D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Olsztynie

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Olsztynie
Sygn. akt IX Ca 116/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 maja 2016 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie:
Przewodniczący:
SSO Bożena Charukiewicz (spr.)
Sędziowie:
SO Dorota Ciejek
SO Krystyna Skiepko
Protokolant:
sekr. sądowy Ewelina Gryń
po rozpoznaniu w dniu 19 maja 2016 r. w Olsztynie na rozprawie
sprawy z powództwa A. K.
przeciwko (...) Towarzystwu (...) z siedzibą w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego w Biskupcu
z dnia 21 grudnia 2015 r., sygn. akt I C 169/15,
I. oddala apelację,
II. zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów
procesu za instancję odwoławczą.
Dorota Ciejek Bożena Charukiewicz Krystyna Skiepko
Sygn. akt IX Ca 116/16
UZASADNIENIE
Powódka A. K. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) S. A. V. (...) z siedzibą w W. kwoty 29.500 zł z ustawowymi
odsetkami od dnia 25 lipca 2009 r. do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu według spisu kosztów. W uzasadnieniu
wskazała, że pozwany odpowiedzialny jest z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za skutki
wypadku, którego doznał związany bliską więzią emocjonalną z powódką jej brat. Pozwany przyznał powódce 5.000
zł tytułem zadośćuczynienia, pomniejszając tę kwotę o 90% z tytułu przyczynienia się brata powódki do szkody,
polegającego na podjęciu decyzji jazdy samochodem z kierującym będącym pod wpływem alkoholu.
Pozwany (...) S. A. V. (...) z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu wskazał, że wypłacona
dotychczas kwota zadośćuczynienia odzwierciedla stopień krzywdy powódki i uwzględnia również przyczynienie się
poszkodowanego do powstania szkody.
Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2015 r. Sąd Rejonowy w Biskupcu zasądził od pozwanego (...) S.A. V. (...) z siedzibą w
W. na rzecz powódki A. K. kwotę 24.500 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 25 lipca 2009 r. do dnia zapłaty. Oddalił
powództwo w pozostałym zakresie. Zniósł koszty postępowania pomiędzy stronami wzajemnie.
Sąd Rejonowy ustalił, że R. K. był bratem bliźniaczym A. K.. K. N. w dniu 16 marca 2003r. na trasie K. - T., kierował
samochodem osobowym marki M. (...). Pasażerem samochodu był R. K., który miał zapięte pasy bezpieczeństwa. K.
N. był w stanie nietrzeźwości. Po przejechaniu łuku drogi w prawo stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo
rosnące na prawym poboczu. W wyniku tego zdarzenia R. K. doznał obrażeń ciała, które skutkowały jego zgonem.
Prokuratura Rejonowa w Lidzbarku Warmińskim w sprawie o sygn. akt l Ds. 188/09 postanowieniem z dnia 30
kwietnia 2009r., umorzyła prowadzone śledztwo o czyn z art. 177 § 2 k.k., wobec śmierci sprawcy przestępstwa.
(...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. decyzją z dnia 24 lipca 2009r. przyznała A. K., na zgłoszone przez nią roszczenie
w związku ze śmiercią brata, kwotę 500 zł tytułem zadośćuczynienia, którą pomniejszono o 90 % przyczynienia się
poszkodowanego do powstałej krzywdy.
Jak ustalił Sąd Rejonowy więź łącząca A. K. z bratem R. K. była niezwykle silna. Choć przed śmiercią brata powódka
nie mieszkała z nim, to rodzeństwo widywało się codziennie. Brat wspierał siostrę finansowo i pomagał jej w budowie
domu. Po śmierci brata powódka przez pół roku codziennie odwiedzała jego grób. Śmierć brata spowodowała u niej
smutek i żal. Często płakała. Nie mogła sobie poradzić ze śmiercią brata i odbyła wizyty u lekarza psychiatry.
W ocenie Sądu Rejonowego w wysokość zadośćuczynienia należnego powódce powinna wynosić 50.000 zł. Kwota ta
odzwierciedla stopień krzywdy, której doznała powódka po śmierci brata. Kwota ta powinna zostać zmniejszona o 50
% z uwagi na przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody, z uwagi na podjętą przez niego decyzję jazdy
samochodem z kierującym znajdującym się w stanie nietrzeźwości. Postępowanie dowodowe nie wykazało natomiast
by poszkodowany w chwili zdarzenia miał niezapięte pasy bezpieczeństwa, dlatego ta okoliczność nie mogła być ujęta
jako przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody. Odsetki od roszczenia głównego zasądzono od dnia
wezwania pozwanego do zapłaty. O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.
Wyrok powyższy zaskarżył pozwany w części, tj. w zakresie punktu 1 w części przewyższającej kwotę 14.500 zł, tj. co
do kwoty 10.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lipca 2009r. do dnia zapłaty oraz punktu 3 w całości.
W apelacji zarzucił:
- naruszenie prawa materialnego, tj. przepisu art. 362 k.c. poprzez błędne jego zastosowanie polegające na
niewłaściwym zmniejszeniu należnego powódce zadośćuczynienia, mimo iż zmarły przyczynił się do powstania
zdarzenia z dnia 16 marca 2009 r. w przeważającej części wobec podjęcia decyzji o jeździe samochodem z nietrzeźwym
kierowcą;
- naruszenie prawa materialnego, a to przepisu art. 446 § 4 k.c. poprzez błędną wykładnię prowadzącą do uznania
przez Sąd I instancji, że odpowiednią kwotą zadośćuczynienia należnego powódce będzie łącznie kwota 50.000 zł, z
uwzględnieniem kwoty wypłaconej przez pozwanego w toku postepowania likwidacyjnego, podczas gdy zasądzona na
rzecz powódki kwota zadośćuczynienia jest w ocenie pozwanego rażąco wygórowana i nie może zostać uznana jako
utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i stopie życiowej społeczeństwa;
- naruszenie prawa materialnego, a to przepisu art. 6 k.c. w zw. z art. 446 § 4 k.c. poprzez uznanie, iż
powódka udowodniła, że zakres doznanej przez nią krzywdy na skutek śmierci brata uzasadnia wysokość kwoty
zadośćuczynienia zasądzonej na rzecz powódki;
- błąd w ustaleniach faktycznych, na skutek naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 230 k.p.c.,
polegający na przyjęciu, iż pozwany nie wykazał, iż R. K. przyczynił się w przeważającej części do zaistnienia zdarzenia z
dnia 16 marca 2009 r., mimo iż ze zgromadzonego materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że podjął on decyzję
o podróży z nietrzeźwym kierowcą, mimo iż wcześniej przebywał z kierowcą, a okoliczność ta była przyczyną zdarzenia.
Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części
oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o uchylenie wyroku
w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji, wskazując na trafność orzeczenia Sądu Rejonowego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie jest zasadna.
Na wstępie należy zaznaczyć, że uprawnienia w zakresie ustalania wysokości należnego zadośćuczynienia sądu
odwoławczego są ograniczone. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 lipca 1970 r. (III PRN 39/70, OSNC 1971/3/53)
wyraził pogląd, iż określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę stanowi istotny atrybut sądu
merytorycznie rozstrzygającego sprawę w pierwszej instancji, Sąd drugiej instancji może je zaś korygować wtedy, gdy
przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy mających na to wpływ jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie,
jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie. Podobne wnioski wynikają z analizy późniejszych orzeczeń Sądu
Najwyższego, które przyjmują, że zarzut zawyżenia (zaniżenia) wysokości zadośćuczynienia może być uwzględniony
w instancji odwoławczej tylko wówczas, gdyby nie zostały uwzględnione wszystkie okoliczności istotne dla ustalenia
tej wysokości, chyba że wymiar zadośćuczynienia byłby rażąco niewłaściwy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca
1998 r., I CKN591/97, niepubl.).
W ocenie Sądu Okręgowego nie wystąpiły w niniejszej sprawie przesłanki uzasadniające obniżenie wysokości
zasądzonego w zaskarżonym wyroku zadośćuczynienia w wysokości 24.500 zł. Nie jest ono bowiem rażąco zawyżone
w stosunku do całokształtu okoliczności niniejszej sprawy i nie odbiega w sposób rażący od kwot przyznawanych przez
Sądy przy tego rodzaju uszczerbkach.
Nie można podzielić zarzutu naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 6 k.c. w zw. z art. 446 § 4 k.c. odnoszącego się
do nieudowodnienia przez powódkę zakresu krzywdy jakiej doznała powódka w wyniku śmierci brata. Z przepisu
tego wynika, że Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem
zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Kompensacie na podstawie tego przepisu podlega krzywda, która
stanowi niemajątkowy skutek naruszenia dóbr osobistych, wywołany śmiercią osoby najbliższej. Uszczerbek ten może
polegać przede wszystkim na cierpieniach psychicznych wywołanych śmiercią osoby bliskiej. Kompensata majątkowa
ma na celu przezwyciężenie przykrych doznań pokrzywdzonego. Przejawia się ona nie tylko w uznaniu wyrokiem
sądowym jego krzywdy lecz przede wszystkim w przyznaniu świadczenia pieniężnego, które umożliwi pełniejsze
zaspokojenie potrzeb i pragnień pokrzywdzonego.
Zadośćuczynienie powinno być określone na poziomie odpowiednim. Nie ma ono zatem funkcji w pełni
kompensacyjnej. Wynika to z trudności uchwycenia stopnia uszczerbku mającego przede wszystkim charakter
cierpień psychicznych. Ustalając jego wysokość należy kierować się całokształtem okoliczności sprawy.
Nie ulega wątpliwości, iż w wyniku śmierci brata powódki, doszło do zerwania szczególnej więzi rodzinnej, która
łączyła powódkę z bratem. Naruszenie tej więzi wywołało u powódki ból, cierpienie i poczucie krzywdy. Wskazuje to na
szczególny charakter tych więzi i uzasadnia przyznanie powódce zadośćuczynienia. Dobro osobiste, które naruszone
jest przez spowodowanie śmierci osoby najbliższej, to więzi rodzinne. Zerwanie tej szczególnej więzi nacechowanej
emocjonalnie stanowi krzywdę wyrządzoną bezpośrednio osobie pokrzywdzonej.
Sąd Rejonowy oceniając rozmiar krzywdy, której doznała powódka uwzględnił nie tylko charakter i intensywność tej
szczególnej więzi rodzinnej. Wziął również pod uwagę skutki jakie wywołała w życiu powódki śmierć brata. Ustalenia te
zostały poczynione między innymi na podstawie dowodu z opinii biegłego, z którego wynikało, że u powódki ujawniła
się tęsknota za bratem, silne przywiązanie do niego, gdy żył oraz cierpienia związane z jego brakiem. Powódkę łączyła
z bratem bardzo silna więź, najsilniejsza na tle pozostałych relacji rodzeństwa. Sąd I instancji uwzględnił również fakt,
że śmierć brata nie wywołała u powódki trwałych zaburzeń psychicznych, żałoba została przeżyta poprawnie, bez cech
atypowej żałoby.
Wskazane okoliczności podkreślone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku dają podstawę do stwierdzenia, że ocena
Sądu Rejonowego okoliczności mających wpływ na stopień uszczerbku była wszechstronna i obejmowała zarówno
przesłanki wpływające na podwyższenie, ale również limitująco na wysokość zadośćuczynienia. Sąd I instancji nie
tylko wskazał te okoliczności, ale również dokonał analizy ich wpływu na rozmiar krzywdy powódki, a w konsekwencji
na wysokość zadośćuczynienia.
Nie jest zasadny zarzut pozwanego naruszenia przez Sąd Rejonowy art. art. 362 k.c. poprzez nieuwzględnienie
przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody w przeważającej części i związany z nim zarzut naruszenia
art. 233 § 1 w zw. z art. 230 k.p.c.
W orzecznictwie przyjęto, że przyczynieniem się poszkodowanego do powstania szkody jest każde jego zachowanie
pozostające w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, za którą ponosi odpowiedzialność inna osoba.
Zachowanie się poszkodowanego musi stanowić adekwatną współprzyczynę powstania szkody lub jej zwiększenia,
czyli włączać się musi jako dodatkowa przyczyna szkody. Jeżeli nie ma takiego przyczynienia się, to nie może być
zmniejszony obowiązek naprawienia szkody (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 1968 r., II CR 28/68, z dnia
20 czerwca 1972 r., II PR 164/72).
Sąd Rejonowy przyjął, przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody w wysokości 50% i określił, że
okoliczność ta miała wpływ na wysokość przyznanego ostatecznie powódce zadośćuczynienia. Okoliczność ta
wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, w którym wskazano, że na wysokość zadośćuczynienia wpłynęło
ustalenie, iż zmarły przyczynił się do powstania szkody przez podjęcie decyzji o jeździe z nietrzeźwym kierowcą.
W orzecznictwie nie jest kwestionowane, iż taka okoliczność daje podstawę do rozważenia możliwości obniżenia
wysokości zadośćuczynienia (wyrok Sądu Najwyższego z 7 grudnia 1985 r., IV CR 398/85). Podkreślić należy, iż
rozważenie wszystkich okoliczności sprawy jest powinnością sądu, a decyzja o obniżeniu odszkodowania jest jego
uprawnieniem (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2008 r., IV CSK 228/08). Tym samym stwierdzenie
przyczynienia, pomimo że jest konieczne do obniżenia odszkodowania, nie jest do tego wystarczające – nie prowadzi
bowiem do niego automatycznie. Konieczne jest wystąpienie dalszych jeszcze okoliczności, o których ogólnie stanowi
art. 362 k.c.
Z regulacji tego przepisu wynika, że obniżenie odszkodowania powinno nastąpić odpowiednio stosownie do
okoliczności. Ustawodawca wskazuje jako przykładową przesłankę tych okoliczności stopień winy obu stron.
Dalsze przesłanki przytaczane są przez orzecznictwo i dotyczą najogólniej ujmując okoliczności związanych z
poszkodowanym i jego zachowaniem prowadzącym do szkody lub jej zwiększenia.
Z orzecznictwa sądowego wynika, że w sytuacji, gdy poszkodowany miał świadomość, że wsiada do samochodu
z nietrzeźwym kierowcą, który następnie spowodował zdarzenie skutkujące szkodą po stronie pasażera, wówczas
uznając, że stopień przyczynienia się poszkodowanego do szkody był znaczny sądy oceniały go na od 25% do 30% w
zależności od okoliczności konkretnej sprawy (wyrok Sądu Najwyższego z 7 grudnia 1985 r., IV CR 398/85, wyrok
Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 20 września 2012 r., sygn. akt I ACa 983/11, wyrok Sądu Najwyższego z dnia
20 listopada 2003 r., III CKN 606/00).
Przyjęcie stopnia przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody jak chce tego pozwany na poziomie
70%, czyli niemalże jakby to poszkodowany był sprawcą wypadku nie jest uprawnione. W świetle zgromadzonych
dowodów i okoliczności wypadku nie ma podstaw do traktowania poszkodowanego jeszcze bardziej restrykcyjnie
niż samego sprawcę szkody. Faktem jest, iż poszkodowany miał świadomość, że kierujący pojazdem był w stanie
nietrzeźwości. Jednak to kierujący pojazdem był sprawcą wypadku, a zatem wywołał skutki tak daleko idące jak
śmierć poszkodowanego, który z kolei przyczynił się w znacznym stopniu do powstania szkody, gdyż zdecydował się
na jazdę samochodem z kierowcą nietrzeźwym. W ocenie Sądu Okręgowego biorąc pod uwagę stopień przyczynienia
się poszkodowanego do powstania szkody i stopień jego winy, należy podzielić stanowisko Sądu Rejonowego, iż
stopień przyczynienia się należało ustalić na maksymalnym poziomie 50%, tym samym obniżając o ten stopień
zadośćuczynienie należne powódce.
Za nieudowodnione należy natomiast uznać okoliczności wskazane przez pozwanego w apelacji dotyczące twierdzenia,
iż poszkodowany godził się na jazdę kierującego z nadmierną prędkością w wyniku pościgu policyjnego. W związku z
tym okoliczność ta nie może wpływać limitująco na wysokość zadośćuczynienia.
Dodać, należy w związku z zarzutami pozwanego dotyczącymi limitującego wpływu poziomu stopy życiowej
społeczeństwa na wysokość zadośćuczynienia przyznanego powodowi należy wskazać, iż w orzecznictwie przyjmuje
się obecnie i pogląd ten podziela Sąd Okręgowy, że poziom stopy życiowej społeczeństwa może rzutować na
wysokość zadośćuczynienia jedynie uzupełniająco, w aspekcie urzeczywistnienia zasady sprawiedliwości społecznej.
Prezentowany we wcześniejszym orzecznictwie pogląd o utrzymywaniu zadośćuczynienia w rozsądnych granicach,
odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa stracił znaczenie, z uwagi
na znaczne rozwarstwienie społeczeństwa pod względem poziomu życia i zasobności majątkowej. Decydującym
kryterium jest rozmiar krzywdy i ekonomicznie odczuwalna wartość, adekwatna do warunków gospodarki rynkowej
(wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 30 stycznia 2014 r., I ACa 659/13, LEX nr 1451739). Żadne okoliczności
związane z przeciętną stopą życiową społeczeństwa nie przemawiają za obniżeniem wysokości przyznanego powódce
zadośćuczynienia. Nie odbiega ono od wysokości tego rodzaju świadczeń zasądzanych w innych sprawach o podobnym
stanie faktycznym. Przyznana kwota nie jest również na tyle wysoka w obecnych warunkach ekonomiczno-społecznych
by można było stwierdzić, iż z tego powodu jest wygórowana.
Resumując należy wskazać, iż zaskarżony wyrok jest prawidłowy i nie ma podstaw do jego zmiany.
Z powyższych względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł, jak w wyroku.
O kosztach procesu za instancję odwoławczą orzeczono na postawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 4 i § 10 ust 1 pkt.
1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych
(Dz. U. z 2105 r., poz.1804).