Generuj PDF - Krajowy Punkt Informacyjny ds. Imprez Sportowych

KRAJOWY PUNKT INFORMACYJNY DS. IMPREZ SPORTOWYCH
Źródło: http://kpk.policja.gov.pl/kpk/aktualnosci/880,Wielkie-zainteresowanie-meczem-Wisly.html
Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 14:49
Strona znajduje się w archiwum.
WIELKIE ZAINTERESOWANIE MECZEM WISŁY
Ponad 15 000 biletów kupili już kibice Białej Gwiazdy na pierwsze spotkanie czwartej rundy
kwalifikacyjnej do Ligi Mistrzów UEFA z Apoelem Nikozja. Można się spodziewać, że środowy mecz
obejrzy komplet widzów.
- Dla naszych kibiców przygotowaliśmy na to spotkanie 22,5 tys. biletów, zaś dla fanów drużyny przyjezdnej 1600 poinformował rzecznik prasowy Wisły Kraków.
Stadion w Krakowie lustrowali już dwukrotnie przedstawiciele UEFA, a obecnie trwa wykonywanie poprawek, które zgłosili.
- Wizytacje przedstawicieli UEFA, które odbyły się 10 dni temu oraz w tym tygodniu, są standardową procedurą. Mają one
miejsce na wszystkich stadionach, gdzie odbędą się mecze 4. rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Jest to normalna procedura, a
związana z tym, że ta runda jest traktowana - przede wszystkim w zakresie praw marketingowych i telewizyjnych identycznie jak faza grupowa LM - podkreślił Ochalik.
Unia Europejskiej Federacji Piłkarskiej zgłosiła m.in. zastrzeżenia do wielkości parkingu dla wozów transmisyjnych, miejsca
dla głównej kamery na stadionie itp.
Podobnie jak w poprzednich rundach eliminacji LM widzowie nie będą mogli korzystać z trybuny głównej. W dalszych ciągu
trwają tam prace wykończeniowe. Przedstawiciele władz miasta deklarują, że zakończą się one pod koniec września. Jednak
z nieoficjalnych informacji wynika, że jest szansa na przyspieszenie tego terminu.
Rzecznik Wisły nie potwierdza doniesień medialnych, iż jeśli nie będą dostępne dla kibiców wszystkie trybuny, to spotkania
fazy grupowej Ligi Mistrzów nie odbędą się w Krakowie. Podkreśla, że nie zapadła jeszcze żadna decyzja UEFA w tej kwestii.
Jak tłumaczy, dopiero w przypadku awansu odpowiednia komisja pojawi się na stadionie i przekaże ewentualne uwagi.
źródło: onet.pl
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij