Zabłudów i Okolice o bezpieczeństwie

Transkrypt

Zabłudów i Okolice o bezpieczeństwie
ISSN 2082-8284
Zabłudów
i Okolice
Miesięcznik
bezpłatny
Nr 2 (81)
Luty 2016
Dyskutowali
o bezpieczeństwie
5 lutego br. w Urzędzie Miejskim w Zabłudowie odbyła
się debata społeczna, która miała pomóc policji
w utworzeniu mapy zagrożeń bezpieczeństwa na terenie
gminy Zabłudów. Czy pomogła? Okaże się później.
Zanim się rozpoczęła wszyscy
wchodzący na salę otrzymali ankietę
do wypełnienia. Mieszkańcy miasta
i gminy a było ich naprawdę dużo,
co widać na dołączonej fotografii
odpowiadali na pytania: czy czują
się bezpiecznie, co wpływa na poczucie bezpieczeństwa, czy znają
swojego dzielnicowego, jak często
widują patrole policji i jakich zagrożeń obawiają się najbardziej. Druga
część ankiety dotyczyła powstającej
mapy zagrożeń. W tym wypadku
policja była zainteresowana m. in.
sposobami zbierania danych i ich
upowszechniania wśród społeczeństwa, częstotliwością kontaktów
z mieszkańcami oraz jakie przestępstwa i wykroczenia powinny być prezentowane w mapie zagrożeń.
Następnie komisarz Piotr Zdrodowski, komendant Komisariatu
Policji w Zabłudowie zaprezentował dane na temat stanu bezpieczeństwa w powiecie białostockim. Od 2013 roku przestępczość
na tym terenie stopniowo spada,
a wykrywalność sukcesywnie wzrasta (w 1999 roku zanotowano
41,9 proc., zaś w 2015 roku była
ona na poziomie 61,7 proc.).
– W ubiegłym roku policja na terenie gminy Zabłudów interweniowała 672 razy. 26 razy zgłoszono
kradzież, zaś 27 razy kradzież z włamaniem. Zatrzymano natomiast
19 nietrzeźwych kierowców – poinformował zabłudowski komendant.
Ciekawa i ważna była część poświęcona problemom mieszkańców
Na debatę przybyło liczne grono mieszkańców miasta i gminy
Komisarz Piotr Zdrodowski,
komendant Komisariatu Policji
w Zabłudowie
w gminie Zabłudów. Ala Kamieńska,
sołtys Koźlik zwróciła policji uwagę
na niebezpieczny zakręt w Koźlikach.
Ilość wypadków jest tam bardzo duża.
Kierowcy nie chcą mandatów i punktów karnych, dlatego nie wszystkie
są zgłaszane do policji. – Notujcie
Państwo numery rejestracyjne samochodów kręcących się po wsiach. Już
raz udało się namierzyć złodziei krów
i koni – apelowała sołtys Koźlik.
Andrzej Babul, radny Powiatu
Białostockiego zwrócił uwagę na
wypadki śmiertelne przy przystanku w Protasach na drodze krajowej
oraz na zwiększenie ruchu drogowego po wybudowaniu w przyszłym roku fabryki Samaszu pod
Zabłudowem. Jerzy Paradowicz ze
Zwierek poinformował, że nie zna
swego dzielnicowego. Okazało się,
cd. na str. 2
2
Zabłudów i Okolice
że jest nim sierżant sztabowy Tomasz Chardziejko. Można się z nim
skontaktować pod numerem tel.
85-670-41-53 lub 885-997-194. Jeden z mieszkańców zasugerował, że
spotkania z dzielnicowym należałoby
organizować w każdej wsi. Komendant Zdrodowski odniósł się do tego
pozytywnie.
Obecny na debacie podinspektor
Jarosław Zalewski, zastępca Komendanta Miejskiego w Białymstoku
uczulał zebranych na wyłudzenia
pieniędzy od osób starszych, czyli
tzw. metoda na wnuczka. – Uważajcie Państwo również na dziwne
SMS przychodzące na komórki. Nie
odpowiadajcie na nie, ponieważ
może to was drogo kosztować –
apelował podinsp. Zalewski.
– Poczucie bezpieczeństwa jest
podstawową potrzebą każdej społeczności, dlatego spotykamy się
z Państwem i o tym dyskutujemy
– powiedział komisarz Piotr Zdrodowski.
PW
Nowe komputery
trafiły do biblioteki
Pod koniec grudnia 2015 r.,
Miejska Biblioteka Publiczna
w Zabłudowie wzięła udział
w programie – KRASZEWSKI.
KOMPUTERY DLA BIBLIOTEK
2015 – realizowanym
przez Instytut Książki.
Projekt objął zakup czterech zestawów komputerowych. Jeden
z nich jest stacjonarny, pełni funkcję
serwera i przeznaczony jest wyłącznie do katalogowania zbiorów oraz
zaopatrzony jest w czytnik. Pozostałe trzy zestawy w postaci laptopów
służą użytkownikom biblioteki do
wyszukiwania informacji w Internecie. Wszystkie zestawy zostały wypo-
sażone w systemy operacyjne oraz
programy antywirusowe.
Miejska Biblioteka Publiczna
w Zabłudowie znalazła się wśród
135 bibliotek, które otrzymały dofinansowanie na zakup nowoczesnego sprzętu komputerowego.
Całkowity koszt zadania wyniósł
16 240 zł. Kwota z Instytutu Książki
to 13 804 zł, natomiast wkład własny
biblioteki to 2 436 zł.
Jak zaznaczyła dyrektor Janina
Turecka celem tego programu jest
podniesienie standardu bibliotek publicznych poprzez ich wyposażanie
w nowoczesny sprzęt komputerowy
umożliwiający użytkownikom korzy-
Dwa nowe stanowiska komputerowe
w zabłudowskiej bibliotece
stanie z zasobów cyfrowych, a bibliotekarzom katalogowanie bibliotecznych zbiorów i udostępnianie ich
drogą on-line.
Seniorom o Rafałówce
27 stycznia br. w „Klubie pod Burmistrzem”
spotkali się uczestnicy Klubu Seniora 50+. Na
spotkaniu poznaliśmy Annę Ostapowicz, mieszkankę Zabłudowa, która wydała książkę pt.
„Dzieje wsi Rafałówka”. W sympatycznej i miłej
atmosferze wysłuchaliśmy historii wsi, a także
dowiedzieliśmy się wielu ciekawostek dotyczących jej mieszkańców. Wszyscy otrzymaliśmy
książkę z własnoręcznym wpisem autorki.
Kolejne spotkanie odbędzie się 24 lutego
br., we środę, o godz. 16.00 w „Klubie pod
Burmistrzem” w Zabłudowie. Będziemy wykonywać ozdoby i wielkanocne stroiki. Serdecznie
wszystkich zapraszam.
Agnieszka Dołęgiewicz
radna Zabłudowa
Spotkanie z autorką książki o Rafałówce Anną Ostapowicz
PW
3
Nr 2 (81) • Luty 2016
Serdeczność i życzliwość
to specyfika Zabłudowa
Z ks. Jarosławem Pagórem,
byłym wikariuszem parafii
prawosławnej pw. Zaśnięcia
Najświętszej Maryi Panny
w Zabłudowie rozmawia
Piotr Woroniecki
Ile lat pracował ksiądz w Zabłudowie?
Sześć i pół roku. Przebywałem
tam od 2 sierpnia 2009 roku, czyli
od obchodzonego tego dnia święta proroka Eliasza do 15 grudnia
2015 roku.
Jak wspomina ksiądz ten czas?
Z wielką nostalgią. To był piękny
czas. Myślę, że to wyjątkowy okres
w mojej posłudze duszpasterskiej.
Nie wiem, czy taki czas powtórzy się
w moim życiu.
Polubił ksiądz tę parafię?
Zabłudowska parafia jest szczególna, bogata historią i dziedzictwem Chodkiewiczowskim. Obecnie zawiera w sobie trochę życia
miejskiego i wiejskiego. Jest niepowtarzalna i jedyna. W przypadku
obecnej mojej parafii – Hagia Sofia
(Mądrości Bożej) – jest to wyłącznie praca w środowisku miejskim.
Tam były dwie strony medalu, tu
jest inaczej. W Zabłudowie mia-
ks. Jarosław Pagór, były wikariusz parafii prawosławnej Zaśnięcia Najświętszej
Maryi Panny w Zabłudowie
łem okazję nawiązywać kontakty
z parafianami, a były one naprawdę zażyłe. Parafianie darzyli mnie
i moją rodzinę dużą serdecznością
oraz ciepłem. I to się pamięta na
lata. Chciałbym zaznaczyć, że mieliśmy w Zabłudowie bardzo dobre
kontakty z naszymi bezpośrednimi
sąsiadami. Myślę tutaj o Państwu
Kleszczewskich, p. Baran, p. Wołosewicz, Robercie Wasilewskim, Michale Szarejko i wszystkich pozostałych. Bardzo mile ich wspominam.
Zaskoczyli mnie wiele razy, dzieląc
się tym co posiadali i wytwarzali. Było to coś wyjątkowego. Taka
serdeczność i życzliwość to moim
zdaniem specyfika Zabłudowa. To
mnie naprawdę urzekło.
Pracował również ksiądz jako
katecheta w szkołach podstawowych w Rafałówce i Dobrzyniówce.
Czy udało się księdzu rozbudzić
u dzieci miłość do Jezusa?
Mam nadzieję, że tak. Starałem się, żeby tak było. Było mi niezmiernie miło, gdy widziałem dzieci uczęszczające na katechezę, jak
brały udział czy to w rekolekcjach,
cd. na str. 4
Zostaw pieniądze w swojej gminie
Szanowny Mieszkańcu!
Rozwój Gminy Zabłudów może być w Twoich rękach. Aby pieniądze, mogłyby posłużyć naszej gminie
wystarczy, że zaktualizujesz swój adres zamieszkania we właściwym Urzędzie Skarbowym. W rocznym zeznaniu podatkowym PIT należy wpisać swoje miejsce zamieszkania na terenie Gminy Zabłudów a nie miejsce zameldowania lub złożyć zgłoszenie aktualizacyjne ZAP 3. Jeśli jesteś osobą fizyczną prowadzącą samodzielnie
działalność gospodarczą wystarczy, że wypełnisz formularz CEIDG-1 i zaznaczysz w nim Gminę Zabłudów jako
miejsce zamieszkania. W ten sposób część podatku z rozliczonego PIT trafi do budżetu Gminy Zabłudów
a większy budżet, to większe możliwości gminy, także inwestycyjne. Ważne! Zmiana danych w Urzędzie
Skarbowym nie będzie skutkowała koniecznością wymiany dokumentów.
4
czy we wspólnych wyjazdach, czy
w pielgrzymkach. Starałem się im
przypominać, że ten kto idzie za
Panem Bogiem nie czyni tego tylko
w domu, lecz przez świadomy udział
w nabożeństwach. Widziałem swoich podopiecznych i ich uśmiechnięte twarzyczki w cerkwi i nie było
to rzadkością. Bardzo się cieszyłem
z tego powodu.
Czy podczas pracy w Zabłudowie zetknął się ksiądz z wyjątkowymi sytuacjami?
Może nie były to wyjątkowe
sytuacje, ale kontakt z dziećmi z domu dziecka był dla mnie
nowym doświadczeniem. Myślę,
że to dużo mi dało. Mogłem porozmawiać z nimi, szukały bratniej duszy, pomocy i ciepła przede
wszystkim. Bywałem u nich na różnych spotkaniach, przedstawieniach i uroczystościach. Kontakt
z tymi dziećmi spowodował, że
bardziej odpowiedzialnie i świadomie przeżywam posługę duszpasterską wśród ludzi.
Zabłudów i Okolice
A co jest najłatwiejsze i jednocześnie najtrudniejsze w pracy wikarego w parafii?
Dla mnie osobiście, nie wiem czy
najlepszym określeniem jest słowo
łatwe, ale z pewnością leży mi na sercu celebrowanie nabożeństw. Czyniłem i czynię to ze szczególną radością
i porywem. Jako wikary starałem się
wspierać ojca proboszcza Mirosława Tomaszewskiego we wszystkich
trudach, uczestniczyłem w różnego
rodzaju delegacjach. Współpracowaliśmy z kilkoma czy wręcz kilkunastoma parafiami. Dużo radości sprawia
mi głoszenie Słowa Bożego. Cenię
sobie kontakt z parafianami poprzez
kazania. Jeżeli kogoś ono poruszyło,
to sygnalizują to wyraźnie swoim
gestem czy słowem.
W posłudze duszpasterskiej większych trudności nie zauważałem. Jedynym problemem, który pojawiał się
od czasu do czasu to była niedyspozycja spowodowana stanem zdrowia.
Wtedy miałem dylemat, jak postąpić
i co zrobić. Najczęściej trafiała mi się
niedyspozycja głosowa. Człowiek po-
dejmował się odprawiania nabożeństwa, nie wiedząc czy będzie w stanie
je dokończyć. Raz miałem taką sytuację, że kompletnie wysiadł mi głos.
Całe szczęście, że parafianie odnieśli
się do tego ze zrozumieniem.
I ostatnie pytanie. Jak się ksiądz
czuje w Białymstoku, przy tej pięknej świątyni Hagia Sophia – Mądrości Bożej?
Na pewno jest inaczej. Z jednej
strony mam nadzieję, że Pan Bóg
dopomoże mi odnaleźć się w tych
nowych warunkach. Z drugiej strony
pamiętam i cały czas w swoim sercu
noszę naszą zabłudowską świątynię
i parafian, których bardzo serdecznie pozdrawiam z Nowym Rokiem
i życzę wszelkich Łask Bożych, aby
zawsze dawali tak piękne świadectwo wiary jak dotychczas.
Nowi parafianie, na czele z księdzem proboszczem Anatolem Konachem, bardzo ciepło mnie przyjęli.
Z nadzieją i modlitwą przystąpiłem
do nowej posługi.
Dziękuję bardzo za rozmowę.
Sport dofinansowany
Gmina Zabłudów co roku wspiera kluby sportowe
działające na jej terenie. W tym roku przeznaczyła
na ten cel 183 500 tysięcy złotych.
Po zapoznaniu się z przedłożonymi wnioskami Burmistrz Zabłudowa postanowił przekazać: Klubowi Sportowemu „Rudnia” 100.000
złotych, Ludowemu Uczniowskiemu
Klubowi Sportowemu „Lider” 19.000
zł, Uczniowskiemu Klubowi Sportowemu „Dąb” 6000 zł, Ludowemu
Zespołowi Sportowemu „Zwierki”
23.500 zł (piłka – 20.000 zł i szachy 3.500 zł) oraz Uczniowskiemu
Atletycznemu Klubowi Sportowemu
„Podlasie” 35.000 zł.
Kolejny rok z rzędu Klub Sportowy
„Rudnia” Zabłudów otrzymał najwyższą kwotę pieniężną. Zamierza
przeznaczyć ją na utrzymanie pię-
ciu drużyn piłkarskich. – Jak co roku
przyznane pieniądze spożytkujemy
na organizację meczów w Zabłudowie, ubezpieczenie zawodników,
transport, badania lekarskie, zakup
sprzętu sportowego, honorarium dla
trenerów, opłaty sędziowskie oraz
na naprawę i konserwację obiektów
sportowych – mówi Andrzej Kalinowski, prezes Rudni.
Uczniowski Atletyczny Klub Sportowy „Podlasie” zamierza przeznaczyć je m. in. na szkolenie sportowe
dzieci i młodzieży w zapasach.
Uczniowski Klub Sportowy „Dąb”
dalej będzie popularyzować strzelectwo sportowe wśród młodzieży.
Z przyznanych pieniędzy opłacone
zostaną zajęcia dla młodzieży, jak
również ich udział w Białostockiej
Gimnazjadzie Strzeleckiej.
LZS „Zwierki” dotację Urzędu
Miejskiego w Zabłudowie wykorzysta na organizację gminnej ligi
piłki nożnej i rozgrywki pucharowe
w tenisie stołowym oraz na zajęcia
szachowe.
Z kolei Ludowy Uczniowski Klub
Sportowy „Lider” swoje wsparcie
przeznaczy na szkolenie zawodników w następujących dyscyplinach:
koszykówka, siatkówka, piłka nożna,
lekkoatletyka, tenis stołowy, szachy
i narciarstwo biegowe. Ponadto dofinansuje udział młodzieży w licznych
turniejach i zawodach oraz organizację obozu sportowego.
PW
5
Nr 2 (81) • Luty 2016
Turniej tenisa
w Halickich
W piątek, 5 lutego br. odbył
się turniej tenisa stołowego
w Halickich. Nizar Saidi już
po raz kolejny okazał się
najlepszy i obronił tytuł
mistrza tej miejscowości.
– Turniej staje się coraz popularniejszy. Gościliśmy dużo zawodników w zróżnicowanym wieku z okolicznych miejscowości – stwierdziła
Justyna Kużel, instruktor ze Świetlicy
Wiejskiej w Halickich.
Jednym z uczestników był 9-letni
Gabriel Turczewski, który na turniej
przyjechał z mamą z nieodległej Dobrzyniówki. – Dobrze mi się tutaj
grało, co widać po drugim miejscu,
które zająłem w swojej kategorii –
stwierdził uśmiechnięty Gabryś. –
Do zawodów przygotowałem się po
dłuższej przerwie w szkole.
Justyna Kużel zaznaczyła, że organizując turniej chciała pokazać
młodym i nieco starszym jak można
spędzić wolny czas, bawiąc się i tre-
W turnieju w Halickich wziął udział Piotr Lulewicz, sołtys Rafałówki
nując. – Cieszę się, że mogli rywalizować między sobą – dodała.
Ostatecznie w grupie chłopców
do lat 16 pierwsze miejsce zajął
Sebastian Lipski (w ubiegłym roku
również był pierwszy), drugie Gabriel Turczewski, a trzecie Szymon
Turczewski.
W grupie dziewcząt najlepsza
okazała się Gabriela Prus, druga była
Daria Lulewicz, a trzecia Wiktoria
Korolczuk.
W grupie mężczyzn powyżej
16 lat zwyciężył Nizar Saidi. Miejsce
drugie wywalczył Jakub Wyszyński,
a trzecie Tomasz Szczepański.
PW
Konkurs „Bezpieczne
Gospodarstwo Rolne”
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia
Społecznego Oddział Regionalny
w Białymstoku informuje, że rozpoczęła się XIV edycja Ogólnokrajowego Konkursu „Bezpieczne
Gospodarstwo Rolne”. Jego celem
jest promowanie zasad ochrony
zdrowia i życia w gospodarstwach
rolnych. Kierowany jest on do osób
pełnoletnich, prowadzących produkcyjną działalność rolniczą.
Regulamin konkursu wraz
z formularzem zgłoszeniowym
dostępny jest w jednostkach
Kasy oraz na stronie internetowej
www.krus.gov.pl. Zgłoszenia należy
składać w Oddziale Regionalnym
KRUS, w nieprzekraczalnym terminie do dnia 31 marca 2016 r.
W 2015 r. nagrodę główną – wysokiej klasy ciągnik rolniczy – ufundowaną przez Prezesa KRUS zdobyli
mieszkańcy woj. pomorskiego. Reprezentanci województwa podlaskiego otrzymali wyróżnienie.
Krzysztof Kozioł
KRUS Białystok
6
Zabłudów i Okolice
Bal sołtysów
6 lutego 2016 r. – Kajar – Kuriany
7
Nr 2 (81) • Luty 2016
Gmina oczami mieszkańców
30 grudnia ubiegłego roku Rada Miejska w Zabłudowie
zatwierdziła Plan Rozwoju Lokalnego Gminy Zabłudów na lata
2016–2020+. Jest to najważniejszy dokument strategiczny
nakreślający cele i priorytety inwestycyjne samorządu na
najbliższe lata. Na łamach miesięcznika będziemy przedstawiać
jego najważniejsze elementy. W tym numerze zamieszczamy
pierwszą cześć badań ankietowych przeprowadzonych wśród
mieszkańców gminy na przełomie maja i czerwca 2015 r.
Wzięło w nich udział 192 osoby.
Blisko 2/3 respondentów stanowiły
kobiety, a pozostałą część mężczyźni.
Blisko 60 proc. ankietowanych to
osoby mieszkające na terenie gminy
Zabłudów od urodzenia. Pozostała
grupa to mieszkańcy napływowi.
Szczególnie dużą grupę w badaniu
(blisko 40%) stanowiły osoby z wyższym wykształceniem, co w znacznej
mierze wynikało z zaproszenia do
udziału w ankiecie liderów lokalnych
i pracowników samorządowych.
Wyniki badań dowodzą, że ankietowani mieszkańcy są umiarkowanie zadowoleni z życia na terenie
gminy Zabłudów. Wprawdzie 45,4%
respondentów wyraża zadowolenie z tej kwestii, ale jednocześnie
32,5% stopień swojego zadowolenia
Wykres 2. Problemy z jakimi boryka się gmina Zabłudów (w %) w opinii
respondentów
8,8%
bardzo zadowolony
36,6% raczej zadowolony
32,5%
ani zadowolony ani
niezadowolony
20,1% raczej niezadowolony
2,1%
bardzo nieazdowolony
Wykres 1. Stopień zadowolenia z życia w gminie Zabłudów
z zamieszkiwania w Zabłudowie ocenia jako ambiwalentny (wykres 1).
Badania społeczne realizowane na
potrzeby opracowania dokumentów
strategicznych mają m.in. na celu
określenie problemów i bolączek
lokalnej społeczności. Dlatego też
na trasie Białystok-Zabłudów. Drugą
pod względem liczebności kategorię
stanowi niedoinwestowanie infrastruktury technicznej (14,5%), w tym
niedostateczny dostęp do sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, problemy
z gospodarką odpadami, ograniczony dostęp do Internetu oraz oświetlenie i oznakowanie ulic.
w pytaniu otwartym poproszono respondentów o wskazanie głównych
problemów z jakimi boryka się gmina
Zabłudów. Zebrane odpowiedzi zostały podzielone na dziewięć kategorii (wykres 2). Najczęściej wskazywanym problemem jest słaba jakość
dróg (27,8%), w tym brak obwodnicy
Kolejnym problemem dostrzeganym przez znaczną grupę respondentów jest bezrobocie (12,5%).
Ponadto 11,8% ankietowanych
skarżyło się na problemy związane
z bazą sportowo
-rekreacyjną.
Część z nich twierdziło, że zwłaszcza młodzi ludzie nie mają możliwości atrakcyjnego spędzania czasu
wolnego. Dość często zgłaszanym
problemem jest brak domu kultury
w Zabłudowie, niedostatecznie rozbudowana sieć ścieżek rowerowych,
brak obiektów sportowych (basenu,
stadionu) niewykorzystany potencjał
parku i obiektów pozostałych po placówkach oświatowych, brak świetlic
wiejskich oraz niewystarczająca oferta wydarzeń kulturalnych.
Dość często mieszkańcy krytykowali również sposób zarządzania
cd. na str. 8
8
Zabłudów i Okolice
gminą (11,8%). Ankietowani zwracali głównie uwagę na niewykorzystane możliwości pozyskania środków
unijnych, niewłaściwe zarządzanie
środkami finansowymi, niewystarczającą promocję gminy.
Według mieszkańców istotnym
problemem jest niska atrakcyjność inwestycyjna gminy (9%), częściowo wynikająca z niewystarczającego zakresu
działań podejmowanych na rzecz poprawy tej atrakcyjności. Ankietowani
przede wszystkim wskazywali na brak
terenów inwestycyjnych oraz brak
planu zagospodarowania przestrzennego. W konsekwencji ich zdaniem
w gminie brakuje inwestorów, chociażby w postaci sklepów detalicznych.
Bliskość aglomeracji
białostockiej
Mimo wielu problemów dotykających mieszkańców gminy Zabłudów,
istnieją niewątpliwie liczne powody
do dumy i zadowolenia. Wśród nich
ankietowani wskazali przede wszyst-
Wykres 3. Najważniejsze walory gminy Zabłudów w opinii ankietowanych
kim bliskość aglomeracji białostockiej (64,4%), środowisko przyrodnicze i krajobraz (44,4%), dobrą komunikację z Białymstokiem (38,1%),
spokój i bezpieczeństwo mieszkańców (27,5%). Część mieszkańców
dostrzega również atuty o charak-
terze gospodarczym, czyli tereny
pod inwestycje (22,2%), atrakcyjne
tereny pod zabudowę mieszkaniową
(20,1%) oraz tranzytowe położenie
i sąsiedztwo z Białorusią (18,5%).
opr. PW
Najlepsi od lat
Drużyna nauczycieli
z Zabłudowa po raz
szósty z rzędu okazała się
najlepsza w mistrzostwach
województwa podlaskiego
pracowników oświaty
w futsalu. Odbyły się one
9 stycznia br. w hali sportowej
Miejskiego Ośrodka Sportu
i Rekreacji w Grajewie.
Drugie miejsce wywalczyła ekipa
Politechniki Białostockiej, a trzecie
Zespół Szkół w Niećkowie. Czwarte
miejsce zajęli gospodarze Oświata
Grajewo.
Drużyna mistrzów wystąpiła
w składzie: Norbert Jendruczek, Jarosław Leończuk, Jan Omelianowicz,
Dariusz Gołdowski, Michał Tchórznicki, Grzegorz Pieczywek i Marek
Jamiołkowski, a kierownikiem zespołu był Jarosław Leończuk.
Najlepsze zespoły uhonorowane zostały pucharami, a wszyscy
uczestnicy otrzymali okolicznościowe medale.
Organizatorem zawodów był
Związek Nauczycielstwa Polskiego
w Grajewie pod honorowym patronatem burmistrza miasta.
Kolejne, jedenaste już mistrzostwa odbędą się za rok, 7 stycznia
2017 roku, również w Grajewie.
PW
Ptaki w klubie
Miejski Ośrodek Animacji Kultury w Zabłudowie serdecznie zaprasza do obejrzenia wystawy fotograficznej ukazującej ptaki polskie.
Uroczyste jej otwarcie miało miej-
sce 11 lutego br. w „Klubie pod
Burmistrzem”. Autorem prac jest
Krzysztof Szymański, mieszkaniec
Białegostoku, rodem z Gdańska.
Brał udział w wielu konkursach
fotograficznych a jego fotografie
były eksponowane w bibliotekach
i domach kultury.
PW
9
Nr 2 (81) • Luty 2016
Niezapomniane miejsce
Budynek, w którym mieścił się Pawilon Handlowy to miejsce
charakterystyczne dla miasteczka jakim jest Zabłudów. Przez
25 lat służył szczególnie mieszkańcom gminy. Niestety
na początku października 2015 roku został zamknięty.
Co z nim będzie? Zobaczymy w przyszłości. Obecnie
czeka na nowego nabywcę. Zanim się z nim rozstaniemy
na dobre, proponuję Państwu trochę wspomnień.
W latach 70. w Zabłudowie
było wiele sklepów należących go
Gminnej Spółdzielni „Samopomoc
Chłopska”, określanej w skrócie GS.
Znajdowały się w kilku miejscach.
Brakowało jednego, dużego z wieloma produktami. Należało go więc
wybudować. Prace budowlane rozpoczęto w 1978 roku. W też roku
wmurowano akt erekcyjny. Dokonał
tego inżynier Jan Polak, ówczesny
Naczelnik Miasta i Gminy Zabłudów
(co widać na dołączonym zdjęciu).
Dokładnie 1 sierpnia 1980 roku
otwarto Pawilon Handlowy, do którego zniesiono cały towar z kilku
sklepów. W opuszczonych miejscach
powstał spożywczy i żelazny. Można powiedzieć, że na tamte czasy
Pawilon był luksusowy i wyglądał
nowocześnie. Zamontowano nowe
regały a ściany były ładnie pomalowane. Nie było wtedy kas fiskalnych,
dlatego na każdej ladzie znajdowały
tekstylia i odzież. Na dole było gospodarstwo domowe, rtv i meble. Na
początku pracowało w nim dwanaście ekspedientek, dwie sprzątaczki
i dwóch palaczy. Wszyscy podlegali
pod panią kierownik, która miała
pokój na górze. Mieścił się tam także
Wmurowanie aktu erekcyjnego na budowie powstającego Pawilonu
Handlowego przez Naczelnika Miasta i Gminy inż. Jana Polaka
się duże liczydła. Utarg zaś chowano
w szufladzie zamykanej na kluczyk.
W Pawilonie było dużo stoisk. Na
górze znajdowały artykuły papiernicze, zabawki, obuwie, galanteria,
ośrodek „Nowoczesna Gospodyni”,
w którym organizowano różne spotkania koła gospodyń i pokazy.
cd. na str. 10
Dwa włamania w miesiącu
W pawilonie pracowałam od
początku, czyli od 1 sierpnia 1980
roku. Później przeniosłam się do
biura. Po urlopie macierzyńskim
pracowałam w sklepie mięsnym,
aby ponownie znaleźć się w pawilonie na piętrze. Dobrze wspominam
pracę w tym miejscu. Oczywiście
ludzie są różni, jedni życzliwi, drudzy mniej. Nie chciałam pracować
w biurze, wolałam częsty kontakt
z drugim czlowiekiem. Przez tyle
lat pracy poznałam wielu mieszkańców gminy. Do chwili obecnej
utrzymuję znajomości z koleżankami pracującymi ze mną.
Otwarcie sklepu było bardzo
uroczyste, sklep był od początku
samoobsługowy, co było nowością w Zabłudowie. Pamiętam, że
koszyki na zakupy były metalowe. Sporo nerwowości było przy
tzw. reglamentacji. Po pralki czy
lodówki stawiały się kolejki, nocą
ludzie stali, robiono listy chętnych.
Trzeba zaznaczyć, że wtedy ludzie
mieli pieniądze, a nie było towaru.
Na początku w pawilonie nie było
krat. Pojawiły się one po pierwszych włamaniach. Było ich naprawdę sporo. Był taki miesiąc, że
złodzieje dwa razy dostali się do
sklepu. Wiązało się to z kłopotami
dla klientów. Musiałyśmy zamknąć
pawilon i zrobić remanent. Pewnego razu wybito jak dobrze pamiętam z siedem szyb. Chyba ktoś
zrobił to przez złośliwość. Było już
to po zamontowaniu krat.
Krystyna Kulesza
były pracownik Pawilonu Handlowego
10
Zabłudów i Okolice
Przyjemna
praca
Prawie dwadzieścia sześć lat
pracowałam w pawilonie. Mile
wspominam tamte lata. Jakiś
sentyment pozostaje za tym miejscem. Dzięki tej pracy poznałam
prawie wszystkich mieszkańców
gminy. Ale było też sporo klientów przyjezdnych, przejeżdżających często przez Zabłudów.
Jak rozpoczęłam pracę, a było
to na stoisku z odzieżą to jeszcze
robiło się tam zakupy na dwóch
kondygnacjach. Z czasem handel
się kurczył i zeszliśmy tylko na
parter. Ekspedientek było coraz
mniej i jednocześnie klientów.
Mieliśmy stałych bywalców, przychodzących nie tylko na zakupy.
W Pawilonie pracowało się bardzo dobrze, aż do momentu, kiedy wprowadzono kartki na towary.
Wtedy handel osłabł. Klienci mieli
coraz więcej pieniędzy (np. w 1990
przeciętna wypłata wynosi 12 milionów złotych), ale towar był dzielony w hurtowniach adekwatnie
do ilości mieszkańców, więc było
go mniej. Dlatego też wszyscy stali
w nocnych kolejkach, tworzono też
wchodził do sklepu kupował telewizor. Towaru jednak nie starczało
dla wszystkich, a wtedy w sklepie
pojawiały się kontrole. Było ich
mnóstwo. Sprawdzano wszystko
bardzo dokładnie, w tym przyjęcie i sprzedaż produktów. Stały się
bardzo uciążliwe. Kiedy zmieniła się
wartość pieniądza, handel się załamał. Utargi były coraz mniejsze,
klientów ubywało. Zaczęto łączyć
Ludmiła Łaszczewska
ostatnia kierownik Pawilonu Handlowego
GS troszczył się o swoich pracowników. Organizował wycieczki krajowe, a nawet zagraniczne. Zawsze
obchodzono Dzień Kobiet i Dzień
Handlowca. Wręczano wtedy bony
do wykorzystania w sklepach GS-u.
Pracownicy brali też udział w balach
karnawałowych, a nawet wyjeżdżali
razem na grzyby.
Od października ubiegłego roku pawilon jest zamknięty
listy społeczne i brali to, co przywożono do sklepu, nieważne czy było
to im potrzebne czy nie. Zdarzało
się, że klienci kłócili się o towar i o
to, kto był pierwszy. Któregoś roku
przywieziono z Warszawy ponad
sto telewizorów. Do godziny 10.00
sprzedano wszystkie. Każdy, kto
działy. Górę wynajmowano dla innych przedsiębiorstw. Zamknięto też
ośrodek „Nowoczesna Gospodyni”.
Aby zwiększyć utarg wydłużono godziny pracy sklepu i wprowadzono
kasy fiskalne. Towaru było dużo, ale
zalegał na półkach.
PW
KRUS informuje
Rozliczenie podatku
dochodowego za 2015 r.
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział Regionalny w Białymstoku informuje, że
w terminie do końca lutego 2016
roku przekaże emerytom i rencistom formularz PIT-40A (roczne
obliczenie podatku przez organ
rentowy) lub PIT-11A (informację
o dochodach uzyskanych od organu rentowego).
Właściwe jednostki KRUS co
miesiąc pobierają zaliczki na podatek dochodowy od wypłacanych
emerytur i rent rolniczych, zgodnie
z art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca
1991 r. o podatku dochodowym od
osób fizycznych (t. j. Dz. U. z 2012
r., poz. 361, z późn. zm.). W 2015 r.
KRUS potrącała zaliczki na podatek
dochodowy w kwocie równej 18%
dochodu uzyskanego przez emeryta
lub rencistę w danym miesiącu (jeżeli dochód z emerytury lub renty
rolniczej uzyskanej w 2015 roku nie
przekroczył kwoty 85
528 zł) minus
46,33 zł (miesięczna kwota zmniejszająca zaliczkę na podatek).
KRUS jako organ rentowy, zgodnie z art. 34 ust. 7 ww. ustawy (Dz.
U. z 2012 r. poz. 361, z późn. zm.),
po upływie każdego roku podatkowego, w terminie do końca lutego
sporządza i przekazuje emerytom/
rencistom stosowny formularz PIT.
Dane podatkowe emerytów/rencistów zawarte na formularzach PIT,
przekazywane są również do urzędu
skarbowego właściwego wg miejsca
zamieszkania emeryta/rencisty, a w
przypadku osób mieszkających za
granicą – do urzędu skarbowego
11
Nr 2 (81) • Luty 2016
właściwego w sprawach opodatkowania osób zagranicznych.
W zdecydowanej większości przypadków KRUS rozliczy podatek dochodowy za emeryta lub rencistę,
wystawiając formularz PIT-40A.
Jeżeli emeryt/rencista otrzyma
z KRUS PIT-40 i poza emeryturą lub
rentą wypłacaną z tego organu
rentowego w 2015 r. nie osiągnął
innego przychodu, który zgodnie
z ustawą podlega opodatkowaniu
podatkiem dochodowym od osób
fizycznych (dochód z gospodarstwa rolnego nie wchodzi do tego
przychodu, ale z wyjątkiem przychodów z działów specjalnych produkcji rolnej), to nie ma obowiązku
składania w urzędzie skarbowym
dodatkowego zeznania podatkowego. Podatek obliczony przez
KRUS będzie podatkiem należnym
emeryta/rencisty za rok 2015.
Roczne obliczenie podatku dochodowego przez KRUS (otrzymanie
formularza podatkowego PIT-40A)
nie oznacza, że emeryt/rencista nie
może rozliczyć podatku sam w urzędzie skarbowym.
Jeżeli emeryt/rencista stwierdzi,
że korzystniejsze dla niego będzie
rozliczenie podatku z małżonkiem
lub dzieckiem – sam składa zeznanie
podatkowe (formularz PIT-36 lub
PIT-37) we właściwym urzędzie skarbowym w terminie do 30 kwietnia
2016 roku.
Zeznania takie składają również
emeryci/renciści, którzy:
– chcą skorzystać z ulg podatkowych określonych w ustawie
(np. z tytułu wychowywania
dzieci, z tytułu poniesienia wydatków na cele rehabilitacyjne,
z tytułu dokonania darowizny
pieniężnej na rzecz organizacji
pożytku publicznego) lub
– chcą wnioskować o przekazanie
1% podatku należnego na rzecz
wybranej organizacji pożytku
publicznego.
Ponadto informujemy, że KRUS
nie rozliczy podatku dochodowego emeryta/rencisty za 2015 r.,
m.in., gdy:
– przyznana emerytura/renta była
wypłacana przez niecały rok,
– emeryturę/rentę wypłacała
w ciągu 2015 r. więcej niż jedna
jednostka organizacyjna KRUS
(np. emeryt/rencista zmienił
miejsce zamieszkania i wypłatę emerytury/renty podjęła inna
jednostka organizacyjna KRUS),
–
emeryturę lub rentę wypłacała
jednostka organizacyjna KRUS,
a następnie jednostka organizacyjna ZUS lub odwrotnie,
– realizowano w danym roku
podatkowym ulgę podatkową
udzieloną przez urząd skarbowy,
– obniżano w danym roku podatkowym wysokość miesięcznych
zaliczek na podatek dochodowy
w związku ze złożonym przez
emeryta/rencistę oświadczeniem
o wspólnym opodatkowaniu
dochodów z małżonkiem lub
w sposób przewidziany dla osób
samotnie wychowujących dzieci
(chyba, że oświadczenie takie
emeryt/rencista wycofał w danym roku podatkowym).
Jednocześnie zwracamy uwagę, że podatku dochodowego od
osób fizycznych za 2015 r. nie płacą osoby (w tym emeryci/renciści),
których roczny przychód podlegający opodatkowaniu nie przekroczył 3 091 zł. Jednak i w tym
przypadku zeznanie podatkowe
powinno być złożone w urzędzie
skarbowym właściwym miejscu
zamieszkania podatnika.
Danuta Walesiuk
KRUS Białystok
Dla ubezpieczonych w KRUS zaświadczenie
lekarskie w wersji papierowej
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia
Społecznego Oddział
Regionalny w Białymstoku
informuje, że ustawa
z 15 maja 2015 r. o zmianie
ustawy o świadczeniach
pieniężnych z ubezpieczenia
społecznego w razie
choroby i macierzyństwa
oraz niektórych innych
ustaw wchodzi w życie
z dniem 1 stycznia 2016
r. i wprowadza zmiany
dotyczące formy i trybu
wystawiania zaświadczeń
lekarskich o czasowej
niezdolności do pracy.
Nowelizacja przewiduje wprowadzenie elektronicznej formy zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy. Forma zaświadczenia lekarskiego jako dokumentu elektronicznego z wykorzystaniem kwalifikowanego certyfikatu lub profilu zaufanego
ePUAP została przyjęta w ustawie jako
zasada. Niemniej przepisy ustawy
przewidują również papierową formę zaświadczeń lekarskich.
Zatem w okresie od 1 stycznia
2016 r. do 31 grudnia 2017 r. dla
ubezpieczonych rolników, zaświadczenia lekarskie będą wystawiane:
• na formularzu ZUS - ZLA, na dotychczasowych zasadach,
•
wypełnione i wydrukowane
z systemu teleinformatycznego,
• wydrukowane z systemu teleinformatycznego, a następnie
wypełnione ręcznie.
Wobec powyższego ubezpieczony (rolnik, domownik) w przypadku zachorowania w okresie od
1 stycznia 2016 r. do 31 grudnia
20l7 r. powinien zwrócić się do
lekarza o wystawienie zaświadczenia lekarskiego w formie papierowej. Takie zaświadczenie ubezpieczony powinien dostarczyć do Kasy
w celu ustalenia prawa do zasiłku
chorobowego.
Aleksandra Czaczkowska
KRUS Białystok
12
Zabłudów i Okolice
Dzieciom z Kolumbii
Przed świętami Bożego
Narodzenia bardziej jesteśmy
wyczuleni na potrzeby
innych ludzi. Chętnie
bierzemy udział w różnych
akcjach charytatywnych,
wspieramy potrzebujących
oraz pomagamy tym, którzy
tej pomocy potrzebują.
W grudniu 2015 roku Wspólnota
Przyjaciół Oblubieńca z parafii św.
App. Piotra i Pawła oraz młodzież,
która podczas wakacji uczestniczyła
w Festiwalu Młodych w Medjugorje
włączyli się w akcję zbierania prezentów bożonarodzeniowych dla
dzieci z misji Vigia del Fuerte w Kolumbii. W tej misji pracuje ojciec
Michał Radomski, werbista, który
zwrócił się z prośbą o wsparcie. Ojca
Michała zabłudowska młodzież poznała podczas pobytu w Medjugorje
i dowiedziała się o jego ciężkiej pracy. Misjonarz pracuje tam w parafii,
która skupia także trzynaście innych
osad oraz dziewięć wiosek Indian, do
których dociera się wyłącznie łodzią.
Dzieci z Kolumbii dziękują za prezenty
Dzięki życzliwości ludzi ze wspólnoty oraz młodzieży udało się uzbierać ponad tysiąc złotych. Pieniądze
te pozwoliły o. Michałowi zakupić
dzieciom niespodzianki na święta.
A były to cukierki. – Pewnie ciężko
w to uwierzyć, ale dzieci jedzą je raz
do roku i jest to dla nich niesamowity
prezent. Dla nas ludzi żyjących we
względnym dobrobycie może się to
wydawać śmieszne i niedorzeczne,
ale rzeczywistość misyjna nie zawsze
wygląda różowo – zaznaczył ks. Łukasz Andrejczuk
W styczniu otrzymano z Kolumbii
podziękowanie oraz zdjęcia dzieci,
których twarze i uśmiechy wynagradzają wszystko. – Dzięki tej akcji
mogliśmy poczuć powszechność naszego Kościoła i włączyć się w pomoc
tym, którzy mają dużo mniej od nas
– dodał ks. Łukasz.
ŁA, PW
Moja babcia piecze smaczne ziemniaczki
Co roku Stowarzyszenie Bardzo
Aktywna Wieś „Barwa” organizuje w Dobrzyniówce Dzień
Babci i Dziadka. I w tym roku,
22 stycznia spotkało się liczne grono osób, aby wspólnie
obchodzić to piękne święto.
– Już od ponad 15 lat pamiętamy o babciach i dziadkach w ich
święto. Spotykamy się, wspólnie
świętujemy i śpiewamy im jak potrafimy najlepiej – mówi Danuta
Bagińska, szefowa Stowarzyszenia
„Barwa”. – Chcemy w ten sposób
przekazywać tradycję młodszemu
pokoleniu, które chętnie wspiera
nas w tych obchodach.
Zabłudów
i Okolice
W trakcie styczniowego spotkania zaprezentował się zespół „Barwianka” i dzieci z Dobrzyniówki.
Dużo radości i uśmiechu wzbudziły
gry, zabawy i konkursy przygotowane przez Mariolę Płońską najstarszym mieszkańcom wsi. Okazało się,
że rozpoznanie ukrytego przedmiotu znajdującego się w torbie nie jest
takie proste.
Natomiast na pytanie za co dzieci
kochają swoje babcie i dziadków
10-letni Cyprian Wyszyński odpowiedział: – Moja babcia piecze smaczne
ziemniaczki.
Miłym akcentem podczas imprezy
były osobiście przygotowane przez
dzieci małe prezenty i bukieciki kwiatów wręczone wszystkim obecnym.
Wśród gości pojawił się Jerzy Leszczyński, Marszałek Województwa
Podlaskiego, Wiesław Dąbrowski,
Zastępca Burmistrza Zabłudowa oraz
radne Teresa Teofilewicz i Agnieszka
Dołęgiewicz. Niespodziankę sprawił też Mieczysław Baszko, poseł na
Sejm RP, który babciom i dziadkom
wręczył drobne upominki.
Oczywiście jak przystało na imprezę organizowaną przez Stowarzyszenie „Barwa” nie mogło się obyć
bez degustacji potraw regionalnych,
typu kiszka i babka ziemniaczana.
PW
Wydawca: Miejski Ośrodek Animacji Kultury w Zabłudowie
Redaktor naczelny: Piotr Woroniecki
Adres redakcji: ul. Rynek 8, 16-060 Zabłudów, tel. 85 71 88 443, e-mail: [email protected]
Nakład: 500 egz. Czasopismo dostępne na www.moak-zabludow.pl
Skład i druk: Drukarnia Biały Kruk, tel. 85 74 04 704.

Podobne dokumenty

Zabłudów i Okolice w Zwierkach

Zabłudów i Okolice  w Zwierkach informacji pracownik urzędu skontak-

Bardziej szczegółowo

Zabłudów i Okolice „ weselej

Zabłudów i Okolice „ weselej w Dobrzyniówce. – Plac zabaw przeżywa prawdziwe oblężenie. Stał się miejscem integracji dzieci w różnym wieku oraz dorosłych. Ważną rzeczą jest to, że znajduje się na świeżym powietrzu. Odciąga od ...

Bardziej szczegółowo