PARP: Portal Innowacji – Wywiad z prof. dr hab. inż. Janem Kochem

Transkrypt

PARP: Portal Innowacji – Wywiad z prof. dr hab. inż. Janem Kochem
Newsy
Wywiad z prof. dr hab. inż. Janem Kochem, pomysłodawcą, twórcą oraz dyrektorem
Wrocławskiego Centrum Transferu Technologii
1. Robert Krupowicz: Panie
Profesorze, odnoszę wrażenie, że
mam
unikatową
możliwość
przeprowadzenia
rozmowy
z
futurologiem, który w przeciwieństwie
do wielu reprezentantów tej dziedziny
wiedzy postawił trafną prognozę rozwoju przyszłości. 15 lat, a jak podejrzewam nawet 20 lat
temu, w sposób wyraźny zrozumiał Pan, że to wiedza będzie pełniła kluczową rolę w budowie
gospodarki. W związku z tym postanowił Pan budować "mosty" łączące uniwersytet i przemysł.
Determinacja, z jaką organizował Pan Profesor Centrum Transferu Technologii Politechniki
Wrocławskiej mówi właściwie wszystko o Pana głębokim przekonaniu i wierze, że tak trzeba
robić, że to innowacja jest strategicznym czynnikiem pozwalającym przedsiębiorstwom na
podnoszenie własnej efektywności i konkurencyjności, a innowacji można szukać tylko w
środowisku, w którym "uprawia się" wiedzę. Chciałbym spytać na jakich przesłankach opierał
Pan przekonanie, że początek XXI wieku w Polsce to będzie czas budowy gospodarki opartej
na wiedzy? Obecnie przecież do tego zachęca nas też Komisja Europejska formułując
założenia nowej strategii "Europa 2020".
Jan Koch: Jeśli z należytą uwagą czytało się stosowną literaturę i obserwowało jak rozwijała
się gospodarka w przodujących państwach, to nietrudno było przewidzieć, że nauka, technika i
edukacja będzie wpływać na rozwój świata. Już w XX wieku, a nawet wcześniej zaczęła
następować intelektualizacja całych społeczeństw, tak że intensywnie tworzono wiedzę i
wykorzystywano ją dla celów gospodarczych. Od 60-tych lat intensywnie współpracowałem z
wieloma ośrodkami naukowymi na Zachodzie, a przez 20 lat (1985-2005) wykładałem
corocznie przez miesiąc w Niemczech i miałem możliwość obserwacji zarówno rozwoju
szkolnictwa, jak i przemysłu.
2. R.K.: Niezwykle interesująca jest koncepcja "mostu", którym łączy Pan uczelnie wyższe ze
światem przedsiębiorstw. Odbywa się na nim wzmożony ruch wiedzy. To jest - jak dobrze
rozumiem - ten transfer. Czy mógłby Pan Profesor scharakteryzować istotę i sposób jego
funkcjonowania?
J.K.: Transfer technologii może obejmować dowolny proces, który prowadzi do uzyskania
wiedzy, która może być eksploatowana poza jej źródłem. Istnieje bardzo wiele sposobów i
możliwości przekazywania tej wiedzy. Problem leży - moim zdaniem - w doprowadzaniu do
kontaktów między twórcami wiedzy, a jej użytkownikami. Każdej ze stron winno się to opłacać.
Tak więc struktury państwowe, ale także różnego rodzaju tzw. instytucje otoczenia biznesu
powinny takie kontakty ułatwiać i czynić je opłacalnymi dla obu stron.
3. R.K.: Czy ocena transferu technologii z uczelni na rynek może być w jakiś sposób
zobiektywizowana? Pytam o kryteria, dzięki którym można dokonać oceny poziomu
efektywności tego "mostu", czyli procesu transformacji. Można sobie wyobrazić sytuację, że
instytucje, które zajmują się transferowaniem technologii koncentrują swoją uwagę jedynie na
samym funkcjonowaniu, w mniejszym stopniu zwracając uwagę na skutek działania. Pan
Profesor opisuje tę sytuację jako "paradoks działalności", który polega na tym, że wiedza nie
przekłada się na działanie.
J.K.: Istotne rozbieżności między wiedzą a jej zastosowaniem są dość powszechnym
problemem. Można tu wyróżnić co najmniej kilka przyczyn tego stanu. Po pierwsze trzeba
pamiętać, że każdy proces opiera się na ludziach i ich potrzebie zrozumienia tego, na czym ich
rola polega i dlaczego właśnie coś określonego mają robić. Trzeba też przyjąć w zarządzaniu
założenia, że pracownicy są kreatywni i że pragną wnieść pozytywny wkład w przedsiębiorstwo.
Po drugie, wiedza jest efektem działania i uczenia innych. Zdobywanie wiedzy przez działanie
pozwala osiągnąć głębszą znajomość rzeczy i z definicji eliminuje lukę między wiedzą a jej
zastosowaniem. Po trzecie, często wierzy się, że działanie rzeczywiste można zastąpić
słowami, bowiem pozycje w firmie łatwiej czasem zdobyć dużo mówiąc, krytykując inne
pomysły, organizując narady i dyskusje sądząc, że jeśli podejmie się decyzje, to nastąpi
zmiana. Zmiana nie nastąpi, jeśli za decyzjami nie pójdą działania. Po czwarte, trzeba
wiedzieć, że nie ma działania bez popełniania błędów. Jak długo ludzie otwarcie się przyznają
do błędów, to można je akceptować, bowiem wiadomo, że najlepsze produkty, procesy i
procedury organizacyjne są efektem ciągłego uczenia się nie tylko na sukcesach, ale właśnie
na błędach. Po piąte, należy nagradzać ludzi za dobrą współpracę z innymi i takich ludzi
awansować, którzy wzajemnie od siebie się uczą. Złe systemy nagradzania zawsze wpływają
negatywnie na wyniki przedsiębiorstwa jak i na dobro pracowników. Po szóste, presja i strach
skłaniają do irracjonalnych działań. Ludzie nie będą próbowali nowych rozwiązań, jeśli grozi
im w razie niepowodzenia zniszczenie kariery. Nieudany pomysł może nas nauczyć czegoś
zupełnie nowego. Należy pozbywać się ludzi, którzy upokarzają innych. Po siódme, firmy zbyt
rzadko oceniają zakres stosowania wiedzy. Właściwą ocenę utrudnia zbyt wiele wskaźników,
które powinny być śledzone. Po ósme, liderzy w dobrych firmach muszą tworzyć systemy
procedur i norm niezawodnych w przekładaniu wiedzy na działania.
4. R.K.: W Pana filozofii podejścia do problemów zarządzania organizacjami gospodarczymi
widzę jeszcze jeden proces, który można określić w kategorii transferu; jest to umiejętność
przełożenia wiedzy na działanie, ponieważ nie wystarczy posiadać wiedzę, trzeba jeszcze
umieć "przenieść ją do gospodarki". Firmy funkcjonują pod coraz większą presją rynkową.
Muszą w coraz krótszych cyklach rynkowych dostarczać nowe produkty i usługi. W coraz
krótszych fazach muszą zmieniać całe spektrum własnych produktów. Sprawne i efektywne
przekładanie wiedzy na działanie staje się źródłem sukcesu. Czy w Pana opinii gospodarka
już rozumie tego "ducha" nowych czasów ?
J.K.: Wiele przedsiębiorstw rozumie z całą pewnością, że sprawne przekładanie wiedzy na
działanie staje się źródłem sukcesu. Natomiast rola centrów transferu technologii musi
polegać na tym, by proponować sprawne systemy zarządzania, także poprzez przykłady
efektywnych transferów technologii.
5. R.K.: Szukając inspiracji dla naszej rozmowy przypomniałem sobie pewną książkę, która na
początku lat dziewięćdziesiątych zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Podejrzewam, że jest to
lektura doskonale Panu Profesorowi znana. Autor nazywał się Alvin Toffler, a tytuł brzmiał
"Trzecia fala". Toffler to jeden z najwybitniejszych futurologów przełomu wieku. To osoba, która
posiadała rzadką zdolność syntetyzowania wiedzy o przeszłości i na jej podstawie potrafiła
przewidywać drogi rozwoju ludzkości. W swojej książce Toffler pokazał trzy etapy rozwoju
ludzkości i nazwał je falami. Pierwsza fala - agrarna - związana była z rolnictwem i
upowszechnieniem osiadłego trybu życia. Druga fala - przemysłowa - wezbrała wraz z
wynalezieniem druku i maszyny parowej. Przyniosła ona m.in. elektryczność, wytop stali, nowe
środki transportu i masowej komunikacji, a przede wszystkim standaryzację i uniformizację.
Trzecia fala - która zdaniem Tofflera rozbudowuje się od połowy lat 80 XX wieku pojawiła się
wraz z powstawaniem nowych technologii, które dały możliwość nieograniczonej komunikacji
między ludźmi. Pozwoliła odejść od masowej produkcji. Przyspieszyła rozwój technologiczny
naszej cywilizacji. Zainicjowała procesy globalizacyjne. Podstawowym surowcem stała się
informacja, natomiast najbardziej efektywnym instrumentem nieograniczona ludzka
wyobraźnia. Na czym według Pana Profesora będzie polegała "czwarta fala"? Czy gospodarka
oparta na wiedzy to już szczyt ewolucji światowej gospodarki?
J.K.: Trudno bawić się w proroka i wyrokować w jakim kierunku pójdą zmiany, ale jedno jest
pewne, że nic nie jest wieczne prócz zmiany, a stwierdził to już Heraklit. Także świadomość, że
przetrwanie wymaga zmian jest najważniejszym zasobem jaki można posiadać.
Prof. dr hab. inż. Jan Koch - pomysłodawca, twórca oraz dyrektor Wrocławskiego Centrum
Transferu Technologii Politechniki Wrocławskiej, prowadzącego swoją działalność od 1995r.
Współtwórca Wrocławskiego Parku Technologicznego (obecnie pełni funkcję
przewodniczącego rady nadzorczej). Kierował pracami szeregu projektów z IV, V, VI i VII
Programu Ramowego Unii Europejskiej. Twórca dwóch kierunków studiów na Politechnice
Wrocławskiej - "Zarządzanie i Inżynieria Produkcji" oraz "Automatyka i Robotyka". Autor wielu
publikacji na temat innowacji i metod ich wdrażania, a także zarządzania wiedzą i jej
wykorzystaniem w przedsiębiorstwach. Cyklicznie ukazujące się artykuły profesora Kocha (w
biuletynie "High Tech") nieprzerwanie promują ideę transferu technologii, komercjalizacji i
zarządzania wiedzą, innowacyjności, kreatywności czy przedsiębiorczości akademickiej.
Wypromował 24 doktorów (trzech uzyskało tytuł profesora). Wieloletni wykładowca
Uniwersytetu w Dreźnie oraz Stuttgarcie. Otrzymał tytuł doktora honoris causa Politechniki
Szczecińskiej, a w październiku 2009 r. odebrał nagrodę specjalną Dolnośląskiego Gryfa w
uznaniu osiągnięć w promowaniu akademickiej innowacyjności i przedsiębiorczości.
Wrocławskie Centrum Transferu Technologii to z wielkim sukcesem zrealizowana idea i
pomysł Profesora Kocha. Wrocławskiego Centrum Transferu Technologii (WCTT) jest
samofinansującą się jednostką Politechniki Wrocławskiej o charakterze non-profit, powołaną
w 1995 roku. Misją WCTT jest podnoszenie efektywności i konkurencyjności przedsiębiorstw
poprzez innowacje. Działania WCTT koncentrują się przede wszystkim na promocji
wykorzystywania wyników badań naukowych w nowoczesnej gospodarce, a także kreowaniu i
wspieraniu szeroko rozumianej przedsiębiorczości. WCTT jest członkiem Enterprise Europe
Network - powołanej przez Komisję Europejską - największej na świecie sieci wspierania
biznesu i transnarodowego transferu technologii. WCTT prowadzi również Regionalny Punkt
Kontaktowy Programów Badawczych UE. Jest także częścią powołanego przez PARP
Krajowego Systemu Usług. Od 2004 roku działa zgodnie z systemem jakości ISO 9001:2000.
Główne osiągnięcia WCTT:
Ponad 30.000 przeszkolonych osób,
Ponad 14.700 udzielonych godzin konsultacji (tematyka związana z biznesem),
Około 350 wniosków złożonych do Komisji Europejskiej przy wsparciu WCTT,
Ponad 250 przeprowadzonych audytów technologicznych,
Udzielenie wsparcia 126 firmom typu start-up ( z uczelni do biznesu),
Udzielenie wsparcia w blisko 60 transferach technologii w tym 41 międzynarodowych
umów transferu.
Materiał pozyskany w ramach realizacji projektu "Skuteczne Otoczenie Innowacyjnego Biznesu" - działania na rzecz profesjonalizacji
ośrodków innowacji oraz rozwiązań systemowych dla innowacji w Polsce. Organizatorem projektu jest PARP w ramach projektu "Rozwój
zasobów ludzkich poprzez promowanie wiedzy, transfer i upowszechnianie innowacji" finansowanego z Europejskiego Funduszu
Społecznego.
Autor:
Robert Krupowicz