Euro-atlantycka telekonferencja 2009

Transkrypt

Euro-atlantycka telekonferencja 2009
Euro-atlantycka telekonferencja 2009
Piątek, 20 listopada 2009 roku – jest to dzień, który utkwi mi na długo pamięci.
Właśnie wtedy, dzięki Dolnośląskiej Szkole Wyższej oraz koordynatorce projektu,
Pani Jadwidze Dobrowolskiej, miałem okazję wziąć po raz pierwszy udział w wideokonferencji. Było to dla mnie o tyle wyzwaniem, że nie była to wideokonferencja
narodowa czy też europejska, lecz trans-atlantycka. Naszymi rozmówcami po drugiej
stronie Atlantyku mieli być Amerykanie z College Brockport, SUNY. Powaga oraz
wymiar tej konferencji sprawił, że im bliżej konferencji, tym bardziej odczuwałem
napięcie, jakie towarzyszyło temu wyzwaniu.
Przygotowania studentów do projektu zaczęły się na trzy tygodnie przed
konferencją. Pod opieką Pani Ewy Jupowieckiej spotykaliśmy się dwa razy w
tygodniu i analizowaliśmy tekst zaproponowany przez Amerykanów. Na jego
podstawie opracowaliśmy pytania i ramy tematyki, którą będziemy poruszać podczas
konferencji. Naszym głównym tematem było zaangażowanie cywilne studentów oraz
wszelkie przejawy działalności społecznej i problematyka demokracji obywatelskiej.
Tak naprawdę, nie wiedzieliśmy, czego mamy się spodziewać, gdyż była to
nasza pierwsza telekonferencja. Jednakże każdy z nas miał swoje własne oczekiwania.
Dla mnie przede wszystkim, najważniejsze było sprawdzenie siebie samego w tym
projekcie. Czy sprostam wyzwaniom językowym, jak i prowadzonej rozmowie. Co
więcej, liczyłem na ciekawą dyskusje opartą na rzeczowych przemyśleniach, które
choć trochę pomogą mi zrozumieć środowisko Amerykanów.
Dzisiaj, po tym jak już konferencja miała miejsce, mogę szczerze przyznać, że
moje oczekiwania nie były wygórowane. Cała nasza grupa się sprawdziła, tak
językowo, jak i merytorycznie. Z naszej strony dyskusja była żywa, wręcz czasami
gorąca. Staraliśmy się nawiązać do wielu tematów i nie szczędzić wyjaśnień na zadane
przez Amerykanów pytania. Dzięki pomocy Pani Ewy Jupowieckiej w
przygotowaniach do tej konferencji, pewnie uczestniczyliśmy w dyskusji zapominając
o jakichkolwiek kompleksach językowych. Natomiast dzięki zaangażowaniu Pani
Jadwigi Dobrowolskiej, udostępniono nam wyrafinowany sprzęt i uzyskaliśmy pomoc
profesjonalistów w czasie trwania wideo-konferencji, co z pewnością przyczyniło się
również do tego ogólnego sukcesu.
Każdy z nas wyniósł jakąś cegiełkę z tego projektu. Dla mnie było to o tyle
ważne, że miałem okazję sprawdzić się językowo, jak i budować dobry wizerunek
mojej Szkoły. Co więcej, to nie był tylko nasz sukces, tzn. studentów, jak i naszych
opiekunów. Uważam, że jest to również sukces dla naszej Szkoły, która z każdym
takim projektem idzie troszeczkę ku górze, w tę dobrą stronę. Dlatego mam nadzieję,
że ten projekt również i w przyszłym roku doczeka się kontynuacji i że nie tylko moja
grupa, lecz także inni studenci będą mieli okazję budować dobry wizerunek swojej
Szkoły, Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.
Andrzej Świdziński
Student Stosunków Międzynarodowych
Instytut Bezpieczeństwa i Spraw Międzynarodowych
DSW