Na Święta Bożego Narodzenia i w Nowym Roku 2017 oby nie

Na Święta Bożego Narodzenia
i w Nowym Roku 2017
oby nie zbrakło Wam zdrowia,
miłości,
odpoczynku w rodzinnym gronie,
oby spełniały się Wam wszystkie
marzenia !
... a ponadto, ciut z przymrużeniem oka,
ale ze szczerego serca, winszujemy Wam co następuje:
szczęścia – ile dźwignie na pakę Cat 797B
i ciepła, tyle co na świeżym przodku na Głogowie Głębokim.
Życzę by Wasze serca były wielkie i otwarte, jak odkrywka Bełchatowa,
ale wzajemnego zrozumienia i życzliwości pełne,
niby wyrobisko po zakończonej rekultywacji w kierunku wodnym.
Życzymy Wam i sobie, byśmy wszelakie najdrobniejsze ślady złości,
fałszu abo haniebnej dwulicowości – mogących się wszak przytrafić każdemu,
potrafili głęboko zakryć zwałowiskiem zewnętrznym – i zaizolować iłem!
A miast tego: sprawiedliwości i prawdy – jak po porządnej kontroli WUG.
Życzymy nam wszystkim, byśmy pracowali jak refulery dużej mocy –
niezauważalnie, a wydajnie… ale by ten trud doceniały nasze Sztajgry i Derechtory.
Oby też tedy dudki jechały do Was jak taśmowym przenośnikiem, ładowanym KK Bagger 293.
Oby nie opuszczała Was chęć zgłębiania tajników Świata
z siłą i uporem 60-stopowej TBM
i obyście, mimo przeciwności, nie tracili radości oraz satysfakcji z pracy.
Życzymy też odwagi w życiu – ile jest jej w zastępie JRG,
a fantazji i kreatywności – tyle co do uruchomienia eksploatacji na Saturnie,
byście dzięki temu łacno mogli tworzyć – dłonią, umysłem albo sercem...
i by dzieła Wasze trwały niewzruszone, jak zabezpieczone i ŁP, i kotwieniem, i torkretem
na dokładkę.
Życzymy też ciszy i pokoju –
ile znajdziesz tylko w zapomnianej, średniowiecznej sztolni,
a nadto – oczywiście:
diamentowych kominów – przy których syberyjski Mir to betka,
żył szlachetnych metali – jak w „Złocie MacKenny”
i niezmierzonych pokładów szczęścia –
o operatywnych zasobach liczonych w TG!
I przebojowości 100 MG emulsyjnego MW!
Kaśka i Paweł Z.  