Poroniony pomysł urzędników Ministerstwa Zdrowia

Transkrypt

Poroniony pomysł urzędników Ministerstwa Zdrowia
Poroniony pomysł urzędników Ministerstwa Zdrowia
Ministerstwo Zdrowia chce przeprowadzić szkolenia dla lekarzy rodzinnych ,
mające poszerzyć ich wiedzę w zakresie tzw. „ pakietu onkologicznego”. Urzędnicy
nie uwzględnili jednak realiów ich pracy. Szkolenia zaplanowali w Warszawie, w
godzinach pracy gabinetów oraz w sezonie zwiększonej zachorowalności.
Lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego, po doświadczeniach ze szkoleniami
organizowanymi przez NFZ, obawiają się, że będą one kolejnym niewypałem, gdyż w
takiej sytuacji frekwencja będzie niska.
- Ministerstwo Zdrowia zapomina, że z powodu systemowych zaniedbań w zakresie
podstawowej opieki zdrowotnej, średnia wieku specjalisty medycyny rodzinnej wynosi
ponad pięćdziesiąt lat. Jest nas za mało, trudno znaleźć kogoś na zastępstwo. Sama nie
miałam dnia wolnego od trzech lat, bo nie znalazłam kolegów, którzy mogliby mnie
zastąpić. Sami też przecież mają praktyki – mówi Joanna Stokowska-Wojda, lekarz
rodzinny z Lubelszczyzny
Krytycznie ocenia ten pomysł także Jacek Krajewski, prezes Federacji Porozumienie
Zielonogórskie - W Polsce jest jest wiele Centrów Onkologii, które mogłyby szkolić
lekarzy z danego regionu. Zgodnie z projektem lekarze POZ będą współpracować z
najbliższymi ośrodkami – tam więc takie spotkania byłyby uzasadnione. Lekarze mogli
poznać realia tych Centrów i zasady kierowania do nich pacjentów. Tymczasem
wszystkie szkolenia odbywają się w Warszawskim Centrum Onkologii. Zamiast praktyki
będzie teoria zgodna z marzeniami ministra.
Eksperci Porozumienia Zielonogórskiego wielokrotnie zwracali uwagę ministerialnym
urzędnikom na oderwane od rzeczywistości elementy projektu „pakietu
onkologicznego”. Niestety, najczęściej ich uwagi były ignorowane.
(***)