Szybkie życie

Szybkie życie
Wpisany przez Administrator
niedziela, 30 sierpnia 2009 23:00
Cały świat pędzi jak szalony. Diabłu bardzo zależy na tym, aby życie człowieka przybrało
bardzo szybkie tempo. Zasypuje go mnóstwem informacji, obietnicami w ciele, aby nie miał
czasu myśleć o Bogu. Nawet jeśli jesteś już chrześcijaninem, diabłu cały czas na tym zależy,
aby zaabsorbować twoje myśli. Dlaczego? Bo szybkie życie sprawia, że odcinamy się od Boga,
a diabeł niepostrzeżenie przynosi dla nas swoje ''prezenty''.Nie wiemy dlaczego czasem
stajemy się niespokojni lub przygnębieni, a Boże życie do nas nie płynie.
Wigglesworth w czasie jednej z podróży statkiem, rozmawiał z pewnym człowiekiem, który
zaczął opowiadać mu o wyścigach. Jednak ten nie dał się wkręcić w tą rozmowę. Dzięki temu
Bóg mógł w cudowny sposób działać przez niego w czasie dalszej podróży. Sam Wigglesworth
opowiadał później, że nie dał się osaczyć podczas rozmowy z tamtym człowiekiem.
Kiedy szybko żyjemy, nie widzimy żadnego zagrożenia. Wydaje się, że im więcej dzieje się
wokół nas, tym lepiej. Zanim poznaliśmy Boga, takie życie było naszą normą. Teraz jednak
powinniśmy zobaczyć, jakie konsekwencje niesie to za sobą, a jaki zysk płynie z życia, w
którym robimy miejsce dla Boga.
Pierwszy i zasadniczy zysk w życiu duchowym to kontakt z Duchem Świętym. On jest Duchem
Prawdy, więc jeśli wpuścimy Go dostatecznie głęboko do naszego wnętrza, On powie nam
które myśli nie pochodzą od Niego, są niekorzystne dla nas i należy je wyrzucić, a które myśli
powinniśmy pielęgnować w sobie.
Więc zróbmy sobie remanent dnia. Jaki procent czasu poświęcamy, by posiedzieć z Bogiem.
Czy mamy w ciągu dnia świadomość Jego obecności? Stwórzmy warunki, byśmy mogli
usłyszeć Jego głos, a tym samym Boże życie wlewało się do nas.
1/1