wiadomości z ulicy bielskiej 4

Transkrypt

wiadomości z ulicy bielskiej 4
WIADOMOŚCI Z ULICY BIELSKIEJ 4
NUMER 45/ 22.05.1998 R.
Skoczowski eksperyment
Z dniem 1 maja br. w Skoczowie
rozpoczęły pracę dwie Praktyki Lekarzy
Rodzinnych. Fakt ten budzi wiele dyskusji i
wątpliwości. Co było przyczyną podjęcia tego
eksperymentu?
Lekarz Rodzinny kształcony od kilku lat
w Polsce miał być filarem reformy naszego
systemu ochrony zdrowia. Jego rola być może
była nieraz przeceniana i gloryfikowana. Ze
względów propagandowych dochodziło do
sytuacji co najmniej dziwnych; gabinet lekarza
rodzinnego w ramach środków publicznych był
lepiej wyposażony niż pobliski szpital. Mimo tych
negatywnych zjawisk, w wielu miejscowościach
Polski, szczególnie tam gdzie opiekę zdrowotną
przejęły władze samorządowe, gabinety Lekarzy
Rodzinnych funkcjonują coraz lepiej. Różne są
przyczyny ich powstawania. W Skoczowie
zdecydowanie przeważył stan bazy lokalowej. A
sytuacja ta jest bardzo zróżnicowana. Z jednej
strony
całość
poradni
ogólnych
i
specjalistycznych skupiona w budynkach przy
ulicy Mickiewicza 7 i 9 (w bardzo złych
warunkach), z drugiej
strony nie w pełni
wykorzystane poradnie dziecięce umieszczone w
budynkach przy ul. Morcinka i Sportowej
(warunki lokalowe bardzo dobre).
Zmiana proporcji obciążenia obiektów
wydawała się rozwiązaniem ze wszech miar
wskazanym. Zamiar był bardzo prosty. Na bazie
istniejących poradni dziecięcych utworzyć
Praktyki Lekarzy Rodzinnych czyli przy
niezmienionym
obszarze
obsługi
dzieci,
dodatkowo część dorosłej populacji miasta
skierować właśnie do tych poradni.
Po trwających prawie rok rozmowach,
dzięki finansowej pomocy Miasta Skoczowa,
możliwe było podpisanie w dniu 22.04 br.
kontraktów na świadczenie usług z zakresu
medycyny rodzinnej. Kontrakty te zgodnie z
obowiązującym prawem zawarte zostały na czas
określony, tj. do końca br.
Zakres kontraktu obejmuje tylko usługi
szczegółowo sprecyzowane w załączniku do
umowy. Lekarze kontraktowi mają więc pełne
prawo kierować pacjentów na nieodpłatne badania
specjalistyczne, badania laboratoryjne, leczenie
szpitalne i inne- wg tych samych zasad co lekarze
zatrudnieni na podstawie umowy o pracę.
Funkcjonujące
Praktyki
Lekarzy
Rodzinnych obejmują swą opieką około 10.000
mieszkańców.
Mamy nadzieję, że deklarowane przez
Miasto udostępnienie pomieszczeń w budynku
przy ulicy Krzywej, umożliwi utworzenie
trzeciego Zespołu Lekarskiego a tym samym
całość mieszkańców Skoczowa objętych zostanie
inną, miejmy nadzieję, lepszą formą podstawowej
opieki zdrowotnej.
Jan Kawulok
****************************************
Zalecenia
Polskiego
Towarzystwa
Ftizjopneumonologicznegorozpoznawanie
i
leczenia
przewlekłej
obturacyjnej choroby płuc (POCHP)
POCHP jest jednostką chorobową, na
którą składają się dwie dobrze zdefiniowane
choroby: przewlekłe zapalenie oskrzeli i rozedma
płuc. Jest najczęstszą przewlekłą chorobą płuc,
przyczyną znacznej absencji chorobowej i
przedwczesnego inwalidztwa.
Definicje:
Przewlekła
obturacyjna
choroba
płuc
(POCHP) jest stanem charakteryzującym się
postępującym, słabo odwracalnym ograniczeniem
drożności oskrzeli, spowodowanym przewlekłym
zapaleniem oskrzeli i/lub rozedmą płuc, któremu
może towarzyszyć nieswoista nadreaktywność
oskrzeli.
Przewlekłe
zapalenie
oskrzeli
(PZO)
charakteryzuje się występowaniem przewlekłego
kaszlu z odkrztuszaniem, co najmniej przez 3
miesiące w roku podczas 2 kolejnych lat.
Rozedma płuc jest definiowana anatomicznie
jako
trwałe
powiększenie
przestrzeni
powietrznych położonych dystalnie od oskrzelika
końcowego ze zniszczeniem ścian pęcherzyków
płucnych,
bez
wyraźnego
zwłóknienia.
EPIDEMIOLOGIA
POCHP jest istotnym problemem
zdrowotnym w wielu krajach. Umieralność w
Europie wynosi od 10/100 000 mieszkańców w
takich krajach jak Grecja, Francja, Hiszpania do
30-40/100 000 mieszkańców w Niemczech,
Belgii, Danii. W Polsce umieralność ogółem
wynosi 20-21/ 100 000 mieszkańców. Wskaźniki
te dla mężczyzn wynoszą 38-39/100 000 a dla
kobiet 9-10/100 000.
Krajowe
wskaźniki
zapadalności
wynoszą dla mężczyzn 512/10 000 w miastach i
529/10 000 na wsi oraz dla kobiet 436/10 000 w
miastach i 202/10 000 na wsi. W Polsce leczonych
jest rocznie 349 mężczyzn i 170 kobiet na 10 000
mieszkańców.
ETIOPATOGENEZA
I Dym tytoniowy- będący główną przyczyną
prowadzącą do powstania POCHP, powoduje:
- przerost gruczołów śluzowych, przerost
komórek kubkowych, metaplazję nabłonka
jednowarstwowego
urzęsionego
w
wielowarstwowy płaski. Prowadzi to w efekcie do
zmniejszenia światła oskrzeli poprzez zgrubienie
ścian, zaleganie śluzu, upośledzenie oczyszczania
rzęskowego, nacieków komórek zapalnych w
oskrzelach o śr. 2mm.
II. Zanieczyszczanie komunalne i mieszkaniowe.
III. Zanieczyszczenia zawodowe
IV. Zakażenia wirusowe i bakteryjne
V. Zachwianie równowagi w miąższu płucnym
między enzymami trawiącymi białka a ich
inhibitorami.
1. Niedobór alfa 1- antytrypsyny
2. Nadmierne uwalnianie proteaz z
makrofagów pod wpływem dymu
tytoniowego.
ROZPOZNANIE
1. Wywiad - najistotniejsze znaczenie mają
informacje na temat: palenia papierosów, kaszlu z
odkrztuszaniem, duszności początkowo o
charakterze wysiłkowym, nawracających infekcji,
narażenia zawodowego.
2. W badaniu fizykalnym stwierdza się:
przedłużony wydech oraz świsty, wdechowe
ustawienie klatki piersiowej, nadmiernie jawny
odgłos
opukowy,
osłabienie
szmerów
oddechowych, sinicę, nadmierne wypełnienie żył
szyjnych, obrzęki, widoczną pracę dodatkowych
mięśni oddechowych.
Podstawowymi
zaburzeniami
w
czynności płuc w POCHP jest upośledzenie
przepływu powietrza w drogach oddechowych
oraz zmniejszenie sprężystości płuc.
Początkowo choroba dotyczy drobnych
dróg oddechowych a następnie obejmuje inne
części drzewa oskrzelowego. W dalszym rozwoju
prowadzi do destrukcji pęcherzyków płucnych.
3. Badania czynności płuc
a/ Spirometria - podstawowe parametry to FEV1,
VC, FVC, FEV1/VC, testy drobnych oskrzeli.
b/ Gazometria - wartości p02, pCO2 pozwalają na
określenie wydolności układu oddechowego.
Można posiłkować się nieinwazyjnym badaniem
jakim jest pulsoksymetria.
4. Badanie radiologiczne - Nie ma zmian
charakterystycznych dla POCHP. Radiologicznie
można jedynie wykazać cechy zaawansowanej
rozedmy. Tomografia komputerowa daje dokładną
lokalizację pęcherzy rozedmowych.
5. EKG - pozwala na określenie przerostu prawej
komory mięśnia sercowego. Są to: prawogram
patologiczny, dodatnie wychylenie zespołu QRS
w V4R i V1, dekstrogyria, P-pulmonale.
6. USG z badaniem dopplerowskim pozwala
określić ciężkość nadciśnienia płucnego.
Choroba trwa kilkadziesiąt lat. Postęp
choroby uwarunkowany jest szybkością spadku
rocznego FEV1. U zdrowych FEV1 spada rocznie
o 20-30 ml. W POCHP spadek roczny jest
większy od 40 ml i jest wprost proporcjonalny do
intensywności nałogu palenia papierosów.
Zaprzestanie palenia powoduje zwolnienie
spadku FEV1.
LECZENIE
I. Profilaktyka pierwotna - eliminacja lub
ograniczenie palenia tytoniu i zanieczyszczeń
środowiska.
II. Profilaktyka wtórna - zatrzymanie lub
spowolnienie postępu choroby.
Najistotniejsze jest:
ZAPRZESTANIE PALENIA !!!
POWINNO DĄŻYĆ SIĘ DO:
1. ZAPOBIEGANIA INICJOWANIA PALENIA
2. OGRANICZENIA SZERZENIA SIĘ NAŁOGU
3. OCHRONY PRAWNEJ NIEPALĄCYCH
4. PROPAGOWANIA ZDROWEGO STYLU ŻYCIA
Istotne jest: zmniejszenia narażenia
na
zanieczyszczenia
powietrza,
prowadzenie
szczepień przeciw grypie i zapaleniu płuc.
LECZENIE FARMAKOLOGICZNE
1. Leki rozszerzające oskrzela
a) leki antycholinergiczne
Atrovent - jedna dawka 40-80 mg (2-4 wziewy)
Działanie leku rozpoczyna się po 30
min. i trwa 3-4 godziny.
LEK PIERWSZEGO RZUTU w POCHP
b) Leki beta- 2 mimetyczne /Najszybciej i
najsilniej rozkurczające
oskrzela/ ; Berotec
(wziew - 200 g), Salbutamol (2 wziewy - 200 g)
c) Teofilina i jej pochodne, dawka 500-700 mg/
dobę.
Ideałem byłoby monitorowanie stężenia leku w
surowicy.
2. Antybiotyki
Zespół
roboczy
uważa,
że
badania
bakteriologiczne plwociny prowadzone rutynowo
nie mają istotnego znaczenia. Należy brać pod
uwagę najczęściej występującą florę bakteryjną.
Są to: Streptococcus pneumoniae, Haemophilur
influenzae, moraxella catarrhalis. Rzadziej
występują drobnoustroje z grup: Chlamydia,
Mycoplasma Legionella.
W zakażeniach wywołanych bakteriami
grupy pierwszej wskazane są aminopenicilliny z
inhibitorem beta- laktamazy lub cefalosporyny II
generacji. W/w antybiotyki nie działają w
zakażeniach wywołanych przez drugą grupę
drobnoustrojów. Dlatego po kilku dniach
nieskutecznego
leczenia
należy
zmienić
antybiotyk na nowy makrolid lub fluorochinolon.
3. Glikokortykosterydy - W zaostrzeniach stosuje
się 30-40 mg Enkortonu zmniejszając dawkę
przez 2-3 tygodnie. W przewlekłym leczeniu
podane drogą wziewną lub doustną dają poprawę
u 10% chorych.
4. Leki działające na śluz oskrzeli.
a) sekretolityki
b) mukolityki - bromhexyna, ambroksol, nacetylocysteina, karbocysteina działają przez:
- zwiększenie syntezy surfaktantu, rozbijanie
wiązań dwusiarczkowych, mają właściwości
antyoksydacyjne.
5. Leki pobudzające oddychanie
a) teofilina w dawce 1,0- 2,0 na dobę
b)
almitryna
lek
pobudzający
chemoreceptory w kłębkach szyjnych.
6. Leczenie tlenem
a) w szpitalu - wskazaniem do leczenia tlenem jest
pO2 mniejsze niż 60 mmHg. Leczenie tlenem
musi być ciągłe. Podając tlen należy stosować
przepływ 0,5- 2,0 l/min, aby zapewnić mieszaninę
zawierającą 24-28% tlenu,
b) domowe leczenie tlenem z koncentratorów
tlenowych.
7. Nieinwazyjna wentylacja mechaniczna. U
chorych z narastającą kwasicą oddechową można
zastosować NMW (podając przez maskę
obejmującą szczelnie usta i nos mieszaninę
oddechową uzyskaną z prostego respiratora typu
objętościowego).
8. Leczenie powikłań krążeniowych.
9. Leczenie chirurgiczne. Dotyczy dużych
pęcherzy rozedmowych uciskających na zdrowy
jeszcze miąższ płucny.
10. Rehabilitacja. Powinna być prowadzona na
każdym etapie choroby.
Piotr Pasz
****************************************
Rodzinne występowanie
wad postawy
cz II
W numerze 44 "Wiadomości..." pisałam o
niepokojących
doniesieniach
z
zakresu
wykrywalności wad postawy ciała wśród dzieci i
młodzieży. Przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele.
Jedne wynikają z uwarunkowań rodzinnych, inne
z niewłaściwego oddziaływania środowiska
fizycznego wychowawczego.
Moje badania miały na celu wykazanie
istnienia
współzależności
w
rodzinnym
występowaniu wad postawy ciała.
Materiał badań stanowiły dzieci w wieku
szkolnym od 7-16 r.ż. ze stwierdzonymi
odchyleniami w postawie ciała oraz ich rodzice.
W badaniach wzięło udział 130 rodzin z Cieszyna
/łącznie 460 osób/.
W 91% badanej populacji wykryłam
odchylenia od przyjętych norm. Taki wysoki
procent występowania wad postawy ma związek z
określoną populacją jaka została poddana
badaniom.
W badaniach poprzedzonych pilotażem
wzięły udział wyłącznie rodziny dzieci ze
stwierdzoną
wcześniej
wadą
postawy,
uczęszczających na gimnastykę korekcyjną.
Badania potwierdziły, że z wad postawy nie
wyrasta się z wiekiem, ale nie leczone utrwalają
się i pogłębiają. Świadczy o tym fakt, że w
przypadku 86% rodziców ww dzieci również
stwierdziłam
wadę
postawy
ciała.
Prawdopodobnie wiąże się to z zaniedbaniami w
wielu dziedzinach życia w latach ubiegłych czy
też z brakiem uświadomienia, ponieważ wcześniej
wyżej wymienieni rodzice rzadko lub wcale nie
byli poddani badaniom postawy ciała.
W
badanej
populacji
najczęściej
występowały boczne funkcjonalne skrzywienia
kręgosłupa. Największy ich procent stwierdziłam
w ramach wad postawy spowodowanych
zwiększonymi lub zmniejszonymi krzywiznami
fizjologicznymi kręgosłupa w płaszczyźnie
strzałkowej.
U dzieci najliczniej boczne funkcjonalne
skrzywienia kręgosłupa występowały w ramach
pleców płaskich. U dziewcząt duży procent
skolioz występował również w ramach pleców
wklęsłych, natomiast u chłopców duży ich procent
stwierdziłam przy współistniejących plecach
okrągłych i plecach okrągło- wklęsłych. U
rodziców największy procent skolioz stwierdziłam
przy współistniejących plecach okrągłych, a u
matek dodatkowo przy współistniejących plecach
okrągło- wklęsłych. Skoliozy statyczne częściej
występowały u dziewcząt.
W badanej populacji, w pojedynczych
przypadkach
występowały
wady
klatki
piersiowej- klatka kurza i lejkowata. U dzieci
często obserwowałam płaskostopie, wśród
dziewcząt również kolana koślawe i stopy płaskokoślawe. Skoliozy idiopatyczne występują
znacznie rzadziej niż skoliozy funkcjonalne i
stanowią 6% ogółu badanych. Najwięcej
stwierdziłam
skolioz
piersiowych
prawostronnych. Należy dodać, że w przypadku
dzieci ze skoliozą idiopatyczną, przynajmniej u
jednego z rodziców (częściej u matki), również
stwierdzałam boczne skrzywienie kręgosłupa i to
z takim samym kierunkiem wychylenia jak u
dziecka.
Poprzez
badania
chciałam
uzyskać
informacje, czy jedną z przyczyn powstawania
wad postawy mogą być podobieństwa rodzinne
tych wad.
Analizując wyniki zależności rodzinnych
dla poszczególnych wad postawy stwierdziłam, że
dla chłopców wadami postawy statystycznie
częściej występującymi w obu pokoleniach były:
asymetria barków i boczne funkcjonalne
skrzywienia kręgosłupa. Dla dziewcząt wadami,
które stwierdziłam równocześnie w obu
pokoleniach w znaczącej ilości były: asymetria
barków i łopatek oraz boczne funkcjonalne
skrzywienia kręgosłupa.
Zastosowany test niezależności chikwadrat dla porównania częstości występowania
wad postawy u dziewcząt i chłopców wykazał, że
wady te występują prawie z taką samą
częstotliwością u obojga płci.
W przypadku rodziców test ten wykazał
istotne statystycznie różnice w częstości
występowania poszczególnych wad postawy i
potwierdził, że u matek częściej występują wady
postawy niż u ojców.
Analiza
zależności
rodzinnych
dla
wszystkich wad ogółem wykazała, że zarówno w
przypadku chłopców jak i dziewcząt istnieje
statystyczna zależność występowania wad u dzieci
i ich rodziców, przy czym częściej zależność ta
występuje w stosunku do matek niż do ojców.
Analizując poszczególne wady, zależność
rodzinna została potwierdzona w przypadku
bocznych funkcjonalnych skrzywień kręgosłupa.
Wyniki analiz zależności rodzinnych i test
chi-kwadrat potwierdziły istniejące podobieństwa
również w przypadku bocznych funkcjonalnych
skrzywień kręgosłupa w ramach wad postawy w
płaszczyźnie strzałkowej. W innych wadach
postawy testy statystyczne nie potwierdziły takiej
zależności. Tłumaczyć to można tym, że
częstotliwość występowania poszczególnych wad
postawy w badanej populacji była ilościowa zbyt
niska,
aby
mogła
być
porównywalna
statystycznie. Należy wspomnieć, że trzon
badanej populacji stanowiły dzieci z bocznym
skrzywieniem kręgosłupa, które najczęściej
występowało w ramach wad w płaszczyźnie
strzałkowej. Można przypuszczać, że gdyby
liczebność poszczególnych grup była większa, to
podobieństwa rodzinne zostałyby potwierdzone
statystycznie również w innych wadach.
Charakteryzując wpływ zaistniałej wady
postawy na ruchomość w stawach obręczy
ramiennej i biodrowej, można stwierdzić, że wady
postawy w płaszczyźnie strzałkowej w większości
przypadków miały wpływ na zakres ruchomości
w tych stawach. Problem ten najwyraźniej
zarysował się w przypadku pleców okrągłych,
których największy procent stwierdziłam u ojców.
Wada ta ograniczała co trzeciemu ojcu wykonanie
skłonu tułowia w przód, a co piąty ojciec miał
problem z osiągnięciem normy w unoszeniu
kończyn górnych w stawach ramiennych.
Boczne skrzywienia kręgosłupa były
przyczyną
ograniczeń
skłonów
bocznych
kręgosłupa, czy też zakresu ruchów kończyn.
Ograniczenia w skłonach bocznych kręgosłupa
były związane z kierunkiem jego wychylenia.
Z przeprowadzonych badań wynika, że
duży procent wad postawy ciała stwierdza się nie
tylko u dzieci, ale i wśród osób dorosłych
występują poważne odchylenia od przyjętych
norm, tym bardziej niebezpieczne, że już
utrwalone.
Dodatkowe
wyniki
analiz
potwierdzają, że istnieje zależność w rodzinnym
występowaniu wad postawy ciała. Inna korelacja
podobieństw zachodzących pomiędzy dziećmi a
ich rodzicami zostanie przedstawiona w
następnym numerze "Wiadomości..."
Ilona Pawlik
****************************************
“Kasy chorych” po amerykańsku
- z punktu widzenia lekarza
W czasie mojego pobytu w USA na
początku br miałem okazję zapoznać się z
systemem pracy lekarzy w przychodni Orlando
Health Care Group, będącej członkiem dużej
korporacji Prudential Health Care Plan. Nie
napiszę o infrastrukturze, bo jest to standard,
który na razie jeszcze nie jest u nas szeroko
dostępny. Ale kilka uwag o organizacji pracy
lekarzy.
Po
pierwsze,
jak
twierdzili
moi
rozmówcy, najważniejsza jest linia i dobro
zatrudniającej ich korporacji. Wiąże się to z
przestrzeganiem
dyscypliny
budżetowej,
ograniczaniem samodzielnego dostępu do
drogich
procedur
diagnostycznych
i
leczniczych. Wymagana jest zgoda kierownika
placówki na ich stosowanie. Lekarz nie jest
centralnym punktem systemu, ale jednym z
jego ogniw - specjalnie nie wyróżnianym.
Po drugie; kontrola efektywnego czasu
pracy lekarza, która z polskiego punktu
widzenia może
wyglądać
karykaturalnie.
Mianowicie lekarz ma wgląd do danych w
komputerze na swoim biurku , ile wykonał
przyjęć w odcinkach czasowych np. do 5
min, do 15 min , do 30 min, powyżej 45 min itd.
Ma mieścić się w założonych limitach przyjęć,
jeżeli przyjmuje zbyt długo naraża korporację
na straty, bo jest nieefektywny.
Po
trzecie ; lekarze
w
Stanach
Zjednoczonych nie mają prawnych możliwości
należenia do związków zawodowych. Co roku
odnawiane są kontrakty zatrudnienia, a przy
braku ograniczenia , proponowanego u nas,
dostępu do specjalizacji korporacja zatrudnia
nowych lekarzy godzących się na pracę za
mniejsze pieniądze lub pozostawia
dotychczasowych na mniej korzystnych dla
nich warunkach. Czyli prawo wolnego rynku.
Po
czwarte;
konkurencja
między
różnymi
firmami ubezpieczeń zdrowotnych
wymusza wprowadzenie nowych świadczeń,
wydłużanie czasu pracy itp. , na które lekarze
chcąc pracować w dotychczasowym miejscu
muszą się zgodzić. Oczywiście przedstawione
zagadnienia
są
w
innych
warunkach
kulturowo-cywilizacyjnych i innym sposobie
finansowania
oraz
organizacji
ochrony
zdrowia, ale nasze zmiany zmierzają, przy
dużo niższych
nakładach, w podobnym
kierunku.
Andrzej Mytnik
Doniesienia z prasy medycznej
Osoby z depresją zapadają częściej na
choroby serca
Amerykańskie pismo “Circulation” podało:
przeprowadzone badania wykazały, że zawał serca
występuje częściej u osób z objawami apatii,
czujących się w sytuacji bez wyjścia, jak również
u osób będących w rozpaczy.
Badanie przeprowadzone z 1551 dorosłymi
mieszkańcami Baltimore w latach 1981-1994
wykazało, że żaden z nich nie miał objawów
chorób serca w trakcie pierwszego wywiadu. W
okresie 13 lat trwania badania czterokrotnie
zwiększyła się liczba zawałów serca u osób
cierpiących na poważną depresję. Łagodniejsze
depresje spowodowały podwojenie się wystąpień
chorób serca.
****************************************
Kącik Historyczny
ŚLĄSKI SZPITAL W CIESZYNIE
W II połowie ubiegłego wieku zaczęły się w
Europie ruchy wolnościowe. Nie ominęły one
Księstwa Cieszyńskiego tym bardziej, że istniały
też wśród ludności waśnie wyznaniowe. W
Cieszynie były już dwa szpitale; braci
miłosierdzia i sióstr elżbietanek. Z tego wyłoniła
się potrzeba założenia szpitala ewangelickiego.
Pierwszy wystąpił z tą propozycją w lipcu 1882 r.
pastor ewangelicki ks. Franciszek Michejda,
przywódca polskich ewangelików.
Pomysł zrealizował proboszcz kościoła
ewangelickiego w Cieszynie, superintendent
morawsko- śląski, przywódca radykalnego obozu
niemieckiego i nieprzejednany wróg polskich
narodowców ks. dr Teodor Karol Haase. W
październiku 1883 r. uzyskał zgodę zboru
ewangelickiego na budowę szpitala, którą
rozpoczęto po zebraniu odpowiednich funduszy.
W 1886 r. zakupiono parcelę gruntową 4
morgi pod przyszły szpital . Zbiórki były bogate i
pierwsze prace budowlane rozpoczęto już w 1888
r. 02.06.1889 r. za zgodą Rządu Krajowego w
Opawie położono kamień węgielny pod wielki
pawilon szpitalny.
Uroczyste otwarcie Szpitala ewangelickiego
odbyło się 14. czerwca 1892 r. Od 10 maja 1892 r.
dr Haase powierzył kierownictwo szpitala dr.
Hermanowi
Hinterstoisserowi.
Był
reprezentantem
medycyny
wiedeńskiej
i
wszystkie nowości szybko wprowadzał do
Cieszyna . Kierował Szpitalem blisko 40 lat .
W nowym szpitalu były budynki: główny
im. Cesarza Franciszka Józefa dla 52 chorych
(później 74) , dla chorych zakaźnych (24 łóżek),
budynek administracyjny z mieszkaniami dla
lekarzy, składnicy leków i kuchni w suterenie,
dom sióstr, Izby Przyjęć i ambulatorium,
prosektorium
i
kostnica,
budynek
rekonwalescentów, gospodarczy z wozownią,
stajniami i drewnianą lodownią. Szpital miał
własne studnie i oświetlenie gazowe ( od 1910 r.
elektryczne). Między budynkami powstał park z
alejkami łączącymi wszystkie budynki.
Szpital,
chociaż
nowy,
był
stale
przepełniony i z roku na rok wydatki stale
przewyższały dochody. Mimo to kuratorium w
roku 1898 postanowiło rozbudować szpital i dr
Haase zainicjował nową zbiórkę funduszy. Już w
październiku 1900 r. uruchomiono pawilon
zakaźny (błonica i płonica) a w styczniu 1902 r.
największy budynek, tzw. dom Vossa, dla 42
chorych . Była tam nowoczesna sala operacyjna,
gabinet rtg i biblioteka a dla chorych pierwsza w
szpitalu winda, po raz pierwszy uruchomiono
centralne ogrzewanie. Pawilon zakaźny zdał
egzamin gdy w roku 1901 panowała epidemia
ospy a w 1902 r. szkarlatyny.
Po rocznych przetargach w 1903 r. szpital
został przejęty przez Rząd Krajowy w Opawie
przez co też zmieniono nazwę na Szpital Śląski /
dawny Szpital Powszechny gminy ewangelickiej/
.
Szpital był wzorem dla innych placówek w
Bielsku, Orłowej, Karwinie. Ale dyrektor nie
przyjmował do pracy Polaków. Nowy właściciel
przystąpił wnet do rozbudowy szpitala, powstała
centralna kuchnia i nowa pralnia parowa z
kotłownią (1906). Hrabina Gabriela Thun- Larisch
utworzyła Komitet, gromadzący fundusze na
budowę oddziału dziecięcego. Oddano go do
użytku w 1910 r.
Po I wojnie światowej i podziale Śląska
Cieszyńskiego szpitalem kierował nadal dr
Hinterstoisser (ciągle w duchu niemieckim).
Powstały Rząd Krajowy Śląska Cieszyńskiego
23.04.1919 r. podjął uchwałę o przejęciu szpitala
pod administrację polską i odtąd językiem
urzędowym był język polski. Od czerwca 1922
szpital przeszedł pod Urząd Wojewódzki w
Katowicach.
Dyrekcja szpitala nadal pracowała w
dotychczasowym niemieckim stylu, np. nie
przyjmowali dotacji z Urzędu Wojewódzkiego z
Katowic - przez to szpital podupadał. Trzeba było
sięgnąć do radykalnych rozwiązań.
Dr Jan Władysław Kubisz po wojennej
tułaczce i pracy w Klinice Chirurgii w Krakowie u
Kornela Michejdy, wrócił do Cieszyna w 1921 r.
Trochę pracował w Szpitalu Wojskowym w
Cieszynie a od 1922 r. zatrudniony w Szpitalu
Śląskim. Nasilały się napięcia między dyrekcją
szpitala i urzędem wojewódzkim i dyr
Hinterstoisser zrezygnował ze stanowiska
dyrektora , by po 38 latach pracy przejść na
emeryturę .
01.11.1930 r. Urząd Wojewódzki w
Katowicach powołał na stanowisko dyrektora
szpitala dr. Jana Kubisza. Nowy dyrektor miał
umiejętność pozyskiwania pracowników. Z
dawnej kadry pozostali w szpitalu dr Peneckeprosektor, Rykała- radiolog , Krasser- okulista, a
jego następcą został już absolwent UJ- Edward
Podworski. Inni to internista dr Wiktor Bincer i
jego żona Janina (bakteriolog), Jan Zielina,
Edmund Dalski, Albin Garbień, Jan Zigmunt i
Henryk Bernacik.
Poza pracą zawodową lekarze prowadzili
też bogate życie kulturalne i naukowe. Z
inicjatywy
Wydz.
Zdrowia
Urzędu
Wojewódzkiego
w Katowicach
założono
kwartalnik "Gazetę Lekarską Śląska Polskiego" redaktorem był W. Bincer. Pierwszy numer ukazał
się 01.01.1936 r. z okazji zjazdu w Cieszynie
Towarzystwa Lekarzy Polaków na Śląsku.
Na tym posiedzeniu wyjazdowym dyr
J.Kubisz po powitaniu zacnych gości oprowadził
ich po całym szpitalu a "Dzieje Śl.Szpitala w
Cieszynie" opisał w nr 1 Gazety Lekarskiej Śl.
Polskiego z 1936 r).
Tadeusz Brachaczek
(Od red. Powyższy tekst ukaże się w wydawnictwie
jubileuszowym PTL-u)
****************************************
Pisali o nas
* W numerze 17. z dnia 24.04.98 Redakcja Głosu
Ziemi Cieszyńskiej zamieściła artykuł o naszym
biuletynie informacyjnym
pt” Pożyteczne
Wiadomości” wraz z fragmentami wypowiedzi
dr. M.Krzanowskiego “Nowości w kardiologii”
oraz dr. T. Brachaczka “ Z kart historii”
* W biuletynie Okręgowej Izby Lekarskiej w
Katowicach- PRO MEDICO, nr 40, kwiecień 98,
zamieszczono biografię dr. Henryka Bernacika,
dr. Edwarda Podworskiego, dr. Jana Zieliny oraz
informację o historii Szpitala Śląskiego.
Drukujemy życiorysy lekarzy, informacja o
szpitalu ukaże się w wydaniu specjalnym (nr 47).
Bernacik Henryk,
ur. 15.06.1911 w
Krakowie, zm. 24.03.1983
w Cieszynie,
lek.ginekolog, położnik. Syn Leona. Gimnazjum
ukończył w Cieszynie. Dpl. w 1939 w UJ, tamże
drt w 1948. 1937-38 odbył szkolenie wojskowe w
Centrum Wyszkolenia Sanitarnego w Warszawie.
Uczestnik kampanii wrześniowej. Podczas
okupacji pracował w Cieszynie, początkowo w
Oddziale Ginekologiczno- Położniczym Szpitala
Śląskiego, a od 1943 w kasie chorych; uczestnik
ruchu oporu. Po wojnie ordynator Oddziału
Ginekologiczno- Położniczego w Szpitalu SS
Elżbietanek do 1949 , a następnie w Szpitalu
Śląskim do 1977. !945- 47 lekarz powiatowy i
miejski w Cieszynie, długoletni radny Miejskiej
Rady Narodowej tamże. Zbieracz dzieł sztuki,
bibliofil.
Podworski
Edward,
ur.10.06.1896 w
Kętach. zm.15.10.1958 w Cieszynie, lekarz
okulista; dpl. dra wszech nauk lekarskich uzyskał
w 1928 w UJ. 1928-29 pracował w Szpitalu św
Łazarza w Krakowie, od 1929 w Klinice
Okulistycznej UJ i jednocześnie w Zakładzie
Leczniczym UJ dla Dzieci Jagliczych w
Witkowicach. W 1939 objął ordynaturę Oddziału
Okulistycznego Szpitala Śląskiego w Cieszynie.
Podczas wojny w Kętach, później pracował w
Zawierciu. Od 1945 powrócił na przedwojenne
stanowisko. Autor kilku artykułów w zakresie
okulistyki, członek Śląskiego Oddziału Polskiego
Towarzystwa Historycznego. Interesował się
historią
i
folklorem
Podbeskidzia
oraz
pszczelarstwem, bibliofil, częsty gość w Muzeum
w Cieszynie. Pozostałość po Jego księgozbiorze
w 1988 została przejęta przez Muzeum Historii
Medycyny Katedry i Zakładu Historii Medycyny
ŚlAM .
Zielina Jan,
ur. 05.10.1907 w Końskiej,
Zaolzie,
zm.
12.04.1979
w
Cieszynie,
lek.internista, anatomopatolog, gimn. ukończył w
1926 w Cieszynie. Dpl , 1935 w UJ. Członek
Związku Akademików ze Śląska Cieszyńskiego
“Znicz”.
Po
obowiązkowym
rocznym
przeszkoleniu
w
Centrum
Wyszkolenia
Sanitarnego w Warszawie był lekarzem
wojskowym w Cieszynie. Po zdemobilizowaniu w
1939 podjął pracę w Śląskim Szpitalu. Uczestnik
wojny obronnej. W marcu 1940 uzyskał od
Niemców zezwolenie na pracę w Gnojniku na
Zaolziu, gdzie współpracował z organizacją Orzeł
Biały, włączoną później do AK. W grudniu 1940
wywieziony wraz z rodziną
do obozu
koncentracyjnego w Oświęcimiu a w styczniu
1945 do obozu jenieckiego w Stutthofie, by
uczestniczył w opanowaniu epidemii duru
plamistego. Po wyzwoleniu uruchomił Szpital
Miejski w Pucku, a 3 maja 1945, powrócił do
Cieszyna, gdzie wraz z dr. J.Kubiszem uruchomił
Szpital Śląski. W 1946 poza pracą szpitalną został
lekarzem
w
Powiatowym
Urzędzie
Bezpieczeństwa w Cieszynie, 1948-52 był
dyrektorem Polikliniki
Szpitala Ministerstwa
Spraw Wewnętrznych w Katowicach, który
zorganizował. Po powrocie do Cieszyna pracował
jako lekarz MSW a także od 1958 był
kierownikiem pracowni anatomopatologicznej w
Szpitalu Śląskim, praktykował jako lekarz
internista. Wieloletni radny miejski w Cieszynie,
działacz ruchu harcerskiego.
Krzysztof Brożek
***************************************
INFORMACJE KADROWE
Specjalizację II0 w zakresie chorób
wewnętrznych uzyskał lek. Janusz Jaksik,
specjalizację II0 w zakresie neurologii uzyskał
lek. Eugeniusz Kondziołka. Specjalizacje I0 w
zakresie chorób wewnętrznych uzyskali lek.
Michał Bartoszek, lek. Ilona Gołębiowska, lek.
Aleksandra Tochowicz i lek. Joanna
Wojciechowska a specjalizację I0 z pediatrii lek.
Ewa Śliwka- Colosenco.
Redakcja “Wiadomości..” składa Państwu
gratulacje życząc powodzenia w pracy
zawodowej.
* *
*
Kurs
kwalifikacyjny
z
zakresu
pielęgniarstwa środowiskowego w miejscu
nauczania i wychowania ukończyły pielęgniarki:
Halina Misiarz, Małgorzata Juroszek, Danuta
Olszowska, Walentyna Herman / Medycyna
Szkolna Cieszyn/ , Agata Kisiała, Alicja
Gutman /PR Skoczów/, Władysława Balas /PR
Strumień/, Bożena Skurzok/ GOZ Istebna/.
Gratulujemy i życzymy dalszych osiągnięć
w pracy zawodowej.
* * *
W kwietniu i maju wręczono odprawy
emerytalne i rentowe 5 osobom oraz gratyfikacje
15 osobom:
za 40 lat pracy - 1 osoba
za
za
za
za
za
35 lat pracy - 2 os
30 lat pracy - 4 os.
25 lat pracy - 4 os.
20 lat pracy - 3 os.
15 lat pracy - 1 os. / RKTS/
GODZINY PRZYJĘĆ
pon. 800 - 1400
mgr Iwona Kulikowska
00
wt. 8 - 1400
mgr Romana Dobrowlańska-Wrońska
Konsultacje
śr.
800 - 1400
lek. pediatra Jacek Kuna
mgr R. Dobrowlańska- Wrońska
mgr I. Kulikowska
00
czw. 8 - 1400
mgr I. Kulikowska
00
pt. 8 - 1400
mgr R. Dobrowlańska- Wrońska
XXVIII
KONGRES
NAUKOWY POLSKIEGO
TOWARZYSTWA UROLOGICZNEGO
CIESZYN
1 8 - 2 0 VI 1998
Adres Komitetu Organizacyjnego:
II Katedra i Klinika Urologii ŚlAM
ul. 3 Maja 13/15
41-800 Zabrze, tel/fax: 032-27 16 511
e-mail: urology @ wnet.silesia.pl
Obrady: Uniwersytet Śląski w Cieszynie
Opłata kongresowa: 200 zł na konto: Komitet
Organizacyjny XXVIII Kongresu Naukowego
PTU Bank Śląski SA, I Oddział w Zabrzu,
10501588-204080436
****************************************
Od 1. maja 1998 r. rozpoczął działalność przy
pracowni rehabilitacyjnej
GABINET WCZESNEJ INTERWENCJI
czynny na oddziale pediatrycznym - II p. Możliwa
także hospitalizacja dzieci.
Rejestracja / w pracowni rehab./ codziennie w
godz. 800 - 1400 , tel. wewn. 323
Rehabilitacja dzieci w wieku 0-24 miesięcy z
rozpoznaniem:
- zaburzeń ruchowych pochodzenia ośrodkowego,
- dzieci z “ciąży wysokiego ryzyka” (niska waga
urodzeniowa, niedotlenienie, niski wskaźnik
Apgar, wcześniactwo),
- kręcz szyi,
- Zespół Downa,
- dysplazja stawów biodrowych
Zapewniamy: terapię metodą vojty i ndt- bobath
oraz konsultację psychologiczną i logopedyczną.
****************************************
Takie sobie refleksje...
Spotkanie z Matką
" Ona mi pierwsza pokazała księżyc
i pierwszy śnieg na świerkach,
i pierwszy deszcz..."
Tobie zawdzięczam, że pojawiłam się na
tym najwspanialszym świecie. Ty dałaś mi
szczęśliwe dzieciństwo, chroniłaś przed nocnymi
smokami opowiadając bajki- improwizacje. Ty
pilnowałaś, aby Twoje dzieci nie poniosła
fantazja, która często przynosiła guzy i
zadrapania. Ty uczyłaś uśmiechu, otwartości do
ludzi i uczyłaś nauki wszelakiej. Przytulałaś,
kiedy zdarzało się nieszczęście i broniłaś, kiedy
ktoś chciał skrzywdzić Twoje dzieci. Byłaś opoką.
To Ty obejmowałaś ciepłymi ramionami,
kiedy przerażeni światem szukaliśmy schronienia.
Obdarowywałaś słodyczami i całusami widząc
nasze łzy w oczach. Ale kiedy uparci wciąż i
wciąż płataliśmy figle, rozdawałaś i reprymendy.
Kroczyłaś dostojnie obok przez wszystkie
etapy naszej nauki. Nauczycielka Życia. Razem z
nami zachwycałaś się literami, razem z nami
brnęłaś w ciekawy świat matematyki, razem z
nami śpiewałaś, rysowałaś i podróżowałaś. To
dzięki Tobie mogliśmy zaspokoić głód
poznawania. To nic, że nowe przynosiło czasami
rozczarowanie, to nic, że musieliśmy mocno
pracować, aby wiedza zaowocowała, zostało w
nas poczucie Twojej stałej obecności.
Zaszczepiłaś w nas zasady nieśmiertelne;
miłości,
odpowiedzialności,
solidarności
rodzinnej. Brniemy przez życie dalej i
gdziekolwiek
jesteśmy,
pamiętamy
jacy
powinniśmy być. To Twoja zasługa.
I czasami, kiedy nasz życiowe ścieżki się
krzywią, głęboko zakorzenione poczucie wartości
pomaga wybrnąć z kłopotliwych sytuacji. To
również Ty. Chcemy Ci podziękować za
wszystko, mając nadzieję, że potrafimy przekazać
to innym.
Twoje dzieci.
Barbara Karnas
****************************************
Redakcja : Barbara Karnas- Greń
Adres Redakcji: ZZOZ, ul. Bielska 4, 43-400
Cieszyn
****************************************