wiadomości z ulicy bielskiej 4
Transkrypt
wiadomości z ulicy bielskiej 4
WIADOMOŚCI Z ULICY BIELSKIEJ 4 NUMER 45/ 22.05.1998 R. Skoczowski eksperyment Z dniem 1 maja br. w Skoczowie rozpoczęły pracę dwie Praktyki Lekarzy Rodzinnych. Fakt ten budzi wiele dyskusji i wątpliwości. Co było przyczyną podjęcia tego eksperymentu? Lekarz Rodzinny kształcony od kilku lat w Polsce miał być filarem reformy naszego systemu ochrony zdrowia. Jego rola być może była nieraz przeceniana i gloryfikowana. Ze względów propagandowych dochodziło do sytuacji co najmniej dziwnych; gabinet lekarza rodzinnego w ramach środków publicznych był lepiej wyposażony niż pobliski szpital. Mimo tych negatywnych zjawisk, w wielu miejscowościach Polski, szczególnie tam gdzie opiekę zdrowotną przejęły władze samorządowe, gabinety Lekarzy Rodzinnych funkcjonują coraz lepiej. Różne są przyczyny ich powstawania. W Skoczowie zdecydowanie przeważył stan bazy lokalowej. A sytuacja ta jest bardzo zróżnicowana. Z jednej strony całość poradni ogólnych i specjalistycznych skupiona w budynkach przy ulicy Mickiewicza 7 i 9 (w bardzo złych warunkach), z drugiej strony nie w pełni wykorzystane poradnie dziecięce umieszczone w budynkach przy ul. Morcinka i Sportowej (warunki lokalowe bardzo dobre). Zmiana proporcji obciążenia obiektów wydawała się rozwiązaniem ze wszech miar wskazanym. Zamiar był bardzo prosty. Na bazie istniejących poradni dziecięcych utworzyć Praktyki Lekarzy Rodzinnych czyli przy niezmienionym obszarze obsługi dzieci, dodatkowo część dorosłej populacji miasta skierować właśnie do tych poradni. Po trwających prawie rok rozmowach, dzięki finansowej pomocy Miasta Skoczowa, możliwe było podpisanie w dniu 22.04 br. kontraktów na świadczenie usług z zakresu medycyny rodzinnej. Kontrakty te zgodnie z obowiązującym prawem zawarte zostały na czas określony, tj. do końca br. Zakres kontraktu obejmuje tylko usługi szczegółowo sprecyzowane w załączniku do umowy. Lekarze kontraktowi mają więc pełne prawo kierować pacjentów na nieodpłatne badania specjalistyczne, badania laboratoryjne, leczenie szpitalne i inne- wg tych samych zasad co lekarze zatrudnieni na podstawie umowy o pracę. Funkcjonujące Praktyki Lekarzy Rodzinnych obejmują swą opieką około 10.000 mieszkańców. Mamy nadzieję, że deklarowane przez Miasto udostępnienie pomieszczeń w budynku przy ulicy Krzywej, umożliwi utworzenie trzeciego Zespołu Lekarskiego a tym samym całość mieszkańców Skoczowa objętych zostanie inną, miejmy nadzieję, lepszą formą podstawowej opieki zdrowotnej. Jan Kawulok **************************************** Zalecenia Polskiego Towarzystwa Ftizjopneumonologicznegorozpoznawanie i leczenia przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POCHP) POCHP jest jednostką chorobową, na którą składają się dwie dobrze zdefiniowane choroby: przewlekłe zapalenie oskrzeli i rozedma płuc. Jest najczęstszą przewlekłą chorobą płuc, przyczyną znacznej absencji chorobowej i przedwczesnego inwalidztwa. Definicje: Przewlekła obturacyjna choroba płuc (POCHP) jest stanem charakteryzującym się postępującym, słabo odwracalnym ograniczeniem drożności oskrzeli, spowodowanym przewlekłym zapaleniem oskrzeli i/lub rozedmą płuc, któremu może towarzyszyć nieswoista nadreaktywność oskrzeli. Przewlekłe zapalenie oskrzeli (PZO) charakteryzuje się występowaniem przewlekłego kaszlu z odkrztuszaniem, co najmniej przez 3 miesiące w roku podczas 2 kolejnych lat. Rozedma płuc jest definiowana anatomicznie jako trwałe powiększenie przestrzeni powietrznych położonych dystalnie od oskrzelika końcowego ze zniszczeniem ścian pęcherzyków płucnych, bez wyraźnego zwłóknienia. EPIDEMIOLOGIA POCHP jest istotnym problemem zdrowotnym w wielu krajach. Umieralność w Europie wynosi od 10/100 000 mieszkańców w takich krajach jak Grecja, Francja, Hiszpania do 30-40/100 000 mieszkańców w Niemczech, Belgii, Danii. W Polsce umieralność ogółem wynosi 20-21/ 100 000 mieszkańców. Wskaźniki te dla mężczyzn wynoszą 38-39/100 000 a dla kobiet 9-10/100 000. Krajowe wskaźniki zapadalności wynoszą dla mężczyzn 512/10 000 w miastach i 529/10 000 na wsi oraz dla kobiet 436/10 000 w miastach i 202/10 000 na wsi. W Polsce leczonych jest rocznie 349 mężczyzn i 170 kobiet na 10 000 mieszkańców. ETIOPATOGENEZA I Dym tytoniowy- będący główną przyczyną prowadzącą do powstania POCHP, powoduje: - przerost gruczołów śluzowych, przerost komórek kubkowych, metaplazję nabłonka jednowarstwowego urzęsionego w wielowarstwowy płaski. Prowadzi to w efekcie do zmniejszenia światła oskrzeli poprzez zgrubienie ścian, zaleganie śluzu, upośledzenie oczyszczania rzęskowego, nacieków komórek zapalnych w oskrzelach o śr. 2mm. II. Zanieczyszczanie komunalne i mieszkaniowe. III. Zanieczyszczenia zawodowe IV. Zakażenia wirusowe i bakteryjne V. Zachwianie równowagi w miąższu płucnym między enzymami trawiącymi białka a ich inhibitorami. 1. Niedobór alfa 1- antytrypsyny 2. Nadmierne uwalnianie proteaz z makrofagów pod wpływem dymu tytoniowego. ROZPOZNANIE 1. Wywiad - najistotniejsze znaczenie mają informacje na temat: palenia papierosów, kaszlu z odkrztuszaniem, duszności początkowo o charakterze wysiłkowym, nawracających infekcji, narażenia zawodowego. 2. W badaniu fizykalnym stwierdza się: przedłużony wydech oraz świsty, wdechowe ustawienie klatki piersiowej, nadmiernie jawny odgłos opukowy, osłabienie szmerów oddechowych, sinicę, nadmierne wypełnienie żył szyjnych, obrzęki, widoczną pracę dodatkowych mięśni oddechowych. Podstawowymi zaburzeniami w czynności płuc w POCHP jest upośledzenie przepływu powietrza w drogach oddechowych oraz zmniejszenie sprężystości płuc. Początkowo choroba dotyczy drobnych dróg oddechowych a następnie obejmuje inne części drzewa oskrzelowego. W dalszym rozwoju prowadzi do destrukcji pęcherzyków płucnych. 3. Badania czynności płuc a/ Spirometria - podstawowe parametry to FEV1, VC, FVC, FEV1/VC, testy drobnych oskrzeli. b/ Gazometria - wartości p02, pCO2 pozwalają na określenie wydolności układu oddechowego. Można posiłkować się nieinwazyjnym badaniem jakim jest pulsoksymetria. 4. Badanie radiologiczne - Nie ma zmian charakterystycznych dla POCHP. Radiologicznie można jedynie wykazać cechy zaawansowanej rozedmy. Tomografia komputerowa daje dokładną lokalizację pęcherzy rozedmowych. 5. EKG - pozwala na określenie przerostu prawej komory mięśnia sercowego. Są to: prawogram patologiczny, dodatnie wychylenie zespołu QRS w V4R i V1, dekstrogyria, P-pulmonale. 6. USG z badaniem dopplerowskim pozwala określić ciężkość nadciśnienia płucnego. Choroba trwa kilkadziesiąt lat. Postęp choroby uwarunkowany jest szybkością spadku rocznego FEV1. U zdrowych FEV1 spada rocznie o 20-30 ml. W POCHP spadek roczny jest większy od 40 ml i jest wprost proporcjonalny do intensywności nałogu palenia papierosów. Zaprzestanie palenia powoduje zwolnienie spadku FEV1. LECZENIE I. Profilaktyka pierwotna - eliminacja lub ograniczenie palenia tytoniu i zanieczyszczeń środowiska. II. Profilaktyka wtórna - zatrzymanie lub spowolnienie postępu choroby. Najistotniejsze jest: ZAPRZESTANIE PALENIA !!! POWINNO DĄŻYĆ SIĘ DO: 1. ZAPOBIEGANIA INICJOWANIA PALENIA 2. OGRANICZENIA SZERZENIA SIĘ NAŁOGU 3. OCHRONY PRAWNEJ NIEPALĄCYCH 4. PROPAGOWANIA ZDROWEGO STYLU ŻYCIA Istotne jest: zmniejszenia narażenia na zanieczyszczenia powietrza, prowadzenie szczepień przeciw grypie i zapaleniu płuc. LECZENIE FARMAKOLOGICZNE 1. Leki rozszerzające oskrzela a) leki antycholinergiczne Atrovent - jedna dawka 40-80 mg (2-4 wziewy) Działanie leku rozpoczyna się po 30 min. i trwa 3-4 godziny. LEK PIERWSZEGO RZUTU w POCHP b) Leki beta- 2 mimetyczne /Najszybciej i najsilniej rozkurczające oskrzela/ ; Berotec (wziew - 200 g), Salbutamol (2 wziewy - 200 g) c) Teofilina i jej pochodne, dawka 500-700 mg/ dobę. Ideałem byłoby monitorowanie stężenia leku w surowicy. 2. Antybiotyki Zespół roboczy uważa, że badania bakteriologiczne plwociny prowadzone rutynowo nie mają istotnego znaczenia. Należy brać pod uwagę najczęściej występującą florę bakteryjną. Są to: Streptococcus pneumoniae, Haemophilur influenzae, moraxella catarrhalis. Rzadziej występują drobnoustroje z grup: Chlamydia, Mycoplasma Legionella. W zakażeniach wywołanych bakteriami grupy pierwszej wskazane są aminopenicilliny z inhibitorem beta- laktamazy lub cefalosporyny II generacji. W/w antybiotyki nie działają w zakażeniach wywołanych przez drugą grupę drobnoustrojów. Dlatego po kilku dniach nieskutecznego leczenia należy zmienić antybiotyk na nowy makrolid lub fluorochinolon. 3. Glikokortykosterydy - W zaostrzeniach stosuje się 30-40 mg Enkortonu zmniejszając dawkę przez 2-3 tygodnie. W przewlekłym leczeniu podane drogą wziewną lub doustną dają poprawę u 10% chorych. 4. Leki działające na śluz oskrzeli. a) sekretolityki b) mukolityki - bromhexyna, ambroksol, nacetylocysteina, karbocysteina działają przez: - zwiększenie syntezy surfaktantu, rozbijanie wiązań dwusiarczkowych, mają właściwości antyoksydacyjne. 5. Leki pobudzające oddychanie a) teofilina w dawce 1,0- 2,0 na dobę b) almitryna lek pobudzający chemoreceptory w kłębkach szyjnych. 6. Leczenie tlenem a) w szpitalu - wskazaniem do leczenia tlenem jest pO2 mniejsze niż 60 mmHg. Leczenie tlenem musi być ciągłe. Podając tlen należy stosować przepływ 0,5- 2,0 l/min, aby zapewnić mieszaninę zawierającą 24-28% tlenu, b) domowe leczenie tlenem z koncentratorów tlenowych. 7. Nieinwazyjna wentylacja mechaniczna. U chorych z narastającą kwasicą oddechową można zastosować NMW (podając przez maskę obejmującą szczelnie usta i nos mieszaninę oddechową uzyskaną z prostego respiratora typu objętościowego). 8. Leczenie powikłań krążeniowych. 9. Leczenie chirurgiczne. Dotyczy dużych pęcherzy rozedmowych uciskających na zdrowy jeszcze miąższ płucny. 10. Rehabilitacja. Powinna być prowadzona na każdym etapie choroby. Piotr Pasz **************************************** Rodzinne występowanie wad postawy cz II W numerze 44 "Wiadomości..." pisałam o niepokojących doniesieniach z zakresu wykrywalności wad postawy ciała wśród dzieci i młodzieży. Przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele. Jedne wynikają z uwarunkowań rodzinnych, inne z niewłaściwego oddziaływania środowiska fizycznego wychowawczego. Moje badania miały na celu wykazanie istnienia współzależności w rodzinnym występowaniu wad postawy ciała. Materiał badań stanowiły dzieci w wieku szkolnym od 7-16 r.ż. ze stwierdzonymi odchyleniami w postawie ciała oraz ich rodzice. W badaniach wzięło udział 130 rodzin z Cieszyna /łącznie 460 osób/. W 91% badanej populacji wykryłam odchylenia od przyjętych norm. Taki wysoki procent występowania wad postawy ma związek z określoną populacją jaka została poddana badaniom. W badaniach poprzedzonych pilotażem wzięły udział wyłącznie rodziny dzieci ze stwierdzoną wcześniej wadą postawy, uczęszczających na gimnastykę korekcyjną. Badania potwierdziły, że z wad postawy nie wyrasta się z wiekiem, ale nie leczone utrwalają się i pogłębiają. Świadczy o tym fakt, że w przypadku 86% rodziców ww dzieci również stwierdziłam wadę postawy ciała. Prawdopodobnie wiąże się to z zaniedbaniami w wielu dziedzinach życia w latach ubiegłych czy też z brakiem uświadomienia, ponieważ wcześniej wyżej wymienieni rodzice rzadko lub wcale nie byli poddani badaniom postawy ciała. W badanej populacji najczęściej występowały boczne funkcjonalne skrzywienia kręgosłupa. Największy ich procent stwierdziłam w ramach wad postawy spowodowanych zwiększonymi lub zmniejszonymi krzywiznami fizjologicznymi kręgosłupa w płaszczyźnie strzałkowej. U dzieci najliczniej boczne funkcjonalne skrzywienia kręgosłupa występowały w ramach pleców płaskich. U dziewcząt duży procent skolioz występował również w ramach pleców wklęsłych, natomiast u chłopców duży ich procent stwierdziłam przy współistniejących plecach okrągłych i plecach okrągło- wklęsłych. U rodziców największy procent skolioz stwierdziłam przy współistniejących plecach okrągłych, a u matek dodatkowo przy współistniejących plecach okrągło- wklęsłych. Skoliozy statyczne częściej występowały u dziewcząt. W badanej populacji, w pojedynczych przypadkach występowały wady klatki piersiowej- klatka kurza i lejkowata. U dzieci często obserwowałam płaskostopie, wśród dziewcząt również kolana koślawe i stopy płaskokoślawe. Skoliozy idiopatyczne występują znacznie rzadziej niż skoliozy funkcjonalne i stanowią 6% ogółu badanych. Najwięcej stwierdziłam skolioz piersiowych prawostronnych. Należy dodać, że w przypadku dzieci ze skoliozą idiopatyczną, przynajmniej u jednego z rodziców (częściej u matki), również stwierdzałam boczne skrzywienie kręgosłupa i to z takim samym kierunkiem wychylenia jak u dziecka. Poprzez badania chciałam uzyskać informacje, czy jedną z przyczyn powstawania wad postawy mogą być podobieństwa rodzinne tych wad. Analizując wyniki zależności rodzinnych dla poszczególnych wad postawy stwierdziłam, że dla chłopców wadami postawy statystycznie częściej występującymi w obu pokoleniach były: asymetria barków i boczne funkcjonalne skrzywienia kręgosłupa. Dla dziewcząt wadami, które stwierdziłam równocześnie w obu pokoleniach w znaczącej ilości były: asymetria barków i łopatek oraz boczne funkcjonalne skrzywienia kręgosłupa. Zastosowany test niezależności chikwadrat dla porównania częstości występowania wad postawy u dziewcząt i chłopców wykazał, że wady te występują prawie z taką samą częstotliwością u obojga płci. W przypadku rodziców test ten wykazał istotne statystycznie różnice w częstości występowania poszczególnych wad postawy i potwierdził, że u matek częściej występują wady postawy niż u ojców. Analiza zależności rodzinnych dla wszystkich wad ogółem wykazała, że zarówno w przypadku chłopców jak i dziewcząt istnieje statystyczna zależność występowania wad u dzieci i ich rodziców, przy czym częściej zależność ta występuje w stosunku do matek niż do ojców. Analizując poszczególne wady, zależność rodzinna została potwierdzona w przypadku bocznych funkcjonalnych skrzywień kręgosłupa. Wyniki analiz zależności rodzinnych i test chi-kwadrat potwierdziły istniejące podobieństwa również w przypadku bocznych funkcjonalnych skrzywień kręgosłupa w ramach wad postawy w płaszczyźnie strzałkowej. W innych wadach postawy testy statystyczne nie potwierdziły takiej zależności. Tłumaczyć to można tym, że częstotliwość występowania poszczególnych wad postawy w badanej populacji była ilościowa zbyt niska, aby mogła być porównywalna statystycznie. Należy wspomnieć, że trzon badanej populacji stanowiły dzieci z bocznym skrzywieniem kręgosłupa, które najczęściej występowało w ramach wad w płaszczyźnie strzałkowej. Można przypuszczać, że gdyby liczebność poszczególnych grup była większa, to podobieństwa rodzinne zostałyby potwierdzone statystycznie również w innych wadach. Charakteryzując wpływ zaistniałej wady postawy na ruchomość w stawach obręczy ramiennej i biodrowej, można stwierdzić, że wady postawy w płaszczyźnie strzałkowej w większości przypadków miały wpływ na zakres ruchomości w tych stawach. Problem ten najwyraźniej zarysował się w przypadku pleców okrągłych, których największy procent stwierdziłam u ojców. Wada ta ograniczała co trzeciemu ojcu wykonanie skłonu tułowia w przód, a co piąty ojciec miał problem z osiągnięciem normy w unoszeniu kończyn górnych w stawach ramiennych. Boczne skrzywienia kręgosłupa były przyczyną ograniczeń skłonów bocznych kręgosłupa, czy też zakresu ruchów kończyn. Ograniczenia w skłonach bocznych kręgosłupa były związane z kierunkiem jego wychylenia. Z przeprowadzonych badań wynika, że duży procent wad postawy ciała stwierdza się nie tylko u dzieci, ale i wśród osób dorosłych występują poważne odchylenia od przyjętych norm, tym bardziej niebezpieczne, że już utrwalone. Dodatkowe wyniki analiz potwierdzają, że istnieje zależność w rodzinnym występowaniu wad postawy ciała. Inna korelacja podobieństw zachodzących pomiędzy dziećmi a ich rodzicami zostanie przedstawiona w następnym numerze "Wiadomości..." Ilona Pawlik **************************************** “Kasy chorych” po amerykańsku - z punktu widzenia lekarza W czasie mojego pobytu w USA na początku br miałem okazję zapoznać się z systemem pracy lekarzy w przychodni Orlando Health Care Group, będącej członkiem dużej korporacji Prudential Health Care Plan. Nie napiszę o infrastrukturze, bo jest to standard, który na razie jeszcze nie jest u nas szeroko dostępny. Ale kilka uwag o organizacji pracy lekarzy. Po pierwsze, jak twierdzili moi rozmówcy, najważniejsza jest linia i dobro zatrudniającej ich korporacji. Wiąże się to z przestrzeganiem dyscypliny budżetowej, ograniczaniem samodzielnego dostępu do drogich procedur diagnostycznych i leczniczych. Wymagana jest zgoda kierownika placówki na ich stosowanie. Lekarz nie jest centralnym punktem systemu, ale jednym z jego ogniw - specjalnie nie wyróżnianym. Po drugie; kontrola efektywnego czasu pracy lekarza, która z polskiego punktu widzenia może wyglądać karykaturalnie. Mianowicie lekarz ma wgląd do danych w komputerze na swoim biurku , ile wykonał przyjęć w odcinkach czasowych np. do 5 min, do 15 min , do 30 min, powyżej 45 min itd. Ma mieścić się w założonych limitach przyjęć, jeżeli przyjmuje zbyt długo naraża korporację na straty, bo jest nieefektywny. Po trzecie ; lekarze w Stanach Zjednoczonych nie mają prawnych możliwości należenia do związków zawodowych. Co roku odnawiane są kontrakty zatrudnienia, a przy braku ograniczenia , proponowanego u nas, dostępu do specjalizacji korporacja zatrudnia nowych lekarzy godzących się na pracę za mniejsze pieniądze lub pozostawia dotychczasowych na mniej korzystnych dla nich warunkach. Czyli prawo wolnego rynku. Po czwarte; konkurencja między różnymi firmami ubezpieczeń zdrowotnych wymusza wprowadzenie nowych świadczeń, wydłużanie czasu pracy itp. , na które lekarze chcąc pracować w dotychczasowym miejscu muszą się zgodzić. Oczywiście przedstawione zagadnienia są w innych warunkach kulturowo-cywilizacyjnych i innym sposobie finansowania oraz organizacji ochrony zdrowia, ale nasze zmiany zmierzają, przy dużo niższych nakładach, w podobnym kierunku. Andrzej Mytnik Doniesienia z prasy medycznej Osoby z depresją zapadają częściej na choroby serca Amerykańskie pismo “Circulation” podało: przeprowadzone badania wykazały, że zawał serca występuje częściej u osób z objawami apatii, czujących się w sytuacji bez wyjścia, jak również u osób będących w rozpaczy. Badanie przeprowadzone z 1551 dorosłymi mieszkańcami Baltimore w latach 1981-1994 wykazało, że żaden z nich nie miał objawów chorób serca w trakcie pierwszego wywiadu. W okresie 13 lat trwania badania czterokrotnie zwiększyła się liczba zawałów serca u osób cierpiących na poważną depresję. Łagodniejsze depresje spowodowały podwojenie się wystąpień chorób serca. **************************************** Kącik Historyczny ŚLĄSKI SZPITAL W CIESZYNIE W II połowie ubiegłego wieku zaczęły się w Europie ruchy wolnościowe. Nie ominęły one Księstwa Cieszyńskiego tym bardziej, że istniały też wśród ludności waśnie wyznaniowe. W Cieszynie były już dwa szpitale; braci miłosierdzia i sióstr elżbietanek. Z tego wyłoniła się potrzeba założenia szpitala ewangelickiego. Pierwszy wystąpił z tą propozycją w lipcu 1882 r. pastor ewangelicki ks. Franciszek Michejda, przywódca polskich ewangelików. Pomysł zrealizował proboszcz kościoła ewangelickiego w Cieszynie, superintendent morawsko- śląski, przywódca radykalnego obozu niemieckiego i nieprzejednany wróg polskich narodowców ks. dr Teodor Karol Haase. W październiku 1883 r. uzyskał zgodę zboru ewangelickiego na budowę szpitala, którą rozpoczęto po zebraniu odpowiednich funduszy. W 1886 r. zakupiono parcelę gruntową 4 morgi pod przyszły szpital . Zbiórki były bogate i pierwsze prace budowlane rozpoczęto już w 1888 r. 02.06.1889 r. za zgodą Rządu Krajowego w Opawie położono kamień węgielny pod wielki pawilon szpitalny. Uroczyste otwarcie Szpitala ewangelickiego odbyło się 14. czerwca 1892 r. Od 10 maja 1892 r. dr Haase powierzył kierownictwo szpitala dr. Hermanowi Hinterstoisserowi. Był reprezentantem medycyny wiedeńskiej i wszystkie nowości szybko wprowadzał do Cieszyna . Kierował Szpitalem blisko 40 lat . W nowym szpitalu były budynki: główny im. Cesarza Franciszka Józefa dla 52 chorych (później 74) , dla chorych zakaźnych (24 łóżek), budynek administracyjny z mieszkaniami dla lekarzy, składnicy leków i kuchni w suterenie, dom sióstr, Izby Przyjęć i ambulatorium, prosektorium i kostnica, budynek rekonwalescentów, gospodarczy z wozownią, stajniami i drewnianą lodownią. Szpital miał własne studnie i oświetlenie gazowe ( od 1910 r. elektryczne). Między budynkami powstał park z alejkami łączącymi wszystkie budynki. Szpital, chociaż nowy, był stale przepełniony i z roku na rok wydatki stale przewyższały dochody. Mimo to kuratorium w roku 1898 postanowiło rozbudować szpital i dr Haase zainicjował nową zbiórkę funduszy. Już w październiku 1900 r. uruchomiono pawilon zakaźny (błonica i płonica) a w styczniu 1902 r. największy budynek, tzw. dom Vossa, dla 42 chorych . Była tam nowoczesna sala operacyjna, gabinet rtg i biblioteka a dla chorych pierwsza w szpitalu winda, po raz pierwszy uruchomiono centralne ogrzewanie. Pawilon zakaźny zdał egzamin gdy w roku 1901 panowała epidemia ospy a w 1902 r. szkarlatyny. Po rocznych przetargach w 1903 r. szpital został przejęty przez Rząd Krajowy w Opawie przez co też zmieniono nazwę na Szpital Śląski / dawny Szpital Powszechny gminy ewangelickiej/ . Szpital był wzorem dla innych placówek w Bielsku, Orłowej, Karwinie. Ale dyrektor nie przyjmował do pracy Polaków. Nowy właściciel przystąpił wnet do rozbudowy szpitala, powstała centralna kuchnia i nowa pralnia parowa z kotłownią (1906). Hrabina Gabriela Thun- Larisch utworzyła Komitet, gromadzący fundusze na budowę oddziału dziecięcego. Oddano go do użytku w 1910 r. Po I wojnie światowej i podziale Śląska Cieszyńskiego szpitalem kierował nadal dr Hinterstoisser (ciągle w duchu niemieckim). Powstały Rząd Krajowy Śląska Cieszyńskiego 23.04.1919 r. podjął uchwałę o przejęciu szpitala pod administrację polską i odtąd językiem urzędowym był język polski. Od czerwca 1922 szpital przeszedł pod Urząd Wojewódzki w Katowicach. Dyrekcja szpitala nadal pracowała w dotychczasowym niemieckim stylu, np. nie przyjmowali dotacji z Urzędu Wojewódzkiego z Katowic - przez to szpital podupadał. Trzeba było sięgnąć do radykalnych rozwiązań. Dr Jan Władysław Kubisz po wojennej tułaczce i pracy w Klinice Chirurgii w Krakowie u Kornela Michejdy, wrócił do Cieszyna w 1921 r. Trochę pracował w Szpitalu Wojskowym w Cieszynie a od 1922 r. zatrudniony w Szpitalu Śląskim. Nasilały się napięcia między dyrekcją szpitala i urzędem wojewódzkim i dyr Hinterstoisser zrezygnował ze stanowiska dyrektora , by po 38 latach pracy przejść na emeryturę . 01.11.1930 r. Urząd Wojewódzki w Katowicach powołał na stanowisko dyrektora szpitala dr. Jana Kubisza. Nowy dyrektor miał umiejętność pozyskiwania pracowników. Z dawnej kadry pozostali w szpitalu dr Peneckeprosektor, Rykała- radiolog , Krasser- okulista, a jego następcą został już absolwent UJ- Edward Podworski. Inni to internista dr Wiktor Bincer i jego żona Janina (bakteriolog), Jan Zielina, Edmund Dalski, Albin Garbień, Jan Zigmunt i Henryk Bernacik. Poza pracą zawodową lekarze prowadzili też bogate życie kulturalne i naukowe. Z inicjatywy Wydz. Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach założono kwartalnik "Gazetę Lekarską Śląska Polskiego" redaktorem był W. Bincer. Pierwszy numer ukazał się 01.01.1936 r. z okazji zjazdu w Cieszynie Towarzystwa Lekarzy Polaków na Śląsku. Na tym posiedzeniu wyjazdowym dyr J.Kubisz po powitaniu zacnych gości oprowadził ich po całym szpitalu a "Dzieje Śl.Szpitala w Cieszynie" opisał w nr 1 Gazety Lekarskiej Śl. Polskiego z 1936 r). Tadeusz Brachaczek (Od red. Powyższy tekst ukaże się w wydawnictwie jubileuszowym PTL-u) **************************************** Pisali o nas * W numerze 17. z dnia 24.04.98 Redakcja Głosu Ziemi Cieszyńskiej zamieściła artykuł o naszym biuletynie informacyjnym pt” Pożyteczne Wiadomości” wraz z fragmentami wypowiedzi dr. M.Krzanowskiego “Nowości w kardiologii” oraz dr. T. Brachaczka “ Z kart historii” * W biuletynie Okręgowej Izby Lekarskiej w Katowicach- PRO MEDICO, nr 40, kwiecień 98, zamieszczono biografię dr. Henryka Bernacika, dr. Edwarda Podworskiego, dr. Jana Zieliny oraz informację o historii Szpitala Śląskiego. Drukujemy życiorysy lekarzy, informacja o szpitalu ukaże się w wydaniu specjalnym (nr 47). Bernacik Henryk, ur. 15.06.1911 w Krakowie, zm. 24.03.1983 w Cieszynie, lek.ginekolog, położnik. Syn Leona. Gimnazjum ukończył w Cieszynie. Dpl. w 1939 w UJ, tamże drt w 1948. 1937-38 odbył szkolenie wojskowe w Centrum Wyszkolenia Sanitarnego w Warszawie. Uczestnik kampanii wrześniowej. Podczas okupacji pracował w Cieszynie, początkowo w Oddziale Ginekologiczno- Położniczym Szpitala Śląskiego, a od 1943 w kasie chorych; uczestnik ruchu oporu. Po wojnie ordynator Oddziału Ginekologiczno- Położniczego w Szpitalu SS Elżbietanek do 1949 , a następnie w Szpitalu Śląskim do 1977. !945- 47 lekarz powiatowy i miejski w Cieszynie, długoletni radny Miejskiej Rady Narodowej tamże. Zbieracz dzieł sztuki, bibliofil. Podworski Edward, ur.10.06.1896 w Kętach. zm.15.10.1958 w Cieszynie, lekarz okulista; dpl. dra wszech nauk lekarskich uzyskał w 1928 w UJ. 1928-29 pracował w Szpitalu św Łazarza w Krakowie, od 1929 w Klinice Okulistycznej UJ i jednocześnie w Zakładzie Leczniczym UJ dla Dzieci Jagliczych w Witkowicach. W 1939 objął ordynaturę Oddziału Okulistycznego Szpitala Śląskiego w Cieszynie. Podczas wojny w Kętach, później pracował w Zawierciu. Od 1945 powrócił na przedwojenne stanowisko. Autor kilku artykułów w zakresie okulistyki, członek Śląskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego. Interesował się historią i folklorem Podbeskidzia oraz pszczelarstwem, bibliofil, częsty gość w Muzeum w Cieszynie. Pozostałość po Jego księgozbiorze w 1988 została przejęta przez Muzeum Historii Medycyny Katedry i Zakładu Historii Medycyny ŚlAM . Zielina Jan, ur. 05.10.1907 w Końskiej, Zaolzie, zm. 12.04.1979 w Cieszynie, lek.internista, anatomopatolog, gimn. ukończył w 1926 w Cieszynie. Dpl , 1935 w UJ. Członek Związku Akademików ze Śląska Cieszyńskiego “Znicz”. Po obowiązkowym rocznym przeszkoleniu w Centrum Wyszkolenia Sanitarnego w Warszawie był lekarzem wojskowym w Cieszynie. Po zdemobilizowaniu w 1939 podjął pracę w Śląskim Szpitalu. Uczestnik wojny obronnej. W marcu 1940 uzyskał od Niemców zezwolenie na pracę w Gnojniku na Zaolziu, gdzie współpracował z organizacją Orzeł Biały, włączoną później do AK. W grudniu 1940 wywieziony wraz z rodziną do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu a w styczniu 1945 do obozu jenieckiego w Stutthofie, by uczestniczył w opanowaniu epidemii duru plamistego. Po wyzwoleniu uruchomił Szpital Miejski w Pucku, a 3 maja 1945, powrócił do Cieszyna, gdzie wraz z dr. J.Kubiszem uruchomił Szpital Śląski. W 1946 poza pracą szpitalną został lekarzem w Powiatowym Urzędzie Bezpieczeństwa w Cieszynie, 1948-52 był dyrektorem Polikliniki Szpitala Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Katowicach, który zorganizował. Po powrocie do Cieszyna pracował jako lekarz MSW a także od 1958 był kierownikiem pracowni anatomopatologicznej w Szpitalu Śląskim, praktykował jako lekarz internista. Wieloletni radny miejski w Cieszynie, działacz ruchu harcerskiego. Krzysztof Brożek *************************************** INFORMACJE KADROWE Specjalizację II0 w zakresie chorób wewnętrznych uzyskał lek. Janusz Jaksik, specjalizację II0 w zakresie neurologii uzyskał lek. Eugeniusz Kondziołka. Specjalizacje I0 w zakresie chorób wewnętrznych uzyskali lek. Michał Bartoszek, lek. Ilona Gołębiowska, lek. Aleksandra Tochowicz i lek. Joanna Wojciechowska a specjalizację I0 z pediatrii lek. Ewa Śliwka- Colosenco. Redakcja “Wiadomości..” składa Państwu gratulacje życząc powodzenia w pracy zawodowej. * * * Kurs kwalifikacyjny z zakresu pielęgniarstwa środowiskowego w miejscu nauczania i wychowania ukończyły pielęgniarki: Halina Misiarz, Małgorzata Juroszek, Danuta Olszowska, Walentyna Herman / Medycyna Szkolna Cieszyn/ , Agata Kisiała, Alicja Gutman /PR Skoczów/, Władysława Balas /PR Strumień/, Bożena Skurzok/ GOZ Istebna/. Gratulujemy i życzymy dalszych osiągnięć w pracy zawodowej. * * * W kwietniu i maju wręczono odprawy emerytalne i rentowe 5 osobom oraz gratyfikacje 15 osobom: za 40 lat pracy - 1 osoba za za za za za 35 lat pracy - 2 os 30 lat pracy - 4 os. 25 lat pracy - 4 os. 20 lat pracy - 3 os. 15 lat pracy - 1 os. / RKTS/ GODZINY PRZYJĘĆ pon. 800 - 1400 mgr Iwona Kulikowska 00 wt. 8 - 1400 mgr Romana Dobrowlańska-Wrońska Konsultacje śr. 800 - 1400 lek. pediatra Jacek Kuna mgr R. Dobrowlańska- Wrońska mgr I. Kulikowska 00 czw. 8 - 1400 mgr I. Kulikowska 00 pt. 8 - 1400 mgr R. Dobrowlańska- Wrońska XXVIII KONGRES NAUKOWY POLSKIEGO TOWARZYSTWA UROLOGICZNEGO CIESZYN 1 8 - 2 0 VI 1998 Adres Komitetu Organizacyjnego: II Katedra i Klinika Urologii ŚlAM ul. 3 Maja 13/15 41-800 Zabrze, tel/fax: 032-27 16 511 e-mail: urology @ wnet.silesia.pl Obrady: Uniwersytet Śląski w Cieszynie Opłata kongresowa: 200 zł na konto: Komitet Organizacyjny XXVIII Kongresu Naukowego PTU Bank Śląski SA, I Oddział w Zabrzu, 10501588-204080436 **************************************** Od 1. maja 1998 r. rozpoczął działalność przy pracowni rehabilitacyjnej GABINET WCZESNEJ INTERWENCJI czynny na oddziale pediatrycznym - II p. Możliwa także hospitalizacja dzieci. Rejestracja / w pracowni rehab./ codziennie w godz. 800 - 1400 , tel. wewn. 323 Rehabilitacja dzieci w wieku 0-24 miesięcy z rozpoznaniem: - zaburzeń ruchowych pochodzenia ośrodkowego, - dzieci z “ciąży wysokiego ryzyka” (niska waga urodzeniowa, niedotlenienie, niski wskaźnik Apgar, wcześniactwo), - kręcz szyi, - Zespół Downa, - dysplazja stawów biodrowych Zapewniamy: terapię metodą vojty i ndt- bobath oraz konsultację psychologiczną i logopedyczną. **************************************** Takie sobie refleksje... Spotkanie z Matką " Ona mi pierwsza pokazała księżyc i pierwszy śnieg na świerkach, i pierwszy deszcz..." Tobie zawdzięczam, że pojawiłam się na tym najwspanialszym świecie. Ty dałaś mi szczęśliwe dzieciństwo, chroniłaś przed nocnymi smokami opowiadając bajki- improwizacje. Ty pilnowałaś, aby Twoje dzieci nie poniosła fantazja, która często przynosiła guzy i zadrapania. Ty uczyłaś uśmiechu, otwartości do ludzi i uczyłaś nauki wszelakiej. Przytulałaś, kiedy zdarzało się nieszczęście i broniłaś, kiedy ktoś chciał skrzywdzić Twoje dzieci. Byłaś opoką. To Ty obejmowałaś ciepłymi ramionami, kiedy przerażeni światem szukaliśmy schronienia. Obdarowywałaś słodyczami i całusami widząc nasze łzy w oczach. Ale kiedy uparci wciąż i wciąż płataliśmy figle, rozdawałaś i reprymendy. Kroczyłaś dostojnie obok przez wszystkie etapy naszej nauki. Nauczycielka Życia. Razem z nami zachwycałaś się literami, razem z nami brnęłaś w ciekawy świat matematyki, razem z nami śpiewałaś, rysowałaś i podróżowałaś. To dzięki Tobie mogliśmy zaspokoić głód poznawania. To nic, że nowe przynosiło czasami rozczarowanie, to nic, że musieliśmy mocno pracować, aby wiedza zaowocowała, zostało w nas poczucie Twojej stałej obecności. Zaszczepiłaś w nas zasady nieśmiertelne; miłości, odpowiedzialności, solidarności rodzinnej. Brniemy przez życie dalej i gdziekolwiek jesteśmy, pamiętamy jacy powinniśmy być. To Twoja zasługa. I czasami, kiedy nasz życiowe ścieżki się krzywią, głęboko zakorzenione poczucie wartości pomaga wybrnąć z kłopotliwych sytuacji. To również Ty. Chcemy Ci podziękować za wszystko, mając nadzieję, że potrafimy przekazać to innym. Twoje dzieci. Barbara Karnas **************************************** Redakcja : Barbara Karnas- Greń Adres Redakcji: ZZOZ, ul. Bielska 4, 43-400 Cieszyn ****************************************