryny są aromatycznymi związkami makrocyklicznymi, które od wieków wzbudzały zainteresowanie naukowców z dziedzin takich jak chemia, biochemia, biologia czy medycyna [12]. Do dziś jest to najlepiej przebadana grupa związków mająca pełnić funkcje fotouczulaczy. Porfiryny są związkami heterocyklicznymi składającymi się z czterech pierścieni pirolowych połączonych mostkami metinowymi =CH−. Pierścień porfirynowy posiada charakter aromatyczny. Posiada 22 elektrony p, jednak uważa się, że w układzie aromatycznym sprzęga się tylko 18 zdelokalizowanych elektronów p, [13], jak zaznaczono (1). Chromoforowe własności sprzężonego układu wiązań nienasyconych odpowiedzialne są za silną absorpcję porfiryn w zakresie UV-VIS i za ich intensywne zabarwienie. Typowe porfiryny są krystalicznymi ciałami stałymi o głębokim fioletowym zabarwieniu. Cząsteczka porfiny (1), jak często określa się niepodstawioną porfirynę, stabilizowana jest przez rezonans, którego energię szacuje się na 1200 kJ/mol, ma wielkość około 9 Å, około 4 Å wewnętrznej średnicy oraz jest płaska. Planarność pierścienia porfirynowego może jednak zostać zaburzona przez wprowadzenie do niego podstawników, które mogą być przyczyną deformacji. Porfiryny posiadają ogromne zdolności kompleksujące. Znane są ich kompleksy z prawie wszystkimi jonami metali, a nawet z niektórymi niemetalami. W PDT najistotniejszą rolę odgrywają kompleksy metali z pustymi lub całkowicie zapełnionymi orbitalami d. Porfiryny mogą ulegać reakcjom aromatycznej substytucji elektrofilowej zachodzącym w pozycjach meso lub β (1), lub substytucji wolnorodnikowej [14]. Uważa się, że szkielet porfirynowy ma zasadniczo właściwości hydrofobowe, ale wprowadzenie do niego polarnych podstawników może zwiększyć jego amfifilowość i poprawić selektywność gromadzenia się w tkance nowotworowej [15]. N NH NH N meso b 1 Porfina. W zależności od charakteru podstawników jakie zostaną wprowadzone do podstawowej struktury porfiryny można otrzymać pochodne hydrofilowe, hydrofobowe lub amfifilowe. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 199 Widma elektronowe dla porfiryn są bardzo charakterystyczne. Przy fali długości około 400 nm obserwuje się intensywne pasmo nazywane pasmem Soreta lub pasmem B, podczas gdy w zakresie od 450 do 700 nm widoczne jest wyraźne pasmo najczęściej czterech pików o zdecydowanie mniejszej intensywności niż pasmo Soreta. Jest to tzw. pasmo Q. [16] Pasma te posiadają bardzo wysoki właściwy współczynnik absorpcji, za co odpowiedzialne są przejścia p → p*. względu na stosunkowo słabą kumulację w tkance nowotworowej [17]. Hematoporfirynę otrzymuje się stosunkowo łatwo z hemoglobiny krwi, w wyniku traktowania jej kwasami mineralnymi lub mieszaniną bromowodoru w kwasie octowym. Hematoporfiryna izolowana jest najczęściej jako dihydrochlorek. Otrzymywanie pochodnych hematoporfiryny polega na traktowaniu jej dihydrochlorku mieszaniną kwasu siarkowego (VI) i kwasu octowego, a następnie neutralizacji alkaliami do pH 7,4. Otrzymany w ten sposób preparat jest mieszaniną HpD zawierającą formy mono-, di- jak i oligomeryczne [18]. W roku 1961 Lipson i współpracownicy zaprezentowali preparat, który wykazywał pewien stopień selektywnej kumulacji w tkance nowotworowej i który pod wpływem promieniowania ultrafioletowego pozwalał na jej lokalizację. Rys. 5. Typowe pasmo absorpcji w zakresie UV-VIS dla porfiryn. Pierwszym związkiem stosowanym w terapii fotodynamicznej była hematoporfiryna (Hp) (2) i jej pochodne. Związki te nazywane są fotosensybilizatorami pierwszej generacji. Dalsze badania nad hematoporfirynami doprowadziły do opracowania pochodnych z pomocą, których możliwe było doskonalsze lokalizowanie tkanek nowotworowych, dzięki czemu użyteczność porfiryn, a w szczególności pochodnych hematoporfiryny (HpD), została doceniona. W latach osiemdziesiątych XX wieku opracowano pierwszy preparat porfirynowy, który uzyskał atest FDA i który stosowany jest w praktyce klinicznej. Preparat ten, znany pod handlową nazwą jako Photofrin (3), jest mieszaniną pochodnych hematoporfiryny, składającą się z dimerów i wyższych oligomerów, w których pierścienie porfirynowe połączone są ze sobą poprzez wiązania eterowe, estrowe bądź węgiel-węgiel. NaOOC (CH2 )2 Właściwościami czyniącymi porfiryny dobrymi fotouczulaczami są: ! silna absorpcja w świetle widzialnym ! trwałość cząsteczki, która stabilizowana jest przez rezonans ! niska toksyczność w ciemności. OH NaOOC (CH2) 2 H3C CH3 R NH O N CO (CH2) 2 H3C CH3 H3C N H3C HN NH H3C CH3 O HN NaOOC(CH2) 2 N H3C CH3 CH3 R= −CH(OH)Me i/lub −CH=CH2 (CH2) 2 COONa HN NH n CH3 N (CH2) 2 COONa CH3 N H3C R n= 0-6 CH3 H3C N NH NH N H3C OH CH3 O HO HO O 2 Hematoporfiryna. Mimo, że Hp jest dobrym fotosensybilizatorem, to nie jest ona odpowiednia do zastosowań klinicznych PDT, że 200 N R 3 Photofrin [19] CH3 H3C CH3 Widmo absorpcyjne Photofrinu posiada pięć pików. Przy fali długości około 400 nm występuje pik najsilniejszy (pasmo Soreta), natomiast pik najsłabszy pojawia się przy około 630 nm [20]. Poza pochodnymi hematoporfiryny istnieją również inne fotouczulacze, których struktura oparta jest na podstawowym szkielecie porfirynowym, a które są lub potencjalnie będą mogły być stosowane w praktyce klinicznej PDT. Należą tutaj związki, które opracowane zostały w Pracowni Biochemii i Spektroskopii Instytutu Optoelektroniki Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 WAT w Warszawie jako nowej klasy fotosensybilizatory amfifilowe. Są to diaminokwasowe pochodne protoporfiryny [9] (4). CH3 H2C CH2 H3C N NH NH N H3C CH3 O HO HO O (4) Protoporfiryna IX Absorpcja porfiryn może zostać wzmocniona oraz przesunięta w kierunku dłuższych fal poprzez wprowadzanie do nich odpowiednich podstawników. 5,10,15,20-tetra(3-hydroksyfenylo)porfiryna (m-THPP) (5) oraz 5,10,15,20tetra-(4-sulfofenylo)porfiryna (p-TPPS4) (6) są związkami otrzymanymi całkowicie w warunkach laboratoryjnych (należą do fotosensybilizatorów drugiej generacji), które mogą być potencjalnymi fotouczulaczami w PDT [10]. aminolewulinowy jest prekursorem protoporfiryny (4), która jest jednym z produktów pośrednich enzymatycznej biosyntezy hemu w organizmie. Ostatnim etapem syntezy hemu jest wprowadzenie do wnętrza pierścienia protoporfiryny (4) jonów Fe2+, który katalizowany jest przez enzym ferrochelatazę. Udowodniono, że w wyniku podania egzogennego kwasu 5-aminolewulinowego następuje kumulacja w komórkach protoporfiryny (4) z powodu przekroczenia możliwości kompleksujących ferrochelatazy. Ponadto stwierdzono, że w tkankach nowotworowych aktywność ferrochelatazy jest obniżona, wobec czego protoporfiryna kumulowana jest w nich z pewną selektywnością [9]. Dzięki właściwościom endogenny ALA znalazł zastosowanie kliniczne. bursztynylo-CoA O O - HOOC CoAS O HOOCH 2 C ALA-syntaza + H2N NH2 O H2N O (CH 2 ) 2 COOH ALA-dehydrataza N H O - kwas 5-aminolewulinowy glicyna porfobilinogen (PBG) Hem PBG-deaminaza Ferrochelataza SO3 H OH Protoporfiryna (4) (CH2) 2COOH HO N NH NH N N NH NH N HO3 S Oksydaza proto'gen III HOOCH2C CH 2COOH CH2 SO 3 H H3C N H OH H2C HN CH3 NH NH NH NH NH HOOC(H2 C) 2 (CH2 ) 2COOH H N HO SO3 H HOOCH2 C H3C 5 5,10,15,20-tetra (3-hydroksyfenylo) porfiryna (m-THPP) HO HOOC(H2 C) 2 CH2 6 5,10,15,20-tetra (4-sulfofenylo) porfiryna (p-TPPS4) CH 2COOH hydroksymetylobilan CH3 CH2 protoporfirynogen III Syntaza uro'gen III Oksydaza kopro'gen III Poza sulfonowymi pochodnymi tetrafenyloporfiryn oraz tetra(hydroksyfenylo)- porfirynami otrzymano wiele innych symetrycznych meso-podstawionych porfiryn. (CH2) 2COOH H3C (CH2 ) 2COOH HOOCH2C HOOC(H2C)2 HOOC(H2C) 2 CH 2COOH CH3 NH NH NH NH NH NH Dekarboksylaza uro'gen III R NH NH HOOCH2 C H3C (CH2 ) 2COOH (CH2) 2COOH N HOOC(H2C)2 NH R koproporfirynogen III R NH CH3 HOOC(H2 C)2 CH2 COOH uroporfirynogen III N R R= a). Ph b). 4-MeC6H4 c). 4-i-PrC6H4 d). 4-t-BuC6H4 e). 4-ClC6H4 f). 4-MeOC6H4 g). 4-MeSC6H4 h). 4-Pirydyl Rys. 6 Przykłady symetrycznych meso-podstawionych pochodnych porfiryny [21]. Istotną rolę w uczulaniu tkanek odgrywa kwas 5-aminolewulinowy (ALA). Pełni on funkcję prekursora fotosensybilizatorów porfirynowych. Porfiryny są jedynymi fotouczulaczami, które mogą być całkowicie syntetyzowane wewnątrz organizmu (porfiryny endogenne), a kwas 5- Rys. 7 Biosynteza hemu [9]. Istnieje wiele możliwości modyfikowania pierścienia porfirynowego. Otrzymano porfiryny z zewnętrznymi ugrupowaniami chromoforowymi (7), z podstawionym atomem azotu wewnątrz pierścienia (8) oraz wiele innych meso i β-podstawionych związków (9, 10) [22]. Porfiryny mogą być ponadto sprzęgane z biomolekułami takimi jak steroidy (11), lipidy, peptydy, cukry, nukleotydy czy nukleozydy [22]. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 201 N Zdecydowaną zaletą fotosensybilizatorów drugiej generacji jest silniejsza absorbcja promieniowania. Dlatego też są one często stosowane w PDT, a nawet doczekały się kilku preparatów stosowanych klinicznie. Należą tu m.in. Foscan (12), Monoaspartylchlorin e6 (13), Verteporphin (14) czy Photochlor (15). N HN NH N CH3 H 3C N N N OMe O O H3 C CH3 O CH3 CH3 CH3 MeO 7 8 H3 C H3C N NH NH N H3 C CH2 NH N N NH H3 C CH3 CH3 O N 14 N N H H H N N N Fotosensybilizator 9 O CH3 15 N H N O COOH HOOC 10 Tego typu modyfikacje strukturalne służą polepszeniu właściwości decydujących o przydatności związku w terapii. Porfiryny Meso-podstawione Porfiryny Ftalocyjaniany Texafiryny Chloryny Bakteriochloryny Długość fali dla Molowy współczynnik maksimum absorpcyjabsorpcji ε (mol-1 cm-1) nego λmax (nm) 620-640 650 670-700 720-730 680 780 3 500 18 000 200 000 42 000 40 000 150 000 Rys. 8. Maksima absorpcyjne i molowe współczynniki absorpcji wybranych fotosensybilizatorów [23]. H3C CH3 CH3 H3C H 3C CH3 OH NH N N NH CH3 O HO O OH O CH 3 HO H 3C CH3 H3C H3C CH3 11 Fotosensybilizatory drugiej generacji Poza fotosensybilizatorami pierwszej generacji, do których zalicza się hematoporfirynę (2) i jej pochodne, wyróżnia się fotosensybilizatory drugiej generacji. Charakteryzują się one absorpcją promieniowania o większej długości fali. Do tej grupy fotouczulaczy zalicza się meso-podstawione porfiryny, chloryny - zredukowane formy porfiryn, ftalocyjaniany, texafiryny oraz bakteriochloryny. OH CH2 H3C H3 C CH3 HO N NH NH N OH N NH NH N H3 C CH3 HOOC HN COOH HOOC COOH HO 12 202 13 Trwają również badania nad układami typu fotouczulacz-nanoscyntylator. Są to układy, w których nanocząsteczki (np. TiO2, ZnO) miałyby być wzbudzane promieniowaniem wysokoenergetycznym, a podczas powrotu do stanu podstawowego emitowałyby promieniowanie z zakresu UV-VIS, a więc promieniowanie niezbędne do zainicjowania reakcji fotodynamicznych. Takie rozwiązania znacznie ograniczyłyby problemy związane z osłabianiem promieniowania wzbudzającego fotouczulacz, gdyż promieniowanie rentgenowskie lub gamma jest znacznie bardziej przenikliwe dla tkanek [24]. Światło w terapii Obok fotouczulacza i obecności tlenu molekularnego w tkance, światło jest czynnikiem, bez którego niemożliwe byłoby rozpoczęcie reakcji fotodynamicznych. W diagnostyce lub terapii fotodynamicznej ważne jest aby światło było jak najbardziej monochromatyczne. Na początku rozwoju PDT źródłami promieniowania były różnego rodzaju lampy zaopatrzone w odpowiednie monochromatory, najczęściej filtry, których zadaniem było wyodrębnienie jak najwęższej wiązki promieniowania [1]. W 1960 roku T. H. Maimann skonstruował pierwszy laser, a technika laserowa w kolejnych latach zdobyła ogromną Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 popularność w medycynie. O popularności promieniowania laserowego zdecydowało kilka jego właściwości: ! światło lasera jest wysoce monochromatyczne ! posiada małą rozbieżność, dzięki czemu można uzyskać dużą gęstość mocy, co jest szczególnie istotne w PDT ! jest koherentne [25]. Istnieje wiele rodzajów laserów, które klasyfikować można ze względu na stan skupienia ośrodka aktywnego, sposób modulacji pracy, długość fali emitowanej wiązki czy emitowane energie. dla światła niebieskiego do 3,5 – 6 mm dla promieniowania o długości fali 900 nm. Światło najgłębiej dociera w tkankach, w których rozproszenie jest znikome (tkanki białe), a najsłabiej penetruje tkanki barwne [26,27]. Kryterium doboru odpowiedniego lasera w terapii fotodynamicznej jest maksimum absorpcji fotosensybilizatora. Źródło promieniowania wzbudzającego powinno emitować światło, które pokrywałoby się z długofalowymi pasmami absorpcji fotouczulacza, a wynika to z faktu, że światło o dłuższej fali posiada większą zdolność penetracji tkanki. Podczas oddziaływania promieniowania z tkanką występują takie zjawiska jak odbicie, ugięcie, absorpcja, luminescencja i rozproszenie. Rys. 10 Głębokość wnikania promieniowania w zależności od długości fali [8]. Zastosowania metody fotodynamicznej Rys. 9 Schemat procesów zachodzących podczas wnikania światła do tkanki [25]. Terapia i diagnostyka fotodynamiczna jako metody leczenia i wczesnego wykrywania nowotworów cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem wielu jednostek badawczych na całym świecie. Dzięki współpracy naukowców z wielu dziedzin trwają próby otrzymania nowych syntetycznych fotouczulaczy, wyznaczenia ich właściwości fizykochemicznych oraz określenia wpływu na organizm. Zainicjowanie akcji fotodynamicznej wymaga zaabsorbowania przez fotouczulacz zakumulowany w tkance promieniowania o odpowiedniej długości fali. Absorpcja może być osłabiona przez występujące w tkance barwniki endogenne lub wodę. Ważne jest stosowanie fotouczulaczy, których maksimum absorpcji przypada na tzw. medyczne okno transmisyjne tkanki [25], czyli obszar, w którym współczynnik absorpcji tkanki jest niski dla danej długości fali. Terapia fotodynamiczna najszerzej stosowana jest w dermatologii. Przy jej pomocy leczy się wiele typów nowotworów skóry, ale prowadzone są badania nad zastosowaniem metody w zwalczaniu nowotworów mózgu, układu pokarmowego, oddechowego lub rozrodczego i wielu innych. Głębokość wnikania promieniowania zależy od długości fali oraz rodzaju tkanki. W tkankach melanotycznych głębokość penetracji wynosi od 0,2 mm dla światła niebieskiego do 0,6 mm dla promieniowania od długości fali 900 nm. W tkankach niemelanotycznych główny wpływ na głębokość penetracji wywiera hemoglobina i dla tego typu tkanek głębokość penetracji wynosi od 0,5 – 1,5 mm Głównym nurtem badań jest zastosowanie metody PDT w leczeniu nowotworów, jednak może być ona również pomyślnie stosowana w lecznictwie nieonkologicznym. Przypuszcza się, że w przyszłości terapia fotodynamiczna znajdzie zastosowanie w leczeniu chorób naczyń krwionośnych, schorzeń oczu, jak również nienowotworowych chorób skóry. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 203 L I T E R A T U R A: [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] 204 Ackroyd R., Kelty C., Brown N., Reed M., The history of photodetection and photodynamic therapy. Photochem. Photobiol. 2001 Nov; 74 (5): 656669. Tudaj A., Podbielska H., Zychowicz J., Stręk W., Światło leczy – wprowadzenie do terapii i diagnostyki fotodynamicznej. Diagnostyka i terapia fotodynamiczna. Wydawnictwo Medyczne Urban & Partner, Wrocław 2004: 1-32. Cygański A., Metody spektroskopowe w chemii analitycznej. Wydawnictwo Naukowo-Techniczne, Warszawa 2002: 15-16 Dougherty T. J., Gomer C. J., Henderson B. W., Jori G., Kessel D., Korbelik M., Moan J., Peng Q., Photodynamic Therapy. J. Natl. Cancer Inst. 1998 June 17, Vol. 90, No. 12: 889-905. Shinmori H., Kodaira F., Matsugo S., Kawabata S., Osuka A., Photosensiztizing properties of diazaporphyrin derivatives for singlet oxygen generation. Chemistry Letters 2005; 34 (3): 322-323. Luksiene Z., Photodynamic therapy: mechanism of action and ways to improve the efficiency of treatment. Medicina 2003; 39 (12): 1137-1150. Graczykowa A., Biochemiczne i biofizyczne podstawy fotodynamicznej metody wykrywania i leczenia nowotworów. Fotodynamiczna metoda rozpoznawania i leczenia nowotworów. Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 1999: 21-94. Lane N., Nowe światło dla medycyny. Świat Nauki 2003; 2: 58-65. Graczykowa A., Sobczyńska J., Fotouczulacze stosowane w metodzie fotodynamicznej PDT rozpoznawania i leczenia nowotworów. Fotodynamiczna metoda rozpoznawania i leczenia nowotwrów. Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 1999: 95-183. Nyman E. S., Hynninen P. H., Research advances in the use of tetrapyrrolic photosensitizers for photodynamic therapy. J. Photochem. Photobiol. B 2004; 73: 1-28. Ericson M. B., Grapengiesser S., Gudmundson F., Wennberg A. M., Larko O., Moan J., Rosen A., A spectroscopic study of the photobleaching of protoporphyrin IX in solution. Lasers Med Sci. 2003; 18 (1): 56-62. Vicente M. G. H., Porphyrin-based sensitizers in the detection and treatment of cancer: Recent progress. Curr. Med. Chem. – Anti-Cancer Agents 2001; 1: 175-194. Pushpan S. K., Venkatraman S.,. Anand V. G, Sankar J., Parmeswaran D., Ganesan S., Chandrashekar T. K., Porphyrins in photodynamic therapy – [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] a search for ideal photosensitizers. Curr. Med. Chem. – Anti-Cancer Agents 2002; 2: 187-207. Bonnett R., Porphyrin photosensitizers. Chemical aspects of photodynamic therapy. Gordon and Breach Science Publishers, London 2000: 149-175. Bonnett R., Photosensitizers of the porphyrin and phthalocyanine series for photodynamic therapy. Chem Soc Rev 1995; 24: 19-33. Goldoni A., Porphyrins: fascinating molecules with biological significance. Atomic, Molecular and Supramolecular Studies: 64-65. Brown J. E., Browan S. B., Vernon D. I., Photodynamic therapy – new light on cancer treatment. JSDC 1999; 115: 249-253. Brault D., Vever-Bizet C., Dellinger M., Fundamental aspects in tumor photochemotherapy: interactions of porphyrins with membrane model systems and cells. Biochimie 1986; 68: 913-921. http://www.fda.gov/cder/foi/label/2003/20451s012_photofrin_lbl.pdf Stewart F., Baas P., Star W., What does photodynamic therapy to offer radiation oncologists (or their cancer patients)? Radiother. Oncol. 1998; 48: 233-248. Drain C. M., Gong X., Synthesis of meso substituted porphyrins in air without solvents or catalysts. Chem. Commun. 1997: 2117-2118. Sternberg E. D., Dolphin D., Brückner C., Porphyrin-based photosensitizers for use in photodynamic therapy. Tetrahedron 1998; 54: 4151-4202. Kozielec A. M., Die Photodynamische Tumortherapie (PDT). Kombinatorische Synthese von amphiphilen Porphyrinoiden für die Photodynamische Tumortherapie (PDT). Bremen 2006: 5-12. Buszek M., Najważniejszy jest lek. Gazeta uniwersytecka Uniwersytetu Śląskiego 2007; 5 (145): 4-5. Bednarkiewicz A., Stręk W., Odziaływanie światła laserowego z tkanką. Diagnostyka i terapia fotodynamiczna. Wydawnictwo Medyczne Urban & Partner, Wrocław 2004: 33-87. Mierczyk Z., Kwaśny M., Systemy laserowe do diagnostyki i terapii nowotworów metodą fotodynamiczną. Fotodynamiczna metoda rozpoznawania i leczenia nowotworów. Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 1999: 244-299. March J., Advanced organic chemistry: reactions, mechanisms and structure. Wiley-Interscience, New York 1992: 45. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 ANDRZEJ PLECH Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. Kardynała Augusta Hlonda w Mysłowicach, Wydział Zdrowia Publicznego Mysłowice, Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji, Wydział Fizjoterapii, Bytom, Polska Padaczka – aspekt terapeutyczny, socjalny i ekonomiczny Słowa kluczowe: Padaczka, Leki przeciwpadaczkowe, Koszt leczenia padaczki, Sytuacja społeczna chorych na padaczkę Key words: Epilepsy, Antiepileptic drugs, Cost of epilepsy, Social situation of epileptics Padaczka jest zespołem chorobowym manifestującym się zaburzeniami czynności mózgu, często występującymi u chorego w formie napadów drgawek i zaburzeń świadomości w różnych odstępach czasu. Napady drgawek mogą mieć różny charakter i różny stopień intensywności, przebiegają najczęściej, lecz nie zawsze z zaburzeniami świadomości chorego [1,2]. Jednym z kryteriów pozwalających na rozpoznanie padaczki jest przynajmniej dwukrotne wystąpienie napadu [3]. Jeden napad padaczkowy i brak następnych nie wskazuje na istnienie padaczki u badanej osoby [3]. Różnorodność postaci klinicznych padaczki stworzyła konieczność ich usystematyzowania i klasyfikacji. Tab. 1 przedstawia uproszczoną klasyfikację napadów padaczkowych [1], opartą na szczegółowej klasyfikacji zaproponowanej przez Międzynarodową Ligę Przeciwpadaczkową. Tab. 1. Uproszczona klasyfikacja napadów padaczkowych [wg 1] Napady uogólnione Napady częściowe (ogniskowe) Napady nieświadomości Napady miokloniczne Napady atoniczne Napady toniczno-kloniczne Napady toniczne i kloniczne Napady pierwotnie uogólnione Napady wtórnie uogólnione Napady częściowe, proste (bez zaburzeń świadomości) Napady częściowe z objawami ruchowymi Napady częściowe z objawami czuciowymi lub zmysłowymi Napady częściowe z objawami autonomicznymi Napady częściowe z objawami psychicznymi Napady częściowo złożone Powyższa klasyfikacja wyodrębnia dwa główne typy napadów padaczkowych: uogólnione i częściowe. Do chwili obecnej nie udowodniono istnienia korelacji między stwierdzoną przyczyną napadów padaczkowych a ich postacią kliniczną. Istotnym czynnikiem w patogenezie padaczki jest zwiększona, nienormalna, pobudliwość neuronów mózgu, powodująca wystąpienie nieprawidłowych, synchronicznych wyładowań elektrycznych, określonych grup neuronów mózgu które można zarejestrować w zapisie elektroencefalograficznym [4]. Miejscowe wyładowania bioelektryczne, ograniczone do określonej struktury mózgu lub części neuronów mogą wywołać napady pa- daczki częściowe (ogniskowe) [4]. Napady uogólnione obejmują cały mózg. Wyniki prowadzonych badań wskazują, że u większości chorych ataki padaczki rozpoczynają się w korze mózgu szczególnie w przypadkach obecności guza w tej części mózgu [5], natomiast podkorowe części mózgu: jądra podstawy mózgu, jądra wzgórza a przede wszystkim twór siatkowaty pnia mózgu grają istotną rolę w rozprzestrzenianiu się aktywności drgawkowej neuronów kory mózgu na pozostałe części mózgu [5,6]. Nowsze badania wykazały, że mutacje genów decydujących o budowie i czynności kanałów sodowych błon komórkowych neuronów mózgu powodują powstanie zmienionych izoform kanałów sodowych w różnych częściach mózgu. Obecność takich zmienionych kanałów sodowych jest przyczyną występowania u chorych osób ataków uogólnionych drgawek, opornych na leki [7,8,9]. W czasie napadu padaczki w ognisku padaczkowym mózgu następuje zwiększenie miejscowego przepływu krwi [2]. Biorąc pod uwagę przyczynę padaczki można wyodrębnić dwie grupy tego zespołu chorobowego: ! padaczkę „samoistną”, bez udokumentowanej przyczyny, często genetycznie uwarunkowaną. Obecny stan wiedzy pozwala zidentyfikować przyczynę wystąpienia padaczki jedynie u 1/3 chorych. U pozostałych 65 – 75% chorych na padaczkę nie można rozpoznać przyczyny i ten odsetek chorych jest zakwalifikowany do grupy chorych na padaczkę „samoistną”. Często padaczka występująca u dzieci może być genetycznie uwarunkowana. Jeżeli jedno z rodziców cierpi na padaczkę ryzyko wystąpienia jej u dziecka wynosi 1:67. Jeżeli obydwoje rodzice chorują na padaczkę ryzyko wystąpienia jej u ich dzieci zwiększa się do 1:25 [1,3] ! padaczkę „objawową”. Jest to zespół objawowy wywołany przez określone czynniki i zmiany patologiczne mózgu, oraz innych narządów wewnętrznych, np.: przez guz mózgu, uraz głowy, choroby naczyniowe i zwyrodnieniowe mózgu [1,2,3]. Uraz głowy jest przyczyną padaczki u 20% chorych, a uraz około porodowy u 10%. Naczyniowe choroby mózgu (udar, krwotok podpajęczynówkowy) są przyczyną padaczki u 5% chorych. Odsetek ten wzrasta Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 205 proporcjonalnie do wieku chorego. Choroby zwyrodnieniowe mózgu (choroba Alzheimera) są przyczyną padaczki u 5% chorych. Nowotwory mózgu u 4% chorych. Wystąpienie pierwszego napadu padaczki u chorego w wieku powyżej 30 roku życia budzi poważne podejrzenie istnienia guza mózgu. Zapalenie mózgu i opon mózgowo – rdzeniowych jest przyczyną padaczki u 3% chorych. Czynniki toksyczne (np. alkoholizm) i niektóre zaburzenia metabolizmu (np.: znaczna hipoglikemia lub mocznica) są przyczyną padaczki (ataku drgawek) u 1,5% chorych. Występowanie padaczki w populacji ludzkiej jest oceniane na 0,5 – 1% t. j. 1000 chorych/ 100 000 ludzi. Natomiast wskaźnik zachorowalności na padaczkę wynosi 60 chorych/ 100 000 ludzi/ rok [1,2,3]. Jest on większy u dzieci i u osób powyżej 65 roku życia [3]. U osób starszych zachorowalność na padaczkę wzrasta proporcjonalnie do wieku. U osób w wieku powyżej 75 roku życia wynosi 150 zachorowań/ 100 000 osób/ rok [3]. Badania epidemiologiczne wykazały, że u 8% ludzi w każdym społeczeństwie wystąpił w okresie życia incydent drgawek: zarówno jednorazowy atak drgawek, np.: drgawek występujących u niektórych dzieci z podwyższoną temperaturą nie zakwalifikowany jako atak padaczkowy, jak i jeden z kolejnych ataków padaczki u osób z rozpoznaną padaczką [3]. W tej liczbie osób tylko u 10% występują powtarzające się napady drgawek, pozwalające na rozpoznanie u nich padaczki [3]. W Polsce liczba chorych na padaczkę jest szacowana na 300 – 400 tysięcy osób [3]. Umieralność osób chorych na padaczkę jest około 2 – 3 krotnie większa w porównaniu z jej wielkością obliczoną dla całej populacji ludności [3,13]. Szczególnie jest ona wyższa u chorych w wieku 40 – 50 lat i u dzieci w wieku poniżej 1 roku życia [3,13]. Przyczyny zgonów chorych na padaczkę, pochodzenia nie mózgowego stanowią 40%, a odsetek zgonów związanych z napadem padaczki wynosi około 25% [3,13]. Ten odsetek obejmuje zgony związane z napadem padaczki i stanem padaczkowym, oraz przypadki nagłej, niespodziewanej śmierci osób chorych na padaczkę. Według badań amerykańskich jeden przypadek nagłej, niespodziewanej śmierci chorych na padaczkę (sudden, unexpected death in epilepsy – SUDEP) występuje na 370 – 1100 chorych na padaczkę [3]. Postęp w zakresie diagnostyki i leczenia padaczki jednak spowodował wystąpienie tendencji spadkowej wskaźnika umieralności u chorych na padaczkę. W Polsce średni czas trwania życia mężczyzn wyniósł w roku 2006 71, a kobiet 79,7 lat [10]. Według prognozy Głównego Urzędu Statystycznego w Polsce w roku 2015 liczba osób w wieku 65 lat i wyższym będzie stanowić 19,38%, a w roku 2020 22,06% populacji ludności [10]. W USA w roku 2015 ludzie w wieku powyżej 60 roku życia stanowić będą 14,8% ogółu ludności tego kraju [11]. 206 W krajach Unii Europejskiej odsetek osób w wieku 60 lat i wyższym w roku 2000 stanowił 22% całej populacji, a w roku 2020 wzrośnie on do 27% [12]. Powyższe dane wskazują, że w związku z wydłużaniem się przeciętnego czasu trwania życia ludzi w Polsce i w innych krajach, wzrośnie liczba chorych na padaczkę, przede wszystkim chorych w starszym wieku. Aktualnie duża liczba chorych na padaczkę w Polsce, a w przyszłości jeszcze większa, sprawia, że padaczka jest chorobą społeczną i stanowi poważne wyzwanie dla służby zdrowia, organów Państwa i całego społeczeństwa. Sytuacja społeczna chorych na padaczkę Sytuacja społeczna chorych na padaczkę w Polsce, a także w innych krajach jest gorsza niż osób chorych na inne choroby przewlekłe [13]. Tacy chorzy doświadczają braku tolerancji, niechęci lub nawet pogardy ze strony części społeczeństwa [13,14,15,16,17]. Często występuje ograniczenie kontaktów towarzyskich osób chorych na padaczkę z inicjatywy otoczenia, ale także i samego chorego [13]. W krajach o niskim poziomie rozwoju cywilizacyjnego sytuacja chorych na padaczkę jest gorsza w porównaniu z krajami rozwiniętymi [13]. Badanie sytuacji chorych na padaczkę w Tanzanii wykazały, że 60% społeczeństwa tego kraju uważa że padaczka jest chorobą zakaźną, a 90% uważa że zachorowanie na padaczkę jest związane z upośledzeniem umysłowym [18]. W Polsce 30% ankietowanych osób wyraziło pogląd, że padaczka jest chorobą zakaźną [13]. 45% ankietowanych polskich matek dzieci zdrowych wyraziło pogląd, że padaczka jest chorobą zakaźną [20]. Natomiast wszystkie ankietowane matki dzieci chorych na padaczkę wiedziały, że padaczka nie jest chorobą zakaźną. Znały także etiologię padaczki. Miały informacje o zmianach w mózgu stwierdzanych metodą neuroobrazowania, mogących wywoływać ataki padaczki [21]. Wykazano, że w społeczeństwach afrykańskich występuje przekonanie, że padaczkę wywołują siły nadprzyrodzone [19]. W Polsce często otoczenie chorego na padaczkę demonstruje postawę nadopiekuńczą w stosunku do chorego co często prowadzi do wielu niepotrzebnych ograniczeń w codziennym życiu chorego [13]. Baker i wsp. oceniając stopień braku tolerancji chorych na padaczkę w państwach europejskich wykazali, że najwięcej postaw nietolerancji w stosunku do tych chorych jest we Francji, Grecji i w Niemczech. Polska, Hiszpania i Dania należą do krajów najbardziej tolerancyjnych [22]. Pomimo zaliczenia Polski do grupy krajów najbardziej tolerancyjnych nadal istnieje konieczność poprawy w społeczeństwie polskim znajomości tej choroby. Niedostateczna wiedza społeczeństwa na temat padaczki wpływa na komfort życia chorych na padaczkę w naszym społeczeństwie. Dla osób chorujących na padaczkę najważniejszym źródłem informacji o tej chorobie jest lekarz [23]. Natomiast Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 w społeczeństwie jednym ze źródeł informacji o padaczce jest zetknięcie się z atakiem padaczki, czasem kontakt z osobami chorymi na padaczkę, a także informacje dostępne w środkach masowego przekazu [24]. Jednak z badań Owczarka wynika, że nieprawidłowe, nierzetelne informacje podawane przez dziennikarzy na temat padaczki w środkach masowego przekazu, w pogoni za podaniem sensacji, dezinformują społeczeństwo podając nierzetelne, nieprawdziwe fakty medialne. Takie informacje mogą wywoływać w społeczeństwie niepokój i zamęt a nawet kształtować szkodliwe postawy społeczne, na podstawie nieprawdziwych przesłanek [24]. niepożądane. Także wprowadzenie do lecznictwa nowych leków przeciwpadaczkowych umożliwiło postęp w leczeniu tego zespołu chorobowego. Intensywne badania prowadzone w wielu ośrodkach odkryły nowe mechanizmy działania już stosowanych leków przeciwdrgawkowych, oraz nowe leki przeciwdrgawkowe. Leki przeciwdrgawkowe mają zastosowanie jako leki objawowe w różnych postaciach padaczki. Nie leczona padaczka nie zmniejsza liczby powtarzających się u chorego ataków drgawek. Każdy kolejny atak drgawek uszkadza neurony mózgu i przyczynia się do stopniowej degradacji funkcji mózgu chorego człowieka. Tabela 2 przedstawia listę leków przeciwpadaczkowych. Farmakoterapia padaczki Farmakoterapia stanowi istotną część leczenia padaczki. Stosowane leki przeciw padaczkowe są lekami objawowymi, hamującymi drgawki – główny objaw choroby. Kryteria jakie powinien spełniać lek przeciwpadaczkowy są następujące [25]: ! podwyższać próg drgawkowy ! nieznacznie wpływać na prawidłową pobudliwość ruchową chorego ! w dawkach znoszących drgawki działać możliwie jak najmniej sedatywnie i nasennie ! wywierać przy długotrwałym stosowaniu jedynie niewielkie działanie niepożądane Do chwili obecnej nie wprowadzono do lecznictwa leku, który by całkowicie spełniał wszystkie wymienione kryteria. Farmakoterapia padaczki obejmuje leczenie: * stanu padaczkowego ** leczenie zapobiegawcze Stan padaczkowy cechuje się częstym występowaniem kolejnych napadów drgawek sprawiając, że pacjent po kolejnym napadzie drgawek nie może powrócić do normalnego stanu. Po kolejnych napadach drgawek może narastać i pogłębiać się śpiączka. Stan padaczkowy jest stanem zagrożenia życia chorego i wymaga intensywnego leczenia szpitalnego. Konieczne jest natychmiastowe podanie parenteralne – dożylne (w iniekcji lub we wlewie) leku przeciwpadaczkowego: klonazepamu, diazepamu, fenytoiny lub fenobarbitalu, oraz zapewnienie choremu intensywnej opieki medycznej (utrzymanie akcji oddechowej) a także stosowanie innych niezbędnych leków w aktualnym stanie chorego. Pomimo stosowania prawidłowego leczenia śmiertelność tej grupy chorych może dochodzić do 10% [25]. Leczenie zapobiegawcze jest stosowane między napadami drgawek i ma na celu zapobieganie wystąpieniu u chorego kolejnych ataków drgawek. To leczenie wymaga długotrwałego stosowania leków przeciwpadaczkowych. W wyniku wieloletniego stosowania wcześniej wprowadzonych do lecznictwa leków przeciwpadaczkowych, dobrze poznano ich działanie terapeutyczne oraz różne działania Tab. 2. Leki przeciwpadaczkowe Nazwa międzynarodowa(*) Acetazolamid (Acetazolamide) Fenytoina (Phenytoinum) Fenobarbital (Phenobarbital) Kwas walproinowy (Valproic acid) Karbamazepina (Carbamazepine) Chlordiazepoksyd Diazepam Klobazam (Clobazam) Klonazepam (Clonazepam) Temazepam Lamotrigina (Lamotrigine) Primidon (Primidone) Okskarbazepina (Oxcarbazepine) Wigabatryna (Vigabatrin) Tiagabina (Tiagabine) Gabapentyna (Gabapentin) Topiramat (Topiramate) Felbamat Sultiam Etosuksymid (Ethosuximide) Mesuksymid Lewetyracetam Flunaryzyna (Flunarizine) Nazwy preparatów Diuramid Phenytoinum, Epanutin parenteral Luminalum Convulex Vupral Depakine Dipromal Antilepsin Dipromal Amizepin Tegretol Neurotop Timotil Elenium Diazepam Relanium Relsed Frisium Clonazepamum Rivotril Signopam Levanxol Lamitrin Lamotrix Lamictal Mizodin Trileptal Sabril Gabitril Gabax Neurontin Topomax Taloxa Petinimid Petnidan Ronton Suxilep Suxinutin Petinutin Keppra Flunarizinum */Nazwa międzynarodowa leku została podana w języku polskim (w nawiasie w języku angielskim) Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 207 Powyższa tabela zawiera leki o ustalonej pozycji w leczeniu padaczki. W tabeli nie ujęto leków hormonalnych (glikokortykosteroidów: prednizonu – preparat Encorton i innych oraz kortykotropiny – ACTH), które mają zastosowanie tylko w wybranych przypadkach złośliwej, opornej na leczenie padaczki wieku dziecięcego. Bardziej szczegółowe informacje o lekach przeciwpadaczkowych są dostępne w licznych podręcznikach farmakologicznych [25, 26,43]. Powyższe leki przeciwpadaczkowe różnią się swą budową chemiczną. Tylko niektóre z nich mają podobną budowę chemiczną; np. do pochodnych benzodiazepin należą: chlordiazepoksyd, diazepam, klobazam, klonazepam, temazepam. Podobna ich budowa chemiczna sprawia, że wiążą się one z receptorami benzodiazepinowymi w błonie komórkowej neuronów mózgu pobudzają te receptory, oraz związane z nimi receptory dla kwasu γ – amino masłowego (GABA). Pobudzenie tych receptorów (GABA-ergicznych) wywiera efekt przeciwpadaczkowy, hamując nadmiernie pobudzone neurony mózgu [25,26]. Podobny mechanizm działania przeciwdrgawkowego przez nasilenie działania GABA posiadają leki różniące się budową chemiczną: fenobarbital, primidon, wigabatryna i tiagabina [25]. Jednym z ważnym mechanizmów działania przeciwdrgawkowego jest blokowanie kanałów sodowych, napięciowo zależnych (zależnych od potencjału czynnościowego) znajdujących się w błonie komórkowej neuronów mózgu [27]. Taki mechanizm działania posiadają: karbamazepina, okskarbamazepina, fenytoina i lamotrigina [25]. Kwas walproinowy także hamuje rozkład GABA w przestrzeni synaptycznej receptorów GABA – ergicznych w błonie komórkowej neuronów mózgu i poprzez ten mechanizm również hamuje nadmiernie pobudzone neurony mózgu [25]. Karbamazepina, okskarbamazepina i flunaryzyna blokują także napięciowo zależne (zależne od potencjału czynnościowego) błony komórkowej neuronów mózgu kanały dla jonów wapnia w błonie komórkowej neuronów mózgu i poprzez ten mechanizm także hamują nadmierne pobudzenie neuronów mózgu [25]. Przedstawione wybrane mechanizmy działania leków przeciwdrgawkowych wskazują na ich złożoność, wiele mechanizmów działania przeciwdrgawkowego tych leków nie zostało jeszcze zbadanych, szczególnie dotyczy to nowych leków przeciwpadaczkowych. Niezależnie od przedstawionych wyżej odmiennych, molekularnych mechanizmów działania różnych leków przeciwpadaczkowych, ich wynikiem jest wybiórcze hamowanie napadowych wyładowań elektrycznych neuronów w różnych częściach mózgu [28], oraz hamowanie rozprzestrzeniania ich się w różnych częściach mózgu poprzez dostępne szlaki neuronalne [28]. Głównymi szlakami umożliwiającymi rozprzestrzenianie się nieprawidłowych wyładowań elektrycznych neuronów są spoidła i twór siatkowaty mózgu [28]. Większość leków przeciwpadaczkowych padaczko208 wych posiada korzystny stosunek dawki wywierającej efekt przeciwpadaczkowy do dawki tego leku wywołującej działanie uspokajające, które jest niepożądanym działaniem ubocznym [28]. Warunkiem skuteczności leków przeciwpadaczkowych jest ich zdolność przechodzenia przez „barierę krew – mózg”. Wszystkie leki stosowane w leczeniu padaczki spełniają ten warunek. Leki stosowane w leczeniu padaczki różnią się skutecznością w różnych jej postaciach klinicznych (Tab. 1). Postawienie prawidłowej diagnozy padaczki, dobra znajomość profilu działania leku przeciwpadaczkowego, oraz doświadczenie kliniczne lekarza leczącego decydują o wyborze optymalnego leku przeciwpadaczkowego pozwalającego na skuteczne zapobieganie występowaniu kolejnych napadów drgawek, a więc skuteczne kontrolowanie przebiegu choroby przy możliwie najmniejszym niepożądanym działaniu ubocznym. Jednak pomimo prowadzenia optymalnej terapii padaczki, zgodnej z aktualnym stanem wiedzy może wystąpić zjawisko oporności na leki przeciwpadaczkowe. Badania epidemiologiczne wykazały, że tylko u 30 do 35% chorych, u których rozpoznano padaczkę zastosowany jeden lek przeciwpadaczkowy zapewnił pełną kontrolę choroby – skuteczne zahamowanie występowania kolejnych ataków padaczki [29]. Następna część chorych stanowiąca 10 do 15% wymagała wprowadzenia drugiego leku przeciwpadaczkowego dla uzyskania skutecznej kontroli przebiegu choroby [29]. U dalszych 5% chorych zastosowanie trzech leków przeciwpadaczkowych pozwoliło na skuteczne hamowanie występowania ataków padaczki [29,30]. Jednak 30% chorych występuje zjawisko oporności na leki przeciwpadaczkowe; nawet pomimo stosowania kilku leków przeciwpadaczkowych występują napady padaczki. Ta grupa chorych jest uznana jako chorzy na padaczkę oporną na leki [31]. Stan oporności na leki jest zjawiskiem złożonym. Brak efektu zastosowanego leku może być wynikiem zastosowania nieodpowiedniego leku w występującym u chorego typie padaczki, stosowania leku przeciwpadaczkowego w nieodpowiedniej (zbyt niskiej) dawce, lub niestosowania się chorego do zaleceń lekarza [32]. Jednak pomimo prawidłowego stosowania leku przeciwpadaczkowego może on być nieskutecznym. Z doświadczenia klinicznego wiadomo, że padaczka występująca u noworodków, niemowląt i małych dzieci jest często oporna na leczenie [33]. Wczesne wystąpienie padaczki, często powtarzające się napady padaczki, oraz młodzieżowa padaczka miokloniczna współistniejąca z zaburzeniami psychicznymi są czynnikami ryzyka wystąpienia u tych chorych oporności na leki przeciwpadaczkowe [30,33,34]. U chorych cierpiących na padaczkę lekooporną można wykazać zmiany struktury różnych części mózgu, które mogą być przyczyną napadów padaczki np.: dysplazję kory mózgu lub stwardnienie hipokampa [35,36]. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 Oporność na leki przeciwpadaczkowe może być spowodowana czynnikami wrodzonymi. Niektórzy chorzy na padaczkę mogą mieć izoenzymy cytochromu P 450, zlokalizowanego w mikrosomach komórek, o większej lub mniejszej aktywności, a więc w różnym stopniu metabolizujących leki przeciwpadaczkowe [37,38]. Polimorfizm tego enzymu, oraz innych enzymów mikrosomalnych jest uwarunkowany genetycznie [38]. Odkryte białko glikoproteina P (P-gp) jest białkiem transportującym substancje i różne leki po obu stronach (wewnętrznej i zewnętrznej) błony komórkowej. Chroni ona komórki przed niekorzystnym działaniem ksenobiotyków i leków [39]. Produkcja tego białka jest genetycznie uwarunkowana przez gen oporności wielolekowej MDR1 [40]. Zwiększoną ekspresję tego genu stwierdzono w mózgu osób chorych na padaczkę, opornych na leki przeciwpadaczkowe [41]. Zwiększona ekspresja białka P-gp ogranicza przechodzenie leków przeciwpadaczkowych do ogniska padaczkowego w mózgu, co hamuje lub nawet uniemożliwia ich działanie przeciwpadaczkowe [41]. Ponadto aktywność drgawkowa neuronów w ognisku padaczkowym mózgu, wywołana u szczurów bodźcem dźwiękowym, zwiększa oporność neuronów na leki przeciwpadaczkowe [42]. Mutacje genów decydujących o budowie kanałów sodowych prowadzą do wystąpienia padaczki np.: ciężkiej padaczki mioklonicznej niemowląt [7,8,9]. Mutacja genu odpowiedzialnego za budowę tych kanałów, wywołująca ciężką padaczkę miokloniczną u niemowląt prowadzi także do zmiany trzeciorzędowej struktury białka kanału sodowego, co uniemożliwia wiązanie się leków przeciwpadaczkowych z białkiem kanału sodowego i jego blokowanie. A więc ten typ padaczki jest oporny na działanie leków przeciwpadaczkowych [7]. Niepożądane działania uboczne leków przeciwpadaczkowych. Konieczność przewlekłego, długotrwałego leczenia chorych lekami przeciwpadaczkowymi może ujawnić ich niepożądane działania uboczne. Do najczęstszych należy nadmierne uspokojenie, spowolnienie reakcji psychoruchowej, senność, uczucie zmęczenia, czasem ataksja, zaburzenia koordynacji ruchowej, pamięci lub koncentracji, czasem rozdrażnienie chorych i agresywne ich zachowanie. Niektóre leki przeciwpadaczkowe mogą wywoływać zaburzenia czynności przewodu pokarmowego (nudności, wymioty), zaburzenia funkcji układu krwiotwórczego manifestującej się zmniejszeniem liczby: płytek krwi, krwinek białych lub zmniejszeniem agregacji płytek krwi. Długotrwałe stosowanie leków przeciwpadaczkowych może spowodować uszkodzenie komórek wątroby i upośledzenie funkcji tego narządu, lub kamicę nerkową. Obserwowano uczulenie chorych na różne leki przeciwpadaczkowe [43]. Możliwość wystąpienia niepożądanych działań ubocznych leków przeciwpadaczkowych wymaga kontroli stanu chorego w celu szybkiego ich rozpoznania i odpowiedniego zmodyfikowania leczenia chorego. Interakcje leków przeciwpadaczkowych. Jednoczesne stosowanie kilku leków stwarza możliwość wzajemnego ich oddziaływania, wpływu na ich efekt [25]. Leki przeciwpadaczkowe często zmieniają działanie innych leków stosowanych u osób chorych na padaczkę, lub odwrotnie liczne leki stosowane u chorych na padaczkę mogą zmieniać działanie leków przeciwpadaczkowych, nasilać lub hamować ich działanie. Również dwa lub kilka leków przeciwpadaczkowych, równocześnie stosowanych u chorego, może wzajemnie na siebie oddziaływać. Interakcje leków mogą być przyczyną powikłań (zatruć) leczonego chorego. Lekarz prowadzący chorych na padaczkę musi uwzględniać możliwość interakcji leków. Istnieje wiele źródeł pozwalających na szczegółowe zapoznanie się z nimi [25, 26, 43]. Koszty leczenia chorych na padaczkę Koszt leczenia i opieki chorych na padaczkę zarówno w Polsce jak i w innych krajach są wyższe w porównaniu z przeciętnym kosztem leczenia osoby należącej do ogólnej populacji [44,45,46,47]. Osoby chore na padaczkę częściej korzystają ze świadczeń służby zdrowia, niż osoby z ogólnej populacji [47]. Prospektywne, wieloośrodkowe badania opublikowane w tym roku przez Majkowskiego i Majkowską–Zwolińską [47] zostały przeprowadzone w okresie jednego roku na grupie 772 chorych w 18 krajowych ośrodkach zajmujących się leczeniem padaczki. Wiek ocenianych chorych mieścił się w granicach od 3 miesiąca do 82 roku życia. Średnia wieku wyniosła 27,3 lat. Roczny okres obserwacji chorych został zakończony w roku 2006. W okresie badania lekarze prowadzący chorych na padaczkę wypełniali 5 szczegółowych kwestionariuszy przed rozpoczęciem badań a następnie w odstępach 3 miesięcy. Odnotowywano wszystkie wizyty ambulatoryjne. W ocenianej liczbie 772 chorych na padaczkę u 330 z nich występowało jeszcze inne schorzenie. Koszty wizyt obliczano na podstawie uśrednionej ceny ambulatoryjnego świadczenia specjalistycznego. Koszt pojedynczych wizyt ambulatoryjnych przedstawia tab.3 Tab.3 Koszt pojedynczych wizyt ambulatoryjnych [wg 47] wizyty w gabinecie specjalistycznym wizyty w przychodni podstawowej opieki zdrowotnej wizyty w lekarskim gabinecie prywatnym leczenie stomatologiczne w ramach ubezpieczenia leczenie stomatologiczne w gabinecie prywatnym 7,20 PLN 6,40 PLN 90,00 PLN 25,00 PLN 128,60 PLN 772 ocenianych chorych odbyło 6509 wizyt ambulatoryjnych w 33 różnych gabinetach specjalistycznych w tym u lekarza neurologa – epileptologa 253 wizyt (65,34%) u lekarza rodzinnego 1054 wizyt (16,19%) reszta wizyt odbyła się u pozostałych różnych specjalistów. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 209 Łączny koszt wizyt ambulatoryjnych i przeprowadzonych badań dodatkowych przedstawia tab.4 Tab. 4. Łączny koszt wizyt ambulatoryjnych i badań dodatkowych [wg 47] łączny koszt wizyt ambulatoryjnych i badań dodatkowych łączny koszt wizyt ambulatoryjnych łączny koszt badań diagnostycznych łączny koszt badań laboratoryjnych 326251,60 PLN 133600,00 PLN (41,0%) 137115,20 PLN (42,0%) 55536,40 PLN (17,0%) Majkowska-Zwolińska i Majkowski [48] wykazali na tej samej liczbie (772 chorych) i tej samej populacji chorych, że w okresie obserwacji jednego roku było 150 hospitalizacji, z tego 70,6% chorych było jednorazowo hospitalizowanych a wielokrotnie 29,4% t.j.: 19,4% chorych [48]. Koszt hospitalizacji chorych z padaczką został obliczony na tej samej liczbie chorych jak w poprzednich pracach [47,48]. U 150 hospitalizowanych chorych z 772 chorych uczestniczących w badaniu było ogółem 215 hospitalizacji [49]. Koszt hospitalizacji jednego chorego wyniósł 3280,40 PLN, a koszt jednorazowej hospitalizacji 2288,60 PLN [49]. Koszty pobytów szpitalnych związanych z padaczką były znamiennie wyższe od kosztów hospitalizacji z innych przyczyn [49]. Największy koszt hospitalizacji był na oddziałach intensywnej opieki medycznej i wyniósł 7333,33 PLN [49]. Ponadto wykazano, że największy koszt hospitalizacji był u chorych, u których liczba napadów padaczkowych była większa niż 6 w roku, a najmniejszy u osób bez napadów padaczki w tym samym okresie jednego roku.[49]. Podobny wynik uzyskali Jacoby i wsp. [46]. Zatem wysokie koszty hospitalizacji dotyczą głównie chorych na padaczkę oporną na leki. Średni koszt hospitalizacji chorych z częstymi napadami padaczki był dwukrotnie wyższy w porównaniu ze średnim kosztem hospitalizacji ogólnej populacji chorych [49]. Inni autorzy wykazali, że 6 – 8 krotną różnicę między bezpośrednimi kosztami leczenia (w tym hospitalizacji) pacjentów dobrze reagujących na leki przeciwpadaczkowe, a chorymi opornymi na te leki [45,51]. L I T E R A T U R A: [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] Podsumowanie Padaczka choroba znana już w starożytności występuje we wszystkich społeczeństwach i krajach. Szacunkowa liczba osób chorujących na padaczkę w Polsce 300 – 400 tysięcy, pozwala na uznanie jej jako chorobę społeczną. Złożone poznane przyczyny padaczki jedynie u części chorych, a u większości (2/3) chorych nie rozpoznane decydują o tym, że padaczka jest zespołem chorobowym manifestującym się w różnych formach klinicznych. Przewlekły, wieloletni przebieg tego zespołu wymaga stałego, objawowego leczenia chorych, zapewnienia różnych dostępnych form pomocy medycznej. Stosowane obecnie leki prze210 ciwpadaczkowe mają różny profil działania przeciwpadaczkowego. Dobór najbardziej skutecznego, optymalnego leku w określonej postaci padaczki u konkretnego chorego wymaga od leczącego lekarza wiedzy i doświadczenia Koszty leczenia i pomocy medycznej udzielanej chorym na padaczkę ponoszone przez chorego i społeczeństwo są wysokie, zarówno w Polsce jak i w innych krajach. Są wyższe od kosztów opieki medycznej i leczenia osób nie dotkniętych padaczką [50]. Sytuacja społeczna osób chorujących na padaczkę jest gorsza w porównaniu z ogółem społeczeństwa. Sytuacja chorych na padaczkę różni się w poszczególnych krajach i społeczeństwach. Prowadzone w świecie, a także w Polsce badania różnych aspektów padaczki dają nadzieję na lepsze poznanie mechanizmów powstawania i przebiegu tego zespołu chorobowego, oraz nowych skuteczniejszych metod leczenia. [16] [17] [18] [19] [20] Prusiński A., Neurologia praktyczna, Warszawa 2005. Mumenthaler M., Mattle H., Neurologia, Wrocław 2001. Jędrzejczak J., Padaczka, [w:] Neurologia, red. W. Kozubski, P.P. Liberski, Warszawa 2004. Somjen G., Neurophysiology – the Essentials, Baltimore 1983 Fromm G.H., The brain – stem and seizures: Summery and Synthesis [in:] Epilepsy and the Reticular Formation: The Role of the Reticular Core in Convulsive Seizures, editors G.H. Fromm, C.L. Faingold, R.A. Browning, W.H. Burnham, N. York 1987, p. 203 – 218. Burkham W.M., Electrical stimulation studies: Generalized convulsions triggered [in:] Epilepsy and the Reticular Formation: The Role of the Reticular Core in Convulsive Seizures, editors G.H. Fromm, C.L. Faingold, R.A. Browning, W.M. Burnham, N. York 1987, p.25 – 28. Kanai K., Hirose S., Oguni H., Fukuma G., Shirasaka Y., Miyajima T., Wada K., Iwasa H., Yasumoto S., Matsuo M., Ito M., Mitsudome A., Kaneko A., Effect of localization of missense mutations in SCN1A on epilepsy phenotype severity, “ Neurology” 2004, 63, p.329 – 334. Goldin A.L., Resurgence of sodium channel research, “Annual Review of Physiology” 2001, 63, p.871 – 894. Lombardo A.J., Kuzniecky R., Powers R.E., Brown G.B., Altered brain sodium channel transcript levels in human epilepsy, “Mol. Brain Res.” 1996, 35, p.84 – 90. Mały Rocznik Statystyczny Polski 2008, Warszawa 2008 Kannel W.B., The demographics of claudication and aging of the American population, “Vasc. Med.” 1996, 1, p.60 – 64. Buckley B.M., Healthy ageing; ageing safely, “Eur. Heart J.” 2001 (supl. 3) p. 6 – 10. Owczarek K., Padaczka u osób starszych, aspect psychologiczny, „Epileptologia” 2009, 17, s. 53 – 70. Majkowski J., Albin K., Fink-Finowiecka J., Nowak T., Toczyska E., Stan wiedzy i postawa ludności wiejskiej wobec chorych na padaczkę, „Neur. Neurochir. Pol.” 1972, VI, s.765 – 769. Majkowski J., Smaga E., Stępniak U., Dalsze badania stanu wiedzy i postaw ludności wiejskiej wobec chorych na padaczkę, „Neur. Neurochir. Pol.” 1975, IX (1), s.49 – 56. Owczarek K., Psychospołeczne aspekty padaczki, „Epileptologia” 1998, 6, s.123 – 138 Owczarek K., Oparta na dowodach jakość życia u osób z padaczką, „Epileptologia” 2004, 12, s.351 – 363. Matuja W.B., Rwiza H.T., Knowledge, attitude and practice (KAP) towards epilepsy in secondary school students in Tanzania, “Central African Journal of Medicine 1994, 40, p.13 – 18. Jilek-Aall L., Jilek M., Kaaba J., Mkombachepa L., Hillary K., Psychosocial study of epilepsy in Africa, “Social Science and Medicine” 1997, 45, p. 783 – 795. Niedzielska K., Wolańczyk T., Baker A., Jakoby A., Doughty J., De Boer H., Poziom wiedzy na temat padaczki wśród polskich pacjentów i ich rodzin w badaniu europejskim SPOKE, „Neurol. Neurochir. Pol.” 2004, 38, s.447 – 455. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 [21] Wiśniewska B., Samoocena wiedzy na temat padaczki wśród matek dzieci chorych i zdrowych, „Epileptologia” 2008, 16, s.261 – 270. [22] Baker G.A., Brooks J., Buck D., Jakoby A., The stigma: A European perspective, “Epilepsia” 1999, 41, p. 98 – 104. [23] Jędrzejczak J., Kozik A., Kozik T., Rebeś Z., Ocena stanu wiedzy kobiet chorych na padaczkę w Polsce, „Epileptologia „ 2004, 12, s. 327 – 336. [24] Owczarek K., Znaczenie interakcji między chorymi, społeczeństwem i mediami, „Epileptologia” 2008, 16, s.69 – 77. [25] Mutschler E., Geisslinger G., Kroemer H.K., Schafer-Korting M., Mutschler Farmakologia i Toksykologia, Wrocław 2004. [26] Kostowski W., Mechanizmy działania leków anksjolitycznych [w:] Psychofarmakologia doświadczalna, red. W. Kostowski, S.Pużyński, Warszawa 1996 s.130 – 143. [27] Catterall W.A., Molecular mechanisms of gating and drug block of sodium channels, “Novartis Found. Symp.” 2002, 241, p. 206 – 218. [28] Fromm G.H., Terrence C.F., Effect of antiepileptic drugs on the brain stem, [in:] Epilepsy and the Reticular Formation. The Role of the Reticular Core in Convulsive Seizures, editors G.H. Fromm, C.L.Faingold, R.A. Browning, W.M. Burnham, N.York 1987, p. 119 – 136. [29] Perucca E., Pharmacoresistance, “Electroencephalogr. Clin. Neurophysiol.” 1996, 4, 388. [30] Borowicz K. K., Furmanek-Karwowska K., Sawicka K.M., Morawska M., Gołyska D., Zarczuk R., Czuczwar S.J., Mechanizmy oporności na leki w padaczce, „Epileptologia” 2008, 16, s. 123 – 132. [31] Schachter S.C., Advances in the assessment of refractory epilepsy, “Epilepsia” 1993, 34, p.24 – 30. [32] Wolańczyk T., Jędrzejczak J., Owczarek K., Chorzy z napadami rzekomopadaczkowymi psychogennymi, „Epileptologia” 1994, 2, s. 11 – 24. [33] Steinborn B., Padaczka lekooporna wieku rozwojowego i jej leczenie, „Neurol. Neurochir. Pol.” 2000, 34, s.37 – 48. [34] Gelisse P., Genton P., Thomas P., Rey M., Samuelian J.C., Dravet C., Clinical factors of drug resistance in juvenile myoclonic epilepsy, “J. Neurol. Neurosurg. Psychiatry” 2001, 70, p. 240 – 243. [35] Andermann F., Dysplazje korowe i padaczka: skąd przychodzimy, gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy, „Epileptologia” 2003, 11, s. 259 - 276. [36] Daszkiewicz P., Zaburzenia rozwojowe kory mózgowej jako przyczyna padaczki opornej na leki - nowe zagadnienia kliniczne, „Epileptologia” 2003, 11, s. 243 – 258. [37] Arroyo S., Brodie M. J., Avanzini G., Baumgartner C., Chiron C., Dulac O., French J.A., Serratosa J.M., Is refractory epilepsy preventable? “Epilepsia” 2002, 43, p. 437 – 444. [38] Kurkowska-Jastrzębska I., Pilip S., Niedzielska K., Barańska-Gieruszczak M., Padaczka oporna na leki a czynniki genetyczne, „Farmakoterapia w psychiatrii i neurologii” 2005, 1, s. 25 – 31. rytorium powinna się zmniejszyć o 20%, natomiast efektywność energetyczna zwiększyć się o 20%. Seminarium 1 Recast dyrektywy EPBD jako środek ograniczający zużycie energii przez budynki Zwiększenie efektywności energetycznej jest obecnie jednym z podstawowych zagadnień, nad którymi pracują władze i instytucje naukowe Unii Europejskiej. Pozytywne wyniki działań w tym zakresie pozwoliły by na zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego państw członkowskich, stopniowe ograniczanie zależności energetyki w tym rejonie od państw posiadających duże zasoby nieodnawialnych surowców energetycznych, a także na ograniczenie emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Zgodnie ze zobowiązaniami podjętymi przez Unię Europejską w ramach planu 3x20, do 2020 roku emisja dwutlenku węgla na jej te1 [39] Hori R., Okamura N., Aiba T., Tanigawa Y., Role of P – glycoprotein in renal tubular secretion of digoxin in the isolated perfused rat kidney, “J. Pharm. Exp. Ther.” 1993, 266, p. 1620 – 1625. [40] Lo A., Burckhard G.J., P – glycoprotein and drug therapy in organ transplantation, “J. Clin. Pharmacol.” 1999, 39, p. 995 – 1005. [41] Tishler D.M., Weinberg K.I., Hinton D.R., Barbaro N., Annett G.M., Raffel C., MDR1 gene expression in brain of patients with medically intractactable epilepsy, “Epilepsia” 1995, 36, p. 1 – 6. [42] Kwan P., Sills G.J., Butler E., Gant T.W., Meldrum B.S., Brodie M.J., Regional expression of multidrug resistance genes in genetically epilepsyprone rat brain after a single audiogenic seizures, “Epilepsia” 2002, 43, p. 1318 – 1323. [43] Członkowski A., Leki przeciwpadaczkowe [w:] Farmakologia. Podstawy farmakoterapii, red. W. Kostowski, Z.S. Herman, Warszawa 2003, s. 74 – 86. [44] Bazil C.W., Comprehensive care of the epilepsy patent – control, comorbidity and cost, “Epilepsia” 2004, 45 (supl. 6), p. 3 – 12. [45] Beghi E., Garattini L., Ricci E., Cornago D., Parazzini F., On behaf of the EPICOS group. Direct cost of medical management of epilepsy among adults in Italy: a prospective cost – of – illness study (EPICOS), “Epilepsia” 2004, 45, p. 171 – 178. [46] Jacoby A., Buck D., Baker G., McNamee P., Graham-Jones S., Chadwick D., Uptake and costs of care for epilepsy: Findings from a U.K. regional study, “Epilepsia” 1998, 39, p. 776 – 786. [47] Majkowski J., Majkowska-Zwolińska B., Roczny koszt wizy ambulatoryjnych i badań dodatkowych u 772 chorych z padaczką w Polsce. Prospektywne badania wieloośrodkowe, „Epileptologia” 2009, 17, 93 – 111. [48] Majkowska-Zwolińska B., Majkowski J., Hospitalizacja chorych z padaczką i interwencje pogotowia ratunkowego w okresie rocznej prospektywnej obserwacji, ‘Epileptologia” 2008, 16, s. 177 – 196. [49] Majkowska-Zwolińska B., Majkowski J., Owczarek K., Gawłowicz J., Koszty hospitalizacji chorych z padaczką w okresie rocznej obserwacji w Polsce. Wieloośrodkowe prospektywne badania 772 chorych, „Epileptologia” 2009, 17, s. 5 – 25. [50] Andlin-Sobocki P., Jones B., Wittchen H.V., Olesen J., Costs of disorders of the brain in Europe, “Eur. J. Neurol.” 2005, (supl. 1) p. 1 – 27. [51] Begley C.E., Beghi E., The economic cost of epilepsy: A review oif literature, “Epilepsia” 2002, 43, (supl. 4) p. 3 – 9. Budynki przyczyniają się do zużycia około 40% energii w UE, więc ich efektywność energetyczna w znacznym stopniu oddziałuje na całościowe wyniki wspólnoty w tym zakresie. Pierwotna wersja dyrektywy EPBD (dyrektywa 2002/91/WE w sprawie efektywności energetycznej budynków) miała na celu poprawę parametrów budynków za pomocą dwóch typów instrumentów: ! informacyjnych, tzn. dołączania do budynków informacji na temat ich parametrów energetycznych. Tego typu dane miały w założeniu spowodować zwiększenie zainteresowania konsumentów budynkami zużywającymi mniejsze, w porównaniu z innymi, ilości energii, co w bezpośredni sposób przekłada się na koszty eksploatacji, ! regulacyjne – ustanawiające minimalne wymagania pod względem efektywności energetycznej dla budynków, które mogą być osiągnięte przy zachowaniu opłacalności ekonomicznej budowy. ang. recast – przekształcać, przerabiać (rz. przekształcenie, przeróbka) Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 211 W dniu 18 czerwca br. w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej został opublikowany Recast dyrektywy EPBD 2010/31/UE. Główne bodźce, które doprowadziły do nowelizacji dyrektywy, to konieczność ustanowienia skuteczniejszych działań zmierzających do wykorzystania niezrealizowanego potencjału oszczędności energii w budynkach, lepszego dostosowania zabiegów poprawiających efektywność energetyczną do lokalnych warunków klimatycznych i zapewnienia ich opłacalności ekonomicznej. Zgodnie z założeniem, zmiany merytoryczne w dyrektywie nie powinny powodować utraty jej przejrzystości. Istotnym problemem również zauważonym przez autorów nowego dokumentu jest wzrost zużycia energii na cele związane z chłodzeniem budynków w Europie w okresie letnim, spowodowany przez coraz większą popularność systemów klimatyzacji. W związku z tym podkreślana jest waga strategii służących poprawie charakterystyki cieplnej budynków w okresie letnim, większego znaczenia nabierają czynniki takie jak zacienienie, pojemność cieplna konstrukcji budynku czy techniki pasywnego chłodzenia. Dyrektywa EPBD w nowej postaci większą uwagę zwraca na zastosowanie minimalnych wymagań dotyczących charakterystyki energetycznej w stosunku do budynków, ich modułów lub elementów, podlegających ważniejszym renowacjom, czyli takim, dla których całkowity koszt prac związanych z przegrodami zewnętrznymi lub systemami technicznymi budynku przekracza 25% jego wartości (z pominięciem wartości gruntu, na którym jest posadowiony), lub które obejmują ponad 25% powierzchni przegród zewnętrznych obiektu. Jednocześnie wyeliminowane zostało kryterium zawężające powyższe wymagania do budynków posiadających powyżej 1000 m2 powierzchni użytkowej. Dyrektywa ustanawia również wytyczne w zakresie minimalnych wymagań dotyczących charakterystyki energetycznej, do których opracowania zobowiązane są państwa członkowskie, wobec modernizowanych lub wymienianych elementów budynków stanowiących część przegród zewnętrznych i mających wpływ na ich parametry energetyczne, a także wobec instalowanych, modernizowanych lub wymienianych systemów technicznych budynku. Zgodnie z zawartymi w niej zapisami wymagania te powinny być sformułowane przynajmniej w stosunku do: ! systemów ogrzewania, ! systemów wody ciepłej użytkowej, ! systemów klimatyzacji, ! dużych systemów wentylacyjnych, lub ich kombinacji. Dyrektywa przedstawia też wymagania odnośnie opracowywania krajowych planów mających na celu zwiększenie liczby budynków o niemal zerowym zużyciu energii, a także ustanawiania niezależnych systemów kontroli świadectw charakterystyki energetycznej i sprawozdań z przeglądów. Zmodernizowana dyrektywa EPBD zobowiązuje 212 państwa członkowskie do doprowadzenia do tego, aby od 31 grudnia 2020 r. wszystkie nowo powstające budynki były obiektami „o niemal zerowym zużyciu energii”. W przypadku budynków zajmowanych przez władze publiczne oraz stanowiących ich własność ma to nastąpić jeszcze wcześniej – od 31 grudnia 2018 r. Państwa członkowskie powinny też opracować krajowe plany mające na celu zwiększenie liczby budynków „o niemal zerowym zużyciu energii” które mają zawierać m.in. polityki i działania służące motywowaniu do przekształcania w budynki tego typu obiektów poddawanych renowacji. Dyrektywa 2010/31/UE zwraca także uwagę na kwestię zachęt finansowych wspierających poprawę charakterystyki energetycznej budynków w państwach członkowskich. Do dnia 30 czerwca 2011 r. wymagane jest sporządzenie wykazu aktualnych krajowych instrumentów i środków w tym zakresie oraz, w razie potrzeby, zaproponowanie kolejnych. Środki uwzględnione w wykazie muszą wykraczać poza podstawowe postanowienia dyrektywy. Komisja Europejska będzie prowadziła analizę ich skuteczności i w razie potrzeby przekazywała swoje porady i zalecenia mające prowadzić do jej zwiększenia. Postanowienia dyrektywy powinny wejść w życie w państwach członkowskich najpóźniej do 9 stycznia 2013 r., poza pewnymi wyjątkami, dotyczącymi budynków innych niż zajmowane przez władze publiczne, które zaczną obowiązywać od 9 lipca 2013 r. Mgr inż. Łukasz Adamus Instytut Techniki Budowlanej Budynek o niemal zerowym zużyciu energii: (wg. EPBD) budynek cechujący się bardzo wysoką charakterystyką energetyczną określoną zgodnie z załącznikiem I do dyrektywy EPBD. Niemal zerowa lub bardzo niska ilość wymaganej energii powinna pochodzić w bardzo dużym stopniu ze źródeł odnawialnych, w tym energii ze źródeł odnawialnych wytwarzanej na miejscu lub w pobliżu. Dyrektywa nie podaje jednoznacznych, liczbowych kryteriów, które pozwoliłyby zaklasyfikować budynek jako „o niemal zerowym zużyciu energii”. Bardziej szczegółową definicję tego typu budynków powinny opracować we własnym zakresie państwa członkowskie, biorąc pod uwagę warunki krajowe, regionalne oraz lokalne. Problemy Ekologii, vol. 14, nr 4, lipiec-sierpień 2010 Spływ przełomem Dunajca. fot. Jacek Waruś