W 90. ROCZNIC POWSTANIA WIELKOPOLSKIEGO 1918/1919

Transkrypt

W 90. ROCZNIC POWSTANIA WIELKOPOLSKIEGO 1918/1919
W 90. ROCZNICĘ POWSTANIA WIELKOPOLSKIEGO 1918/1919
Artykuł‚ pochodzi z serwisu wschowa.pl.
Data wydruku: 2017-03-08.
12 grudnia, w 90. rocznicę wiecu poparcia dla sprawy polskiej, zorganizowanego przez wschowską
Polonię w 1918 r., w Muzeum Ziemi Wschowskiej otwarto nową wystawą czasową poświęconą
zbrojnemu czynowi Wielkopolan "W 90. rocznicę Powstania Wielkopolskiego 1918/1919".
Wystawa, wpisana w cykl wielu imprez upamiętniających to doniosłe wydarzenie, organizowanych w
całej Wielkopolsce, ma na celu przypomnienie dokonań powstańców, ale także wskazanie na te wątki
powstania, które wiążą się z historią Wschowy, powiatu wschowskiego i lokalnego środowiska działaczy
niepodległościowych.
Na ekspozycji zgromadzono szereg archiwalnych dokumentów, fotografii, elementów uzbrojenia, medali,
odznaczeń i innych powstańczych pamiątek. Istotnym dopełnieniem oryginalnych zabytków pozostają
repliki mundurów powstańczych i żołnierzy armii niemieckiej, biorących udział w walkach na terenie
Poznańskiego.
Szczególną atrakcję stanowi zaimprowizowana pozycja bojowa, gniazdo broni maszynowej, która w
plastyczny sposób ukazuje realia działań prowadzonych w Wielkopolsce na przełomie 1918 i 1919 r. Na
stanowisku ustawiono oryginalny, lekki karabin maszynowy typu "Maksim", wzór 08/15.
Wystawę zorganizowano we współpracy z Archiwum Państwowym w Lesznie. Obok eksponatów
pochodzących z własnych zbiorów muzeum, skorzystano także z zasobów Muzeum Miasta Ostrowa
Wielkopolskiego, Muzeum Miejskiego w Nowej Soli i Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze.
Bardzo cenne pamiątki wypożyczył także leszczyński antykwariusz Janusz Skrzypczak, którego dziadek,
Stanisław Voelkel, współorganizował ruch niepodległościowy we Wschowie. Repliki historycznych
strojów oraz uzbrojenia, pochodzą z poznańskiej firmy HERO COLLECTION.
Muzeum zaprasza wszystkich do obejrzenia najnowszej ekspozycji. Wystawa czynna będzie do 31
stycznia 2008 r.
W obliczu militarnej klęski Niemiec i narastającego zniechęcenia wśród ogółu niemieckiego
społeczeństwa, pod koniec 1918 r. na terenie Wielkopolski podjęto szereg działań zmierzających do
rozpoczęcia powstania. Już od listopada, w miarę napływu wracających z wojny żołnierzy polskiego
pochodzenia, także we Wschowie, patriotycznie usposobione społeczeństwo przystąpiło do
organizowania własnych struktur wojskowych i politycznych. W ramach powstającej organizacji wojsk
powstańczych, powiat wschowski włączony został do V, a po zmianach do IX okręgu (wraz z pow.
kościańskim, śmigielskim
i leszczyńskim), dowodzonego przez ppor. Józefa Gomerskiego.
Rolę przywódcy politycznego w mieście objął kupiec Jan Metelski. Wspólnie z Anną Lassocińską i
Stanisławem Voelklem, podjął się on przygotowania miejscowej Polonii do objęcia władzy cywilnej. Pod
koniec listopada odbyło się w jego mieszkaniu pierwsze zebranie reprezentacji Polaków. Następne,
zwołane u gospodarza Borowiaka w Przyczynie Dolnej, zaowocowało powołaniem Rady Ludowej. Poza
wymienionymi uczestniczyli w nim także: ks. prob. Józef Górny z Włoszakowic (przewodniczący Rady
na powiat), Franciszek Kaczmarek z Bukówca, kupiec Piotr Mirecki z Brenna, Stefana Stępczak z
Wijewa, Tomaszewski z Siedlnicy, Plewka z Kowalewa, i Jan Filipowski z Lginia.
W dniu 12 grudnia 1918 r. miał miejsce we Wschowie wiec poparcia dla sprawy polskiej, który
zgromadził wielu mieszkańców powiatu. Jako mówcy wystąpili prezes sądu Adam Ruszczyński, Józef
Górecki z Leszna oraz ks. prob. Dykier z Kąkolewa. Ze względu na postawę miejscowych Niemców,
Strona 1/2
W 90. ROCZNICĘ POWSTANIA WIELKOPOLSKIEGO 1918/1919
Artykuł‚ pochodzi z serwisu wschowa.pl.
Data wydruku: 2017-03-08.
zebranych ochraniać musieli członkowie Rady Żołnierskiej, w której działali także Polacy.
Z chwilą wybuchu powstania wielkopolskiego (27 XII 1918), wschowscy działacze niepodległościowi
podjęli ścisłą współpracę z władzami w Poznaniu. Zgodnie z otrzymanymi instrukcjami, przystąpiono do
organizowania składów broni i amunicji oraz sporządzania list żołnierzy. Niekorzystny układ sił
uniemożliwił jednak zbrojne wystąpienie tak w mieście, jak i w sąsiednich wioskach.
7 stycznia 1919 r. władze niemieckie przeprowadziły w powiatach wschowskim i leszczyńskim zakrojone
na szeroką skalę aresztowania wśród polskiej ludności. W więzieniu w Głogowie, a następnie w obozach
w Zgorzelicach i w Żaganiu, osadzono blisko 150 osób. Część, w tym Metelskiego i Lassocińską,
oskarżono o zdradę stanu.
Działania powstańcze w powiecie wschowskim miały miejsce jedynie w północnej jego części,
obejmującej Włoszakowice, Bukówiec, Radomyśl, Wijewo i Brenno. Planowane na 9 stycznia 1919 r.
zajęcie Wschowy nie doszło do skutku. W wyniku ostrzału artyleryjskiego Niemcom udało się
powstrzymać nacierające od strony Włoszakowic oddziały polskie, które od 6 stycznia toczyły w tym
rejonie zacięte bitwy pod dowództwem ppor. Józefa Wróblewskiego. W starciach pod Zbarzewem
zginęło wówczas lub dostało się do niewoli kilku polskich żołnierzy.
Po rozejmie w Trewirze (16 II 1919) i wytyczeniu linii demarkacyjnej ofensywne działania zbrojne obu
stron konfliktu ustały. Wymuszone wówczas zawieszenie broni zdecydowało o utracie znacznych połaci
polskich ziem na rzecz Niemiec. Wśród nich znalazła się także Wschowa i część powiatu wschowskiego,
które mocą decyzji sygnatariuszy Traktatu Wersalskiego, miały pozostać w granicach Republiki
Weimarskiej.
Podejmowane przez ludność polską i niemiecką próby zmian przebiegu granicy, doprowadziły jedynie
do niewielkich korekt. Do 10 stycznia 1920 r., tj. do wejścia Traktatu w życie, Komisja
Międzysojusznicza uwzględniła zaledwie drobną część wniosków. W efekcie, protesty mieszkańców nie
ustawały, stawiając władze obu państw w bardzo trudnym położeniu. W obrębie powiatu wschowskiego
ostateczne regulacje granicy miały miejsce 15 lipca 1920 r. Wijewo i Potrzebowo powróciło wówczas do
Polski, a Dębowa Łęka, Osowa Sień, Wincentowo i Śmieszkowo pozostały przy Niemczech.
Strona 2/2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)