Polscy Swieci

Transkrypt

Polscy Swieci
św. Faustyna Kowalska (1905 – 1938)
Film o siostrze Faustynie:
https://www.youtube.com/watch?v=A5i_yUN-5yk
Helena Kowalska przyszła na świat jako trzecie z dziesięciorga
dzieci Marianny i Stanisława Kowalskich, rolników ze wsi
Głogowiec.
W dzieciństwie musiała ciężko pracować, do szkoły podstawowej
uczęszczała tylko przez 3 zimny, by nauczyć się jedynie czytać, pisać
i nieco liczyć. Gdy miała 16 lat zaczęła pracować jako pomoc domowa.
Powołanie do życia zakonnego usłyszała na zabawie, w trakcie tańca. Oto jak św.
Faustyna opisuje ten moment w swoim Dzienniczku:
"W pewnej chwili byłam z jedną z sióstr swoich na balu.
Kiedy się wszyscy najlepiej bawili, dusza moja
doznawała wewnętrznych udręczeń. W chwili kiedy
zaczęłam tańczyć, nagle ujrzałam Jezusa obok, Jezusa
umęczonego, obnażonego z szat, okrytego całego ranami,
który mi powiedział te słowa: dokąd cię cierpiał będę i
dokąd Mnie zwodzić będziesz? W tej chwili umilkła
wdzięczna muzyka, znikło sprzed oczu moich
towarzystwo, w którym się znajdowałam, pozostał Jezus i
ja. Usiadłam obok swojej drogiej siostry, pozorując to, co
zaszło w duszy mojej bólem głowy. Po chwili opuściłam
potajemnie towarzystwo i udałam się do katedry św.
Stanisława Kostki. Padłam krzyżem przed Najświętszym
Sakramentem i prosiłam Pana, aby mi raczył dać
poznać, co mam czynić dalej. Wtem usłyszałam te słowa:
jedź natychmiast do Warszawy, tam wstąpisz do
klasztoru".
W 20 roku życia po wielu trudnościach wstąpiła do klasztoru Zgromadzenia Sióstr
Matki Bożej Miłosierdzia i przeżyła tam 13 lat.
Pracowała w kuchni, ogrodzie, piekarni i przy furcie, w kilku domach
zgromadzenia, najdłużej w Płocku, Wilnie i Krakowie.
Doświadczała próby, przechodziła oschłości wewnętrzne, silne pokusy przeciw wierze,
poczucie całkowitego odrzucenia przez Boga, a także choroby i niezrozumienie ze
strony otoczenia.
Z jej dzienniczka dowiadujemy się, ze w czasie prywatnego
objawienia w Płocku 22.02. 1931 otrzymała polecenie od
Pana Jezusa, by szerzyła kult Miłosierdzia Bożego, oraz
postarała się o namalowanie obrazu
Pana Jezusa Miłosiernego, ze wzoru jakiego
widziała.
Przeszedłszy przez wiele doświadczeń i chorobę
gruźlicy płuc, odchodzi do Pana, zgodnie z
zapowiedzią w 33 roku życia.
W 2000 r. Ojciec Święty Jan Paweł II ogłosił Święto Miłosierdzia, które przypada
zawsze w pierwszą niedzielę po Wielkanocy jako obowiązujące w całym Kościele.
Św. Siostra Faustyna Kowalskiej jest znana na całym
świecie. Bóg wybrał ją jako swoje narzędzie do mówienia o
Jego wielkim Miłosierdziu.
Bazylika Miłosierdzia
Bożego w krakowskich
Łagiewnikach
Maksymilian Maria Kolbe (1894-1941)
Urodził się jako Rajmund Kolbe jako
drugi syn w rodzinie wielodzietnej.
Ojciec Rajmunda był z pochodzenia
Niemcem, a matka była Polką.
Mieszkali pod Łodzią.
Rajmund oraz jego brat Józef za zgodą rodziców
postanowili iść za głosem powołania, wstępując do
nowicjatu zakonu franciszkanów. Rajmund przyjął
imię Maksymilian. Studiował w Rzymie filozofię i
teologię.
Maksymilian interesował się także matematyką i fizyką – w urzędzie patentowym
złożył nawet szkic „Eteroplanu”, aparatu umożliwiającego podróż w kosmos – był to
projekt pojazdu międzyplanetarnego, opartego na zasadzie trójczłonowej rakiety nośnej.
W Rzymie został wyświęcony na kapłana, gdzie założył pierwsze ze swoich dzieł stowarzyszenie "Rycerstwo Niepokalanej". Jego cel określił wtedy tak: "Starać się o
nawrócenie grzeszników, heretyków, schizmatyków itd., a najbardziej masonów i o
uświęcenie wszystkich pod opieką i za pośrednictwem, Najświętszej Maryi Panny
Niepokalanej".
Po powrocie do Polski Maksymilian zaczyna wydawać
miesięcznik "Rycerz Niepokalanej". Prasa katolicka
staje się jego prawdziwą pasją. Przenosi się do
Grodna, gdzie zakłada pierwszą drukarnię.
Pod Warszawą wybudował od podstaw ośrodek, który nazwał
Niepokalanowem. Powstają tam kościół, klasztor, gimnazjum
zakonne oraz wydawnictwo, które oprócz "Rycerza" wydaje szereg
innych pism. O. Maksymilian planuje także budowę lotniska. Tuż przed wojną nakład
"Rycerza" osiągnął 750 000, w niektórych miesiącach nawet milion egzemplarzy! A
Niepokalanów stał się największym klasztorem katolickim na świecie – we wrześniu
1939 było tam ok. 700 zakonników i kandydatów!
Przez sześć lat o. Kolbe przebywał w Japonii. Na przedmieściach Nagasaki założył
japoński Niepokalanów.
W Japonii Maksymilian Kolbe spotkał się z tzw. Małą radiofonią, czyli stacjami
nadawczymi małej mocy zainstalowanymi w wielu punktach
kraju. Po powrocie do Polski postanowił uruchomić tego typu
stację właśnie w Niepokalanowie. Zgodnie z obowiązującym w
przedwojennej Polsce prawem nie istniała taka możliwość. Nie
tracąc nadziei został krótkofalowcem o znaku SP3RN (jak Radio
Niepokalanów). Stacja nadawała na przełomie lat 1937/1938,
pokrywając swoim zasięgiem praktycznie obszar całego kraju.
Ojciec Maksymilian został aresztowany w trakcie II wojny światowej
(1941 rok) i trafił do obozu koncentracyjnego w Auschwitz, gdzie
otrzymał numer 16670. Podczas apelu w obozie 29 lipca 1941
dobrowolnie wybrał śmierć głodową w zamian za skazanego
współwięźnia. Po dwóch tygodniach głodówki ojciec Kolbe został dobity
zastrzykiem trucizny. Jego ciało zostało spalone w obozowym
krematorium następnego dnia 15 sierpnia 1941. Natomiast Franciszek
Gajowniczek został przeniesiony innego obozu i dożył sędziwego wieku.
Św. Maksymilian Maria Kolbe jest męczennikiem. Naśladując Jezusa,
oddał swoje życie za innego człowieka.
Św. Wojciech (X wiek)
Urodził się w Czechach w bogatej i wpływowej rodzinie.
Jego imię znaczy uciecha wojownika, wskazuje na tego, kogo cieszy
i raduje walka.
Otrzymał staranne wykształcenie. Cudowne uratowanie go od
śmierci, gdy był niemowlakiem sprawiło, że rodzice przeznaczyli go
“na księdza”, czyli do stanu duchownego.
Jako młody człowiek został powołany na stanowisko biskupa Pragi. Swoje obowiązki
wypełniał bardzo gorliwie, wielką troską otaczając ubogich. Często musiał
interweniować i upominać możnowładców, a nawet samego króla. Był za to
prześladowany, a nawet wypędzany z kraju.
Wyjechał wtedy do Rzymu i uzyskał zgodę na wstąpienie do
klasztoru benedyktynów.
Wojciech niedługo zaznał spokoju jako zakonnik. Wezwany
znowu do Pragi był świadkiem wymordowania swojej rodziny.
Uzyskał jednak zgodę na opuszczenie Pragi i wyjazd na misje do
pogańskiego kraju Prusów (na terenie dzisiejszej Polski). Jego droga
wiodła przez Polskę. Zatrzymał się na dworze u księcia Bolesława Chrobrego.
W Prusach tak się przedstawił:
Z pochodzenia jestem Słowianinem.
Nazywam się Adalbert, z powołania
zakonnik; niegdyś wyświęcony na
biskupa, teraz z obowiązku jestem
waszym apostołem. Przyczyną naszej
[tu] podróży jest wasze zbawienie,
abyście – porzuciwszy głuche i nieme
bałwany – uznali Stwórcę naszego,
który jest jedynym Bogiem i poza
którym nie ma innego boga; abyście,
wierząc w imię Jego, mieli życie i
zasłużyli na zażywanie w nagrodę
niebiańskich rozkoszy w wiecznych
przybytkach.
Jego działalność misyjna nie spotkała się z dobrym przyjęciem. Został
poproszony o opuszczenie kraju. W drodze powrotnej został jednak
zaatakowany i zabity. Książę Bolesław Chrobry wykupił jego ciało na wagę srebra i
pochował w stolicy, Gnieźnie.
Wkrótce ogłoszono go świętym. Do grobu świętego Wojciecha pielgrzymowało wielu
ludzi, nawet cesarz niemiecki.
Święty Wojciech jest pierwszym męczennikiem, zamordowanym na
ziemiach polskich. Całe swoje życie walczył o prawdę I krzewienie wiary
chrześcijańskiej. Jest przykładem odwagi I wierności.
Jest jednym z głównych patronów Polski.
Sztuka zawsze przedstawia go w stroju biskupim z włócznią, wiosłem lub toporem.
Program Ziarno o postaci świętego Wojciecha: https://www.youtube.com/watch?
v=QoZRvDmhFnQ
Animacja dotycząca drzwi gnieżnieńskich https://www.youtube.com/watch?
św. Królowa Jadwiga (1374-1399)
Urodzona na Węgrzech , jako córka Ludwika Węgierskiego i
Elżbiety, mając 10 lat otrzymała koronę Polski. Ze
względów dynastycznych w wieku 4 lat została zaręczona z
Wilhelmem, synem cesarza Leopolda. Ustalenia te anulowano.
Jednak Wilhelm pojawił się w Krakowie, pragnąc poślubić
Jadwigę. Mimo życzliwości i uczucia, jakim darzyła go
młodziutka królowa, musiał jednak opuścić Kraków.
Polscy możnowładcy rozważali unię (umowę) Polski z Litwą.
Stała się ona faktem dzięki małżeństwu królowej Jadwigi z
Jagiełłą, wielkim księciem Litwy, który został ochrzczony
i przyjął imię Władysław.
Wraz z mężem Jadwiga rządziła państwem. Miała własny
dwór i kancelarię, podejmowała obowiązki administracyjne,
popierała sprawiedliwość i pokój tak w sprawach
wewnętrznych, jak i w załatwianiu spraw z innymi
państwami. We wszystkim zaś kierowała się prawem
Bożym, stawiając je za drogowskaz sobie i poddanym.
Jan Paweł II w trakcie jej kanonizacji powiedział:
"najgłębszym rysem jej krótkiego życia, a zarazem
miarą jej wielkości jest duch służby. Swoją pozycję
społeczną, swoje talenty, całe swoje życie prywatne
całkowicie oddała na służbę Chrystusa, a gdy
przypadło jej w udziale zadanie królowania, oddała
swe życie również na służbę powierzonego jej ludu (...)”.
Jadwiga wykazywała się mądrością, prowadziła skuteczne negocjacje. (na
przykład odzyskała dla Polski, bez rozlewu krwi, Grody Czerwieńskie). W duchu żywej
wiary Jadwiga starała się o własny postęp duchowy, o wzrost w doskonałości małżonka
i dworzan. Gorliwie zabiegała o sprawy Kościoła. Czując się matką chrzestną Litwy,
przyspieszyła ustanowienie diecezji wileńskiej. W Pradze założyła bursę dla młodych
Litwinów, studiujących teologię w miejscowym uniwersytecie. Z wielką gorliwością
starała się o powrót prawosławnych Rusinów do Kościoła katolickiego i aby to
osiągnąć, założyła w Krakowie klasztor benedyktynów słowiańskich, którzy mieli stać
się misjonarzami pośród swego narodu. Dla chorych założyła wiele szpitali i nie
szczędziła pomocy biednym. Praktykowała umiarkowanie w używaniu dóbr
ziemskich, pościła.
Największym z dzieł królowej jest
odnowienie Akademii Krakowskiej.
Jadwiga przekazała w testamencie na ten
cel środki materialne: złoto, pieniądze i
wszystkie swoje królewskie klejnoty.
Uniwersytet Krakowski za pieniądze
Jadwigi Królowej zakupił na przykład
budynki.
Królowa Jadwiga zmarła wkrótce po urodzeniu pierwszego dziecka w
Krakowie. Została ogłoszona świętą w 1997 roku przez Jana Pawła II.
Jadwiga jest jedynym świętym władcą Polski. Jest
przykładem, że można być świętym chrześcijaninem
piastując wysokie stanowisko!
Ciekawe filmy o życiu św. Jadwigi:
https://www.youtube.com/watch?v=hk_s3zKtzL0&t=7s
https://www.youtube.com/watch?v=22V0RngcHsE
św. Jan Paweł II (1920-2005)
Urodził się jako Karol Józef Wojtyła w Wadowicach. Jego ojciec
był wojskowym. W wieku 9 lat zmarła mu mama, trzy lata
później brat. Nazywany zdrobniale Lolek, był utalentowany I
wysportowany. Już jako młody człowiek interesował się
teatrem.
W trakcie II wojny światowej musiał przerwać studia i podjąć
się pracy w fabryce. Wkrótce jednak wstąpił do tajnego seminarium duchownego i w
1946 roku został księdzem. Prowadził pracę naukową.
Wykładał na uczelni oraz w seminariach. Jako biskup
krakowski brał czynny udział w obradach Soboru
Watykańskiego II.
Ponadto pisał poezję i prowadził aktywny tryb życia –
jeździł na nartach, odbywał piesze wycieczki.
16 października 1978 roku został wybrany
na papieża I zamieszkal w Watykanie, w
Rzymie.
Jan Paweł II był jednym z najbardziej wpływowych
przywódców XX wieku. Jego wybór na Stolicę Piotrową
miał wpływ na upadek komunizmu w Europie w latach 80
i 90 XX wieku. Był pierwszym papieżem, który odwiedził
synagogę. Dzięki jego działaniom doszło do budowania
ekumenizmu – dialogu między różnymi religiami i
wyznaniami (judaizm, islam, prawosławie, anglikanizm).
Jego głównym celem, jak wielokrotnie podkreślał, było
głoszenie całej ludzkości orędzia miłosierdzia Bożego, przekazanego przez Jezusa
Chrystusa św. Faustynie, a tym samym przygotowanie świata na ostateczne Jego
przyjście.
Był jednym z najbardziej podróżujących światowych przywódców w historii,
odwiedzając 129 krajów podczas swojego 27 letniego pontyfikatu (przebył ponad 1,6
miliona kilometrów, co odpowiada 40-krotnemu okrążeniu Ziemi wokół równika i
czterokrotnej odległości między Ziemią a Księżycem). Stąd nazywano go: papież-
pielgrzym. Był też papieżem, który najwięcej osób wyniósł na ołtarze, więcej niż
wszyscy jego poprzednicy w okresie poprzednich pięciu wieków.
13 maja 1981 roku został poważnie
postrzelony. Jak powtarzał jego ocalenie było
zaplanowane przez Boga: „Jedna ręka strzelała, a
inna kierowała kulę”. Wybaczył swojemu
niedoszłemu zabójcy.
Jego długoletnie zmagania z chorobą i ze starością
(wielokrotne operacje oraz choroba Parkinsona) były
osobistym przykładem głoszonych poglądów, w
których podkreślał godność ludzkiego cierpienia i
odnosił je do męki Chrystusa.
Miał bardzo dobre relacje z ludzmi, których
spotykał. Interesował się ich sprawami, rozmawiał.
Kiedy zmarł 2 kwietnia 2005 roku miliony ludzi płakało. Podczas jego
pogrzebu, gdzie zebrało się miliony wiernych, pojawiły się transparenty z
napisem Santo Subito (święty natychmiast).
Jego proces wyniesienia na ołtarze był jednym z najkrótszych w historii Kościoła –
został ogłoszony błogosławionym sześć lat po śmierci, zaś świętym, dziewięć lat po
śmierci.
Jan Paweł II jest przykładem człowieka, który całe swoje życie, wszystkie
talenty oddał Panu Bogu.
https://www.youtube.com/watch?v=mOBXe_D63XQ&t=266s
Stanisław Kostka (1650-1668)
Był drugim synem kasztelana, w rodzinie szlacheckiej. Do
12 roku życia uczyli go rodzice. Następnie wysłali go razem ze
starszym bratem do szkół jezuickich w Wiedniu.
Początkowo nauka sprawiała
Stanisławowi trudności. W drugim
jednak roku należał do najlepszych uczniów, pod koniec zaś
trzeciego roku prześcignął nawet najlepszych. Zawdzięczał to
nie tylko nieprzeciętnym zdolnościom, ale bardziej jeszcze
pracowitości, pilności i sumienności, o czym świadczą jego
notatki.
Wśród kolegów wyróżniał się dobrym zachowaniem. Nie chwalił się, nie marnował
niczego. Bardzo kochał Boga. Szczególnie miał nabożeństwo do Najświętszego
Sakramentu. Gorliwie służył do Mszy św., często pozostawał w kościele lub
kaplicy na adorację. Odznaczał się też szczególnym nabożeństwem do Matki
Bożej. Stanisław, mając zamiar wstąpić do zakonu
Jezuitów, usiłował prowadzić życie na wzór zakonny, co
nie podobało się jego starszemu bratu Pawłowi.
Gdy miał 15 lat ciężko zachorował. Miał wówczas wizję, w
której św. Barbara, patronka umierających, z dwoma
aniołami przyniosła mu Komunię Świętą. Miał też drugą
wizję, w której Matka Boża z Dzieciątkiem Jezus pochyla
się nad nim i składa mu w ramiona Dzieciątko. Rano
wstał zupełnie zdrowy.
Stanisław chciał wstąpić do zakonu jezuitów, ale rodzice
się nie zgadzali. Gdy miał 17 lat, pieszo, w przebraniu
żebraka, uciekł z Wiednia. W pogoń za nim ruszył jego
brat Paweł, który go jednak nie rozpoznał. Stanisław
przebył około 650 km i zgłosił się do prowincjała
(przełożonego w Niemczech). Ten wysłał go do Rzymu,
gdzie został przyjęty do nowicjatu. Według świadków był
wzorem zakonnika.
Niedługo potem jednak nagle zachorował na malarię i zmarł
15 sierpnia 1568 r. w Rzymie. Odchodził z tego świata z całą
świadomością. Z krzyżem i obrazkiem Matki Bożej w ręku zasnął
cicho i spokojnie. Kiedy w dwa lata później otwarto jego grób,
znaleziono ciało świętego nietknięte rozkładem
Święty Stanisław Kostka jest patronem młodzieży.
Jest przykładem pokonywania trudności.