Znak Zwycięstwa marzec 2013 - Parafia Podwyższenia Krzyża

Transkrypt

Znak Zwycięstwa marzec 2013 - Parafia Podwyższenia Krzyża
nakład 4000 szt. | nr 3/166 | marzec 2013 r.
Gabriela Fierek
Uczennica I Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej Curie w Tczewie
Benedykt XVI- pontyfikat
19 kwietnia 2005
wybrany następcą Jana Pawła II w
drugim dniu konklawe, po czterech
głosowaniach.
Z
całą pewnością był
to pontyfikat cichy,
skromny, mniej medialny, co nie musi
oznaczać, że jego owoce były znikome.
Najistotniejsze decyzje nie zapadają
przecież przed kamerami, a w zaciszu
papieskich apartamentów po długich
naradach ze współpracownikami.
Benedykt XVI dokonał rzeczy, które
jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu
wydawały się czymś niemożliwym,
jak choćby konstytucja apostolska
„Anglicanorum coetibus” czy milowy
krok na rzecz rewitalizacji Tradycji w
Kościele katolickim. Papież mianował
1335 biskupów, wyświęcił osobiście
129 kapłanów. Ogłosił 45 świętych, w
tym 19 kobiet i 26 mężczyzn z 20 krajów. Ojciec święty napisał 4 adhortacje
apostolskie i 3 encykliki. Odbył 24 podróże zagraniczne i 31 pielgrzymek po
Włoszech. Ogłosił 23 dekrety (w tym
6 konstytucji apostolskich). Benedykt
XVI był odpowiedzialnym pasterzem,
który konkretnymi decyzjami, bez teatralnych gestów, pokazał, iż jest w stanie zmieniać oblicze Kościoła w duchu
Prawdy. Papież zainaugurował Rok
Wiary. Sam jakby usunął się w cień,
ale pozostawił nam zadanie, aby wiara
była bardziej przemodlona, przeżywana, celebrowana i wyznawana.
BENEDYKT XVI
„POKORNY PRACOWNIK WINNICY PAŃSKIEJ”
PAPIEŻ 2005 – 2012
Dnia 28 lutego 2012 roku w naszej parafii podziękowaliśmy
Bogu Wszechmogącemu za pontyfikat papieża Benedykta XVI.
O g. 18.30 została odprawiona Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem Ks. Michała Lal za papieża, po której odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu połączona z refleksją opartą o
nauczanie papieża z Niemiec. Oprawą muzyczną zajęła się diakonia
muzyczna Odnowy w Duchu Św. działająca przy naszej parafii.
W ten sposób wyraziliśmy naszą wdzięczność Panu Bogu za prawie 8 lat posługi Piotra naszych czasów i prosiliśmy dobrego Ojca
w niebie o błogosławieństwo i zdrowie dla emerytowanego papieża.
Dzisiaj stoimy przed wyborem nowego następcy Św. Piotra, dlatego każdego dnia otaczajmy naszą modlitwą kolegium kardynałów
zgromadzone na konklawe prosząc Ducha Św. o wskazanie świętego
następcy Papieża, który rzeczywiście był „pokornym pracownikiem
winnicy Pańskiej”.
www.fara.tczew.pl
www.fara.tczew.pl | marzec 2013
Ostatnia katecheza Benedykta XVI podczas audiencji ogólnej
28.02.2013
Czcigodni Bracia w biskupstwie i
kapłaństwie!
Drodzy bracia i siostry!
Dziękuję Wam, że przybyliście tak
licznie na tę ostatnią audiencję.
Dziękuję z serca! Jestem naprawdę
wzruszony i widzę żywy Kościół.
Myślę, że musimy podziękować
również Stwórcy za piękną pogodę,
którą nam dał w ten wciąż zimowy
czas.
Podobnie jak apostoł Paweł w usłyszanym przed chwilą tekście biblijnym, również ja czuję w sercu, że
powinienem podziękować Bogu,
który prowadzi Kościół i sprawia, że
on rośnie, który sieje swoje Słowo i w
ten sposób karmi wiarę swego Ludu.
W tej chwili moje serce rozszerza się
i pragnę objąć cały Kościół rozproszony po świecie. Dziękuję Bogu za
„wieści”, jakie w tych latach posługi
Piotrowej mogłem otrzymać odnośnie do wiary w Pana Jezusa Chrystusa i miłosierdzia, które prawdziwie krąży w ciele Kościoła i sprawia,
że żyje on w miłości oraz nadziei,
otwierającej nas i ukierunkowującej
ku pełni życia, ku ojczyźnie w Niebie.
Czuję, że niosę wszystkich w modlitwie, w takiej teraźniejszości, która
jest czasem Boga, w której zbieram
wszystkie spotkania, każdą podróż, wszystkie wizyty pasterskie.
Wszystko i wszystkich gromadzę w
modlitwie, aby powierzyć ich Panu:
abyśmy w pełni poznali Jego wolę,
w całej mądrości i duchowym zrozumieniu i abyśmy postępowali w
sposób godny Jego, Jego miłości,
wydając owoce wszelkich dobrych
czynów (por. Kol 1,9-10).
Jest we mnie w tej chwili wielkie
zaufanie, bo wiem, każdy z nas wie,
że Słowo Prawdy Ewangelii jest siłą
Kościoła, jest jego życiem. Ewangelia oczyszcza i odnawia, przynosi
owoce, gdziekolwiek wspólnota wierzących je słyszy i przyjmuje łaskę
Bożą w prawdzie i miłości. To jest
moja ufność, to jest moja radość.
Kiedy 19 kwietnia, prawie osiem lat
temu, zgodziłem się przyjąć posługę Piotrową, silna była ta pewność,
która mi zawsze towarzyszyła. To
pewność, że Kościół żyje Słowem
Bożym. W moim sercu rozbrzmiewały wtedy, jak już wielokrotnie
mówiłem, następujące słowa: „Pa-
2
nie, dlaczego ode mnie tego żądasz?
Czego chcesz ode mnie? Na moje
ramiona nakładasz wielki ciężar, ale
jeśli tego ode mnie żądasz, na Twoje
słowo zarzucę sieci, będąc pewnym,
że Ty mnie będziesz prowadził, nawet ze wszystkimi mymi słabościami”. I osiem lat później mogę powiedzieć, że Pan mnie prowadził, był
blisko mnie, każdego dnia mogłem
odczuwać Jego obecność. Był to odcinek drogi Kościoła, naznaczony
momentami radości i światła, ale
też momentami niełatwymi. Czułem się jak Piotr i apostołowie w
łodzi na Jeziorze Galilejskim: Pan
dał nam wiele dni słonecznych i łagodnego wiatru, dni, kiedy połów
był obfity. Były też jednak czasy,
kiedy wody były wzburzone, jak w
całej historii Kościoła, ale zawsze
wiedziałem, że w tej łodzi jest Pan, i
zawsze wiedziałem, że łódź Kościoła nie jest moja, nie jest nasza, lecz
Pana, który nie pozwoli jej zatonąć.
To On ją prowadzi, rzecz jasna także
przez ludzi, których wybrał, bo tak
zechciał. Taka była i jest pewność,
której nic nie może przysłonić. Właśnie z tego powodu moje serce jest
dziś wypełnione dziękczynieniem
wobec Boga, gdyż sprawił, że nigdy
nie brakowało całemu Kościołowi,
a także i mnie, Jego pociechy, Jego
światła, Jego miłości.
Przeżywamy Rok Wiary, którego pragnąłem właśnie po to, aby
umocnił naszą wiarę w Boga w kontekście, który zdaje się stawiać Go
coraz bardziej na drugim planie.
Chciałbym zachęcić wszystkich do
odnowienia mocnego zaufania w
Panu, by powierzyć się jak dzieci
w ramiona Boga, będąc pewnymi,
że ramiona te zawsze nas wspierają
i są tym, co pozwala nam kroczyć
każdego dnia, nawet w utrudzeniu.
Chciałbym, aby każdy czuł się miłowanym przez tego Boga, który
dał swego Syna za nas i ukazał nam
swoją miłość bez granic. Chciałbym, aby każdy poczuł radość bycia
chrześcijaninem. W pięknej modlitwie do odmawiania codziennie
rano mówimy: „Uwielbiam Cię, o
mój Boże, i kocham Cię z całego serca. Dziękuję Ci, żeś mnie stworzył,
chrześcijaninem uczynił...”. Tak,
jesteśmy szczęśliwi z powodu daru
wiary. Jest to najcenniejsze dobro,
którego nikt nie może nam zabrać!
Dziękujemy za to Bogu każdego
dnia, przez modlitwę i konsekwentne życie chrześcijańskie. Bóg nas
miłuje, ale oczekuje, że także i my
Go będziemy kochali!
W tej chwili pragnę jednak nie tylko podziękować Bogu. Papież nigdy
nie jest sam kierując łodzią Piotra,
nawet jeśli jest to jego podstawowa odpowiedzialność. Ja nigdy nie
czułem się sam w niesieniu radości
i ciężaru posługi Piotrowej. Pan
postawił u mego boku wiele osób,
które z wielkodusznością i umiłowaniem Boga i Kościoła pomagały
mi i były mi bliskie. Nade wszystko
was, drodzy Bracia Kardynałowie:
cenne dla mnie były wasza mądrość,
rady, wasza przyjaźń. Moich współpracowników, począwszy od mojego
sekretarza stanu, który towarzyszył
mi wiernie w tych latach. Sekretariat
Stanu i całą Kurię Rzymską, a także
tych wszystkich, którzy w różnych
dziedzinach, wypełniają swoją posługę dla Stolicy Apostolskiej. Jest
tak wiele twarzy, których nie widać,
które pozostają w cieniu, ale właśnie
w ciszy, w codziennym poświęceniu,
w duchu wiary i pokory ludzie ci
byli dla mnie pewnym i niezawodnym wsparciem. I wreszcie, Kościół
Rzymu, moją diecezję, jak również
cały Lud Boży. Podczas wizyt pasterskich, spotkań, audiencji, podróży zawsze dostrzegałem wielką
cześć i głęboką miłość. Ale także i
ja was miłowałem wszystkich i każdego, bez różnicy, tą miłością duszpasterską, która jest sercem każdego
pasterza, a nade wszystko Biskupa
Rzymu, Następcy Apostoła Piotra.
Codziennie każdego z was obejmowałem swoją modlitwą, jak ojciec.
Chciałbym, aby moje pozdrowienia i podziękowania dotarły też do
wszystkich: serce Papieża poszerza
się na cały świat. Chciałbym wyrazić wdzięczność korpusowi dyplomatycznemu akredytowanemu przy
Stolicy Apostolskiej, uobecniającemu wielką rodzinę narodów. Myślę
też w tym miejscu o tych wszystkich, którzy pracują na rzecz dobrej
komunikacji i którym dziękuję za
ich doniosłą służbę.
W tym miejscu chciałbym podziękować z całego serca także tym
wszystkim, tak licznym na całym
świecie, którzy w ostatnich tygodniach przysyłali mi wzruszające
wyrazy bliskości, przyjaźni i modlitwy. Tak, Papież nigdy nie jest sam,
teraz ponownie tego doświadczam
w sposób tak mocny, że porusza
serce. Papież należy do wszystkich
i tak wielu czuje się jemu bliskimi.
Prawda, że otrzymuję listy od wielkich tego świata – szefów państw,
zwierzchników religijnych, przedstawicieli świata kultury i innych.
Ale dostaję także mnóstwo listów od
ludzi prostych, którzy piszą z serca i
dają mi odczuć swoje uczucie rodzące się z bycia blisko Jesusa Chrystusa, w Kościele. Te osoby nie piszą do
mnie, jak się pisze np. do księcia czy
innej osobistości, której się nie zna.
Piszą do mnie jak bracia i siostry,
bądź jak synowie i córki, z poczuciem rodzinnej więzi pełnej uczucia.
Tu można namacalnie doświadczyć,
czym jest Kościół. To nie jakaś organizacja czy stowarzyszenie o celach
religijnych czy humanitarnych, ale
żywe ciało, komunia braci i sióstr
w Ciele Jezusa Chrystusa, które
jednoczy wszystkich. Doświadczyć
Kościoła w taki sposób i móc niemal
dotknąć mocy jego prawdy i miłości
to wielka radość w czasie, w którym
wielu mówi o jego schyłku. A widzimy, jak Kościół jest dzisiaj żywy.
W ciągu tych ostatnich miesięcy
odczułem, że moje siły osłabły i nieustannie prosiłem Boga na modlitwie, aby oświecił mnie swoim światłem, żebym podjął najwłaściwszą
decyzję, nie dla mego dobra, ale dla
dobra Kościoła. Podjąłem ten krok
z pełną świadomością jego wagi, a
także nowatorstwa, ale z głębokim
pokojem ducha. Umiłowanie Kościoła oznacza także odwagę, by podejmować trudne wybory, bolesne,
mające zawsze na względzie dobro
Kościoła, a nie samych siebie.
Tu pozwólcie mi powrócić jeszcze
raz do 19 kwietnia 2005 r. Ciężar
decyzji wynikał z faktu, że od tej
chwili byłem już oddany naprawdę
na zawsze Panu. Zawsze, kto podejmuje się posługi Piotrowej, nigdy
nie będzie miał prywatności. Należy
zawsze i całkowicie do wszystkich,
do całego Kościoła. Z jego życia, by
tak rzec, znika całkowicie wymiar
prywatny. Mogłem doświadczyć, i
doświadczam tego właśnie teraz,
że tylko kto daje swe życie, ten je
otrzymuje. Powiedziałem już, że
wielu ludzi, którzy kochają Pana
Boga, kocha również Następcę św.
www.fara.tczew.pl | marzec 2013
Jan Kulas
Piotra i są oni do niego przywiązani. Papież ma rzeczywiście braci
i siostry, synów i córki na całym
świecie i czuje się bezpiecznie w waszej wspólnocie, bo nie należy już do
siebie samego, należy do wszystkich
i wszyscy należą do niego.
„Zawsze” oznacza również „na zawsze” – nie można już powrócić
do prywatności. Moja decyzja o
rezygnacji z czynnego wypełniania posługi nie odwołuje tego. Nie
powracam do życia prywatnego, do
życia złożonego z podróży, spotkań,
przyjęć, konferencji itd. Nie porzucam krzyża, lecz pozostaję w nowy
sposób przy ukrzyżowanym Panu.
Nie sprawuję już dłużej władzy nad
Kościołem, lecz w posłudze modlitwy pozostaję, by tak rzec, w otoczeniu św. Piotra. Św. Benedykt, którego imię noszę jako Papież, będzie
w tym dla mnie wielkim wzorem.
On wskazał nam drogę życia, które,
czynne czy bierne, należy całkowicie do dzieła Bożego.
Dziękuję wszystkim i każdemu z
osobna także za poszanowanie i
zrozumienie, z jakimi przyjęliście
tę tak ważną decyzję. Będę wam towarzyszył na drodze Kościoła przez
modlitwę i ref leksję, przez to poświęcenie Panu i Jego Oblubienicy,
jakim starałem się żyć dotychczas
każdego dnia i którym chciałbym
żyć zawsze. Proszę was, abyście o
mnie pamiętali przed Bogiem, a
przede wszystkim, abyście się modlili za kardynałów, którzy zostali
powołani do tak ważnego zadania
oraz za nowego Następcę Piotra:
niech Pan mu towarzyszy światłem
i mocą swego Ducha.
Przyzywajmy
macierzyńskiego
wstawiennictwa Maryi Panny, Matki Boga i Kościoła, aby towarzyszyła każdemu z nas i całej wspólnocie
kościelnej. Jej się powierzamy z głęboką ufnością.
Drodzy przyjaciele! Bóg kieruje
Kościołem, zawsze go wspiera, a w
szczególności w najtrudniejszych
chwilach. Nigdy nie możemy stracić
tej perspektywy wiary, która jest jedyną prawdziwą perspektywą drogi
Kościoła i świata. W naszym sercu,
w sercu każdego z was niech będzie
zawsze radosna pewność, że Pan jest
obok, nigdy nas nie opuszcza, jest
blisko nas i ogarnia nas swoją miłością. Dziękuję!
(rv/XX, © Radio Vaticana 2013)
Papież Benedykt XVI w moich refleksjach
Odszedł z tronu papieskiego wszystkim nam bliski i serdeczny
papież Benedykt XVI. Niewątpliwie był on godnym i konsekwentnym kontynuatorem wielkiego dzieła Jana Pawła II. Znakomicie się Obaj rozumieli i uzupełniali. Na zawsze w naszej
pamięci pozostanie pielgrzymka Benedykta XVI do Polski, już
w 2006 roku Dzięki niemu w każdą niedzielę na „Anioł Pański”
rozbrzmiewała polska mowa i „pozdrowienia dla Polaków”. Benedyktowi XVI zawdzięczamy beatyfikację ks. Jerzego Popiełuszki (2010) i Jana Pawła II (2011).
Blisko 8 lat pełnił Benedykt XVI swoją posługę papieską.
W pokorze i z pełnym szacunkiem przyjmujemy jego abdykację. Naturalnie po ludzku, pozostaje żal, ale w wymiarze
Jego relacji z Bogiem, przyjmujemy osobiste rozpoznanie
oraz fakt wieku i wyczerpujących się sił. W moim przekonaniu papież Benedykt XVI zasłużył sobie szczególnie na
szacunek i wdzięczność Polaków.
Nade wszystko papież Benedykt XVI okazał się kontynuatorem wielkiego dzieła Jana Pawła II. Za życia należał do Jego
najbliższych współpracowników. Jako papież Benedykt XVI
odbył 24 podróże duszpasterskie. Po raz pierwszy na XX
Światowe Dni Młodzieży (18-21.08.2005) w Niemczech. Po
raz drugi, już do Polski. Nie sposób zatem, nie docenić pielgrzymki papieża Benedykta XVII do Polski w dniach 25-28
maja 2006 roku. Przebiegała ona pod wezwaniem: „Trwajcie
mocni w wierze”. To był wymowny i widoczny dla wszystkich
znak. Pielgrzymka Papieża, rodem z Niemiec, do Ojczyzny
Jana Pawła II. Ta pielgrzymka Benedykta XVI zwracała uwagę na rolę i znaczenie Polski w Kościele powszechnym. Wska-
zywała także na źródła umacniania naszej wiary.
W każdą niedzielę, przez minione blisko 8 lat, po modlitwie
Anioł Pański, papież Benedykt XVI zawsze znajdował czas i
miejsce dla Polaków. Kierował do nas duszpasterskie słowo.
Benedykt XVI zawsze też ciepło i serdecznie „pozdrawiał Polaków”. Mowa polska, w minionych 8 latach, rozbrzmiewała w
każdą niedzielę, w samo południe, ze Stolicy Piotrowej. Jakże to
było ważne!
Papież Benedykt XVI z najwyższą troską i starannością zadbał o
beatyfikację dwóch wybitnych Polaków. Latem 2010 roku, uroczyście ogłosił Błogosławionym ks. Jerzego Popiełuszkę. Miłości,
odwadze i heroizmowi, sprawiedliwości, stało się zadość. Z kolei,
dnia 1 maja 2011 roku papież Benedykt XVI, w obecności tysięcy
Polaków, w tym Posłów Ziemi Tczewskiej (Jan Kulas, Kazimierz
Smoliński), radośnie obwieścił, że Jan Paweł II zaliczony został w
Poczet Błogosławionych. Proces beatyfikacyjny Papieża-Polaka
przebiegał bez zbędnej zwłoki, ale też z najwyższą starannością.
To ma dzisiaj szczególną wartość. Dodajmy, że zaawansowany
jest już proces kanonizacyjny Jana Pawła II, największego z Rodu
Polaków.
Papież Benedykt XVI pozostanie na zawsze w naszej przyjaznej
i serdecznej pamięci. Uczynił naprawdę wiele dobrego dla promocji dziedzictwa Jana Pawła II, często i słusznie nazywanego
Wielkim. W pamięci naszego pokolenia, pozostanie Benedykt
XVI jako wielki przyjaciel Polaków. Zawsze podkreślał ważne i
godne miejsce Kościoła w Polsce - we wspólnocie Kościoła powszechnego.
Nowa tablica w kaplicy pamięci upamiętniająca bohaterów
Powstania Styczniowego
3
www.fara.tczew.pl | marzec 2013
Anna Krzeszowiec i Natalia Opiłowska
PRAWDZIWĄ WARTOŚCIĄ JEST CZŁOWIEK
W dniu 25.02.2013 roku rozpoczęły się
dwudniowie rekolekcje wielkopostne
dla klas pierwszych Uniwersyteckiego
Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego. Po godzinnej podróży dotarliśmy wraz z naszymi opiekunami:
ks. Wojciechem Korzeniakiem, panią
Grzesik i panią Stefańską, do Domu
Rekolekcyjnego Archidiecezji Gdańskiej im. św. Wojciecha w Straszynie,
gdzie mieliśmy spędzić najbliższe 3
dni. W tym szczególnym czasie, mo-
gliśmy przeżywać głębiej niż dotychczas ceremonię Mszy Świętej, a nawet
brać udział w jej przygotowaniu. Sami
wybieraliśmy i wykonywaliśmy pieśni
do mszy, a także układaliśmy tekst
modlitwy powszechnej. Były to bardzo
wzruszające momenty dla nas wszystkich. Po Eucharystii uczestniczyliśmy
w czuwaniu, w trakcie którego otwarcie wyznaliśmy naszą wiarę w Boga.
W tych kilku szczególnych chwilach
mieliśmy okazję pogłębić naszą relację
z Panem. Jednym z punktów rekolekcji
była niezwykła droga krzyżowa, którą
ks. Wojciech przygotował dla nas w
miejscowym kościele. Była to kolejna
cenna okazja do podjęcia refleksji nad
naszym życiem. Niezwykłą atmosferę
drogi krzyżowej potęgowała nastrojowa muzyka towarzysząca nam przez
wszystkie stacje Męki Pańskiej. W czasie tych kilku dni nie brakowało okazji
do odkrywania Chrystusa na nowo i w
sposób bliski każdemu młodemu czło-
Podczas pobytu w Straszynie odwiedziła nas ks. Prałat Piotr Wysga, który jak zawsze zmotywował nas do działania.
4
wiekowi. Te rekolekcje były dla większości z nas wspaniałym przeżyciem,
które pozwoliło spojrzeć na wiarę w
inny sposób i lepiej zrozumieć istotę
Mszy Świętej. Każdy żałował, że ten
czas tak szybko minął, ponieważ było
to wspaniałe doświadczenie. Wróciliśmy do naszych domów pełni łaski i
sił do działania i dalszego odkrywania
Boga w naszym życiu.
www.fara.tczew.pl | marzec 2013
Rekolekcje wielkopostne w Gimnazjum nr 1
Jak wielkie znaczenie w kształtowaniu postawy dojrzałego chrześcijanina mają rekolekcje, nie trzeba nikomu
tłumaczyć. Nic dziwnego zatem, że na
stałe w krajobraz wydarzeń szkolnych
wpisały się już wielkopostne rekolekcje. Nasze tczewskie gimnazja swój
czas rekolekcji miały od 4 do 6 marca
2013 roku. Gimnazjum nr przeżywało
je w kontekście tematu : „Fejsy, besty
itp. – jutro może być za późno”. Choć
dla wielu osób hasło to brzmi dziwnie
i jakoś obco, to jednak młodzież bez
problemu odnajduje w nim nawiązanie do wirtualnego świata internetu.
Facebook (stąd „fejsy”) to bodajże aktualnie najpopularniejszy portal społeczności owy ułatwiający szczególnie
młodym ludziom porozumiewanie się,
wyrażanie swoich emocji czy poglądów. Częstokroć jest on także miejscem zawierania znajomości – niestety
przeważnie mało rzeczywistych, a tylko wirtualnych.
Ten właśnie problem poruszył prowadzący rekolekcje ks. Łukasz Simiński
– wikariusz ze Stężycy. Zwrócił on
uwagę, że cenniejszy jest choćby tylko
jeden prawdziwy przyjaciel niż setki
wirtualnych znajomych, z którymi nie
utrzymujemy żadnych relacji poza tą
pierwszą w momencie „kliknięcia” i
dołączenia osoby do listy znajomych w
świecie wirtualnym. Prawdziwa przyjaźń może mieć miejsce, jeśli spełni się
trzy warunki: obecność przy drugim
człowieku, rozmowa z nim i wzajemne
poznawanie się.
Zupełnie podobnie jest w relacji człowieka z Bogiem. Bóg zawsze jest obecny, przemawia do człowieka nieustannie i daje się poznać poszukującemu.
Czy jednak człowiek odpowiada na to
Boże zaproszenie do prawdziwej przyjaźni? Miejmy nadzieję, że ten czas
szkolnych rekolekcji otworzył gimnazjalistów, by dostrzegli potrzebę nawiązywania rzeczywistych znajomości
i przyjaźni z drugim człowiekiem i
Panem Bogiem. Rekolekcyjny przekaz
wzbogacony o środki multimedialne i
śpiew piosenek religijnych, rozważanie
męki Chrystusa w czasie nabożeństwa
Drogi Krzyżowej, wreszcie sakrament
pokuty i udział we Mszy świętej – to
wszystko zostało jak na tacy podane
młodzieży, by w tym pięknym, ale i
trudnym czasie dorastania, młody człowiek nie zapomniał po co żyje na tym
świecie i jakie jest jego przeznaczenie.
5
www.fara.tczew.pl | marzec 2013
Ryszard Kasyna Biskup Pelpliński
WSKAZANIA DOTYCZĄCE DYSPENSOWANIA OD WSTRZEMIĘŹLIWOŚCI OD POKARMÓW MIĘSNYCH
ORAZ OD OBOWIĄZKU POWSTRZYMANIA SIĘ OD ZABAW W DNI POKUTY
Wszyscy wierni, każdy na swój sposób, na podstawie prawa Bożego zobowiązani są czynić pokutę. Żeby
jednak - przez wspólne zachowanie
pokuty - złączyli się między sobą, zostają nakazane dni pokuty, podczas
których wierni powinni przeznaczać
więcej czasu na modlitwę, wykonywać uczynki pobożności i miłości,
podejmować akty umartwienia przez
wierniejsze wypełnianie własnych
obowiązków, zwłaszcza zaś zachowywać post i wstrzemięźliwość (por. kan.
1249 KPK). W związku z dotychczasową praktyką i licznymi prośbami o
dyspensę od obowiązku zachowania
dnia pokutnego, należy przypomnieć
przepisy prawa obowiązujące w tej
materii podkreślając, że dniami pokuty w Kościele powszechnym są poszczególne piątki całego roku i czas
Wielkiego Postu (por. kan. 1250 KPK).
1. Wierni, którzy ukończyli 14 rok życia, są zobowiązani do zachowania w
ciągu całego życia wstrzemięźliwości
od pokarmów mięsnych we wszystkie
piątki całego roku oraz Środę Popielcową.
2. Zgodnie z postanowieniem Konferencji Episkopatu Polski z 12 czerwca
2003 roku oprócz przepisów obowiązujących w Kościele powszechnym,
zaleca się zachowanie wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w Wigilię Bożego Narodzenia.
3. Wierni, którzy ukończyli 18. rok
życia, aż do rozpoczęcia 60. roku życia, oprócz wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych są zobowiązani do
zachowania postu ścisłego w Środę
Popielcową i w Wielki Piątek. Zachowanie postu ścisłego pozwala na spożycie jednego posiłku do syta i dwóch
6
skromnych w ciągu dnia.
4. Duszpasterze oraz rodzice powinni
zatroszczyć się aby również ci, którzy
nie są związani obowiązkiem postu i
wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych, byli wprowadzeni w autentycznego ducha pokuty.
5. Powstrzymywanie się od zabaw
obowiązuje w piątki całego roku i w
czasie Wielkiego Postu.
6. Przy zachowaniu prawa biskupa
diecezjalnego, o którym mowa w kan.
87, proboszcz może dla słusznej przyczyny i według przepisów biskupa
diecezjalnego, udzielić w poszczególnych wypadkach dyspensy od obowiązku zachowania dnia pokuty, albo
dokonać zamiany tego obowiązku na
inne uczynki pobożne. Taką władze
ma również przełożony kleryckiego
instytutu zakonnego lub stowarzyszenia życia apostolskiego na prawie
papieskim, w odniesieniu do swoich
podwładnych oraz innych osób przebywających na stałe w domu (por. kan.
1245 KPK).
7. Należy podkreślić, że uprawnienie,
o którym mowa w pkt. 6, nie może
być stosowane bez słusznej przyczyny
ani nie może być przeciwne przepisom wydanym przez biskupa (kan. 89
KPK).
8. Proboszcz może udzielić w pojedynczym przypadku dyspensy od
wstrzemięźliwości od posiłków mięsnych z wyjątkiem Środy Popielcowej i
Wielkiego Piątku. Z dyspensy udzielonej przez proboszcza mogą korzystać
parafianie wszędzie, gdziekolwiek się
znajdują, a także wszyscy inni wierni
przebywający na terenie danej parafii.
9. W pojedynczym przypadku dla
słusznej przyczyny proboszcz może
udzielić dyspensy od obowiązku powstrzymania się od zabawy w dany
piątek poza okresem Wielkiego Postu.
Z dyspensy udzielonej przez proboszcza mogą korzystać parafianie wszędzie, gdziekolwiek się znajdują, a także
wszyscy inni wierni przebywający na
terenie danej parafii.
10. Udzielając dyspensy, o której mowa
w pkt. 8 i 9, proboszcz nakłada na korzystających z dyspensy obowiązek
modlitwy w intencjach Ojca Świętego,
jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia. Przed posiłkiem
lub zabawą należy poinformować zainteresowanych o udzielonej dyspensie.
11. W przypadku nupturientów, którzy proszą o zgodę na zawarcie związku małżeńskiego w piątek i o dyspensę
od wstrzemięźliwości od pokarmów
mięsnych oraz od powstrzymania się
od zabawy, proboszcz zanim jej udzieli powinien:
a. uświadomić proszącym, że piątek
jest dniem medytacji męki i śmierci
Chrystusa a charakter pokutny tego
dnia jest wynagrodzeniem Panu naszemu za Jego mękę;
b. przedstawić przepisy prawa dotyczące dni pokuty;
c. kiedy wybór piątku na ślub i wesele
motywowany jest oszczędnością, w delikatny sposób wskazać, że oszczędzić
można również na innych elementach
przygotowań, np. na wystroju sali wszystko zależy od uznawanych priorytetów. Wiele z tych oszczędności będzie dla weselników niezauważalnych,
natomiast wybór terminu piątkowego
może powodować wątpliwości w sumieniach gości;
d. podkreślić, że piątek jest dniem roboczym, wielu weselników w ten dzień
będzie musiało być jeszcze w pracy, a
po niej mogą być zbyt zmęczeni, by się
dobrze na weselu bawić. Część może w
ogóle z pojawienia się na zabawie zrezygnować. Mniej zostanie im też czasu
na przygotowanie się niż w dzień wolny.
12. Jeżeli przyjęcie weselne przewidziane jest na terenie innej parafii niż
ta, w której zawierany będzie sakramentalny związek małżeński, wówczas proboszcz miejsca jako duszpasterz przygotowujący narzeczonych
do zawarcia małżeństwa, w celu uniknięcia dodatkowych formalności, w
imieniu nupturientów prosi proboszcza miejsca, w którym odbędzie się
przyjęcie, o dyspensę od wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych oraz
od powstrzymania się od zabawy w
piątek.
13. Udzielając zgody na zawarcie
związku małżeńskiego w piątek i
dyspensy od wstrzemięźliwości od
pokarmów mięsnych oraz od powstrzymania się od zabawy, proboszcz
powinien:
a. wskazać konkretną formę zadośćuczynienia do wypełnienia, np. zachowanie pokutnego charakteru wybranego dnia tygodnia, modlitwa w
intencjach Ojca Świętego, jałmużna
lub uczynki miłosierdzia;
b. podkreślić, że zadośćuczynić powinni nie tylko małżonkowie, ale
wszyscy wierzący goście. Młoda para
powinna poinformować o tym gości
weselnych;
c. wskazując jałmużnę jako zadośćuczynienie, unikać wszelkich skojarzeń z zapłatą za udzielenie dyspensy;
d. zachęcić do skromnego charakteru
przyjęcia.
14. Prawodawca w Kodeksie Prawa
Kanonicznego nie wprowadza żadnych ograniczeń co do czasu zawierania związku małżeńskiego. Natomiast
?Obrzędy sakramentu małżeństwa?
zawierają następującą uwagę o charakterze duszpasterskim:
„Jeśli liturgię małżeństwa sprawuje
się w okresie Adwentu lub Wielkiego
Postu, czy też w inne dni o charakterze pokutnym, proboszcz powinien
przypomnieć nowożeńcom, aby mieli
na uwadze szczególny charakter tych
okresów liturgicznych” (Wstęp, nr 11).
Nie ma zatem potrzeby dyspensowania od zakazu zawierania małżeństw
w piątek, gdyż on nie istnieje. Dyspensa dotyczy tylko wstrzemięźliwości od
pokarmów mięsnych oraz obowiązku
powstrzymania się od zabaw w dni
pokuty.
15. W udzielaniu dyspens proboszczowie powinni się kierować duszpasterską roztropnością oraz troską o zbawienie dusz.
Pelplin, 28 lutego 2013 roku.
www.fara.tczew.pl | marzec 2013
TEMAT: Twoja wiara Cię uzdrowiła!
Niech Ci się stanie według Twojej wiary!
Wierz tylko a będzie ocalona!
Wiara rodzi się ze słuchania
Program Rekolekcji Wielkopostnych,
Tczew Fara 2012
w dniach od 17-22 marca 2013 r.
Sobota 16. 03. 2013 r.
18.30 - Msza św. z nauką ogólną
V Niedziela Wielkiego Postu 17. 03. 2013 r.
6.30 - Msza św. dla dorosłych
8.00 - Msza św. dla dorosłych
9.30 - Msza św. dla dorosłych
10.00 (kościół szkolny - podominikański) - Msza dla młodzieży
11.00 - Msza św. dla dzieci
12.30 - Msza św. dla dorosłych
16.00 - GOŻKIE ŻALE i nauka pasyjna rekolekcjonisty
12.30 (kościół szkolny) - Msza dla małych dzieci
18.00 - Msza św. dla dorosłych
Poniedziałek 18. 03. 2013 r.
8.00 - Msza św. z nauką ogólną
18.30 - Msza św. z nauką ogólną i modlitwa uzdrowienia (adoracja,
konferencja, modlitwa wstawiennicza)
Wtorek 19. 03. 2013 r.
8.00 - Msza św. z nauką ogólną
18.30 - Msza św. z nauką ogólną i modlitwa uzdrowienia (adoracja,
konferencja, modlitwa wstawiennicza) – Odnowienie przyrzeczeń
Środa 20. 03. 2013 r.
8.00 - Msza św. z nauką ogólną
10.00 Msza św. dla chorychi ludzi starych – Sakrament Chorych
17.00 – Msza św. dla dzieci
18.30 - Msza św. z nauką ogólną i modlitwa uzdrowienia (adoracja,
konferencja, modlitwa wstawiennicza) odnowienie przyrzeczeń
małżeńskich.
Czwartek 21. 03. 2013 r.
Dzień spowiedzi świętej
8.00 - Msza św. z nauką ogólną (sakrament chorych)
9.00 - 11.00 – spowiedź św. ( kapłani z całego dekanatu)
15.30 - 19.00 – spowiedź św. ( kapłani z całego dekanatu)
18.30 - Msza św. z nauką ogólną i modlitwa uzdrowienia (adoracja,
konferencja, modlitwa wstawiennicza) – sakrament chorych
Piątek 22. 03. 2013 r.
8.00 - Msza św. z nauką ogólną
17.00 – Droga Krzyżowa dla dzieci
18.00 – Droga Krzyżowa dla dorosłych
18.30 - Msza św. z nauką ogólną i modlitwa uzdrowienia (adoracja,
konferencja, modlitwa wstawiennicza)
REKOLEKCJE WIELKOPOSTNE 2013 r.
17.03.2013 - 20.03.2013
Szkoła Podstawowa nr 10
Szkoła Podstawowa nr 5
17.03.2013 r. Niedziela
11.00 –Fara( klasy II – VI ) Msza św. z nauką rekolekcyjną
12.30 – Kościół szkolny (klasy 0 – I) Msza św. z nauką rekolekcyjną
18.03.2013 r. Poniedziałek
Klasy I – godz.8.00 – 9.15 SZKOŁA
Klasy II – godz.9.30 – 10.45 SZKOŁA
Klasy III – IV godz.9.30 – 10.45 nauka rekolekcyjna - Kościół
Klasy V – VI godz.11.00 – 12.15 nauka rekolekcyjna - Kościół
Droga Krzyżowa – godz.16.00 Fara
19.03.2013 r. Wtorek
Klasy I – godz.8.00 – 9.15 SZKOŁA
Klasy II – godz.9.30 – 10.45 SZKOŁA
Klasy III – IV godz. 9.30 – 10.45 nauka rekolekcyjna - Kościół
Klasy V – VI godz. 11.00 – 12.15 nauka rekolekcyjna - Kościół
20.03.2013 r. Środa
Klasy I, II – godz.8.00 – 9.15 SZKOŁA
Klasy III– godz.9.30 – 10.45 SZKOŁA
Klasy IV – VI godz.10.00 Msza Św. z nauka rekolekcyjną - kościół
szkolny
Klasy I – III godz.17.00 Msza Święta - Kościół – FARA
21.03.2013 r. Czwartek
Spowiedź św. godz.9.00 -11.00 ; 15.30 – 18.00
Rekolekcje Wielkopostne dla Szkół Ponadgimnazjalnych
25 – 27 III 2013
TEMAT: Sakramenty dające życie.
Prowadzi: Ks. mgr lic. Jarosław Rożek COr.
Wszystkie spotkania odbywają się w Kościele Farnym.
Wielki Poniedziałek 25 III 2013
Temat: „ Moc Eucharystii”
9.00 – Nauka rekolekcyjna i droga krzyżowa;
Wielki Wtorek 26 III 2013
Temat: „Zaczynamy od nowa”
9.00 – nabożeństwo pokutne z nauką rekolekcyjną;
10.00 – okazja do spowiedzi świętej
Wielka Środa 27 III 2013
Temat: „Wielkość odpowiedzialności miarą dojrzałości”
9.00 – Msza Święta z nauką rekolekcyjną
7
www.fara.tczew.pl | marzec 2013
s. Dorota Cichon
ŚWIATOWY DZIEŃ CHOREGO
W dniu 11 lutego br. Wolontariusze Szkolnego Koła Caritas działającego w Gimnazjum nr 1 w Tczewie udali się do szpitala na oddział dziecięcy, aby odwiedzić chore dzieci i przekazać im upominki. Paczki zostały przygotowane przez
Caritas Diecezji Pelplińskiej, a drobne upominki dla noworodków zakupione z
oszczędności wolontariuszy.
W tym samym dniu odwiedziliśmy chorych w tczewskim hospicjum. Wśród
wolontariuszy były dziewczęta, które uczestniczyły w rekolekcjach 7-10.02. br.
zorganizowanych przez Siostry Pasterki w Jabłonowie Pomorskim. Miały więc
okazję bezpośrednio przekazać chorym, wykonane przez siebie kartki. Spotkanie nie było długie, ale mogliśmy wejść do każdego pokoju, przekazać życzenia
pacjentom, zobaczyć ich wzruszenie i zaśpiewać wraz z paniami, które nas o to
prosiły – JEZU UFAM TOBIE!
Dziękujemy Pani Teresie Sychmeler – oddziałowej szpitala i naszej parafiance za
życzliwe przyjęcie nas w hospicjum.
Redakcja:
83-110 Tczew
ul. Stef. Kardynała
Wyszyńskiego 13
8
tel. 58 531 24 75
faks 58 531 25 18
e-mail: [email protected]
Zespół redakcyjny:
ks. Michał Lal
Joanna Drozd
ks. Krzysztof Niemczyk
Barbara Pieczewska
Kamila Wojciechowska
Dorota Piechowska
Aleksandra Turska

Podobne dokumenty