Lusterka
Transkrypt
Lusterka
XXII Ogólnopolski Sejmik Matematyków Lusterka (wersja 1.0) Piotr Migdał V LO w Bielsku-Białej ul. Słowackiego 45 tel/fax (033) 822 18 09 opiekun: mgr Tomasz Szymczyk 1 Spis treści 1 Podstawy i definicje 5 1.1 Stosowane oznaczenia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5 1.2 Pojęcie lusterek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5 1.2.1 Definicja wiązki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5 1.2.2 Definicja lusterka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5 Dodawanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6 1.3.1 Definicja dodawania 2 lusterek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6 1.3.2 Kolejność w sumowaniu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6 1.3.3 Sumowanie n lusterek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 1.4 Odejmowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 1.5 Operator zamiany stron . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 1.3 2 Układy 2 lusterek 7 2.1 Wzory na dodawanie 2 lusterek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8 2.2 Wzory na odejmowanie 2 lusterek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10 2.2.1 Odejmowanie prawostronne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10 2.2.2 Odejmowanie lewostronne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11 Natężenie pomiędzy lusterkami . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12 2.3.1 Wyprowadzenie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12 2.3.2 Równanie różnicowe . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 14 2.3 3 Dyskretne układy lusterek 14 3.1 Układ pochłaniaczy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 14 3.2 Układ szkieł . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15 3.2.1 Dodawanie szkieł . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15 3.2.2 Natężenie między szkłami . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 17 Układy rozpraszaczy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 17 3.3.1 Dodawanie rozpraszaczy - odbijalność . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 18 3.3.2 Dodawanie rozpraszaczy - przepuszczalność . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 20 3.3 4 Ciągłe układy lusterek 21 4.1 Podstawy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 21 4.2 Równanie różniczkowe ciągłego układu lusterek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 21 4.3 Rozwiązanie układu równań różniczkowych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22 4.3.1 Szczególny przypadek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22 4.3.2 Pozostały przypadek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 23 4.4 Przepuszczalnośc i odbijalność . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24 4.5 Przepuszczalnośc i odbijalność . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24 5 Zakończenie 24 2 Streszczenie Praca „Lusterka” zawiera wprowadzenie i analizę układów zawierających tzw. lusterka. Lusterka są to obiekty odbijające lub przepuszczające wiązki (np. świetlne). Można je dodawać, pytając się później o ich wypadkowe właściwości albo sprawdzając natężenie przechodzące przez ich wnętrze. Co jest istotne, suma dwóch bądź więcej lusterek, oprócz wyszczególnionych przypadków gdy światło się gdzieś w środku „zapętla”, jest też lusterkiem. Zwykle nie ma przeszkód by stworzyć nieskończony układ lusterek. Co więcej - czasem okazuje się to owocne (np. % odbicia światła od nieskończonego szeregu tzw. rozpraszaczy można wyliczyć z pewnej granicy). Da się także stworzyć ciągłe układy lusterek - każde nieskończenie mało zmienia wiązkę, ale jest ich nieskończenie wiele. Okazuje się, że taki układ nie dość, że ma sens, to jeszcze wykazuje pewne ciekawe własności. Przyjęte pojęcia oraz wykonane obliczenia mogą być użyteczne w analizie układów optycznych, kwantowym opisie pola elektrycznego w dielektryku a także modelowaniu niektórych zjawisk losowych. 3 1 Podstawy i definicje 1.1 Stosowane oznaczenia Dla zachowania przejrzystości i jednoznaczności pracy, konsekwentnie będą stosowane następujące oznaczenia: • [. . .] oznacza nawias funkcyjny i operatorowy. Zapis f [x] oznacza, że x jest argumentem funkcji/operatora f . • i oznacza jednostkę urojoną, czyli • e i2 = −1 oznacza podstawę logarytmu naturalnego, 1.2 1.2.1 e = 2.71828 . . . Pojęcie lusterek Definicja wiązki Wiązka jest to obiekt zawierający 3 liczby - rodzaj c ∈ −1, +1, położenie n i natężenie a. Wiązke oznaczamy jako Wc [n, a]. Natężenie wiązek tego samego rodzaju i majacych to samo położenie jest addytywne. Wc [n, a + b] ⇐⇒ Wc [n, a] + Wc [n, b] (1) Stosujemy także następujący zapis. Wc [n, a] = aWc [n, 1] (2) Natężenie wiązki oznaczamy jako Ic [n, t], gdzie j pozostaje rodzajem, n położeniem, a t jest unikatowym indeksem przy danych c i n. Całkowite natężenie oznaczamy jako Ic [n] i jest równe X Ic [n] := Ic [n, t] (3) wszystkie t Przykład 1 Liczba neutronów przechodzących w jednostce czasu przez konkretną wysokość pionowej szczczeliny jest wiązką. Rodzajem może być spin - góra lub dół. 1.2.2 Definicja lusterka Lusterko A jest to obiekt działający na wiązkę, zawierający cztery liczby: r1 , r2 , p1 6= 0 i p2 6= 0. Jeśli 0 i 1 będą odpowiednio położeniami wiązki tuż przed i tuż po lustrze oraz −1 i +1 będą oznaczały odpowiednio wiązkę biegnącą w lewo i w prawo, to A [W+ [0, 1]] A [W− [1, 1]] = W− [0, r1 ] + W+ [1, p1 ] = W− [0, p2 ] + W+ [1, r2 ] (4) (5) Lusterko A w działaniu na każdą inną wiązkę daje identyczność. W ogólności - każde lusterko działa tylko na wiązke tuż przed lusterkiem skierowaną w prawo oraz tuż za - w lewo. Lusterko A jest operatorem liniowym, czyli zawsze zachodzi A [Wc [n, a]] = aA [Wc [n, 1]] (6) Warto zauważyć, że gdy podziałamy A więcej razy na układ tylko z tym jedym lusterkiem, osiągniemy efekt jaky by uzyskaliśmy działając tylko raz. Wiązkę, która powstała z innej wiązki o przeciwnym kierunku lecz tym samym położeniu, nazywamy wiązką odbitą od A. r1 i r2 nazywamy odbijalnością odpowiednio prawo- i lewostronną. Wiązkę, która powstała z innej wiązki o tym samym kierunku lecz tym innym położeniu, nazywamy wiązką przechodzącą przez A. r1 i r2 nazywamy przepuszczalnością odpowiednio prawo- i lewostronną. 4 Po zastosowaniu lusterka wiązki W+ [0, 1] (wejście z lewej) i W− [1, 1] (wejście z prawej) zawsze będą znikały, tworząc W− [0, x] (wyjście z lewej) i W+ [1, y] (wyjście z prawej). Możemy spisać zależność wyjścia od wejścia, korzystając z natężeń. I+ [1] = I− [0] = I+ [0] p1 + I− [1] r1 I+ [0] r2 + I− [1] p2 Warto zapisać powyższy związek w postaci iloczynu wektora i macierzy. p1 (I+ [1] , I− [0]) = (I+ [0] , I− [1]) r2 (7) (8) r1 p2 (9) Macierz z równania (7) nazywamy macierzą lusterka A, co zapisujemy jako p1 r 1 M [A] := r2 p2 (10) Do całkowitego opisu lusterka w układzie wystarczy podanie jego macierzy oraz położenia. Przykład 2 Jeśli wiązką jest strumień światła (padający z lewej albo prawej strony), lusterkiem może być płytka z kolorowego szkła. Część światła jest odbita, część przez nią przechodzi a reszta ulega pochłonięciu. 1.3 1.3.1 Dodawanie Definicja dodawania 2 lusterek Przez dodawanie dwóch lusterek A i B rozumiemy stworzenie takiego lusterka C, że dla położeń 0 (przed lusterkami), 1 (między lusterkami) i 2 (za lusterkami) zachodzi nieskończona iteracja }| { z A [B [A [. . . [W+ [0, a]]]]] A [B [A [. . . [W+ [2, b]]]]] | {z } nieskończona iteracja ⇐⇒ ⇐⇒ C [W+ [0, a]] C [W+ [2, b]] oraz (11) (12) By mogliśmy sumować lusterka A i B powyższa iteracja musi być zbieżna. Nic nie wskazuje na to, że tak być musi i, jak się okazuje, nie każde 2 lusterka możemy zsumować. 1.3.2 Kolejność w sumowaniu O ile kolejność występowania A i B w iteracji nie ma znaczenia, to w działanie na wiązki - ma (np. tylko pierwsze lusterko działa na W+ [0, 1]). Wynika z tego, że w dodawaniu lusterek kolejność ma znaczenie. C D = A+B = B+A (13) (14) Tutaj C na ogól nie będzie równe D. Kolejność wykonywania działań nie ma tu znaczenia. Zachodzi w istocie (A + B) + C 1.3.3 = A + (B + C) (15) Sumowanie n lusterek W ogólnym przypadku, gdy chcemy dodać n lusterek, sumą jest C n elementów z }| { = A1 + A2 + A3 + . . . + An 5 (16) Taką sumę możemy policzyć z tożsamości (gdzie A[x] = A1 [A2 [A3 [. . . An [x]]]]) nieskończona iteracja z }| { A [A [A [. . . [W+ [0, a]]]]] A [A [A [. . . [W+ [n, b]]]]] | {z } nieskończona iteracja ⇐⇒ ⇐⇒ C [W+ [0, a]] C [W+ [n, b]] oraz (17) (18) Wynik dostaniemy taki sam jak dla rekurencyjnego dadawania lusterek. Poprawność powyższego wzoru wynika z braku zależności, od numeru wykonywanego kroku w iteracji, macierzy lusterek jak i jego położenia. Nie ważne czy wiązka padnie na dane lusterko w jakimś kroku jako cała, czy w dwóch różnych o rozdzielonych natężeniach. 1.4 Odejmowanie Prawostronne odjęcie lusterka B od C daje A wtedy, gdy sumą A i B jest C C−B =A ⇐⇒ C =A+B (19) Analogicznie definiujemy odejmowanie lewostronne −A + C = B 1.5 ⇐⇒ C =A+B (20) Operator zamiany stron Operację zamiany stron S[A] definiujemy jako M [S[A]] = 0 1 1 0 M [A] 0 1 1 0 (21) Taki zapis mówi tyle, że zmieniamy miejscami i kierunkami wiązkę w prawo i w lewo, zarówno na wejściu jak i wyjściu. Możemy zapisać także, jako proste wnioski definicji M [A] = S[A + B] p 1 r1 r 2 p2 = S[B] + S[A] p2 M [S[A]] = r1 (22) r2 p1 (23) Automatycznie z tego wynika, że dla dowolnej liczby sumowanych lusterek zachodzi n elementów }| { z S[A1 + A2 + A3 + . . . + An ] n elementów }| { z = S[An ] + S[An−1 ] + S[An−2 ] + . . . + S[A1 ] (24) Lusterko A nazywamy symetrycznym wtedy i tylko wtedy, gdy M [A] = M [S[A]], czyli gdy r1 = r2 i p1 = p2 . Suma dowolnej n takich samych, symetrycznych lusterek A jest lusterkiem symetrycznym (dość oczywiste). 2 Układy 2 lusterek Zaopatrzenie w podstawowy zestaw pojęć możemy przystąpić do wykonywania prostych działań na układach lusterek. 2.1 Wzory na dodawanie 2 lusterek Wykonujemy sumę C = A+B 6 (25) przy czym znamy macierze M [A] oraz M [B] a chcemy wyznaczyć M [C]. p1 r 1 M [A] = r2 p 2 P1 R1 M [B] = R 2 P2 ψ 1 ρ1 M [C] = ρ2 ψ 2 (26) (27) (28) Położenia oznaczmy jako 0 (przed lusterkami), 1 (między lusterkami) i 2 (za lusterkami). Rozważmy co dzieje się z wiązką W+ [0, 1]. Działa na nią A (krok 1), więc jest rozbijana na W− [0, r1 ] i W+ [1, p1 ]. Teraz działa B (krok 2), które nie zmienia W− [0, r1 ], podczas gdy W+ [1, p1 ] przechodzi na W+ [2, p1 P1 ] i W− [1, p1 R1 ]. Następnie działa ponownie A (krok 3), które to zmienia W− [1, p1 R1 ] na W− [0, p1 R1 p2 ] i W+ [1, p1 R1 r2 ]. Sytuacja wydaje się być beznadziejna, jednak tak nie jest - w istocie doszliśmy z powrotem do kroku 2, z tym że natężenie wiązki odbitej zostało przemnożone przez czynnik R1 r2 . Zapiszmy nasze postępowanie w formie równań. (krok 1) A [W+ [0, 1]] (krok 2) B [W+ [1, p1 ]] (krok 3) A [W− [1, p1 R1 ]] (krok 4) B [W+ [1, p1 R1 r2 ]] przechodząca odbita z }| { z }| { W− [0, r1 ] + W+ [1, p1 ] W− [1, p1 R1 ] + W+ [2, p1 P1 ] W+ [1, p1 R1 r2 ] + W− [0, p1 R1 p2 ] R1 r2 (W− [1, p1 R1 ] + W+ [2, p1 P1 ]) = = = = (29) (30) (31) (32) Krok 4 jest równoważny krokowi 2 pomnożonemu przez R1 r2 . Wynika z tego, że każdego (t + 2) kroku (przy czym t 2, numeracja przed wykonaniem operacji) mamy natężenia jak w kroku t, pomnożone przez odpowiedni czynnik. Od razu wychodzi że I+ [1, t + 2] = R1 r2 I+ [1, t] I− [1, t + 3] = R1 r2 I− [1, t + 1] (33) (34) Bezpośrednio znajdujemy z równań (29) i (30) I+ [1, 2] i I− [1, 3] I+ [1, 2] = p1 I− [1, 3] = p1 R1 (35) (36) I+ [1, 2k] = p1 (R1 r2 )k−1 I− [1, 2k + 1] = p1 R1 (R1 r2 )k−1 (37) (38) Teraz możemy zapisać (k 1) Musimy zobaczyć na co przechodzi natężenie w środku (37) i (38), przy uwzględnieniu tylko miejsc 0 i 2. I+ [2, 2k + 1] = P1 I+ [1, 2k] = p1 P1 (R1 r2 )k−1 I− [0, 2k + 2] = p2 I− [1, 2k + 1] = p1 p2 R1 (R1 r2 )k−1 (39) (40) Nic nie stoi na przeszkodzie, by zsumować otrzymane natężenia. Musimy jednak pamiętać o pierwszym odbiciu (nie objęty powyższym wzorem) oraz o indeksach jakie możemy stosować (nietrudno sprawdzić, że k 1). Dostajemy w efekcie sumy I+ [2] = ∞ X p1 P1 (R1 r2 )k−1 = (41) k=1 = p1 P1 ∞ X (R1 r2 )k = (42) k=0 1 − limk→∞ (R1 r2 )k = 1 − R 1 r2 p1 P1 1 − R1 r2 = p1 P1 (43) = (44) 7 Skorzystaliśmy ze wzoru na sumę ciągu geometrycznego. Granica limk→∞ (R1 r2 )k jest tylko wtedy właściwa (i równa zeru) gdy |R1 r2 | < 1. Okaże się to jedynym warunkiem sumowalności lusterek. Przypominając, że odbicie z pierwszego kroku jest równe I− [0, 2] = r1 (45) możemy analogicznie postępując obliczyć natężenie I− [0] I− [0] = r1 + ∞ X p1 p2 R1 (R1 r2 )k−1 = (46) k=1 = r 1 + p1 p2 R 1 ∞ X (R1 r2 )k = (47) k=0 = r 1 + p1 p2 R 1 1 − limk→∞ (R1 r2 )k = 1 − R 1 r2 p1 p2 R 1 = 1 − R 1 r2 r1 − R1 r1r2 + p1 p2 R1 1 − R 1 r2 (48) = r1 + (49) = (50) Wiązką na wejściu było W+ [0, 1], a z zatem możemy zapisać I+ [2] I− [0] p1 P1 I+ [0] 1 − R 1 r2 p1 p2 R 1 = r1 + I+ [0] 1 − R 1 r2 = (51) (52) Tym samym otrzymujemy wzory na ψ1 oraz ρ1 ψ1 ρ1 p1 P1 1 − R 1 r2 p1 p 2 R 1 = r1 + 1 − R 1 r2 = (53) (54) Teraz kolej na obliczenie ψ2 oraz ρ2 . Możemy powtórzyć całe poprzednie rozumowanie, jednak istnieje prostszy sposób. Sytuacja, jaką chcemy zbadać jest symetryczna do już wyliczonej. Wiązka pada z prawej strony, na przed sobą prawą ścianę B, po czym - B. W takim razie zastosujmy do sumy operator zamiany stron S[C] = S[A + B] S[C] = S[B] + S[A] Czyli dostajemy sumę lusterek S[B] i S[A], przy czym ich macierze to P2 R2 S[M [B]] = R1 P1 p2 r 2 S[M [A]] = r1 p 1 ψ 2 ρ2 S[M [C]] = ρ1 ψ 1 (55) (56) (57) (58) (59) Wartości elementów ψ2 i ρ2 już znaleźliśmy w (53) i (54), przy czym stosowaliśmy inne oznaczenia. Jako, że nie ważne jak nazwiemy zmienne, wynik nie może się zmienić, otrzymujemy ψ2 ρ2 p2 P2 1 − R 1 r2 P1 P2 r2 = R2 + 1 − R 1 r2 = 8 (60) (61) Tym samym w pełni obliczyliśmy macierz sumy lusterek oraz znaleźliśmy warunek, dla którego iteracje (11) i (12) są zbieżne. Zapiszmy to w pełnej formie, gdyż nie raz będziemy z tego korzystać. Zacznijmy od 3 warunków koniecznych do spełnienia. p 1 r1 M [A] = (62) r 2 p2 P1 R1 M [B] = (63) R2 P2 |R1 r2 | < 1 M [A + B] p1 P1 1−R1 r2 P1 P2 r 2 R2 + 1−R 1 r2 = Dla przejrzystości, czasem warto używać zapisu ! p1 P1 p1 p2 R1 r + 1 1−R1 r2 1−R1 r2 = p2 P2 P1 P2 r 2 R2 + 1−R 1−R1 r2 1 r2 2.2 2.2.1 (64) 1 1 − R 1 r2 p1 p2 R1 1−R1 r2 p2 P2 1−R1 r2 r1 + p1 P1 P1 P2 r2 ! p1 p2 R 1 p2 P2 (65) + 0 R2 r1 0 (66) Wzory na odejmowanie 2 lusterek Odejmowanie prawostronne Mając już wyznaczone wzory na dodawanie, można pokusić się o wyznaczenie wzorów na odejmowaniu 2 lusterek. Nie jest to rzeczą trudną, gdyż tym razem nie musimy zagłębiać się w żadne iteracje. Co więcej - nie musimy nawet wiedzieć co to lusterko czy wiązka. Wystarczy rozwiązać układ równań z danymi C i B oraz szukanym A. Oznaczenia stosujemy jak poprzednio. Najwydogniej będzie nam rozpisać macierz M [C] na elementy. ψ1 ρ1 ψ2 ρ2 p1 P1 1 − R 1 r2 p1 p2 R 1 = r1 + 1 − R 1 r2 p2 P2 = 1 − R 1 r2 P1 P2 r2 = R2 + 1 − R 1 r2 = (67) (68) (69) (70) W rozwiązaniach będziemy zakładać, że mianowniki są niezerowe. Przekształcamy równanie (70) by ostrzymać r2 . ρ2 − R2 = ρ2 − R2 = r2−1 − R1 = r2−1 = r2 = P1 P2 r2 1 − R 1 r2 P1 P2 r2−1 − R1 P1 P2 ρ2 − R 2 P1 P2 + R1 ρ2 − R 2 ρ2 − R 2 P1 P2 + R1 ρ2 − R1 R2 (71) (72) (73) (74) (75) Znająć r2 można wyznaczyć p1 z równania (67). p1 = p1 = p1 = p1 = ψ1 (1 − R1 r2 ) P1 ψ1 ρ2 − R 2 1 − R1 P1 P1 P2 + R1 ρ2 − R1 R2 ψ1 P1 P2 1−1+ P1 P1 P2 + R1 ρ2 − R1 R2 ψ1 P2 P1 P2 + R1 ρ2 − R1 R2 9 (76) (77) (78) (79) W bardzo podobny sposób obliczamy p2 z (69). p2 = p2 = p2 = p2 = ψ2 (1 − R1 r2 ) P2 ρ2 − R 2 ψ2 1 − R1 P2 P1 P2 + R1 ρ2 − R1 R2 ψ2 P1 P2 1−1+ P2 P1 P2 + R1 ρ2 − R1 R2 ψ2 P1 P1 P2 + R1 ρ2 − R1 R2 (80) (81) (82) (83) W końcu przystępujemy do szukania r1 . Korzystamy z równania (68). = ρ1 − r1 p1 p2 R1 1 − R1 r2 (84) By nie męczyć się niepotrzebnie skorzystamy z podstawienia równania (69). r1 r1 r1 ψ 2 R1 p1 P2 ψ1 P2 ψ 2 R1 = ρ1 − P2 P1 P2 + R1 ρ2 − R1 R2 ψ 1 ψ 2 R1 = ρ1 − P1 P2 + R1 ρ2 − R1 R2 = ρ1 − (85) (86) (87) Teraz możemy zebrać wyniki w postaci równań na p1 , r1 , p2 i r2 , po prostu przepisując (75), (79), (83) i (87) p1 r1 p2 r2 ψ1 P2 P1 P2 + R1 ρ2 − R1 R2 ψ 1 ψ 2 R1 = ρ1 − P1 P2 + R1 ρ2 − R1 R2 ψ2 P1 = P1 P2 + R1 ρ2 − R1 R2 ρ2 − R 2 = P1 P2 + R1 ρ2 − R1 R2 = (88) (89) (90) (91) Możemy znowu (jak w przypadku dodawania) zastosować zapis macierzowy. M [C − A] 2.2.2 ρ1 P1 P2 +R1 (ρ1 ρ2 −ρ1 R2 −ψ1 ψ2 ) P1 P2 +R1 ρ2 −R1 R2 ψ2 P1 P1 P2 +R1 ρ2 −R1 R2 = ψ1 P2 P1 P2 +R1 ρ2 −R1 R2 ρ2 −R2 P1 P2 +R1 ρ2 −R1 R2 = 1 P1 P2 + R1 ρ2 − R1 R2 ψ1 P2 ρ2 − R 2 −ψ1 ψ2 R1 ψ 2 P1 ! = + 0 ρ1 0 0 (92) (93) Odejmowanie lewostronne Teraz kolej na znalezienie wzorów na odejmowanie lewostronne. Nie jest to rzecz trudna, jeśli już potrafimy odejmować prawostronnie i zamieniać stronami. Spójrzmy, przy oznaczeniach jak poprzednio, na działanie −A + C = B (94) Dużo uprości nam życie zastosowanie operacji zamiany stron - w efekcie otrzymamy działanie, które już rozwiązaliśmy. S[−A + C] = S[B] S[C] − S[A] = S[B] (95) (96) Oznaczenia są teraz zmienione, ale skoro „takie same równania mają takie same rozwiązania” (jak mawiał R. Feynman) matematyczna istota problemu pozostaje niezminiona. Wystarczy w równaniach (88)-(91) dokonać następoującego „przenazywania”: C B A → S[C] → S[A] → S[B] 10 (97) (98) (99) Tym sposobem otrzymujemy łatwo, szybko i przyjemnie rozwiązania P1 R1 P2 R2 ψ 1 p2 p 1 p 2 + r 2 ρ1 − r 1 r 2 ρ1 − r 1 = p 1 p 2 + r 2 ρ1 − r 1 r 2 ψ 2 p1 = p 1 p 2 + r 2 ρ1 − r 1 r 2 ψ 1 ψ 2 r2 = ρ1 − p 1 p 2 + r 2 ρ1 − r 1 r 2 = (100) (101) (102) (103) I znowu w postaci macierzowej M [−A − C] = = 2.3 2.3.1 ρ1 −r1 p1 p2 +r2 ρ1 −r1 r2 ψ2 p1 p1 p2 +r2 ρ1 −r1 r2 ψ1 p2 p1 p2 +r2 ρ1 −r1 r2 ψ2 ψ2 r2 ρ1 − p1 p2 +r 2 ρ1 −r1 r2 1 p 1 p 2 + r 2 ρ1 − r 1 r 2 ψ 1 p2 −ψ1 ψ2 r2 ! ρ1 − r 1 ψ 2 p1 = (104) + 0 ρ1 0 0 (105) Natężenie pomiędzy lusterkami Wyprowadzenie W sumowaniu A z B obliczyliśmy całkowite natężenie wiązek wychodzących. Możemy też zsumować natężenia między lusterkami. Nic trudnego - mamy już wzory (37) i (38) na I+ [1, 2k] i I− [1, 2k + 1]. Ciekawszym rozwiązaniem będzie jenak znalezienie innego sposobu na obliczenie I+ [1] i I− [1]. Zwróćmy uwagę na jeden fakt. Jeśli świecimy z lewej stony, czyli wiązką I+ [0]W+ [0, 1], natężenie całkowite na wyjściu z prawej I+ [2] będzie równe natężeniu I+ [1] razy czynnik P1 . I+ [2, t + 1] X I+ [2, t + 1] = P1 I+ [1, t] X = (P1 I+ [1, t]) t (106) (107) t I+ [2] = P1 I+ [1] (108) Czy w tym przypadku I− [0] będzie równe I− [1] razy p2 ? Zwykle nie. Nie możemy zapomnieć, że W− [0, a] są tworzone nie tylko przez przejścia przez A, ale i początkowe odbicie. Wobec tego I− [0] − r1 I+ [0] = p2 I− [1] (109) Daje to zależności, przy I− [2] = 0 I+ [1] = I− [1] = I+ [2] P1 I− [0] − r1 I+ [0] p2 (110) (111) Dobrze, ale wypadałoby jeszcze zapisać natężenie na wyjściu I− [0] jako iloczyn I− [2] = 0 i stałej. Z definicji mamy I− [0] = ρ1 I+ [0] oraz I+ [2] = ψ1 I+ [0], więc I+ [1] = I− [1] = ψ1 I+ [0] P1 (ρ1 − r1 ) I+ [0] p2 (112) (113) Kolej na obliczenie analogicznych zależności dla padającej wiązki I− [2]W− [2, 1]. Do tego skorzystamy z operacji zamiany stron. Błyskawicznie otrzymujemy związki I− [0] = I+ [2] − R2 I− [2] = 11 p2 I− [1] P1 I+ [1] (114) (115) Daje to zależności, przy I+ [0] = 0 oraz podstawieniu I+ [2] = ρ2 I− [2] i I− [0] = ψ2 I− [2] I− [1] = I+ [1] = ψ2 I− [2] p2 (ρ2 − R2 ) I− [2] P1 (116) (117) Skoro W− [0, 1] nie może przejść na W+ [2, 1] (ani odwrotnie) oraz badaliśmy wpierw sytuację dla I− [2] = 0 (numerki), a później dla I+ [0] = 0, pełny związek będzie scharakteryzowany przez I+ [1] = I− [1] = I+ [1] = I− [1] = ψ1 I+ [0] (ρ2 − R2 ) I− [2] + P1 P1 ψ2 I− [2] (ρ1 − r1 ) I+ [0] + p2 p2 ρ2 − R 2 ψ1 I+ [0] + I− [2] P1 P1 ρ1 − r 1 ψ2 I+ [0] + I− [2] p2 p2 (118) (119) (120) (121) Jeśli przez M[M] (należy pamiętać, że M nie jest lusterkiem!) oznaczymy macierz zależności natężeń w środku od natężeń wejściowych, czyli (I+ [1], I− [1]) = (I+ [0], I− [2]) M [M] (122) to będzie prawdziwy związek M [M] ψ1 P1 ρ2 −R2 P1 = ρ1 −r1 p2 ψ2 p2 ! = (123) 1 0 ψ1 ρ1 − r 1 P1 = 0 p12 ρ2 − R 2 ψ2 1 0 ψ 1 ρ1 0 r1 P1 = − 0 p12 ρ2 ψ 2 R2 0 1 p1 P1 p1 p2 R 1 0 r1 0 + − P1 P2 r2 p2 P2 R2 0 R2 1 − R 1 r2 1 0 1 p1 P1 p1 p2 R 1 P1 = 0 p12 P1 P2 r2 p2 P2 1 − R 1 r2 1 p1 p1 R 1 P2 r2 P2 1 − R 1 r2 = = = = = (124) (125) r1 0 1 P1 0 0 1 p2 = (126) (127) (128) Przykład 3 Natężenie w środku może nas interesować, gdy między lusterkami jest bardzo rzadki dym - praktycznie nie zmienia on natężenia w układzie, ale świeci wprost proporcjonalnie do sumy natężeń w lewo i w prawo. 2.3.2 Równanie różnicowe Przepiszmy równania (109) i (115), wyprowadzone przy okazji liczenia natężeń między lustarkami. I− [0] − r1 I+ [0] = I+ [2] − R2 I− [2] = p2 I− [1] P1 I+ [1] (129) (130) Zwróćmy uwagę, że położenia mogą być ustalane względnie, liczy się tylko ich kolejność (pod warunkiem, że wszytskie lusterka w ukłądzie śa takie same). Co więcej, równania (129) i (130) były wyprowadzane niezależnie, czyli możemy przesunać położenie o inną stałą w pierwszym z nich niż w drugim. I− [n] − r1 I+ [n] = p2 I− [n + 1] I+ [n + 1] − R2 I− [n + 1] = P1 I+ [n] (131) (132) Dostajemy w efekcie układ równań różnicowych, którym można opisać dowolną sumę jednakowych lusterer. Nie będziemy jednak go rozwiązywać (co nie jest trudne, ale czasochłonne), gdyż istnieją jeszcze ogólniejsze rozwiązania, które zostaną poruszone przy ciągłych układach lusterek. 12 3 3.1 Dyskretne układy lusterek Układ pochłaniaczy Zdefiniujmy pochłaniacza jako lusterko z zerową odbijalnością. Tzn lusterko A jest pochłaniaczem wtedy i tylko wtedy gdy r1 = r2 = 0. p1 0 A jest pochłaniaczem ⇐⇒ M [A] = (133) 0 p2 Chcemy dodać do siebie n pochłaniaczy A1 . . . An . Najprościej możemy to zrobić rekurencyjnie dodawanie dwóch lusterek - wcześniej złożonego A[k] i Ak+1 . ψ1 [1] ρ1 [1] ψ2 [1] ρ2 [1] = = = = ψ1 [k + 1] = ρ1 [k + 1] = ψ2 [k + 1] = ρ2 [k + 1] = p1,1 r1,1 = 0 p2,1 r2,1 = 0 p1 [k]P1,k 1 − R1,k r2 [k] p1 [k]p2 [k]R1,k r1 [n] + 1 − R1,k r2 [k] p2 [k]P2,k 1 − R1,k r2 [k] P1,k P2,k r2 [k] R2 + 1 − R1,k r2 [k] (134) (135) (136) (137) (138) (139) (140) (141) Prędko zauważamy, że skoro wszystkie odbijalności lusterek skłądowych r1,k i r2,k są zerowe, odbijalności sumy lusterek też będą zerowe. ρ1 [k] = 0 ρ2 [k] = 0 (142) (143) Zapisujemy w takim razie układ rekurencyjnych w czytelniejszej formie. ψ1 [1] = p1,1 ψ2 [1] = p2,1 ψ1 [k + 1] = p1 [k]P1,k ψ2 [k + 1] = p2 [k]P2,k (144) (145) (146) (147) Błyskawicznie otrzymujemy rozwiązanie. ψ1 [n] ψ2 [n] = = n Y k=1 n Y p1,k (148) p2,k (149) k=1 W tym przypadku otrzymanie rozwiązania z definicji dodawania nie jest trudne - po skończenie wielu krokach (dokładniej: n do n2 ) nic już nie będzie działo się z wiązkami (przejdą one przez układ). Skoro nie występują żadne odbicia natężenie między pochłaniaczami o indeksach k i k + 1 będzie takie samo jak dla sumy k pierwszych lusterek (w przypadku wiązek w prawo) oraz jak dla sumy n − k ostatnich lusterek. I+ [k] I− [k] = I+ [0] = I− [n] k Y p1,i i=1 n Y i=k+1 13 p1,i (150) (151) Zajmijmy się bez staty ogólności natężeniem w prawo. Jak była już o tym mowa, natężenie zaraz po k-tym pochłaniaczu nie zależy od tego, czy dalej jest jakiś układ (ani jaki on jest). Gdy p1,k = p dla każdego k ∈ N+, natężenie spada wykładniczo wraz z indeksem pochłaniacza za którym jest mierzone I+ [k] 3.2 = pk I+ [0] (152) Układ szkieł Zdefiniujmy szkło jako lusterko z sumą odbijalności i przepuszczalności równą jedności, dla każdego kierunku. Tzn lusterko A jest szkłem wtedy i tylko wtedy gdy p1 + r1 = 1 i p2 + r2 = 1. p1 1 − p1 A jest szkłem ⇐⇒ M [A] = (153) 1 − p2 p2 Na razie ograniczmy się do rozważania dodawania n symetrycznych, jednakowych szkieł, czyli spełniających p1,k = p2,k = p0 . Należy zwrócić uwagę na fakt, że suma swóch szkieł też jest szkłem - w żadnym kroku iteracji suma wszytskich natężeń się nie zmienia. 3.2.1 Dodawanie szkieł Możemy skorzystać ze wzoru na dodawanie 2 lusterek i iść nim rekurencyjnie, dodając dodatkowe szkła z prawej strony. Wystarczy nam tylko jeden ze wzorów na dodawanie, gdyż mamy tylko jedną niezależną wielkość - p[1] = p0 jako daną, a także jedną jako szukaną p[n] (skoro suma wszystkich natężeń się nie zmienia, 1 − p[n] pozostanie odbijalnością). Przepisujemy równanie (67) ψ1 = p[n + 1] = p[n + 1] = p[n + 1] = p1 P1 1 − R 1 r2 p[n]p0 1 − (1 − p0 )(1 − p[n]) p0 p[n] p0 + p[n] − p0 p[n] p0 p0 + 1 − p0 p[n] (154) (155) (156) (157) W tym momencie jednym rozwiązaniem jest wypisanie kilku pierwszych wyrazów, zgadnięcie wzoru i udowodnienie go indukcyjnie. Drugim sposobem, dużo bardziej eleganckim, jest dokonanie następującego podstawienia (bez straty ogólności dziedziny) p[n] = 1 1 + f [n] (158) Powróćmy do rozwiązywanego równania (157), dokonując omawianego podstawinia 1 p0 = 1 + f [n + 1] p0 (1 + f [n]) + 1 − p0 1 p0 = 1 + f [n + 1] 1 + p0 f [n]) 1 + p0 f [n] = p0 (1 + f [n + 1]) 1 f [n + 1] − f [n] = −1 p0 (159) (160) (161) (162) Jest to równanie ciągu arytmetycznego. f [n] = f [1] + 14 1 − 1 (n − 1) p0 (163) Należy teraz sprawdzić, czemu równa się f [1]. 1 1 + f [1] 1 p0 1 −1 p0 p[1] = 1 + f [1] = f [1] = (164) (165) (166) Tym samym f [n] f [n] 1 1 −1 + − 1 (n − 1) p0 p0 1 = −1 n p0 = (167) (168) Pozostaje już tylko znalezienie wzoru na p[n] z f [n], korzystając z (158) p[n] 1 = 1+ p[n] = p[n] = p[n] = p[n] = n p0 1 p0 −1 n 1 −n+1 1 n−p0 n+p0 p0 p0 n − p 0 n + p0 p0 (n − 1)(1 − p0 ) + 1 (169) (170) (171) (172) (173) Daje to też, z braku strat całkowitego natężenia, r[n] r[n] r[n] r[n] r[n] = 1 − p[n] p0 = 1− (n − 1)(1 − p0 ) + 1 p0 = 1− (n − 1)(1 − p0 ) + 1 n(1 − p0 ) = (n − 1)(1 − p0 ) + 1 (174) (175) (176) (177) Zapiszmy p[n] i r[n] przy pomocy r0 . Będzie wyglądało naprawdę ładnie! 3.2.2 p[n] = r[n] = 1 − r0 (n − 1)r0 + 1 nr0 (n − 1)r0 + 1 (178) (179) Natężenie między szkłami Mamy układ n szkieł o takiej samej przepuszczalności p, chcemy wyznaczyć natężenie między szkłami o indeksach k i k + 1. Skorzystamy z już wyliczonej macierzy M [M] (128), do której podstawimy wzory (178) i (179). 1 p1 p1 R 1 M [M] = = (180) P2 r2 P2 1 − R 1 r2 1 p[k] p[k](1 − p[n − k]) = (181) p[n − k](1 − p[k]) p[n − k] 1 − (1 − p[n − k])(1 − p[k]) By nie wykonywań niektórych obliczeń dwa razy, obliczmy tylko pierwszy wers macierzy. M [M][1, 1] = p[k] p[k] = = 1 − (1 − p[n − k])(1 − p[k]) p[k] + p[n − k] − p[k]p[n − k] 15 (182) = = = p0 (k−1)(1−p0 )+1 p0 (k−1)(1−p0 )+1 + p0 (n−k−1)(1−p0 )+1 − p0 p0 (k−1)(1−p0 )+1 (n−k−1)(1−p0 )+1 (n − k − 1)(1 − p0 ) + 1 = ((n − k − 1)(1 − p0 ) + 1) + ((k − 1)(1 − p0 ) + 1) − p0 (n − k)(1 − p0 ) + p0 n(1 − p0 ) + p0 = (183) (184) (185) Liczymy teraz M [M][1, 2] M [M][1, 2] (n − k)(1 − p0 ) + p0 (1 − p[n − k]) = n(1 − p0 ) + p0 (n − k)(1 − p0 ) + p0 (n − k)(1 − p0 ) = n(1 − p0 ) + p0 (n − k − 1)(1 − p0 ) + 1 ((n − k)(1 − p0 ) + p0 ) (n − k)(1 − p0 ) = n(1 − p0 ) + p0 ((n − k)(1 − p0 ) + p0 ) (n − k)(1 − p0 ) n(1 − p0 ) + p0 = = = = (186) (187) (188) (189) Korzystając z operacji zamiany stron (w tym przypadku, zamieni ona tylko k * ) (n − k)) wyznaczamy całą macierz M [M] ! (n−k)(1−p ) (n−k)(1−p )+p 0 M [M] n(1−p0 )+p0 k(1−p0 ) n(1−p0 )+p0 = 0 0 n(1−p0 )+p0 k(1−p0 )+p0 n(1−p0 )+p0 Zapiszmy tą macierz przy pomocy r0 oraz wyciągając przed nią wspólny mianownik 1 (n − k)(1 − p0 ) + p0 (n − k)(1 − p0 ) = M [M] = k(1 − p0 ) k(1 − p0 ) + p0 n(1 − p0 ) + p0 1 (n − k)r0 + 1 − r0 (n − k)r0 = kr0 kr0 + 1 − r0 nr0 + 1 − r0 (190) (191) (192) Przyjrzyjmy się tej macierzy uważnie. W układzie szkieł z danymi n i p0 , natężenie zależy liniowo od położenia. Cudownie! 3.3 Układy rozpraszaczy Zdefiniujmy rozpraszacza jako lusterko z sumą odbijalności równą przepuszczalności, dla każdego kierunku. Tzn lusterko A jest rozpraszaczem wtedy i tylko wtedy gdy p1 = r1 i p2 = r2 . r1 r1 A jest szkłem ⇐⇒ M [A] = (193) r2 r2 Na razie ograniczmy się do rozważania dodawania n symetrycznych, jednakowych rozpraszaczy, czyli z r1,k = r2,k = r0 . 3.3.1 Dodawanie rozpraszaczy - odbijalność Aby dodać dowolną liczbę takich samych, symetrycznych pochłaniaczy do siebie, będziemy postępować podobnie jak w poprzednim przypadku - starali się rozwiązać odpowiednie równanie rekurencyjne. Tym razem sprawa jest nieco trudniejsza, gdyż w ogólności suma dwóch rozpraszaczy nie jest rozpraszaczem. Niemniej, do rozwiązania równania na odbijalność nie musimy znać przepuszczalności sumy pochłaniaczy. Jak poprzednio, dodajemy po jednym lusterku po prawej stronie, korzystając ze wzoru (70) P1 P2 r2 1 − R 1 r2 r02 r[n] r[n + 1] = r0 + 1 − r0 r[n] r0 − r02 r[n] + r02 r[n] r[n + 1] = 1 − r0 r[n] r0 r[n + 1] = 1 − r0 r[n] ρ2 = R2 + 16 (194) (195) (196) (197) Zapisujemy r[n] w postaci ilorazu kolejnych wyrazów ciągu f [n] r[n] f [n] f [n + 1] = (198) Podstawiamy powyższe (198) do (197) f [n + 1] f [n + 2] = f [n + 1] f [n + 2] = r0 f [n] 1 − r0 f [n+1] r0 f [n+1]−r0 f [n] f [n+1] r0 f [n + 1] f [n + 1] = f [n + 2] f [n + 1] − r0 f [n] f [n + 1] − r0 f [n] = r0 f [n + 2] 1 f [n + 2] − f [n + 1] + f [n] = 0 r0 (199) (200) (201) (202) (203) Jest to proste równanie różnicowe, które możemy rozwiązać metodą równania charakterystycznego (t.j. przyjmując rozwiązanie wykładnicze, bez straty ogólności). λ2 − 1 λ+1 r0 = 0 (204) 1 r0 ± q λ = λ1 = 1 + 2r0 = 1 − 2r0 λ2 1 r02 2s s −4 (205) 1 −1 4r02 (206) 1 −1 4r02 (207) Skoro istnieją 2 rozwiązania, ogólnym rozwiązaniem jest ich liniowa kombinacja. s s !n !n 1 1 1 1 + −1 + c2 − −1 f [n] = c1 2r0 4r02 2r0 4r02 n n q q −n 2 2 f [n] = (2r0 ) c1 1 + 1 − 4r0 + c2 1 − 1 − 4r0 (208) (209) By wyznaczyć współczynniki c1 i c2 musimy znać 2 różne wyrazy ciągu f [n]. Bez straty ogólności możemy przyjąć, że f [1] = 1 (210) Teraz należy wyznaczyć f [n], korzystając ze sposobu przedstawienia za pomocą niego r[1] (198) f [1] f [2] 1 f [2] 1 r0 r[1] = r0 = f [2] = (211) (212) (213) Korzystając z (209), (210) i (213) otrzymujemy układ równań na c1 i c2 1 1 r0 = = −1 (2r0 ) −2 (2r0 ) c1 1 1 ! q q 1 + 1 − 4r02 + c2 1 − 1 − 4r02 (214) 2 ! q 2 1 − 1 − 4r0 (215) c1 1 + q 1− 4r02 17 2 + c2 Jest to układ równań liniowych z 2 niewiadomymi, więc szybko otrzymujemy c1 = c2 = r p 0 1 − 4r02 −r p 0 1 − 4r02 (216) (217) Tym samym mamy pełny wzór na f [n] n n ! q q r 0 p f [n] = (2r0 ) 1 + 1 − 4r02 −p 1 − 1 − 4r02 = 1 − 4r02 1 − 4r02 n n q q r 2 2 p0 1 + 1 − 4r − 1 − 1 − 4r = 0 0 (2r0 )n 1 − 4r02 −n r0 (218) (219) Wreszcie możemy wyliczyć r[n] n n p p 2 2 1 − 4r − 1 − 1 − 4r 0 0 (2r0 ) 1−4r02 r[n] = n+1 n+1 = p p r0√ 2 2 1 + 1 − 4r0 − 1 − 1 − 4r0 (2r0 )n+1 1−4r02 n n p p 1 + 1 − 4r02 − 1 − 1 − 4r02 = 2r0 n+1 n+1 p p 1 + 1 − 4r02 − 1 − 1 − 4r02 r0 √ n 1+ Co jest ciekawe, dla 0 < r0 < 12 , r[n] ma dobrze określoną granicę w nieskończoności. Możemy ją obliczyć n n p p 2 2 1 + 1 − 4r 1 − 4r − 1 − 0 0 r∞ = lim r[n] = lim 2r0 n+1 n+1 = p p n→∞ n→∞ 1 + 1 − 4r02 − 1 − 1 − 4r02 √ √ n n 1+ 1−4r02 1− 1−4r02 n − n √ √ 1+ 1−4r02 1+ 1−4r02 = lim 2r0 n+1 n+1 = √ √ n→∞ 1+ 1−4r02 1− 1−4r02 n − n √ √ 2 2 1+ 1+ 1−4r0 (220) (221) (222) (223) 1−4r0 →0 }| { !n p 1 − 1 − 4r02 p 1 − 2 1 + 1 − 4r0 !n = = lim 2r0 p 1 − 1 − 4r2 n→∞ p p 0 p 1 + 1 − 4r02 − 1 − 1 − 4r02 2 1 + 1 − 4r0 {z } | z (224) →0 = 1 p 2r0 1 + 1 − 4r02 (225) Można zapisać to jeszcze ładniej r∞ = 2r p 0 1 + 1 − 4r02 (226) (227) 3.3.2 Dodawanie rozpraszaczy - przepuszczalność Teraz wypadałoby zająć się przepuszczalnością sumy rozpraszaczy. ψ1 = p[n + 1] = 18 p1 P1 1 − R 1 r2 r0 p[n] 1 − r0 r[ n] (228) (229) Wzór na r[n] już znamy (221), więc możemy z niego skorzystać. Zanim jednak to zrobimy, skorzystajmy z podstawienia q χ = (230) 1 − 4r02 r02 = − χ2 − 1 4 (231) Dzięki niemu będzie prościej przekształcić wzory (221) z (229) p[n + 1] = 1− r0 p[n] = (1+χ)n −(1−χ)n χ2 −1 2 (1+χ)n+1 −(1−χ)n+1 n+1 = r0 p[n] (1 + χ) (1 + χ − χ2 −1 2 ) (1 (232) n 2r0 p[n] = 2r0 p[n] χ2 −1 2 ) (1 n+1 + χ) − (1 − χ − n+1 = n+1 − (1 − χ) n − χ) = (1 + χ) − (1 − χ) n n = (1 + 2χ + χ2 ) (1 + χ) − (1 − 2χ + χ2 ) (1 − χ) n+1 − (1 − χ) n+2 − (1 − χ) (1 + χ) (1 + χ) (233) (234) n+1 n+2 (235) Powróćmy do zwykłego zapisu, czyli wyraźmy spowrotem χ przez r0 n+1 p − 1 − 1 − 4r02 = 2r0 p[n] n+2 n+2 p p 1 + 1 − 4r02 − 1 − 1 − 4r02 p[n + 1] 1+ p 1 − 4r02 n+1 Pamiętając, że p[1] = r0 , możemy wyrazić wzór na p[n] k+1 k+1 p p n−1 1 + 1 − 4r02 − 1 − 1 − 4r02 Y p[n] = 2r0 k+2 k+2 = p p k=1 1 + 1 − 4r02 − 1 − 1 − 4r02 k+1 k+1 p p n−1 − 1 − 1 − 4r02 Y 1 + 1 − 4r02 = (2r0 )n−1 k+2 k+2 p p k=1 1 + 1 − 4r02 − 1 − 1 − 4r02 (236) (237) (238) Nietrudno zauważyć, że k-ty mianownik skróci się z k + 1 licznikiem. W takim razie zostanie tylko licznik dla k = 1 oraz mianownik dla k = n − 1 2 2 p p 1 + 1 − 4r02 − 1 − 1 − 4r02 p[n] = (2r0 )n−1 (239) n+1 n+1 = p p 2 2 − 1 − 1 − 4r0 1 + 1 − 4r0 p 4 1 − 4r02 (2r0 )n−1 = (240) n+1 n+1 p p 1 + 1 − 4r02 − 1 − 1 − 4r02 Przykład 4 Pewna grubość mgły może być rozpraszaczem - tyle samo przepuszcza co odbija w stronę świecącego latarką. Znając wzory na dodawanie rozpraszaczy można wyliczyć całkowite odbite natężenie - w szczególności w granicy. 4 4.1 Ciągłe układy lusterek Podstawy Okazuje się, że równie przyjemnie można zajmować się ciągłymi układami lusterek. Mamy nieskończenie wiele takich samych lusterek D, każde o grubość dx oraz macierzy 1 + γ1 dx λ1 dx M [D] = (241) λ2 dx 1 + γ2 dx 19 By takie granice były rozsądne, dodanie dwóch lusterek D o grubości dx powinno dać także lusterko D o grubości 2dx. Na razię sumę nazwijmy C. Sprawdżmy, że w istocie C = D[2dx] ψ1 ρ1 ψ2 ρ2 (1 + γ1 dx)2 1 − (λ1 dx)(λ2 dx) (1 + γ1 dx)(1 + γ2 dx)(λ1 dx) = λ1 dx + 1 − (λ1 dx)(λ2 dx) (1 + γ2 dx)2 = 1 − (λ1 dx)(λ2 dx) (1 + γ1 dx)(1 + γ2 dx)(λ2 dx) = λ2 dx + 1 − (λ1 dx)(λ2 dx) = (242) (243) (244) (245) Wykonujemy mnożenia ψ1 ρ1 ψ2 ρ2 1 + 2γ1 dx + γ12 dx2 1 − λ1 λ2 dx2 λ1 dx + λ1 γ1 dx2 + λ1 γ2 dx2 + λ1 γ1 γ2 dx3 = λ1 dx + 1 − λ1 λ2 dx2 2 2 1 + 2γ2 dx + γ2 dx = 1 − λ1 λ2 dx2 λ2 dx + λ2 γ1 dx2 + λ2 γ2 dx2 + λ2 γ1 γ2 dx3 = λ2 dx + 1 − λ1 λ2 dx2 = (246) (247) (248) (249) Usuwamy wyrazy wyższego rzędu niż liniowe - są nieskończenie mniejsze niż dx. ψ1 ρ1 ψ2 ρ2 = = = = 1 + γ1 2dx λ1 2dx 1 + γ2 2dx λ2 2dx (250) (251) (252) (253) Rzeczywiście C = D[2dx]. W tym rozdziale będziemy „świecić” tylko z lewej strony wiązką o natężeniu 1. Dzięki liniowości i dowolności ustalanych współczynników nie czyni to straty ogólności rozważanych problemów. Przyjmując za początek układu x = 0 a za koniec x = h, możemy napisać j+ [0] = 1 j− [h] = 0 (254) (255) j+ [h] = ψ j− [0] = ρ (256) (257) Przepuszczalnością i odbijalnością będą 4.2 Równanie różniczkowe ciągłego układu lusterek Przepiszmy równanie różnicowe układu takich samych lusterek (131) i (132) I− [n] − r1 I+ [n] = p2 I− [n + 1] I+ [n + 1] − r2 I− [n + 1] = p1 I+ [n] (258) (259) Spróbujmy zastosować go do opisu ciągłych układów. W tym celu zamiast I− [n] i I+ [n] piszemy odpowiednio j− [x] i j+ [x] (kwestia nazwy), a zamiast 1 - dx. Nie jest to żadna herezja, gdyż po prostu zmieniliśmy odległości (różnice położeń kolejnych) między lusterkami z 1 na dx. Od razu przepisujemy odpowiednie czynniki. j− [x] − λ1 j+ [x]dx = (1 + γ2 dx)j− [x + dx] j+ [x + dx] − λ2 j− [x + dx]dx = (1 + γ1 dx)j+ [x] 20 (260) (261) Taką postać da się znacznie uprościć, dzielimy całość przez dx, przenosimy kilka wyrazów −λ1 j+ [x] j− [x + dx] − j− [x] + γ2 j− [x + dx] dx = j+ [x + dx] − j+ [x] − λ2 j− [x + dx] dx = γ1 j+ [x] (262) (263) Tym sposobem dostajemy pochodne j+ [x] i j− [x] po położeniu. Pamiętajmy, że j+ [x + dx] → j+ [x] oraz j− [x + dx] → j− [x]. 0 j+ [x] 0 −λ1 j+ [x] = j− [x] + γ2 j− [x] − λ2 j− [x] = γ1 j+ [x] (264) (265) Porządkujemy układ równań 0 j+ [x] 0 j− [x] 4.3 = γ1 j+ [x] + λ2 j− [x] = −λ1 j+ [x] − γ2 j− [x] (266) (267) Rozwiązanie układu równań różniczkowych Rozwiążmy układ równań (266) i (267) w najogólniejszym przypadku. Przepisujemy (266) w nieco innej formie 0 = j+ [x] − γ1 j+ [x] λ2 j− [x] (268) Teraz różniczkujemy (266), po czym podstawiamy do niego j− [x] z (267) 00 0 0 j+ [x] = γ1 j+ [x] + λ2 j− [x] 00 0 j+ [x] = γ1 j+ [x] + λ2 (−λ1 j+ [x] − γ2 j− [x]) 00 0 j+ [x] = γ1 j+ [x] − λ1 λ2 j+ [x] − λ2 γ2 j− [x] (269) (270) (271) 00 0 0 j+ [x] = γ1 j+ [x] − λ1 λ2 j+ [x] − γ2 j+ [x] − γ1 j+ [x] 00 0 0 = j+ [x] + (γ2 − γ1 )j+ [x] + (λ1 λ2 − γ1 γ2 )j+ [x] (272) (273) Do (271) podstawiamy (268) Musimy jednak tutaj uważać, gdyż istnieje pewien szczególny przypadek. 4.3.1 Szczególny przypadek Spójrzmy na pewną możliwość. γ2 − γ1 λ1 λ2 − γ1 γ2 = 0 = 0 (274) (275) Przekształćmy powyższe równania w dogodniejszą formę γ1 γ12 = γ2 = λ1 λ2 (276) (277) Teraz równanie (273) przybierze postać 00 j+ [x] = 0 (278) = c1 + c2 x (279) Tym samym ogólnym rozwiązaniem będzie j+ [x] Z warunków początkowych wyliczamy związek współczynników 1 = c1 + c2 21 (280) Znajdźmy teraz równanie na j− [x] z (268) 0 λ2 j− [x] = j+ [x] − γ1 j+ [x] λ1 j− [x] = c2 − γ1 (c1 + c2 x) λ1 j− [x] = 1 − c1 − γ1 c1 − (1 − c1 )γ1 x (281) (282) (283) Ponownie skorzystajmy z warunków brzegowych, tym razem dla j− [h] λ1 0 = 1 − c1 − γ1 c1 − (1 − c1 )γ1 h 0 = − (1 + γ1 − γ1 h) c1 + 1 − γ1 h 1 − γ1 h c1 = 1 + γ1 − γ1 h (284) (285) (286) Otrzymujemy tym samym j+ [x] λ1 j− [x] 1 − γ1 h γ1 − x 1 + γ1 − γ1 h 1 + γ1 − γ1 h γ1 1 − γ1 h γ1 = − − γ1 + γ1 x 1 + γ1 − γ1 h 1 + γ1 − γ1 h 1 + γ1 − γ1 h = (287) (288) Jeśli λ1 = 0, to by równanie (288) było spełnione dla każdego x, γ1 = 0, czyli λ1 = 0 j+ [x] = 1 j− [x] = 0 (289) (290) (291) Czyli dostajemy funkcje stałe, co aż takie ciekawe nie jest. Jeśli λ1 6= 0 j+ [x] = j− [x] = 1 (1 − γ1 h − γ1 x) 1 + γ1 − γ1 h γ1 1 (−2 + γ1 + γ1 x) λ1 1 + γ1 − γ1 h (292) (293) Wychodzi tutaj zależność liniowa. „Niebezpieczny” wyraz w mianowniku odpowiada wzjamennemu wzmacnianiu się wiązek. 4.3.2 Pozostały przypadek Zastosujmy oznaczenia = γ2 − γ1 = λ1 λ2 − γ1 γ2 α β (294) (295) Rozwiążmy z równania charakterystycznego (273) u2 + αu + β = u1 = u1 = 0 (296) p −α − α2 − 4β p2 −α + α2 − 4β 2 (297) (298) Tym samym otrzymujemy rozwiązanie j+ [x] j− [x] = c1 = e 1 λ2 √ −α− c1 α2 −4β x 2 e √ −α+ α2 −4β 2 + c2 ! p −α − α2 − 4β − γ1 2 (299) e √ −α− α2 −4β x 2 + c2 ! p −α + α2 − 4β − γ1 2 e √ −α+ α2 −4β 2 ! (300) Jeśli zastosujemy podstawienia η = φ = κ = p α2 − 4β 2 α + γ1 2 √ e−h 22 α2 −4β (301) (302) (303) Znajdziemy współczynniki c1 i c2 4.4 c1 = c2 = η−φ η(κ + 1) + φ(κ − 1)) η+φ η 1 + κ1 + φ 1 − κ1 (304) (305) Przepuszczalnośc i odbijalność Mając powyższe można wyliczyć ψ i ρ. ψ = ρ = 4.5 e α √ 2 − 2 h κη η(κ + 1) + φ(κ − 1) (κ − 1)(η 2 − φ2 ) λ2 (η(κ + 1) + φ(κ − 1))) (306) (307) Przepuszczalnośc i odbijalność Ciekawy przypadek można otrzymać (k, L ∈ R), gdy γ1 = γ2 λ 1 = λ2 ik iL = = (308) (309) W takim przypadku zachodzi pewna ciekawa właściwość, mianowicie 2 2 |ψ| + |ρ| = 1 (310) Przykład 5 Energia niesiona przez falę elektromagnetyczną jest wprost proporcjonalna do kwadratu jej pola elektrycz2 2 nego. Stosując opisy uwzględniające uśrednienie wynikające z okresowości fal świetlnych, związek |ψ| + |ρ| = 1 mówi, że substanacja, przez którą przechodzi światło, jest przeźroczysta. 5 Zakończenie Sądzę, że lusterka są ciekawym problemem do dalszej pracy, zwłaszcza że natknąłem się na wiele pytań, które dalej pozostają bez odpowiedzi. Interesująca może być czasowa ewolucja wiązek w układzie lusterek, a takze rozwinięcie problemu na więcej wymiarów. i i Wydaje się, że przypadek (w równaniach ciągłych) k i L może mieć ciekawe zastosowania w opisie zachowania światłą w dielektrykach. Niestety, zabrakło mi czasu na przedstawienie wniosków, ani nawet większości wyliczeń. Chciałbym podziękować Grzesiowi Łuczynie (V LO w Bielsku-Białej), za zasugrowanie podstawienia (230). 23