2014-05-09 POLSKA - Piątek : GG - KA

Transkrypt

2014-05-09 POLSKA - Piątek : GG - KA
12// Promocja
Polska Dziennik Zachodni
Piątek, 9 maja 2014
www.dziennikzachodni.pl
21
Gospodarka
Gala Izby Rzemieślniczej odbędzie się jak zwykle w Akademii Muzycznej
im. Karola Szymanowskiego w Katowicach
Odobreśląskiezasadytrzebadbać.
Dlatego stawiamy na jakość
Rozmowa
Wtymrokumijadwadzieścialat
odmomentu,kiedyzostałPan
prezesemkatowickiejIzbyRzemieślniczej.JakwspominaPan
początki,któreprzypadałychyba
nalatatrudne– głębokichreform
prof.LeszkaBalcerowicza,duszeniainflacjiirestrukturyzacjiwielu
firm,a nawetcałychbranż?
Początki te były rzeczywiście
bardzo trudne. Pierwsza połowa lat dziewięćdziesiątych,
kiedy rzemiosło – podobnie jak
wiele innych sektorów – musiało sprostać nowym warunkom rynkowym, nowym wyzwaniom stawianym przez otoczenie, przyniosły, co tu kryć,
kłopoty również dla właścicieli
wielu zakładów rzemieślniczych. Właściwie trafiłem
w samo centrum transformacji, która wchodziła we wszystkie sfery naszego życia – gospodarkę, kulturę, relacje społeczne i polityczne.
I wtedy stanęło przed całym
rzemiosłem bardzo trudne pytanie – co dalej, jak się odnaleźć
w tej sytuacji i jak przygotować
się na przyszłe wyzwania. Dla
nas w Katowicach był to szczególnie złożony problem, bo
wtedy byliśmy jedną z większych izb w kraju, zrzeszaliśmy
ponad 25 tysięcy zakładów rzemieślniczych.
Presjaczasumusiałabyćwielka,
aioczekiwaniakolegów–rzemieślnikówogromne.CoPanzrobiłwtejsytuacji?
Zaczęliśmy od całkowitej zmiany sposobu myślenia o kliencie
i o rynku. Jeszcze w latach 80.
rzemieślnik mógł w wielu przypadkach dyktować warunki
i cenę – towarów brakowało,
a i usługi były słabo rozwinięte.
Dziś fryzjer jest na każdej ulicy,
FOT. ZYGMUNT WIECZOREK
Z prof. Janem Klimkiem,
prezesem Izby Rzemieślniczej
oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości w Katowicach,
rozmawia Mariusz Urbanke
b Chcemy, żeby małe firmy, szczególnie rodzinne dawały
bezpieczeństwo i pracę na długie lata dla ich twórców i pracowników
a wtedy było po kilka zakładów
w mieście, bo na wszystko potrzebne były zezwolenia i koncesje, więc konkurencja nie
mogła się rozwijać.
Nowe czasy przyniosły zupełnie inne wyzwania. Nagle rynek zapełnił się towarami z importu – pamiętamy te uliczne
targowiska i bazary pełne elektroniki z Mexico Platz w Wiedniu, czy tureckich ciuchów. To
była szansa dla wielu, ale dla
rzemieślników, którzy chcieli
być wierni swej tradycji – nowa
silna konkurencja. Najgorsza
była jednak tzw. dzika konkurencja. Nagle okazało się bowiem, że bez żadnych kwalifikacji można otworzyć zakład
rzemieślniczy, co prowadziło
do licznych patologii. Nastąpiło naturalne wycofanie się rzemieślników i próba przeczekania tych trudnych czasów.
Od razu powiedziałem więc
swoim kolegom: nie ma na co
czekać, musimy postawić na jakość, a nie tylko na ilość i niską
cenę. Masówka i niskie ceny to
bowiem strategia na krótką metę – można raz na to skusić klienta, ale jeśli za dobrą ceną nie
idzie dobra jakość, to on się zrazi
i drugi raz nie przyjdzie, nie kupi
towaru ani usługi. Wychowałem
się w rodzinie rzemieślniczej,
w której bardzo dużą wagę przykładało się do solidności i wysokiej jakości wykonania. Pomyślałem, że te stare, dobre śląskie
zasady musimy rozpowszechniać – bo to zawsze była podstawa naszego sukcesu.
Jaktowyglądałowpraktyce?
Pierwszym krokiem było stworzenie Forum Jakości – byliśmy
pierwszą izbą rzemieślniczą,
która przygotowała i do dziś realizuje taki projekt.
Do grona wyróżnionych tytułami „Firma z jakością” należy
dziś bardzo wiele firm z naszego regionu, które są dowodem
na to, że to pomysł trafiony –
sprawdzał się wtedy i sprawdza
się dziś. Konsument wie, że taka firma go nie oszuka – nie
wciśnie mu bubla, a za chwilę
zniknie. Dlatego dobre rzemieślnicze firmy piekarnicze,
cukiernicze, wędliniarskie, motoryzacyjne, budowlane
i wszystkie inne nie mają sobie
praktycznie równych w branży,
choć na przykład tzw. sieciówki
oferują niską cenę i często również liczne bonusy.
Rozpoczęliśmy też wtedy projekt „Firma z przyszłością”, żeby dołączyły do nas nowe zakłady rzemieślnicze, te, które
nie mają długich tradycji, jednak już się im coś udało, a jednocześnie mają wizję rozwoju.
Te firmy już wtedy stawiały
na innowacyjne technologie
i metody pracy, i dziś większość
z nich to firmy, które zdobywają nagrody na forum ogólnopolskim, a ich właściciele – tytuły
Rzemieślnika Roku. To najważniejszy tytuł, który przyznajemy i który cieszy się ogromnym
prestiżem.
Pomyśleliśmy też o strategii izby na kolejne lata. Może wielu
zaskoczę, ale już w pierwszej
naszej strategii mówiliśmy
o konieczności otwarcia na Europę i wejścia Polski w struktury Unii Europejskiej, która rodziła się na początku lat 90.
Później przyszedł polskoszwajcarski projekt rozwoju
przedsiębiorczości na Śląsku,
który wspierał rząd Szwajcarii.
Nasza Izba realizowała go, jako
jedna z nielicznych – obok
Gdańska i Poznania – w kraju.
To właśnie Szwajcarzy uczyli
nas nowoczesnych metod zarządzania i prowadzenia działań mających przygotować sektor małych i średnich firm
do wejścia do Unii. Efektem była nie tylko nowa wiedza, ale
i rozwój drobnej przedsiębior-
czości oraz poprawa sytuacji
firm wcześniej zagrożonych
upadkiem.
Wróćmydostrategiidlarzemieślników– czyjestonarzeczywiście
potrzebna?Przecieżtomałefirmy,którepowstajączęstodosłownie„nachwilę”.
I właśnie nie o to chodzi. Przeciwnie, chcemy żeby małe firmy, szczególnie rodzinne dawały bezpieczeństwo i pracę
na długie lata dla ich twórców
i pracowników.
Dlatego pomysł na tworzenie
większych długookresowych
planów kontynuujemy.
Cochceciezawrzećwtymplanie?
Tak jak wspomniałem, dzisiejsi
konsumenci nie oceniają producentów wyłącznie w kategoriach „cena”, patrzą też na jakość, o którą cały czas się staramy oraz dobrą obsługę. To
wszystko jest niezwykle ważne.
Jednak świat nie stoi w miejscu,
przez te dwadzieścia lat znacznie wzrosła świadomość konsumencka, co sprawiło, że na przykład bardzo traci na wizerunku
firma, która nie przejmuje się
głosem klientów, otoczenia –
Traci na wizerunku
firma, która nie
przejmuje się
głosem klientów
i otoczenia
na przykład niszczy środowisko
naturalne, nie dba o pracowników, kierując się w swej działalności wyłącznie zyskiem. Musimy wsłuchiwać się w te głosy
i elastycznie – tak jak zawsze to
robiliśmy – dostosowywać się
do rynku. Dlatego chcemy sformułować dla członków naszej
izby nowy, jeszcze bardziej ambitny cel – by starali się kreować
wizerunek firmy odpowiedzialnej, troskliwej, dbającej o ludzi
i środowisko. To przyjdzie nam
zapewne w sposób naturalny,
bo w zakładach rzemieślniczych
REKLAMA
Partnerzy:
zawsze istniały relacje głęboko
ludzkie, partnerskie – uczeń terminował u mistrza i to mistrz
był dla niego przewodnikiem zawodowym, a często również życiowym. Potrzeba do tego nie
tyle środków – bo nie każda strategia wymaga dużych nakładów
– co dobrego celu, a przede
wszystkim konsekwencji, ponieważ jest to strategia na lata. a
Tegoroczni laureaci
FIRMY Z JAKOŚCIĄ
a AMO Adam Milner
a Ciastkarnia„BEZA”IreneuszBochenek
a EVEL-GOLD DIESAIN Pracownia
Złotnicza Ewelina Jurowicz
a F.H. MASZ Dariusz Malinowski
a Piekarnia – Ciastkarnia JASIEK
Jasiek Marian iEwa
a Piekarnia – Cukiernia Andrzej Wanot
a Robert Kuś Restauracja „RO – JO”
a STALTECH Janusz Lewandowski
a Zakład Piekarniczy KŁOS
Marian Kurzyca
a Zakład Stolarski Horst Zwiorek
FIRMA Z PRZYSZŁOŚCIĄ
a Piekarnia Stanisław Bigaj
WIARYGODNY LIDER BIZNESU
a AGF Arkadiusz Wróbel
a CHRONOS Edmund Gruszczyński
a Elektroserwis S.C.
Barbara iDariusz Wachowiak
a Firma MICHAEL
a Piekarnia Cukiernia „Ziarenko”
a PZ STELMACH Sp. z o.o.
Marcin Stelmach
a SalonFryzjerstwaDamsko-Męskiego
Henryk Nowok
a Zakład Fryzjerski Lucjan Szajbel
a Zakład Piekarniczy KŁOS
Marian Kurzyca
SPOLEGLIWY PRZYJACIEL
RZEMIOSŁA
a Andrzej Dziuba,
Prezydent MiastaTychy
a Marcin Michalik, Z-ca Prezydenta
Miasta Chorzów ds. Gospodarczych
ŚLĄSKI CECH RZEŹNIKÓW
I WĘDLINIARZY W KATOWICACH
a Jubileusz 25-lecia powstania
RZEMIEŚLNIK ROKU 2013
a BernardHanusek „Schody-Hanusek”
003902805
Partnerzy medialni:
Strona przygotowana we współpracy z Izbą Rzemieślniczą oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości w Katowicach.