PDF - Urząd Miasta Częstochowy
Transkrypt
PDF - Urząd Miasta Częstochowy
Aktualności - Urząd Miasta Częstochowy Oficjalny portal miejski 13 maja 2014 Cała sala śpiewa z nami! Nie ma wśród nas chyba takiej osoby, która choć raz nie spróbowała swoich sił w karaoke, bądź to na domówce, bądź w klubie. Jeszcze kilka lat temu karaoke atakowało nas na prawie każdej większej imprezie. Chciałeś czy nie, w końcu stawałeś przed mikrofonem i śpiewałeś największe przeboje. Niektórzy takie śpiewanie traktują na poważnie, jako wprawkę do występów scenicznych i pokazywanie swoich umiejętności wokalnych. Inni podchodzą do tego jak do niezłej zgrywy, podczas której mogą rozweselić zebrane wokół towarzystwo. Wszystko zaczęło się w 1971 roku od czterech rzeczy: magnetofonu, wzmacniacza do gitary, mikrofonu i pomysłu. Słynne teraz na całym świecie karaoke wymyślił Japończyk Daisuke Inoue, ale popełnił błąd - nie opatentował swojego pomysłu... Grając na perkusji w zespole zauważył, że czasami goście w knajpie sięgają przy ich muzyce po mikrofon. Tak powstał w głowie pomysł. Później był już tylko krok do realizacji. Inoue zbudował pierwszą maszynę do karaoke. Bardzo szybko zaczęto je zamawiać u niego, bo sprawiały, że do knajpy przychodziło coraz więcej ludzi. Szybko jednak powstały fabryki, które stworzyły dla niego konkurencję. Pojawiły się płyty, które zastąpiły kasety. Dodano do zabawy t elewizor, na którym wyświetlano słowa piosenek, a ostatecznie połączono je nawet z internetem, co jeszcze ułatwiło całą sprawę. Karaoke zrewolucjonizowało w końcu życie nocne w Azji, później dotarło do reszty świata. Sam odkrywca nie zbił na swoim wynalazku fortuny, jednak wiele lat później jego wkład w rozrywkę został doceniony. W 1999 roku Time Magazine nadał mu tytuł jednego z najbardziej wpływowych Azjatów na świecie. Boom popularności karaoke ma już prawdopodobnie za sobą, ale wciąż ma sporo wielbicieli. Każdego, kto przyjdzie w czwartkowy wieczór do Carpe Diem Klubu (Al. NMP 29) lub we wtorek i czwartek do Mohito Clubu (ul. Dekabrystów 41), może zaskoczyć ilość uczestników zabawy. - Za czasów największej popularności karaoke, gdy ktoś przyszedł o 21, aby zapisać się na listę śpiewających, to jego wykon wypadał w okolicach 1 w nocy. Przejście przez salę graniczyło z cudem. Dziś czas oczekiwania wynosi około 30-45 minut, co oznacza, że chęć do wokalnych popisów u przyszłych gwiazd estrady nie przeminęła - mówi Marccus, który prowadzi karaoke w Mohito już od ośmiu lat. 1/2 Aktualności - Urząd Miasta Częstochowy Oficjalny portal miejski W przypadku prowadzącego karaoke w Carpe Diem Sławka była to początkowo tylko jego pasja, z czasem stała się pracą pełną pasji. Sławek, który ma na fb fanpage Odlotowe karaoke, twierdzi, że zabawa ta ma swoich stałych bywalców, a wśród nich są ci, którzy później startują w rozmaitych talent show. Była wśród nich Klaudia Trzepizór, która choć nie przeszła do finałowych rozgrywek, jednak z pazurem zaznaczyła swoją obecność w Voice of Poland. Marccuss z Mohito dorzuca kilka ciekawostek: na 4000 polskich piosenek wybieranych jest około 100, głównie evergreen'y typu Rodowicz czy Lady Pank; na 8000 zagranicznych hitów najczęściej wybieranych jest około 40; 5% wykonawców decyduje się na trudne, niszowe numery; "Wehikuł czasu" grupy Dżem można zaśpiewać na ponad 100 unikalnych sposobów. Karaoke w obu klubach jest prowadzone na zasadach konkursu. Wybierani są zwycięzcy tygodnia i miesiąca. Szykują się finały półrocznych zmagań - w Carpe Diem 15 maja. Klub dba o odpowiednią oprawę finału, zaprasza na nie osobowości muzyczne, w zeszłym roku była to Dominika Skowron, niedawno Krzysztof Skiba. Mohito natomiast szykuje w maju dla swoich fanów niespodziankę. Poza tym podczas Festiwalu Muzycznego Częstochowskich Uczelni Wyższych odbędzie się Wielki Konkurs Karaoke. Tekst: Magda Fijołek Zdjęcia: Jarosław Respondek Pozostałe aktualności 2/2 Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)