Zimowe marzenia - Wiesław Daniel
Transkrypt
Zimowe marzenia - Wiesław Daniel
Słowa i muzyka : Wiesław Daniel Zimowe marzenia 1. W nocy śniegiem zawiało, leży go już nie mało, iskrzy się, że w oczach, aż ciemno jest. Świat zamienił ubranie z szarych pożółkłych liści na bajeczną jak okiem sięgnąć biel. Ref : Nadszedł już dobry czas by saniami mknąć tak jak wiatr. Pędzić wśród srebrnych pól, leśnych drzew. Jechać przed siebie w dal tam gdzie wciąż nie było nas, a za nami pozostanie tylko mgła. 2. Mróz na szybach maluje swoje ulubione pejzaże, a za oknem zaczął sypać gęsty śnieg. Zima na dobre przyszła, radość ludziom przyniosła, a jej magia na zawsze będzie trwać. Ref : { Nadszedł już dobry czas by saniami mknąć tak jak wiatr. Pędzić wśród srebrnych pól, leśnych drzew. Jechać przed siebie w dal tam gdzie wciąż nie było nas, a za nami pozostanie tylko mgła.} x 3