głos parafialny - parafiajelen.pl
Transkrypt
głos parafialny - parafiajelen.pl
GŁOS PARAFIALNY Parafia Świętego Krzyża w Jaworznie-Jeleniu nr 2 (207) - 22 styczeń 2017 43-608 Jaworzno, ul. Zwycięstwa 33 konto: 95 1020 2528 0000 0502 0157 8137 http://www.parafiajelen.pl Kancelaria Parafialna czynna: Biblioteka Parafialna czynna: wtorek, czwartek: w każdą środę: email: [email protected] 30 00 15 – 17 30 00 15 – 17 sobota: 8 30 – 10 00 Zamyślenia nad Słowem Bożym Gdy Jezus posłyszał, że Jan został uwięziony, usunął się do Galilei. Opuścił jednak Nazaret, przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu ziem Zabulona i Neftalego. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: 'Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, na drodze ku morzu, Zajordanie, Galilea pogan! Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci wzeszło światło'. Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: 'Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie'. Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, Jezus ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: 'Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi'. Oni natychmiast, zostawiwszy sieci, poszli za Nim. A idąc stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim. I obchodził Jezus całą Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o królestwie i lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu. (Mt 4,12-23) Jednym z dobrodziejstw elektryfikacji były prąd i światło, które dotarły do bardzo wielu domostw, zmieniając życie ludzi, ułatwiając je, poszerzając jego przestrzeń czasową. Dla mieszkańców ziemi z pogranicza Zabulona i Neftalego sam Chrystus przyniósł światło Bożej łaski, dając im szansę wyjścia z ciemności pogańskiego życia ku życiu w świetle Bożego Prawa. Zapewne cieszę się z dobrodziejstw elektryfikacji. Do mojego domu, mieszkania dociera prąd. Mogę więc cieszyć się światłem żarówki nawet wówczas, gdy na zewnątrz panują ciemności nocy. Czy cieszę się także, że mam dostęp do Bożego światła? Czy żyję tym światłem i w tym świetle? Czy dzięki Bożemu światłu coraz mniej we mnie tego co pogańskie, tego co bezbożne a więcej tego co chrześcijańskie, pobożne? Czy dziękuję Panu Bogu, że w czasie chrztu świętego niejako "zelektryfikował" moje życie? Czy nie ulegam pokusie cofania się wstecz, ku ciemnościom pogańskiego życia, życia bez Boga? Ewangelista Mateusz pisze, że Pan Jezus obchodził całą Galileę. Tam gdzie się pojawiał nauczał, głosił Ewangelię, uzdrawiał. Pan Jezus pragnie swoim działaniem objąć także całe moje życie a nie tylko jego część. Czy ma na to moją zgodę? Czy dopuszczam Go do wszystkich wymiarów mojego życia? Czy nie ma w moim życiu takich przestrzeni z napisem: "Wstęp wzbroniony, także Jezusowi!"? Czy zdaję sobie sprawę, że w relacji z Jezusem nie ma miejsca na żadne połowiczności a nawet 99%, że liczy się tylko 100%? Czy ku tym 100% podążam, o nie się staram? Pomodlę się o dar jedności dla uczniów Chrystusa, o dar jedności w moim najbliższym otoczeniu: rodzinie, miejscu pracy czy nauki, o jedność w moim sercu. Pomodlę się o dar coraz większego otwarcia się na dar Bożego światła. Dlaczego Matka Boska jest Gromniczna? Maryja jest Niepokalana – dlaczego obchodzimy święto jej oczyszczenia? Święto Ofiarowania Pańskiego jest jednym z najstarszych świąt chrześcijańskich. Znane było już w IV wieku w Jerozolimie, natomiast w liturgii rzymskiej zadomowiło się w wieku VII. Przed 1969 rokiem na Zachodzie znane było jako Święto Oczyszczenia Najświętszej Maryi Panny. Po soborze zmieniono nazwę, żeby ukazać chrystocentryczne znaczenie uroczystości. W Polsce od gromnic święconych tego dnia przyjęła się nazwa „Matki Boskiej Gromnicznej”. Z czego oczyszczono Maryję? Ewangelista Łukasz tak opisuje scenę ofiarowania Pana Jezusa w świątyni: „Gdy zaś nadszedł dzień poddania ich oczyszczeniu zgodnie z Prawem Mojżeszowym, zanieśli Go do Jerozolimy, aby był ofiarowany Panu, według tego, co jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu. Mieli również złożyć ofiarę zgodnie z tym, co jest powiedziane w Prawie Pańskim: parę synogarlic lub dwa gołąbki” (Łk 2, 22-23). Gdy kobieta urodziła syna, przez czterdzieści dni była uważana za rytualnie nieczystą (Kpł 12, 1-8). Dopiero po upłynięciu tego czasu mogła wejść do świątyni. Ofiarowanie („wykupienie” za złożoną ofiarę) pierworodnego, nawiązywało do wyzwolenia Żydów z egipskiej niewoli i ocalenia ich przed ostatnią plagą (Wj 12, 29-30). W fakcie, iż Niepokalana Maryja poddała się mojżeszowemu Prawu, pobożność ludowa dostrzegała przede wszystkim jej pokorę. Wyraźnie widać to w tej tradycyjnej pieśni: Czystsza nad słońce oczyszczenia czeka, Idąc w poczet z grzesznemi; Lubo jest Matką Boga i Człowieka, Panią nieba, ziemi: Z Mojżeszowego wyjęta prawa, Przecież na wywód w kościele stawa, Wraz z niewiastami innemi. Będąc bez grzechu idzie na ofiarę, Z pokorą do wywodu; Kładzie na ołtarz synogarlic parę, Na okup Swego Płodu: Niesie na ręku Matka jedyna Swego i oraz Boskiego Syna, Zbawcę ludzkiego narodu. Zwycięża pychę Maryi pokora, Wyniosłość bierze w pęta; Gdy oczyszczenie ta przyjmuje, która Bez zmazy jest poczęta: Dała nam przykład Królowa nieba, Jak się w pokorze ćwiczyć potrzeba; Więc zgiń hardości przeklęta. Szczęśliwy Symeon i miecz boleści Symeon pod natchnieniem Ducha wypowiada wobec Maryi słowa, które przygotują ją na specjalny udział w odkupieńczej misji Syna: „Oto Ten przeznaczony jest na powstanie i na upadek wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu” (Łk 2, 34-35). Scena ta mocno wpłynęła na mariologię i pobożność maryjną. Tu mają źródło nabożeństwa do Matki Boskiej Bolesnej, przebitego serca Niepokalanej, czy pogląd o Współodkupicielce rodzaju ludzkiego. Hymn uwielbienia, który wcześniej wyśpiewał świątynny starzec, biorąc w ramiona Zbawcę świata, jest codziennie odmawiany lub śpiewany przez modlących się kompletą. Symbolika światła Od początku celebracjom tego święta towarzyszyły procesje ze świecami. Procesja ze światłem nawiązuje do podróży Maryi i Józefa do świątyni oraz hymnu Symeona („Światło na oświecenie pogan”). Światło oczywiście oznacza Chrystusa (J 8, 12). Symbolikę wyjaśnia św. biskup Sofroniusz (VI/VII w.), którego piękne kazanie jest w Godzinie Czytań z tego dnia: „Idźmy wszyscy na spotkanie Chrystusa. Z ochoczym sercem podążajmy wielbiąc Jego tajemnice. Niechaj nikogo nie zabraknie na tym spotkaniu, niech każdy niesie zapaloną świecę. Blask gorejących świec oznacza najpierw Bożą chwałę Tego, który przychodzi, przez którego wszystko jaśnieje od czasu, kiedy blask światła wiecznego rozproszył złe ciemności. Oznacza także i nade wszystko, że trzeba nam z jasną duszą wyjść na spotkanie Chrystusa. Jak bowiem Bogurodzica, Dziewica niepokalana, niosła w swoich ramionach Światło prawdziwe idąc na spotkanie tych, którzy pozostawali w mroku śmierci, tak też i my oświeceni jego promieniami i trzymając w ręku widoczny dla wszystkich płomień, pośpieszajmy naprzeciw Tego, który jest prawdziwym Światłem .” Skąd gromnice? Walcząca z piorunami… Święto Matki Boskiej Gromnicznej w Polsce zawsze obchodzono bardzo uroczyście. Świece, które były święcone przed Mszą, i z którymi szło się w procesji, nazywano gromnicami. Nazwa pochodzi od gromów, przed którymi strzec miały stawiane podczas burzy w oknach zapalone świece. Niektórzy widzieli tu też znaczenie symboliczne – Maryja czczona jest jako łamiąca strzały gniewu Bożego, który symbolizują również gromy… Gromnice te, jak wskazuje stara modlitwa na ich poświęcenie, miały być wykonane z pszczelego wosku. W różnych regionach były one różnie przystrajane. Podczas Mszy trzymano je zapalone, często starano się je z tym poświęconym ogniem donieść do domu. Tam gospodarz błogosławił nimi dobytek, a dymem robił krzyżyk nad drzwiami i oknami, modląc się o ochronę przed wszelkimi niebezpieczeństwami. Gromnicę zapala się również przy konającym, by miał przed oczami światłość wiekuistą oraz wzywał Maryję, patronkę dobrej śmierci. Niżeli oczy zgasną proszę weź gromnicę, Post, jałmużny i spowiedź, poprzedzaj skonanie; A ujźrzysz z Symeonem mnie Bogarodzicę, Rzeczesz: dziś mnie wypuszczasz sługę Twego Panie. 18.01. minęło 11 lat od śmierci ks. Jana Twardowskiego. Sprawdźcie, jakie najpiękniejsze cytaty z jego twórczości wybraliśmy. 1. Błogosławiony, który się nie gorszy (jak przetłumaczył ks. Jakub Wujek), to znaczy nie oburza się na to, że Bóg nie jest taki, jakim Go sobie wyobrażamy. 2. Bóg dał człowiekowi wolną wolę, więc nie może nikogo zmuszać do miłości, Jego trzeba wybrać. To jest paradoks: Wszechmogący, który wszystkiego nie może. Przychodzi i prosi o miłość. 3. Do kościoła przychodzą bardzo różni ludzie, rzemieślnik, robotnik, profesor, artysta. Na koncercie w filharmonii siedzą ci, którzy się dobrali, którzy kochają muzykę. W kościele obok rzeźnika stoi docent. Jak do nich wszystkich przemówić? To nie jest proste, naprawdę. 4. Każde małżeństwo przypomina trzy zakony: na początku franciszkanów, radosnych, zapatrzonych w przyrodę; z czasem - mocnych w słowach i argumentowaniu dominikanów; po latach już tylko kamedułów, przestrzegających reguły milczenia. 5. Trudniej kochać bliźniego niż małego fiata. 6. W kościele trzeba się od czasu do czasu uśmiechać. 7. Wiara to jest ciągłe szukanie, ciągłe wątpliwości, wiara nie oznacza kamiennego spokoju, braku rozdarcia. W tym także jest podobna do miłości. Nawet wiara prosta nie istnieje bez niepokoju. 8. Żeby poznać Jezusa trzeba ruszyć się z miejsca i szukać ludzi, w których On mieszka. 9. Dlaczego pisze się wiersze - dlatego, że temu kto je pisze wydaje się, że ma coś bardzo ważnego do przekazania, osobistego do powiedzenia, tak ważnego, że trzeba to ocalić i zapisać. 10. Anioł nie zrozumie nie wisiał na krzyżu i miłość zna za łatwą skoro nie ma ciała. Nie żyje ks. Mieczysław Maliński – kapłan, kaznodzieja, pisarz i publicysta, przyjaciel Jana Pawła II. Wydał około stu tytułów, niektóre ciągle są wznawiane; łącznie w kilkumilionowym nakładzie. O śmierci 92-letniego kapłana poinformował krakowski biblista, ks. Wojciech Węgrzyniak: „Zmarł ks. Mieczysław Maliński. Zostanie w sercach nie tylko Krakowa. Autor „Zanim powiesz kocham” i wielu innych dobrych słów, które uczą myśleć – napisał w niedzielę 15 stycznia późnym wieczorem na swoim profilu na Facebooku ks. Wojciech Węgrzyniak. "Kolegiata św. Anny zapamięta go również jako tego, który zaczął odprawiać Msze św. o 21.30. Wtedy, na początku lat 70-tych, był to śmiały pomysł. Bp Pietraszko poprosił o to jego. Bo mówił krótko. A ludzie wracali z nart, studenci z weekendu, więc miało być późno i krótko. Niech i w czyśćcu będzie krótko” – czytamy we wpisie krakowskiego biblisty i duszpasterza z Kolegiaty św. Anny. „On jest Synem Bożym”- ks. M. Maliński (ostatnie refleksje niedzielne przygotowane przez ks. M.Malińskiego na niedzielę 15.02.2017 r.) Jezus, Słowo Boże, zaczyna swoją działalność nauczycielską. Nie tylko swoimi naukami, ale również swoim życiem. Przez Jezusa wyraża się Bóg. W Jezusie objawia się Bóg. Ale słowem Bożym jest również słońce, gwiazdy, księżyc, galaktyki, ziemia, trawa, las, deszcz, śnieg, wichura, cisza. Słowem Bożym jest zieloność łąk, szum lasu, piękno kwiatu. Bóg wypowiada się, jest obecny w deszczu, w burzy, w niebie, w chmurach, w kosmosie, wreszcie w ludziach. Bo On nie tylko stworzył, ale On wciąż stwarza – jest obecny. Każdy z nas jest słowem Bożym. Im więcej w nas mądrości, miłości, piękna, im więcej świętości. Bóg jest również w tym, co potrafimy stworzyć – w architekturze, malarstwie, rzeźbie, muzyce, poezji, literaturze, w nauce ścisłej, w popularyzatorstwie, w strukturach społecznych, w ustrojach państwowych, w obyczajach, w kulturze bycia – im więcej w nich mądrości, miłości, piękna. Ale najbardziej spotkać Go można w Jezusie Chrystusie, który obecny jest w Ewangelii – a więc szczególnie we Mszy świętej i innych sakramentach. I trzeba umieć cieszyć się słońcem, deszczem, wiatrem, jesienią, zimą, latem, wiosną. Trzeba umieć się cieszyć pięknem stwarzanym przez człowieka. A nade wszystko trzeba cieszyć się Jezusem Chrystusem. Bo to jest radość z obecności Boga. On mówi do nas wciąż. W każdym kawałeczku dnia. W każdym kawałeczku rzeczywistości, w której uczestniczymy, w którą jesteśmy zanurzeni. SPRAWOZDANIE DUSZPASTERSKIE ZA ROK 2016 Francuski pisarz i lotnik Antoine de Saint- Exupery w książce „ Ziemia, planeta ludzi”, w jednym z opowiadań, opisuje zdarzenie z życia swojego kolegi pilota. W czasie lotu nad Andami natrafił on na tak silne prądy powietrza, że był zmuszony wylądować na odludziu, wśród ośnieżonych grani. Przez 2 dni szalała burza śnieżna. Lotnik przeczekał ją, leżąc pod samolotem. Gdy się uciszyła, wstał i zaczął iść. Wędrował kilka dni i nocy. Wiedział, że zatrzymanie to pewna śmierć. Towarzyszyła mu jedna myśl: zrobić krok, bo to jest ratunkiem. Jeszcze jeden krok i jeszcze jeden. Po tym wydarzeniu powiedział: „ Tego co zrobiłem, możesz mi wierzyć, nie zrobiłoby nigdy żadne zwierzę”. Tak, tylko człowieka stać na wytrwałość, bo wytrwałość jest cechą człowieka. A takim powinien być uczeń Jezusa. Dzisiaj na początku roku zadajemy sobie pytanie: czy w minionym roku byłem człowiekiem wytrwałym w wierze? Czy w nadchodzącym roku będę człowiekiem wytrwałym w wierze? Czy podołam wyzwaniom, czy przyjmę naukę Jezusa bez zastrzeżeń, bez warunków, bez słowa „ale”, po prostu bezgranicznie i z pokorą? Czy naszą moc na ten rok będziemy czerpać z Ewangelii i z nauczania Kościoła? Czy nie damy się omamić telewizji, internetowi, kolorowym czasopismom, politykom i innym ludziom, którzy wiedzą lepiej od Stwórcy, a prawo stanowione przez człowieka przedkładają nad prawo Boże? Ostatnie dni przed końcem starego roku pełne są podsumowań, bilansów, raportów i sprawozdań. Ludzie liczą zyski i straty, Ogłaszają zwycięzców różnych rankingów- sportowca roku, polityka roku, biznesmena roku. Czy nie zapomniałem, że dany mi czas przemija? Czy pamiętałem, że każdą myślą, słowem, czynem buduję sobie to następne życie- życie wieczne. Królowa angielska Elżbieta I powiedziała w chwili śmierci, że oddałaby całe państwo za jedną godzinę życia. W tym miejscu wypada również podsumować wydarzenia, jakie miały miejsce w naszej parafii w minionym roku. Chrzest- będący fundamentem życia chrześcijańskiego przyjęło 36 dzieci. W maju 34 uczniów z gimnazjum przyjęło S. Bierzmowania. S. Namaszczenia Chorych przyjęło ok. 300 osób. Na I Piątki odwiedzamy 43 osoby. Sakrament Małżeństwa przyjęło 19 par. Do wieczności odeszło 52 osoby. Zawsze w uroczystość Chrystusa Króla odbywa się liczenie wiernych. We Mszach św. uczestniczyło wtedy 1669 osób, Kom. Św. przyjęło wtedy 895 osób. Liczby: Parafian- wszystkich mieszkańców- 3950 osób. W minionym roku rozdaliśmy lekko ponad 102 tys. Komunii świętych. III NIEDZIELA ZWYKŁA 22.01.2017R. 1. Jutro, 23 stycznia, modlimy się za przyczyną św. Ojca Pio, z ucałowaniem jego relikwii. Okazja do modlitwy już od 16.30. 2. W środę, święto Nawrócenia św. Pawła Apostoła, kończyny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. 3. Dziękujemy mieszkańcom z ul. Wiosny Ludów za posprzątanie kościoła i złożenie ofiary na kwiaty. W najbliższą sobotę o tę posługę prosimy parafian z ul. Wiosny Ludów od nr 32 do 10. 4. Zachęcamy do nabywania i lektury prasy katolickiej. INTENCJE MSZALNE 23.01.-29.01.2017R. Poniedziałek 23.01.17. 7.00 + Maria Struzik- od sąs. z ul. Leśnej Osady, Zwycięstwa i Biały Brzeg 17.00 + Stanisław i Janina Omastka- od rodziny Kępka Wtorek 24.01.17 7.00 + Zofia Lewandowska- od Eugenii Nowopolskiej z rodziną 17.00 + Stefania Czechowicz- od wnuka Jacka z rodziną Środa 25.01.17 7.00 + Stefania Czechowicz- Z Róży Miłosierdzia Bożego 17.00 + Władysława Noras- od sąs. z ul. Rynek, Celników, 700-lecia, ks. Sulińksiego Czwartek 26.01.17 7.00 + Stanisława Michalska- od Michalskich i Majchrzaków 17.00 + Stanisława i Janina Omastka- od sąs. z ul. Zwycięstwa Piątek 27.01.17 7.00 + Władysława Noras- od sąs. z ul. Rynek, Celników, 700lecia, ks. Sulińskiego 17.00 +Stefania Czechowicz- od wnuczki Gabrysi z rodziną 17.30 + Stanisława Michalska- od wnuczki z rodziną Sobota 28.01.17 7.00 + Zofia Lewandowska- od kuzynki Stanisławy z rodziną 15.00 Msza ślubna Alicja Sznurawa- Mateusz Migacz 17.00 1) + Roman Wilkosz- od rodziny 2) + Stanisław Omastka- od syna Czesława Niedziela 29.01.17 7.00 1) Stefania Czechowicz- od córki Genowefy 2) + Weronika Żurawik 14r.śm.- od prawnuczek 9.00 1) + Zofia Lewandowska- od syna Łukasza z rodziną 2) + Wacław i Genowefa Byrczek- od córki z rodziną 11.00 + Marek Florek i jego rodzice 15.00 W 18ur. Katarzyny Wartalskiej 18.00 + Władysława i Paweł Noras- od córki Grażyny INTENCJE MSZALNE 30.01.- 05.02.2017R. Poniedziałek 30.01.17. 7.00 + Maria Struzik- od córki Małgorzaty z rodziną 17.00 + Stefania Czechowicz- od sąsiadów Proksa i Plotnik 17.30+ Paweł Smalcerz- od rodziny Dziubek Wtorek 31.01.17. 7.00 + Bronisław Bycina- od brata Emila z rodziną 17.00 + Władysława Noras- od sąs. z ul. Rynek, Celników, 700lecia i ks. Sulińskiego 17.30 + Maria Struzik- od Stanisławy Larysz i syna Stanisława z rodziną Środa 01.02.17 7.00 + Agnieszka i Franciszek Brożek- od wnuków i Prawnuków 17.00 1) + Zofia Lewandowska- od Bronisławy i Tadeusza Hezner 2) + Bronisław Bycina- od syna Eugeniusza z rodziną Czwartek 02.02.17 ŚWIĘTO MB GROMNICZNEJ 7.00 1) + Maria Struzik- od koleżanek i kolegów ze SP 2) + Maria i Roman Bożek- od syna z rodziną 9.00 + Maria i Józef Mikulscy i teściowie 16.00 + Zofia Lewandowska- od kuzynek Henryki Żurawik i Bernadetty Smalcerz 18.00 1) + Józef Kozielec- od kolegów z kopalni Ziemowit 2) + Anna i Jan Knapik Piątek 03.02.17 7.00 + Maria Struzik- od właścicieli firmy Znicz 17.00 1) + Zofia Lewndowska- od syna Piotra 2) + Stanisława Michalska- od wnuka z rodziną Sobota 04.02.17 7.00 Z Róży MB Nieustającej Pomocy 17.00 1) + Kazimierz Mleczko- od bratowej Józefy i bratanicy Krystyny z rodziną 2) + Stanisława Michalska- od zespołu Jelenianek Niedziela 05.02.17 7.00 + Stefania Czechowicz- od wnuczki Iwony z rodziną 9.00 1) + Eugeniusz Sikora 6r.śm.- od rodziny 2) + Józef Kozielec- od ucz. pogrzebu 11.00 + Zofia Lewandowska- od swatów Iwony i Józefa Czardybon 15.00 W 18ur. Julia Frączek 18.00 + Stanisław i Janina Omastka- od wnuczki Anny z rodziną