Posłowie kręcą bat na nieuczciwych rodziców

Transkrypt

Posłowie kręcą bat na nieuczciwych rodziców
Posłowie kręcą bat na nieuczciwych rodziców
Wpisany przez Administrator
Niedziela, 12 Lipiec 2009 17:18 -
Posłowie kręcą bat na nieuczciwych rodziców. Oszukałeś sąd? Stracisz prawa
rodzicielskie.
Pomawianie partnera przed sądem o katowanie czy molestowanie seksualne dziecka, ma być
surowo karane. W skrajnych przypadkach nawet odebraniem praw rodzicielskich - domagają
się jednym głosem organizacje broniące praw kobiet i mężczyzn.
Posłów zaalarmował Marek Michalak, rzecznik praw dziecka. "Walcząc o prawo do
wychowywania dziecka np. po rozwodzie, rodzice oskarżają się o straszne rzeczy. Wszystko to
wpływa destrukcyjnie na psychikę dziecka" - mówi posłanka PO Iwona Guzowska.
>>>Były poseł SLD oskarżony o bicie dzieci
Przypadek, o którym opowiadał jej Michalak, jest wstrząsający. Zaczęło się od oskarżenia
byłego męża o molestowanie seksualne dziecka. Kiedy mężczyzna trafił do więzienia, okazało
się, że z dzieckiem dzieją się dziwne rzeczy. "Badający go psychologowie odkryli, że matka
puszczała mu filmy pornograficzne i wmawiała, że tak właśnie traktował je ojciec" - opowiada
Guzowska.
>>>Adopcja dzieci nie tylko dla małżeństw
"Fałszywe oskarżanie mężczyzn o katowanie czy molestowanie dzieci zdarza się często. Mogę
wymienić wiele takich przykładów, kiedy po czasie okazywało się, że mężczyźni zostali
pomówieni" - mówi Robert Kucharski z Fundacji Akcja, która walczy o prawa ojców.
Jego słowa potwierdza Beata Mirska, szefowa stowarzyszenia "Damy Radę". "Bywa tak, że
kobiety chcą się odegrać na byłym mężu za to, że odszedł do innej. To dlatego usiłują mu
odebrać dziecko" - tłumaczy Mirska. I wspomina przypadek kobiety, która wmawiała dziecku, że
molestowaniem seksualnym było to, że ojciec... brał je na ręce. "Takie zachowania muszą być
surowo karane. W skrajnych przypadkach nawet odebraniem praw rodzicielskich. Do tego musi
dochodzić kierowanie winnego na przymusową terapię" - mówi Mirska.
Sejmowa podkomisja zajmująca się rządową ustawą o przeciwdziałaniu przemocy zbiera się w
najbliższą środę. "Propozycję zapisu, zakładającego karanie za pomawianie partnera, zgłosi
rzecznik praw dziecka lub ja osobiście" - zapowiada Guzowska. Osobny wniosek zapowiada też
stowarzyszenie "Damy Radę", uczestnik prac. "Zgłosimy oficjalną prośbę o wpisanie do ustawy
takiego zapisu" - zapowiada Mirska.
Zgodnie z polskim prawem wprowadzanie w błąd organów ścigania jest karalne już dziś. Ale
politycy twierdzą, że dodatkowy zapis pomoże ścigać nieuczciwych rodziców. "Prawo zakazuje
przecież katowania dzieci, a mimo to wpisaliśmy w ustawę zakaz bicia dzieci. W ten sposób
wyznaczamy priorytety" - twierdzi Guzowska.
Co na to Magdalena Kochan, szefowa podkomisji zajmującej się ustawą o przeciwdziałaniu
przemocy w rodzinie?
1/2
Posłowie kręcą bat na nieuczciwych rodziców
Wpisany przez Administrator
Niedziela, 12 Lipiec 2009 17:18 -
"Wniosek poddamy pod głosowanie i sprawdzimy, w jaki sposób można taki zakaz zapisać
ustawowo" - informuje Kochan.
Anna Monkos
http://www.dziennik.pl/polityka/article407283/Oszukales_sad_Stracisz_prawa_rodzicielskie.ht
ml
Komentarz CPOiD
Czyżby Panie z komisji i kobiecych organizacji wzięły się za panie fałszywie oskarżające ojców
o molestowanie, gwałty, pobicia itp.?
Nie, stan taki istniał od wielu lat, to tylko efekt sprzeciwu, rzecznictwa, manifestów, pikiet,
demonstracji, spotkań i pism rodziców, uważanych za gorszych, czyli ojców. Tych fałszywie
oskarżanych również i tych, którzy w imieniu już skazanych głos podnosili.
Zaczynam powoli /bardzo powoli/ wierzyć, że wyplenimy w naszym kraju fałszywe oskarżenia o bodaj, najohydniejsze z występków wobec dzieci- dotychczas bezkarnie uchodzące tym, co je
stosują. Cieszę się, że niektóre Panie przejrzały, gorzej z mentalnością sędziów, „biegłych” z
RODKów i tych „psychologów”, którzy zarabiali na procederze lub od lat wydawali fałszywe
opinie.
Niestety, ale nadal z terenu dochodzą słuchy o stereotypowym postrzeganiu ojca, jako
jedynego sprawcy przemocy w rodzinie.
I nie chciałbym, by ten tekst wykorzystywano do oceny naszej organizacji, jako tej, która broni
rzeczywistych sprawców przemocy, pedofilów czy innych zboczeńców. Mamy w tym temacie
niezmienne, twarde, męskie i ojcowskie spojrzenie.
W pełni popieramy stanowisko Rzecznika Praw Dziecka, w końcu to nasz ojcowski, od lat
wysuwany, postulat.
Ireneusz Dzierżęga Centrum Praw Ojca i Dziecka.
2/2