Jagielski opowiadał o konfliktach

Transkrypt

Jagielski opowiadał o konfliktach
Jagielski opowiadał o konfliktach
poniedziałek, 13 października 2014 09:35
Jak wygląda praca korespondenta wojennego? Dlaczego rosyjski naród bezkrytycznie popiera
działania prezydenta Putina? I jak radzić sobie z własną psychiką, gdy opisuje się przez wiele
lat wojenny ból i cierpienie innych? Na te i inne pytania ceniony dziennikarz i pisarz Wojciech
Jagielski opowiadał podczas spotkania ze swymi czytelnikami w Bibliotece Międzyuczelnianej w
Stalowej Woli.
Spotkanie zorganizowano 10 października i trzeba przyznać, że czytelnicy licznie wypełnili
sporych rozmiarów salę konferencyjną. Wojciech Jagielski opowiadał o swojej pracy, a
relacjonował ponad 50 najważniejszych konfliktów na świecie. Obserwował i opisywał wojny w
Afganistanie, Tadżykistanie, Czeczenii, Gruzji. Relacjonował rozpad rosyjskiego imperium,
załamanie się apartheidu w RPA, połączenie Hongkongu z Chinami, wojny, zamachy stanu,
upadki dyktatorów w Afryce i Azji. Jeździ wszędzie tam, gdzie dzieją się wydarzenia mające
wpływ na losy świata.
Jak wyznał, Czeczenia – z której relacjonował działania wojenne - jest częścią świata, której nie
lubi odwiedzać. - To najbardziej nieprzewidywalne miejsce, w jakim byłem. Nigdy nie czułem się
tam bezpiecznie, choć zawsze miałem wynajętych ludzi, którzy chronili mnie przed porwaniem –
wspominał Wojciech Jagielski.
Jak to się dzieje, że przez tyle lat opisywania ludzkich cierpień dziennikarz się nie załamał? –
Kiedy wyjeżdżam z Polski automatycznie skupiam się na zadaniu, jakie zostało mi powierzone.
Strach i inne emocje wykluczyłyby mnie szybko z tego zawodu. Wyjeżdżając w rejony ogarnięte
wojną lub rewolucją zamieniam się w „robota”, dla którego liczy się tylko wykonanie zadania.
Jako Wojciech Jagielski przejmuję się i wzruszam, ale jako reporter jestem chłodnym
obserwatorem. Moją rolą jest opisać to cierpienie, które widzę. Przejmować tym mogę się tylko
prywatnie, nigdy jako korespondent - opowiadał dziennikarz.
1/3
Jagielski opowiadał o konfliktach
poniedziałek, 13 października 2014 09:35
Pisanie jest dla niego swoistą terapią, Jagielski „wyrzuca” wtedy z siebie negatywne emocje,
obrazy które na wojnie zobaczył. – Raz, gdy na szybko piszę depeszę, drugi raz, kiedy opisuję
te same zdarzenia, ale już tworząc większy reportaż, a po raz trzeci, kiedy piszę książkę –
przyznał.
Na zakończenie trwającego niemal dwie godziny spotkania, Wojciech Jagielski z rąk Ewy Biały,
dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej otrzymał album „Stalowa Wola narodu polskiego”.
Do tej pory ukazało się 6 książek autorstwa Wojciecha Jagielskiego: „Dobre miejsce do
umierania” (1994), „Modlitwa o deszcz” (2002), „Wieże z kamienia” (2004), „Nocni wędrowcy”
(2009), „Wypalanie traw” (2012) czy „Trębacz z Tembisy” (2013). Za „Modlitwę o deszcz" i
„Nocnych wędrowców” był nominowany do Literackiej Nagrody Nike.
Spotkanie z Wojciechem Jagielskim było jedną z ponad 50 imprez przygotowanych przez
Miejską Bibliotekę Publiczną im. Melchiora Wańkowicza w Stalowej Woli, w ramach IX
Stalowowolskich Dni Książki.
{gallery}aktualnosci/BG/jagielski10102014{/gallery}
{youtube}5aW6DxJPF_A{/youtube}
2/3
Jagielski opowiadał o konfliktach
poniedziałek, 13 października 2014 09:35
{youtube}hhAfpkAwzBM{/youtube}
3/3