Kolorowo i wygodnie Kamienni wojownicy i kapłani

Transkrypt

Kolorowo i wygodnie Kamienni wojownicy i kapłani
Typowy strój kobiecy składał
się z jasnej lnianej koszuli, zwiewnej spódnicy, ewentualnie wełnianego fartucha. Przeważnie Litwinki przepasały się skórzanym
paskiem, rzadziej krajką na, których zawieszały sakiewki lub skórzane woreczki. W nich noszono
różne drobiazgi niezbędne dla
gospodyni m.in. prząślik, rogowe igły. Materiał do wyrobu
strojów był w większości produkowany i barwiony na miejscu.
Kobiety nosiły bardzo kolorowe
stroje. Stosowano naturalne barwniki. Urzet barwierski wykorzystywano do otrzymywania koloru
niebieskiego, czarny bez barwił
na fioletowo, zaś czarna jagoda na
granatowo. Z marzanny barwierskiej uzyskiwano żółcie i pomarańcze, na żółto barwiły także
liście brzozy oraz sitowie. Z kory
drzew natomiast uzyskiwano brązy.
Charakterystyczną cechą było
wykańczanie strojów metalowymi
ozdobami. Już w czasie tkania
nakładano na nici skuwki, układając je w rozmaite wzory. Najpopularniejszymi kształtami metalowych ozdób były okręgi, prostokąty, romby i spirale. Ponieważ tkaniny dość szybko ulegają
rozkładowi, dzięki metalowym
elementom, które działały konserwująco na materiał, zachowały
się ich fragmenty. Archeolodzy
na podstawie zachowanych fragmentów strojów są w stanie zrekonstruować długość spódnicy
lowych ozdób. Na głowie litewskie kobiety nosiły chustki, czepce bądź metalowe diademy. Interesującym elementem stroju były
metalowe napierśniki. Miały one
tradycy
cyjn
jnyych lit
liteew s kich str
strooj ów wwsspół- rozmaite kształty (krzyże, owale)
Wiedzę na ttemat
emat trady
cy
jn
cześni badacze czerpią ze znalezisk w pochówkach. a połączone były kilkoma łańcuszkami.
Dzięki nim wiemy, że dawny ubiór naszych północnoLitewscy mężczyźni nosili lniane
koszule,
na nie zaś zakładali
wschodnich sąsiadów wytwarzany był z lnu oraz wełny.
kaftany do kolan. Do pasa każdy
czy rękawów koszuli, a także
szanujący się mężczyzna przypirodzaj włókna i splotu.
nał nóż i toporek. Na nogi
Dół sukni wykańczano takzakładano spodnie i onuce, a w
że drobnymi koralikami, ukłachłodne dni dodatkowo okrywadając je w rozmaite wzory. Co
no się krótkimi płaszczami.
ciekawe dawni Litwini nie użyOd czasu wyzwolenia się
wali guzików, zamiast nich
spod wpływów radzieckich w
stosowano sznurek, bądź rzelitewskich szkołach na nowo
myk przeplatany pomiędzy
przywraca się wiedzę o dawnych
dziurkami lub zapinki. Z uwamieszkańcach tego kraju.
gi na brak guzików szaty były
Współczesne mieszkanki Lidość szerokie i przeważnie
twy na co dzień nie ubierają się
przepasane pasem. W odkryw tradycyjne stroje. Mogłoby
tych grobach zachowały się
to być dość kłopotliwe na
także ozdoby: paciorki wykoprzykład na lotnisku. Tradycja
nane z bursztynu lub szkła.
noszenia chust przetrwała w
Litwinki nosiły także pierściestroju ludowym. Kwadratowe
nie ozdabiane motywami geochusty wykonane z lnu, są
metrycznymi lub zwierzęcymi,
typowe dla południowej Litwy
a na rękach wysokie bransolety
szczególnie w okolicach Dzúkimankietowe, które jak sama
ji. W innych regionach kobienazwa wskazuje miały podobty noszą trójkątne wełniane
ne zastosowanie jak współczechusty. Wszystkie są bogato
sne ściągacze.
zdobione i zakończone frędzlaWażnym elementem stromi. Dzięki festynom, na któju była duża kwadratowa chusrych ożywa przeszłość, Litwini
ta mniej więcej o wymiarach
poznają zwyczaje swoich przod1,5 metra na 1,5 metra. Prze- Audrone Salatkaite w życiu codziennym jest menedżerem w firmie jubiler- ków, ich bogatą kulturę i tradyważnie była ona bogato zdo- skiej, stąd zamiłowanie do biżuterii. Wiszące na szyi ozdoby to pamiątki po cję a także dawne stroje.
biona, często za pomocą meta- różnych festynach.
fot. Sara Matuszewska
SARA MATUSZEWSKA
litewski strój
Kolorowo i wygodnie
rzeźbiarze pracują
Kamienni
wojownicy i kapłani
Na stanowisku obróbki kaymicmienia (nr 7) Wojciech T
Tymicki i Ludwik W
ielecki wykuwaja
Wielecki
w granicie baby bałtyjskie. Wbrew
temu co wskazuje nazwa, przedstawiają one wojowników lub
kapłanów. Kamienne posągi występowały na terenach zamieszkiwanych przez Bałtów, którzy potocznie nazywali je bao bao. Rosjanie, którzy jako pierwszy odkryli te posągi, nazwali je po
prostu babami i pod tą nazwą
funkcjonują w literaturze naukowej. Znaleziono szereg posągów
bardzo różnych - wysokich, niskich, grubych i chudych.
Rzeźby powstają z granitu,
który nie należy do wdzięcznych
materiałów. Jest on bardzo twardy, a przez to trudny w obróbce,
gdyż opiera się uderzeniom dłuta.
Z tego powodu nie jest to lekka
praca i jak mówi Wojciech
Tymicki trzeba mieć dużo pary w
młotkach, czyli inaczej mówiąc
dużo siły w rękach.
Artyści wzorem dawnych rzeźbiarzy posługują się tradycyjnymi
narzędziami: młotem i dłutem.
Jedynymi współczesnymi elementem są okulary ochronne i rękawiczki.
W trakcie festynu studenci
zdążyli już ukończyć jedną babę i
obecnie pracują nad drugą. Dodatkowo na stanowisku można
zobaczyć rzeźby powstałe w czasie
poprzednich festynów.
SARA MATUSZEWSKA
Student drugiego roku rzeźby
ASP w Warszawie Wojciech
Tymicki z kamiennym wojownikiem wykonanym w granicie
fot. Sara Matuszewska

Podobne dokumenty