chorwacja - Hotelarz

Transkrypt

chorwacja - Hotelarz
Rynek
Turystyczny
SSN 1230-2716
INDEKS 345709
nr 7 (334) lipiec 2013
PISMO
BIZNESU
CENA 12 ZŁ (w tym 5% VAT)
TURYSTYCZNEGO UKAZUJE SIĘ OD 1992 ROKU
Nowe zasady
chargeback
a
j
c
a
w
r
o
h
c
ży
Świat bran
 delegaci pit o branży
W Szkole Głównej Turystyki
i Rekreacji w Warszawie odbyło się
XXV walne zgromadzenie Polskiej Izby
Turystyki (III walne zgromadzenie
delegatów Polskiej Izby Turystyki).
a
e-turystyk
 duże możliwości
Jak wynika z niezależnego globalnego
raportu opublikowanego przez
Amadeusa, Big Data mają ogromny
potencjał pozwalający na przekształcenie sposobu świadczenia usług
przez firmy z branży turystycznej.
prawo
 koniec spółki jawnej
Jak zlikwidować działalność w formie spółki jawnej.
 komisja dla konsumentów
Zaproponowane zmiany mają zdaniem
przedstawicieli Komisji dostosować przepisy do przemian na rynku turystycznym..
spis treści
Prezentacje
nr 7 (334) lipiec 2013
16 Adriatyk – „polskie morze”
Zbigniew Adamów-Bielkowicz
Najmłodszy członek UE jest turystyczną potęgą
20 Morze, uzdrowiska i historia
Andrzej Jarczewski
Zachodniopomorskie ma czym wabić turystów
e-turystyka
34 Dużo danych, dużo możliwości
Andrzej Jarczewski
16
Duże bazy danych zmienią turystykę
prezentacje
Chorwacka oferta
Kalejdoskop
4…wiadomości z szeroko rozumianej branży
turystycznej
opr. redakcja
Świat branży
14 Wywiad
Rozmawiał Zbigniew Adamów-Bielkowicz
Kiedy reszta się przygotowuje, to my już działamy
– mówi Ryszard Wójcik, prezes Sindbada
26 Egzotyczne pielgrzymki
Andrzej Jarczewski
Sanktuaria są nie tylko w Europie
32 Biznes na Karaibach
Andrzej Jarczewski
Wyspy Dziewicze są doskonałym akwenem do żeglowania
36 Delegaci PIT o branży
Raport
38 Podróże korporacyjne
Andrzej Jarczewski
Kto i jak rezerwuje?
Agencje
42 Karty mniej straszne
Zbigniew Adamów-Bielkowicz
Chargeback łagodniejszy dla agentów
43 Ryzyko reklamy w internecie
Jarosław Tylutki
Reklama w internecie to nie tylko zalety
Prawo
44 koniec spółki jawnej
Agnieszka Jezierska
Jak i kiedy można zlikwidować tę formę działalności
46 Komisja dla konsumentów
Andrzej Jarczewski
Komisja proponuje zmiany w dyrektywie turystycznej
20
Zbigniew Adamów-Bielkowicz
zdjęcie na okładce: Croatian National Tourist Board
Walne zgromadzenie PIT
41 Śnieg i plaże na zimę
Zbigniew Adamów-Bielkowicz
Zimowa oferta Neckermanna
48 Wycieczka nad wodę
Marek Majewski
Budapeszt i wielka fala
49 Nie warto się poddawać
Elżbieta Kosztowniak
prezentacje
Zachodniopomorskie – nie tylko morze
Jak wybrnąć z kłopotów
www.rynek-turystyczny.pl
Rynek Turystyczny lipiec 2013 3
kalejdoskop
od redakcji
Wyraźnie widać, że znaleźliśmy się w okresie dużych zmian w otoczeniu branży turystycznej. Zmiany dotyczą zarówno naszego podwórka,
jak i przepisów ogólnoeuropejskich. W Polsce poza pracami nad nową
ustawą o usługach turystycznych, które mają wkrótce ruszyć, oraz
próbami stworzenia funduszu gwarancyjnego, nastąpiło również pewne złagodzenie stanowiska operatorów kart w sprawie usługi charge
back. W skali europejskiej wkrótce zmianie ulegnie dyrektywa 90/314,
która dotychczas regulowała kwestie odpowiedzialności organizatorów turystyki. Widać więc, że za rok-dwa przedsiębiorcy działający w branży turystycznej działać będą w zupełnie innych warunkach niż dotychczas. Czy w lepszych? Trudno orzec, choć coraz bardziej prokonsumenckie
zmiany raczej utrudnią życie firmom, niekoniecznie faktycznie podnosząc bezpieczeństwo klientów. Wprawdzie
mamy dopiero propozycje zmian, ale już widać z nich, że jest to gra do jednej bramki. Niektóre z proponowanych
rozwiązań są co najmniej niejasne (bo co to znaczy „prosty i zrozumiały język”, którym klient ma być poinformowany o odpowiedzialności przedsiębiorcy?). Niestety, po raz kolejny władze Unii Europejskiej chcą być
„dobrym wujkiem” kosztem przedsiębiorców. 
Zbigniew Adamów-Bielkowicz
Wizz Air z własnym biurem podróży
Wizz Air wciąż dodaje nowe połączenia z Polski
4 Rynek Turystyczny lipiec 2013
Uruchomienie platformy do sprzedaży całych
pakietów przez Wizz Air jest częścią pozyskiwania
przez linie lotnicze przychodów ze źródeł innych niż
sprzedaż biletów lotniczych. Korzystają przy tym z
tego, że coraz więcej turystów chce samemu organizować sobie wyjazdy. Coraz częściej więc przewoźnicy konkurują z tradycyjnymi biurami podróży
zwłaszcza na rynku krótkich pobytów.
30 000 hoteli. Wizz Tours będzie operatorem działającym
w pełni online. Wizz Air będzie kontynuować także rozwój
siatki połączeń, uruchamiając nowe kierunki wakacyjne.
Przewoźnik zapowiedział rozpoczęcie nowych lotów z Warszawy i Katowic do Hurghady (od 31 października) w cenie
od 289 złotych. Dla amatorów sportów zimowych, Wizz
Air otwiera również połączenia z Warszawy i Katowic do
Grenoble, a także loty z Poznania do Mediolanu Bergamo.
W ramach rozwoju kierunków wschodnich startują także
nowe połączenia między Warszawą i Charkowem, drugim
co do wielkości miastem na Ukrainie. Będą się one odbywały 2 razy w tygodniu. Mają przyciągnąć Ukraińskich
turystów do Warszawy, jak również usprawnić podróżowanie osób przemieszczających się między tymi krajami
w sprawach biznesowych. Ponadto przewoźnik ogłosił, że
nieodwołalnie pozostaje na lotnisku Chopina w Warszawie
ponieważ „utracił zaufanie do lotniska w Modlinie”. Jak
informują przedstawiciele linii, decyzję podjęto między
innymi z powodu braku na modlińskim lotnisku systemu
ILS 2 (umożliwia on lądowanie w trudnych warunkach)
oraz po przeprowadzeniu badań satysfakcji wśród pasażerów i załóg. Ich wyniki pokazały, że większość z nich jest
nie zadowolona z pracy podwarszawskiego lotniska. 
www.rynek-turystyczny.pl
FOT. wizz Air
Wizz Air uruchamia usługę Wizz Tours dla polskich pasażerów. Przewoźnik po raz pierwszy zaoferuje
pakiety zawierające zarówno lot, jak i zakwaterowanie.
Wakacyjne pakiety Wizz Air będą dostępne od początku października 2013 r. w promocyjnych cenach na
stronie www.wizztours.com. Oferta będzie przygotowana
w 3 wersjach językowych: polskiej, angielskiej i węgierskiej. Przewoźnik planuje wdrożenie systemu pakietów
wakacyjnych na innych rynkach po uruchomieniu ich
z Polski i Węgier. Klienci będą mieli dostęp do lotów
Wizz Air połączonych z ofertą zakwaterowania w ponad
kalejdoskop
Niebezpieczne
Paneuropejskie
konsorcjum podróży
linie
Komisja Europejska (Dyrekcja
Generalna ds. Mobilności i Transportu) powołała konsorcjum All Ways
Travelling w celu opracowania i zatwierdzenia modelu systemu informacji i rezerwacji dla multimodalnego, paneuropejskiego transportu
pasażerskiego. Na czele konsorcjum,
które zrzesza firmy BeNe Rail, IATA,
Thales, UNIFE i Zeppelin University,
stoi spółka Amadeus.
Powołanie All Ways Travelling stanowi jedną z inicjatyw podjętych przez
Komisję Europejską w ramach „Planu
utworzenia jednolitego europejskiego
obszaru transportu”. Jego celem jest zbudowanie bardziej efektywnego i zrównoważonego systemu transportu, który
przyczyni się do zwiększenia mobilności
w Europie i poziomu zatrudnienia w tym
sektorze gospodarki oraz zmniejszenia
emisji dwutlenku węgla. Pierwszym
etapem projektu jest analiza multimo-
dalności. Badania zrealizuje Zeppelin
University do końca 2013 roku.
Długoterminowym celem Komisji
Europejskiej jest ułatwienie podróżowania po Europie różnymi środkami
komunikacji – samolotem, koleją,
komunikacją miejską – dzięki czemu
mieszkańcy kontynentu i odwiedzający go turyści będą mogli z łatwością
korzystać z kompleksowej oferty usług
transportowych. Plan ustanowi strukturę
dla europejskiego transportu multimodalnego, usprawniając zakupy, rezerwację biletów i procesy płatnicze.
Powstał również zespół doradczy
składający się z dziesięciu przedstawicieli największych graczy w branży,
aby zapewnić, że podejście do multimodalnych podróży jest naprawdę
korzystne dla branży turystycznej jako
całości – powiedział Thomas Drexler,
dyrektor Działu Transportu Kolejowego
i Naziemnego w Amadeus. 
Z Finlandii do Azji
FOT. finnair
Finnair w czerwcu zainaugurował połączenie lotnicze z Xi’an i Hanoi. Loty
do obydwu miast będą oferowane przez cały sezon letni trzy razy w tygodniu,
a zakończą się 26 i 27 października. Finnair jest pierwszą linią lotniczą, która zapewnia bezpośrednie połączenie z Xi’an do Europy i zarazem jedynym europejskim
przewoźnikiem latającym obecnie do Hanoi. Fińskie linie lotnicze od dwudziestu
lat opierają swoją strategię rozwoju na rynkach dalekowschodnich, wykorzystując
dogodne położenie geograficzne lotniska w Helsinkach, które umożliwia najkrótsze
połączenia lotnicze z azjatyckich metropolii do ponad sześćdziesięciu europejskich
miast. Oprócz lotów do Xi’an i Hanoi, Finnair oferuje loty do Bangkoku, Pekinu,
Chongqing, Delhi, Hong Kongu, Nagoi, Osaki, Seulu, Szanghaju, Singapuru
i Tokio. Siatka połączeń i rozkład lotów są zsynchronizowane tak, by usprawnić
ruch transferowy. 
Loty do Azji stają się specjalnością fińskich linii
www.rynek-turystyczny.pl
Po raz dwudziesty pierwszy Komisja Europejska zaktualizowała europejski wykaz linii lotniczych podlegających
zakazowi wykonywania lub ograniczeniom w wykonywaniu przewozów na
terytorium Unii Europejskiej.
Z uwagi na poprawę sytuacji w dziedzinie bezpieczeństwa na Filipinach, na
powrót do europejskiej przestrzeni powietrznej zezwolono Philippine Airlines,
jako pierwszej od 2010 r. linii lotniczej
z tego kraju. Wycofano także zakaz nałożony w 2012 r. na wenezuelskiego przewoźnika Conviasa. Postępy odnotowano
również w Libii, lecz władze libijskie przystały na to, by libijskie linie lotnicze nie
mogły wykonywać przewozów w Europie,
dopóki cały proces ich ponownej certyfikacji nie zostanie zakończony w sposób
niebudzący zastrzeżeń Unii Europejskiej.
Zaktualizowany europejski wykaz bezpieczeństwa lotniczego obejmuje wszystkie linie lotnicze posiadające certyfikaty
wydane w następujących 20 państwach
(łącznie 278 linii lotniczych podlegających
całkowitemu zakazowi wykonywania przewozów w Unii Europejskiej): Afganistan,
Angola, Benin, Dżibuti, Erytrea, Filipiny
(z wyjątkiem jednej linii), Gabon (z wyjątkiem trzech linii, których działalność
podlega ograniczeniom), Gwinea Równikowa, Indonezja (z wyjątkiem pięciu
przewoźników), Kazachstan (z wyjątkiem
jednego przewoźnika, którego działalność
podlega ograniczeniom), Kirgistan, Republika Konga, Demokratyczna Republika
Konga, Liberia, Mozambik, Sierra Leone,
Suazi, Sudan, Wyspy Świętego Tomasza
i Książęca oraz Zambia. Wykaz obejmuje
również dwóch indywidualnych przewoźników: Blue Wing Airlines z Surinamu
oraz Meridian Airways z Ghany. W sumie
w wykazie figuruje 280 linii lotniczych.
Wykaz obejmuje także 10 linii lotniczych
podlegających ograniczeniom w wykonywaniu przewozów, którym w związku
z tym zezwolono na wykonywanie lotów
do UE na ściśle określonych warunkach:
m. in.: Air Astana z Kazachstanu, Afrijet,
Gabon Airlines i SN2AG z Gabonu. 
Rynek Turystyczny lipiec 2013 5
kalejdoskop
greckiewakacje.pl
Spółka GTMT, czyli Greece Tailor Made Trade uruchomiła portal
greckiewakacje.pl. Od początku lipca
można na nim rezerwować imprezy.
W tym sezonie portal zaoferuje turystom z Polski 9- i 10-dniowe wycieczki
autokarowe do malowniczych nadmorskich miejscowości w regionie Riwiery
Olimpijskiej. Grecja co roku przyciąga
turystów poszukujących ciepła, gościnności, piaszczystych plaż i zachwycających widoków. W ofercie „Lato 2013”
dostępnej na portalu greckiewakacje.
pl znajdziemy hotele o standardzie 3
gwiazdek i 3 gwiazdek+ w takich
miejscowościach jak Paralia, Olimpic
Beach i Nei Pori. W ofercie możliwy
jest zakup wycieczki bez wyżywienia, z wyżywieniem HB lub z samymi
śniadaniami. Całkowity koszt wyjazdu
wraz z opłatami hotelarskimi waha się
od 800 zł do 1400 zł od osoby. Podróż do
miejsca docelowego obsługują wygodne i nowoczesne autokary wyposażone
w klimatyzację, telewizory oraz toaletę.
ponowała również współpracę agentom
turystycznym. Jednak Ogólnopolskie
Stowarzyszenie Agentów Turystycznych
wyraziło wątpliwości co do wiarygodności touroperatora. Organizacja wysłała
pismo Wydziału Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego
oraz Inspekcji Handlowej. Domaga się
w nim wyjaśnienia, czy firma posiada
gwarancje finansowe i czy jest wpisana
do Centralnego Rejestru Organizatorów
Turystyki. Firma GTMT odpowiedziała na zarzuty OSAT. W przesłanym do
redakcji piśmie pisze między innymi:
„Pragniemy poinformować i wyjaśnić,
że w związku ze zmianami, jakie zaszły po zakupieniu spółki przez nowych
udziałowców (m.in. zmiana nazwy),
część dokumentów jest w trakcie przepisywania na nowe dane GTMT Sp.
z o.o. Wszystkie odpowiednie dokumenty zostały już złożone we właściwych
instytucjach i urzędach. Jedyną formalnością jest ich korekta, którą określa
urzędowy czas oczekiwania. Dotyczy
Grecja ma silną pozycję
na polskim rynku
W drodze i podczas pobytu turyści objęci
są opieką rezydenta. – Dzięki autokarom znacznie obniżamy koszt wycieczki.
Tym samym nasza oferta jest dostępna
dla osób bardziej wrażliwych na ceny
– mówi Michał Frąckowiak, członek
zarządu odpowiedzialny za sprzedaż.
Do dyspozycji osób, które wykupią
wycieczkę za pośrednictwem portalu
greckiewakacje.pl dostępne są także
wycieczki fakultatywne. Spółka zapro-
6 Rynek Turystyczny lipiec 2013
to również wpisu do rejestru Organizatorów Turystyki. (…) Agenci otrzymują
prowizję od kwoty podstawowej oraz
usług dodatkowych (typu połączenie
antenowe czy ubezpieczenie od chorób
przewlekłych), natomiast należność za
hotel, którą klient opłaca bezpośrednio
na miejscu, nie podlega wynagrodzeniu
agencyjnemu. Dlatego zdecydowaliśmy
się podwyższyć prowizję, aby zrównoważyć korzyści wszystkich stron”. 
Francuskie
koleje
po Polsku
Francuskie koleje zaprezentowały
nową stronę internetową, za pomocą
której agenci i biura podróży mogą dokonywać rezerwacji biletów. Platforma
znajduje się pod adresem www.voyagessncf.eu.
Francuski przewoźnik nie wprowadził
minimalnych limitów obrotu potrzebnych
do otrzymania prowizji. Za pomocą platformy można dokonać między innymi rezerwacji wstępnej. Do innych zalet należy
możliwość płatności kartą kredytową bez
dodatkowych kosztów. W tej chwili oferta
obejmuje przejazdy wewnątrz Francji oraz
pociągami Eurostar, Thalys oraz międzynarodowe połączenia TGV. Wkrótce ma
pojawić się możliwość rezerwacji biletów
na przejazdy wewnętrzne na terenie Włoch
i Hiszpanii. 
Jordania
dla Polaków
Ten arabski kraj postanowił wzmocnić swoją obecność na naszym rynku turystycznym. Zalety królestwa zachwalała na
spotkaniu z branżą i dziennikarzami Abdel
Razzaq El Arabiyat, dyrektor Jordańskiej
Organizacji Turystycznej. Choć Jordania
jest znana polskim turystom, to pomimo
ogólnego wzrostu liczby przybywających
tam gości, polaków jest coraz mniej. A jest
co zwiedzać. Główne najbardziej znane
atrakcje królestwa to słynne ruiny Petry,
Morze Martwe oraz położona nad Morzem
Czerwonym Akaba. Nowością jest fakt, że
jordańskie linie lotnicze Royal Wings chcą
uruchomić loty czarterowe z Warszawy do
Ammanu lub Akaby. Połączenie ma ruszyć
20 października. Na razie planowane jest
jego funkcjonowanie do 2 lutego. Loty
będę odbywały się w niedzielę. Ceny maja
wynosić zależnie od samolotu od 421 do
479 USD do Ammanu oraz od 449 do 506
USD do Akaby. 
www.rynek-turystyczny.pl
FOT. greckiewakacje.pl
Portal
kalejdoskop
W europejskich metropoliach w tym miesiącu zapłacimy
średnio 534 PLN za nocleg w pokoju dwuosobowym typu
standard, o 1 proc. więcej niż w maju (530 zł). Krajowa średnia
w czerwcu nie uległa zmianie (294 PLN). Takie informacje
wynikają z raportu trivago Hotel Price Index (tHPI), który co
miesiąc publikuje porównywarka cen hoteli www.trivago.pl.
Z maja na czerwiec ubiegłego roku noclegi w polskich hotelach podrożały o 47 proc., osiągając rekordową średnią 528
zł. Tegoroczny czerwiec natomiast nie przyniósł gwałtownych
podwyżek cen. Hotele potaniały w Zakopanem o 14 proc. (253
zł), w Szczecinie o 13 proc. (249 zł) i w Krakowie o 3 proc. (323
zł). Średnie pozostają stabilne w Katowicach (223 zł), Łodzi
(238 zł) oraz w Poznaniu (237 PLN, +1 proc.). W Gdańsku
(317 zł) i Warszawie (313 zł) za hotel zapłacimy o 5 proc.
więcej niż w maju, podczas gdy w Sopocie ceny zbliżają się do
europejskiej średniej (497 zł, +8 proc.). W wielu europejskich
miastach w tym miesiącu ceny nie uległy jeszcze sezonowej
podwyżce. W Pradze (489 zł) zapłacimy średnio o 26 proc. mniej
R
E
K
L
A
M
A
W tym roku
na ceny hoteli nie wpływają wielkie
imprezy
FOT. trivago.com
Stabilne
ceny hoteli
niż w maju. W Stambule hotele potaniały o jedną czwartą (626
zł), w Budapeszcie (352 zł) ceny spadły o 12 proc. W Wenecji
(1029 zł), należącej do najdroższych kierunków w Europie,
hotele potaniały o 13 proc. Popularne kierunki Barcelona (626
zł, -4 proc.) i Rzym (660 zł, -7 proc.) także wykazują tendencje
ujemne. Drożej zapłacimy natomiast w Lizbonie (557 zł), gdzie
ceny wzrosły w skali 22 proc., a także w Paryżu (935 zł, +17
zł), Madrycie (416 zł, +8 proc.) i Atenach (377 zł, +8 proc.).
Ogólnie spadające ceny w większym stopniu służą podróżnym
ze strefy euro, którzy w czerwcu średnio wydadzą 3 EUR mniej
za dobę hotelową. Jednocześnie niekorzystny przelicznik PLN
do euro sprawia, że podróżujący Polacy za noclegi w Europie
zapłacą średnio o 1 proc. więcej niż w maju. 
kalejdoskop
Festiwal Muzyki
Dawnej
w Pirenejach 2013
FOT. eventhalia
Festiwal Muzyki Dawnej w Pirenejach (FeMAP)
odbywający się już po raz trzeci, będzie miał miejsce
od 12 lipca do 24 sierpnia
2013 r. Tegoroczny festiwal
będzie się składał z 40 koncertów w 17 miasteczkach
Pirenejskich Katalonii
i w trzech miasteczkach
w Andorze. W tym roku
krajem zaproszonym jest
Polska. Polskie zespoły
Sabionetta i Ars Nova &
Subtilior Ensemble, dzięki
owocnej współpracy pomiędzy FeMAP a polskim
Ministerstwem Kultury, uraczą Pireneje swoją muzyką. Łącznie odbędzie się 40
koncertów w niezwykłych
miejscach takich jak jezioro
górskie Estany Gento (La
Torre de Capdella), miejscu dostępnym tylko kolejką linową, lub w zabytkach
architektury romańskiej, jak
np. el Sant Sepulcre (Grób
Pański) z Palera w Beuda
oraz kościoły Sant Vicenç
d’Estamariu, Sant Quirze de Pedret w Cercs i katedra
Santa Maria d’Urgell w La Seu d’Urgell. Eventhalia
jest agencją oficjalną Festiwalu. Na czas festiwalu organizatorzy przygotowali dostępny na stronie www.
femap.cat ciekawy program pakietów turystycznych:
jednodniowych, weekendowych lub tygodniowych. Pakiety obejmują bilety na koncerty, zakwaterowanie oraz
ciekawą ofertę turystyczną w Pirenejach. 
www.rynek-turystyczny.pl
Program na Poznań
Na wszystkie dni Targów Regionów i Produktów Turystycznych Tour Salon, które odbędą się w Poznaniu od
17 do 19 października, wstęp będą mieli zarówno profesjonaliści, jak i osoby prywatne. Ci pierwsi wejdą za darmo
po zarejestrowaniu się na stronie www.mtp24.pl. Nowa
aranżacja przestrzeni wystawienniczej w halach 3 i 3A
ułatwi dostęp na wydarzenie prosto z ulicy oraz z nowego
dworca PKP. W tym roku krajem partnerskim jest Japonia. Po
raz pierwszy zagościła
R
E
K
L
A
M
A
tu ona dwa lata temu
i z powodu licznych
atrakcji miała najbardziej oblegane stoisko.
Będzie picie rytualnie
przyrządzonej herbaty
i degustacja napojów i
przekąsek. – Trzydniowe obcowanie z kulturą japońską przeniesie
się na ulice Poznania,
ponieważ w dniu zakończenia targów rozpocznie się Japan Week,
a wtedy targi ma zamiar
APARTAMENTÓW
odwiedzić ponad tysiąc
SPRZEDANYCH
japońskich turystów –
zaznacza Anna Myślak. Nowością jest
partnerstwo regionu
zagranicznego – Regionu Veneto ze stolicą
w Wenecji. Nieodłączną częścią targów jest
merytoryka spotkań.
Odbywa się od kilku
do kilkunastu spotkań,
warsztatów przygotowywanych z myślą o tej
części zwiedzających.
Po raz kolejny odbędą
się sprawdzone warsztaty Travel 2.0 z marketingu w turystyce. W
pierwszym dniu targów
(17.10) Polska Organizacja Turystyczna organizuje warsztaty szkoleniowe na
temat SPA i wellnes, które dadzą publiczności porządną
porcję informacji. Prestiżowy konkurs o Złoty Medal MTP,
debiutujący w ubiegłym roku w nowej odsłonie, rozwija się
dalej. Podczas 24. edycji targów poza kategorią „Produkt
turystyczny” dojdą dwie kolejne, które są odzwierciedlają
trendy w branży: „Wydarzenie turystyczne” oraz „Nowe
technologie”. 
60%
Rynek Turystyczny lipiec 2013 9
Stowarzyszenie LGD
Bory Dolnośląskie zaprasza
Do
odwiedzenia regionu jakim są Bory
Dolnośląskie. Wyjątkowość tego
miejsca czyni fakt, że jest to jeden
z największych zwartych kompleksów leśnych w Europie Środkowej, bogaty w niezwykłą roślinność
i dziką zwierzynę leśną. Dynamiczny rozwój obszaru
pod względem turystycznym spowodował, że coraz
chętniej zakątki Borów odwiedzane są przez turystów, zarówno krajowych jak i zagranicznych. Oferta
turystyczna jest bardzo zróżnicowana, dlatego każdy
z pewnością znajdzie tu coś interesującego dla siebie. Z uwagi na charakter Borów Dolnośląskich, miejsce to jest celem podróży najczęściej wybieranym
przez osoby chcące uciec od hałasu i brudu wielkich
miast, w których pośpiech i stres wpływa negatywnie zarówno na kondycję fizyczną jak i psychiczną
człowieka. Odprężające działanie odgłosów przyrody, świeże powietrze i kilometry tras do przebycia na
pieszo, rowerami, pontonem lub konno sprawiają, że
tu na pewno człowiek odzyska harmonię i zyska siły
na czekające przed nim wyzwania.
Osoby poszukające mocniejszych wrażeń mogą
je odnaleźć podczas spływów kajakowych i pontonowych, które są gwarancją przeżycia niepowtarzalnej
przygody. Dodatkowym atutem regionu są rzeki bogate w różne gatunki ryb, co powoduje, że tereny te
są oblegane przez wędkarzy przyjeżdżających z najodleglejszych zakątków Polski.
Dla amatorów konnej jazdy, jak również osób
zainteresowanych rozpoczęciem przygody z jeździectwem mamy do zaoferowania szlak konny o łącznej
długości około 140 kilometrów. Wzdłuż wytyczonej
www.bory.org.pl
trasy zostały postawione wiaty wypoczynkowe, grilowiska oraz zagrody popasowe, czyli miejsca, w których można się zatrzymać i podziwiać piękne widoki
rozpościerające się na terenie Borów Dolnośląskich.
Uzupełnieniem turystyki konnej są oferty gospodarstw agroturystycznych znajdujących się w pobliżu
trasy przebiegu szlaku konnego, które oprócz noclegu i wyżywienia, organizują wycieczki konne, naukę
jazdy konnej czy kuligi. Nad bezpieczeństwem osób
chcących skorzystać z tego typu rozrywki czuwają
wykwalifikowani i przeszkoleni instruktorzy.
Dla miłośników sztuki kulinarnej mamy propozycję w postaci szlaku kulinarnego „Leśnymi smakami”,
na którym można spróbować wyjątkowych dań z dziczyzny i runa leśnego oraz win i nalewek bazujących
na przepisach wywodzących się z tradycyjnej kuchni
regionalnej. To właśnie z tych obszarów pochodzi
m.in. Miód Wrzosowy z Borów Dolnośląskich czy
Bochen Chleba Starowiejskiego także Lenka czyli
pieczywo wypiekane na bazie ekstraktów z kwasów
omega 3 i 6, wszystkie trzy produkty wpisane są na
Listę Produktów Tradycyjnych. Wymienione wyroby
można nie tylko zdegustować, ale także samemu
spróbować wypiec chleb czy zrobić ser. Dużym zainteresowaniem cieszy się Festiwal Kulinarny odbywający się cyklicznie w listopadzie na Zamku Kliczków.
Podczas jego trwania organizowany jest konkurs
kulinarny dla amatorów, adresowany do mieszkańców oraz do uczniów szkół gastronomicznych, którzy
pragną pochwalić się swoimi wyrobami na szerszym
forum. Dodatkową atrakcją jest odbywający się
w tym samy czasie jeden z etapów Kulinarnego Pucharu Polski, podczas którego zmagają się ze sobą
najlepsi kucharze w kraju. Przygotowane przez nich
potrawy są później przekazywane gościom do spróbowania oraz surowej oceny. W trakcie festiwalu
kulinarnego odbywają się także rozmaite warsztaty
i pokazy kulinarne.
Osoby zainteresowane tradycyjną formą turystyki, za jaką uchodzi zwiedzanie obiektów historycznych
znajdą na terenach Borów Dolnośląskich liczne zamki, pałace, dworki, kościoły czy muzea. Dodatkową
ciekawostką jest możliwość przejścia Szlaku Mitów
i Legend Borów Dolnośląskich a przez to poznanie
tradycyjnych legend powstałych w oparciu o rzeczywiste wydarzenia, jak również lokalnych mitów i podań, przekazywanych przez mieszkańców z pokolenia
na pokolenie. Warto wspomnieć też o niekonwencjonalnych sposobach na spędzanie wolnego czasu,
czyli możliwości uczestnictwa w warsztatach gliniarskich, podczas których nabywa się umiejętności
tworzenia ceramiki użytkowej, a powstałe w wyniku
tego procesu produkty można zabrać ze sobą, jako
cenną pamiątkę. Na koniec zapraszamy miłośników
grzybobrania do wyprawy w nasze lasy, które obfitują w wiele gatunków grzybów.
e-mail: [email protected]
tel. 68 377 47 17
FOT. murator expo
Jachty w naturalnym otoczeniu
Tradycyjnie honorowy patronat nad targami sprawują m.in.
prezydent Gdyni pan Wojciech Szczurek, Polski Związek
Żeglarski, Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa
Wodnego oraz Polska Izba Przemysłu Jachtowego i Sportów
Wodnych. Imprezę organizują Yacht Expo, Murator Expo,
Miasto Gdynia oraz GOSiR. Partnerem targów jest magazyn
„Żagle”. Na gości czekać będzie wiele atrakcji. W basenie
jachtowym odbędą się pokazy sportów wodnych i pokazy
ratownictwa przygotowane prze najlepszych gdyńskich
ratowników. Tradycyjnie targom towarzyszyć będzie Bałtycki Festiwal Piosenki Morskiej, który odbędzie się 16 i
17 sierpnia na gdyńskiej plaży, tuż obok mariny. Miłośnicy
modelarstwa i radiojachtingu będą mogli podziwiać podczas
targów regaty jachtów sterowanych radiem, a najmłodsi
goście – wziąć udział w prawdziwym chrzcie morskim
oraz koncert „szanteczek” w wykonaniu zespołu „Zejman
& Garkumpel”. Wystawcom w tym roku ponownie przyznane zostaną nagrody w konkursie Gdynia Yacht Design,
w którym profesjonalne jury wybierze najpiękniejsze jachty
spośród prezentowanych na targach jednostek. Redakcja
magazynu „Żagle” wręczy nominacje do prestiżowej nagrody „Jacht Roku w Polsce” – „Polish Yacht of the Year”.
www.rynek-turystyczny.pl
A
M
A
L
K
E
W dniach 15-18 sierpnia w Gdyni odbędzie się
wielkie święto sportów wodnych – 8. Targi i Festiwal
Żeglarski „Wiatr i Woda - na wodzie”. Najpiękniejsze
jachty, najszybsze łodzie motorowe, skutery, nowoczesny
sprzęt żeglarski i motorowodny przez cztery dni można
będzie oglądać w przystani jachtowej „Marina Gdynia”.
Tegoroczne targi zapowiadają się bardzo interesująco.
Przede wszystkim ze względu na dużą liczbę nowych łodzi
i jachtów, nie wystawianych dotąd w Gdyni. Pojawią się
tez konstrukcje premierowe. W tym roku w kilkudziesięciu
namiotach swoje produkty zaprezentuje 120 wystawców,
a widzowie podziwiać będą mogli ponad 100 jednostek.
R
WIATR i WODA
w Gdyni
kalejdoskop
Wschodni Klaster
Przedsiębiorcy zrzeszeni w Klastrze Marek Turystycznych wykorzystują każdą okazję, by się rozwijać
i promować. Dzięki spotkaniom biznesowym w Moskwie i St. Petersburgu wiedzą, czego oczekują rosyjscy
turyści i co zrobić, by przyciągnąć
ich do Polski. Misja Gospodarcza,
która odbyła się w dniach od 9 do 15
czerwca, otworzyła drogę do bliższej
współpracy z rynkiem rosyjskim. –
Spotkania biznesowe odbyte podczas
organizowanej przez nas misji z pewnością pomogą naszym klastrowiczom
jeszcze lepiej przystosować rynek turystyczny Podlasia i Mazur do wymagań
stawianych przez Rosjan – mówi To-
masz Kozłowski, koordynator projektu,
prezes Polskiego Stowarzyszenia Doradczego i Konsultingowego. – Przedsiębiorcy zrzeszeni w Klastrze Marek
Turystycznych Polski Wschodniej mieli
możliwość poznania specyfiki rynku,
zasad i standardów działalności firm
z branży turystycznej na Wschodzie
– mówi Tomasz Kozłowski. W czasie blisko tygodniowej wizyty w Rosji
przedsiębiorcy odbywali w polskiej
placówce dyplomatycznej spotkania
biznesowe, w tym przede wszystkim
z biznesmenami i przedsiębiorcami
z branży turystycznej. Wizyty u przedstawicieli branży znacznie przybliżyły
specyfikę turystycznego rynku Rosji. 
Rekordowy
wynik Lotniska
Chopina
Rekordowy wynik lotniska to w dużej części
zasługa Ryanaira
Zmarł
W wieku 96 lat
zmarł przedsiębiorca
i armator, założyciel globalnego koncernu STENA – Sten Allan Olsson.
Firmy koncernu od lat
działają również w Polsce, są to Stena Line
(linia promowa Gdynia-Karlskrona) oraz
Stena Recycling. Sten
A. Olsson był jednym
z największych przedsiębiorców w historii Szwecji. Urodził się w roku
1916 na wyspie Donsö,
w południowej części
archipelagu okalającego
Göteborg. Sten Allan
Olsson swoje pierwsze
przedsiębiorstwo, firmę
handlową Sten A. Olsson
Metallprodukter, założył
w wieku 22 lat. Przedsiębiorstwo było początkowo niewielką firmą
handlująca złomem, ale
szybko rozrastało się pod
jego zarządem. W roku
1948 założył firmę że-
osób, z rocznym obrotem
przekraczającym 60 miliardów koron szwedzkich. Rok 1962 był
przełomowym w historii
firmy Stena. Wtedy to,
Sten Allan zaangażował
się w promowe przewo-
Od dwóch imion założyciela powstała
nazwa „Stena”. Dzisiaj Stena Sphere jest
grupą firm, które działają na całym świecie,
zatrudniającą ponad 20 tys. osób
glugową, która w latach
pięćdziesiątych była już
właścicielem 12 frachtowców i, zarządzając
kolejnymi dwunastoma
jednostkami, świadczyła
usługi w żegludze przybrzeżnej. Od dwóch
imion założyciela powstała nazwa „Stena”.
Dzisiaj Stena Sphere
jest odnoszącą sukcesy
grupą firm, które działają na całym świecie, zatrudniającą ponad 20 tys.
12 Rynek Turystyczny lipiec 2013
zy pasażerskie na trasie
Göteborg – Skagen. Był
to początek Stena Line,
która rozrosła się do jednej z największych firm
promowych na świecie.
W dniu 80-ych urodzin
Stena Allana, w roku
1996, rozpoczęła działalność Fundacja Stena
Allana Olssona na rzecz
badań i kultury, poprzez
którą rodzina Stena Allana wspiera badania
i działania kulturalne. 
5 034 022 osoby zostały odprawione
na Lotnisku Chopina od początku roku. To
o 5,7 proc. więcej niż w podobnym okresie
poprzedniego roku. To rekordowy wynik w historii warszawskiego portu. Na
wyniki w Warszawie decydujący wpływ
mają nadal operacje dwóch tanich linii
lotniczych, które latały z Modlina. Od
22 grudnia 2012 roku, kiedy Ryanair
i Wizz Air zaczęły latać z Lotniska Chopina, do 30 czerwca 2013 roku, tylko ci
dwaj przewoźnicy obsłużyli w sumie 1
226 931 pasażerów: Rynair – 731 411,
Wizz Air – 495 520. Liczba operacji lotniczych wzrosła w pierwszym półroczu
o 2,1 proc. w porównaniu do pierwszej
połowy ubiegłego roku. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku na
Lotnisku Chopina wykonanych zostało
61,6 tys. startów i lądowań. Minimalny
spadek liczby pasażerów zanotowano
w czerwcu 2013 roku. Na warszawskim
lotnisku obsłużono 1 075 933 pasażerów, czyli 0,2 proc. mniej niż w czerwcu
ubiegłego roku, który był rekordowy ze
względu na Mistrzostwa Europy w Piłce
Nożnej, odbywające się wtedy w Polsce
i na Ukrainie. 
www.rynek-turystyczny.pl
FOT. flickr.com, Stena line
twórca STENY
Na własną rękę najchętniej jeździmy do Włoch, Hiszpanii i Francji. W tym roku również do Chorwacji
miastami, do których wybierają się w tym roku polscy turyści, są Rzym, Barcelona i Paryż, dokąd poleci odpowiednio
17 proc., 13 proc. i 10 proc. pasażerów. Niemal co dziesiąty
planuje samodzielny wyjazd na Majorkę lub na Sycylię (9
proc). Jak wynika z danych FRU.PL, większość lotów na
wakacje (65 proc.) stanowią podróże tanimi liniami lotniczymi. Liderem wśród przewoźników jest Ryanair, na pokładach
którego poleci 41,1 proc. pasażerów zaś na miejscu drugim
z 15 proc. udziałem znalazł się Wizz Air wyprzedzając PLL
LOT, z którym poleciało 14,9 proc. pasażerów. – O wyborze
podróży tanimi liniami decydują względy praktyczne i nawet
niedogodności związane ze sporą niekiedy odległością lotniska
od centrum miasta nie zniechęcają Polaków do podróżowania
tanimi liniami - mówi Bogumiła Sowa z FRU.PL. – Podróż na
podkładzie niskokosztowego przewoźnika to przede wszystkim
duża oszczędność. Podczas tegorocznych wakacji średnie ceny
biletów są nawet o 92 proc. niższe w porównaniu z biletami
rezerwowanymi u regularnych linii rejsowych - dodaje Bogumiła Sowa. – Warto zauważyć, że niższe ceny lotów wpływają
również na częstotliwość zagranicznych podróży – dzięki
tanim przewoźnikom wielu Polaków może pozwolić sobie na
więcej niż jeden zagraniczny wyjazd w ciągu roku - zauważa.
Najwięcej turystów wybiera się w wakacyjną podróż tanimi
liniami do Włoch, Chorwacji i Hiszpanii. 
A
M
A
L
K
E
Przygotowany przez FRU.PL raport pokazuje, że
najchętniej podróżujemy na pokładach samolotów niskokosztowych przewoźników. Z naszych analiz wynika,
że aż 65 proc. rezerwacji na tegoroczne wakacje stanowią
loty tanimi liniami - zauważa Bogumiła Sowa z platformy
rezerwacji biletów lotniczych FRU.PL. Z danych platformy
FRU.PL wynika, że większość Polaków spędzi w tym roku
urlop w Europie (75 proc.), na drugim miejscu plasuje się Azja
– tam wybiera się 12 proc. klientów serwisu FRU.PL. Wśród
kierunków europejskich najbardziej popularne są Włochy,
Hiszpania i Francja, dokąd poleci odpowiednio 30 proc., 25
proc. oraz 17 proc. turystów. Podczas tegorocznych wakacji
ogromną popularnością cieszy się Chorwacja - wybierze się
tam 10 proc. turystów planujących urlop poza Polską. – Mimo,
że wśród kierunków urlopowych od lat królują kraje Regionu
Śródziemnomorskiego, to zauważalny jest wzrost zainteresowania regionem Półwyspu Bałkańskiego - mówi Bogumiła
Sowa z FRU.PL. – Coraz częściej turyści decydują się na
podróż samolotem do Chorwacji, do czego zachęca zarówno
bogata oferta połączeń lotniczych, jak i możliwość rezerwacji
lotu w niskiej cenie – dodaje Sowa. Najbardziej popularnymi
R
Gdzie na własną
rękę
Świat branży
Kiedy reszta się przygotowuje,
to my już działamy
Pojawia się pytanie, czy najtańsza forma podróżowania autokarem powinna być fiskalizowana
w tak dużym zakresie, kiedy bądź co bądź ekskluzywna forma podróżowania samolotem jest
całkowicie zwolniona z opodatkowania – mówi Ryszard Wójcik, prezes Sindbad Sp. z o.o.
Jest jakiś przepis na ten sukces?
Na to pytanie można by odpowiedzieć jednym słowem i zakończyć odpowiedź: to ludzie. Muszę również dodać, że mam
trochę szczęścia czy intuicji do doboru pracowników, dzięki
14 Rynek Turystyczny lipiec 2013
czemu firma jest w tym miejscu po 30 latach działalności. Duże
znaczenie ma także wiara w ich pracę, poczucie wspólnego
sukcesu oraz ich identyfikację z Sindbadem a to bardzo dużo.
Jak obserwuję z boku relacje pracowników, te zawodowe i pozazawodowe, mogę powiedzieć, że dla większości pracowników
przychodzenie do pracy nie jest karą, a nawet przyjemnością.
To duży sukces dla mnie jako pracodawcy. W tym przepisie
na sukces firmy ważna jest też szybkość podejmowania decyzji w Sindbadzie. U nas jest propozycja i zaraz jest decyzja.
W konkurencyjnych firmach proces decyzyjny trwa dłużej,
dzięki temu kiedy reszta się przygotowuje, to my już działamy.
Czy te 30 lat to tylko same sukcesy, czy były też trudne chwile?
Jak trudno jest w tym kraju prowadzić biznes, pokazuje
ostatni film Ryszarda Bugajskiego „Układ zamknięty”. Trudno
jest szczególnie wtedy, gdy do władzy dochodzą ludzie, którzy
dla chorych idei i populizmu zrobią wszystko. Ja i moja rodzina
przeżyliśmy to, co bohaterowie tego filmu, na własnej skórze,
no może z wyjątkiem aresztowania. Walenie do drzwi o 6 rano,
uzbrojeni policjanci, rewizja w całym domu, w tym pokojów
ze śpiącymi dziećmi, prowadzanie po korytarzach Komendy
Policji jak przestępcę, odciski palców, przesłuchania.
Bo jednemu policjantowi ubzdurało się, że na zamknięciu
Wójcika zostanie wicekomendantem wojewódzkim policji,
a odpowiedzialny prokurator podpisał zarzuty nie czytając
akt sprawy, „bo było tego aż 14 tomów”. Zacytuję tylko jeden
z zarzutów: „mimo trudnej sytuacji spółki wypłacał w terminie
wynagrodzenia pracownikom i odprowadzał należne składki
ZUS i zobowiązania podatkowe”. Niedawno słyszałem, że
przedsiębiorcy postawiono zarzuty, bo „nie wypłacał w terminie
wynagrodzenia pracownikom i nie odprowadzał należnych
składek ZUS i zobowiązań podatkowych”. Czy łatwo jest
prowadzić biznes w Polsce? Nie.
Jakie plany ma szef firmy, która jest w kraju liderem w swoim segmencie?
Przez ostanie 5 lat przygotowywałem przekształcenie Sindbada z firmy jednoosobowej w spółkę i się udało. Najbliższe 5
lat poświęcę takiemu przygotowaniu firmy, by mogła się dalej
rozwijać, ale już beze mnie jako jej szefa. No może gdzieś
FOT. sindbad Sp. Z o.o.
Co pan czuje jako
właściciel, a aktualnie
prezes firmy Sindbad
po 30 latach jej budowania?
Może zacznę od
takiego porównania:
kiedy w 1983 roku
zakładaliśmy Sindbada, niedaleko Opola,
w Ozimku, znajdowała się największa firma
w województwie Huta
Małapanew, która zatrudniała wówczas ponad 7000 osób.
Wówczas biuro Sindbada na 13 metrach kwadratowych bez
okna i toalety wchodziło w świat biznesu. Dwa lata temu w 2011
przeglądałem listę wg Rzeczpospolitej 2000 największych
firm w Polsce. I nie chodzi o to, że znaleźliśmy się tam – na
1735 miejscu, ale o to, że tuż obok znalazła się firma Huta
Małapanew. My w roku następnym awansowaliśmy o kilkadziesiąt pozycji wyżej, a huta wypadła z listy. To tylko jeden
wskaźnik. Wracając do pytania jak się czuję: na pewno jestem
człowiekiem spełnionym w biznesie, po tych 30 latach udało
się zbudować największą firmę autokarową w Polsce i jedną
z większych w Europie. Sindbad to dziś spółka z ograniczoną
odpowiedzialnością licząca 440 pracowników oraz ok. 100 osób
na samozatrudnieniu. To także PBP Sindbad z 25 osobami. To
także należąca do nas firma Bus Service – 70 osób, Medicus
- ponad 120 pracowników. To Hotel Festival 40 osób oraz od
prawie dwóch lat PKS Opole i ponad 150 osób. To także Star
Turist w Olsztynie z prawie setką ludzi. Kolejne liczby, chyba
najważniejsze, to ponad milion pasażerów na międzynarodowych liniach autokarowych Platformy Sindbad w 2012 roku
i prawie 7 milionów pasażerów od początku działalności na
rynku przewozowym. Myślę że te liczby mówią same za siebie.
Świat branży
w drugim, trzecim rzędzie. W USA tylko 30 proc. firm prywatnych przechodzi pozytywnie sukcesję w drugim pokoleniu,
a tylko 10 proc. w trzecim. Przygotowanie do sukcesji to moje
zadania na następne parę lat.
Początki firmy to obsługa formalności wizowych. Jak to się
stało, że zajął się pan właśnie taką działalnością?
Kiedy 30 lat temu zaczynałem działalność, prowadzenie
prywatnego biura podróży uważane było za nierealne. Otrzymanie paszportu nie graniczyło już może z cudem, ale wciąż
było bardzo trudne, a za pieniądze zarabiane wówczas przez
przeciętnego Polaka trudno było zorganizować udany wyjazd za
granicę. Zezwolenie, które otrzymał Sindbad, obejmowało 14
rodzajów działalności, tyle tylko, że ograniczało tę działalność
do terenu kraju, tak by prywatne biuro nie mogło konkurować
z państwowymi firmami turystycznymi. Ale w zatwierdzonym
przez Urząd Miejski w Opolu zakresie usług widniał punkt 12.
o następującym brzmieniu: "pośrednictwo przy załatwianiu
spraw wizowych". Ten niepozorny punkcik stał się motorem
rozwoju firmy.
Jak doszło do zmiany profilu działalności? W którym momencie zaczął się pan zajmować transportem?
Czego potrzebował klient w Opolu i w jego okolicach
w połowie lat osiemdziesiątych? Chciał, żeby ktoś załatwił
za niego wszystkie sprawy związane z wyjazdem do Niemiec,
albowiem samodzielne pokonanie urzędowo-formalnego toru
przeszkód kosztowało zbyt wiele energii. Sindbad proponował
alternatywę; wybierający się za granicę człowiek składał zlecenie w biurze i wracał po paszport z wizą oraz bilet kolejowy na
konkretny termin, oszczędzając w ten sposób czas, pieniądze.
Dalszy bieg zdarzeń jest logiczny i bierze się z połączenia
prostych inspiracji potrzebami klienta ze zbiegiem sprzyjających okoliczności. Było oczywiste, że wszystkich mocno już
zadowolonych klientów o wiele bardziej opłaci się zawieźć
do Niemiec własnym transportem, niż dawać zarobić polskim
kolejom, tym bardziej, że było to trzykrotnie tańsze.
Pierwsi pasażerowie, którym Sindbad prócz paszportu
i wizy zaoferował także własny transport, pojechali do Niemiec
autokarem firmy Turysta. Prywatne biuro podróży nie mogło
jeszcze wówczas samodzielnie prowadzić takich przewozów
i musiało korzystać z pojazdów wynajmowanych. Turysta po 10
dniach zorientował się, że to żyła złota i sam zaczął prowadzić
przewozy, a Sindbad nawiązał współpracę z Juventurem, PKSem Brzeg, DOSiR-em Wrocław, OSiR-em w Twardogórze.
To był strzał w dziesiątkę: z opolskiego dworca jednorazowo
odjeżdżało kilkanaście autokarów. Tłok był tak wielki, że na
szybach pojazdów trzeba było umieszczać tabliczki: "Koln,
pasażerowie od A do F", "Koln, pasażerowie od G do M" i tak
dalej. Latem 1990 Sindbad przygotował pierwszą w swojej
historii ofertę zagraniczną. Do obsługi wczasów we Włoszech
firma zakupiła za kwotę 90 tys. marek niemieckich dwa autokary marki Volvo i jedną Scanię (w następnym roku kupiliśmy
dwa autokary DAF), które przez dwa sezony wyjeżdżały co
drugi dzień do miejscowości Lido della Nazioni, zapewniając
udane wakacje ponad sześciu tysiącom osób z całej Polski. Na
północy włoskiego wybrzeża Adriatyku firma była wówczas
najpoważniejszym polskim touroperatorem. W 1994 biuro
zakupiło pięć używanych autokarów marki Setra, co stało się
początkiem jednej z najnowocześniejszych flot autokarowych
w Polsce. Od tej pory marka Setra stała się podstawowym
i jedynym autokarem używanym przez nasze biuro. W tym
samym roku powstała firma Sindbad-Reisen GmbH, stanowiąca
Sindbad to dziś spółka licząca 440 pracowników oraz ok. 100 osób na samozatrudnieniu.
To także PBP Sindbad z 25 osobami. To także
należąca do nas Bus Service – 70 osób, Medicus - ponad 120 pracowników. To Hotel Festival – 40 osób, PKS Opole – ponad 150 osób, to
Star Turist w Olsztynie z prawie setką ludzi
odpowiednik Sindbada w Niemczech.Od tego momentu najważniejszym zadaniem firmy nie było już zdobywanie rynku
i rozprzestrzenianie się. Najistotniejsze stało się zadbanie o stałe
podwyższanie standardu usług.
Tanie linie lotnicze wbrew początkowym obawom na razie
nie wyparły połączeń autokarowych. Jak widzi pan przyszłość tego rynku?
Tanie linie lotnicze są bardzo dużą konkurencja dla połączeń
autokarowych. Wg. naszych danych np. na kierunku do Wielkiej Brytanii tanie linie przejęły 95 proc. ruchu pasażerskiego
z sektora tych osób, które podróżują do tego kraju. Podobnie
rzecz się ma np. z Norwegią czy Szwecją.
Generalna tendencja, jaka panuje na rynku przewozów
pasażerskich, potwierdza tezę, że im odległość między miejscem zamieszkania celem podróży jest mniejsza tym bardziej
połączenie autokarowe jest atrakcyjne. Dziś Sindbad nadal
poszukuje nowych rynków i w ten sposób buduje swoja markę.
Co w tej chwili najbardziej panu jako przedsiębiorcy utrudnia działalność?
Dziś paliwo lotnicze w Europie i koszty funkcjonowania
tanich linii lotniczych nie są objęte praktycznie żadnym opodatkowaniem. Przykładem mogą być linie lotnicze Wizzair,
które jako przewoźnik zarejestrowany za granicą nie są płatnikiem prawie żadnych podatków na terenie Polski, stanowiącej główny kierunek generujący przychody, a w cenie biletu
autokarowego komunikacji międzynarodowej różne podatki
stanowią ponad 40 proc.
Pojawia się zatem pytanie, czy najtańsza forma podróżowania autokarem powinna być fiskalizowana w tak dużym
zakresie, a bądź co bądź ekskluzywna forma podróżowania
samolotem całkowicie zwolniona z opodatkowania. No, ale
odpowiedź jest prosta. Naszymi liniami nie jeżdżą ani posłowie,
ani europosłowie czy ministrowie. Oni latają. 
Rozmawiał Zbigniew Adamów-Bielkowicz
Rynek Turystyczny lipiec 2013 15
świat branży
prezentacje
Adriatyk
„polskie morze”
Chorwacja oferuje połączenie historii, kultury oraz przyrody. Jej znacznie mniej znane
oblicze można zobaczyć w głębi lądu
16 Rynek Turystyczny lipiec 2013
prezentacje
Zbigniew Adamów-Bielkowicz
Od pierwszego lipca Unia Europejska liczy 28 państw.
Jej najnowszym członkiem jest kraj, który dla wielu Polaków
jest synonimem wypoczynku – Chorwacja.
P
FOT. CROATIAN TOURIST BOARD
atrząc na drogę, jaką
przeszedł ten kraj od
momentu rozpadu
Jugosławii, trudno
nie kryć podziwu.
Zaledwie niecałe 20 lat temu statystycznemu Europejczykowi kojarzył
się z wojną i zniszczeniami. Dziś dla
większości z nich jest symbolem słońca, morza i gościnności.
Przede wszystkim
konsekwencja
Tradycje obsługi ruchu turystycznego są w Chorwacji długie.
Już w czasach monarchii austrowęgierskiej nad Adriatyk przyjeżdżali
wypoczywać co zamożniejsi poddani
Habsburgów i nie tylko. Wśród nich
byli miedzy innymi Henryk Sienkiewicz, Stanisław Witkiewicz czy
Józef Piłsudski (choć ten ostatni nie
tyle wypoczywał, co prowadził intensywną działalność). Również przed
drugą wojną światową, w czasach
Królestwa SHS i później Jugosławii,
wybrzeże adriatyckie było miejscem
wypoczynku.
Jednak masowa turystyka, podobnie jak w innych regionach, to już
czasy nam bliższe. Na wybrzeżu należącym dziś do Chorwacji tradycyjnie
w czasach Jugosławii wypoczywali
między innymi Słoweńcy, którzy nadal chętnie spędzają tam urlop.
Jednak pomimo takiej tradycji oraz
wspaniałych warunków naturalnych
początki turystyki we współczesnej
Chorwacji były trudne. Obok wspominanych wcześniej negatywnych
skojarzeń ogromnym problemem
dla nowo powstałego państwa były
zniszczenia infrastruktury na skutek
działań wojennych, z których część
prowadzona była właśnie na wybrzeżu, gdzie między innymi przez jakiś
czas funkcjonowała samozwańcza
Republika Serbskiej Krajiny, której
Plitwice
Park Narodowy Jezior Plitwickich należy do najpiękniejszych miejsc w Chorwacji
stolica mieściła się w Kninie. Stopniowo jednak władze inwestowały
zarówno w infrastrukturę, jak i wizerunek kraju.
Konsekwencji w prowadzeniu
kampanii w najważniejszych mediach
na świecie (np. CNN) możemy się od
Chorwatów uczyć. Choć z powodu
ograniczonych środków nie była to
oszałamiająca i intensywna kampania, to dzięki temu, że była konsekwentnie prowadzona przez wiele
lat, odniosła skutek. Dziś turystyka
stanowi jedną z najważniejszych gałęzi gospodarki tego kraju. W ubiegłym
roku spowodowała wytworzenie niemal 12 proc. PKB. Przychody z tego
tytułu wynoszą około 7 mld. euro
rocznie.
Chorwacja = morze
Chorwacja należy do ulubionych
krajów polskich turystów. Wielu
z nich to stali bywalcy zakochani
w tym kraju, nierzadko jeżdżący w to
samo miejsce przez wiele lat. Ruch
turystyczny z naszego kraju skupia
się przede wszystkim na wybrzeżu.
Większość pozostałych atrakcyjnych miejsc bywa odwiedzana raczej
„przejazdem” przy okazji podróży
nad morze. Tak jest między innymi
w przypadku Jezior Plitwickich czy
Zagrzebia. Być może wejście tego
kraju do Unii zachęci naszych turystów do udania się w mniej popularne
regiony, choć raczej nie odbędzie się
to kosztem najpopularniejszych kurortów nadmorskich.
– Zdecydowana większość z ponad
44 tysięcy obiektów do wynajęcia,
które widnieją na chorwackiej mapie
edom.pl, zlokalizowanych jest blisko
Morza Adriatyckiego. Niewykluczone jednak, że polscy turyści, którzy
częściej wybierają się do Chorwacji,
w kolejnym sezonie będą chcieli odkryć także okolice położone bardziej
Półwysep Istria i położone
na nim lub w jego pobliżu
miejscowości, jak Rijeka
czy mała ale urocza Opatija, od dawna były ośrodkami turystycznymi. Polacy
docierali tam na wypoczynek już ponad sto lat
temu. Dziś są dla naszych
rodaków równie atrakcyjne
jak dawniej. Na zdjęciu:
Opatija wieczorem
Rynek Turystyczny lipiec 2013 17
prezentacje
w głębi tego pięknego kraju – mówi
Kamil Krzyżanowski, dyrektor operacyjny edom.pl, firmy specjalizującej
się w wynajmie domów i apartamentów wakacyjnych. – Dodatkowo samo
dotarcie do Chorwacji stanie się po
prostu przyjemniejsze. Zdecydowanie
mniej będzie kontroli celnych i granicznych. Chorwaci chcą do 2015 roku
wejść do strefy Schengen – dodaje
Krzyżanowski. Jego zdaniem poszerzenie granic UE wpłynie też zdecydowanie na rozwój firm takich jak
edom.pl. – Jesteśmy przekonani, że
coraz więcej chorwackich właścicieli
obiektów noclegowych będzie korzystało z systemów rezerwacyjnych,
takich jak edom.pl, a co za tym idzie,
liczba obiektów chorwackich w naszej
bazie, już i tak ogromna, jeszcze uro-
Stołeczny Zagrzeb nie jest masowo odwiedzany przez polskich
turystów. Tymczasem jest to urocze miasto pełne zabytków.
Zagrzeb to miasto kontrastów - równocześnie stare i młode,
przed południem zabiegane, a popołudniu odprężone, pod wieloma względami metropolia europejska, ale przede wszystkim
miasto, które goście pamiętają po uroku jego centrum i gościnności jego mieszkańców. Jest typowym środkowoeuropejskim
miastem, gdzie obok klasycystycznych i secesyjnych fasad
zabytkowego centrum, obok ducha Monarchii Austrowęgierskiej dostrzec można podobieństwo do praskich uliczek. Dzięki
obiektom kulturalnym położonym w samym centrum i licznym
kawiarniom z ogródkami, Zagrzeb naprawdę można określić
jako miasto skrojone na miarę człowieka
18 Rynek Turystyczny lipiec 2013
śnie. Większa konkurencja powinna
z kolei spowodować spadek cen usług
noclegowych – mówi Krzyżanowski.
Dodaje jednak, że z drugiej strony
trzeba liczyć się także z ryzykiem, iż
akcesja Chorwacji do Unii spowoduje ogólny wzrost cen usług. Czy tak
się stanie? Odpowiedź na to pytanie
przyniosą najbliższe lata. – Pewne jest
za to, że w najbliższym czasie polscy
turyści będą mieli dostęp do jeszcze
większej liczby obiektów z segmentu
apartamentów i domów wakacyjnych,
których standard będzie coraz atrakcyjniejszy – mówi Krzyżanowski.
Jeszcze lepiej?
Wielu przedsiębiorców podkreśla,
że współpraca z partnerami chorwackimi już teraz jest nieskomplikowana.
Jednak przynależność do Unii spowoduje między innymi zmniejszenie
stawek np. za przelewy. Z punktu widzenia biznesu poprawi się funkcjonowanie przepływu płatności i ich
wzajemnego egzekwowania.
Pomimo takiej popularności wśród
polaków nie jest to z punktu widzenia
touroperatorów rynek łatwy. Jednak
w większości dużych biur podróży
znajdują się oferty wypoczynku
w tym kraju. Są to najczęściej imprezy z dojazdem własnym, choć
coraz częściej pojawiają się również
te z przelotem. Wielu naszych turystów organizuje sobie wypoczynek
samodzielnie. Sami też docierają na
miejsce najczęściej własnym samochodem.
W ten sposób omijają oni klasyczne biura podróży, a co za tym idzie
– systemy rezerwacyjne. W efekcie
w wielu statystykach kraj ten jest pod
względem odwiedzin polskich turystów niedoszacowany. Według danych
chorwackiego urzędu statystycznego
w ubiegłym roku zanotowano 576
357 przyjazdów Polaków i oznaczało
to wzrost o 12 proc. w stosunku do
roku 2011. Według tych samych danych wykupili oni 3 685 103 noclegi
(wzrost o 11 proc.). Pod względem
liczby polskich turystów wypoczywających w Chorwacji był to rok
rekordowy.
prezentacje
FOT. CROATIAN TOURIST BOARD
Choć trudno na początku sezonu przesądzać, jakie będą wyniki
w 2013, jednak są spore szanse na
wynik zbliżony lub nawet nieco lepszy. Według raportu dotyczącego
planów wypoczynkowych Polaków
w 2013 roku opracowanego przez
firmę ubezpieczeniową Mondial Assistance, Chorwacja jest numerem
jeden w wakacyjnych planach Polaków. Wybiera się tam 14 proc. spośród
tych, którzy wypoczywać będą poza
granicami Polski. Na wzrost ruchu
turystycznego w Chorwacji składają
się zarówno działania mające go pobudzić w samym kraju - między innymi od początku roku zróżnicowane
zostały stawki VAT na niektóre usługi
turystyczne (stawka za usługi gastronomiczne spadła z 25 do 10 proc.)
– jak i sytuacja zewnętrzna, w tym
problemy polityczne czy gospodarcze
u niektórych konkurentów. Władze
Chorwacji, zdając sobie sprawę z tego,
że turystyka może okazać się kluczem do ożywienia gospodarki, nie
ukrywają, że przystąpienie do Unii
ma poprawić konkurencyjność tego
działu gospodarki. Mają to zapewnić
inwestycje w infrastrukturę, jakie są
planowane, przy wsparciu funduszy
Unii Europejskiej. Poprawie standardu usług pomóc ma również przeprowadzona prywatyzacja ostatnich
czternastu firm hotelarskich, które
należą jeszcze do państwa.
Dla przeciętnego turysty największe znaczenie mają niższe stawki roamingowe oraz fakt, że od pierwszego
lipca kraj ten obejmuje Europejska
Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego.
Samolotem?
Wydaje się, że potencjał tego rynku dostrzegły linie lotnicze, które
w ostatnim okresie uruchomiły kilka
bezpośrednich połączeń do Chorwacji z różnych portów w Polsce.
Od majowego weekendu Eurolot
oferuje 11 bezpośrednich połączeń
z Polski. Z Warszawy można lecieć
bezpośrednio do Zadaru, Splitu,
Dubrownika i Rijeki. Bezpośrednie
połączenia nad Adriatyk Eurolot
oferuje również z Poznania (do Du-
Park Narodowy Paklenica
był drugim założonym
w Chorwacji. Położony
w górach Welebit, umożliwia w ciągu jednego dnia
zaliczenie wędrówki górskiej lub wspinaczki oraz
kąpieli w morzu lub nurkowania. Wejście na jeden ze
szczytów nagrodzone jest
wspaniałym widokiem na
Adriatyk
brownika i Zadaru) oraz z Krakowa
do Dubrownika. Przewoźnik intensywnie promował w tym roku loty do
Chorwacji, co pokazuje, że władze
firmy widzą tu potencjał rozwoju.
Z Warszawy i Krakowa do Chorwacji
oferuje loty również linia Norwegian.
Można polecieć do Splitu, Dubrownika lub Rijeki.
Jak widać na tych przykładach,
przewoźnicy skupiają się na nadmorskiej części Chorwacji.
Zapewne liczą na to, że niektórzy
z polskich turystów wybiorą samolot,
zamiast dominującego dotychczas
samochodu. Na pewno ma to sens
z północnej części Polski. W przy-
padku podróży z południa Polski
np. na Istrię, oszczędność czasu nie
jest aż tak duża.Wejście Chorwacji
do Unii Europejskiej nie oznacza
rewolucji. Dla wielu podróżnych
będzie wręcz niezauważalne, ponieważ można było pojechać tam
bez paszportu już wcześniej. Jednak
na pewno będzie się w najbliższym
czasie mówiło o tym kraju więcej.
Ułatwione rozliczenia pomiędzy przedsiębiorcami również będą
bodźcem pobudzającym ruch turystyczny. Wydaje się więc, że kraj
ten w najbliższej przyszłości nadal
będzie należał do ulubionych miejsc
wypoczynku polskich turystów.
Rynek Turystyczny lipiec 2013 19
prezentacje
Morze, uzdrowiska
Położenie na pograniczu
oraz wspaniałe warunki
naturalne powodują,
że województwo
zachodniopomorskie ma
możliwości, by stać się
doskonałym towarem
eksportowym.
Andrzej Jarczewski
20 Rynek Turystyczny lipiec 2013
W
naszym klimacie samo
posiadanie morza nie
wystarcza, by turyści zechcieli wypoczywać w danym miejscu.
Poza wodą i plażą trzeba im dać jeszcze
inne atrakcje i powody by zechcieli wypoczywać tu a nie w „ciepłych krajach”.
Morze przygody
Takim hasłem reklamuje swoje
turystyczne walory województwo zachodniopomorskie. Z
badań wynika, że turyści bardzo cenią w nim różnorodność
Turystyczna czołówka
Województwo zachodniopomorskie,
choć kojarzone przede wszystkim z morzem, ma do zaoferowania również inne
atrakcje zlokalizowane w głębi lądu. Nic
więc dziwnego, że należy do najchętniej
odwiedzanych przez turystów województw. Pod tym względem znajduje
się ono na czwartym miejscu wśród
polskich województw. Spośród zagranicznych turystów, którzy w ubiegłym
roku odwiedzili nasz kraj, aż 21 proc.
trafiło do tego województwa. Co ważne,
szczególnie dla właścicieli obiektów
noclegowych, średnia długość pobytu
turysty jest stosunkowo duża. Badania
ruchu turystycznego w województwie
zachodniopomorskim pokazują, że turyści, którzy w ubiegłym roku odwiedzili
województwo, w większości oceniają
jego walory turystyczne bardzo dobrze.
FOT. um zachodnio-pomorskiego
i historia
prezentacje
Wybrane letnie imprezy w województwie
Zachodniopomorskim
Lipiec
Jarmark Jakubowy
Oprócz religijnego charakteru Jarmark Jakubowy
jest doskonałym miejscem do prezentacji tradycji
kulinarnych regionu, jego kultury i atrakcji turystycznych.
3 dni na cysterskim szlaku
W ramach imprezy odbędą się między innymi „IV
Międzynarodowe Targi Wyrobów Klasztornych”.
Ponadto inscenizacje nt. historii klasztoru, pokazy
walk i obyczajów średniowiecznych, warsztaty
muzyki gospel.
XIX Festiwal Słowian i Wikingów
Jedna z największych wczesnośredniowiecznych
imprez w Europie, w której uczestniczy ok. 1500
osób z 26 krajów świata.
Prezentowane są warsztaty dawnych rzemiosł,
odbywają się występy zespołów muzyki i tańca
dawnego, regaty i rejsy rekonstrukcji dawnych
łodzi, inscenizacje wydarzeń historycznych i obrzędów oraz wielkie bitwy na 400 wojów.
Sierpień
Sunrise Fashion Festival
Podczas dwóch dni festiwalowych zaprezentowane
zostaną najciekawsze modowe inspiracje. W ramach
festiwalu na kołobrzeskiej plaży będą miały miejsce poranne zajęcia fitness oraz zajęcia taneczne
z udziałem najpopularniejszych polskich tancerzy.
Finał Regat The Tall Ship Races 2013
Finał regat największych żaglowców, który odbędzie się po raz drugi w Szczecinie. Tym razem
organizatorzy spodziewają się aż 120 żaglowców
i jachtów oraz 2,5 mln widzów, którzy odwiedzą
Szczecin.
Natomiast oczekują poprawy infrastruktury drogowej oraz jakości usług noclegowych i bazy rekreacyjno sportowej.
Morze przygody
Takim hasłem reklamuje swoje turystyczne walory województwo zachodniopomorskie. Z przeprowadzonych
przez Urząd Marszałkowski badań ruchu turystycznego wynika, że odwiedzający to województwo bardzo cenią
różnorodność oferty turystycznej. Jeśli
Międzynarodowy Festiwal Ogni Sztucznych
Pyromagic
Największy w Polsce festiwal fajerwerków, w którym rywalizują najlepsze firmy pirotechniczne
z całego świata. Wyjątkowemu widowisku nad
Odrą towarzyszy Festiwal Muzyki Elektronicznej.
Oprócz tego będzie można obejrzeć na Wałach
Chrobrego Szczecin Firefighter Challenge. Są to
zawody dla najtwardszych strażaków, w których
biorą udział zarówno zawodowcy jak i ochotnicy
z całej Europy i USA.
XIII Regaty Baltic Single & Double Polonez Cup
Race 2013
Największe i najbardziej prestiżowe w Polsce i na
Bałtyku regaty samotników i załóg dwuosobowych. W tym roku swój start potwierdziło ponad
100 uczestników na 75 jachtach.
FAMA
43 Międzynarodowy Kampus Artystyczny FAMA
2013. Fama jest jedynym w Polsce artystycznym
wydarzeniem interdyscyplinarnym, które jest jednocześnie nastawione na doskonalenie warsztatu
młodych twórców.
Łączy ona muzykę poważną, jazzową, zespoły
muzyczne wszystkich gatunków, wokalistów, tancerzy, teatry, kabarety, interdyscyplinarne grupy
twórcze, film, fotografię, performance art, plastyków, literatów, dziennikarzy, krytyków sztuki,
animatorów kultury i inspicjentów.
Wrzesień
Dni Twierdzy na Wyspach
To świnoujska impreza podczas której będą miały
miejsce liczne atrakcje. Rekonstrukcje bitew
z różnych okresów przygotowane przez wyspecjalizowane grupy historyczne, parady historyczne,
wystawy, zloty pojazdów zabytkowych to wybrane propozycje trzydniowej imprezy odbywającej
się we wrześniu.
wyliczyć tylko najważniejsze atrakcje,
nie jest to wynik zaskakujący. Nie dziwi
również fakt, że większość z turystów
odwiedza region ponownie.
Złą wiadomością dla touroperatorów jest fakt, że zarówno turyści krajowi, jak i zagraniczni, w większości
przypadków organizują swój wyjazd
samodzielnie.
Oczywiście najbardziej znane turystyczne miejscowości zlokalizowane są
na wybrzeżu. Kołobrzeg, Świnoujście
czy Międzyzdroje chyba każdemu znane są przynajmniej ze słyszenia. Niezwykłym miejscem jest wyspa Wolin,
gdzie znajduje się siedziba jednego
z dwóch w województwie parków narodowych. Drugi z nich, Drawieński,
znajduje się na granicy z województwami wielkopolskim i lubuskim. Miłośnicy wody mają tu do dyspozycji nie
tylko morze, ale również liczne jeziora
i rzeki nadające się do uprawiania sportów wodnych.
Rynek Turystyczny lipiec 2013 21
prezentacje
Jeśli do tego doliczyć walory kulturowe, będące często efektem bogatej
i burzliwej historii, mamy naprawdę
bogatą i różnorodną ofertę.
Parki narodowe
w województwie
zachodniopomorskim
Woliński Park Narodowy
Utworzony w 1960 roku obejmuje ochroną część największej
polskiej wyspy – Wolin (woj. zachodniopomorskie). Szczególne
walory parku to: najpiękniejszy
odcinek polskiego wybrzeża klifowego, dobrze zachowane lasy
bukowe, unikatowa wyspiarska
delta Świny, przybrzeżny pas
wód Bałtyku. źr. WPN
Drawieński Park Narodowy
Utworzony w 1984 roku park zajmuje centralną część kompleksu
leśnego zwanego Puszczą Drawską. DPN reprezentuje krajobraz
młodoglacjalnych równin sandrowych (…).
Duży udział w całości krajobrazu
kulturowego Puszczy stanowią
rozproszone w lasach resztki
osad ludzkich i starych cmentarzy. Obecnie Drawieński Park Narodowy odznacza się bogactwem
występujących tu typów ekosystemów. źr. DPN
22 Rynek Turystyczny lipiec 2013
Zagraniczni goście
O atrakcyjności regionu świadczy
wzrastająca liczba turystów zagranicznych, którzy tam przyjeżdżają. Według
danych Głównego Urzędu Statystycznego było ich w zeszłym roku 456,6 tys.
i stanowili oni 23 proc. korzystających
z bazy noclegowej. W stosunku do roku
2011 było ich o 54,9 tys. więcej (wzrost
o 13,7 proc.). Średnio przebywali oni
w regionie 5,5 dnia (w roku 2011 było to
5,6 dnia). Jednak najdłużej gościli w zakładach uzdrowiskowych – średnio 10,9
dnia. Województwo zachodniopomorskie najczęściej odwiedzali obywatele
państw należących do Unii Europejskiej.
Było ich 429 tys. i stanowili 94,0 proc.
turystów zagranicznych. W ubiegłym
roku przyjechało ich w zachodniopomorskie o 13,2 proc. więcej niż w roku
2011. Największą grupę spośród nich
stanowili turyści z Niemiec – 347,1 tys.
(80,9 proc.), co jest naturalne z uwagi
na przygraniczne położenie województwa. Gości zza zachodniej granicy było
w ubiegłym roku o 18,3 proc. więcej
niż rok wcześniej. Na drugim miejscu
znaleźli się Duńczycy – 33,9 tys. (7,9
proc) a na trzecim goście ze Szwecji,
których było 14,6 tys. (3,4 proc.).
Coś dla zdrowia
Uzdrowiska i sanatoria, w których
goście przebywają najdłużej, są dużym
atutem województwa. Na jego ternie
Gdzie spać
W zachodniopomorskiem jest ponad
120 tys. miejsc noclegowych. Znajdują
się one w ponad 1,2 tys. obiektów. Całoroczne obiekty stanowią 38,6 proc.
Jednak w przypadku miejsc noclegowych
odsetek ten wynosi już 42,7 proc.
Największą pulę miejsc noclegowych oferują ośrodki wczasowe oraz
kwatery prywatne. Ważną częścią bazy
Zagraniczni turyści
Było ich w zeszłym roku
456,6 tys. i stanowili oni 23
proc. korzystających z bazy
noclegowej.
noclegowej są sanatoria. Działają one
przez cały rok, jednak na okres zimowy ograniczają one swoją działalność
zmniejszając wtedy ofertę o około 700
miejsc noclegowych. W sumie średnie
obłożenie obiektów noclegowych wynosi
od kilku lat 44,6 proc. pomimo wzrostu
liczby miejsc dostępnych dla turystów.
Widać więc, że region systematycznie
rozwija się turystycznie. Rozbudowywana jest baza noclegowa i oferta rozmaitych imprez, z których niektóre, jak
Festiwal Słowian i Wikingów czy The
Tall Ship Races, są imprezami znanymi
w Europie. 
FOT. u.m. woj. zachodnio-pomorskiego
Dziś sanatoria to nie
tylko leczenie, ale również zabiegi spa
znajduje się pięć miejscowości posiadających status uzdrowiska. Są to Dębki,
Kamień Pomorski, Kołobrzeg, Połczyn
Zdrój oraz Świnoujście. Z uwagi na
standard funkcjonowania oraz praktycznie tylko niemieckie pochodzenie
gości, wiele zlokalizowanych w regionie
sanatoriów znalazło się w Unii Europejskiej na długo przed formalna akcesją
naszego kraju.
Dwa najliczniej odwiedzane przez turystów powiaty to Kołobrzeski i Kamieniecki. Miasta będące siedzibami obu
tych powiatów mają status uzdrowiska.
Widać więc, jak pozytywnie turystyka
zdrowotna wpływa na ruch turystyczny.
Ponadto, jak widać to w statystykach
noclegów, pobyt w sanatorium trwa
znacznie dłużej niż pobyt w innym celu.
Ponadto ogromnym atutem turystyki
zdrowotnej jest fakt, że jest ona praktycznie całoroczna.
świat branży
Egzotyczne
pielgrzymki
Gruzja i Armenia
mają długą historię
chrześcijaństwa
Pierwsze skojarzenia z pielgrzymką
w Polsce najczęściej dotyczą Jasnej Góry,
potem mogą pojawić się europejskie
sanktuaria jak Lourdes czy Fatima.
Jednak chrześcijańskie miejsca
szczególnego kultu znajdują się również
na innych kontynentach.
Andrzej Jarczewski
Najchętniej w Polsce
Zdecydowana większość z polskich pielgrzymów wybiera
się do jednego z kilkuset polskich sanktuariów. Oczywiście
najbardziej obleganym z nich jest Jasna Góra, gdzie co roku
dociera około 4 mln polskich pielgrzymów, z tego około 200
tys. przybywa tam pieszo.
Pielgrzymi, podobnie jak i inni turyści poszukują, coraz
to nowych wrażeń. Wraz ze wzrostem zamożności naszego
26 Rynek Turystyczny LIPIEC 2013
społeczeństwa rosną również oczekiwania pielgrzymów. Dotyczy to zarówno jakości oferowanych usług turystcznych, jak
i oryginalności oferty. Nic więc dziwnego, że coraz więcej biur
podróży odpowiada na takie potrzeby oferując pielgrzymki
do coraz bardziej odległych i egzotycznych sanktuariów.
Polska jest zresztą również beneficjentem tego poszukiwania
doznań religijnych w odległych zakątkach globu. Sanktuarium
Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach gości co roku niecałe
2 mln pątników, jednak pochodzą oni z ponad 80 krajów.
Nie dla samodzielnych
Spora część rynku krajowych pielgrzymek oraz pielgrzymek do blisko położonych sanktuariów europejskich zagospodarowana jest przez okazjonalnych organizatorów nie
mających statusu touroperatora. Wiele parafii czy rozmaitych
wspólnot organizuje je samodzielnie, wynajmując autokar
FOT. FLICKR
T
urystyka pielgrzymkowa jest dziś dobrze rozbudowaną i stale rosnąca gałęzią branży turystycznej. Szacuje
się, że co roku pielgrzymuje na świecie ponad 300
mln osób, z których około połowa to chrześcijanie. Polacy
stanowią w tej grupie 3 do 5 proc. Nasi rodacy to około 20
proc. wszystkich pielgrzymujących europejczyków. Jak widać
jest to więc znaczący rynek.
R
E
K
L
A
M
A
ROK WIARY
i rezerwując miejsca noclegowe. Dzięki takim działaniom
i nieponoszeniu kosztów gwarancji finansowych czy utrzymania kanałów sprzedaży, mogą tym chałupniczym sposobem
uzyskać atrakcyjną cenę, konkurując w ten sposób (głównie)
z małymi biurami oferującymi tego typu imprezy.
Takiej nieuczciwej konkurencji pozbawione są biura organizujące pielgrzymki do odległych, często bardzo egzotycznych sanktuariów. Zorganizowanie takiego wyjazdu własnymi
siłami dla niewielkiej grupki jest praktycznie niewykonalne.
Poza tym nawet przy braku rozmaitych obciążeń wynikających z przepisów, raczej trudno byłoby uzyskać cenę lepszą
od oferowanej przez doświadczonego touroperatora. Jest to
więc atrakcyjny, jednak nadal naprawdę niewielki wycinek
pielgrzymkowego rynku. A jest w czym wybierać, ponieważ
niemal na każdym kontynencie znajdują się rozmaite sanktuaria i miejsca kultu.
Afryka, będąca wszak częścią Starego Świata, nie ma
zbyt wielu sanktuariów, jak na tak rozległy kontynent. Jednak niektóre z nich znajdują się w najbardziej atrakcyjnych
turystycznie regionach. Tak jest między innymi w przypadku
Afryki Południowej: znajduje się tu kilka sanktuariów maryjnych. Do najbardziej znanych należy sanktuarium Matki
Bożej z Ngomé w regionie Zulu.
Najchętniej odwiedzanym przez katolików miejscem
pielgrzymek jest Watykan. Na drugim miejscu znajduje się
meksykańskie sanktuarium Matki Bożej z Guadelupy. Co
roku sanktuarium to odwiedza około 12 mln pielgrzymów
(następne pod tym względem Lourdes może pochwalić się
liczbą 6 mln gości). Najważniejszym dniem jest 12 grudnia,
gdzie na wzgórze, na którym położone jest to sanktuarium,
wędruje nawet ponad 4 mln pątników. W ostatnich latach
polscy pielgrzymi coraz chętniej udają się do miejsc kultu
zlokalizowanych na terenie dawnego ZSRR. Dotyczy to nie
2012
2013
Nabożeństwo
w ormiańskim
kościele
tylko terenów, które w różnych okresach historii należały
do Rzeczpospolitej. Polscy pielgrzymi chętnie udają się
do takich krajów jak Gruzja czy Armenia, gdzie tradycje chrześcijańskie należą do najstarszych na świecie.
Takie pielgrzymowanie ułatwiają coraz tańsze i do tego
bezpośrednie połączenia lotnicze, co na pewno wpłynie
na rosnąca popularność tych kierunków. 
R
E
K
L
A
M
A
28 Rynek Turystyczny LIPIEC 2013
Biuro Turystyczno-Pielgrzymkowe Frater,
obchodzące w bieżącym roku jubileusz 20-lecia istnienia, przez cały okres służby na rzecz
pielgrzymów umożliwiało wędrówki do miejsc
licznych podróży apostolskich bł. Jana Pawła
II. Pierwsze lata istnienia firmy to w szczególności organizacja pielgrzymek do najbardziej
znanych sanktuariów maryjnych na terenie
Europy: stolicy apostolskiej, a także śladami
Świętych i Błogosławionych. Kolejne lata to
liczne pielgrzymki do Ziemi Świętej i Meksyku.
Zachęceni pozytywnymi opiniami naszych
klientów stale rozszerzamy naszą ofertę o kolejne szlaki apostolskie bł. Jana Pawła II.
Pragniemy zarekomendować interesującą
pielgrzymkę do Dominikany – kraju pierwszej
podróży apostolskiej papieża Jana Pawła
II, a także na Kubę. Mieszkańcy tych krajów
mimo różnych „zawirowań” w bogatej historii,
w większości są katolikami, tak jak i obywatele
innych państw Ameryki Łacińskiej. Pielgrzymi
nawiedzają tam liczne świątynie i inne miejsca kultu, w których uczestniczą w Mszach
Świętych. Udają się do Santo Domingo, gdzie
powstała pierwsza diecezja w Ameryce Środkowej, do najstarszej katedry Santa Maria la
Menor. W San Cristobal nawiedzają neoklasycystyczny kościół Nuestra Senora de la Consolacion, oraz parafie, w których polscy księża
sprawują posługę duszpasterską. Kolejne
obiekty sakralne do zobaczenia to Catedral de
la Immaculada Conepción w La Vega, kościół
Virgen de las Mercedes w Santo Cerro, Catedral de Santiago Apostol z bogato zdobionym
ołtarzem i oryginalnymi witrażami oraz piękny
neoklasycystyczny Kościół Corazon de Jesus
w Moca, posiadający najpiękniejsze organy na
całej wyspie i przepiękną wieżę. Ukoronowaniem pobytu w Dominikanie jest nawiedzenie
bazyliki Santa Maria Alta Gracia, słynnego
miejsca pielgrzymek Dominikańczyków, gdzie
Matka Boża Pełna Łaski czczona jest od 1514
roku.
Na Kubie, w stolicy kraju – Hawanie, udamy
się do katedry Niepokalanego Poczęcia i Świętego Krzysztofa, a w Trynidadzie zobaczymy
neogotycki kościół Świętej Trójcy. Udamy się
także do El Cobre, do sanktuarium patronki Kuby Matki Bożej Miłosierdzia, miejsca
ogłoszenia dekretu znoszącego niewolnictwo.
Proponujemy także podczas pielgrzymki bogatą część turystyczną, przeznaczając czas na
podziwianie licznych zabytków architektury,
kontemplowanie przyrody oraz wypoczynek
na atrakcyjnych plażach.
FOT. FLICKR
świat branży
Adam Zielinski
B.T.P. Frater
A
M
A
L
K
E
R
Armenia
Kolejną interesującą pielgrzymką oferowaną przez nasze biuro jest wyprawa na
wschód, do Armenii i Gruzji. Państwa te także
przeżywały burzliwą historię, szczególnie
Armenia, której historia jest nieprzerwanym
pasmem niszczycielskich inwazji, podbojów,
zagarnięć i rozbiorów dokonywanych głównie
przez imperia perskie, bizantyjskie i tureckie,
a także w ramach przynależności do Związku
Radzieckiego.
Jednak mieszkańcy tych terenów mimo
znacznych represji pozostali do dzisiaj przy
swojej wierze, w której znajdowali niezbędną
odwagę i wolę przetrwania. Już w 301 roku
Armenia stałą się pierwszym świecie państwem chrześcijańskim.
Pielgrzymi udają się Eczmiadzynu, duchowej i administracyjnej stolicy apostolskiego
kościoła ormiańskiego, nawiedzają katedrę
Eczmiadzyńską z IV wieku, a także świątynie
pod wezwaniem świętej Hripsime i świętej
Gajany – średniowiecznych ormiańskich męczennic za wiarę.
Zwiedzają muzeum katedralne, a także
ruiny siedmiowiecznego kompleksu budynków katedry w Zwartnoc, składającego się
z świątyni św. Grzegorza i pałacu katolikosa.
W programie jest wyprawa do unikatowej,
położonej w skalnej jaskini, dwunastowiecznej świątyni św. Gegharda z kaplicą. Oprócz
świątyń pielgrzymi nawiedzają liczne starożytne klasztory.
Gruzja
W Gruzji zobaczą kolejne świątynie w Tbilisi, kościół Metekhi – świątynię Matki Bożej
Metechckiej, katedrę Sjioni i bazylikę Anczischati. W starożytnej stolicy i centrum religijnego Gruzji Mccheta pielgrzymi udadzą się
do monastyru Dzwari i katedry Sweti Cchowelia, a także monastyru Ananuri z XVII wieku,
położonego nad brzegiem jeziora z pięknym
widokiem na Kaukaz.
Nawiedzą także jedne z ważniejszych
celów pielgrzymek w Gruzji – sanktuarium
pod wezwaniem Matki Bożej Różańcowej
w Achalciche oraz monastyr Bodbe z IX wieku. W miejscach kultu uczestniczą w Mszach
Świętych. Podczas tej pielgrzymki podziwiają
także inne zabytki kultury i sztuki, piękno
miejscowego krajobrazu i przyrody. Wezmą
też udział w regionalnych biesiadach: zarówno ormiańskiej, jak i gruzińskiej.
Muzeum
Monet i Medali
Jana Pawla II
w Czestochowie
Zbiory Muzeum stanowi¹ najwiêksz¹
i najpiêkniejsz¹ na œwiecie kolekcjê
monet i medali z wizerunkiem
Jana Paw³a II.
Ca³y zbiór sk³ada siê z ponad
oœmiu tysiêcy eksponatów.
Tylko u nas zobaczycie Pañstwo:
monety pielgrzymkowe i beatyfikacyjne
relikwie Jana Paw³a II
monety zdobione kryszta³ami Swarovskiego
niezwykle rzadk¹ monetê pochodz¹c¹ z Haiti,
bêd¹c¹ rarytasem na rynku numizmatycznym
Muzeum zaprasza zwiedzaj¹cych:
wt. - pt. wejœcia co godzinê
od 09.00 do 15.00
oraz w soboty
od 12.00 do 15.00
lub w innych terminach
wczeœniej uzgodnionych.
Czêstochowa, ul. Jagielloñska 67/71
tel. 34 365 19 82
e-mail: [email protected]
świat branży
Biznes
na Karaibach
30 Rynek Turystyczny lipiec 2013
Czym się dokładnie wasza firma
zajmuje, w czym się specjalizujecie?
Generalnie wynajmujemy jachty na
okres od jednego do dwóch tygodni,
ale możliwe są także dłuższe terminy.
Jachty są w pełni wyposażone i napełnione wodą i paliwem, trzeba tylko
zaopatrzyć się w żywność i środki do
opalania. Dla nie potrafiących żeglować możemy zapewnić miejscowego
kapitana, który poprowadzi jacht. Jest
to jednak dodatkowy koszt około 150 do
200 dolarów za dzień plus wyżywienie
i napiwek. Inną niedogodnością jest
to, że kapitan musi mieć swoją własną
kabinę co pomniejsza liczbę osób, które
mogą być zakwaterowane na jachcie.
Jachty są wyposażone także w sprzęt
do snorkelingu, ale sprzęt do nurkowania trzeba sobie wypożyczyć. Czasami
klienci proszą nas o wskazówki co do
rezerwacji hotelu lub najdogodniejszego
dolotu na Brytyjskie Wyspy Dziewicze,
w czym chętnie pomagamy.
Jak to się stało, że dziś prowadzi pan
firmę czarterująca jachty na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych?
Jest to raczej długa i zawiła historia. Ale w skrócie mogę powiedzieć
ze pierwotny plan zakładał otwarcie
takiej operacji na zachodnim wybrzeżu Kanady. Głównie zbyt krótki sezon
zdecydował, że nie była by to zbyt opła-
FOT. Ocean Tales Adventures
Jako mieszkaniec Kanady
jestem zawsze trochę
rozczarowany tym, jak
ślamazarnie sprawy są
rozpatrywane w innych
krajach, nawet europejskich
– mówi Robert Piasecki,
współwłaściciel Ocean
Tales Adventures, firmy
zajmującej się wynajmem
jachtów na Brytyjskich
Wyspach Dziewiczych.
świat branży
Archipelag
to nie tylko
żeglarstwo, ale
również nurkowanie swobodne lub z butlą
oraz łowienie
ryb i niezwykła
atmosfera
calna operacja. Kanadyjskie wybrzeże
Pacyfiku ma najbardziej rozwinięta linię
brzegowa na naszym globie, tysiące
wysepek, fiordy wcinające sie głęboko
w ląd i zaśnieżone szczyty górskie ze
spływającymi lodowcami. Mimo że
znam to wybrzeże jak własną kieszeń,
ciągle jestem zaskakiwany jego urokiem
i nieprzemijającym pięknem. Brytyjskie Wyspy Dziewicze okazują się za to
idealnym miejscem do żeglowania dla
doświadczonych i niedoświadczonych
żeglarzy. Archipelag ponad 50 malowniczych wysepek uformowany jest w ten
sposób że jego wewnętrzne wody są
chronione od wpływów otwartego oceanu. Stałe, umiarkowane wiatry wiejące
z jednego kierunku, mnóstwo miejsc do
rzucenia kotwicy lub przywiązania się
do boji w zacisznej zatoce. Dość dobrze
Niewielkie odległości między
wysepkami Wysp Dziewiczych powodują, że nawigować mogą nawet niedoświadczeni sternicy
rozwinięta infrastruktura i przyjaźnie
nastawieni mieszkańcy. To były kryteria,
które trzeba było wziąć pod uwagę. Karaiby ogólnie są miejscem, do którego
ludzie chcą przylecieć na wakacje chociaż raz. Większość wysp na Karaibach
ma jednak małą niedogodność dla ludzi,
którzy lubią pływać pod żaglami. Jest
się albo na nawietrznej stronie wyspy,
jest wiatr, ale też i duże fale, albo na
zawietrznej, gdzie jest spokojnie i trzeba
używać silnika. Na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych nie ma takich problemów i niewielkie odległości między
wysepkami powodują, że nawigować
mogą nawet niedoświadczeni sternicy.
Czy początki biznesowej współpracy w tak egzotycznym miejscu były
trudne?
Początki zawsze bywają trudne,
szczególnie jeśli się próbuje się otworzyć biznes w zupełnie obcym kraju.
Rynek Turystyczny lipiec 2013 31
świat branży
Palmy, piasek,
błękitna woda
i brak pośpiechu
- marzenie nie
tylko żeglarzy
Czy jeszcze coś pana zaskakuje
przy współpracy z miejscowymi?
Jeśli chodzi o współpracę z miejscowymi firmami to jest różnie,
wszystko zależy od tego kto prowadzi ten biznes. Generalnie jest tutaj
dużo Brytyjczyków i obywateli RPA
prowadzących interesy i mających
rzetelne podejście do klientów, ale
jakość wykonywanych usług zależy
także od ich pracowników i nie jest
niestety na europejskim czy amerykańskim poziomie. Jako mieszkaniec
Kanady jestem zawsze trochę rozczarowany tym, jak ślamazarnie sprawy
są rozpatrywane w innych krajach,
nawet europejskich. Po tym jak spraw-
32 Rynek Turystyczny lipiec 2013
nie i szybko załatwia sie formalności
w Vancouver czy Toronto, wszędzie
indziej wygląda to jak jakaś odyseja,
czasami kosmicznych wręcz proporcji.
A instytucje rządowe na Brytyjskich
Wyspach Dziewiczych można spokojnie zaliczyć do najwolniejszych,
z jakimi miałem do czynienia w swojej
karierze. Na usprawiedliwienie muszę
jednak dodać, że pracować w tropikalnych warunkach jest na pewno
dużo ciężej niż w strefie umiarkowanej i spowolnienie wchodzi w krew
każdemu. Nazywa się to caribbean
time, czas karaibski. Jutro też wstanie
caribbean time
Jutro też wstanie słońce i też
będzie gorąco, więc po co
sie spieszyć i przemęczać to jest właśnie karaibskie
podejście do życia
słońce i też będzie gorąco, więc po co
sie spieszyć i przemęczać. No, chyba
że sie gra w piłkę albo tańczy do rana.
Ale właśnie dlatego wszyscy starają
sie tam jakoś dolecieć i pozażywać
tego cudownego karaibskiego spowolnienia.
Zgłaszają się do was jacyś właściciele polskich jachtów, którzy
chcą, by były one wynajmowane
w czasie gdy oni z nich nie korzystają?
Jak na razie nie mieliśmy żadnych zapytań od właścicieli jachtów
z Polski. Ogłaszamy sie w Polsce od
bardzo niedawna. Mamy natomiast
zainteresowanie ze strony Polaków
zamieszkałych w Kanadzie i Stanach.
Nie wszystkie jachty nadają sie do
czarterów na Karaibach ze względu
na temperatury które regularnie przekraczają 30 stopni Celsjusza. Jachty powinny mieć dobrą wentylację,
a więc możliwie dużą ilość świetlików
otwieranych do przodu, co zapewnia przepływ chłodzącego powietrza
przez wnętrze jachtu.
Jeśli na jachcie, który pływa po
Bałtyku, dobrze jest mieć ogrzewanie, to na Karaibach klimatyzacja jest
pożądanym elementem wyposażenia.
Czy polscy klienci mają inną specyfikę niż np. amerykańscy?
Różnica pomiędzy klientami amerykańskimi i polskimi jest ogromna
pod każdym względem. Polacy zamieszkali w Kanadzie i w Stanach
mają połączone cechy obydwu grup
i nie można tego ukryć, że są najbardziej poszukiwaną grupą klientów.
Generalnie amerykanie mówią że
potrafią żeglować, ale praktycznie to
potrafią tylko operować nawigacją.
Są raczej tak samo wymagający, ale
bardziej zrelaksowani.
Polacy nie są tacy pewni siebie,
ale są za to doskonałymi żeglarzami.
Pewien wpływ na zachowanie i wymagania obydwu grup ma różnica cenowa. Dla kogokolwiek z kontynentu
amerykańskiego jest to dużo tańsza
impreza niż dla kogoś z Europy.
Chociażby ze względu na połączenia lotnicze.
FOT. Ocean Tales Adventures
Coś, co w naszych stronach wydaje
sie zupełnie oczywiste, gdzie indziej
wcale takie nie jest. Brytyjskie Wyspy
Dziewicze to była kolonia z dziedzictwem niewolnictwa, wiele się tu zmieniło i większość ludzi zarabia tutaj
bardzo dobre pieniądze. Mentalność
ludzi zmienia się jednak bardzo powoli. Od początku współpracowaliśmy
z inną firmą kanadyjską, która działa
tutaj znacznie dłużej, dużo mogliśmy
się od nich nauczyć jak dostosować
się do lokalnych uwarunkowań i nadal
nasza współpraca układa się bardzo
dobrze. Myślę że nasi dotychczasowi
partnerzy też skorzystali z naszego
doświadczenia odnośnie do napraw,
wyposażenia i konserwacji jachtów.
Nadal uzupełniamy się, odnajmując
sobie nawzajem jachty w wypadkach,
kiedy druga strona nie ma odpowiedniego jachtu do dyspozycji.
świat branży
Jakie znaczenia ma dla mieszkańców wysp turystyka?
Turystyka na wyspach to główny
pracodawca i podstawowe źródło dochodu dla większości mieszkańców.
Jachting jest główną lokomotywą
wielu operujących tutaj firm, stąd
też infrastruktura związana z obsługą jachtów jest bardzo dobrze rozbudowana i działająca sprawnie jak
na karaibskie warunki. Z oficjalnych
statystyk widać, że kryzys finansowy
i zapaść, jaką odnotowano w branży
turystycznej na całym świecie, nie
dotarły w rejon Wysp Dziewiczych,
głównie dzięki żeglarzom.
Jak wygląda tutejsza branża turystyczna? Czy są to rozproszone
drobne firmy oferujące różne usługi, czy są jacyś dominujący gracze?
Ze względu na to że tutejsze warunki do żeglowania należą do najlepszych, działają tutaj największe
firmy czarterowe, jakie operują na
całym świecie. Jest też wiele mniejszych firm, takich jak nasza, które
mogą zaoferować swoje usługi po
bardziej przystępnych cenach. Można wynająć jachty różnej wielkości,
od małych kilkumetrowych, po wielkie superjachty z załogą i śmigłowcem do własnej dyspozycji.
Jacy turyści są główną grupą
odwiedzająca archipelag?
Trafiają tutaj turyści z całego
świata. Głównie ludzie bardziej
aktywni fizycznie, nastawieni na
spędzenie czasu pod żaglami, nurkowanie, surfing i windsurfing. Raczej
ludzie z głębszą kieszenią.
Całe rodziny chcące spędzić czas
razem na łódce.
Najliczniejsze grupy to przede
wszystkim Amerykanie i Kanadyjczycy. Ostatnio pojawia się coraz
więcej europejczyków, głównie Brytyjczyków, Niemców i Francuzów.
Spotkałem też Włochów, Czechów
i ostatnio Rosjan. Miałem okazję
spotkać Argentyńczyków i Brazylijczyków. W ostatnie święta wypiłem kilka drinków z jakimś księciem
z Arabii Saudyjskiej, który przypłynął jakimś monstrualnym jachtem do pubu „Na gorzkim końcu”,
ale nie byłem w stanie zapamiętać,
jak sie nazywał. Jest jeszcze jedna grupa turystów, którzy dobijają
tutaj na wycieczkowcach z wielką
regularnością. Są to bardzo krótkie,
kilkugodzinne wizyty, które chyba
nie pozostawiają chyba zbyt wielu
wrażeń na uczestnikach. Turyści
z wycieczkowców generalnie różnią sie od tych z jachtów brakiem
opalenizny i nerwowością. Ciężko
jest przesiąknąć caribbean time, jeśli
statek odpływa za kilka godzin i nie
można się spóźnić, nie ma czasu na
relaks i karaibskie spowolnienie.
Rozmawiał
Zbigniew Adamów-Bielkowicz
R
E
K
L
A
M
A
e-turystyka
Dużo danych
dużo możliwości
Jak wynika z niezależnego globalnego raportu opublikowanego przez Amadeusa,
big data mają ogromny potencjał pozwalający na przekształcenie sposobu świadczenia
usług przez firmy z branży turystycznej.
andrzej jarczewski
34 Rynek Turystyczny lipiec 2013
temat kluczowych trendów, aby uczestniczyć w debacie dotyczącej przyszłości naszej branży. Kluczowym punktem tej
dyskusji jest teraz niewątpliwie big data. Nie da się przecenić ich
Wykorzystanie ogromnej ilości nowych,
nieuporządkowanych danych zapewni lepszy
proces decyzyjny, większą innowacyjność
produktów oraz umocnienie relacji z klientami. Autorzy raportu podkreślają, że właśnie
teraz jest odpowiedni czas na podjęcie działań
w kwestii big data
FOT. flickr.com
R
aport zatytułowany „Na rozdrożu big data: zwrot
w kierunku inteligentniejszych doświadczeń podróżowania” wskazuje na potrzebę powstawania nowych
technologii i strategii zarządzania dużą ilością danych oraz
pokazuje, w jaki sposób można wykorzystać big data, aby podróż odpowiadała potrzebom i preferencjom klienta, a nie była
wynikiem procesów zachodzących w branży.
Badanie podkreśla jednak, że sektor turystyczny znajduje się
dziś na rozdrożu w kwestii użycia dużej ilości danych, dlatego
firmy powinny potraktować ten trend priorytetowo, aby uzyskać
maksymalne korzyści i jednocześnie zapewnić swoim klientom
większą satysfakcję z podróży. – Musimy podjąć dyskusję na
e-turystyka
potencjału transformacyjnego, zarówno pod względem poprawy
doświadczeń płynących z podróżowania, jak i szerszego funkcjonowania całej branży. Biorąc to pod uwagę, big data mogą
stanowić największą szansę dla współczesnej branży turystycznej,
umożliwiającą wykorzystanie zmieniającej się struktury danych
w celu maksymalizowania korzyści – powiedział Hervé Couturier,
szef działu badawczo rozwojowego Amadeusa.
Czas na super dane
Zdaniem profesora Davenporta obecnie jest odpowiedni czas
na podjęcie działań w kwestii big data. Autor raportu wzywa
firmy z branży turystycznej do porównania swoich działań w tym
zakresie do przedstawicieli innych branż oraz jednoczesnego
gromadzenia niezbędnych umiejętności naukowych i opracowywania ogólnej strategii firmy dotyczącej pracy na dużych
ilościach danych. Da to firmom turystycznym duże możliwości
w zakresie poprawy zarządzania biznesem.
Wynikają one między innymi z korzyści, jakie daje usprawnienie procesu decyzyjnego, zwiększenie innowacyjności produktów
i usług oraz umocnienie relacji z klientami. Ponadto zarządzanie
dużymi zbiorami danych umożliwia poprawę sytuacji finansowej firm dzięki nowemu podejściu do zarządzania dochodami,
operacjami wewnętrznymi oraz relacjami z klientami.
– Branża turystyczna stoi dziś na rozdrożu jeśli chodzi o koncepcję big data, która dzięki nowym technologiom umożliwia
wykorzystanie potencjału rosnącej liczby danych, pozwalając
na zwiększenie zysków oraz wydajności operacyjnej. Niektóre
wiodące firmy są już pionierami w zakresie wykorzystania tych
możliwości i już widać ich ogromny wpływ na branżę. Linie lotnicze, lotniska, hotele, firmy z branży kolejowej oraz sprzedawcy
usług turystycznych muszą zadać sobie pytanie, czy posiadają
odpowiednią strategię dotyczącą big data i czy pozwala im ona
znaleźć się w czołówce firm potrafiących wykorzystać te możliwości – skomentował wyniki profesor Thomas H. Davenport.
Szyte na miarę
Szczególnie ważne i cenne jest właściwe zarządzenie danymi
w przypadku zarządzania relacjamii z klientami. Umożliwia ono
precyzyjne dostosowanie oferty do potrzeb i zainteresowań klienta. Wykorzystywać można do tego celu zarówno media społecznościowe, jak i geolokalizację. W obu tych przypadkach bardzo
ważne są rozwiązania przeznaczone na urządzenia mobilne.
Dzięki właściwej analizie danych klient nie tylko może otrzymać interesującą go ofertę, ale również na bieżąco w czasie
podróży może otrzymywać propozycje mające usprawnić lub
uprzyjemnić podróż.
Już na etapie planowania podróży i dokonywania rezerwacji
można np. ustalić szczegółowo menu, temperaturę w pokoju czy
preferowane rozrywki. Dzięki urządzeniom mobilnym klient
może być na bieżąco informowany np. o tym, ile czasu ma do
odjazdu pociągu czy o możliwościach zagospodarowania czasu
pomiędzy przesiadkami.
Nowe narzędzia
Pojawienie się nowego oprogramowania na wolnej licencji,
umożliwiającego dzielenie procesów przetwarzania danych
pomiędzy wiele serwerów, w połączeniu z nowymi typami
baz danych, dostarcza możliwości pozwalające wykorzystać
duże ilości danych.
Raport pokazuje, że aby uzyskać korzyści płynące
z zarządzania dużymi zbiorami danych, branża turystyczna
musi stawić czoła dużym wyzwaniom, takim jak fragmentacja danych rozproszonych w wielu systemach, współistnienie big data oraz tradycyjnych metod zarządzania
danymi, znalezienie i zatrudnienie osób posiadających
specjalistyczne umiejętności w zakresie big data oraz
odpowiedzialne zarządzanie danymi, które będzie zgodne
z interesem wszystkich. 
W obliczu coraz silniejszej konkurencji
linii niskokosztowych linie British Airways podjęły
działania mające poprawić ich pozycję w tej walce.
Jednym z najważniejszych działań było lepsze od
innych linii lotniczych poznanie własnych klientów oraz ich potrzeb. Oznaczało to konieczność
zgromadzenia i analizy ogromnej ilości danych.
Wykorzystano do tego celu dane zebrane w ramach
programów lojalnościowych, które opracowano za
pomocą programu Know Me.
Jednym z zadań programu jest maksymalna personalizacja oferty dla klientów. Dzięki dokładnej
wiedzy na temat preferencji i potrzeb klientów
mają oni otrzymywać oferty dokładnie zaspokajające ich potrzeby. System ma za zadanie śledzić
ewentualne problemy, na jakie trafiają klienci, by
w przyszłości zaoferować rozwiązania eliminujące
wszelkie niedogodności.
Wymaga to jednak integracji wielu różnych systemów, by wszystko mogło dziać się w czasie
rzeczywistym, nawet bezpośrednio w kontakcie
z klientem, np. na pokładzie samolotu. Personel linii
wyposażony jest w iPady, na których wyświetlany
jest status, preferencje klienta oraz oferty, z których
korzysta. Program jest obecnie w trakcie wprowadzania w British Airways. Niektóre z jego funkcji już
działają, inne są dopiero testowane.
Autorem raportu „At the Big Data Crossroads: turning towards a smarter
travel experience” jest Thomas H. Davenport,
profesor w Harvard Business School, współzałożyciel i dyrektor ds. badań w International Institute for
Analytics.
Badania przeprowadzono z udziałem dyrektorów IT
licznych firm z szeroko rozumianej branzy turystycznej. Wzięli w nich udział miedzy innymi przedstawiciele Air France-KLM, Cathay Pacific, Eurostar,
Facebook, Frontier Airlines, Kayak, hoteli Marriott
i portu lotniczego w Monachium.
Raport zawiera przykłady wykorzystania dużych
zbiorów danych w wiodących firmach branży turystycznej, począwszy od prognozowanego modelu
cenowego lotów oferowanego przez firmę Kayak,
który prezentuje klientom możliwe zmiany w cenach lotów w perspektywie 7 dni, a skończywszy
na technologii Hadoop wykorzystywanej przez linie
lotnicze Air France-KLM jako podstawy systemu do
zarządzania dochodami w całej grupie.
Rynek Turystyczny lipiec 2013 35
Świat branży
y
ż
n
a
r
B
o
T
I
P
i
c
a
Deleg
W Szkole Głównej Turystyki i Rekreacji w Warszawie odbyło się XXV walne zgromadzenie Polskiej Izby Turystyki (III walne zgromadzenie delegatów
Polskiej Izby Turystyki).
Zbigniew Adamów-Bielkowicz
Stan branży
Prezes Niewiadomski podkreślił, że
ostatnie kłopoty branży turystycznej,
wywołane w prawdzie w dużej części
czynnikami zewnętrznymi, takimi jak
wahania kursów walut czy wstrząsy polityczne w różnych częściach świata, spowodowały powstanie negatywnego obrazu branży turystycznej. Jak dodał szef
PIT, również sama branża przyczyniła
się do tego wewnętrznymi sporami. Zaostrzyły się relacje pomiędzy agentami
36 Rynek Turystyczny LIPIEC 2013
i touroperatorami, wzmocnione między
innymi stratami jakie ponieśli niektórzy
agenci w wyniku procedury charge back.
To przyczyniło się do wzmocnienia trendu organizowania sobie przez klientów
wypoczynku samodzielnie.
Ponadto, jak zauważył Paweł Niewiadomski, klienci kupujący osobno
bilety i noclegi lub korzystający u agentów z dynamicznego pakietowania
nie są w żaden sposób zabezpieczeni
przed utratą pieniędzy, w odróżnieniu
od klientów touroperatorów zobowiązanych do posiadania gwarancji finansowych.
Kolejnymi tematami omówionymi
w wystąpieniu prezesa Niewiadomskiego były turystyka przyjazdowa oraz rola
IATA. Ubiegły rok okazał się dla firm
zajmujących się turystyką przyjazdową
trudny, ponieważ Euro 2012 odstraszyło
cześć zwykłych turystów. Z kolei jego
efekty promocyjne zadziałają dopiero
w przyszłości.
Linie lotnicze okazują się kolejnym
konkurentem biur podróży, oferując
coraz bardziej rozbudowane pakiety,
nie ponosząc przy tym kosztów ewentualnych zabezpieczeń.
Na koniec prezes PIT omówił chyba
najbardziej gorącą kwestię zabezpieczeń finansowych biur podróży. Jak
podkreślił, aż 73 proc. touroperatorów
będzie musiało podwyższyć swoje gwarancje. Jednocześnie jasno zadeklarował, że priorytetem powinny być nie
prace nad funduszem gwarancyjnym,
ale nad nową ustawą o usługach turystycznych.
Będzie nowa ustawa
Kolejną osobą, która wystąpiła na
forum PIT była podsekretarz stanu
w Ministerstwie Sportu i Turystyki
FOT. ZAB
S
potkanie miało miejsce 26
czerwca. Po powitalnym wystąpieniu Mehmeta Orhuna Eskici,
założyciela grupy Vistula, w skład której wchodzi SGTiR, prezes PIT Paweł
Niewiadomski zaprezentował działania
PIT oraz omówił sytuację gospodarczą
wokół turystyki i podsumował sytuację
branży.
Świat branży
Katarzyna Sobierajska. W dużej części
swego wystąpienia odniosła się ona do
kwestii zabezpieczeń finansowych oraz
nowej ustawy. Najważniejszą deklaracją wygłoszoną przez minister Sobierajską było poinformowanie o tym, iż
podległy jej departament na podstawie
analiz prawnych uznał, że obecnej ustawy o usługach turystycznych nie da się
dostosować do dyrektywy 314/92 i musi
powstać zupełnie nowy akt prawny. Ministerstwo wystąpiło więc do Zespołu
do Spraw Programowania Prac Rządu
o zgodę na rozpoczęcie procesu powstawania nowej ustawy o usługach turystycznych. Zgoda na jego rozpoczęcie
oznaczać będzie, że rusza prace nad tym
dokumentem.
Natomiast minister podkreśliła, że po
zeszłorocznych bankructwach okazało
się konieczne wprowadzenie nowych
rozwiązań chroniących klientów. Jak
dodała po konsultacjach z największymi touroperatorami, którzy poparli
ideę powstania funduszy, postanowiono
rozpocząć prace nad stworzeniem odpowiednich przepisów.
Katarzyna Sobierajska poinformowała, że z analiz prawnych wynika, że
jedyną możliwa forma powstanie takiego funduszu jest stworzenie instytucji
z osobowością prawną.
Kolejną ważną kwestią podniesioną przez minister Sobierajską była
sprawa usługi charge back. – Usługa
ta nie wynika z żadnych przepisów,
a jest wprowadzona przez instytucje
finansowe – podkreśliła Sobierajska.
Dotychczasowe rozmowy z Visa i Master Card nie przyniosły w tej sprawie
zmian i obaj operatorzy podtrzymali
obecne rozwiązania.
W swoim wystąpieniu Janusz
Handzlik z Komisji ds. Turystyki Wyjazdowej PIT zdecydowanie skrytykował powstanie funduszu gwarancyjnego
jako niezgodnego z ustawą o usługach
turystycznych, która wprost koniecznością sprowadzenia turystów obarcza
touroperatora, który ich wysłał. Ponadto
uznała, że powstanie takiej instytucji
spowoduje „rozmycie odpowiedzialności za klientów”. Podkreślił również,
że kwotowe określenie sumy odprowadzanej od każdego klienta na rzecz
Kolejne wystąpienia
traktowały o sytuacji
w branży turystycznej. Minister Sobierajska zapowiedziała
powstanie nowej
ustawy
funduszu oznaczać może oznaczać
nieproporcjonalnie duże obciążenie
najtańszych imprez.
Nie tylko ubezpieczenia
W swoim wystąpieniu Janusz Molus
z TU Europa zauważył, że nie ma możliwości stworzenia specjalnego ubezpieczenia powrotu lub zwrotu kosztów na
rzecz klienta. Jak podkreślił, takie ubezpieczenie nigdy nie powstanie, ponieważ
nie ma możliwości reasekuracji takiego
produktu. Stanowczo stwierdził również,
że ewentualnym funduszem musi „rządzić ten kto płaci”, a wiec przedstawiciele branży turystycznej, analogicznie
jak dzieje się to w przypadku bankowego
funduszu gwarancyjnego.
Sprawozdania
W drugiej części posiedzenia Paweł
Niewiadomski przedstawił szczegółowe sprawozdanie Rady Naczelnej PIT
z działalności PIT za okres od 13 maja
2012 r. do 12 maja 2013 r. Następnie
wiceprzewodniczący Naczelnej Komisji
Rewizyjnej Jarosław Grabia zaprezentował sprawozdanie NKR. Obydwa sprawozdania zostały przyjęte przez Walne
Zgromadzenie Delegatów. Delegaci
zatwierdzili też budżet Izby na 2013 r.,
który przedstawiła Skarbnik Izby Jolanta
Kondys-Sikora.
Tytuł członka honorowego w uznaniu
zasług dla Izby otrzymali Alojzy Hamerski, Stanisław Piśko i Józef Ratajski. 
Rynek Turystyczny LIPIEC 2013 37
RAPORT
Podróże
korporacyjne
Grupa hotelowa Orbis
zaprezentowała raport
na temat podrózy
korporacyjnych.
Kto i jak rezerwuje
oraz jaki powienien
być hotel w podróży
słuzbowej?
Andrzej Jarczewski
Kto i za co płaci
W 43 proc. spośród badanych firm
za budżet związany z podróżami służbowymi odpowiadają: zarząd, prezes
(40 proc.), kierownik działu (20 proc),
dział administracji (18 proc.), dyrektor
generalny (16 proc.), dyrektor finansowy (12 proc.) i dział HR (4 proc.).
Tym, co może budzić zainteresowanie,
jest fakt, że u pozostałych 57 proc.
respondentów, w firmie nie ma wydelegowanej osoby odpowiedzialnej
za tą działaność.
66 spośród 300 badanych firm
potwierdziło używanie TMC (ang.
travel management companies) do
organizacji wyjazdów corpo, a 23 zadeklarowały chęć skorzystania z usług
38 Rynek Turystyczny LIPIEC 2013
pośrednika w najbliższej przyszłości.
Usługi, które respondenci chcieliby
zlecać zewnętrznym podmiotom, to
kupno biletów lotniczych (32 proc.)
i rezerwacja hoteli (30 proc.).
Respondenci podali, że najchętniej stosowanym narzędziem do dokonywania rezerwacji są platformy
rezerwacyjne (36 proc.), kontakt te-
lefoniczny z recepcją hotelową (35
proc.) i TMC (20 proc.). Narzędzia te
zostały wskazane przede wszystkim
ze względu na oszczędność czasową
(51 proc.), komfort (46 proc.), potrzebę kontaktu z drugą osobą (31 proc.)
i minimalizację kosztów (24 proc.).
Na podstawie wyników badań można stwierdzić, że większość z prze-
FOT. Pixabay
W
raporcie pod tytułem
„Trendy na rynku korporacyjnym w zakresie
zarządzania podróżami służbowymi"
skupiono się na podróżach służbowych typu corpo. Odpowiednio w badaniu 35 proc. stanowiły firmy duże,
35 proc. średnie, 25 proc. małe i 5
proc. mikro (zgodnie z terminologią
SME stosowaną w ramach EU). Każda z badanych firm musiała spełniać
podstawowe kryterium: minimalna
liczba noclegów w skali roku powinna
wynosić 100 lub więcej.
RAPORT
badanych firm nie ma rozbudowanej
polityki w zakresie zarządzania podróżami służbowymi. Ograniczają się one
do podstawowych kryteriów współpracy w zakresie corpo (54 proc.).
Zazwyczaj kwota przeznaczana na
pobyt w hotelu wynosi 350-500 złotych (100 EUR) za noc – tak wskazało
31 proc. respondentów. Zwraca uwagę
fakt, że aż 53 proc. firm nie ma listy
rekomendowanych hoteli.
Jak wybierają
Głównymi kryteriami wyboru hoteli, w przypadku podróży służbowych,
są lokalizacja (40 proc. respondentów)
i cena (38 proc. respondentów). Wyniki te potwierdzają i dowodzą, że
polski rynek jest w głównej mierze
zdeterminowany przez cenę.
Badanie miało charakter
wywiadów jakościowych
ustrukturyzowanych, z czego
80 proc. stanowiły wywiady
osobiste, 14 proc. – wywiady telefoniczne, 6 proc.
– wywiady elektroniczne.
Poddano badaniu 31 sektorów, a raport został przygotowany na zlecenie Orbisu
przez firmę badawczą Sana
Consulting
zane przez respondentów narzędzia zostały wybrane z uwagi na oszczędność
czasu (34 proc.), wygodę (30 proc.),
potrzebę osobistego kontaktu z inną
osobą (20 proc.) oraz efektywność
kosztową (16 proc.).
Dla klientów korporacyjnych najważniejsza
jest lokalizacja hotelu,
dodatkowe atrakcje są
mniej istotne
Respondenci wskazali, że do najczęściej wykorzystywanych narzędzi
rezerwacyjnych należą: platformy
internetowe typu booking engine (36
proc.), kontakt telefoniczny z recepcją
hotelu (35 proc.) oraz TMC (ang. travel
management companies, 20 proc.).
Warto podkreślić, że rezerwacje telefoniczne są nadal bardzo często stosowaną metodą dokonywania rezerwacji.
Prawdopodobnie w stosunkowo krótkiej perspektywie czasowej metoda ta
będzie stopniowo zastępowana przez
komunikację on-line. Powyżej wska-
że proces potwierdzenia rezerwacji
trwa zbyt długo. Respondenci oczekiwaliby otrzymywać potwierdzenie
w przeciągu godziny. Ponad połowa
podróżujących biznesmenów w Polsce wiąże pozytywne doświadczenia
związane z dokonywaniem rezerwacji
i jej szybkim potwierdzeniem.
75 proc. respondentów wskazało,
że 50 proc. wszystkich rezerwacji
w obszarze corpo dokonywanych
jest w sieciach hotelarskich. Wynik
ten pokazuje, że sieci hotelarskie są
postrzegane jako godny zaufnia synomim odpowiednich standardów
i wiarygodności.
Co jest ważne w hotelu
Najistotniejszą sprawą związaną
z pobytem w hotelu jest jego umiejscowienie w dogodnej lokalizacji oraz
interesującej okolicy – tak wskazało 61
proc. respondentów. Następnie smaczne jedzenie i domowe śniadanie (52
proc.). Dostępności do bezprzewodowego Internetu WiFi oczekuje (49
proc.) badanych.
Pozytywne skojarzenia związane
z konkretną marką lub hotelem są
wypadkową kilku elementów, w tym
przede wszystkim domowych posiłków, dań śniadaniowych (69 proc.),
poczucia bycia kimś szczególnym,
otoczonym pełną opieką (59 proc.),
przyjaznego stosunku personelu (57
proc.) i komfortu snu (56 proc.). Wśród
pozytywnych aspektów pobytu w hotelu respondenci podkreślali również
możliwości utrzymania aktywności
fizycznej (45 proc.), elegancję i desi-
Jak rezerwują?
Respondenci wskazali, że do najczęściej wykorzystywanych
narzędzi rezerwacyjnych należą platformy internetowe typu
booking engine (36 proc.)
Wyniki raportu pokazują, że z usług
agencji/firm zarządzających podróżami (TMC) korzystają wyłącznie duże
firmy, zaś małe i średnie przedsiębiorstwa rezerwują hotele używając
najczęściej internetowych platform
rezerwacyjnych. Stosunkowo duża
grupa osób, bo aż 28 proc., twierdzi,
gnerskie rozwiązania architektoniczne
(44 proc.), a także możliwość otwarcia
okna (41 proc.).
Powyższe elementy składające się
na udany pobyt, takie jak odpowiednie miejsce do ćwiczeń fizycznych,
możliwość korzystania ze SPA czy
zjedzenia świeżego, przygotowane-
Rynek Turystyczny LIPIEC 2013 39
RAPORT
go na miejscu śniadania, są związane z rosnącymi trendami i modą na
prowadzenie zdrowego stylu życia
w Polsce.
Chociaż dostępność WiFi miała
podstawowe znaczenie przy wyborze hotelu, gdyż zapewnia nieograniczoną komunikację, to jak pokazuje
badanie, na polskim rynku ogromne
znaczenie odgrywa „czynnik ludzki
w podróżach biznesowych”, związany z domową atmosferą, smacznym, przypominającym domowe
jedzeniem, przyjaznym podejściem
personelu czy rozpoznawaniem stałych gości.
Taniej i prościej
32 proc. respondentów podało,
że możliwość wyszukiwania hoteli
na platformach internetowych (booking engines) według kryterium
ceny, w ramach danej sieci lub marki,
znacznie usprawniło by ten proces.
Co jest istotne, blisko jedna trzecia
Turystyka biznesowa będzie się rozwijać w kierunku spersonalizowanych usług dla biznesu. Przykładem mogą być specjalne
wydzielone strefy typu business lounge, oferujące dodatkowe
udogodnienia podróżującym menedżerom
osób oczekuje dalszego uproszczenia
procedur związanych z rezerwacjami
internetowymi. Jak wynika z badań,
pozytywne doświadczenia związane
z dokonywaniem rezerwacji łączą
się z szybkością i informacją zwrotną w postaci potwierdzenia pobytu
w hotelu.
Spośród badanych przedsiębiorstw
66 potwierdza korzystanie z usług
agencji/firm TMC przy organizacji
podróży służbowych, a 23 firmy
deklarują chęć skorzystania z usług
pośrednika w najbliższej przyszłości.
Firmy najchętniej zlecą na zewnątrz działania związane z rezerwacją biletów lotniczych (32 proc.)
i hoteli (26 proc.). Respondenci wska-
zali, że istotnym kryterium przy wyborze partnera TMC jest cena usługi
(30 proc.) oraz szybkość pracy (19
proc.). W badanych firmach dokonywaniem rezerwacji hotelowych zajmują się zwykle asystentki/asystenci
(30 proc.) i TMC (20 proc.).
Potencjał rynku
Potencjalna wysokość rocznych
kosztów przeznaczanych na hotele
wynosi od ponad 1,5 mln zł (19 proc.
respondentów), przez 1,5 - 1 mln zł
(13 proc. respondentów), 1 mln - 750
tys. zł (15 proc. respondentów), 750
tys. - 500 tys. zł (14 proc. respondentów), 500 tys. - 250 tys. zł (12 proc.
respondentów) po 250 tys. – 50 tys.
zł (11 proc. respondentów). Roczna
wartość wydatków na usługi hotelowe jest uzależniona od rozmiaru
i profilu danej firmy.
Jak będzie?
Turystyka biznesowa będzie się
rozwijać w kierunku spersonalizowanych usług dla biznesu.
Przykładem mogą być specjalne
wydzielone strefy typu business lounge, oferujące dodatkowe udogodnienia podróżującym menedżerom. Ze
względu na silny trend poszukiwania
autentyczności i „domowości” w czasie służbowej podróży oraz praktykowania zdrowego stylu życia przez
badanych, respondenci w przyszłości
wybiorą miejsca, które postawią na
indywidualną i wysokojakościową
obsługę, zdrową żywność oraz zapewnią im możliwość uprawiania
sportu i rekreacji po intensywnym
dniu pracy.
Respondenci oczekują większej
personalizacji w miejsce mniejszej
masowości (41 proc.), dobrej kawy na
śniadanie (38 proc.), profesjonalnej
obsługi (31 proc.) oraz podziału na
strefy business/leasure (29 proc.).
40 Rynek Turystyczny LIPIEC 2013
świat branży
Śnieg i plaże
na zimę
Goście podczas
prezentacji
Prezes Piątek (z lewej)
Znacznie bardziej rozbudowana oferta obiektów z dojazdem własnym. Taki wniosek
nasuwa się po prezentacji oferty zimowej Neckermann Polska.
J
FOT. neckerman
eden z czołowych polskich touroperatorów zaprezentował
agentom i dziennikarzom swoją
ofertę na zimę 2012/13. Choć nie ma
w niej dużych niespodzianek, to jednak
jest kilka nowości i przede wszystkim
znacznie więcej miast, bezpośrednio
z których można udać się z tym biurem
na wypoczynek.
W rozkładzie lotów znalazło się
6 nowych miast. Poza nowymi portami w Polsce w ofercie pojawi się
możliwość lotu dreamlinerem między
innymi na Kubę czy Sri Lankę. Miejsca w tych samolotach podnajęte są od
Rainbow Tours.
Dla narciarzy…
W sumie oferta narciarska to ponad
700 hoteli w Austrii, we Włoszech,
Francji, Andorze, Szwajcarii, Słowacji,
Czechach i Rumunii.
Ten ostatni kraj pojawił się w ofercie w zeszłym roku i jak widać chyba pozostanie w niej na dłużej. Poza
ofertą z dojazdem własnym klienci
touroperatora będą mogli skorzystać
również z imprez narciarskich z transportem na miejsce. Jest oczywiście
Zbigniew Adamów-Bielkowicz
kilka nowości. Między innymi Andora
(która de facto wraca do oferty). – Polacy są ciekawi świata, więc na narty
chętnie jeżdżą w nowe miejsca. Z tego
powodu trzeba urozmaicać ofertę –
komentuje Krzysztof Piątek, prezes
Neckermann Polska.
miłośników egzotyki...
W ofercie zimowego wypoczynku w krajach egzotycznych jest dużo
więcej nowości. Największą z nich jest
rozbudowa ofert wycieczek objazdowych i zwiedzania w języku polskim.
W katalogach pojawiło się dziesięć
krajów, które można zwiedzać z polskojęzyczną obsługą. Są to między
innymi Kuba, Wietnam, Kambodża,
Emiraty Arabskie czy Senegal. Zainteresowane grupy musza liczyć co
najmniej 16 osób. W przypadku mniejszych grup jest również możliwość
zwiedzania egzotycznych krajów,
jednak wówczas odbywa się to wraz
z turystami niemiecko- lub anglojęzycznymi. Zresztą jednym z nowych
elementów jest wprowadzenie polskich rezydentów w kilku egzotycznych krajach, jak Kuba czy Kenia.
Kolejną nowością są luksusowe hotele
Bahia Principe znajdujące się między
innymi na Dominikanie czy w Kenii.
Oferta ta wpisuje się w prowadzoną
przez cały koncern Thomasa Cooka
politykę oferowania swoim klientom
hoteli, których nie mają w ofercie inni
touroperatorzy.
…by się wygrzać
Nie brakuje również oferty ciepłych
krajów ze znacznie bliższych regionów. Klienci Neckermanna mogą więc
udać się na Wyspy Kanaryjskie czy do
Maroka (Agadir) oraz do nieśmiertelnego Egiptu. tym segmencie również
pojawiło się kilka nowych hoteli oraz
większa oferta animacji dla dzieci.
Polska jest krajem, w którym większości ludzi nie stać na dwa urlopy
w roku. Z tego powodu oferta letnia
jest dla touroperatorów najważniejsza,
jednak dobra oferta zimowa, choć nie
gwarantuje aż takich obrotów, potrafi
w niskim sezonie poprawić wyniki
sprzedaży – komentuje prezes Piątek.
Spodziewamy się wzrostu sprzedaży
o kilka procent w stosunku do poprzedniej zimy – dodaje Piątek. 
Rynek Turystyczny LIPIEC 2013 41
Agencje
Karty
mniej straszne
Hasło charge, back wywołuje u większości agentów
turystycznych gwałtowny skok poziomu adrenaliny. Wiele
wskazuje na to, że teraz mogą być trochę spokojniejsi.
Z reklamacją do banku
Usługa chargeback (inaczej: obciążenie zwrotne) została wprowadzona przez
wystawców kart jako usługa dodatkowa.
Nie wynika ona z praw konsumenckich,
a jest jedynie inicjatywą bankowców.
Pozwala ona bankowi, który wystawił
kartę, obciążyć konto firmy, która przyjęła płatność kartą, np. jeśli dokonano
podwójnego obciążenia rachunku klienta
za tę samą transakcję, jeśli bankomat nie
wypłacił pieniędzy lub towar czy usługa
nie zostały dostarczone lub właściwie
wykonane. Ta praktyczna dla konsumentów usługa jest niebezpieczna np.
dla agentów turystycznych.
Klient, który nie wyjechał na wymarzony urlop zakupiony u agenta, bo np.
biuro podróży zbankrutowało, zamiast
czekać na zakończenie procedury uruchomionej przez marszałka województwa, udawał się do banku i jeśli zapłacił
za usługę kartą, otrzymywał zwrot za
niedoszłą wycieczkę. Tyle tylko, że był to
zwrot z konta… agenta. Tymczasem ten
ostatni najczęściej już dawno rozliczył
się (czyli przelał pieniądze) z touroperatorem. Jednak dotychczas z punktu
widzenia banku nie miało to znaczenia.
Pieniądze były pobierane z konta tego,
kto przyjął płatność kartą. Wielu agentów
42 Rynek Turystyczny LIPIEC 2013
opinia Visa Europe
Zasady dotyczące procedury chargeback w odniesieniu do płatności Visa
obowiązują i chronią konsumentów posługujących się kartą płatniczą Visa m.in.
do opłacenia poprzez internet zakupu
produktu czy usługi, zapewniając w przypadku takiej płatności najlepszy sposób
ochrony konsumentów w porównaniu do
bezpośredniego przelewu internetowego czy płatności gotówką, które nie dają
podobnych możliwości. Nastąpiła jedynie
pewna zmiana w procedurze charegeback
wynikająca z tego, że w systemie Visa obowiązuje zasada nadrzędności prawa lokalnego nad regulacjami Visa. W marcu br. te
regulacje zostały dostosowane do przepisów, które obowiązują sektor turystyczny
w Polsce.
Chodzi o sytuację, gdy dochodzi do
bankructwa działającego w branży turystycznej touroperatora, który ustawowo
jest zobowiązany do zabezpieczenia transakcji na wypadek bankructwa. Jedyna
wprowadzona zmiana dotyczy momentu,
w którym można zastosować procedurę chargeback w przypadku bankructwa
biura podróży. We wszystkich innych sytuacjach procedura chargeback obowiązuje
na dotychczasowych zasadach. (...)
Konsument płacący kartą za usługę turystyczną, która nie została w ogóle lub nie
w pełni zrealizowana przez bankrutujące
biuro podróży, może reklamować płatność w swoim banku, jeśli jego roszczenie
z funduszu gwarancyjnego zarządzanego
przez marszałka właściwego województwa nie zostało zaspokojone w pełni lub
w części. Wówczas, stosownie do sytuacji,
konsument może zareklamować w banku
całą płatność lub jej część.
Zmiana przepisów miała także na celu
podniesienie bezpieczeństwa systemu finansowego branży usług turystycznych.
Przyjęcie zasady, że pierwszym źródłem
zaspokojenia roszczenia w przypadku
bankructwa jest fundusz gwarancyjny,
a dopiero w drugiej kolejności można
reklamować płatność w banku, ma również zapobiegać potencjalnym wypłatom
z obydwu tych źródeł.
poniosło z tego powodu straty. Ostatnio
miało to miejsce miedzy innymi przy
upadku GTI Polska.
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Organizatorów Turystyki wielokrotnie
ostrzegało swoich członków przed takim niebezpieczeństwem. Rozmowy
pomiędzy firmami wystawiającymi
karty a przedstawicielami branży były
prowadzone pod auspicjami Ministerstwa Sportu i Turystyki od dość dawna.
W efekcie firmy Visa i Master Card
zdecydowały się zmienić obowiązujące procedury dotyczące chargeback
w przypadku zakupu usług turystycznych. Jak informuje w swoim piśmie
OSAT, „Przed złożeniem reklamacji
w Banku, Klient zobowiązany będzie
w pierwszej kolejności do złożenia
reklamacji we właściwym Urzędzie
Marszałkowskim. Bank ma prawo do
rozpoczęcia procedury chargeback dopiero kiedy Klient otrzyma ostateczną
odpowiedź z Urzędu Marszałkowskiego dotyczącą braku zwrotu pełnej lub
częściowej kwoty”. Zmiana ta ma nie
tylko zmniejszyć ryzyko ponoszone
przez agentów, ale zapobiec wyłudzaniu podwójnego odszkodowania
w przypadku upadku biura podróży.
Dotychczas było ono stosunkowo
łatwe. Wystarczyło poza złożeniem
w banku reklamacji i otrzymaniu zwrotu pieniędzy z konta agenta, złożyć
zwykłą drogą u marszałka województwa reklamację. Jeśli w wyniku rozliczenia bankruta wypłacano pieniądze
za niewykorzystane imprezy, klient
otrzymywał ponownie zwrot pieniędzy,
tym razem z konta touroperatora. 
FOT. flickr.com
D
otychczas usługi turystyczne, podobnie jak każde inne,
podlegały wprowadzonej
przez głównych wystawców kart Visę
i Master Card. Jednak w odróżnieniu
od większości placówek handlowych,
agenci turystyczni sprzedawali usługi,
które były dostarczane przez inną firmę.
Zbigniew Adamów-Bielkowicz
AGENCje
Ryzyko reklamy
w internecie
Reklama w internecie? Nie tylko zalety, ale również wady.
Jarosław Tylutki
J
FOT. Pixabay
eśli prowadzisz kampanie w Google Adwords, zwróć
uwagę na to co piszesz. Internet jest bardzo istotnym
kanałem promocji i sprzedaży w szeroko rozumianej
turystyce. Handel elektroniczny, tzn. ecommerce, rozwija się
poprzez promocyjne kampanie sprzedażowe i wizerunkowe.
Do elementów promocji należy Google Adwords.
Za jego pomocą agent turystyczny może promować siebie
i posiadane w sprzedaży produkty, pozyskiwać przez to zapytania od klientów, a nawet uzyskiwać bezpośrednią sprzedaż
poprzez internetowy silnik rezerwacyjny.
Mechanizm Google Adwords wyświetla informacje
o produktach i firmie w oparciu o słowa kluczowe zapisane
w kampanii. Przykładowo informacje o firmie mogą się znaleźć w pierwszych wynikach wyszukiwania, jeśli internauta
wyszukuje „wczasów w Egipcie” albo „biura podróży w Poznaniu”, a w kampanii są zapisane tożsame słowa kluczowe.
Kosztowne niedopatrzenie
Nie będę się teraz rozwodził na temat marketingu internetowego. Skupię się na problemie, który istnieje i jest
zapominany przez firmy prowadzące kampanie. Niewiedza
o nim może słono kosztować.
Agenci często podają w swoich reklamach online nazwy
własne tour operatorów i innych dostawców usług. W wielu
przypadkach nazwy te i znaki towarowe są chronione prawem autorskim, własność intelektualna należy właśnie do
dostawców usług turystycznych.
O ile nie posiadamy jasnej zgody od – przykładowo –
touroperatora na wykorzystywanie jego nazw w reklamie,
ryzykujemy powództwem odszkodowawczym za bezprawne
wykorzystywanie zastrzeżonych nazw. Ryzyko wzrasta, jeśli
owe reklamy agenta turystycznego są łudząco podobne do
reklam touroperatora i w zasadzie niemożna stwierdzić, czy to
jest reklama agenta, czy touroperatora. Reklama agenta może
być odebrana przez konsumenta jako reklama touroperatora.
Jeszcze gorzej sytuacja wygląda, jeśli poprzez taką nieuczciwą
reklamę agent działa na szkodę touroperatora.
Nie upodabniaj się!
Używanie w Google Adwords słów kluczowych, które są
zastrzeżone, publikowanie witryny docelowej, która jest łudząco
podobna do witryny touroperatora i inne działania mające na
celu zmylenie konsumenta, mogą naruszać przepisy własności
intelektualnej lub nieuczciwej konkurencji. Może nią być użycie
w słowach kluczowych w kampanii Google Adwords nazw
konkurencji, które często są chronione prawem autorskim.
Za granicą linia lotnicza Ryanair wytoczyła proces swojemu
hiszpańskiemu agentowi w zakresie niedozwolonych praktyk
w Google Adwords. W Polsce miałem okazję widzieć witrynę
jednego (dużego) agenta, która jest bardzo podobna do Wizzair
i która jest wykorzystywana w kampaniach Adwords z wykorzystaniem zastrzeżonych słów. Jeśli ten agent nie ma od linii
lotniczej zgody na takie praktyki, dużo ryzykuje. 
Autor jest twórcą bloga skierowanego do agentów turystycznych
http://mistrzturystyki.pl
W kolejnym numerze Rynku Turystycznego
dowiesz się, jak podejmować decyzję
co do uczestnictwa w targach turystycznych
Rynek Turystyczny LIPIEC 2013 43
prawo
KONIEC
spółki jawnej
Prowadzę biuro podróży w formie spółki jawnej. Firma została założona na czas
oznaczony i od pewnego czasu zaczęła tracić na wartości, a nawet przestała realizować
wspólny cel, jaki obraliśmy sobie ze wspólnikami. Czy taka sytuacja kwalifikuje się jako
przyczyna uzasadniająca likwidację biura podróży i jak wygląda jego procedura?
Likwidacja
Rozwiązanie spółki jest zdarzeniem odnoszącym się do wszystkich
wspólników i spółki. I tak rozwiązanie spółki powodują:
• przyczyny przewidziane w umowie spółki,
• jednomyślna uchwała wszystkich
wspólników,
• ogłoszenie upadłości spółki,
• śmierć wspólnika lub ogłoszenie
jego upadłości,
44 Rynek Turystyczny lipiec 2013
• wypowiedzenie umowy spółki przez wspólnika lub wierzyciela
wspólnika,
• prawomocne orzeczenie sądu.
Zaistnienie niektórych okoliczności jest powodem rozwiązania spółki.
Będzie to np. upływ czasu, gdy zawarto umowę na czas określony lub
zaistnienie zdarzenia przewidzianego
w umowie spółki (np. podjęcie działalności konkurencyjnej przez więcej
niż połowę wspólników). Wspólnicy jednomyślnie mogą postanowić
w każdym czasie o rozwiązaniu
spółki.
Upadłość
Postępowanie upadłościowe wszczyna się, gdy spółka stała się niewypłacalna na skutek niewykonywania
swoich wymagalnych zobowiązań.
Spółka jawna uważana jest też za niewypłacalną, gdy jej zobowiązania
przekroczą wartość majątku spółki.
Następuje to również gdy spółka na
bieżąco zobowiązania te wykonuje.
Jeżeli zachodzą warunki wszczęcia
postępowania upadłościowego w trakcie likwidacji spółki, postępowanie
upadłościowe zastępuje postępowanie
likwidacyjne. Spółka ulega rozwiązaniu po zakończeniu postępowania
upadłościowego.
Rozwiązanie
Śmierć wspólnika powoduje rozwiązanie spółki. Następuje ono wtedy
z mocy ustawy, bez potrzeby wydawania przez sąd orzeczenia. Inną
przyczyną rozwiązania spółki jest
upadłość wspólnika. W takim przypadku przesłanką ogłoszenia upadłości wspólnika jest niewypłacalność.
Umowa spółki jest dla wspólnika
podstawą do wypowiedzenia spółki. Powinna ona określać warunki,
zasady dopuszczalności jej wypowiadania. Wypowiedzenie następuje
przez jednostronne oświadczenie woli
skierowane do wspólników.
Warunkiem wypowiedzenia umowy spółki przez wierzyciela wspólnika jest bezskuteczna egzekucja
z ruchomości wspólnika, która zo-
FOT. pixabay
Z
awarta na czas nieokreślony
spółka jawna może stracić na
swej wartości dla jej właścicieli i taka sytuacja kwalifikuje się
jako przyczyna rozwiązania spółki.
Zaprzestanie realizacji wspólnego
celu, którzy obrali sobie wspólnicy
zakładając spółkę stanowi również
przyczynę jej rozwiązania.
Zajście przyczyn rozwiązania spółki
powoduje z kolei wszczęcie postępowania likwidacyjnego. Jego zakończenie powoduje natomiast rozwiązanie spółki.
Agnieszka Jezierska
prawo
stała przeprowadzona w ciągu sześciu
miesięcy przed wypowiedzeniem oraz
uzyskanie przez wierzyciela na podstawie tytułu egzekucyjnego roszczeń
wspólnika.
Każdy wspólnik może z ważnych
powodów żądać rozwiązania spółki
przez sąd. Gdy z ważnych powodów
występuje tylko jeden wspólnik, sąd
może orzec o wyłączeniu tego wspólnika ze spółki.
Gdy zajdzie przyczyna rozwiązania, następuje otwarcie postępowania likwidacyjnego. Postępowanie
likwidacyjne to podjęcie czynności
faktycznych i prawnych, które zmierzają do upłynnienia majątku spółki.
Otwarcie likwidacji powoduje wygaśnięcie prokury. Likwidatorami są
wszyscy wspólnicy. Wspólnicy mogą
również powołać na likwidatorów
tylko niektórych spośród siebie, jak
również osoby spoza swego grona.
Uchwała w tej sprawie wymaga jednomyślności. Na miejsce wspólnika
upadłego wchodzi syndyk.
Likwidatorzy powinni zakończyć
bieżące interesy spółki, ściągnąć wierzytelności, wypełnić zobowiązania
i upłynnić majątek spółki. Nowe interesy mogą być podejmowane tylko
w przypadku, gdy jest to niezbędne
do ukończenia spraw w toku. W stosunkach wewnętrznych likwidatorzy
są obowiązani stosować się do uchwał
wspólników.
Likwidatorzy sporządzają bilans
na dzień rozpoczęcia i zakończenia
likwidacji.
W przypadku gdy likwidacja
trwa dłużej niż rok, sprawozdanie
finansowe należy sporządzić na dzień
kończący każdy rok obrotowy. Likwidator może być odwołany tylko
w drodze jednomyślnej uchwały
wspólników.
Z majątku spółki spłaca się przede
wszystkim zobowiązania spółki oraz
pozostawia się odpowiednie kwoty
na pokrycie zobowiązań niewymagalnych lub spornych.
Jeżeli majątek spółki nie wystarcza
na spłatę udziałów i długów, niedobór
dzieli się między wspólników stosownie do postanowień umowy, a w ich
braku – w stosunku, w jakim wspól-
Spółka Jawna
Kodeks spółek handlowych określa spółkę jawną w artykule 22
w następujący sposób: „§1. Spółką jawną jest spółka osobowa,
która prowadzi przedsiębiorstwo pod własną firmą, a nie jest
inną spółką handlową.
§2. Każdy wspólnik odpowiada za zobowiązania spółki bez
ograniczenia całym swoim majątkiem solidarnie z pozostałymi
wspólnikami oraz ze spółką z uwzględnieniem art. 31"
Może ona zostać załozona na czas nieokreślony lub na ustalony
okres. Umowa spółki może określać przyczyny, których zaistnienie spowoduje jej rozwiązanie
nicy uczestniczą w stracie. W przypadku niewypłacalności jednego ze
wspólników, przypadającą na niego
część niedoboru dzieli się między
pozostałych wspólników w takim
samym stosunku.
Za zobowiązania spółki zaciągnięte w okresie likwidacji spadkobiercy
wspólnicy odpowiadają według przepisów o odpowiedzialności za długi
spadkowe.
Likwidatorzy powinni zgłosić zakończenie likwidacji i złożyć wniosek
o wykreślenie spółki z rejestru. Rozwiązanie spółki następuje z chwilą
wykreślenia jej z rejestru. Księgi i dokumenty rozwiązanej spółki należy
oddać na przechowanie wspólnikowi
lub osobie trzeciej na okres nie krótszy niż pięć lat.
W przypadku braku zgody wspólnika lub osoby trzeciej, przechowawcę wyznacza sąd rejestrowy.
Wspólnicy i osoby mające interes
prawny mają prawo przeglądać księgi
i dokumenty. 
Podstawa prawna :
Ustawa z dnia 15 września 2000
r. – Kodeks spółek handlowych
(Dz.U. nr 94, poz.1037 z późn.
zm.).
Jak likwidować
Do sądu rejestrowego należy zgłosić: otwarcie likwidacji, nazwiska
i imiona likwidatorów oraz ich adresy, sposób reprezentowania spółki przez likwidatorów i wszelkie w tym zakresie zmiany, nawet gdyby
nie nastąpiła żadna zmiana w dotychczasowej reprezentacji spółki.
Do zgłoszenia należy dołączyć złożone wobec sądu albo poświadczone notarialnie wzory podpisów likwidatorów. Likwidację prowadzi się pod firmą spółki z dodaniem oznaczenia „w likwidacji”
Rynek Turystyczny lipiec 2013 45
prawo
a
j
s
i
m
o
K
Komisja
w
ó
t
n
e
m
u
s
n
o
la k
d
dla
konsumentów
Wraz z początkiem sezonu letniego Komisja Europejska proponuje,
by zmienić unijne przepisy dotyczące pakietów podróży wakacyjnych, aby zapewnić
urlopowiczom lepszą ochronę.
Andrzej Jarczewski
Do
tej pory jako podstawa ochrony turystów
w UE służyła dyrektywa z 1990 r. w sprawie zorganizowanych podróży.
Gwarantuje ona kompleksową
ochronę konsumentów rezerwujących
zorganizowane wyjazdy wakacyjne,
które obejmują np. przelot, zakwaterowanie i wynajem samochodu.
Zmieniony rynek
Zaproponowane zmiany mają zdaniem przedstawicieli Komisji dostosować przepisy do przemian, jakie zachodzą na rynku turystycznym. Obywatele
Unii coraz częściej i aktywniej dostosowują programy wakacyjne do swoich
indywidualnych potrzeb, w szczególności korzystając przy tym z internetu
w celu dokonania wyboru i połączenia
ze sobą różnych wariantów podróży,
zamiast decydować się na jedną z gotowych ofert wypoczynku z katalogu.
Dzisiejsze przepisy trudno jest stosować
46 Rynek Turystyczny LIPIEC 2013
w dobie internetu, kiedy konsumenci
coraz częściej nabywają w internecie
pakiety wakacyjne dostosowane do
indywidualnych potrzeb. W takich
przypadkach nie mają pewności co do
tego, czy jako konsumenci są objęci
ochroną. Również usługodawcy nie
mają jasności co do ciążących na nich
obowiązków. Dlatego zaproponowana
dziś aktualizacja przepisów z 1990 r.
ma na celu przede wszystkim dostosowanie dyrektywy w sprawie podróży
zorganizowanych do nowych rozwiązań technologicznych. Oznacza to, że
dyrektywa zapewni ochronę również
120 milionom konsumentów, którzy
nabywają takie pakiety wakacyjne dostosowane do indywidualnych potrzeb.
Około 23 proc. konsumentów dokonuje rezerwacji tradycyjnych pakietów wakacyjnych, które są już objęte przepisami dyrektywy z 1990 r.
w sprawie podróży zorganizowanych.
Jednak kolejne 23 proc. konsumentów
nabywa pakiety dostosowane do in-
dywidualnych potrzeb, gdzie usługi
są ze sobą łączone w odpowiedzi na
potrzeby i preferencje klientów przez
jedną lub więcej współpracujących ze
sobą firm. Aktualne przepisy ani nie
ułatwiają, ani nie uwzględniają tego
typu porozumień, a jeżeli już to czynią,
to w dwuznaczny sposób. W związku
z tym konsumenci często nie są pewni
przysługujących im praw, a usługodawcy – swoich obowiązków.
Z przeprowadzonego niedawno badania wynika, że 67 proc. obywateli UE
myśli, że wykupienie takich „łączonych
pakietów podróży” sprawia, że są oni
objęci ochroną, podczas gdy w rzeczywistości tak nie jest.
Reforma ma pozwolić lepiej chronić
konsumentów dzięki większej przejrzystości i wzmocnieniu ochrony w razie
wystąpienia problemów. Nowe przepisy
mają również zawierać korzystne rozwiązania dla firm, ponieważ Komisja
zamierza znieść przestarzałe wymogi
informacyjne, takie jak obowiązek
prawo
dodrukowywania katalogów, a także
zagwarantować wzajemne międzypaństwowe uznawanie krajowych
systemów ochrony w przypadku niewypłacalności.
– Głównym celem propozycji jest
sprzyjanie wykorzystaniu wszystkich
rodzajów pakietów wakacyjnych, zarówno tych on-, jak i offline, przy jednoczesnym zapewnieniu wszystkim
podróżnym zrównoważonego zestawu
praw – uzasadnia zmiany wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Antonio Tajani, komisarz odpowiedzialny
za przemysł i przedsiębiorstwa.
Lepiej dla konsumenta
W odniesieniu do nabywców pakietów wakacyjnych, zarówno tradycyjnych, jak i tych dostosowanych do
indywidualnych potrzeb, dzisiejsza
W odniesieniu do firm
propozycja ma pozwolić
zmniejszyć formalności
administracyjne i koszty
przestrzegania przepisów
propozycja przyniesie bardziej rygorystyczne kontrole dopłat do ceny
wyjściowej (cena może wzrosnąć
o maksymalnie 10 proc.) i obowiązek
przerzucenia obniżek cen na klientów
w równoważnych warunkach. Rozszerzony zostanie zakres uprawnień
w przypadku odstąpienia od umowy:
konsumenci będą bardziej elastyczni dzięki możliwości odstąpienia od
umowy przed rozpoczęciem podróży,
pod warunkiem zapewnienia organizatorowi rozsądnej rekompensaty;
konsumenci będą również mogli rozwiązać umowę jeszcze przed wyjazdem
i bez ponoszenia dodatkowych kosztów
w przypadku klęski żywiołowej, zamieszek lub podobnych poważnych
sytuacji w miejscu docelowym, jeżeli
te zakłócenia mogłyby wpłynąć na
przebieg pobytu, np. gdy ambasady
odradzają podróż do danego miejsca.
Nałoży również na przedsiębiorców
nowe wymogi informacyjne: konsumenci będą musieli zostać poinformowani w prostym i zrozumiałym
języku, że organizator turystyki jest
odpowiedzialny za właściwe wykonanie wszystkich objętych umową usług.
Konsumenci uzyskają lepsze możliwości dochodzenia roszczeń. W przypadku gdy usługa turystyczna nie została wykonana zgodnie z ustaleniami
umowy, konsumenci mogą żądać nie
tylko obniżenia ceny, lecz także zadośćuczynienia za wszelkie poniesione szkody niematerialne, zwłaszcza
w przypadku nieudanych wakacji. Ma
istnieć jeden punkt kontaktowy w razie
pojawienia się kłopotów gdzie konsumenci będą mogli składać skargi lub
kierować roszczenia bezpośrednio do
sprzedawcy detalicznego (biura podróży), od którego nabyli pakiet.
Dla nabywców innych dostosowanych do indywidualnych potrzeb pakietów wakacyjnych, propozycja przewiduje prawo do odzyskania pieniędzy i,
w razie potrzeby, zapewnienia podróży
powrotnej w przypadku bankructwa
sprzedawcy, przewoźnika lub innego
dostawcy usług turystycznych podczas
pobytu konsumenta na wakacjach. Mają
pojawić się lepsze informacje na temat
tego, kto ponosi odpowiedzialność za
wykonanie każdej z usług.
Coś dla firm
Firmom propozycja pozwoli zmniejszyć ciężar formalności administracyjnych i koszty przestrzegania przepisów
dzięki stworzeniu równych reguł gry
dla poszczególnych organizatorów
podróży wakacyjnych. Zniesiony ma
być przestarzały wymóg dotyczących
dodruku katalogów, co zdaniem ekspertów unijnych pozwoli organizatorom
wycieczek i biurom podróży zaoszczędzić ok. 390 mln euro rocznie. Z zakresu dyrektywy mają być wyłączone
zorganizowane podróże służbowe,
co powinno przynieść oszczędności
w wysokości do 76 mln euro rocznie.
Wprowadzone mają być ogólnounijne
przepisy w zakresie informacji, odpowiedzialności i wzajemnego uznawania
krajowych systemów ochrony w przypadku niewypłacalności, co ułatwiłoby
handel międzynarodowy.
Po konsultacjach
Zaproponowana reforma jest wynikiem szeroko zakrojonych konsul-
Od ponad 20 lat dyrektywa
z 1990 r. w sprawie zorganizowanych podróży (90/314/EWG)
zapewnia ochronę konsumentom rezerwującym zorganizowane wyjazdy turystyczne. Jej
przepisy chronią europejskich
konsumentów wyjeżdżających
na wakacje i mają zastosowanie do zorganizowanych
imprez turystycznych obejmujących co najmniej dwie
z następujących usług: transport, zakwaterowanie, inne
usługi turystyczne, takie jak
zwiedzanie z przewodnikiem,
jeżeli przedmiotowe usługi
są świadczone w okresie
dłuższym niż 24 godziny lub
obejmują nocleg.
Aktualna dyrektywa zapewnia
ochronę, która obejmuje wymogi informacyjne i odpowiedzialność organizatorów wycieczek za świadczenie usług
turystycznych, co oznacza,
że muszą oni zagwarantować
wykonanie wszystkich usług
objętych danym pakietem
podróży wakacyjnych (np.
przelot i zakwaterowanie
w hotelu) na poziomie odpowiadającym wymaganym
standardom, a także ochronę
(zwrot zapłaconej zaliczki lub
podróż powrotna), w przypadku gdy organizator turystyki
staje się niewypłacalny
tacji. W listopadzie 2009 r. Komisja
rozpoczęła konsultacje społeczne
dotyczące przeglądu dyrektywy. 22
kwietnia 2010 r.
Komisja zorganizowała warsztaty
dla zainteresowanych stron, a 5 czerwca 2012 r. – konferencję z udziałem
zainteresowanych stron i państw
członkowskich poświęconą przeglądowi dyrektywy w sprawie podróży
zorganizowanych. W styczniu 2013
r. Komisja odbyła spotkanie z grupami konsumenckimi i czołowymi
przedsiębiorcami z branży turystycznej, aby zastanowić się nad zmianą
przepisów. 
Rynek Turystyczny LIPIEC 2013 47
świat branży
Wycieczka nad
wodę
Przepraszam, a gdzie tu jest powódź – czyli
Budapeszt i wielka fala u bratanków.
P
olacy coraz chętniej odwiedzają
Węgry. Nie ma się co dziwić.
Rodzinę trzeba odwiedzać, a jak
mówi przysłowie, „Polak, Węgier – dwa
bratanki”... Splatająca się historia naszych
narodów i wielowiekowa przyjaźń to coś,
co poza naturalną potrzebą poznania czegoś nowego, popycha nas do podróży do
tego kraju.
budapeszt
A jeśli Węgry to Budapeszt. Tam
najczęściej zaczynamy przygodę z tym
krajem. I słusznie: piękne miasto, wspaniałe zabytki, dobrze zorganizowana komunikacja...
W czerwcu tego roku było nieco inaczej... Europę Środkową, a więc i Węgry,
nawiedziła powódź. Było dosłownie o
krok od zalania Budapesztu przez wezbrany Dunaj. Poziom rzeki wzrósł do
891 cm! To był absolutny rekord – do
tej pory najwyższy poziom wód Dunaju
w Budapeszcie wyniósł 860 cm podczas
powodzi w 2006 r. Rząd Węgier trzymał
w pogotowiu ok. 8 tys. żołnierzy, 8 tys.
funkcjonariuszy zarządzania kryzysowego, 1,4 tys. ekspertów ds. wód oraz 3,6
tys. policjantów.
jak będzie?
Jeszcze przed wyjazdem z niepokojem
czytałem informacje, że do miasta zbliża
się wielka woda. Ponieważ jednak władze
stolicy Węgier nie wydawały (jak to było
48 Rynek Turystyczny LIPIEC 2013
w Pradze) komunikatów, by wstrzymać się
z przyjazdem, pojechałem. Już w samolocie przekonałem się, że podobnie myślało
więcej osób. Prawie wszystkie miejsca na
trasie Warszawa-Budapeszt były zajęte.
W Budapeszcie – poza okolicami nad
samą rzeką – właściwie nie odnosiło się
wrażenia, że dzieje się coś szczególnego.
Wprawdzie bulwary były całkowicie pod
wodą, z rwącego nurtu wystawały czubki
drzew i znaków drogowych, to jednak
życie toczyło się niemal normalnie. Tam,
gdzie to było konieczne, służby kładły
worki z piaskiem, ale wały i zapory trzymały się dzielnie do końca. Restauracje
nad rzeką były czynne i nie brakowało w
nich klientów. Tylko nad samą rzeką tłum
z dnia na dzień gęstniał. Turyści robili
zdjęcia, kręcili filmy. Wycieczki jeździły
przede wszystkim na wzgórze zamkowe.
Powodzeniem cieszyła się także cytadela i pomnik Wolności na południowo
wschodnim krańcu wzgórza Gellérta. Na
niektórych ulicach nad samą rzeką oraz na
wyspie św. Małgorzaty ograniczono ruch.
Wstrzymano żeglugę na rzece. Zmieniono
organizację komunikacji publicznej (niektóre przystanki i tunele zostały zalane).
Jednak o tym wszystkim pasażerowie byli
na bieżąco informowani, tak za pośrednictwem tradycyjnych metod (oklejenie
przystanków), jak i internetu. Problemy mieli miłośnicy źródeł termalnych,
bowiem niektóre łaźnie (szczególnie te
blisko Dunaju) zamknięto. Jednak na ich
stronach internetowych informacje były
też na bieżąco uzupełniane.
Mój planowany rejs do Wyszegradu też
niestety nie doszedł do skutku. Indywidualny turysta był w lepszej sytuacji niż grupowy. Mógł bardzo szybko zmienić swoje
plany. To od niego zależało, czy zamiast
rejsu do zakola Dunaju wybierze knajpę
z czardaszem. Grupa z zaplanowanym i
opłaconym programem zwiedzania już
taka elastyczna zwykle nie jest.
Dobrze, żeby piloci mieli trochę inwencji i zaproponowali ludziom coś w
zamian. Niekonwencjonalne działania,
staranie się o klienta, spowodują, że po
powrocie do domu nie będzie marudził, że
czegoś nie było, lecz mówił, iż zobaczył
coś innego. Człowiek inaczej reaguje, kiedy słyszy: "nie pojedziemy tam, ponieważ
jest powódź", niż: "nie pojedziemy tam
ponieważ jest powódź, ale za to udamy
się do...". Czuje się dopieszczony, że jest
ważny dla organizatora wyjazdu.
W tym roku na początku czerwca turyści więc mieli w Budapeszcie dodatkową „atrakcję”. Miejmy nadzieję, że
przez wiele następnych lat powódź nie
zaatakuje stolicy Węgier, a program wycieczek będzie realizowany w całości, ku
zadowoleniu klientów biur turystycznych.
A do Budapesztu niedługo znowu
się wybiorę. Muszę zobaczyć zakole
Dunaju...
Autor jest współprowadzącym portal
turystyczny www.urloplany.pl
FOT. urlopplany.pl
Marek Majewski
świat branży
nie Warto
się poddawać
Upadek dużego biura często pociąga za sobą poważne kłopoty dla mniejszych
touroperatorów. Tak było również przypadku bankructwa GTI. Jak pokazuje
relacja naszej czytelniczki. Warto walczyć, a przy dobrej woli różnych osób
może udać się wyjść z kłopotów.
Elżbieta Kosztowniak
FOT. flickr.com
O
dużych kłopotach GTI przeczytałam w internecie – okazało się, że mają wieczorem
podjąć decyzję o upadłości. Zadzwoniłam
do Darka Rozuma, z którym załatwiałam
moje grupy na Kretę, a on potwierdził
czarny scenariusz. Poprosiłam, aby podał
mi kontrahenta na Krecie, przez którego
kupował dla moich grup miejsca w hotelu,
oraz podstawową informację – czy GTI
zapłaciło depozyt za te miejsca? Dosłownie w ciągu kilkunastu minut miałam maila z kwotami przelanych zaliczek za nasze
grupy i numer telefonu do touroperatora na
Krecie – Cretan Holidays, którego szefem
jest Kostas Badouvas. W takich sytuacjach
czas gra największą rolę. Dowiedziałam
się o upadłości w przeddzień ogłoszenia
i jeszcze tego samego dnia rozmawiałam
z hotelem na Krecie. Uzyskałam informację, że biuro z Krety kilka godzin temu
anulowało zarezerwowane pokoje. Natychmiast zadzwoniliśmy do szefa Cretan
Holidays, przedstawiliśmy całą sytuację
i prosiliśmy o pomoc. Pan Kostas poprosił o przesłanie mu skanu naszej umowy
z GTI oraz kopii dokonanych dla GTI
przelewów zaliczkowych.
Korespondencja mailowa i gorący telefon - wszystko trwało może do czterech
godzin. W końcu otrzymałam mailem zapewnienie od szefa Cretan Holidays, że
przelane dla Cretan Holidays przez GTI
kwoty w całości zalicza na poczet pobytów
naszych grup i podejmuje bezpośrednią
współpracę z nami. W kolejnych dniach
na spokojnie poczyniliśmy z Cretan Holidays ustalenia dotyczące warunków pobytu
naszych turystów na Krecie. Pan Kostas
zaakceptował wszystkie uzgodnienia, jakie
wynegocjowałam z GTI.
Gdybym nie uzyskała informacji od
Darka Rozuma, miałabym pod górkę –
nazwę hotelu miałam w umowie z GTI,
więc szykowałam się już na rozmowę
z właścicielem hotelu - na pewno by mi
powiedział, czy GTI ma bezpośrednią
współpracę z hotelem, czy też biuro
z Krety zarezerwowało u niego grupy
o określonej liczbie miejsc. Myślę, że
żaden hotelarz nie chciałby odpuścić prawie 200 turystów, więc na pewno by mi
powiedział. W tym samym dniu w godzinach wieczornych wyszukałam adwokata
z Warszawy do występowania w moim
imieniu w rozmowach z Neckermannem,
gdzie GTI zakupiło dla nas miejsca w samolotach (trzy terminy po kilkadziesiąt
miejsc) i co najważniejsze zapłaciło za
te miejsca w 100 proc.
Neckermann żądał od GTI cesji na
naszą rzecz, a GTI nie mogło zgodzić się
na cesję… czarna rozpacz, ale od czego
zdrowy rozsądek? Neckermann chciał
nam pomóc, GTI też, ale są pewne działania nie do zrealizowania. Neckermann
powierzył sprawę firmie prawniczej i udało się! Podpisaliśmy trójstronne porozumienie. Jesteśmy uratowani i szczęśliwi,
a to wszystko dzięki ludziom o wielkim
sercu i wyobraźni.
Konkluzja – w trudnej sytuacji nigdy
nie panikuj, działaj błyskawicznie i do
skutku, bo zawsze musi znaleźć się sposób
na pozytywne rozwiązanie problemu. 
Autorka jest właścicielką Biura Podróży
„Junior” w Skarżysku-Kamiennej
Rynek Turystyczny LIPIEC 2013 49
PRENUMERATA TO WYGODA I GWARANCJA regularnego OTRZYMYWANIA PISMA
Aby zamówić prenumeratę:
zadzwoń: 22 333 88 26, albo
 prześlij zamówienie faksem: 22 333 88 82, albo
 prześlij zamówienie e-mailem: [email protected], albo
 wypełnij formularz na stronie www.rynekturystyczny.pl/prenumerata, albo
 wyślij zamówienie na adres: PWS PROMEDIA, ul. Paca 37, 04-386 Warszawa, Dział Prenumeraty
Rynek Turystyczny

prenumerata
liczba
egzemplarzy
cena
po rabacie
liczba
zamawiam
prenumerat od numeru
 prenumerata dla studentów – 30%*
p
renumerata dla członków Polskiej Izby
Turystyki – 20%*
p
renumerata dla członków Stowarzyszenia
„Polskie Hotele i Obiekty Historyczne
– Wypoczynek w Zabytkach” – 20%*
p
renumerata dla biur zrzeszonych w TSS Polska
Touristik Service System Sp. z o.o. – 20%*
12 zł
1 egz.
1
półroczna
roczna
6
12
10% rabatu 130 zł
studencka
12
30% rabatu 99 zł
5% rabatu 68 zł
Ceny zawierają 5% VAT
Promocja!!!
„Rynek Turystyczny” w pakiecie z miesięcznikiem „Hotelarz”:
Pakiet „Rynek Turystyczny”
+ „Hotelarz”
Oferta specjalna!!!
prenumerata roczna
liczba
po rabacie prenumerat
zamawiam
od numeru
* Przy zamówieniu prenumeraty na dowolny okres
rabat liczony jest od cen wyjściowych.
Oferta ważna po przesłaniu kopii dokumentu potwierdzającego
członkostwo w organizacji lub kopii legitymacji studenckiej pod
numer faksu (022) 333 88 82.
199 zł
Da­ne do wy­sta­wie­nia fak­tu­ry:
na­zwa fir­my ...................................................................................., uli­ca ........................................................................., nr ..........
kod ......................... mia­sto .........................................., NIP.........................................................
Da­ne do realizacji zamówienia:
na­zwa fir­my ........................................................................, imię i na­zwi­sko osoby zamawiającej ....................................................................
......................................................., stanowisko ............................................, uli­ca ...................................................................... nr ..........,
kod ........................., mia­sto ........................................, tel. kontaktowy ....................................., e-mail ....................................................
yrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych dla celów promocyjnych i marketingowych przez PWS PROMEDIA Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Paca 37, 04-386
W
Osoba udostępniająca swoje dane ma prawo do wglądu oraz poprawiania ich.
............................
da­ta
Rynek
Turystyczny
PISMO
BIZNESU
.......................................
TURYSTYCZNEGO UKAZUJE SIĘ OD 1992 ROKU
Ukazuje się od 1992 r.
www.rynekturystyczny.pl
Redaktor Naczelny
Zbigniew Adamów-Bielkowicz
[email protected]
tel. +48 22 333 88 17
pod­pis oso­by upo­waż­nio­nej
Reklama
Małgorzata Grenda (kierownik)
[email protected]
tel. +48 22 333 88 02
Anna Januszewska
[email protected]
tel. +48 22 333 88 06
Mirosława Włodarczyk
[email protected]
tel. +48 22 333 88 04
Natalia Derfla
[email protected]
tel +48 505 699 933
Sekretarz Wydawnictwa
Przemysław Bociąga
[email protected]
tel. +48 22 333 88 30
International Sales: Mirek Kraczkowski
[email protected]
[email protected]
tel. +48 22 401 70 01, 401 70 16, 600 344 881
Redakcja internetowa
Agnieszka Wardzińska
[email protected]
Druk
Drukarnia Jantar
Nakład 5000 egz.
Współpraca
Agnieszka Jezierska, Weronika Pazdro,
Katarzyna Podgórska, Marek Piotrowski,
Andrzej Jarczewski, Monika Wojniak
Zamówienia na prenumeratę realizują także:
Kolporter Sp. z o.o. S.K.A., Garmon Press S.A.,
GLM Sp. z.o.o., RUCH S.A. – zamówienia można
składać na stronie www.prenumerata.ruch.com.pl,
e-mail: [email protected]
lub tel.: 801 800 803, 22 717 59 59
– w godz. 7.00 – 18.00
Koszt połączenia wg taryfy operatora.
Studio graficzne
Dominika Adamczyk (dyrektor artystyczny)
Elżbieta Grudzień
Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne
ProMedia sp. z o.o.
ul. Paca 37, 04-386 Warszawa
tel. +48 22 333 88 00 faks +48 22 333 88 82
[email protected]
tel. +48 22 333 88 00, +48 22 333 88 14
fax +48 22 333 88 82
Marketing i sprzedaż
Dyrektor – Krzysztof Gonciarek
[email protected]
tel. +48 22 333 88 07
Faktury/Kadry
Marzena Michalik
[email protected]
tel. +48 22 333 88 14
Prenumerata i kolportaż
Monika Sadowska-Kłakus
[email protected]
tel. +48 22 333 88 26 faks +48 22 333 88 82
Pu­bli­ka­cja jest chro­nio­na prze­pi­sa­mi pra­wa au­tor­skie­go.
Wy­ko­ny­wa­nie kse­ro­ko­pii lub po­wie­la­nie in­ną me­to­dą
oraz roz­po­wszech­nia­nie bez zgo­dy Wy­daw­cy w ca­łości
lub części jest za­bro­nio­ne i pod­le­ga od­po­wie­dzial­no­ści kar­nej.
Re­dak­cja za­strze­ga so­bie pra­wo skra­ca­nia i ad­iu­sta­cji tek­stów oraz zwro­
tu ma­te­ria­łów za­mó­wio­nych, a nieza­twier­dzo­nych do dru­ku. Ma­te­ria­łów
nie­za­mó­wio­nych nie zwra­ca­my.
Nie po­no­si­my od­po­wie­dzial­no­ści za treść
za­miesz­cza­nych re­klam.
wakacyjna promocja
na prenumeratę roczną
NR 7 (606) lIpIEC 2013
INDEKS 385018
ISSN 0137-7612
CENA 12 ZŁ (w tym 5% VAT)
Nowe opłaty
za prAwA
AuTorSKIE
Hotelowe
TEKSTYLIA
r e k l a m a
www.hoistgroup.com
Sprawdź Szczegóły
www.e-hotelarz.pl

Podobne dokumenty