KPP NOWY TOMYŚL DWA RAZY UKRADŁ TEN SAM MOTOROWER

Transkrypt

KPP NOWY TOMYŚL DWA RAZY UKRADŁ TEN SAM MOTOROWER
KPP NOWY TOMYŚL
Źródło: http://nowy-tomysl.policja.gov.pl/w15/aktualnosci/73657,Dwa-razy-ukradl-ten-sam-motorower.html
Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 15:53
Strona znajduje się w archiwum.
DWA RAZY UKRADŁ TEN SAM MOTOROWER
W ręce policjantów z Miedzichowa wpadł 18-latek, który dwukrotnie ukradł ten sam motorower. Najpierw
młodzieniec simsona skradł swojemu wujowi z kontenera, do którego włamał się na tzw. „pasówkę”, po czym
go sprzedał. Nie potrafił pogodzić się jednak z jego stratą, więc ponownie go ukradł. Tym razem mężczyźnie,
któremu go sprzedał. 18-latek za każdym razem, poza motorowerem kradł również inne przedmioty, które
przedstawiały dla niego jakąkolwiek wartość. Większą część z nich w tym motorower stróże prawa już
odzyskali. Dziś 18-latek już usłyszał zarzuty. Za włamanie i kradzież zgodnie z kodeksem karnym grozi nawet
do 10 lat pozbawienia wolności.
Wszystko zaczęło się wczoraj, kiedy do policjantów z Miedzichowa dotarła informacja o kradzieży motoroweru m-ki „Simson”
oraz przewodów elektrycznych. Przedmioty te zniknęły z garażu posesji w Starym Folwarku w nocy z poniedziałku na wtorek.
Policjanci z Miedzichowa od razu zajęli się tą sprawą. Już wstępne ich ustalenia wskazały, że za kradzieżą może stać 18-letni
mieszkaniec gminy Trzciel, który kilka dni temu motorower sprzedał pokrzywdzonemu w kradzieży mężczyźnie. Policjanci
postanowili 18-latkowi złożyć wizytę. Kiedy ten zobaczył w drzwiach mundurowych przyznał się do wszystkiego i wskazał
miejsce przechowywania kradzionych rzeczy. Motorower ukrywał na posesji swojej konkubiny, a przewody u dziadka.
kradzieze/28/2
Sprawa jednak na tym się nie zakończyła, ponieważ kiedy policjanci zaczęli dociekać skąd tak naprawdę pochodzi motorower,
okazało się, że jego prawowitym właścicielem jest wuja 18-latka, którego ten w ubiegłym tygodniu najzwyczajniej okradł. Pod
jego nieobecność włamał się do kontenera na terenie jego posesji i stamtąd skradł poza motorowerem jeszcze spawarkę,
szlifierkę, wyrzynarkę, imadło oraz przedłużacz. Z dostaniem się do wnętrza kontenera nie miał większego problemu, gdyż
dysponował do niego kluczem, którego wujowi nie oddał po tym jak skończył u niego pracować. Część przedmiotów z tego
włamania udało mu się szybko spieniężyć w tym także motorower, który, co wyszło na jaw, po sprzedaży ponownie ukradł.
18-latek w chwili zatrzymania był pijany. Noc spędził w policyjnym areszcie. Dziś już trzeźwy usłyszał zarzuty. Za włamanie i
kradzież grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności. Młodzieniec w przeszłości wchodził już w konflikt z prawem. Był już
karany za podobne przestępstwa. Teraz o dalszym jego losie zadecyduje sąd.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij