relacji z Turnieju - AKADEMIA SZTUK WALKI TARNÓW OPOLSKI
Transkrypt
relacji z Turnieju - AKADEMIA SZTUK WALKI TARNÓW OPOLSKI
„ASW Tarnów Opolski - Zdzieszowice , KIM JESTEM? – JESTEM ZWYCIĘZCĄ” Za nami kilka tygodni przygotowań, treningów Kata i Kumite, biegów indywidualnych, pracy własnej i zawodników nad doskonaleniem technik, oraz wyeliminowaniem błędów. Dziś tuż po turnieju SARI CUP, jaki odbył się w Żorach z całą pewnością mogę stwierdzić że mamy dużą grupę Karateków którzy chcą ćwiczyć, chcą się doskonalić, eliminować błędy. Chcą wygrywać i przede wszystkim udaje im się to. Niestety nie każdemu było dane dziś wygrać, jednak każdy kto włożył w przygotowania dobrą pracę na treningach może być pewny że nie poszła ona na marne, a przy takim zaangażowaniu charakterze i nieustępliwości jaką widziałem dzisiaj na pewno doprowadzi was bardzo wysoko. Froń Natalia ( start w kata), ze startem na tak dużych zawodach wiąże się stres i to nie zależnie od wieku czy stopnia, uwierzcie mi - każdy zawodnik się stresuje. Dziś występ Natalii nie należał do najlepszych i to właśnie z uwagi na stres (moim zdaniem). Kilka niedopracowanych pozycji, nieco zbyt szybkie tempo i w rezultacie noty, które nie pozwoliły jej wejść do finału. Uważam że każdy start jest ważny bo z czasem uczymy się radzić sobie ze stresem na tyle dobrze, że podczas startu na macie nie ma po nim śladu dlatego cieszę się z występu Natalii. Szczyrska Natalia ( start w kata) chodź Natalia początkowo przygotowywała się również do kumite, to ostatecznie wystartowała tylko w kata, ale start ten w pełni zrekompensował nam niedosyt startu w walkach. Natalia była tego dnia dla mnie jednym z pozytywnych zaskoczeń. W końcu występ na jaki stać naszą zawodniczkę, z wiarą w końcowy sukces bardzo się opłacił dlatego że doszła do finału, w którym zajęła drugie miejsce tuż za koleżanką z klubu Victorią Łukaszyńską. Wielkie gratulacje i oby więcej występów z takim podejściem. Szczyrski Filip ( start w kumite) Filip najzwyczajniej w świecie jest jeszcze na tyle niski w porównaniu z przeciwnikami ze swojej kategorii wagowej że walki z jego udziałem wyglądają jak potyczka „Dawida z Goliatem”. Nie inaczej było teraz, Filip w pierwszej walce trafił na późniejszego triumfatora całej kategorii. Dobry początek w wykonaniu naszego zawodnika ale przewaga wzrostu (przeciwnik ponad głowę wyższy) w końcu zrobiła swoje, technika nożna na strefę górną jedna po drugiej i koniec walki. Oczywiście każde doświadczenie zebrane na macie będzie procentować w momencie, gdy Filip nieco wyrośnie i będzie równorzędnym przeciwnikiem dla swoich rwali Harasimczuk Kacper (start w kumite) „bez pracy nie ma kołaczy” tylko tyle i aż tyle. Wiele można tłumaczyć chorobą i niemożnością przygotowań, lub tym że przeciwnik był większy ale niestety to był słaby występ dwa szybkie mawashi jodan i koniec marzeń o medalu. Następnym razem trzeba solidniej podejść do treningu OSU! Soworka Patryk (start w kata i kumite) występ w kata był rewelacyjny ale nie idealny, Patryk po pierwszej turze był pierwszy i w finale przypieczętował sukces wykonując bardzo dobrze 3 pinian. I chodź oba wykonania zapewniły złoto i występ w kata uważam za bardzo udany to jest kilka drobiazgów które można poprawić a które mogą zapewnić medal w zawodach jeszcze wyższej rangi w przyszłości. Co do Kumite to jest progres w porównaniu z poprzednimi zawodami co cieszy, ale nadal jest dużo pracy przed nami. Umiejętność radzenia sobie z większym przeciwnikiem wymaga bardzo dużego doświadczenia. W drugiej swojej walce Patryk przegrał, chociaż wiem że przed Patrykiem jeszcze dużo pracy aby móc wygrywać z większymi od siebie to wiem również że przyjdzie dzień zwycięstwa również w kumite. Jestem bardzo zadowolony z pracy jaką, włożył w przygotowania to będzie procentować… Krawców Alan (start w kata i kumite) widząc postęp jaki robi Alan jestem z niego bardzo zadowolony, w kata przegrał tylko z jednym zawodnikiem który był absolutnie poza zasięgiem (na dzisiaj) co nie znaczy że nie będziemy dążyć do tego aby kiedyś robić kata w jeszcze lepszym stylu i wygrywać turnieje. Start w kumite nie był udany chodź Alan miał przewagę to nieco za wysokie kopnięcia frontalne uznane za faul dały przewagę punktową rywalowi który doprowadził ją do końca i odprawił z kwitkiem naszego reprezentanta. Popracujemy nad celnością technik i na kolejnych zawodach będzie lepiej. Jezierzańska Kinga (start w kata) radość to uczucie które towarzyszyło kiedy oglądałem występy Kingi. Bardzo dobrze dynamicznie wykonane kata w pierwszej turze pozwoliło jej wejść do finału gdzie poziom był już bardzo wysoki. Mimo że Kinga zakończyła zmagania poza podium jestem z niej w 100% zadowolony, posłuchała rad jakich udzielałem jej na treningach i jest co najmniej o 3 kroki do przodu w stosunku do poprzednich zawodów oby tak dalej. Łukaszyńska Victroria (start w kata i kumite) na takie występy warto czekać, i warto ćwiczyć aby móc się cieszyć tak jak Victoria. Absolutnie fenomenalny występ w kata gdzie w finale jeden z sędziów ocenił wykonanie na notę 8.0, warto zaznaczyć ze takiej noty nie dostał żaden inny zawodnik na tych zawodach. W kumite nasza zawodniczka musiała stawić czoło twardym i wymagającym przeciwniczkom, ale po świetnych walkach wygrała. Dwa pierwsze miejsca… czego chcieć więcej, gratulacje OSU!! Baran Daria (start w kata) tak niewiele zabrakło do medalu… niestety czasem tak bywa że mimo bardzo dobrego występu konkurencja w kata jest na tyle silna że różnice są minimalne a o podium decydują czasem wartości na poziomie 0,1 punktu (licząc wszystkie przyznane punkty). Po pierwszej turze Daria była trzecia i chodź w finale wykonała kata równie dobrze to została wyprzedzona przez trzy rywalki zabrakło jednej nieco lepszej noty dlatego że 0,3 punktu więcej i byłby już medal. Mimo to uważam występ za bardzo dobry i nie mam wątpliwości że przy pracy jaką Daria wkłada w treningi stanie kiedyś na podium. Mytych Jakub (start w kata i kumite) w kata jeden z lepszych występów Kuby na zawodach w jakich brał udział, dostał się do finału gdzie wykonał świetnie kata i ostatecznie zajął 6 miejsce po raz kolejny zabrakło jednej nieco lepszej noty, do podium zabrakło 0,4 punktu. Ale cieszy postęp i świadomość tego że Kuba zaczyna rozumieć i wiedzieć w jaką stronę trzeba iść nad czym pracować żeby występy były coraz lepsze. W kumite świetna pierwsza walka w której nie dał szans swojemu rywalowi pozwoliła zająć drugie miejsce z czego bardzo się cieszę bo Kuba to zawodnik który wkłada zawsze bardzo dużo pracy i zaangażowania w treningi Fert Hanna (start w kata) poza dobrym przygotowaniem czasem potrzebna jest odrobina szczęścia, niestety w pierwszej turze Hania występowała jako pierwsza i chodź zrobiła kata dobrze to oceny były odrobinę niższe niż mogły by być gdyby Hania była w środku stawki. Noty wystarczyły do tego aby dostać się do finału ale w nim zabrakło nieco wiary w siebie i to że można wygrać. Jest potencjał nad którym popracujemy. Siwek Aleksandra (start w kata i kumite) Ola w kata zaczęła bardzo dobrze niestety pod koniec występu zatrzymała się na sekundę, aby zastanowić się nad kolejną techniką co spowodowało niskie noty i brak finału. Gdyby nie ta chwila namysłu występ byłby udany. W kumite występ też mógłby być nieco lepszy chodź rywalka była większa to była szansa na to żeby ją pokonać, niestety silny lowkick rywalki trochę usztywnił i odebrał pomysł na walkę. Na przyszłość polecam sumienniej wypełniać grafik treningów. Wilkus Jakub (start w kata) Kuba dopiero zaczyna swoją przygodę z karate i widać braki w pozycjach, poprawnie wykonany schemat to na razie zbyt mało żeby dostać się do finału. Jeszcze dużo pracy przed Kubą ale w porównaniu z poprzednim występem poprawił przynajmniej jedną technikę więc dobrze że jest progres, teraz życzyć tylko wytrwałości i koncentracji, ponieważ Kuba wyraźnie starał się zwracać uwagę wszystkich na sobie – jednak nie na macie… Kuchnia Wiktoria (start w kata i kumite) dobry występ w kata zakończony na najniższym stopniu podium, gdzie jedna z rywalek jak na razie była poza zasięgiem. Wiemy już na jakie szczegóły nieco bardziej zwrócić uwagę (tak aby noty były lepsze) będziemy szlifować diament. Co do kumite to nie trudno się do czegoś przyczepić jeśli ktoś wygrywa i zdobywa złoto ale na pewno będziemy jeszcze sporo trenować, aby wygrane w walkach przychodziły łatwiej. Maik Kacper (start w kata) Kaper ma podstawy do tego, aby być bardzo dobrym w kata, kilka powtarzających się drobnych błędów kosztowały finał bo mimo dobrego wykonania, not starczyło na miejsce tuż poza finałem. Kacper ma predyspozycje do wygrywania, będziemy to wykorzystywać… Koprek Jakub (start w kata) start w kata poprawny, sporo do poprawy, w kategorii wiekowej Kuby trzeba wykonywać kata niemal perfekcyjnie, aby osiągnąć dobry wynik dlatego dużo pracy przed zawodnikiem. Szkoda że Kuba nie mógł wystartować w kumite, tam była by realna szansa na medal, ale co się odwlecze to nie uciecze. Diak Martyna (start w kata i kumite) start w kata poprawny mimo bardzo krótkiego przygotowania drugie miejsce, niestety kumite poniżej oczekiwań i możliwości było widać braki w przygotowaniu, opuszczane treningi procentują jedynie słabym przygotowaniem, miejmy nadzieję że kolejnym razem będzie lepiej z każdymi kolejnymi zawodami zauważamy słabsze wyniki Martyny, co jest efektem co raz słabszego zaangażowania zawodniczki w przygotowania i codzienne treningi… Krawców Natalia (start w kata) zdecydowanie za krótko (kilka opuszczonych treningów) i zbyt mało czasu na szkolenie. Widziałem ogromny postęp w wykonaniu kata pomiędzy jednym treningiem a drugim (piątkowym kata na małej Sali) dlatego cieszę się z tego, że Natalia popracowała z bratem w domu tak jak prosiłem, z tego co jest teraz można dopracowywać poszczególne elementy tak, aby kolejnym razem było lepiej. Natalia zakończyła swój udział w turnieju na pierwszej turze. Radzewicz Magdalena (start w kumite) jestem niesamowicie zadowolony z postawy jaką zaprezentowała Magda, jako jedna z niewielu walczących stosowała sporo technik, kombinacji i sposobów walki o jakich mówiłem i o jakie prosiłem w przygotowaniach, wszystko to plus niesamowita zaciętość charakter i nieustępliwość sprawiły, że pokonała wszystkie rywalki i wygrała swoją konkurencję. Warto dodać że w walce finałowej miała przeciwniczkę znacznie większą od siebie a mimo to walczyła do końca nie oddając za darmo ani centymetra maty zarówno w pierwszych dwóch minutach, jak i w dogrywce. Przy sumienniejszym podejściu do biegów indywidualnych wystarczyłoby kondycji na szybsze rozstrzygnięcie walki ale i tak gratulacje! Zawada Szymon (start w kata) Szymon był jednym z tych zawodników który oprócz dobrego występu miał ogromne szczęścia dlatego, że część zawodników z jego kategorii nie dotarła na zawody. To był dobry występ, ale nie pozbawiony błędów nad którymi trzeba pracować na treningach! Szymon opuścił najwięcej indywidualnych szkoleń… Nowak Katarzyna (start w kumite) jak Lwica… tak walczyła nasza Senpai Kasia ze swoimi rywalkami, pierwsza walka bardzo wyrównana i ciężka ale zaznaczona przewaga, napieranie do przodu i końcowy werdykt korzystny dl naszej zawodniczki, w finale było już nieco łatwiej, potężne lowkick spadały na rywalkę naszej Kierowniczki jak młoty. Senpai otrzymała za nie wazari (pół punktu) i do końca walczyła jak o mistrzostwo świata, aby utrzymać przewagę, rywalka była jednopłaszczyznowa i poza uderzeniami nie znalazła żadnego sposobu aby zagrozić naszej Senpai. Kolejne złoto jedyne Seniorskie Ogromne gratulacje. Ciszewski Wiktor ( start w kata) Nieobecny… Wiktorowi mimo niezłego wykonania nie udało się wejść do finałowej ósemki, Ja osobiści jestem zadowolony z jego treningów. Musi popracować nad kilkoma błędami które często powtarza i będzie na pewno lepiej. Pers Marta (start w kata) mam wrażenie że Marta musi uwierzyć w siebie wiedzieć czego oczekuje po wejściu na matę, i maksymalnie wykorzystywać czas podczas treningu. Bardzo dobra praca Marty podczas przygotowań indywidualnych rokuje że w przyszłości przyjdą efekty tej pracy. To tyle ode mnie moi drodzy. Jestem z was wszystkich bardzo dumny, jestem szczęśliwy że mogłem poprowadzić przygotowania części z Was. Jeśli chcecie zobaczyć jak wygląda Duma przyjdźcie na treningi, w poniedziałek i środę będzie ona miała na imię Sensei Iwona a we wtorek Duma na Sali będzie nosiła moje imię. Dziękuję jeszcze raz i do zobaczenia w DOJO. Dodam, że ja też tam będę – sensei Paweł. 6 złotych medali 5 srebrnych medali 3 brązowe medale 2. MIEJSCE DRUŻYNOWO! W DALSZYM CIĄGU CZEKAMY NA ZALEGŁOŚCI BIEGOWE, teraz już każdy zaległy bieg x2 Harasimczuk Kacper 500m / 800m / 1000m / 3000m + 500m / 800m / 1000m / 3000m Wilkus Jakub 800m / 1000m / 1500m / 2000m / 1000m / 2000m / 1000m + 800m / 1000m / 1500m / 2000m / 1000m / 2000m / 1000m Zawada Szymon 800m / 1000m / 1500m / 1000m / 1000m / 3000m / 5000m / 2000m / 1000m + 800m / 1000m / 1500m / 1000m / 1000m / 3000m / 5000m / 2000m / 1000m Szczyrski Filip 800m / 1000m / 1500m / 1000m / 3000m / 5000m / 2000m + 800m / 1000m / 1500m / 1000m / 3000m / 5000m / 2000m Siwek Aleksandra 1500m / 1000m / 1000m / 3000m / 5000m / 1000m / 1000m + 1500m / 1000m / 1000m / 3000m / 5000m / 1000m / 1000m Szczyrska Natalia 1500m / 1000m / 1000m / 1000m / 3000m / 5000m / 1000m / 2000m / 1000m + 1500m / 1000m / 1000m / 1000m / 3000m / 5000m / 1000m / 2000m / 1000m Fert Hanna 1000m / 2000m / 2000m + 1000m / 2000m / 2000m Ciszewski Wiktor 1000m / 500m + 1000m / 500m Krawcow Alan 1000m + 1000m Koprek Jakub 1000m / 1000m / 3000m / 5000m / 1000m / 2000m / 1000m + 1000m / 1000m / 3000m / 5000m / 1000m / 2000m / 1000m Radzewicz Magdalena 3000m / 5000m + 3000m / 5000m Łukaszyńska Victoria 1000m / 1000m + 1000m / 1000m Mytych Jakub 1000m + 1000m Diak Martyna 2000m + 2000m SPIESZCIE SIĘ! Niebawem kolejne starty, kolejne Egzaminy, itd. Osoby, które nie nadrobią wszystkich zaległości nie pojadą na Zawody i nie otrzymają możliwości zdawania na wyższy stopień. Ponadto jedyną możliwością „zaliczenia” biegu jest przesłanie nam zrzutu z Endomondo lub innej aplikacji biegowej…