Pobierz - Fundacja Otwarty Dialog

Transkrypt

Pobierz - Fundacja Otwarty Dialog
Fundacja Otwarty Dialog
Al. J. Ch. Szucha 11a/21
00-580 Warszawa
T: +48 22 307 11 22
Wymiana poglądów w ramach
posiedzenia Podkomisji Praw
Człowieka Parlamentu Europejskiego
na temat sytuacji na Ukrainie na
obszarach ogarniętych konfliktem
Czy istnieje ryzyko wzniecenia kolejnej rewolucji wyrosłej ze społecznego niezadowolenia w
związku z sytuacją polityczną i ekonomiczną na Ukrainie? Jaka jest postawa cywili w
odzyskanych przez Kijów terytoriach do wolontariuszy, batalionów i obecnego rządu? Jak
wzmocnić zaufanie do państwa? I czy istnieją obiektywne źródła informacji, raportujące o tym
co dzieje się w tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republikach Ludowych? Te i wiele innych pytań
padło podczas spotkania Podkomisji Praw Człowieka Parlamentu Europejskiego (DROI), które
odbyło się 17 czerwca w Brukseli, poświęconego bieżącej sytuacji w zakresie praw człowieka
na Ukrainie na obszarach ogarniętych konfliktem. W spotkaniu udział wzięli m.in.
przedstawiciele Fundacji Otwarty Dialog (ODF).
Podczas spotkania padł szereg rekomendacji, zgłaszanych także przez przedstawicieli ODF. Unia
Europejska powinna popychać ukraińskie władze do reform – m.in. poprzez stworzenie we
współpracy z ukraińskim rządem instytucji na wzór unijnego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć
Finansowych (OLAF), którego zadaniem byłoby kontrolowanie międzynarodowych środków
finansowych przekazywanych Ukrainie. Jednocześnie zwrócono uwagę na potrzebę lepszej
koordynacji pomocy płynącej od różnych darczyńców, tak aby unikać dublowania zadań EUBAM,
Delegacji UE, czy USAID. Proces ten usprawniłaby mapa darczyńców i beneficjentów.
Niewystarczające wydają się także misje OBWE na wschodniej Ukrainie, które powinny zostać
wzmocnione przez misje obserwacyjne organizowane przez samą UE.
Polski członek Andrzej Grzyb z Europejskiej Partii Ludowej zapytał m.in. o stosunek cywili,
zamieszkujących obszary, które powróciły pod zarząd ukraińskich władz, do obecnego rządu i
jego struktur wojskowych. Agnieszka Piasecka z kijowskiego biura ODF tłumaczyła zawiłość
sytuacji. Jej zdaniem mimo iż coraz więcej mieszkańców Donbasu odrzuca przemoc i wojnę, a tzw."separatystów" postrzega jako przestępców, nie przekłada się to na zaufanie do obecnego
rządu. Co nie oznacza jednocześnie odmawiania prawa Ukrainie do państwowości, raczej niechęć
do władz, postrzeganych jako ultranacjonalistyczne. Obraz ten ukształtowała rosyjska
propaganda, a wzmocnił deficyt dialogu pomiędzy regionami Ukrainy – przekonywała Piasecka.
Jednocześnie zwróciła uwagę, że niechęć do obecnych władz nie powstrzymuje ludności cywilnej
przed zwracaniem się do niej o pomoc. Z kolei na terytoriach, gdzie przy władzy utrzymują się "separatyści" poparcie dla scenariusza secesji utrzymuje się na poziomie 50-60%, przy czym
obserwuje się jego spadek – stwierdziła Piasecka powołując się na relacje dziennikarzy, którzy
przekroczyli granice tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych. Powołała się także na
raport Fundacji o kontrowersjach związanych z batalionami ochotniczymi
i ich społecznym odbiorze.
Andrzej Grzyb zapytał także o możliwość wybuchu kolejnej rewolucji na fali niezadowolenia z
sytuacji politycznej i ekonomicznej. Zdaniem Piaseckiej póki co wciąż trwa "miesiąc miodowy"
pomiędzy społeczeństwem a rządem, co nie oznacza, że protest na masową skalę jest
niemożliwy. Ludzie mogą wyjść na ulice jeśli w ciągu roku, czy dwóch lat nie poprawi się ich
jakość życia. Piasecka, zwróciła także uwagę na zagrożenia z tym związane – uliczne nastroje,
wyrastające z braku zaufania do władzy, mogą być podatne na działania zewnętrznych aktorów –
włączając rosyjskich prowokatorów, czy służby specjalne.
Odpowiadając na pytanie Andrzeja Grzyba, przedstawicielka ODF wymieniła też kluczowe obszary
dla podniesienia poziomu zaufania społeczeństwa do struktur państwowych. Za ważną uznała
komunikację, sygnalizowanie przez władze potrzeby reform, jak i ich wdrażanie. Jej zdaniem
niepokój Ukraińców mogą zneutralizować konstytucyjne zmiany, szczególnie reforma
sądownictwa i organów ścigania.
Petras Austrevicius z Litwy, reprezentujący Porozumienie Liberałów i Demokratów na Rzecz
Europy, zapytał o to czy istnieją obiektywne źródła informacji o sytuacji w separatystycznych
republikach oraz o perspektywy wszczęcia w przyszłości postępowania przez Międzynarodowy
Trybunał Karny. Jak przekonywała Piasecka na terytoriach tych działają aktywiści zdający
obiektywne relacje, przy czym ze względu na ich bezpieczeństwo muszą pozostać anonimowi.
Jeśli zostali oni odpowiednio przeszkoleni w zbieraniu dowodów istnieje szansa na
zaprezentowanie ich przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym – oceniła.
Podczas spotkania głos zabrali także Anna Corazza-Bildt i Andrej Plenković z Europejskiej Partii
Ludowej, Mark Demesmaeker z Europejskich Konserwatystów i Reformatorów oraz ambasador
Ukrainy przy UE Kostiantyn Yelisieiev. Spotkanie poprowadził wiceprzewodniczący DROI Laszlo
Tokes.
Video ze spotkania Podkomisji Praw Człowieka Parlamentu Europejskiego Dokumenty opublikowane po spotkaniu
facebook.com/OpenDialogFoundation | [email protected] | www.odfoundation.eu