nie da się ogrzać

Transkrypt

nie da się ogrzać
miesięcznik informacyjno-techniczny
9 (193), wrzesień 2014
Szklane domy, których „nie da się ogrzać”
Instalator
za firanką
Nie jest to artykuł naukowy. Odwołuję się w nim jedynie do obserwacji, które zresztą każdy może poczynić, nie wychodząc z mieszkania. Nie potrzeba do tego nawet zestawu „mały fizyk”. Wystarczy termometr i pirometr. A problem bywa poważny.
Piękne mieszkanie w nowym apartamentowcu położonym w naszej
strefie klimatycznej. Duże, jasne pokoje, komfortowa łazienka, ba - salon
kąpielowy. Kuchnia połączona z salonem. Szacunkowo 40% ścian zewnętrznych to okna. Piękny, od podłogi po sufit, widok na park lub rzekę.
Grzejników nie widać. Zastosowano
kanałowe. W mieszkaniu 23-24°C.
Właściciel powinien być szczęśliwy.
Ale ma problem. Jest mu zimno. O co
chodzi? W pomieszczeniach mieszkalnych temperatura obliczeniowa
jest nawet wyższa niż powinna. W łazience tak samo. Ale niektórzy twierdzą, że tylko w łazience jest im ciepło. A tam przecież jest taka sama
temperatura jak w pokojach. Konserwatorzy dwoją się i troją, wyciskają z
węzła co się da, aż wymiennik „piszczy”, pompa działa na maksymalnych
obrotach. Ale nic się nie zmienia.
Niektórzy przesadzają i mówią, że
woleliby mieszkać w ogrzanej ruderze
(pod mostem?) niż w zimnym apartamencie - taka poetycka hiperbola.
No, ale problem jest.
Stara norma (nawet nie bardzo stara, ale nieaktualna) posługiwała się
pojęciem temperatury obliczeniowej,
co oznaczało, że w pomieszczeniu
mieszkalnym jest ciepło, kiedy zapewnimy w nim 20°C. Nowa norma
posługuje się pojęciem temperatury
projektowanej. Nie jest to zmiana tylko w nazwie. Obecnie temperatura
projektowana jest średnią z temperatury powietrza, definiowanej jako
średnia energia kinetyczna cząsteczek i promieniowania cieplnego od
przegród. Trochę to niefortunne. Po
pierwsze, myli nas pojęcie promieniowania ciepła. Używając potocznego
28
najlepiej nie odbija się od nich. Na samochodach na pustyni można smażyć
jajka, chociaż temperatura powietrza
nie przekracza 50°C. Stąd piasek na
plaży jest gorętszy od powierza, które
to ogrzewa się za pośrednictwem piaznaczenia promieniowania ciepła, po- sku, a piasek od promieni słońca. To
pełniamy dwa błędy. Po pierwsze, dlatego czarne samochody nagrzewapromieniowanie nie jest „cieplne”, a ją się bardziej od białych, dlatego lu„ciepła”, co ma ogromne znaczenie stro nie nagrzewa się prawie w ogóle i
dla rozumienia fizycznej natury tego to dlatego Grecy mogli odbitym i skuzjawiska. Po drugie, kiedy mówimy pionym od luster promieniem zapalić
nawet poprawnie „promieniowanie rzymskie statki. Kiedy byliśmy dziećcieplne”, kojarzy nam się ono z przy- mi, udawało nam się podpalić kartkę
jemnym ciepłem od promiennika lupą, a dziś, kiedy jesteśmy instalato(odsyłam do artykułu pt. „Ogrzewa- rami, montujemy za grzejnikiem
nie okiem praktyka” - „Magazyn Insta- ekran styropianowy pokryty folią. Ci,
latora” 12/2011 s. 48-49 - przyp. red.). którzy znają zasady pierwszej pomoA tak nie jest. Nie tyko ciała uważane cy, wiedzą, jak srebrzyste, cienkie foza ciepłe, czyli w potocznym rozu- lie ratownicze blokują utratę ciepła
mieniu te, przy których dotknięciu lub wręcz odwrotnie - zabezpieczają
odczuwamy ciepełko, promieniują poszkodowanego przed przegrzaniem
energię cieplną. Z punktu widzenia (trzeba odpowiednią stroną poszkofizyki lód, suchy lód czy ciekły azot dowanego owinąć).
też promieniują ciepło. Ba, każde ciaWróćmy do naszego zmarzniętego
ło, którego temperatura jest choćby o lokatora. W łazience jest mu ciepło, w
włos wyższa od temperatury 0 kelwi- pokojach zimno. Czym różni się łanów, promieniuje ciepło. Dodatko- zienka od pokoju? W łazience jestewym problemem jest pytanie, jak śmy rozebrani. To tak zwane powłaściwie uśrednić wartość natężenia mieszczenie bosej stopy. Ale to dziapromieniowania cieplnego, czyli fali ła odwrotnie. Powinno być nam tam
elektromagnetycznej, i temperatury zimniej. Szukajmy dalej. W łazience
powietrza, czyli średniej energii kine- temperatura jest wyższa. Może to ta
tycznej cząstek powietrza w pomiesz- przyczyna? Ale przecież jesteśmy roczeniu? To trochę tak, jakby wyliczać zebrani i powinno się to skompensośrednią zbiorów pszenicy i siana, wać. Co różni zasadniczo łazienkę od
uznając, że oba te gatunki należą do sypialni? Kubatura? Raczej nie ma ona
traw. Dodatkowo jest tak, że fala wpływu na komfort. Grzejnik? Tak, w
elektromagnetyczna tylko w zniko- łazience zamontowany jest ścienny, a
mym stopniu ogrzewa lub oziębia po- pod oknami pokoju kanałowy. Łazienwietrze, przez które przenika (zasada ka ma małe okno lub w ogóle okna nie
działania promienników ciepła w ww. posiada. Tak. To te dwie kwestie. Teartykule). Skąd więc problem braku raz zróbmy eksperyment myślowy lub
komfortu cieplnego w lokalach z gi- rzeczywisty. Stajemy w stroju kąpiegantycznymi, pięknymi oknami lowym nago w pokoju. Tak z metr,
(zgodnie z ostatnią modą w aranżacji półtora od okna. Po chwili zaczynamy
wnętrz - niezasłoniętymi firanką czy „pękać od naprężeń termicznych”. Z
zasłoną)? Otóż promieniowanie elek- przodu wyraźnie czujemy chłód - tym
tromagnetyczne, cieplne podgrzewa silniejszy, im zimniej na dworze, z tyośrodki gęste, w których grzęźnie i łu jest nam ciepło. Ta różnica tempewww.instalator.pl

Podobne dokumenty