Show publication content!

Transkrypt

Show publication content!
LWOWSKI TYGODNIK LEKARSKI
REDAKTOR : Doc. Dr. W. NOWICKI.
ODBITKA.
WE LWOWIE.
Z D R U K A R N I I L IT O G R A F II P IL L E R -N E U M A N N A .
Z kliniki okulistycznej uniwersytetu lwowskiego
O o p e ra c y jn e m leczeniu opadniętej
p o w ie k i.
P o c ią ł
Prof. Dr. Machek.
Opadnięcie górnej powieki w dwojaki sposób
szkodzi choremu. Upośledza wzrok, gdyż powieka
przesłania źrenicę, a nadto nadaje fizyognomii wyraz
kalectwa. To kosmetyczne zboczenie przedstaw ia się
jako znamię upośledzenia, dotyka chorych boleśnie,
dodaje goryczy do życia. Chorzy, zgłaszając się do
lekarza, z rów ną natarczyw ością żądają dwóch
rzeczy, aby im dano swobodę w używ aniu wzroku
a równocześnie usunięto oszpecenie. Leczenie tedy
ma podwójne zadanie. Ma podżwignąć powiekę, aby
nie upośledzała wzroku i ma przywrócić prawidłowy
wygląd.
Opadnięcia powieki mogą być nieustalone i usta­
lone, do drugich należą wszystkie opadnięcia wro­
dzone. Nieustalonem jest opadnięcie dopokąd przystępnem jest innemu nieoperaeyjnem u leczeniu, które
stan choroby może usunąć lub poprawić, a więc
w przypadkach pozornego opadnięcia skutkiem zgru­
bienia powieki, powiększenia jej ciężaru (jaglica),
opadnięcia hysterycznego, świeżego niedowładu i t. d.
Jeżeli opadnięcie jest wrodzone lub nabyte, ale długi
czas trw ające, jeżeli po zwykłych nieoperacyjnycli sposobach
leczenia już się nie możemy
spodziewać popraw y,
to
nazyw am y opadnięcia
ustalonemi. Takie opadnięcia możemy usunąć tylko
drogą operacyjną.
Nasze sposoby ojDerowania w ystarczają, aby na­
wet w przypadkach zupełnego opadnięcia przywró-
wn vi n e z
i ^ -^8 6g
2
ció czynność oka, a więc widzenie, pozostaw iają je­
dnak wiele do życzenia pod względem przyw róce­
nia praw idłow ego w yglądu. Pomysły operacyjne osta­
tnich lat trzydziestu zaznaczyły się w ydatnym po ­
stępem na polu w ydoskonalenia operacyi opadnięcia,
a uzyskane w yniki operacyjne zachęcają do dalszej
pracy na tern trudnem i ważnem polu naszej dzia­
łalności operacyjnej. K rytyczne ocenienie dotąd za­
lecanych metod operacyjnych, oparte na mojem do­
świadczeniu, podniesienie dodatnich i ujemnych stron
różnych obecnie stosowanych sposobów operowania,
w skazanie kierunku, w którym dążyć powinniśmy
do udoskonalenia naszych zabiegów, jest zadaniem
naszej pracy.
Jeżeli mamy ocenić w artość zabiegów operacyj­
nych, to należy naprzód rozpatrzyć, czego należy
żądać od operacyi opadnięcia. Mięsień, który po­
dnosi powiekę, jest nieczynny. Nasuwa się tedy p rze­
de wszystkiem myśl, czyby nie można inny mięsień,
zależny od naszej woli, w taki sposób połączyć
z górną pow ieką, aby niejako zastępczo podnosił
pow iekę. Jeżeli to w danym p rzypadku okazałoby
się niemożebnem, to musimy skrócić powiekę, aby
nie przysłaniała źrenicy.
Można to uczynić w różny sposób, w ytw arzając
połączenia ze skórą nadoczodołową, które przeciw­
działają ciężarowi powieki i utrzym ują ją w górze.
Umocowanie powieki musi jednakże mieć pewną ela­
styczność, aby dowolne przym rużenie powiek nie
ucierpiało lub nie pow stała niedomykalność, szcze­
gólnie podczas snu. Dalej rozstrzyga o wartości oj}eracyi estetyczny w ygląd pooperacyjny; jest on czę­
sto, jak już wspomnieliśmy, jedynym powodem, dla
którego chory poddaje się operacyi. Tu chodzi przedew szystkiem o wytworzenie górnego fałdu powie­
kowego, bez którego oko ma wyraz starości i scho­
rzenia. O peracya, która, nie wytworzy tego fałdu,
\
3
nie odpow iada celom estetycznym . Znaczenie ma
także łatwość technicznego przeprow adzenia. Lepszą
będzie operacya, która, dając rów nie pom yślny wy­
nik, da się łatwiej wykonać p rz y leczeniu operacyjnem krótszem . W reszcie należy użyć sposobu,
którym napew ne spodziewać się należy zam ierzonego
wyniku. Często bowiem operujem y jedno i drugie
oko. Otóż spotykam y się i z tą trudnością, że w ynik
na jednem oku, czy to w w ym iarach, czy w w yglą­
dzie kosmetycznym jest inny, niż na drugiem . Zapobiedz temu, może jedynie możność ocenienia z g ó ry
wyniku operacyjnego. Tu wiele zależy od dośw iad­
czenia operatora, ale także wiele od m etody opero­
wania. W ystarczy dla przykładu przypom nieć, ja k
trudno ocenić wynik operacyi pętlowej.
Teoretyczne tedy rozpatrzenie rzeczy w ykazuje,
że wartość operacyi opadnięcia powieki jest tern
•większa, im w wyższym stopniu zadość uczyni n a­
stępującym w arunkom : 1. Przystosuje zastępczy p rz y ­
rząd mięśniowy, któryby podnosił powiekę; 2. jeżeli to
jest niemożebne, skróci górną powiekę; 3. utrzym a inożebność przym rużania oczów i domykalność powiek
podczas snu; 4. uczyni zadość estetycznym wymo­
gom; 5. zastosowuje najłatw iejszy sposób operow a­
nia, który trw a nie długo i nie męczy chorego; 6.
leczenie pooperacyjne m a być krótkie; 7. zabieg ma
dać możność oznaczenia z góry ostatecznego w yniku
operacyjnego, czyli, jak się w yrażam y, należytego
dawkowania.
Tym w arunkom czynią różne sposoby o p era­
cyjne mniej lub więcej zadość. Zadaniem mojem jest,
jak już wspomniałem, na jmdstawie mojego doświad­
czenia operacyjnego wykazać, o ile czynią zadość
powyższym w arunkom sposoby operacyjne, przez ró­
żnych autorów podane.
Ilość operacyi zalecanych jest dość znaczna, co
■dowodzi, że dotąd nie ma operacyi, odpowiadającej
4
bez zarzutu wymogom lekarza i potrzebom cho­
rego.
D ają się one ująć w pewne typy na podstawie za­
sad i myśli przewodnich, które umożebniają osiągnię­
cie pożądanego celu.
Operacye dziś używane są przeważnie nowszej
daty. A r 1 1 *) w nauce o operacyach ocznych w r.
1874 zaleca jako skuteczny sposób wycięcie pozio­
mego fałdu skóry z górnej powieki. Podaje tedy to,
co zalecał P a u l l u s z Eginy, w siódmym wieku:
»wycięcie kawałka skóry, kształtu leżącego liścia
mirtowego « celem podniesienia powieki przy wroście rzęs. Od czasów E g i n e t y a ż d o A r 11 a nic
nowego nie obmyślano. Jak wolno postępowała na­
uka na tern polu! Jest jeszcze w książce A r l t a
mowa o G r a e f e g o i B o w m a n a sposobie ope­
rowania, polegającym na wycięciu włókien zdziergacza szpary powiekowej. G r a e f e sądził, że osłabienie
przeciwdziałacza a więc zdziergacza, ułatwi zadanie
dźwigaczowi. Sposób ten okazał się jednakże nie­
skutecznym. W szystkie obecnie zalecane i stosowane
typy operacyjne są późniejszej daty. Dadzą się one bez
przym usu podzielić na sześć typów, które wyliczam
w porządku czasowym, według roku, w którym po­
dano zasadniczą, cechującą typ operacyę. Pierwszy
typ stanowią: 1) operacye pętlowe (nitkowe). Myśl
D r a n s a r t a (1880) i P a g e n s t e c h e r a (1881). Pierw ­
szego modyfikuje B i r n b a c h e r, drugiego W e c k e r ,
D i a n o u x , M a y e r , E 1s c h n ig i O o s t e r. Znaczniejsze odmiany zalecił H e s s i L a n d o i t .
2). Operacye, które przez skrócenie ścięgna dźwigacza
powieki lub przez przemieszczenie przyczepu wzma­
cniają jego czynność. Ścięgno skraca E v e r s b u c h
(1883); S n e l i e n je fałduje za pomocą szwu (1889)
podskórnego, a przemieszczają przyczepienie W o l f f
*) Graefe-Samisch 1. wydanie III. t.
5
(1896), E l s c h n i g, L a p e r s o n , i T h o m s o n .
3) O padniętą powiekę podnosi płat skórny przyszyty do
skóry nadbrewnej P a n a s, (1887). 4) In n y typ sta­
nowią operacye połączone z wycięciem chrząstki
B o u cli e r o n (1888), N i c a t i, H e i s r a t h i G i l l e t
de G r a n d m o n t . 5. Do powieki górnej przeszcze­
pia mięsień czołowy V a u t r i n (1890) lub płat
z tego mięśnia wycięty K u n n (1898). Modyfikacye
podali F e r g as, S i k ł o s y , A n g e l u c c i , P a n ­
ki a r t . 6) Górną powiekę podnosi i porusza piat
mięśniowy wycięty z mięśnia prostego górnego —
Mo t a i s (1903). Odmiany: D i a n o u x , de Y i c e n t i i s, M o r a x, A b a d i e , C a n n a s.
Przypatrzm y się teraz, o ile podane typy ope­
racyjne mogą zadość uczynić wymogom operacyi.
Ideałowi operacyi opadniętej powieki odpowia­
dałaby operacya, którą podał M o t a i s . Nieczynnego
dźwigacza zastępuje autor innym mięśniem, który
jest posłuszny woli. Zwracanie oka ku górze i pod­
noszenie górnej powieki są do pewnego stopnia już
fizyologicznie zespolonemi czynnościami. Zw racając
oko ku górze zawsze podnosimy górną powiekę.
Oba mięśnie, prosty górny i dźwigacz powieki, k u r­
czą się równocześnie pod wpływem bodźca wysła­
nego z ośrodka woli. Dlatego myśl tej operacyi po­
siada w sobie coś zniewalającego. Kilku operato­
rów podaje, że po tej operacyi istotnie górna po­
wieka, przy patrzeniu przed siebie, dostatecznie od­
słania źrenicę, a przy zwracaniu oka ku górze, po­
dnosi się ku górze. Doświadczenie jednak poucza,
że to zapatryw anie tylko z pewnem zastrzeżeniem
należy przyjąć.
N aprzód zauważyć potrzeba, że przedewszystkiem w przypadkach wrodzonego opadnięcia powiek,
czynność mięśni prostych górnych, które zastępczo
m ają działać, byw a znacznie osłabiona tak, że niew ystarcza na podźwignięcie powieki, a często wogóle
6
nieistnieją mięśnie górne, a w ich miejsce znajdują
się ścięgniste pasma. Urodzeni z opadniętą obustron­
ną powieką, nigdy nie podnosili gałek ku górze. B y­
łoby to bezcelowe, gdyż powieki przysłaniają źre­
nicę. Mięśnie górne proste tedy m arnieją z nieużyw ania. Z darza się to, według M i c h l a , w 50% opa­
dnięć, a według mojej statystyki, a zaznaczyć muszę,,
że od jakiegoś czasu poszukuję za przypadkam i na­
dającym i się do tej operacyi, aż w 70%• Wycięcie
płatu z zanikłego, ścięgnistego mięśnia i połączenie
tegoż z powieką może ją podnieść do pewnego sto­
pnia, ale powieka nie będzie się według woli podno­
sić. Pokazuje się tedy, że w skazania do tej operacyi
są bardzo rzadkie. W ykonanie jest trudne, trw a dość
długo i stosunkowo byw a dla chorego przykre. W y­
nik operacyjny nie jest pewny. Widziałem także dwa
przypadki operowane tym sposobem przez innych
operatorów , jeden w Berlinie, drugi w Paryżu. Oba
przypadki
dotyczyły obustronnego wrodzonego
opadnięcia. W obli j^’zypadkach każde oko inaczej
wyglądało, ruchomości powieki nie było, albo była
minimalna, operowani robili wrażenie, że m ają opadnięte powieki. Nie ulega jednak wątpliwości, że
operacye te w przypadkach prawidłowego mięśnia
prostego górnego, mogą dać wyniki wzorowe. Należy
operacyę wydoskonalić. Że ten sposób operow ania
wymaga tego, dowodzi to, że M o t a i s sam w roku
1907 zaleca, aby w razach niedostatecznego wyniku
pooperacyjnego, wyciąć podłużny pasek przez całą
długość i grubość powieki i ubytek starannie zeszyć.
Mo t a i s zaleca jako popraw kę sposób, stosowany
już przez H e u e m i a n a * ) w r. 1756 a zaniechany
z powodu niepięlcnego wyglądu; z tego samego po­
*) H e u e r m a n n . A bhandlungen von den vornehm sten
chirurg. Operationen* Leipzig Ivoppenhagen. Il G30.
wodu zaniechano przepalenia żelazem rozpalonem g ó r­
nej powieki, dla w ytw orzenia kurczącej się blizny.
In n y typ operacyi, m ającej na celu zastąpienie
dźw igacza górnej pow ieki mięśniem, p o d ał V a u t r i n
i K u n n . V a u t r i n wycina p łat z m ięśnia czoło­
wego i przyczepia go do chrząstki pow iekow ej.
K u n n oddziela dolny przeczep m ięśnia czołowego
i przyszyw a go do chrząstki. W ynik tych operacyi
byw a bardzo znaczny, niedomykalność trw a dłuższy
czas, w ygląd byw a nienaturalny. Podnoszenie po­
wieki, o ile czynny jest mięsień czołowy, jest ])olączone z m arszczeniem czoła. Podczas podnoszenia
się powieki, górny b rzeg chrząstki przesuw a się ku
górze i przodow i, to jest ku górnem u brzegow i oczo­
dołu, co spraw ia, ja k wiadomo, zbliżenie się rzęs do
gałki ocznej. M odyfikacye podali P e r g a s i S ik 1o s s y. A n g e l u c c i łączy pow iekę z mięśniem
czołowym za pośrednictw em ścięgna dźwigacza, sku­
tkiem czego pow ieka nie podnosi się tak bardzo ku
górze, ja k po operacyi K u n n a . Gojenie po tych
operacyach w ym aga dłuższego czasu, a z pow odu
niedom ykalności szpary powiekowej, nadzoru lek ar­
skiego. D a r i e r użył w jednym przy p ad k u do podżw ignięcia powieki płata mięśniowego, wyciętego
z dziergacza szpary powiekowej. A utor ten twierdzi,
że wynik był pom yślny, chociaż unerw ienie płata
jest przeciwcelowe.
In n a grom ada operacyi stara się połączyć po­
wiekę ze skórą nadbrew ną, którą podnosi mięsień
czołowy, i to za pośrednictw em blizn, które rów no­
cześnie sk racają nieco powiekę. N aprzód podał
D r a n s a r t operacyę pętlow ą, która polega na tern,
że pętlę nitkow ą łączy podskórnie mięsień czołowy
z górnym brzegiem chrząstki. Kok później P a g e n stecher ogłasza swoją operacyę pętlow ą, k tóra dotąd
częste znachodzi zastosow anie. Zasadnicza różnica
pom iędzy operacyą D r a n s a r t a a P a g e n s t e -
s
c h e r a polega na tem, że P a g e n s t e o h e r nie łą­
czy skóry nadbrzeżnej z chrząstką powiekową,
lecz ze skórą przy brzegu powiekowym, skutkiem
czego górny brzeg chrząstki przy podnoszeniu po­
wieki ku tyłowi na gałce się porusza, co sprawia, że
rzęsy nie zmieniają położenia. Po operacyi D r a ń s a r t a rzęsy się zbliżają cło gałki a często dotykają
się rogówki. Po tych operacyach mięsień czołowy,
marszcząc czoło, podnosi brew, a podniesienie tejże,
przenosi się za pośrednictwem blizn na powiekę.
Działa w tych operacyach skrócenie i czynność mię­
śnia czołowego.
Po usunięciu pętli w ytw arzają się i kurczą
w dalszym ciągu blizny, które jednakże muszą być
tak długie, aby umożebniły przym rużanie oka, przy
skurczu mięśnia okrężnego. Im dłużej nitki pozo­
stają pod skórą, tem grubsze będą blizny a wynik
operacyi wydatniejszy. Pętle można w przebiegu le­
czenia skrócić skręcaniem. Ilość pętli zwiększy wy­
nik, gdyż większa ilość blizn podnosi powiekę. Pętle,
które przeropiały, dają grubsze blizny,'chociaż V a1 u d e twierdzi, że wydatniejsze i lepiej się później
kurczące są te blizny, które pozostają po nitkach,
które nie sprowadziły ropienia. Operacya P a g e li­
s t e cli e r a doznała licznychmodyfikacyi. D i a n o u x
zakładał nitki tak, aby włókna mięśnia okrężnego
znalazły się pomiędzy niemi i skręca je w czasie le­
czenia pooperacyjnego, dopokąd nie przetną wszyst­
kiego, co się znajduje pomiędzy niemi. Pozostaje
tylko skóra i chrząstka. W e c k e r łączy operacyę
pętlową z operacya G r a e f e g o i B o w m a n a.
M a y e r zakłada szwy katgutowe, E l s ch n i g druty
magnezowe, które m ają ulegać wessaniu i tworzą
blizny. K o s t e r pozostawia na stałe jedw abne pętle
podskórnie umieszczone.
W ynik tych operacyi bywa zrazu większy, pó­
źniej się zmniejsza, a początkowa niedomykalność
9
)
ustępuje, a rytm iczne przym rużanie odbyw a się p ra ­
widłowo. W ygląd estetyczny pozostaw ia często wiele
do życzenia. Im mianowicie potrzebniejszą jest czyn­
ność mięśnia czołowego, tern mocniej m arszczy się
czoło; należy tedy odpowiednią cześć wyniku zale­
żną uczynić od skrócenia. Miara pomiędzy skróce­
niem a przeniesieniem czynności podżw igania na
mięsień, ma wpływ na estetyczny wygląd. Fałd g ó r­
nej powieki rzadko się da wystarczająco wytworzyć.
Po ropieniach pozostają często grube widoczne bli­
zny. P a g e n s t e c l i e r a sposób operow ania j est
mniej bolesny, niż operacya P a n a s a . Trwanie le­
czenia jest długie, szczególnie w tych przypadkach,
w których czekamy na przeropienie nitek. Dawko­
wanie należyte przy pewnej wprawie jest możebne.
W ynik operacyi tego typu bywa często nietrw ały,
wynik z czasem znacznie się zmniejsza, a powieka
znowu opada. Jako zaletę operacyi należy podnieść,
że przesadny wynik da się poprawić wsześniejszem
usunięciem pętli. Blizny po nadskórnych pętlach są
tak szpecące, że dziś zaniechano tego sposobu ope­
rowania.
Po operacyach K o s t e r a wzdłuż nitek utrzy­
muj ą się zaczerwienione i bolesne nacieki, chociaż
nitki bezgnilnie wprowadzono pod skórę. W jednym
przypadku musiałem nitki po kilku miesiącach usu­
nąć. W innym przypadku zmniejszył się wynik. P ag e l i s t e c h e r już podał, że pętle podskórne prze­
cinają tkaninę a działanie ich skutkiem tego się
zmniejsza lub znika zupełnie.
O peracya H e s s a (1893) jest także tylko odmia­
ną operacyi P a g e n s t e c l i e r a . Oddziela się skórę
od cięcia brwiowego aż do wolnego brzegu powieki
i zakłada pętle P a g e n s t e c l i e r a celem połączenia
powieki z mięśniem czołowym. Podobnie postępuje
L a n d o i t tylko oddziela skórę od dołu, wykonując
ciecie 4 mm nad wolnym brzegiem powieki. W yniki
10
obu operacyi byw ają pod względem estetycznym po­
myślne, górny fałd powiekowy łatwiej wytworzyć.
Krwawienie bywa znaczne, wykonanie wymaga ści­
słej aseptyki. Ostateczny wynik łatwo przy operacyi
można przewidzieć. Położenie powieki zaraz po ope­
racyi, mało się różni od jej położenia po wy­
gojeniu.
P a n a s podał operacyę opadnięcia, polegającą
na tern, że czw orograniasty płat skóry, wycięty
z górnej powieki, przesuw a popod brwiami i łączy
ze skórą nadbrwiową. Płat ten stanowi połączenie
powieki z mięśniem czołowym. M a s s e l o n podaje,
że myśl dla tego typu operacyi podał już H u n ­
t e r . W ynik operacyi bywa trwały. Tylko doświad­
czony operator znajdzie miarę w dawkowaniu płata.
W ynik za wielki byłby błędem, a nie da się łatwo
poprawić. Początkowa niedomykalność ustępuje pod
wpływem czynności zdziergacza. Płat skórny tworzy
wyniosłość taśmową, często w ystającą ponad pła­
szczyzną powieki. Fałd powiekowy tworzy luk niepiękny, czasem nie ma fałdu. Bez głębokich szwów
D r a n s a r t a może powstać odwinięcie powieki. Le­
czenie trw a trzy do sześciu tygodni. Odmianę A 11p o r t a , który pozbawia płat nabłonka, mogę polecić,
skraca trw anie leczenia. Operacyę opadnięcia, opie­
rającą się również na myśli H u n t e r a i P a n a s a
podałem na Zjeżdzie lekarzy i przyrodników pol­
skich w Krakowie. Opis jej okaże się wkrótce.
W przypadkach, w których czynność dżwigacza
górnej powieki jest tylko osłabiona, czy to z przy­
czyny wrodzonej, czy skutkiem przebytej choroby,
można zastosować operacye, które zwiększają wydatność czynności mięśnia podnoszącego powiekę.
W ynik tych operacyi byw a mierny, w przypadkach
jednakże, w których jest potrzebne mierne podźwignięcie powieki, byw a bez zarzutu. Do tych ope­
racyi wzmacniających wydatność czynności osłabio-
11
nych mięśni, należą skrócenie mięśnia, polegające na
pofałdowaniu ścięgna lub przemieszczenie przyczepu.
E v e r s b u s c h fałduje ścięgno i przyszyw a fałd
do wolnego brzegu powiekowego, przesunąw szy go
pomiędzy obydwoma blaszkam i powieki. Ścięgno się
skraca, skutkiem czego dźwigacz powieki, który do
pewnego stopnia jeszcze jest czynny, w ydatniej ją
podnosi. W ynik tej operacyi byw a mierny, często nie­
trw ały. W ykonanie nie jest trudne, niebolesne, go­
jenie szybkie. Estetyczny w ygląd jest dobry. W ska­
zana jest ta operacya tylko w przypadkach lekkiego
opadania n. p. jednostronnego, celem usunięcia nieró­
wności szpar powiekowych. Szczególnie w ustalonym
niedowładzie nerwu współczulnego (illorbus Horneri)
lub w przypadkach, w których powieka skutkiem
zgrubienia już nieuleczalnego, zwisa nieznacznie
a szpecąco.
Nitkowa operacya S n ę l i e n a skraca także
ścięgno dźwigacza. Szew przy cli wy tuj e ścięgno w oko­
licy załamka i łączy je z powieką, w okolicy g ó r­
nego brzegu chrząstki.
W ynik jest niepewny i nie zawsze trw ały. L a p p e r s o n n e, T h o m s o n , E 1s c h n i g, W o 1f f i inni
przem ieszczają dżwigacze lub w szyw ają koniec p rze­
ciętego mięśnia, bliżej brzegu powiekowego. Operacye te tak samo, jak operacya E v e r s b u s c h a ,
w skazane są jedynie tam, gdzie m ierna tylko wydatność operacyi jest potrzebna.
Kilku autorów usiłowało usunąć opadnięcie gór­
nej powieki za pomocą skrócenia lub wycięcia chrzą­
stki. Samo wycięcie chrząstki, jak pouczają przy­
padki, w których się wycina chrząstkę z powodu
zniekształcenia żłobkowatego po jaglicy, nie skraca
powieki, owszem, powieka w porów naniu z drugiem
okiem dość znacznie zwisa i mniej się podnosi. Po­
chodzi to ztąd, że dźwigacz powieki po wycięciu
chrząstki się cofa ku tyłowi, co spraw ia, że traci do
pewnego stopnia swój wpływ na powiekę. Jeżeli
wycięcie chrząstki ma podnieść powiekę, to potrzeba,
aby odcięty przyczep dźwigacza, przyszyto do brzegu
powiekowego.
Jeżeli, to wykonamy, to, ściśle rzecz wziąwszy,
przemieściliśmy dźwigacza. Skuteczność operacyi połą­
czonych z wycięciem chrząstki apodanych przez B o uc h e r o n a, N i c a t i e g o, H e i s r a t h a , G r a n d m o nt a, poleganie tyle na skróceniu przez wycięcie, ile na
szwach, które wpływ dźwigacza powiekowego powię­
kszają. Skutek tych operacyi jest mały i z tego powodu
w skazane mogą być tylko w przypadkach lekkiego
opadnięcia. Gperacye dawniejsze, o których wyżej
wspomnieliśmy, polegające na wycięciu podłużnego
płata z powieki i to przez całą jej grubość, a więc
także z wycięciem pewnej części chrząstki, zanie­
chano. Blizna bywa widoczna, wygładzona, górna
pow ieka źle wygląda, niedomykalność występuje czę­
sto podczas snu.
Powyższe krytyczne omówienie dotąd zaleca­
nych sposobów operow ania opadnięcia powieki opie­
ram, jak już wspomniałem, na własnem wieloletniem
doświadczeniu operacyjnem.
Czytelnik, który zna sposoby operacyjne, znaj­
dzie tu ocenę ich wartości i przydatności. Otóż oka­
zuje się, że, o ile chodzi o podniesienie powieki na
tyle, aby źrenice były dostatecznie odsłonięte a przytem przym rużanie i domykalność utrzym ana, nasze
sposoby operacyjne są wystarczające. Aby ten cel
osiągnąć, chodzi tylko o mierne skrócenie powieki.
O peratorzy, którym chodzi tylko o przywrócenie
czynności, o odsłonięcie źrenic, zachw alają często
zabiegi operacyjne, które pozostawiają na twarzy
operow anych brzydkie oszpecenie.
Od operacyi okulistycznej żądamy jednakże
czegoś więcej, a mianowicie wyniku estetycznego,
wyglądu zbliżonego, o ile możliwe, do prawidłowego.
Otóż pod względem estetycznym nasze sposoby
wiele jeszcze pozostaw iają do życzenia. N ależy dą­
żyć do w ydoskonalenia tych operacyi, aby w^ przy­
szłości w praw ny o perator m ógł chorego zapew nić
o dobrym estetycznym w yniku, tak samo, ja k to dziś
uczynić może, przystępując do operacyi zezu.
Podniesienie powiek, m iarow e ich skrócenie, da
się uskutecznić za^pomocą tych typów operacyjnych,
które za pośrednictwem blizn lub płatów skórnych
utrzym ują oko otw arte przy patrzeniu przed siebie.
W przypadkach w rodzonego i znacznego opadnięcia
w skazane są sposoby według' typów P a ii- e n s t ec h e r a l u b P a n a s a a według danego p rzy p ad k u je ­
dna z odmian tych operacyi. O perując płatam i sk ó r­
nymi łatw iej można ocenić, jaki będzie w ynik, pętlowe nie zawsze dają pożądane trw ałe wyniki. Za
wielki wynik jest wielkim błędem, za m ały da się
poprawić.
Jeżeli chodzi o niedowład, to w ystarczą operacye wzmacniające
w ydatność czynności mięśnia
a więc przemieszczenie w edług typu E v e r s b u s c h a
E l s c h n i g a i W o l f f a i t. d. O szczegółowych
w skazaniach mówiliśmy wyżej. O peracye połączone
z wycięciem chrząstki mogą być w yjątkow o w ska­
zane w przypadkach nieznacznego opadnięcia.
Ruchomość powieki może w przypadkach lek­
kiego niedow ładu przyw rócić przemieszczenie p rzy ­
czepienia clźwigacza powieki ( E v e r s b u s c h i oclm i a n y), a względnie operacye M o t a i s e g o, jeżeli
mięsień górny prosty jest, choćby do pewnego sto­
pnia, czynny. Pom ysł M o t a i s e g o należy udoskonalić.
Zastąpienie clźwigacza powieki płatam i wyciętemi
z mięśnia czołowego nie odpow iada estetycznym wy­
mogom. Chcąc podnieść powiekę m usi operow any
m arszczyć czoło, co w ygląda brzydko. W ogóle za­
znaczyć należy, że operacye, które za pośredni­
ctwem blizn lub piatów skórnych, g órną pow ieke
14
poddają pod wpływ mięśnia czołowego, w yglądają
lepiej, jeżeli wynik pooperacyjny zawdzięczają w ma­
łej tylko części mięśniowi czołowemu a natomiast
przew ażnie skróceniu.
Osobne odbicie z „Lwowskiego Tygodnika Lekarskiego" Nr. 22 z r. 1912
pod redakcyą Doc. Dr. Witolda Nowickiego.
«I
J

Podobne dokumenty