Lekcja wspomnie D

Transkrypt

Lekcja wspomnie D
http://www.psp1.edu.pl/news.php?item.143
Strona 1/2
Lekcja wspomnieD
Administrator, wtorek 01 lipiec 2014 - 17:57:30
4 grudnia 2014 roku nasz szkol odwiedziB pan Antoni Bury, porucznik Wojska Polskiego w stanie spoczynku, by
opowiedzie starszym Jedynkowiczom o realiach II wojny [wiatowej, których byB uczestnikiem.
Dla pana Antoniego, dzi[ dziewidziesiciodwulatka, koszmar wojny rozpoczB si, gdy miaB ich niespeBna
dziewitna[cie. MieszkaB wtedy wraz z rodzicami i rodzeDstwem w Istebnej, wiosce poBo|onej nieopodal Bielsko-BiaBej. W
czasie okupacji mieszkajcy tam ludzie musieli okre[li swoj przynale|no[ narodow. Wybra czy s Polakami,
czy Niemcami, a mo|e Zlzakami lub Góralami, bo taka opcja te| byBa dozwalana. Rodzina Burych przyznaBa si do
swojej polsko[ci, nara|ajc si w ten sposób na nieodwracalne represje. NiedBugo potem caBa rodzina zostaBa
wysiedlona ze swojego domu, do którego wprowadziB si gospodarz niemiecki. Pan Antoni i jego bliscy wraz
z
innymi Polakami zostali zapdzeni na stacj kolejow w GBbcach i tam przy krzykach i grozbach SS-manów
wtBoczono ich do zabrudzonych zwierzcymi odchodami bydlcych wagonów. W tych okropnych warunkach, bez jedzenia i
wody, jechali przez trzy dni. Pocig zatrzymaB si w koDcu na jakiej[ stacji. OkazaBo si, |e s w Brzegu (wtedy
tereny te nale|aBy do Niemiec). Tutaj rodzina Burych po raz ostatni byBa razem. Kilka godzin pózniej przybyli niemieccy cywile,
aby wybra sobie z transportu darmowych pomocników do pracy w swoich gospodarstwach lub zakBadach. Nasz go[
przepracowaB w okolicach Brzegu kilka miesicy, a| nadarzyBa si sposobno[ do ucieczki. MBody pan Antoni, bez
dokumentów i biletu, przechytrzajc po drodze gestapowców, powróciB do swojej rodzinnej wioski. Tutaj przyBczyB si
do partyzantów, by prowadzi dziaBania dywersyjne przeciwko okupantowi. Niestety szybko zostaB zdekonspirowany i
aresztowany. Najpierw trafiB na kilka miesicy do wizienia w Cieszynie. Nastpnie zostaB wraz z pozostaBymi
wizniami wywieziony na przymusowe roboty w gBb Niemiec. Pana Burego przyporzdkowano do prac w okolicach Berlina,
przy budowie wyrzutni rakiet. Po zmasowanych nalotach aliantów robotnicy zostali przerzuceni na póBnoc, gdzie budowali pas
startowy dla niemieckich samolotów do[wiadczalnych. To wBa[nie tutaj czBowieczeDstwo pan Antoniego zostaBo wystawione
na najci|sz prób. Podczas jednego z testów samolotu doszBo do wypadku. Maszyna stanBa w pBomieniach. Pan
Antoni byB tego naocznym [wiadkiem. Gdy podszedB bli|ej, zobaczyB uwizionego w samolocie pilota. Nara|ajc
wBasne |ycie wycignB |oBnierza z pBoncego wraku. I tak polski niewolnik uratowaB Niemca, swojego wroga. Pan
Antoni przyznaB jednak, |e niezale|nie od sytuacji nale|y stara si po prostu by czBowiekiem. Los rzuciB
wizniów ponownie do Berlina. Tu, podczas jednego z nalotów, nadarzyBa si okazja do ucieczki. Porucznik Bury zamiast w
schronie ukryB si w wagonie towarowym do przewozu wgla, który byB opatrzony napisem, |e wgiel pochodzi ze
Zlska. UdaBo mu si tym pocigiem dojecha na Zlsk CieszyDski. Nastpnie kradzionym rowerem oraz pieszo
przez góry dotrze do Istebnej. Pan Antoni ponownie przystaB do partyzantów, z którymi walczyB ju| do koDca wojny. Po
wojnie zostaB le[niczym, nastpnie objB nadle[nictwo w Szklarach w pobli|u Otmuchowa. Dzi[ mieszka w Kobylicach.
Uczniowie z wielkim skupieniem wysBuchali opowie[ci o dramatycznych dziejach jego |ycia, walkach o woln i niepodlegB
Polsk. Chtnie zadawali pytania dotyczce |ycia za czasów wojny, a tym samym zdobywali wiedz, której nie
znajd w |adnym podrczniku do historii. Takie spotkanie to doskonaBa lekcja historii. Fakt |e dzieci i mBodzie|
spotykaj si z osobami, które braBy udziaB w wydarzeniach, o których dzi[ ucz si w szkole to co[ wspaniaBego.
Historie opowiadane przez kombatantów s nieocenionym zródBem wiedzy. To przekazywanie warto[ci narodowych z
http://www.psp1.edu.pl/news.php?item.143
Strona 2/2
pokolenia na pokolenie.
W tym miejscu chciaBam podzikowa pani Agnieszce Ffarze oraz pani Joannie Urbaniak, których pomoc przy organizacji
tego spotkania byBa ogromna.
Katarzyna Czapla

Podobne dokumenty