Magazyn Fire-Max wydanie VII
Transkrypt
Magazyn Fire-Max wydanie VII
MAGAZYN Fire-Max ISSN 1899-3796 Wydanie VII 1/2012 W numerze m.in.: Fire-Max nowa organizacja sprzedaży i serwisu FIRE-MAX TOUR 2012. Największe pokazy pożarnicze w Polsce Drabina czy podnośnik? Dlaczego drabina jest lepsza eDRAULIC® optymalne narzędzia dla jednostek KSRG Agregaty pompowe FIRE-MAX Skokochrony – ostatnia szansa ratunku Agregaty hydrauliczne P 650. Nowa seria 2.0. Nowe kamery termowizyjne dla straży pożarnej w 2 ww.firemax.pl LUKAS, VETTER, IVECO MAGIRUS, ACTIVE PHOTONICS, GODIVA, CUTTERS EDGE Fire-Max Sp. z o.o. Oddział Północ sprzedaż serwis 697 112 999 663 199 998 Fire-Max Sp. z o.o. Oddział Zachód sprzedaż serwis 693 550 998 785 555 998 Fire-Max Sp. z o.o. Oddział Warszawa sprzedaż serwis 727 505 001 601 332 201 Fire-Max Sp. z o.o. Oddział Śląsk sprzedaż serwis 727 512 001 727 514 001 Fire-Max Sp. z o.o. Oddział Południe sprzedaż serwis 785 998 998 781 888 998 SC 350 E Jedno urządzenie, jeden człowiek, żadnych agregatów. Nożyco-rozpieracz, który musisz mieć, kiedy liczy się czas. sprawdź na www. firemax.pl www.firemax.pl Od Wydawcy 3 Szanowni Państwo, ® eDRAULIC i inne nowoczesne rozwiązania w pożarnictwie, które miały Rok 2012 zapowiada się dla nas szczególnie interesująco. Przede wszystkim premierę na targach Interschutz 2010, prezentowaliśmy w ubiegłym roku dlatego, że zaczynamy go ze Świadectwami Dopuszczenia na kompletny ® zestaw narzędzi hydraulicznych eDRAULIC . To pierwsze w Polsce na targach Edura. Wielu odwiedzających, duże zainteresowanie i zdobyte Świadectwa Dopuszczenia na narzędzia elektrohydrauliczne. Uzyskaliśmy pokazanie prawdziwej strony sprzętu – jego działania. Dlatego w tym roku, je jesienią 2011 roku, po wielu miesiącach badań w znanych ośrodkach po dwóch latach przerwy, zaplanowaliśmy pokazy FIRE-MAX TOUR. To TÜV w Monachium, TÜV Filderstadt i w CNBOP, po wielu testach sprzętu jedyna taka impreza w Polsce, cała dla strażaków. Fire-Max we współpracy w różnych warunkach pogodowych i terenowych i wielu prezentacjach dla ® użytkowników. Cieszymy się, że eDRAULIC , który od 2010 roku jest na z czołowymi producentami sprzętu ratowniczego, firmami Iveco Magirus, wyposażeniu straży pożarnej na całym świecie, po okrążeniu globu dotarł miastach pokazy nowego sprzętu pożarniczego. Już dziś zapraszamy w końcu do Polski i trafił do jednostek PSP i OSP! wszystkich, którzy chcą zobaczyć nowoczesność w działaniu. Kalendarz nagrody bardzo nas ucieszyły, ale prezentacja targowa uniemożliwia Lukas, Vetter, Godiva, Cutters Edge, Active Photonics, organizuje w kilku pokazów i program znajdziecie w artykule „FIRE-MAX TOUR 2012. Nasi rywale twierdzą, że mają w swojej ofercie narzędzia zasilane energią Największe pokazy pożarnicze w Polsce”. elektryczną. Mają, ale ich wydajność pracy jest dużo niższa, bo nie są to narzędzia hydrauliczne. Na całym świecie jedynie eDRAULIC® spełnia Pasjonatów pojazdów pożarniczych zapraszamy do artykułu „Drabina czy kryteria narzędzia podstawowego na samochodzie wyjazdowym. podnośnik”, w którym przedstawiamy porównanie i korzyści wynikające Wiedzą o tym wiodący producenci sprzętu w Europie i starają się z eksploatacji obu pojazdów. Artykuł udowadnia wyższość nowoczesnej opracować własne rozwiązania tego typu. Pierwszy był jednak Lukas drabiny, która gwarantuje szybkie i sprawne działania na wysokościach. Hydraulik GmbH. Podobnie, jak czterdzieści lat temu, kiedy jako pierwsza Tych, którzy jednak wolą podnośnik, na pewno zainteresuje Multistar 2, firma na świecie zastosował narzędzia hydrauliczne w ratownictwie który podobnie jak drabiny, po kilku latach dostosowywania przepisów drogowym, Lukas wyznaczył kierunek rozwoju branży. Wiemy, że wkrótce prawa do nowej techniki, uzyskał w Polsce Świadectwo Dopuszczenia. pójdą za nim inni i za dwa – trzy lata na rynku znajdzie się wiele narzędzi ® pracujących na zasadach podobnych do eDRAULIC . Tylko, że każdy Multistar 2 to coś więcej niż tradycyjny podnośnik: na 18-tonowym z nich będzie musiał przejść własny, niezależny proces certyfikacji i badań, kilkanaście metrów poniżej poziomu na którym stoi, wysokowydajną aby uzyskać Świadectwa Dopuszczenia i zabierze to bardzo dużo czasu. pompę, działko wodne zasilane za pomocą „suchego pionu”, linię Po co czekać na resztę peletonu, skoro kierunek rozwoju techniki jest szybkiego natarcia. Może zabrać 9 osób (kabina brygadowa) i 1500 litrów znany, przyszłość nieunikniona a na rynku już od początku roku znajdują wody. Dodatkowo zapewnia 9 metrów sześciennych przestrzeni do się dopuszczone przez CNBOP do użytkowania narzędzia Lukas oferowane rozmieszczenia wyposażenia ratowniczego. To pierwszy tego typu pojazd przez Fire-Max? ze Świadectwem Dopuszczenia w Polsce. ® eDRAULIC podwoziu ma 31-metrowy podnośnik hydrauliczny, który może pracować zestawy Nasza oferta nowoczesnego sprzętu na rok 2012 jest wyjątkowo bogata. wypożyczone od Fire-Max twierdzą, że podczas praktycznego działania W ostatnich miesiącach na wyposażeniu wielu jednostek PSP pojawiły „system w pełni się sprawdza”. W jednym z listów referencyjnych się skokochrony Vetter. W artykule „Skokochrony – ostatnia szansa czytamy: „…oceniamy, że jest to godny polecenia sprzęt, który wyprze ratunku” piszemy o ich parametrach i dzielimy się doświadczeniami z w przyszłości tradycyjne rozwiązania. (…) przetestowane zostały również ich użytkowania. W artykule „Nowe kamery termowizyjne” mówimy akumulatory zasilające, które pozwalają na ok. 30 minutową efektywną dlaczego ważne może być to, czego nie dostrzegamy gołym okiem a pisząc pracę urządzenia, co przekłada się na możliwość cięcia i rozpierania dwóch o agregatach hydraulicznych serii P 650, które zastąpiły znaną serię P 640 karoserii samochodów osobowych”. Opinie użytkowników potwierdzają ® szczególną przydatność eDRAULIC w jednostkach ochotniczych straży udowadniamy, że dobre można zastąpić jeszcze lepszym. Mamy nadzieję, pożarnych wchodzących w skład systemu KSRG. Jeden z użytkowników wysokiej wydajności AP 8000/8. Strażacy, którzy posiadają już lub używali że interesujący będzie również artykuł na temat agregatów pompowych zwraca uwagę: „…narzędzia te wymagają o 50% mniej przestrzeni w skrytkach pojazdu, jak również waga całości zestawu jest ok. 50% W akcjach ratowniczych sprzęt tylko wspiera wysoko wyszkolonych ludzi a mniejsza, niż jego tradycyjnego odpowiednika”. A to są parametry, dzięki nowoczesna oferta to tylko połowa drogi do zapewnienia obsługi najwyższej można rozmieścić więcej sprzętu w jednym samochodzie ratowniczym. klasy. Dlatego ponad trzy lata temu podjęliśmy decyzję o zmianach w organizacji Fire-Max i utworzeniu własnych oddziałów. W rok 2012 Lukas słucha potrzeb rynku. Na specjalne potrzeby mniejszych jednostek weszliśmy z oddziałami odpowiedzialnymi za teren całego kraju: Południe, lub OSP, w 2011 roku na rynku pojawił się nożyco-rozpieracz SC 350 E - Zachód, Północ, Śląsk i Warszawa. Zalety nowej struktury omawiamy w uniwersalne narzędzie niezbędne w każdym samochodzie ratowniczym. artykule „Fire-Max - nowa organizacja sprzedaży i serwisu”. Na początku tego roku ukazało się kolejne, mniejsze urządzenie kombi SC 250 E - świetne połączenie wysokiej wydajności i umiarkowanej ceny. Oba ® narzędzia, podobnie jak cała rodzina eDRAULIC posiadają Świadectwo Jak widać rok 2012 to czas na dynamiczne działanie. Do zobaczenia na Dopuszczenia CNBOP. Więcej o zastosowaniu i przydatności nowych ® narzędzi m.in. w pracy OSP przeczytacie w artykule „eDRAULIC - i pokażemy jak działa najlepszy sprzęt. Przygotowaliśmy też niespodzianki, optymalne narzędzia dla jednostek KSRG”. z materiałami i filmami. Zapraszamy. Wstęp jak zwykle wolny. FIRE-MAX TOUR 2012! W kwietniu będziemy w jedenastu miastach Polski plakaty szkoleniowe, katalogi oraz specjalne wydanie DVD na rok 2012 Magazyn Fire-Max, wydanie 7 pisz do nas 4 Dział Handlowy – sprzęt Lukas, Vetter, Godiva, agregaty Dział Techniczny – szkolenia i obsługa techniczna Krzysztof Szukiłowicz Dyrektor Handlowy Fire-Max Tel. 22 578 84 13 Kom. 603 370 290 E-mail: [email protected] Sebastian Lewandowski Kierownik Działu Technicznego Tel. 22 578 84 11 Kom. 693 530 700 E-mail: [email protected] Adam Dziedzic Dyrektor Oddziału Północ Tel. 58 301 00 98 Kom. 697 112 999 E-mail: [email protected] Radosław Łyszczek Serwis Oddział Warszawa Tel. 22 578 84 19 Kom. 601 332 201 E-mail: [email protected] Stanisław Sowa Dyrektor Oddziału Zachód Tel. 61 842 70 80 Kom. 693 550 998 E-mail: [email protected] Marek Banaś Serwis Oddział Południe Tel. 17 862 83 35 Kom. 781 888 998 E-mail: [email protected] Jacek Kosturek Dyrektor Oddziału Południe Tel. 17 862 83 35 Kom. 785 998 998 E-mail: [email protected] Edward Szuba Serwis Oddział Południe Tel. 17 862 83 35 Kom. 727 519 001 E-mail: [email protected] Marian Mielniczuk Dyrektor Oddziału Śląsk Tel. 32 743 91 18 Kom. 727 512 001 E-mail: [email protected] Marek Popek Serwis Oddział Zachód Tel. 61 842 70 80 Kom. 785 555 998 E-mail: [email protected] Mateusz Chęciński Product Manager Oddział Warszawa Tel. 22 578 84 37 Kom. 727 505 001 E-mail: [email protected] Tomir Leyk Serwis Oddział Północ Tel. 58 301 00 98 Kom. 663 199 998 E-mail: [email protected] Dział Handlowy – samochody specjalne Iveco Magirus Anna Jałoszyńska Tel. 22 578 84 03 Kom. 603 477 998 E-mail: [email protected] Dział Handlowy – korki Vetter, siłowniki Lukas, kamery Piotr Mizeracki Tel. 22 578 84 14 Kom. 601 355 998 E-mail: [email protected] Dział Marketingu Joanna Szramowska Tel. 22 578 84 23 Kom. 609 490 790 Mail: [email protected] Mirosław Prusak Serwis Oddział Śląsk Tel. 32 743 91 18 Kom. 727 514 001 E-mail: [email protected] Michał Szczepaniak Serwis samochodów lotniskowych Iveco Magirus Tel. 61 842 70 80 Kom. 601 225 272 E-mail: [email protected] Roman Sławianowski Serwis drabin pożarniczych Iveco Magirus Tel. 22 578 84 29 Kom. 603 360 998 E-mail: [email protected] ZMIENILIŚM DL A WAS Y SIĘ Nowa organizacja sprzedaży i serwisu Oddziały Południe, Zachód, Północ, Śląsk i Warszawa Trzy lata temu podjęliśmy decyzję o zmianach w naszej organizacji i utworzeniu pierwszego oddziału. Szybko okazało się, że to była dobra decyzja i wkrótce, w miejsce firm partnerskich powstały kolejne. Dziś Fire-Max to sieć oddziałów, które zajmują się sprzedażą i serwisem naszych produktów na terenie całego kraju. Z dbałości o najwyższą jakość Zmiany organizacyjne w Fire-Max mają na celu przede wszystkim dostosowywanie struktury firmy do wymagań Klientów oraz podwyższenie jakości obsługi naszych klientów. Wprowadzamy na polski rynek nowoczesny sprzęt najbardziej uznanych na świecie producentów, staramy się, aby jakość naszych usług także była na najwyższym poziomie. Dbamy o łatwy dostęp do informacji o naszym sprzęcie, uczymy użytkowników jak optymalnie wykorzystać go podczas działań ratowniczych, zwracamy uwagę na bezpieczeństwo, prezentujemy najskuteczniejsze techniki działania. Zależy nam, aby sprzęt przez nas oferowany był skuteczny i bezpieczny a Państwo zadowoleni z kontaktu z nami. a pracownicy przechodzą regularne szkolenia w kraju i za granicą, potwierdzone odpowiednimi certyfikatami, dysponują aktualną wiedzą na temat sprzętu ratowniczego i sposobów posługiwania się nim. Wszystkie punkty serwisowe Fire-Max działają według standaryzowanych procedur, co daje Państwu gwarancję, że bez względu na miejsce, usługi serwisowe realizowane są na światowym poziomie, zgodnie z obowiązującymi zasadami bezpieczeństwa, wymaganiami producentów oraz Państwa indywidualnymi potrzebami. A lokalizacja „blisko Klienta” gwarantuje krótki czas reakcji na zgłoszenie serwisowe albo zapotrzebowanie na sprzęt, zapewnia sprawną komunikację i niesie za sobą spore oszczędności. Wszystko w jednym miejscu Odpowiedzialność terytorialna oddziałów W oddziałach obowiązują te same założenia i wymagania. Zlokalizowane zostały zgodnie z zasadą „blisko Klienta”, po to, aby dbać na miejscu o Państwa indywidualne potrzeby. Każdy oddział zapewnia kompleksowe usługi: udostępnia informacje, dokumenty i materiały, świadczy usługi doradcze w zakresie konfiguracji sprzętu do wymagań Waszej jednostki, przygotowuje indywidualną ofertę handlową, realizuje dostawę i uruchamia sprzęt oraz prowadzi autoryzowaną obsługę techniczną, w tym szkolenia użytkowników, przeglądy, serwis gwarancyjny i serwis pogwarancyjny. Wprowadzamy na rynek nowe rozwiązania i wiemy, jak ważne jest pokazanie użytkownikom sposobu na optymalne wykorzystanie możliwości tkwiących w narzędziach. Dlatego oddziały kładą duży nacisk na organizowanie prezentacji i szkoleń technicznych. Ze względu na opisane powyżej korzyści wynikające z decentralizacji zadaniowej, serdecznie zapraszamy do kontaktowania się z właściwym terytorialnie oddziałem: Oddział Warszawa odpowiedzialny jest za województwo mazowieckie, łódzkie, podlaskie i lubelskie Oddział Północ odpowiedzialny jest za województwo zachodnio-pomorskie, warmińsko-mazurskie, pomorskie Oddział Zachód odpowiedzialny jest za województwo wielkopolskie, kujawsko-pomorskie i lubuskie Oddział Południe odpowiedzialny jest za województwo świętokrzyskie, małopolskie i podkarpackie Profesjonalny serwis Każdy oddział posiada warsztat serwisowy wyposażony w profesjonalnie, dostępne wyłącznie u producenta przyrządy Oddział Śląsk odpowiedzialny jest za województwo śląskie, opolskie i dolnośląskie Kontakt do oddziałów Fire-Max Sp. z o.o. Oddział Warszawa Fire-Max Sp. z o.o. Oddział Północ Fire-Max Sp. z o.o. Oddział Zachód Fire-Max Sp. z o.o. Oddział Śląsk Fire-Max Sp. z o.o. Oddział Południe Al. Jerozolimskie 224 02-495 Warszawa ul. Podmiejska 5 83-000 Pruszcz Gd. ul. Norwida 14 60-867 Poznań ul. Katowicka 47 41-500 Chorzów ul. Betleja 2 35-303 Rzeszów tel. 22/ 578 84 37 fax 22/ 662 38 38 [email protected] tel./fax 58/ 301 00 98 tel. kom. 697 112 999 [email protected] tel. 61/ 842 70 80 fax 61/ 842 70 79 [email protected] tel. 32/ 743 91 18 fax 32/ 743 91 19 [email protected] tel./fax 17/ 862 83 35 tel. kom. 785 998 998 [email protected] serwis 601 332 201 serwis 663 199 998 serwis 785 555 998 serwis 727 514 001 serwis 781 888 998 Magazyn Fire-Max, wydanie 7 5 6 FIRE-MAX TOUR 2012 Największe pokazy pożarnicze w Polsce Pokazy FIRE-MAX TOUR to wydarzenie, które na stałe wpisało się w kalendarium ważnych imprez w świecie pożarniczym. Pomysł powstał w 1997 roku z zamiarem o szerzenia wiedzy na temat nowoczesnego wyposażenia i technik pracy strażaków. Pokazy FIRE-MAX TOUR odbywają się w kilku wybranych miastach Polski a organizatorem jest firma Fire-Max we współpracy z czołowymi producentami sprzętu ratowniczego na świecie, firmami Iveco Magirus, Lukas, Vetter, Godiva, Cutters Edge, Active Photonics. Podczas każdego pokazu uczestnicy mają okazję zobaczyć światowe, najwyższej klasy rozwiązania techniczne, stanowiące wyposażenie straży pożarnej oraz specjalistycznych jednostek policji, wojska i innych formacji. Sprzęt prezentowany jest przede wszystkim podczas działania, w warunkach zbliżonych do tych, w których pracuje na co dzień. Propagowanie w tej formie nowoczesnych rozwiązań pogłębia naszą wiedzę na temat możliwości współczesnego ratownictwa oraz, jak podkreśla Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej „sprzyja poprawie skuteczności działania systemu ratowniczo-gaśniczego”. Dlatego na pokazy TOUR zapraszamy zarówno użytkowników sprzętu ratowniczego, zawodowych strażaków, strażaków ochotników, ratowników, ekspertów pożarnictwa, jak i przedstawicieli władz miast i gmin, samorządowców, mieszkańców i sympatyków straży pożarnej. Co zobaczymy • • • • • • najnowszej generacji samochody specjalne Iveco Magirus, m.in. drabinę M 32 L-AS oraz wielozadaniowy samochód ratowniczo-gaśniczy MULTISTAR 2 hydrauliczne narzędzia ratownicze Lukas, zestawy narzędzi konwencjonalnych i narzędzia nowej generacji eDRAULIC® pneumatyczne urządzenia ratownicze Vetter, a wśród nich skokochron SP 25, trap, namiot medyczny, namiot i kabinę do dekontaminacji oraz poduszki podnoszące o ciśnieniu roboczym 10 bar najnowszy agregat pompowy serii AP 8000/8 piły ratownicze Cutters Edge kamery termowizyjne serii Hornet Atrakcją pokazów Fire-Max Tour 2012 będzie niewątpliwie drabina M 32 L-AS, z łamanym, pojedynczo wysuwanym pierwszym przęsłem. M 32 L-AS to najnowszy produkt stajni Magirusa, efekt olbrzymiego doświadczenia lidera w produkcji pojazdów pożarniczych. Przedstawicieli straży pożarnej, szczególnie zakładowych, na pewno zainteresuje samochód wielozadaniowy MULTISTAR 2. To idealne połączenie pojazdu gaśniczego i ratowniczego. Mówimy o nim, że jak straż, wszystko potrafi: wysięgnik o wysokości roboczej 31 m z 3-osobowym koszem ratowniczym pozwala na skuteczną ewakuację i działania na wysokościach, parametry pompy i pojemność zbiornika na wodę sprawdza się podczas akcji gaśniczej a przemyślane skrytki są miejscem na bogate wyposażenie do ratownictwa technicznego. Zainteresowanych ratownictwem technicznym szczególnie zapraszamy na pokaz, podczas którego pokażemy w działaniu szybkość i skuteczność pracy ciężkiego zestawu ratowniczego oraz rewolucyjnych narzędzi serii eDRAULIC®. www.firemax.pl 7 Podczas pokazów zobaczymy też jak wygląda stanowisko do dekontaminacji oraz profesjonalny sprzęt pneumatyczny: trap ratowniczy, skokochron SP 25, poduszki podnoszące o ciśnieniu roboczym 10 bar. Pokażemy też agregaty pompowe wysokiej wydajności, specjalistyczne piły ratownicze Cutters Edge i świat widziany „okiem” kamery termowizyjnej. Wszystkie urządzenia będzie można zobaczyć „w akcji”, co pozwoli w pełni ocenić ich przydatność i walory użytkowe. Gdzie będziemy Tradycyjnie FIRE-MAX TOUR odbędzie się w kilku miastach Polski. W tym roku w ciągu dwóch tygodni, od 17 do 27 kwietnia zaplanowaliśmy jedenaście pokazów; spotykamy się w Olsztynie, Białymstoku, Pionkach, Włodawie, Kielcach, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, Opolu, Katowicach i Krakowie. Kalendarz pokazów: 17.04 Olsztyn start 17.04 Olsztyn, Komenda Miejska PSP, ul. Niepodległości 16, godz. 12.00 18.04 Białystok 18.04 Białystok, JRG 2, ul. Gen. Andersa 46, godz. 11.00 19.04 Pionki, Ośrodek Szkolenia PSP, ul. Zakładowa 3, godz. 11.00 24.04 Poznań 19.04 Pionki 20.04 Kielce, Tor Wyścigowy Miedziana Góra, godz. 11.00 21.04 Okuninka k/Włodawy, Ośrodek Sportu i Rekreacji, godz. 09.00 23.04 Łódź, JRG 4, ul. Wedmanowej 1, godz. 11.00 25.04 Wrocław 24.04 Poznań, Targi SAWO, ul. Głogowska 14, godz. 11.00 25.04 Wrocław, Komenda Wojewódzka PSP, ul. Borowska 138, godz. 09.00 25.04 Opole, Komenda Wojewódzka PSP, ul. Budowlanych 1, godz. 14.30 26.04 Katowice, Park Chorzowski, parking przy Stadionie, godz. 11.00 Opole 25.04 23.04 Łódź 26.04 Katowice 21.04 Okuninka k/Włodawy Kielce 20.04 27.04 Kraków meta 27.04 Kraków, Szkoła Aspirantów PSP, Os. Zgody 18, godz. 11.00 Zapraszamy Przyjdź, zobacz sam, jak działają najnowocześniejsze wozy pożarnicze na świecie i sprzęt, od którego może zależeć nasze życie. Dla uczestników przygotowaliśmy wiele niespodzianek, dostępne będą plakaty szkoleniowe z podstaw ratownictwa technicznego, katalogi z ratownictwa chemicznego i drogowego i inne materiały informacyjne. Specjalnie na tę okazję przygotowaliśmy Katalog Produktów dla Straży Pożarnej na rok 2012 na płycie DVD. Dołączyliśmy do niego film szkoleniowy „Podstawy ratownictwa technicznego w wypadkach drogowych”. Zapraszamy. Więcej na: www.firemax.pl Organizator: Fire-Max, tel. +48 22 578 84 23 e-mail: [email protected] Magazyn Fire-Max, wydanie 7 FIRE-MAX TOUR 8 W dniach 24 – 26 kwietnia 2012 roku w Poznaniu odbędą się Międzynarodowe Targi Ochrony Pracy, Pożarnictwa i Ratownictwa SAWO. Zwiedzający będą mieli okazję nie tylko zapoznać się z nowościami rynkowymi zwiedzający, ale też uczestniczyć w ciekawej konferencji oraz w pokazach ratownictwa specjalistycznego. Pierwszego dnia imprezy zapraszamy na widowiskowe pokazy ratownictwa specjalistycznego z użyciem najnowocześniejszego sprzętu, pojazdów a nawet helikoptera specjalnie wyposażonego dla celów poszukiwawczych i ratowniczych. Zainauguruje je o godz. 11.00 półtoragodzinny pokaz Fire-Max, organizowany w ramach FIRE-MAX TOUR 2012 . Pokaz FIRE-MAX TOUR odbędzie się tylko jednego dnia! Zapraszamy 24 kwietnia 2012, godz. 11.00 Drugiego dnia zapraszamy w godzinach 12.00 – 15.00 do Sali Zielonej na antresoli Holu Wschodniego MTP na konferencję zorganizowaną przez Wielkopolską Komendę Wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej oraz Wielkopolski Oddział Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Pożarnictwa pt. „20 lat Państwowej Straży Pożarnej – postęp w technice pożarniczej”. Program konferencji obejmuje następujące zagadnienia: - stan wyposażenia PSP w sprzęt i ochronę osobistą u zarania jej powstania i nałożenia nowych zadań ratowniczych (początek lat 90-tych XX w.) - ewolucja systemu certyfikacji sprzętu i urządzeń w ochronie przeciwpożarowej - zmiany w wyposażeniu strażaków w ochrony osobiste - najnowsza technika użytkowana w ratownictwie przez jednostki PSP. Honorowy patronat nad targami SAWO 2012 przyjęli: Wiceprezes Rady Ministrów – Minister Gospodarki, Minister Pracy i Polityki Społecznej, Główny Inspektor Pracy , Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej oraz Prezes Zarządu Głównego Ochotniczych Straży Pożarnych RP. Więcej informacji: www.sawo.mtp.pl Organizator: Międzynarodowe Targi Poznańskie sp. z o.o. Godziny otwarcia: 9.00 – 17.00 (26.04 – do godz. 16.00) Równolegle na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich odbędą się: Międzynarodowe Targi Zabezpieczeń SECUREX 2012 Międzynarodowe Targi Kominkowe KOMINKI 2012 Międzynarodowe Targi Instalacyjne INSTALACJE 2012 Targi WODOCIĄGI 2012 www.firemax.pl CNBOP 9 Świadectwa Dopuszczenia Mamy wszystkie! ax -M ire F x a ji -M ac re iz Fi gan ć r oś o sn w ax ax ła ie w zn Fire-M acji Fire-M ność ąc włas w organiz ył ie w łączn ne żne wy aż wa waż w ne w wła yłąc snoś znie ć Fir e wo rga -Max niza cji F ireMax w aż ne w ył wł ąc as zn no ie ść w F or ire ga -M ni a za x cj iF ire -M ax Wszystkie produkty oferowane przez Fire-Max Sp. z o.o. wprowadzone do oferty handlowej posiadają wymagane przez straż pożarną i wojsko certyfikaty i dopuszczenia do użytkowania. Ostatnio, po długim oczekiwaniu, do listy produktów certyfikowanych przez CNBOP dołączyły wszystkie narzędzia z serii eDRAULIC® oraz najnowsze samochody specjalne Iveco Magirus: MULTISTAR 2, drabina DLK 42 CS z nowym czteroosobowym koszem ratowniczym RC 400 oraz zbudowana w nowej technologii drabina M 32 L-AS. Właścicielem i jedynym użytkownikiem tych Świadectw Dopuszczenia jest firma Fire-Max i jej oddziały. własność Fire-Max ważne wyłącznie w organizacji Fire-Max waż ne w własn yłąc ość F znie ire w o -Max rga niza cji F MULTISTAR 2 – wielozadaniowiec, niezastąpiony w każdej jednostce ratowniczej Ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy z podnośnikiem hydraulicznym Multistar 2 firmy Iveco Magirus to pojazd wielozadaniowy przystosowany do prowadzenia akcji ratowniczo-gaśniczych oraz działań ewakuacyjnych z wyższych kondygnacji. Wysokość ratownicza 30 metrów, trzyosobowy kosz ratowniczy nowej generacji RC 300, wydajność autopompy 2500 l/min przy ciśnieniu 10 bar, pojemność zbiornika na wodę 1500 litrów. Max M 32 L-AS - najnowsza drabina łamana Ta lekka, 4-przęsłowa drabina z łamanym, pojedynczo wysuwanym pierwszym przęsłem może unieść nowy kosz RC 400, ma zwiększony wysięg, krótszy czas sprawiania i może zrobić to, co do tej pory możliwe było tylko w rozwiązaniu z teleskopem - może postawić kosz bezpośrednio przed kabiną. Wyposażona jest we wszystkie sprawdzone rozwiązania Magirusa typu osiem punktów podparcia, podpory skośne, system stabilizacji wychyleń zespołu przęseł CS. M 32 L-AS to drabina zbudowana w najnowszej technologii Magirusa. DLK 42 CS z koszem ratowniczym RC 400 Wszyscy znamy zalety automatycznej drabiny DLK 42 CS, dostosowanej przez producenta do potrzeb polskiego rynku; możliwość jednoczesnego generowania ruchów łączonych, 5-przęsłowy zespół drabiny kontrolowany przez elektroniczny system tłumienia drgań CS (stabilizacja komputerowa), wieniec obrotowy z automatycznym poziomowaniem, system sterowania podporami VARIO to niektóre z nowoczesnych rozwiązań zastosowanych w tym modelu. Świadectwo Dopuszczenia, które uzyskaliśmy pod koniec ubiegłego roku, pozwala na zastosowanie w drabinie DLK 42 CS nowego, 4-osobowego kosza ratowniczego RC 400 o udźwigu 400 kg. To nowy standard, do tej pory rezerwowany głównie dla cięższych podnośników. Świadectwo Dopuszczenia CNBOP uwzględnia do wy-boru - wersję DLK 42 CS z koszem ratowniczym RC 300 lub RC 400. ire- eDRAULIC ® - najszybsze narzędzia ratownicze Narzędzia nowej generacji serii ® eDRAULIC , od dwóch lat bijące rekordy popularności wśród strażaków na świecie, są dopuszczone do użytku w polskiej straży pożarnej. Świadectwo Dopuszczenia CNBOP uzyskały wszystkie urządzenia tej serii: nożyce hydrauliczne S 700 E i S 311 E, rozpieracz ramieniowy SP 300 E, rozpieracz kolumnowy R 411 E oraz urządzenie kombi, nożyco-rozpieracz SC 350 E. eDRAULIC® to nowe możliwości dla polskich ratowników: narzędzia nie potrzebują zewnętrznego agregatu hydraulicznego, pracują na zasilaniu z akumulatora lub sieci elektrycznej, są łatwe w obsłudze, szybkie i skutecznie pracują w każdym terenie i w każdych warunkach. Więcej na temat opisanych produktów w poprzednich wydaniach Magazynu Fire-Max oraz na stronie www.firemax.pl Magazyn Fire-Max, wydanie 7 Iveco Magirus 10 DRABINA CZY PODNOŚNIK? Dlaczego drabina jest lepsza www.firemax.pl 11 Od wielu lat trwa wśród strażaków dyskusja na temat sprzętu ratowniczego do prowadzenia działań na wysokościach. Co sprawdza się bardziej - znana od 140 lat drabina czy młodszy od niej podnośnik hydrauliczny? Obecne drabiny i podnośniki hydrauliczne to urządzenia ratownicze stosowanie powszechnie niemal w każdej jednostce straży pożarnej. Ale pomimo tego, że służą do tego samego, tj. do ratowania życia i prowadzenia skutecznych działań ratowniczych na wysokościach, to jest to odmienny i różny sprzęt z uwagi na swoją konstrukcję i związane z tym parametry techniczno-taktyczne i możliwości. SAMOCHÓD SPECJALNY DRABINA Mówisz drabina, myślisz Magirus Pierwsza wolnostojąca drabina pożarnicza powstała już pod koniec XIX wieku w 1872 roku. Skonstruował ją Conrad Dieter Magirus, założyciel firmy C.D. MAGIRUS. Początkowo przęsła drabiny wykonywane były z drewna, a całość przewożona była na wózku ciągniętym przez samych strażaków. Dwadzieścia lat później rozpoczęto produkcję drabiny ciągniętej przez konie. Na początku XX wieku pojawiły się drabiny na podwoziu napędzanym silnikiem parowym, a następnie drabiny z napędem spalinowym. Firma Iveco Magirus to najbardziej znana i utytułowana firma, która produkuje i dostarcza od 140 lat drabiny pożarnicze strażakom na całym świecie. Przez te wszystkie lata, niezależnie od powstałej konkurencji, nadal jest liderem tego rynku. W obecnej palecie drabin Iveco Magirus są drabiny hydrauliczne o wysokości roboczej 27, 32, 39, 42, 55 i 60 metrów. Zgodnie z obowiązującymi normami EN 14044 i EN14043 niezależnie od wysokości ratowniczej możemy drabiny podzielić na dwie grupy. Pierwsza z nich to półautomatyczne drabiny z sekwencyjnie generowanymi ruchami. Ta technologia pozwala na generowanie różnych ruchów, ale zawsze jednego po drugim, nie jednocześnie. W tej grupie dostępne są drabiny o wysokości roboczej 27 i 32 metry. Drugą grupę stanowią drabiny w pełni automatyczne. W drabinach automatycznych, dzięki nowoczesnemu systemowi hydraulicznemu i „inteligentnemu” systemowi sterowania, możliwe jest jednoczesne generowanie wszystkich ruchów hydraulicznych. W pełni automatyczne drabiny Iveco Magirus spełniają najwyższe oczekiwania ich użytkowników. Dostępne są w wysokości roboczej 27, 32, 39, 42, 55 i 60 metrów, w tym drabiny klasy 30m w technologii z łamanym przegubem i teleskopem. Drabina od strony konstruktorskiej W zależności od oczekiwań klientów mogą być zabudowywane na podwoziach różnych marek, z układami napędowymi 4x2, 4x4, 6x2, 6x4 oraz z kabinami umożliwiającymi przewóz strażaków w układzie 1+2, 1+5 i 1+8. Samochody z drabiną o wysokości roboczej od 27 do 42 metrów zabudowywane są na podwoziach dwuosiowych, a ich masa rzeczywista nie przekracza 16 ton. Podwozia takie mogą alternatywnie być wyposażone w tylną oś skrętną tzw. HZL (Hinterachszusatzlenkung), która znacznie zwiększa możliwości manewrowania pojazdem. Skręt kół osi tylnej odbywa się przy pomocy siłowników hydraulicznych, Magazyn Fire-Max, wydanie 7 Iveco Magirus Iveco Magirus 12 a całość sterowana jest układem elektronicznym. W normalnym trybie pracy koła pozostają proste tak jak w konwencjonalnej tylnej osi napędowej. Jeżeli jest potrzeba poprawy zdolności manewrowej w ciasnych ulicach, kierowca ma do wyboru jeden z pośród trzech programów: • • • kierowanie wszystkimi kołami, koła osi tylnej są skręcane w przeciwnym kierunku do kół osi przedniej – mniejszy promień skrętu; jazda boczna równoległa, tzw. „psi chód” koła osi tylnej skręcają się w tym samym kierunku co koła osi przedniej; sterowanie kół osi tylnej niezależnie od skręcenia kół osi przedniej przy pomocy dźwigni sterowniczych Dopiero drabiny wyższe ponad 50-metrowa metrowe wymagają zastosowania podwozi trzyosiowych. Dla porównania w przypadku podnośników hydraulicznych już od wysokości roboczej 32 metrów masa rzeczywista całego pojazdu przekracza 16 ton, a od wysokości 42 metry jest jeszcze większa niż 18 ton. To z kolei powoduje konieczność w takich przypadkach wykorzystania pod ich zabudowę podwozi trzyosiowych o większej dopuszczalnej masie całkowitej i dłuższej ramie, co powoduje znacznie większy promień skrętu oraz trudności dojazdu nimi pod wiele budynków w zwartej zabudowie. W przypadku podnośników wyższych ponad 50-cio metrowych muszą to być podwozia cztero lub pięcioosiowe o jeszcze większej DMC. Każda z drabin hydraulicznych zbudowana jest z obrotnicy i zespołu przęseł. Zespół drabiny składa się z czterech, pięciu lub sześciu wysuwanych przęseł. Konstrukcja i ukształtowanie przęseł drabiny sprawia, że stanowią samoistnie konstrukcję nośną. Jednocześnie rozstaw szczebli i wysokość bocznej poręczy są dobrane www.firemax.pl z uwzględnieniem ergonomii, tak aby drabina mogła pełnić funkcję użytkową. Przęsła spawane są z profi zamkniętych ze stali drobnokrystalicznej wysokiej wytrzymałości. Kształt profili dźwigarów głównych, szczebli, belek i poręczy jest specjalnie dobrany pod względem odporności na odkształcenia oraz małej powierzchni uderzenia wiatru. Specjalna technologia wielowarstwowego lakierowania proszkowego przęseł zapewnia trwałość powłoki, jej długą żywotność oraz dużą odporność mechaniczną. W celu zabezpieczenia przęseł oraz kosza przed korozją, zastosowano metodę kataforezy przez zanurzenie w temperaturze 180°C. Metoda ta pozwala, także na zwiększenie odporności drabiny w czasie jej pracy w ekstremalnych warunkach dlatego że, wszelkie powierzchnie, w tym również puste przestrzenie i otwory są pokryte równomierną powłoka ochronną. Natomiast zewnętrzna warstwa to metalizowany lakier poliestrowy, nadający efektowny wygląd i dodatkową ochronę przed promieniowaniem UV. Do wysuwania i składania przęseł wykorzystuje się układ lin przeciwbieżnych napędzanych silnikami hydrostatycznymi, wyposażonymi w hamulce sterowane hydraulicznie. Specjalnie zaprojektowane elementy ślizgowe zabezpieczają przed ścieraniem elementy nośne (dźwigary przęseł). Zespół drabinowy osadzony jest na obrotnicy, której ruch obrotowy realizowany jest za pomocą silnika hydraulicznego. Drabina „łamana” – możesz sięgnąć wszędzie W 1994 roku Iveco Magirus jako pierwszy na świecie zaprezentował i wprowadził na rynek drabinę hydrauliczną z łamanym przegubowo przęsłem. To właśnie ona w istotny sposób zwiększyła możliwości taktyczne jednostek straży pożarnej. 13 Większe możliwości pola pracy w zakresie kątów ujemnych i w trudno dostępnych miejscach Jedną z drabin, w której zastosowano łamane przegubowo przęsło jest drabina hydrauliczna M 30 L-A. Zasadnicza część zespołu drabinowego składa się z czterech przęseł. Na końcu ostatniego przęsła znajduje się sterowany hydraulicznie przegub o długości 3,50 m, pochylany pod kątem 75 stopni, co zwiększa, aż o 30 % możliwości taktyczne drabiny. Rozwinięciem takiej konstrukcji jest przęsło przegubowe z wysuwem teleskopowym zastosowane w drabinie M 32 L-AT. Na końcu ostatniego przęsła znajduje się dodatkowe łamane ramię drabiny sterowane hydraulicznie. W łamanym przegubie zamontowany jest teleskop o długości 1,20 m, wysuwany bezstopniowo przy pomocy dwóch siłowników. Wydłużenie przegubu drabiny do 4,70 metra, tj. o 30 % pozwoliło na zwiększenie jej zasięgu w stosunku do tradycyjnej drabiny z łamanym przegubem. Wraz ze zwiększeniem wysięgu, poszerzyły się możliwości pola pracy w zakresie kątów ujemnych, w trudno dostępnych miejscach na terenach obiektów przemysłowych, na balkonach, galeriach i tarasach, oknach od strony podwórka, w miejscach przebiegu trakcji tramwajowych, linii energetycznych i telefonicznych, w wąskich uliczkach starych miast oraz osiągnięcie większej wysokości roboczej i ratowniczej. M 32 L-AS – najnowsza drabina łamana; lekka i jeszcze szybsza Lata doświadczeń w produkcji i użytkowaniu tego rozwiązania pozwoliły firmie Iveco Magirus na opracowanie i wprowadzenie w 2010 roku kolejnej odmiany nowej konstrukcji, która w zupełnie w inny sposób umożliwia sterowanie łamanym przegubowo ostatnim przęsłem. W drabinie M 32 L-AS zbudowanej w tej konstrukcji wdrożono całkowicie nowatorską koncepcję, gdzie zespół drabinowy składa się z czterech przęseł, a ostatnie z nich jest dodatkowo łamane przegubowo pod kątem do 75°. Właśnie to przęsło jest wysuwane jako pierwsze, niezależnie od pozostałych przęseł. Dzięki temu, przegubowe złożenie jego części o długość 4,7 m możliwe jest nawet wtedy, gdy pozostałe przęsła zespołu drabinowego pozostają w stanie złożonym. Takie rozwiązanie pozwala zmniejszyć masę układu drabiny, przyspieszyć jej ruchy robocze (dotychczasowe rozwiązanie drabiny z przegubowym przęsłem wymagało zastosowania pięciu przęseł) oraz daje jeszcze większe parametry techniczno-taktyczne. Zastosowanie przegubowego przęsła w każdej wersji zwiększa zasięg drabiny w porównaniu z drabiną o tradycyjnej konstrukcji. Można dzięki temu uzyskać dostęp nad przeszkodą lub za nią. Drabina M 32 L-AS, podobnie jak drabiny DLK 37 CS i DLK 42 CS jest zabudowana na 16-tonowym podwoziu. Dzięki temu drabiny DLK 37 CS i DLK 42 CS oraz M 32 L-AS są lekkie i mają duże możliwości taktyczne. Możesz sięgnąć wyżej Z kolei najwyższe drabiny hydrauliczne Iveco Magirus powyżej 50 metrów, niezależnie od swoich wysokości mają zalety drabin o niższych wysokościach. Najwyższe, 55 i 60 metrowe są dodatkowo „wzmocnione” w zakresie aktywnego i pasywnego bezpieczeństwa. Zastosowano w nich m.in. specjalne oprogramowanie, wieniec obrotowy nie wymaga żadnych regulacji, została zwiększona precyzja wykonywanych ruchów oraz skróceniu uległ czas sprawiania, z uwagi na wyposażenie ich w system hydrauliczny pomiaru obciążenia „load-Sensing”. Każda z drabin wyposażona jest w trzyosobowy kosz ratowniczy RC 300, a z uwagi na wyjątkowe parametry, w tym wysokość roboczą oraz czas sprawiania, wyposażona została w windę ratowniczą, służącą do szybkiej ewakuacji Magazyn Fire-Max, wydanie 7 Iveco Magirus 14 Winda ratownicza wykorzystywana jest do szybkiej ewakuacji osób z wyższych kondygnacji Kosz ratowniczy nie wymaga demontażu do transportu, jest automatycznie składany do pozycji transportowej. osób z wyższych kondygnacji. Winda porusza szybko i nieskomplikowanie po automatycznie składanych szynach, wykonanych ze stali szlachetnej przymocowanych do przęseł drabiny. Szyny rozkładają i składają się wraz z rozkładaniem i składaniem poszczególnych przęseł drabiny. Praca windy ratowniczej możliwa jest po rozłożeniu drabiny już od kąta ok. + 30 stopni. Winda u góry na środku posiada uchwyt i umożliwia ewakuację dwóch osób lub wytrzymuje obciążenie 180 kg. Bezprzewodowy sterownik pracy windy pozwala na wygodne i bezpieczne sterowanie jej pracą. Pionowa droga ewakuacyjna Przez długie lata strażacy używali pożarniczych drabin hydraulicznych jako pionowej drogi ewakuacyjnej, aby dostać się na najwyższe kondygnacje lub ze szczytu ostatniego przęsła podawali prąd wody na źródło pożaru. Kosz www.firemax.pl ratowniczy montowany do przęsła drabiny wprowadziła firma Magirus już w 1965 roku. Początkowo kosz miał niewielką nośność, przewożony był z boku obrotnicy i montowany dopiero podczas akcji, po rozstawieniu podpór. Następnie wprowadzono kosz zamontowany na stałe, ale składany o 90 stopni na czas przejazdu samochodu w celu zmniejszenia wysokości transportowej. Powoduje to, że drabiny z obecnymi koszami ratowniczymi mają niższą pozycję transportową niż podnośniki hydrauliczne o podobnej wysokości roboczej. A do pozycji roboczej kosz jest rozkładany natychmiast po rozłożeniu podpór. Kosz ratowniczy – do wyboru 3- lub 4-osobowy Następnymi krokami w rozwoju konstrukcji kosza ratowniczego było zwiększenie jego nośności oraz funkcjonalności. Obecnie kosz ratowniczy występuje w dwóch wersjach. 15 z przodu po prawej i lewej jego stronie, dzięki czemu ratownik będący operatorem ma ułatwione zadanie przy dojeździe do budynku i przeprowadzeniu z niego ewakuacji ludzi. Dla zapewnienia poziomowania kosza ratowniczego oraz jego składania do pozycji transportowej służy dodatkowy układ elektro-hydrauliczny o pojemności 2 litrów zamontowany na ostatnim przęśle drabiny. W jego skład wchodzi zbiornik, akumulator, elektryczna pompa hydrauliczna o ciśnieniu roboczym 80 bar i siłowniki sterujące położeniem kosza ratowniczego. W koszach nowej generacji cały elektrohydrauliczny system sterowania poziomowaniem kosza znajduje się wewnątrz kosza. Zmniejszenie liczby połączeń hydraulicznych zapewnia jeszcze mniejszą awaryjność całego systemu. Ponadto kosz z serii RC 300 oraz RC 400 wyposażony jest w podwójny układ poziomowania. Zastosowanie takiego rozwiązania umożliwia stałe utrzymanie w poziomie podłogi kosza nawet w przypadku uszkodzenia jednego z systemów poziomowania. W przypadku wystąpienia awarii poziomowanie może się odbywać z wnętrza kosza. Kosz ratowniczy jest wyposażony jest po lewej i po prawej stronie w wielofunkcyjne uchwyty do mocowania noszy ratowniczych, działka wodno-pianowego lub wentylatora oddymiającego. Nosze ratownicze montuje się na specjalnym stelażu, co pozwala na ewakuację osób rannych lub o ograniczonej możliwości poruszania się. Stelaż oraz nosze przewożone są na platformie roboczej. W koszu znajdują się cztery punkty umożliwiające podpięcie linki lub uprzęży asekuracyjnej dla osób lub sprzętu. Do kosza doprowadzona jest instalacja elektryczna, która zasila cztery gniazda zasilające (3x230 i 1x400 V). Instalacja zasilana jest z agregatu prądotwórczego o mocy 6 kVA zamocowanego na obrotnicy. Agregat jest zdalnie uruchamiany z panelu sterowania stanowiskami (obrotnicy lub kosza), a także z panelu sterowania rozstawianiem podpór. Dodatkowe dwa gniazda 24 V zasilane są z instalacji elektrycznej podwozia. Oprócz dwóch wbudowanych reflektorów ksenonowych umieszczonych z przodu kosza, wyposażony jest on w oświetlenie LED powierzchni podłogi oraz przestrzeni pod koszem. Kosz ratowniczy (Rescue Cage) RC 300 wytrzymujący maksymalne obciążenie 300 kg (mogą w nim przebywać jednocześnie 3 osoby) i nowy kosz ratowniczy RC 400 wytrzymujący maksymalne obciążenie 400 kg (mogą w nim przebywać jednocześnie 4 osoby). Tym samym osiągnięty został parametr do niedawna zarezerwowany dla pożarniczych podnośników hydraulicznych. Nowy kosz ratowniczy umożliwia ratownikom wykonywanie wszelkiego rodzaju prac podczas działań ratowniczogaśniczych. Przy jego pomocy można prowadzić skuteczną ewakuację osób z zagrożonych stref i budynków. Nie wymaga demontażu do transportu, z uwagi na fakt posiadania przez pojazd funkcji automatycznego składania kosza do pozycji transportowej. Ma trzy wyjścia: jedno od strony mocowania do przęsła drabiny oraz dwa umieszczone W koszu ratowniczym nowej generacji standardowym rozwiązaniem jest zabudowana w podłodze kosza instalacja wodna doprowadzająca wodę do działka. Działko może być zamontowane klasycznie w jednym z wielofunkcyjnych uchwytów lub opcjonalnie, na stałe z przodu kosza. Zaletą drugiego rozwiązania jest oszczędność miejsca. Wydajność działka wynosi 2500 l/min. Wyjścia tłoczne i zawory odcinające są umieszczone z przodu, co ułatwia do nich dostęp. Do gaszenia i jako żuraw ratowniczy W przypadku konieczności użycia drabiny hydraulicznej do gaszenia dużego pożaru można zdjąć kosz ratowniczy i w jego miejsce zamontować sterowane elektryczne działko wodne Magirus ViaGara o wydajności 4000 l/min przy 8 bar. Z uwagi na konstrukcję działka istnieje możliwość podawania przez niego prądu wody zwartego i rozproszonego. Woda do zasilania doprowadzana jest dwoma wężami tłocznymi 75 mm ze zbieraczem. Działko wyposażone jest w dyszę MZV 4000, istnieje również zamontowania innych dysz. Regulacja działka ViaGara wynosi w pionie 130 stopni, natomiast w poziomie prawo i lewo 30 stopni. Magazyn Fire-Max, wydanie 7 Iveco Magirus 16 Oprócz standardowego wyposażenia sprzętu, w koszu nowej generacji można zamontować inny osprzęt, na przykład kamerę video lub kamerę termowizyjną. Drabina, o czym często zapominamy, może służyć również jako żuraw ratowniczy. Na szczycie ostatniego przęsła zamocowane jest specjalne ucho, do którego można doczepić zawiesie i użyć drabiny jako żurawia do podniesienia lub przemieszczenia ładunków o masie nawet do 4.000 kg. Można też podpiąć specjalne nosze o nośności 400 kg w celu ewakuacji osób o dużych rozmiarach. Standardowy stelaż do noszy montowany w koszu ma nośność do 200 kg. www.firemax.pl Najlepszy na rynku bezstopniowy system podpór „Vario ASS”; dzięki skośnemu wysuwaniu, podpory można rozłożyć pod zaparkowanym samochodem, ustępem w murze lub przy siatce ogradzającej parking 17 System podparcia Vario ASS Bardzo ważnym wspólnym dla wszystkich współczesnych drabin hydraulicznych elementem jest system podparcia. Zastosowany w drabinach Iveco Magirus system to unikalny i obecnie najlepszy na rynku bezstopniowy system podpór „Vario ASS”. Każda z czterech podpór to hydraulicznie wysuwana, czworokątna rura teleskopowa, na końcu której, zamontowane zostały talerze podporowe. Są one automatycznie uruchamiane po wysunięciu podpór, dając gwarancję stabilności podparcia. Każda z podpór jest sterowana indywidualnie, co pozwala na optymalne dostosowanie jej wysunięcia do warunków pracy. Ich konstrukcja pozwala na kompensację nierówności terenu do 700 mm a dzięki skośnemu wysuwaniu rozłożenie ich pod zaparkowanym samochodem, ustępem w murze lub przy siatce ogradzającej parking. Ponadto, takie rozwiązanie zapewnia strażakom podczas akcji ratowniczej, swobodne przechodzenie nad podporami i łatwy dostęp do skrytek sprzętowych. Stanowiska sterowania podporami znajdują się z tyłu pojazdu i posiadają oświetlenie zapewniające pracę w nocy. Sterowanie odbywa się za pomocą joysticków. Dzięki bezstopniowemu systemowi sterowania wysięgiem drabiny, przy zmianie szerokości podparcia na dowolną szerokość w zakresie od 2.400 mm do 5.200 mm następuje jej automatyczne przełożenie na najwyższą możliwą wartość wysięgu. Komputerowy system sterowania drabiną hydrauliczną sam oblicza pole pracy dostosowane do uzyskanej stabilizacji oraz ograniczy wysięg drabiny. System tłumienia drgań CS Kolejnym dodatkowym wyróżniającym i unikalnym systemem pożarnicze drabiny hydrauliczne Iveco Magirus jest elektroniczny system tłumienia drgań, który opracowano w celu zwiększenia bezpieczeństwa ratowników użytkujących drabinę oraz osób ewakuowanych. Czujniki monitorujące stan pracy drabiny przekazują dane do komputera, który analizuje je i w przypadku powstania ruchów wymuszonych przez siły zewnętrzne, są one stabilizowane w ułamku sekundy przez hydrauliczne wysterowanie ruchów przeciwnych. Dzięki temu, gdy występują nagłe sytuacje wywołujące zmianę warunków pracy drabiny, np. wejście osoby do kosza lub wyjście z niego, albo wystąpienie nagłych podmuchów wiatru, nie wywołują one niebezpiecznych reakcji układu drabiny, które mogłyby zakłócić jej stabilność lub zagrozić bezpieczeństwu osób ją użytkujących. Dodatkowo taki system wpływa na zwiększenie żywotności elementów konstrukcyjnych drabiny. Tutaj ujawnia się kolejna przewaga tego typu rozwiązania i przewaga drabiny hydraulicznej. Co prawda konstrukcyjnie podnośnik hydrauliczny jest bardziej sztywny, ale nie jest przygotowany na nieoczekiwane dynamiczne obciążenia wywołane nagłą sytuacją. PODNOŚNIK HYDRAULICZNY Mówisz podnośnik, myślisz….…. A jak wygląda w porównaniu z drabinami hydraulicznymi konstrukcja podnośników hydraulicznych? Choć w 2010 roku podczas Międzynarodowych Targów Ochrony Przeciwpożarowej, Ratownictwa, Bezpieczeństwa i Zabezpieczeń „INTERSCHUTZ”, padł kolejny światowy rekord wysokości roboczej pożarniczego podnośnika hydraulicznego wynoszący 112 metrów, to jednak parametry techniczno-taktyczne, czas sprawiania i możliwości wykorzystania podnośnika podczas akcji są bardzo ograniczone. A niezależnie od wszelkich parametrów, konstrukcja podnośników hydraulicznych, w tym także podnośników hydraulicznych z drabiną, jest bardziej skomplikowana niż drabina, co generuje pewne problemy w jego obsłudze. Obecnie, najczęściej wykorzystywane pożarnicze podnośniki hydrauliczne z drabiną ratowniczą mają wysokość ratowniczą 25, 32, 44, 54, 60 i 68 metrów. Podobnie jak drabiny, są w zależności od oczekiwań klientów zabudowywane na podwoziach różnych marek, z układami napędowymi 4x2, 4x4, 6x2, 6x4, 6x2/4, 8x2, 8x4 oraz z kabinami umożliwiającymi przewóz najczęściej strażaków w układzie 1+2 lub bardzo rzadko 1+5. Podnośnik oczami technika Każde z tego typu urządzeń składa się przede wszystkim ze stalowych ramion wykonanych z kształtowników o zamkniętym profilu prostokątnym lub kwadratowym. Poszczególne ramiona zmontowane są teleskopowo i wysuwane przy pomocy zamontowanych wewnątrz hydraulicznych siłowników oraz układu łańcuchów. Oprócz wysuwu teleskopowego ramiona są również składane przegubowo przy pomocy innych siłowników hydraulicznych. Niektóre konstrukcje układu ramion podnośników hydraulicznych wyposażone są dodatkowo w drabinę ewakuacyjną rozkładającą się teleskopowo wraz z ramionami. Drabina jest zatem elementem dodatkowym, który zaczął być stosowany przez producentów podnośników hydraulicznych dopiero na przełomie lat 70-tych i 80-tych XX wieku. Konstrukcja układu doprowadzania wody (suchy pion) wykonana jest w podnośnikach hydraulicznych z rur ze stali nierdzewnej połączonych ze sobą przegubami obrotowymi. Poprowadzony on został pomiędzy ramionami podnośnika, a przęsłami drabiny ratowniczej. Ewakuacja – tylko w koszu W przypadku podnośnika najważniejszym elementem jest kosz ratowniczy (pomost roboczy) i to on zazwyczaj służy do ewakuacji osób i prowadzenia pozostałych działań ratowniczogaśniczych. Praktyka pokazuje, że pomimo wyposażenia w drabinę ratowniczą, na co dzień do prowadzenia ewakuacji wykorzystywany jest jedynie kosz ratowniczy. Niezmiernie rzadko zdarza się, aby aluminiowa drabina ratownicza zamontowana wzdłuż ramion podnośnika była wykorzystywana jako pionowa droga ewakuacyjna. Być może dlatego, że dodatkowym problemem w tej drabinie ratowniczej jest utrudnione przechodzenie przez przerwę tworzącą się pomiędzy przęsłami drabiny a ostatnim przegubowym ramieniem. Dodatkowo na czas działań trzeba rozłożyć bocznice drabiny i złożyć je na czas transportu, co znacznie wydłuża czas jej sprawiania. Cięższy i wolniejszy Masa całego układu ramion podnośnika hydraulicznego, zarówno z drabiną, jak i bez niej, pomimo stosowania do jego konstrukcji i produkcji stali stopowych o bardzo wysokiej wytrzymałości (bardzo lekka, cienka, wytrzymała na rozerwanie) oraz najnowszych technologii (spawanie unikalną metodą plazmową) jest zdecydowanie większa niż masa układu współczesnej drabiny hydraulicznej. Magazyn Fire-Max, wydanie 7 Iveco Magirus 18 Masa całego układu ramion podnośnika jest zdecydowanie większa niż masa układu współczesnej drabiny Dlatego do podniesienia i pracy układu ramion podnośnika hydraulicznego potrzebne są siłowniki o większej sile, co z kolei wiąże się z koniecznością zastosowania pomp hydraulicznych o większej wydajności, większej pojemności układu hydraulicznego, większą pojemnością zbiornika i samej ilości oleju hydraulicznego w układzie. To wszystko powoduje, że wydłuża się czas sprawiania podnośnika i nie można uzyskać takiej szybkości ruchów roboczych, jaka jest osiągalna w przypadku standardowej drabiny hydraulicznej. Duże podpory wymagają więcej przestrzeni Znaczny wpływ na czas rozstawiania pożarniczych podnośników hydraulicznych ma rozstaw i konstrukcja podpór stabilizujących jego pracę. System poziomowania podnośnika składa się z czterech napędzanych hydraulicznie podpór typu H zamontowanych w specjalnych kieszeniach ramy głównej. Aby osiągnąć jak największy wysuw boczny ramion, podpory te muszą mieć znacznie większe rozmiary od podpór drabiny hydraulicznej. Większy rozstaw podpór to nie tylko dłuższe rozstawianie, ale konieczność wykorzystania większej przestrzeni w miejscu rozstawiania podnośnika. System stabilizacji posiada funkcję automatycznego rozstawiania podpórza naciśnięciem jednego przycisku, w dowolnej dogodnej do danej sytuacji pozycji. Umożliwia to redukcję szerokość ich rozstawienia i pozwala na pracę np. w wąskich ulicach przy jednoczesnym zapewnieniu maksymalnego wysięgu oraz wysokości roboczej dla danego rozstawu podpór. Nie może się jednak równać z osiągami drabiny wyposażonej w podpory „Vario ASS”. Kosz ratowniczy – czy naprawdę większy? Na końcu ostatniego ramienia lub członu manewrowego podnośnika hydraulicznego zamontowany jest kosz ratowniczy (pomost roboczy). Wyposażony on jest w pulpit sterowniczy, urządzenie umożliwiające porozumiewanie się operatora z załogą pracującą w koszu, reflektor oświetlający miejsce prowadzonej akcji, wiatromierz, specjalną kładkę umożliwiającą www.firemax.pl wejście i wyjście z kosza podczas prowadzonej akcji ratowniczej z jednoczesną możliwością łatwego i bezpiecznego wprowadzenia do niego także osoby poruszającej się na wózku inwalidzkim. Zamontowana kładka ma możliwość maksymalnego obciążenia do 180 kg (2 osoby). Ponadto zamontowane jest w nim działko wodno-pianowe z napędem ręcznym lub hydraulicznym sterowane elektrycznie o wydajności od 2500 do 3800 l/min wody lub piany, dwie dodatkowe nasady 75 mm do podłączenia węży pożarniczych, zwijadło z 20 metrowym wężem szybkiego natarcia, wyprowadzoną instalację 230V i 380V zasilaną z generatora hydraulicznego o mocy 6,5 kVA umieszczonego na obrotnicy, instalację powietrzną, instalację do podłączenia urządzeń hydraulicznych oraz instalację zraszaczową ochrony własnej wytwarzającą mgłę wodną zabezpieczającą kosz przed promieniowaniem cieplnym oraz czujniki zbliżeniowe sygnalizujące zbliżanie się do przeszkody, a także uchwyt do mocowania stelażu do noszy ratowniczych. Maksymalne obciążenie koszy ratowniczych stosowanych w podnośnikach wynosi od 265 do 500 kg. Jednak w praktyce wśród najczęściej eksploatowanych podnośników to udźwig maksymalny w przedziale od 265 do 365 kg, co oznacza, że jest on i tak niższy o kilkadziesiąt kilogramów, niż udźwig koszy współczesnych drabin hydraulicznych. Drabina jest lepsza Jak widzimy z tego krótkiego przeglądu, dzięki zastosowaniu przy konstrukcji takich rozwiązań zostały w istotny zwiększone parametry techniczno-taktyczne drabin hydraulicznych. Przy użyciu drabiny hydraulicznej z przęsłem przegubowym można podczas prowadzonych działań ratowniczych wykonywać takie same czynności i docierać tam, gdzie do tej pory było to możliwe tylko za pomocą podnośnika hydraulicznego. A pod względem szybkości działania tj. czasów jej sprawiania oraz operowania pożarnicza drabina hydrauliczna zawsze będzie przewyższać możliwości pożarniczych podnośników hydraulicznych. Czyli, co wybieramy? Drabina czy podnośnik? Odpowiedź jest prosta. 19 Drabina wygrywa parametrami techniczno-taktycznymi Co zatem przemawia za współczesnymi drabinami hydraulicznymi? Ich lżejsza konstrukcja w stosunku do podnośnika pozwala na uzyskanie przewagi w podstawowych parametrach techniczno-taktycznych: , , , , , , krótszy czas rozstawiania podpór i stabilizacji całego pojazdu; krótszy czas sprawiania drabiny niż podnośnika hydraulicznego; szybsze ruchy robocze drabiny w stosunku do podnośnika hydraulicznego; mniejsza wrażliwość na podmuchy wiatru dzięki ażurowej konstrukcji drabiny; większa precyzja ruchów dzięki mniejszej bezwładności; mniejsze wymiary transportowe Ponadto drabiny zapewniają użytkownikom większy komfort pracy: , wygodniejsze korzystanie z drabiny do celów ewakuacji z uwagi na wyższe poręcze i brak przerw pomiędzy przęsłami w porównaniu z drabiną zastosowaną dodatkowo w podnośnikach hydraulicznych; , w drabinach o wyższej wysokości roboczej ratownicy i ewakuowane osoby mają możliwość skorzystania z windy ratowniczej, w które są one wyposażone; , dzięki wprowadzeniu przegubowo łamanego przęsła zwiększone zostało pole pracy drabiny hydraulicznej; , zastosowanie czteroosobowego kosza ratowniczego zwiększyło możliwości ewakuacyjne i operacyjne drabin hydraulicznych; , udźwig koszy współczesnych drabin hydraulicznych jest wyższy o kilkadziesiąt kilogramów od udźwigu najpopularniejszych podnośników Magazyn Fire-Max, wydanie 7 LUKAS 20 optymalne narzędzia dla jednostek KSRG W ostatnich latach zanotowano wzrost liczby wypadków samochodowych. Porównując ich liczbę w roku 2010 i 2011 zanotowano odpowiednio 38832 i 40065 wypadków drogowych (dane z raportów rocznych KG Policji), czyli w roku 2011 ponad 1200 wypadków więcej w niż w roku 2010. W tych wypadkach zginęło 3907 (2010 rok) i 4189 (2011 rok) osób. W 2011 roku było to ponad 280 więcej ofiar śmiertelnych. Dlaczego tak się dzieje? Przyczyn jest wiele, ale ratownicy wiedzą, jak ważnym czynnikiem w takiej sytuacji jest czas i jak istotna podczas akcji ratowniczej jest szybkość i mobilność działania, czyli narzędzia jakimi dysponujemy. Idealnym i niezastąpionym rozwiązaniem w takich sytuacjach są narzędzia hydrauliczne serii eDRAULIC® - narzędzia najnowocześniejszej generacji, odpowiedź świata ratowniczego na ciągły rozwój i postęp techniki w świecie motoryzacyjnym. Na podstawowe wyposażenie eDRAULIC® to elektrohydrauliczny zestaw ratowniczy, który uwolnił ratowników od agregatów hydraulicznych i węży. Zestaw składa się z narzędzi hydraulicznych (nożyce, rozpieracz kolumnowy, rozpieracz ramieniowy i urządzenia kombi), akumulatorów, ładowarek i zasilaczy. Wszystkie narzędzia serii eDRAULIC® zapewniają taką samą wydajność, jak urządzenia zasilane z agregatu hydraulicznego. Zmianie nie ulega też ciśnienie pracy i wynosi 700 bar. To co przede wszystkim odróżnia serię eDRAULIC® od narzędzi konwencjonalnych to sposób zasilania, alternatywny dla agregatów i węży hydraulicznych: zasilanie akumulatorowe (dla wszystkich narzędzi dedykowany jest jeden typ akumulatora litowo – jonowy) lub za pomocą zasilacza 230 V, który korzysta z agregatu prądotwórczego lub gniazdka. W wersji eDRAULIC® występują nożyce hydrauliczne S 700 E i S 311 E, rozpieracz kolumnowy R 411 E, rozpieracz ramieniowy SP 300 E, nożycorozpieracz SC 350 E oraz nowy na rynku model SC 250 E. Nożyce hydrauliczne S 700 E i S 311 E Nożyce eDRAULIC® charakteryzują się doskonałymi parametrami cięcia oraz bardzo dobrą geometrią ostrzy. Dzięki nim przecinany materiał, w początkowej fazie jest prostowany oraz ściągany w kierunku sworznia. Nożyce S 311 E są ulubionymi nożycami strażaków, ale to S 700 E mają największą na świecie siłę cięcia w efektywnym polu działania. www.firemax.pl 21 Zaletą rozpieracza kolumnowego R 411 E jest możliwość przekręcania go wokół własnej osi, co zwiększa komfort działania podczas akcji. Siły oraz długość skoku są optymalnie dobrane do warunków pracy. wymaga wyciągnięcia z samochodu ciężkiego zestawu (np. kiedy długość węży hydraulicznych jest niewystarczająca, aby dotrzeć do ofiary), trzeba zaangażować niemal cały zastęp przybyły do zdarzenia do przeniesienia narzędzi (cztery osoby do przeniesienia agregatu hydraulicznego i po jednej osobie na każde narzędzie). Tymczasem, kiedy na wyposażeniu znajduje się eDRAULIC®, jedna osoba zabiera ze sobą jedno urządzenie nie angażując do tego reszty załogi, która w tym czasie realizuje swoje zadania. Weźmy jeszcze pod uwagę wypadek o charakterze masowym. Z założenia dotarcie na miejsce takiego zdarzenia jest utrudnione np. przez dużą ilość pojazdów biorących udział w wypadku. Tam, gdzie jest wielu poszkodowanych, zawsze może być za mało ludzi, za mało sprzętu, albo zabraknie nam zasilania. Każde narzędzie serii eDRAULIC® jest samowystarczalne, może nim pracować jedna osoba i co ważne bez ograniczeń mobilności – narzędzie można łatwo przenieść w każde miejsce a ratownika nie ogranicza ani plątanina ani długość węży. Narzędzia kombi SC 350 E i SC 250 E Jest niezawodny Środowisko strażaków ochotników szczególnie jest zainteresowane narzędziami typu kombi. W wersji mamy dostępne dwa nożyco-rozpieracze: SC 350 E oraz najnowsze urządzenie SC 250 E. Oba urządzenia są bardzo uniwersalne i pod względem sił niczym nie różnią się od rozwiązań konwencjonalnych. Na korzyść nożyco-rozpieraczy w wersji eDRAULIC® przemawia mobilność, stosunkowo niska waga i niewielkie wymiary oraz niepodważalna szybkość. Kolejnym argumentem, który liczy się u ratowników jest współczynnik niezawodności urządzeń bezwężowych. W przeciwieństwie do rozwiązania konwencjonalnego, system bezwężowy napędzany jest elektrycznie, dzięki czemu wyeliminowany zostaje czynnik czułości agregatu na jakość paliwa. Nie musimy uważać, aby nie zalać świecy, nie musimy pamiętać o zakręceniu kranika lub wyłączeniu ssania po uruchamianiu. eDRAULIC® działa natychmiast po włączeniu przycisku włączania a ratownik, w zależności od oceny sytuacji, sam wybiera rodzaj zasilenia: akumulator czy zasilacz, błyskawicznie przestawiając narzędzie na wybraną opcję. Pamiętajmy, że z systemu bezprzewodowego zawsze możemy stworzyć przewodowy. Natomiast nigdy odwrotnie – mając tradycyjne rozwiązanie, zawsze jesteśmy skazani na węże. Rozpieracz ramieniowy SP 300 E Rozpieracz ramieniowy SP 300 E charakteryzuje się optymalnym doborem sił oraz rozwarcia ramion w stosunku do najbardziej wymagających na świecie samochodów. Na szczególną uwagę zasługują końcówki zwane dalej „diamentowymi”, które mają powłokę wykonaną z bardzo twardego oraz ostrego materiału w kształcie maleńkich diamentów. Taka konstrukcja pozwala na precyzyjne zgniatanie oraz rozpieranie materiału, maksymalnie zmniejszając ryzyko ześlizgnięcia rozpieracza z materiału. Dodatkowym, atutem jest bardzo cienkie zakończenie końcówek, dzięki czemu urządzenie możemy wsunąć w bardzo wąskie szczeliny. Rozpieracz kolumnowy R 411 E eDRAULIC® - niezastąpiony akcji ratowniczych w większości eDRAULIC® otwiera nowe możliwości pracy straży pożarnej. Podobnie, jak konwencjonalne narzędzia hydrauliczne, używany jest głównie przy wypadkach komunikacyjnych, jednak należy sobie zdać sprawę z tego, że brak ograniczeń systemu wężowego pozwala narzędziom eDRAULIC® skutecznie działać w innych, trudnych warunkach, wtedy, kiedy przeszkadza wąż hydrauliczny, kiedy nie zadziała agregat albo kiedy po prostu najbardziej liczy się czas. eDRAULIC® charakteryzuje się nieporównywalną szybkością pracy w porównaniu do hydrauliki konwencjonalnej. Podczas akcji ratowniczej, często tylko sekundy decydują o losach poszkodowanego. Im mniej czynności przygotowawczych, koniecznych do podjęcia działań ratowniczych, musi wykonać ratownik, tym szybciej przystąpi do działania. W takim przypadku egzamin zda jedynie bezwężowy eDRAULIC®, gdyż pracując z nim musimy wykonać jedynie trzy czynności: wziąć narzędzie, włączyć je za pomocą przycisku i od razu działać. Amerykanie zrobili eksperyment i przetestowali urządzenia konwencjonalne oraz bezwężowe pod kątem szybkości sprawiania oraz gotowości do działań. Czas jaki uzyskali przy tradycyjnym sprzęcie wyniósł 1 minuta 43 sekundy, natomiast przy systemie eDRAULIC® wynik był znacznie niższy i wyniósł zaledwie 32 sekundy! Na dodatek narzędzia są intuicyjne i łatwe w obsłudze, co pozwala na skuteczną pracę nawet w sytuacji stresowej. Jedno narzędzie jeden ratownik Ostatnio obserwujemy w jednostkach ochrony przeciwpożarowej tendencję do redukcji obsad ratowników, co przekłada się na „mniejszą ilość rąk do pracy” podczas akcji ratowniczo-gaśniczych. W przypadku, kiedy sytuacja Zdarzają się też sytuacje, kiedy strażacy muszą użyć sprzętu hydraulicznego w strefach zadymionych. Niedobór tlenu może spowodować trudności z uruchomieniem sprzętu tradycyjnego, sprzęt staje się nieprzydatny, co ma w dalszej kolejności duży wpływ na przebieg akcji ratowniczo– gaśniczej. Narzędzia ratownicze eDRAULIC® nie mają takich problemów, pracują w każdych warunkach i są skuteczne także w warunkach silnego zadymienia. Jest lżejszy Wyższość narzędzi eDRAULIC® widoczna jest szczególnie podczas akcji, w których dotarcie do ofiary jest utrudnione i trzeba przenieść sprzęt nawet kilkaset metrów. Wówczas przede wszystkim rzuca się w oczy ogromna różnica w wadze zestawów ratowniczych: konwencjonalny waży ok. 165 kg, natomiast eDRAULIC® 86 kg, czyli prawie o połowę mniej! Na dodatek nie plączą się węże, co szczególnie docenią ratownicy podczas przenoszenia narzędzi w bardzo trudnym uwarunkowaniu terenu. Jest mobilny Inna sytuacja, która może zdarzyć się służbie ochrony przeciwpożarowej to pożar budynku, w którym ludzie zostali uwięzieni w pomieszczeniach okratowanych. W tym przypadku, do przecięcia krat musimy ratowników i narzędzia hydrauliczne dostarczyć w koszu ratowniczym drabiny lub podnośnika. Magazyn Fire-Max, wydanie 7 LUKAS 22 O ile łatwiej i szybciej wjedzie ratownik z narzędziem eDRAULIC®! O ile będzie skuteczniejsza i łatwiejsza praca tym narzędziem bez plątaniny węży! eDRAULIC® maksymalnie skróci nam czas reakcji i pozytywnie wpłynie na losy uwięzionych. eDRAULIC® - już na wyposażeniu jednostek PSP w Polsce eDRAULIC® udowodnił, iż jest dużo szybszy od konwencjonalnych rozwiązań hydrauliki ratowniczej zachowując przy tym duży zapas sił, jakie są potrzebne do ratowania z najbardziej wymagających samochodów poruszających się po drogach na całym świecie. Należy też pamiętać o tym, iż system bezwężowy jest kompatybilny ze wszystkimi urządzeniami, ponieważ nie musi z żadnym się łączyć. Dlatego narzędzia eDRAULIC® mają już prawie wszyscy strażacy na świecie a w najbliższej przyszłości będą na wyposażeniu polskich jednostek PSP i OSP. Najlepiej sam się przekonaj, jak działa i poznaj zalety eDRAULIC®, zadzwoń do nas a na pewno przyjedziemy i zaprezentujemy sprzęt w Twojej jednostce. Wszystkie narzędzia serii eDRAULIC® mają Świadectwo Dopuszczenia CNBOP. Informacji udziela Dział Handlowy Fire-Max Sp. o.o. Tel. +48 22 578 84 37 www.firemax.pl 23 Narzędzia dla OSP w systemie KSRG eDRAULIC® kompletny zestaw narzędzi ratowniczych ze Świadectwem Dopuszczenia CNBOP eDRAULIC® to najnowocześniejszy kompletny zestaw narzędzi do działań ratowniczych podczas wypadków komunikacyjnych. Dzięki zaawansowanej elektrohydraulice umożliwia pracę w każdych warunkach, w najtrudniejszym terenie, bez ograniczeń w postaci węży i agregatów. Możesz też pracować nim znacznie szybciej i bezpieczniej, z największą wydajnością. Narzędzia eDRAULIC®: w w w w w w Nożyce hydrauliczne S 700 E Nożyce hydrauliczne S 311 E Rozpieracz ramieniowy SP 300 E Rozpieracz kolumnowy R 411 E Urządzenie kombi (nożyco-rozpieracz) SC 350 E Urządzenie kombi (nożyco-rozpieracz) SC 250 E Zalety: , W wersji eDRAULIC® dostępne są wszystkie najważniejsze narzędzia ratownicze , Pełna wydajność dzięki doskonałym parametrom (nożyce S 700 E gwarantują siłę cięcia większą o 77 %) , Niezwykle prosta obsługa: wciskasz przycisk i do pracy! , Szybsze i bezpieczniejsze działania ratownicze , Więcej miejsca w samochodzie , Ciężar o połowę mniejszy w porównaniu z tradycyjnym zestawem , Praca bez agregatów i węży hydraulicznych , Jeden typ akumulatora do wszystkich narzędzi (mocny akumulator litowo – jonowy) , Szybkie i łatwe przejście z trybu pracy z zasilaczem do trybu pracy z akumulatorem , Możliwa praca w nocy - wbudowane oświetlenie diodowe , Kompatybilność z narzędziami innych producentów Magazyn Fire-Max, wydanie 7 24 LUKAS Narzędzia dla OSP Nowe nożyco-rozpieracze w wersji eDRAULIC®: SC 350 E i SC 250 E Urządzenia kombi SC 350 E i SC 250 E to jedne z najwszechstronniejszych nowych narzędzi w ofercie Lukas Hudraulik GmbH. Pozwalają na sprawne i szybkie działanie bez konieczności zamiany narzędzi a do tego bez węży i agregatów. Dzięki swojej konstrukcji zapewniają łatwe i swobodne przeniesienie nawet na duże odległości. Oprócz zalecanej pracy w zestawie podstawowym oba narzędzia świetnie nadają się również na uzupełnienie każdego zestawu narzędzi hydraulicznych bez względu na typ, rodzaj i producenta zestawu narzędzi będącego już na wyposażeniu jednostki. Zalety: , , , , , , , , Natychmiastowa gotowość do pracy Łatwa i intuicyjna obsługa nawet przez jedną osobę Szczególnie zalecany do pojazdów „pierwszego wyjazdu” Zasilanie z baterii akumulatorów lub zasilacza 230V Przydatny do pracy na dużym obszarze Gwarantuje dużą oszczędność miejsca w pojeździe Możliwość pracy w zakresie temperatur minus 20°C do plus 55°C Duża szybkość pracy narzędzia Urządzenie kombi SC 350 E Urządzenie kombi SC 250 E Większy model nożyco rozpieracza kombi w wykonaniu eDRAULIC®. Najbardziej uniwersalne narzędzie. Gdziekolwiek w zastosowaniach ratowniczych wymagana jest szybka reakcja lub praca w niedostępnych miejscach SC 350 sprawdza się szczególnie dobrze. Idealne narzędzie na pojazdach „pierwszego wyjazdu”, śmigłowcach, pojazdach technicznych. Pierwsze tego typu narzędzie na rynku w wersji eDRAULIC®. „Najmłodsze dziecko” serii eDRAULIC® i „mniejszy brat” SC 350 E. Szczególnie przydatny dla jednostek ochotniczej straży pożarnej. Bezkonkurencyjne uniwersalne narzędzie – szybkie, sprawne i lekkie. Szczególnie jego niska waga, niezwykła poręczność i niewielkie gabaryty są atutem tego narzędzia. Pozwala na dotarcie ratowników nawet przez ekstremalnie wąskie przejścia, gdzie tradycyjny sprzęt nie daje takich możliwości. Dane techniczne: Dane techniczne: w w w w w w w Siła cięcia 360 kN Siła rozpierania 350 kN Siła ciągnięcia 49 kN Dystans rozpierania 360 mm Dystans ciągnięcia 371 mm Wymiary 908 x 225 x 290 mm Waga ok. 20 kg z agregatem hydraulicznym www.firemax.pl w w w w w w w Siła cięcia 280 kN Siła rozpierania 405 kN Siła ciągnięcia 38 kN Dystans rozpierania 320 mm Dystans ciągnięcia 330 mm Wymiary 870 x 215 x 295 mm Waga ok. 17 kg z agregatem hydraulicznym 25 Agregaty pompowe FIRE-MAX Model AP 8000/8 i AP 10000/8 Na podstawie analizy wykaz wydanych świadectw dopuszczenia CNBOP widzimy, że na polskim rynku znajduje się sporo agregatów pompowych charakteryzujących się wysoką wydajnością, ale niskim ciśnieniem w sekcji tłocznej. Zaliczamy je do grupy motopomp do wody zanieczyszczonej i potocznie nazywamy pompami szlamowymi. Jednak do prowadzenia dużych akcji gaszenia pożarów, zasilania działek wodno-pianowych lub tłoczenia wielkich ilości wody na odległości rzędu kilku kilometrów, wymagane jest zastosowanie całkiem innych agregatów pompowych. Takich jak, dostarczane przez Fire-Max agregaty AP 8000/8 i AP 10000/8. Oba modele, jako jedne z nielicznych oferowanych na polskim rynku, posiadają Świadectwo Dopuszczenia CNBOP. Agregaty pompowe AP 800/8 w wykonaniu dla wojska Agregaty wysokiej wydajności Agregaty serii AP powstały w wyniku wieloletniej współpracy Fire-Max z Iveco – dostawcy niezawodnych wysokoprężnych silników stacjonarnych o pojemnościach 4,5 i 6,7 litrów i mocach ponad 220 KM i Godiva – dostawcy znakomitych pomp dużej wydajności. Pompy posiadają wirnik z brązu a wał ze stali szlachetnej. Ceramiczne uszczelnienia gwarantują uzyskanie dużych wydajności przy wysokim ciśnieniu sekcji tłocznej 8 bar. Potężne rzędowe silniki (6-cylindrowe w przypadku AP 8000) z turbodoładowaniem, chłodnicą oleju i chłodnicą powietrza dolotowego z zamkniętym układem chłodzenia i systemem wydechowym z przemysłowymi tłumikami wielokrotnie sprawdziły się w najtrudniejszych warunkach. Cechą charakterystyczną agregatów serii AP jest przystosowanie do długotrwałej pracy i bezawaryjność, uzyskana dzięki zastosowaniu wysokiej klasy podzespołów. Agregat AP 8000/8 jest następcą AP 7000/8 i charakteryzuje się doskonałymi parametrami techniczno – taktycznymi. Jest zabudowany na przyczepie jednoosiowej z osiami Alco, ma koła o dużym rozmiarze i duży prześwit podwozia, co znakomicie ułatwia swobodne manewrowanie. Duża mobilność i wydajność to cechy wyróżniające agregaty Fire-Max spośród produktów innych firm. Agregat AP 10000/8 to większy model serii AP o wydajności ponad 10.000 litrów/min i ciśnieniu po stronie tłocznej 8 bar. Z uwagi na swoją masę powstałą m.in. przez zastosowanie większego silnika, gwarantującego odpowiednią moc dla napędu pompy, agregat jest zabudowany na dwuosiowym podwoziu. Dzięki temu nadal zapewniona jest mobilność całego zestawu. Gdzie pracują nasze agregaty Agregaty tej serii można spotkać w wielu jednostkach straży pożarnej m.in. w Mielcu, Stalowej Woli, Gliwicach, Mławie, Katowicach, Toruniu, Zakładach Przemysłowych PKN Orlen SA, Zakładach Chemicznych Police SA oraz na wyposażeniu platform wiertniczych. Nasze agregaty pompowe służą też w szkołach pożarniczych, w Szkole Aspirantów w Poznaniu oraz Szkole Głównej Służby Pożarniczej, gdzie realizują zarówno potrzeby JRG, jak również jako pomoc dydaktyczna. W ubiegłym roku, w ramach Programu Regionalnego, Narodowa Strategia Spójności dla Rozwoju dostarczone zostały dwa agregaty AP 8000/8 na teren woj. podkarpackiego oraz jeden do Komendy Miejskiej PSP w Suwałkach. W 2011 dostarczyliśmy też agregaty AP 8000/8 na potrzeby sił zbrojnych. Rejonowy Zarząd Infrastruktury Polskich Sił Zbrojnych w drodze przetargu zakupił sześć specjalnych agregatów dla Wojskowej Ochrony Przeciwpożarowej. Agregaty te będą wykorzystywane w działaniach zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju. W porównaniu z poprzednimi modelami najnowsze agregaty m.in. te dla wojska charakteryzują się szeregiem usprawnień. Oświetlenie za pomocą listew LED, zabezpieczenia przed suchobiegiem i inne zwiększają łatwość obsługi i bezpieczeństwo użytkowania agregatu. Magazyn Fire-Max, wydanie 7 VETTER 26 Skokochrony – ostatnia szansa ratunku Podczas działań ratowniczych zdarzają się sytuacje, gdy wyprowadzenie osób drogami ewakuacyjnymi z zagrożonej strefy jest niemożliwe. W szczególności ma to miejsce, kiedy brakuje nam czasu ze względu na rozwój zagrożenia lub kiedy samochód specjalny z drabiną mechaniczną nie może dotrzeć do miejsca akcji ratowniczej. W takim przypadku, podczas ewakuacji z wyższych kondygnacji, pożaru lub wypadku w wysokim budynku, skokochrony są ostatnią szansą ratunku dla zagrożonych osób, w tym także ekip ratowniczych. Dlatego muszą być absolutnie niezawodne, skuteczne i łatwe do sprawienia. Dokładnie takie jak skokochrony firmy Vetter oferowane na rynku polskim przez Fire-Max Sp. z o.o. Skokochron oczami ratownika Skokochrony Vetter to efekt doświadczeń firmy Vetter, lidera ratowniczych urządzeń pneumatycznych oraz współpracy najlepszych konstruktorów pneumatyki z zespołem psychologów. Podczas akcji ratownicy docenią przede wszystkim szybkość sprawiania i mobilność skokochronów Vetter. Skokochron SP 16 jest gotowy do przyjęcia skoku w pół minuty od rozpoczęcia sprawiania. Napełnienie SP 25 trwa tylko o dwadzieścia sekund dłużej. Największy skokochron, SP 60, który ze względu na rozmiar angażuje do obsługi cztery osoby, jest gotowy do działania w osiemdziesiąt sekund. To niewiele, zważywszy na imponującą powierzchnię zeskoku (55 m²) i ogromne możliwości ewakuacyjne. Do obsługi skokochronów SP 16 i SP 25 potrzebne są tylko dwie osoby. Waga i wielkość skokochronów umożliwia swobodne ich przenoszenie i lokalizowanie tam, gdzie tego aktualnie wymaga sytuacja. Urządzenia wykonane są z niepalnego, odpornego na rozdarcie materiału, co pozwala rozstawiać je w zastanych warunkach. Skokochrony Vetter sprawdziły się podczas niezliczonych akcji ratowniczych na całym świecie. Niedawno przy pomocy skokochronu SP 16 strażacy uratowali trzy osoby w Brodnicy. „…Zakupiony u Państwa sprzęt ratowniczy, skokochron typu SP-16, wykorzystany został w działaniach ratowniczych podczas akcji ratowania zagrożonych osób w palącym się budynku mieszkalnym. Niezawodność poduszki oraz jej walory technicznotaktyczne jak waga, szybkość sprawiania, możliwość przemieszczania w zależności od potrzeb przy zaangażowaniu minimalnej liczby ratowników pozwoliło na przeprowadzenie sprawnej ewakuacji trzech bezpośrednio zagrożonych osób, oczekujących na pomoc w różnych częściach budynku.” – to fragment listu referencyjnego napisanego po akcji. www.firemax.pl 27 Do wyboru - skokochron SP 16, SP 25 lub SP 60 Do dyspozycji ekip ratowniczych mamy skokochrony w trzech rozmiarach: SP 16, SP 25 i SP 60 oraz w dwóch wersjach wykonania: z wyraźnym, centralnym miejscem zeskoku w formie czarnego okręgu lub niebieskimi kołami. Wygląd i kolorystyka oferowanych skokochronów jest nieprzypadkowa i wynika z dbałości Vettera o bezpieczeństwo. Wzór z niebieskimi kołami na powierzchni zeskoku został opracowany przez zespół psychologów, których badania udowodniły, że ten właśnie układ i kolor kół pomaga przemóc paraliżujący strach przed zeskokiem z wysokości. Nieprzypadkowo został też dobrany kolor powłoki. Neonowo-żółte boczne ścianki są doskonale widoczne z pozycji ratownika lub obserwatora, co większa bezpieczeństwo użytkowania skokochronu w utrudnionych warunkach pogodowych, podczas zadymienia lub w ciemności. Skokochron SP 60 został zaprojektowany z myślą o sytuacjach, które wymagają ewakuacji i ratowania osoby z tzw. wysokościowców. W odróżnieniu od standardowych skokochronów, SP 60 napełniany jest za pomocą dwóch niezależnych wentylatorów, dzięki czemu jego rozłożenie trwa zaledwie osiemdziesiąt sekund. Skokochron został przystosowany do ratowania osoby z wysokości 60 m. Zastosowano w nim nowoczesny system podwójnych komór powietrznych, który optymalnie zmniejsza konsekwencje upadku z dużej wysokości oraz innowacyjny system wyrównywania ciśnienia, który umożliwia w bardzo krótkim czasie oddanie kolejnego skoku. Dane techniczne Zalety skokochronów Vetter , Do rozłożenia skokochronu SP 16, SP 25 potrzebne są tylko dwie osoby (cztery do rozłożenia SP 60) , Bardzo krótki czas sprawiania , Wzór powierzchni zeskoku – niebieskie koła - opracowany przy współudziale psychologów , Powłoka wykonana z niepalnego materiału, odpornego na rozdarcie , Gwarancja jakości bezpieczeństwa: testowane zgodnie z DIN 14151 T1 i T3 , Widoczna na powłoce zewnętrznej skrócona instrukcja bezpieczeństwa oraz tabliczka znamionowa z danymi przeglądów i kontroli , Wymienny zawór bezpieczeństwa zintegrowany ze stelażem , Osłona zabezpieczająca zawory butli 6 l-9 l/300 bar (patent Vetter) przed przypadkowym otwarciem podczas transportu lub wskutek wibracji , 2-letnia gwarancja , Świadectwo dopuszczenia CNBOP - dotyczy SP 16 i SP 25 ( w przypadku potrzeby także dla SP 60) , Ogromna powierzchnia zeskoku, ok. 55 m2 – dotyczy SP 60 SP 60 SP 25 SP 16 Wymiary zewnętrzne (dł. x szer. x wys.) 850 x 650 x 250 cm 462 x 457 x 240 cm 351 x 351x171 cm Wymiary po złożeniu (dł. x szer. x wys.) 155 x 100 x 55 cm 110 x 63 x 45 cm 90 x 55 x 30 cm 80 s 49 s 28-30 s 240 kg 80 kg 62,6 kg Czas napełniania Waga z butlą i pokrowcem Magazyn Fire-Max, wydanie 7 LUKAS 28 Agregaty hydrauliczne P 650 Nowa seria 2.0 Agregaty hydrauliczne serii P 650 z funkcją TURBO firmy Lukas zostały po raz pierwszy zaprezentowane w 2010 podczas Międzynarodowych Targów Ratownictwa, Bezpieczeństwa, Ochrony Przeciwpożarowej i Ochrony przed Katastrofami INTERSCHUTZ. Już na pierwszy rzut oka były nowością: kompaktowa budowa, łatwa obsługa, przycisk włączania, lepsze parametry pracy i funkcja Turbo. Nie wspominając o pierwszym na świecie i jedynym jak do tej pory modelu P 650 4G zasilającym cztery urządzenia jednocześnie! Od premiery minęły prawie dwa lata, agregaty P 650 poddano naturalnym modyfikacjom, dla których inspiracją były przede wszystkim sugestie samych użytkowników. Dziś oferowana seria 2.0. skonfigurowana została przez praktyków i dzięki temu jest dopracowana pod kątem funkcjonalności i komfortu pracy a zmiany konstruktorskie dotyczą zarówno budowy, jak i wyglądu agregatu. Przyjrzymy się tym zmianom. MONO-złącze W nowej serii agregatów hydraulicznych P 650 2.0. zastosowano podział na agregaty hydrauliczne ze zwijadłami zamontowanymi na stałe oraz agregaty hydrauliczne bez zwijadeł. Obie wersje występują w wykonaniu wyłącznie z zamontowanymi na stałe MONO-złączami żeńskimi umożliwiającymi łatwe i swobodne podłączenie węży hydraulicznych, bądź urządzeń hydraulicznych. MONO-złącze integruje w sobie zalety pojedynczego złącza i systemu dwuwężowego, ułatwia podłączanie narzędzi i oszczędza cenny czas na miejscu akcji. Masywna budowa MONO-złącza i łatwa do opanowania technika posługiwania się nim, umożliwiają bezproblemowe podłączanie narzędzi nawet w warunkach najwyższego stresu. Na dodatek konstrukcja MONO-złącza wyklucza pomyłkę operatora i pozwala na łatwą obsługę jednym ruchem ręki a cała praca może być prowadzona szybko i sprawnie w rękawicach ochronnych. ZE ZWIJADŁAMI LUB BEZ Precyzując swoje potrzeby podczas wyboru agregatu serii P 650 2.0. należy zwrócić szczególną uwagę czy chcemy, aby agregat był wyposażony w zintegrowane podwójne zwijadło z wężami hydraulicznymi, czy też nie. Wersja ze zintegrowanymi zwijadłami zachowuje kompaktową budowę, dzięki temu, że zwijadła montowane są do agregatu czołowo. Podczas wyboru agregatu ze zwijadłem, musimy wziąć pod uwagę wielkość skrytki samochodu i sposób przewożenia agregatu. Wersja bez zwijadeł może zostać wyposażona przy kolejnym zakupie w zwijadła wolnostojące. Każdy agregat serii P 650 2.0. niezależnie od tego czy posiada zwijadła, czy też ich nie ma, można wyposażyć w uchwyty do mocowania narzędzi na agregacie hydraulicznym, przy czym w wersji z zamontowanymi na stałe zwijadłami uchwyty dostarczane są jako wyposażenie standardowe. W tym miejscu warto też wspomnieć o nowych zwijadłach, www.firemax.pl które również przeszły modyfikację funkcjonalności. Nowe ułożenie węża ułatwia jego zwijanie i rozwijanie, także pod kątem. Rączka zwijadła jest składana i na pewno się nie zgubi, bo jest zamontowana na stałe. Jest wygodna, można nią pracować w rękawicach a po złożeniu nie wystaje poza ramę. Zwijadła można w prosty sposób przełożyć na bok, wystarczy wyciągnąć bolec i przełożyć zwijadło, drugie pozostaje sztywno na swoim miejscu. FUNKCJA TURBO Dwa razy szybszy ratunek! W działaniach ratowniczych liczy się każda sekunda, dlatego agregaty serii P 650 zostały wyposażone w funkcję TURBO. Rozwiązanie to jest szczególnie przydatne do zasilania rozpieraczy kolumnowych, które mają bardzo duże zapotrzebowanie na olej. Bardzo łatwy system przełączania funkcji pozwala jednym ruchem ręki dwukrotnie zwiększyć przepływ oleju i przyspieszyć działanie rozpieracza wtedy, kiedy jest to konieczne. Zastosowanie tej funkcji znacznie przyspiesza prowadzenie akcji ratowniczej. WYGODNA OBSŁUGA Agregaty nowej serii możemy swobodnie skonfigurować dla naszych potrzeb. Sposób uruchamiania, przy pomocy jednego przycisku lub alternatywnie za pomocą rozruchu ręcznego wybieramy podczas zamawiania agregatu. Wszystkie zawory i przyłącza są zamontowane czołowo do pompy. Do wyboru mamy agregat do zasilania dwóch lub czterech narzędzi urządzeń jednocześnie. Oba agregaty posiadają funkcję TURBO. Podczas pracy agregatem P 650 4G (na cztery urządzenia należy pamiętać, że przy funkcji TURBO jednocześnie możemy używać wyłącznie dwóch przyłączy. Nieważne jest przy tym do którego z czterech wyjść podłączymy urządzenie, na dwóch wybranych będziemy mogli korzystać z tej funkcji. Na uwagę zasługuje łatwość przełączania poszczególnych trybów pracy za pomocą wygodnych dźwigni. 29 Nowa seria agregatów P 650 2.0. posiada duże i czytelne elementy sterujące, co w znacznym stopniu ułatwia prawidłową obsługę urządzenia. Wielkość poszczególnych dźwigni w agregacie hydraulicznym została dobrana tak, aby umożliwić ich obsługę w rękawicach ochronnych a przejrzystość i łatwość odczytu funkcji poszczególnych zaworów znacznie ułatwia prowadzenie akcji ratowniczej wykonywanej w warunkach stresu. Agregat został skonstruowany tak, aby umożliwić użytkownikom pełną kontrolę poziomu oleju hydraulicznego z zewnątrz. Zbiornik oleju jest umieszczony powyżej poziomu MONO-złącza, dzięki czemu wykorzystujemy całą pojemność oleju ze zbiornika. Krótko mówiąc w przypadku agregatów P 650 pojemność użytkowa zbiornika oleju równa się pojemności zbiornika oleju. Ta sam zasada dotyczy zbiornika paliwa, który również wykonany jest z przezroczystego tworzywa sztucznego umożliwiającego pełną kontrolę poziomu paliwa. P650-4G WIĘCEJ MIEJSCA W SAMOCHODZIE Agregat hydrauliczny P 650 ma budowę kompaktową a jego niewielkie wymiary, łącznie z zamontowanym uchwytem na narzędzia oraz zwijadłami, pozwalają na umieszczenie go niemal w każdej skrytce samochodu ratowniczego. Nowe uchwyty na narzędzia występują w dwóch wersjach, pierwsza wersja umożliwia trzymanie narzędzi w pozycji pionowej, druga natomiast pozwala na utrzymywanie narzędzi w pozycji poziomej, dzięki czemu w znacznym stopniu zmniejszy się wysokość agregatu hydraulicznego. P650-SG-DHR20 WIĘCEJ MOCY Agregaty hydrauliczne serii P 650 zwracają uwagę bardzo dobrymi parametrami pracy. Zastosowano w nich najnowsze rozwiązania w zakresie silników spalinowych. Zwiększona moc silników gwarantuje wydajną pracę agregatu i zapewnia optymalne zasilanie dla dwóch lub czterech narzędzi ratowniczych oraz funkcji TURBO w każdych warunkach i przy maksymalnych obciążeniach. P650-SE-DHR20 P 650 SG P 650 SG - DHR 20 P 650 SE P 650 SE – DHR 20 P 650 4G P 650 4G - DHR 20 Silnik Spalinowy Spalinowy Elektryczny 230 V Elektryczny 230 V Spalinowy Spalinowy Podłączenie Dwa narzędzia Dwa narzędzia Dwa narzędzia Dwa narzędzia Cztery narzędzia Cztery narzędzia Jednoczesna praca Dwa narzędzia Dwa narzędzia Dwa narzędzia Dwa narzędzia Cztery narzędzia Cztery narzędzia Wydajność, niskie-wysokie ciśnienie 2 x 3,1 - 2 x 0,9 l/min 2 x 3,1 - 2 x 0,9 l/min 2 x 2,55 - 2 x 0,7 l/min 2 x 2,55 - 2 x 0,7 l/min 4 x 2,55 - 4 x 0,7 l/min 4 x 2,55 - 4 x 0,7 l/min Wydajność TURBO, niskie-wysokie ciśnienie 1 x 6,05 - 1 x 1,7 l/min 1 x 6,05 - 1 x 1,7 l/min 1 x 5,0 - 1 x 1,4 l/min 1 x 5,0 - 1 x 1,4 l/min 2 x 5 - 2 x 1,4 l/min 2 x 5 - 2 x 1,4 l/min Pojemność oleju 4,8 l 4,8 l 4,8 l 4,8 l 4,8 l 4,8 l Moc 4,2 kW 4,2 kW 2,2 kW 2,2 kW 5,1 kW 5,1 kW Wymiary 485 x 440 x 445 mm 810 x 440 x 590 mm 485 x 440 x 445 mm 810 x 440 x 590 mm 485 x 440 x 445 mm 810 x 440 x 590 mm Waga 42 kg 80,5 kg 41 kg 79 kg 49 kg 90,5 kg Długość węży 2 x 20 m 2 x 20 m 2 x 20 m Magazyn Fire-Max, wydanie 7 ACTIVE PHOTONICS 30 Nowe kamery termowizyjne dla straży pożarnej Czy obsługa może być jeszcze prostsza? Kamery termowizyjne, których popularność wśród strażaków znacznie wzrosła w ostatnich latach stają się podstawowym wyposażeniem jednostek straży pożarnej. Jeszcze kilkanaście lat temu tego typu sprzęt w Polsce można było policzyć na palcach obu rąk. W kamerę termowizyjną były wyposażone szkoły pożarnicze, nieliczne komendy i zakładowe straże pożarne dużych zakładów przemysłowych (w szczególności elektrowni i kopalni). Obecnie coraz więcej komend powiatowych i miejskich PSP, a także OSP doposaża się w urządzenia działające w oparciu o analizę promieniowania cieplnego – pirometry i kamery termowizyjne. Za popularnością tych urządzeń przemawia ich funkcjonalność, możliwości wykorzystania oraz coraz większa dostępność. Nie bez znaczenia jest także cena, która w porównaniu z tą sprzed kilku lat jest o wiele niższa. W niniejszym artykule przypominamy podstawowe zalety kamer termowizyjnych stosowanychw służbach ratowniczych na przykładzie kamer serii HORNET oraz prezentujemy nowe kamery typu Hornet 160M1 i 320M1. Dzięki współczesnej technice termografii i kamerom termowizyjnym, można dostrzec to, czego nie widać gołym okiem - podczerwoną część widma promieniowania elektromagnetycznego. Zalety stosowania kamer termowizyjnych: , możliwość zobrazowania zmian w rozkładzie temperatury, , zbyteczność stosowania zewnętrznych źródeł oświetlenia (możliwość zlokalizowania człowieka w całkowitej ciemności – w pomieszczeniu, czy też na otwartej przestrzeni), , niewielki wpływ obecności dymów, par i mgieł na możliwości obserwacji (poszukiwanie osób w zadymionych pomieszczeniach lub we mgle np. podczas wypadku komunikacyjnego), , możliwość zlokalizowania ukrytych źródeł ciepła (wykrywanie ognisk i rozciągłości pożaru zarówno w budynkach, jak i na otwartej przestrzeni, lokalizacja pożarów torfowisk, czy też w warstwach ścian i stropów), , identyfikacja stopnia nagrzania elementów konstrukcji budowlanych w czasie pożaru, np. stalowych elementów konstrukcyjnych (belek, słupów, kratownic), , możliwość diagnozowania stanu nagrzania elementów maszyn i urządzeń, instalacji elektrycznych, , możliwość archiwizacji obrazu, a także jego bezprzewodowa transmisja w czasie rzeczywistym. www.firemax.pl 31 Kamery będące w ofercie Fire-Max wyróżnia bogata konfiguracja. Każdy model ma właściwe sobie cechy, które dla innych modeli na polskim rynku są nieosiągalne. Poza sztandarowymi i najbardziej popularnymi kamerami HORNET 320B i 320M warto zwrócić uwagę na nowy produkt serii Hornet – typ M1. Seria Hornet M1 składa się z dwóch typów kamer do profesjonalnego zastosowania: Hornet 160M1 o rozdzielczości 160 x 120 pixeli oraz Hornet 320M1 o rozdzielczości 320 x 240 pixeli. Oba typy wyposażone są w 3,5” wyświetlacz wysokiej rozdzielczości wykonany w technologii TFT i akumulatory litowo-żelazowo-magnetytowe, nie wytwarzające o gazów niebezpiecznych podczas ładowania. Kamery umożliwiają pomiar temperatury w zakresie od -20 C do + 800 oC. Obudowa wykonana jest ze specjalnego tworzywa, dzięki czemu kamera jest odporna na upadek z wysokości 2 m na beton, a w dodatku jest niezatapialna i pływa po powierzchni wody. Zalety, które wyróżniają kamery Hornet 160M1 i 320M1: • • • • • • • długi czas ciągłej pracy urządzenia bez konieczności zmiany akumulatorów - powyżej 7 godzin krótki czas ładowania akumulatorów - około 1 godziny duża liczna cykli ładowania akumulatorów - minimum 5.000 cykli praca w dwóch trybach: niskotemperaturowym i wysokotemperaturowym możliwość obserwacji gorących obszarów w kolorze niezwykle prosta obsługa możliwość zamontowania na statywie Kamery Hornet 160M1 i 320M1 pracują w trybie „ciepło na biało”. Oznacza to, że cieplejsze obiekty wyświetlane są jaśniej niż obiekty zimniejsze. Im jaśniejszy obraz, tym większa temperatura obserwowanego obiektu. Dodatkowo w trybie wysokotemperaturowym płomienie, dym i gorące gazy pożarowe obserwowane są w barwie żółto-czerwonej. Wypożycz i sprawdź Kamery termowizyjne serii Hornet to jedne z najbardziej profesjonalnych urządzeń tego typu dostępnych na europejskim rynku. Nie każda kamera ma takie możliwości! Sprawdź sam, zaproś nas na spotkanie i wypożycz bezpłatnie naszą kamerę! Więcej informacji udziela Dział Handlowy Fire-Max tel. +48 22 578 84 14 Magazyn Fire-Max, wydanie 7 Przyjdź, zobacz jak działa najnowocześniejszy sprzęt pożarniczy! 17.04 Olsztyn, Komenda Miejska PSP, ul. Niepodległości 16, godz. 12.00 18.04 Białystok, JRG 2, ul. Gen. Andersa 46, godz. 11.00 19.04 Pionki, Ośrodek Szkolenia PSP, ul. Zakładowa 3, godz. 11.00 20.04 Kielce, Tor Wyścigowy Miedziana Góra, godz. 11.00 21.04 Okuninka k/Włodawy, Ośrodek Sportu i Rekreacji, godz. 09.00 23.04 Łódź, JRG 4, ul. Wedmanowej 1, godz. 11.00 24.04 Poznań, Targi SAWO, ul. Głogowska 14, godz. 11.00 25.04 Wrocław, Komenda Wojewódzka PSP, ul. Borowska 138, godz. 09.00 25.04 Opole, Komenda Wojewódzka PSP, ul. Budowlanych 1, godz. 14.30 26.04 Katowice, Park Chorzowski, parking przy Stadionie, godz. 11.00 27.04 Kraków, Szkoła Aspirantów PSP, Os. Zgody 18, godz. 11.00 Organizator Fire-Max Sp. z o.o. Al. Jerozolimskie 224 02-495 Warszawa Tel. +48 22 578 84 00 Fax: +48 22 662 38 38 E-Mail:[email protected] www.firemax.pl