Kellys Hacker i Leader Fox Zero-C
Transkrypt
Kellys Hacker i Leader Fox Zero-C
Test na życzenie Kellys Hacker i Leader Fox Zero-C ... zastanawiam się nad nowym rowerem. Zainteresowały mnie ramy aluminiowe z carbonowymi elementami tylnego widelca. Testowaliście ostatnio rower Felta z taką ramą i kiedyś Magnuma, a może planujecie/jesteście w takcie testów rowerów/ram Leader Fox’a lub Pell’sa? Pozdrawiam Artur Drzymkowski 50 Witamy Panie Arturze Ponownie, bowiem przytoczony powyżej cytat to fragment Pana listu opublikowanego w zeszłomiesięcznym dziale poczty. W liście sprostował Pan kilka naszych niedociągnięć, a my w zamian za czynną pomoc w redagowaniu naszej wspólnej gazety obiecaliśmy przetestować interesujące Pana rowery. Niniejszym wywiązujemy się z obietnicy i na starcie stawiamy dwa rowery zbudowane na aluminiowo-carbonowych ramach. Jednak ważnym jest, aby już na początku zaznaczyć, że oba rowery, mimo iż mają sporo cech wspólnych i pozornie wydają się być bardzo podobne, to jednak różnią się od siebie bardzo. Nie tylko ceną, ale także wieloma detalami, a przede wszystkim (myślę, że możemy zdradzić to już na samym początku) przeznaczeniem. Pan Artur nie napisał nam, jaki styl jazdy preferuje, dlatego nie należy traktować tego tekstu jako bezpośredniego porównania dwóch rowerów, ale bardziej jako dwa testy modeli alternatywnych. bi k eB oar d #1 0 l i stopad 2007 Kellys Hacker Informowaliśmy już o tym w zeszłym numerze przy okazji relacji targowych - Kellys rozstał się z dotychczasowym dostawcą ram, firmą Kinesis. Od najbliższego sezonu ramy w najwyższych modelach będą sygnowane znakiem Eastona. Hacker należy do tej czołówki, co więcej, należy do trójki topowych modeli, w których ramy wykonane zostały z aluminium i carbonu. Przedni trójkąt zbudowany został z rur Ultralite - najwyższych rur MTB w hierarchii tego producenta, wykonanych z podwójnie cieniowanego aluminium 7005. Nie są hydroformowane ani jakoś specjalnie kształtowane, wręcz odwrotnie - dość nietypowo, jak na dzisiejsze czasy, mają regularne okrągłe profile. Sprawia to, że przedni trójkąt jest prosty i bardzo klasyczny w kształcie. O tylnym trójkącie nie można już tego powiedzieć, ponieważ górny widelec typu monostay wykonany został z włókien węglowych. Carbonowy element u góry jest wklejony w krótką aluminiową rurę, a u dołu przykręcony za pośrednictwem aluminiowych końcówek do fantazyjnie powycinanych haków tylnego koła. Dolne rurki wykonane zostały już z aluminium. Mają przekrój zbliżony do trójkąta skierowanego jednym z wierzchołków do środka widelca. Wygięte lekko w s-stay, a tuż za mufą suportu silnie spłaszczone, aby zrobić więcej miejsca oponie. W 2008 roku w najwyższych modelach Kellys będzie królował Rock Shox. W Hackerze zastosowany został model Recon Race, który można nazwać budżetowym zamiennikiem Reby. Mimo różnicy w cenie, oba widelce mają bardzo wiele cech wspólnych, a faktyczna różnica tkwi w użytych materiałach (trochę większa masa w przypadku Recona) oraz mniej zaawansowanym systemie tłumienia. Jednak mimo to Recon Race ma komorę powietrzną Solo Air, tłumienie powrotu Motion Control regulowane pokrętłem i blokadę skoku sterowane manetką PopLock z kierownicy. Za napędzanie i hamowanie roweru prawie w całości odpowiada nowa grupa Shimano XT (M770). Prawie, ponieważ kaseta pochodzi z grupy LX, a tylna przerzutka z XTR. Naszym zdaniem to bardzo trafione ruchy product managera. Pierwsza „podmiana” jest praktycznie niezauważalna, rower nie traci na sprawności. Dało to możliwość wykonania drugiej „podmiany”, którą w przeciwieństwie do pierwszej trudno nazwać niezauważalną. Nawet jeżeli nie ma ona bardzo znaczącego wpływu na klasę działania napędu, to podnosi prestiż i walory estetyczne roweru. O samym działaniu nowego XT pisaliśmy niedawno (bB 7/2007) więc nie ma sensu się powtarzać. Hamulce w Hackerze, to trochę na przekór Rama: Easton Ultralite / carbon Rozmiary: 17.5”, 19.5”, 21.5” Geometria: rozmiar testowany: 495 mm - 19,5” Baza kół: 1075 mm Długość tylnego widelca: 425 mm Długość górnej rury: 585 mm Wysokość osi suportu: 300 mm Kąt główki ramy: 71° Kąt rury podsiodłowej: 73° Masa kompletnego roweru: 10 840 g Masa ramy: 1575 g Masa przedniego koła: 1530 g Masa tylnego koła: 2085 g Skok amortyzacji: przód - 100 mm Przedni widelec: Rock Shox Recon Race (1710 g) Koła: Ritchey Girder Pro OCR Opony: Maxxis Ignitor 1,95” (497 g) Korby: Shimano XT FC-M770 44/32/22T Kaseta: Shimano LX CS-M580 (11-32) 9-rz. Łańcuch: Shimano CN-HG93 Przerzutka przód: Shimano XT FD-M771 Przerzutka tył: Shimano XTR RD-M971 Manetki: Shimano XT SL-M770 Klamki: Shimano XT SL-M770 Hamulce: Shimano XT BR-M770 Łożyska sterów: FSA Orbit MX Wspornik kierownicy: KBIX Pro Race (115 mm) Kierownica: KBIX Pro Race (580 mm) Wspornik siodełka: KBIX Pro Race Carbon (400 mm) Siodełko: Prologo Choice ProRail Gel Pedały: Wellgo M919 Rogi: - Kellys Hacker Kontakt: Kelly’s Sp. z o.o., www.kellys-bicycles.com Jazda Opłacalność 5,5 5 5,5 3,8 Ocena końcowa 5,2 Budowa Amortyzacja sportowo komfortowa rama napęd masa ramy Uwaga! Tekst jest integralną częścią testu. Wnioskowanie tylko na podstawie punktacji może prowadzić do błędów w interpretacji 6499 zł Porównywalne modele Oto kilka innych propozycji, których nie testowaliśmy. Z rowerem testowanym porównaliśmy je na podstawie dostępnych danych technicznych. Pod każdym modelem wypisaliśmy istotne cechy różniące je od roweru testowanego, ale lojalnie ostrzegamy, że ocena tylko na podstawie katalogów nie musi prowadzić do właściwych wniosków. Felt RXC One 6999 zł amortyzator RS Reba SL hamulce tarczowe Shimano XT składane koła Shimano XT/Mavic XM-317 dłuższa górna rura (620 mm) brak pedałów Rock Machine Explosion 50 6999 zł amortyzator RS Reba SL napęd Shimano LX/XT korba Truvativ Stylo hamulce tarczowe Formula Oro K24 koła Mavic Crossride pedały Shimano SPD krótsza górna rura (565 mm) modzie, klasyczne v-brake. Nowy model XT pozbawiony został systemu równoległego prowadzenia klocka, widać Shimano doszło do wniosku, że zysk związany z poprawą jakości hamowania nie rekompensuje wzrostu komplikacji budowy i masy szczęk. Hacker postawiony został na firmowych kołach Toma Ritchey’a - Girder Pro z oponami Maxxis Ignitor 1.95. Oba komponenty są sprawdzone w boju i dobrze dobrane do tego roweru. Koła Ritchey’a na pewno nie błysną masą, ale kształtuje się ona na przyzwoitym poziomie. Mają za to dwa rozwiązania, które są unikatowymi atutami. Pierwszym jest asymetryczna obręcz w tylnym kole (OCR), pozwalająca na równomierny naciąg szprych z obu stron piasty, a co za tym idzie, mniejszą podatność na zerwania szprych, szczególnie tych od strony kasety. Docenią to użytkownicy o sporej masie i mocnej nodze. Drugie rozwiązanie to szpilki kół o średnicy 9 mm. Normalnie zaciski mają 5 mm średnicy i stanowią tylko element mocujący koło w haku. U Ritcheya zacisk jest zarazem osią piasty, przez co wzrasta sztywność jego osadzenia i - co łączy się z tym - pewność prowadzenia roweru. Można by napisać, że jak zwykle u Kellysa reszta wyposażenia pochodzi spod znaku KBIX - marki własnej oferującej komponenty bardzo przyzwoite jakościowo i wagowo. I byłaby to prawda, gdyby nie siodło Prologic Choice - jedna z premier tegorocznego sezonu targowego. Siodło ma bardzo rzucającą się w oczy „dziurkowaną” powierzchowność. Co ciekawe, mimo bardzo agresywnej, sportowej formy, jest to siodło żelowe. A co jeszcze ciekawsze, żelowa nakładka jest przypinana do kompozytowej podstawy! Więc jeżeli się zużyje lub znudzi nam się jej kolor, można ją odpiąć i założyć inną! Hacker wyposażony jest w pedały zatrzaskowe VP - na początek wystarczą, ale nie są to najlepsze pedały pod słońcem, dlatego radzimy je zmienić na inne. Test Na początek rozprawmy się z tym, co dla wielu może stanowić niemiłe zaskoczenie. Masa ramy - 1575 g nawet uwzględniając to, że ważyliśmy duży rozmiar 19,5” to wynik taki sobie. Co więcej - jest to o prawie 100 g więcej niż ważyła poprzednia rama Hackera. Więc gdzie tu postęp? No cóż, komfort musi kosztować albo bezpośrednio przekładając się na cenę roweru, albo pośrednio na jego masę. Ale zaraz, zaraz, czy aby na pewno? Popatrzmy bardziej globalnie, nowy Hacker jest o 150 g lżejszy i będzie też o 200 zł tańszy od modelu 2007! A do tego jest bardziej komfortowy. Nic nie tracąc ze swojej sportowej drapieżności, stał się bardziej efektywny. To sprawdziliśmy. Rama jest wystarczająco sztywna a zarazem odczuwalny jest korzystny wpływ włókien węglowych na amortyzację. Oczywiście jest to amortyzacja na poziomie mili a raczej mikro, której efektów nie odczujemy zaraz na pierwszych kilometrach. Prawdopodobnie nie odczujemy ich nawet po godzinie spędzonej na rowerze. Dopiero trzy lub cztery godziny jazdy to czas, po którym zauważymy, że mamy mniej zmęczone plecy, nogi i tyłek. Dodatkowo, gdy te cztery godziny spędzimy np. na trasie maratonu, to w większości przypadków okaże się, że nasz wynik sportowy też jest zauważalnie lepszy. Mniej energii zużytej na amortyzację drgań to więcej sił, które można przeznaczyć na napędzanie roweru. Hacker prowadzi się, jak na sportową maszynę przystało, szybko i precyzyjnie. Siedzi się wygodnie, leciutko bardziej wyprostowanym niż nakazywałby kanon XC, potocznie nazywamy taką pozycję maratońską. Nieusatysfakcjonowani ortodoksi XC mogą wykonać ruch, który nie w każdym rowerze wychodzi na dobre - obrócić mostek na ujemny wznos. W tym przypadku zyskujemy nowe oblicze roweru, pozycja obniża się, środek ciężkości przesuwa się ku przodowi, co korzystnie bi k e Boa rd # 1 0 list o p a d 2 0 0 7 51 wpływa na siłowo pokonywane podjazdy. Co istotne, rower reaguje na ruchy kierownicą bardzo szybko, ale nadal przewidywalnie. Z wiadomych względów trzeba tylko uważać na stromych zjazdach. Leader Fox Zero-C 52 Zero-C to najwyższy hardtail w kolekcji czeskiego producenta. Pojawił się w tym roku i pozostaje w „linii” także na sezon przyszły. Co ważne - od dystrybutora dowiedzieliśmy się, że (oprócz całego roweru), w nadchodzącym sezonie będą dostępne także same ramy. Z aluminium stworzony został przód ramy wraz z dolnymi widełkami tylnego trójkąta, a uzupełnieniem konstrukcji są carbonowe górne widełki z jednej strony wklejone w ramę, a z drugiej przykręcone do haków koła. Sam element carbonowy ma bardzo skomplikowany kształt, raczej nie do opisania, nam jakoś same nasunęły się skojarzenia z ramami Orbea. Ciekawostką jest to, że w widełkach są gniazda piwotów, czyli jeżeli ktoś z niewiadomych przyczyn pragnąłby zrezygnować z tylnej tarczówki, to ma taką możliwość. W przednim trójkącie uwagę zwraca dolna rura. Przy główce ramy jej wysokość wynosi ponad 50 mm, natomiast przy mufie suportu sprawia wrażenie prawie płaskiej (chociaż tak naprawdę jest rombem o wysokości 35 mm). Dwie pozostałe rury mają profile zbliżone do okręgu. bi k eB oar d #1 0 l i stopad 2007 Przegląd osprzętu to praktycznie wycieczka przez kolejne działy koncernu SRAM. Zaczynamy od hali z napisem Rock Shox, ponieważ w rowerze zamontowana została Tora, model 302. Amortyzator ma sprężynę stalową i regulację skoku UTurn, prócz tego wyposażony jest w regulację tłumienia powrotu i blokadę skoku sterowaną manetką na kierownicy. Dalej, proszę wycieczki, mamy dział Truvativa, który wyprodukował korby, model Firex-X z zewnętrznymi łożyskami systemu GXP. Obrotowe manetki, przerzutki i kaseta pochodzą z samego jądra, ponieważ wszystko to produkty SRAM, a zamykający listę Avid „dorzucił” hydrauliczne tarczówki. W tym zestawieniu Shimanowski łańcuch wygląda jak dywersant. Koła nie stanowią firmowego zestawu. Piasty to „klasyki” ze stajni Shimano, ani nie najlżejsze, ani szczególnie ekscytujące konstrukcyjnie, ale może właśnie dzięki temu bardzo niezawodne i łatwe do serwisowania. O obręczach Exerace nie jesteśmy w stanie wiele powiedzieć oprócz tego, że są aluminiowe, dwukomorowe, mają oczkowane otwory i nadają się tylko do hamulców tarczowych. O przeznaczeniu, do jakiego zostały stworzone, można wnioskować z informacji umieszczonej przez producenta ich boku „massive strong rim for disc brake”. Wolnym tłumaczeniu są masywne i mocne, czyli do Leader Fox’a idealne. Obręcze z piastami łączą 32 stalowe szprychy. Opony Maxxis Larsem TT to specyficzne gumy z niewysokim, ale gęstym bieżnikiem. Mają niskie opory toczenia i bardzo dobrze sprawdzają się na twardych podłożach i szutrach. Niestety gorzej jest w błocie, są też ciężkie (750 g). Zero-C wyposażony jest w prostą kierownicę, ale o szerokości aż 600 mm, co sprawia, że kokpit jest bardzo przestronny, uzupełniające go rogi dają kilka dodatkowych, wygodnych chwytów. Siodło Velo to raczej model komfortowy niż sportowy. Ma grubą i miękką wyściółkę oraz (niewidoczny od góry) otwór ulżeniowy w podstawie. Listę wyposażenia kończą „hybrydowe” pedały VP. Ze względu na to, że mają zatrzaski tylko z jednej strony, będą szczególnie przydatne dla osób, które jeżdżą w różnych butach (nie tylko takich z blokami) lub nie czują się pewnie w „zatrzaskach” w trudniejszym terenie. Wtedy możliwość wypięcia się i wygodnej oraz bezpiecznej jazdy na stronie pozbawionej zatrzasku jest nie do przecenienia. Rama: aluminium E1 / carbon Rozmiary: 16”, 18”, 20”, 22” Geometria: rozmiar testowany: 460 mm - 18” Baza kół: 1075 mm Długość tylnego widelca: 425 mm Długość górnej rury: 585 mm Wysokość osi suportu: 330/310 mm (130/85 mm) Kąt główki ramy: 68/70° (130/85 mm) Kąt rury podsiodłowej: 70/72° (130/85 mm) Masa kompletnego roweru: 13 560 g Masa ramy: 1760 g Masa przedniego koła: 2180 g Masa tylnego koła: 2445 g Skok amortyzacji: przód 130 - 85 mm Przedni widelec: Rock Shox Tora 302 U-Turn (2425 g) Piasty: Shimano Deore M535 Obręcze: Exe Race Opony: Maxxis Larsen TT 2.0” (738 g) Korby: Truvativ Fire-X 44/32/22T Kaseta: SRAM PG-950 (11-32) 9-rz. Łańcuch: Shimano CN-HG53 Przerzutka przód: SRAM X-Gen Przerzutka tył: SRAM X.9 Manetki: SRAM X.9 Twistshift Klamki: Avid Juicy 5 Hamulce: Avid Juicy 5 160 mm Łożyska sterów: VP-A41 AC Wspornik kierownicy: FSA XC-150 (110 mm) Kierownica: FSA XC-180 (600 mm) Wspornik siodełka: FSA SL-280 (350 mm) Siodełko: Velo Pedały: VP Rogi: - * W tym sezonie Leader Fox dostępny był w dwóch kolorach ram oraz w kilku wariantach osprzętu. Do wybory były manetki Twistshifter lub Trigger oraz koła takie jak w testowanym modelu lub firmowe Remerx Eagle Test Leader Fox Zero-C Kontakt: Amigo-Bike, www.amigo-bike.pl Opłacalność 5 4 4 4,3 Ocena końcowa 4,4 Budowa Amortyzacja hamulce tarczowe mocne koła masa roweru Uwaga! Tekst jest integralną częścią testu. Wnioskowanie tylko na podstawie punktacji może prowadzić do błędów w interpretacji Jazda 4449 zł Porównywalne modele Oto kilka innych propozycji, których nie testowaliśmy. Z rowerem testowanym porównaliśmy je na podstawie dostępnych danych technicznych. Pod każdym modelem wypisaliśmy istotne cechy różniące je od roweru testowanego, ale lojalnie ostrzegamy, że ocena tylko na podstawie katalogów nie musi prowadzić do właściwych wniosków. Felt RXC Elite 4799 zł Wheeler Eagle Race 4999 zł * amortyzator RS Tora 318 Air * hamulce tarczowe Shimano M535 * napęd Shimano Deore/XT * dłuższa górna rura (620 mm) * zwykłe pedały * lżejszy * amortyzator Marzocchi MX Pro * napęd Shimano LX/XT * hamulce tarczowe Magura Louise * pedały Crank Bros EB C * dłuższa górna rura (615 mm) Zero-C to zupełnie inny rower niż opisany wcześniej Kellys. Nawet przy skoku widelca skróconym do minimum, rower jest stabilniejszy w prowadzeniu i wolniej reaguje na ruchy kierownicą, pokrywa się to zresztą z danymi zawartymi w geometrii ramy. Przy maksymalnej wartości skoku tendencja się tylko pogłębia, tzn. mamy bardzo stabilny rower, który nie zaskoczy nas gwałtowaną reakcją. Oczywiście medal ma też swoją drugą stronę, czyli Leader Fox nie sprawdzi się najlepiej na szybkim single tracku czy podczas „walki manewrowej” na zawodach. Ale to nie przeszkadza, ponieważ zawody nie są jego domeną. Geometria ramy i elementy wyposażenia ewidentnie predestynują go do zastosowań turystycznych, ewentualnie maratońskich, ale w konfiguracji firmowej raczej na poziomie amatorsko-rekreacyjnym. Amortyzator o maksymalnym skoku 130 mm świetnie sprawdza się na zjazdach, zapewnia też wysoki poziom bezpieczeństwa i kontroli nad rowerem w trudnych warunkach terenowych. M.in. dzięki niemu rower ma oś suportu umieszczoną znacznie wyżej niż normalnie hardtaile - co znakomicie ułatwia pokonywanie przeszkód. Hamulce tarczowe, mocne koła, wygodne, niesportowe siodło, jednostronne pedały pozwalające jeździć w zwykłych butach, to wszystko elementy sprawiające, że w turystyce Zero-C sprawdzi się najlepiej. A w takim użytkowaniu nie będzie tak bardzo przeszkadzać „nadwaga”, chociaż oczywiście mała „dieta” byłaby jak najbardziej wskazana (np. opony). Między innymi z uwagi właśnie na sporą masę do szturmowania długich podjazdów przydałaby się kaseta z zębatką 34T. Mieszane uczucia pozostawiły w nas manetki Twistshifter. Mimo iż wygodne w trzymaniu i czytelne, to nie spodobał nam się ich sposób zrzucania biegów. Manetki nie reagują od razu, tylko mają pewien zakres ruchu jałowego, podczas którego czuć tylko opór sprężyny. Dopiero po wykonaniu sporego obrotu słychać trzask mechanizmu i następuje zmiana biegu. Z jednej strony to dobrze, bo nie ma przez to przypadkowych zmian biegu, jak zdarzało się we wcześniejszych modelach, ale z drugiej strony w porównaniu z natychmiastowo działającymi Triggerami czy Rapid Fire’ami+ ten system pracy nas nie zachwycił. Podsumowanie Bardzo krótkie, powtórzyła się sytuacja z testu opublikowanego w numerze wrześniowym (Felt RXC Elite i Merida HFS 2000), okazało się bowiem, że oba rowery, mimo pozornego podobieństwa, okazały się bardzo różne i każdy z nich powinien trafić do innego użytkownika. Kellys do zawodnika lub osoby jeżdżącej sportowo, natomiast Leader Fox do turysty. Każdy z nich w swoim przeznaczeniu sprawdzi się bardzo dobrze. Jeżeli chcieć pokusić się o porównanie samych ram, które stanowiły pretekst do całego testu, to z danych widać, że ta z Kellysa jest znacząco lżejsza, ma też bardziej sportową geometrię. Co do sztywności i komfortu obie konstrukcje są bardzo porównywalne, wprawdzie jako rower Leader Fox był bardziej wygodny, ale naszym zdaniem większa w tym zasługa siodła czy opon i oczywiście widelca niż samej ramy. Zdjęcia detali i więcej zdjęć z testu na www.bikeboard.pl bi k e Boa rd # 1 0 list o p a d 2 0 0 7 53