Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak Mnie umiłował Ojciec, tak
Transkrypt
Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak Mnie umiłował Ojciec, tak
Aby radość wasza była pełna (J 15,9 - 15) Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali. Na ogół naszej radości wiele brakuje do pełni. Umiemy powierzchownie i chwilowo się weselić przy pomocy kabaretów, rozrywki, alkoholu. Czujemy jednak dobrze, że to nie jest prawdziwa radość, która owocowałaby pokojem serca, odprężeniem, optymizmem, nadzieją. Ciągle bowiem coś nam przeszkadza, coś nas od wewnątrz zatruwa, niepokoi i przejmuje lękiem. Właściwy powód do radości: Bóg mnie kocha pomimo grzechu. To nie znaczy, że odtąd można sobie z całym spokojem pogrzeszyć. Przecież, jeśli kochamy Boga, jeśli wiemy, że On nas kocha, czy wyrządzimy Mu celowo i świadomie krzywdę? Czyż nie spróbujemy raczej czynić tego, co Mu się będzie podobało? Odkryjemy wtedy, co to znaczy prawdziwa i pełna radość. W każdym swoim wymiarze przykazanie miłości jest odniesione do ludzkiej woli, która jest wolna. Człowiek, kierując się światłem rozumu, czyli sądem sumienia, wybiera, a w ten sposób rozstrzyga i stanowi o sobie. Nadaje kształt swym uczynkom. Przykazanie miłości jest skierowane do wolnej woli, od niej bowiem zależy, czy człowiek nada swym uczynkom, swemu postępowaniu, kształt miłości lub też inny kształt, miłości przeciwny. Może to być kształt egoizmu, kształt obojętności na potrzeby drugiego, obojętności na dobro wspólne. Zdajemy egzamin z naszego człowieczeństwa i z naszego chrześcijaństwa, z naszej polskości i z naszej europejskości. Egzamin z naszej wolności jest przed nami. Wolności nie można tylko posiadać. Trzeba ją stale, stale, stale zdobywać. Zdobywa się ją, czyniąc z niej dobry użytek - czyniąc użytek w prawdzie, bo tylko „prawda czyni wolnymi” (por. J 8, 32) ludzi i ludzkie wspólnoty, społeczeństwa i narody, Tak uczy Chrystus. Nasza Ojczyzna znalazła się znowu w szczególnym momencie historycznym, momencie pod wieloma względami jedynym i może decydującym, którego nie można zmarnować dla jakichkolwiek racji. Jest to ogromny dar Boży, który został nam dany i równocześnie zadany. W dzisiejszej Eucharystii modlę się razem z wami, moi umiłowani bracia i siostry, moi rodacy; modlę się razem z wami o ten egzamin z wolności, który jest przed wami. bł. Jan Paweł II Bóg potrzebuje chrześcijan jako świadków odwiecznej, nieodwołalnej miłości, jaką On darzy ludzkość. Ponieważ zarówno pojęcie Boga, jak i pojęcie miłości jest w świecie zamazane i wieloznaczne, świadczenie o istnieniu tej wspaniałej rzeczywistości wymaga przede wszystkim autentycznego i bliskiego spotkania z samym kochającym Bogiem. To spotkanie dokonuje się w modlitwie. Świadek zmartwychwstałego Jezusa musi pozostawać w stałym i żywym kontakcie z prawdziwym Bogiem, czyli musi być człowiekiem modlitwy. To wcale nie przypadek, iż Piotr dostrzegł już na samym początku wielkie niebezpieczeństwo, grożące każdemu duszpasterzowi, utonięcia w akcjach charytatywnych z zaniedbaniem modlitwy. Stąd zalecił wybór siedmiu diakonów, by odciążyć Apostołów i w ten sposób ratować czas potrzebny im na modlitwę i przepowiadanie słowa. Dzieje Apostolskie ukazują zarówno Piotra, jak i Pawła jako mężów modlitwy. Przestając z Bogiem na modlitwie, zyskujemy pewność co do decyzji Boga, która określa gdzie, kiedy i w jaki sposób należy świadczyć o Ewangelii. Świadek jako mąż modlitwy nigdy nie daje świadectwa na własną rękę, jest zawsze „wysłany” z misją przez samego Boga. Dokonuje się to zarówno wówczas, gdy trzeba przemawiać publicznie, by chronić Bożego prawa, jak i wtedy, gdy należy się włączyć w rozmowę w wagonie jadąc z Wrocławia do Brzegu. Ten, kto to uczyni na własną rękę, może doprowadzić do kłótni, z których będzie więcej zgorszenia niż pożytku. Zjednoczony z Bogiem bezbłędnie zabierze głos, a jego świadectwo, jak ewangeliczny kwas, niezależnie od tego, czy zostanie przyjęte czy odrzucone, zawsze będzie twórcze. Doskonalenie modlitwy to trudna sztuka. Do nas należy skupienie, pragnienie modlitwy i wygospodarowanie czasu na nią, ale sama modlitwa jest tak wzniosłym czynem człowieka, iż wymaga specjalnego wsparcia Ducha Bożego. To wsparcie nazywamy darem pobożności. Chodzi w nim o dwa dzieła Ducha Świętego w sercu tego, kto jest świadkiem ewangelicznych wartości. Duch Święty spełnia rolę Mistrza, który stroi duszę człowieka, by można na niej wygrać pieśń uwielbienia Boga, bo każde świadectwo jest taką właśnie pieśnią. Wiadomo, że skrzypce mogą być wysokiej jakości, ale jeśli nie są dobrze nastrojone, nawet geniusz nic na nich nie wygra. To strojenie, to przygotowanie instrumentu jest podstawowym warunkiem danego koncertu. Człowiek jest jak skrzypce. Sam nie potrafi idealnie nastroić strun swego serca, bo albo je zbytnio naciągnie, albo zabraknie tych tysięcznych milimetra i nie uda się ich razem zestroić. Tu jest potrzebna interwencja Bożego Ducha. Strojenie strun naszego serca, przygotowujące je do modlitwy, to pierwszy owoc daru pobożności. Drugim owocem tego daru jest umiejętność natychmiastowego oddania siebie do dyspozycji Boga, gdy jest Mu potrzebne nasze świadectwo. Czyli zaśpiewanie, tu i teraz, hymnu uwielbienia Boga przez słowo, postawę, czyn, które świadczą o zmartwychwstałym Jezusie. Dar pobożności sprawia, że chrześcijanin publicznie wygrywa radość i moc swojej wiary, zawsze pod kierunkiem doskonałego Mistrza, który dba o strojenie instrumentu jego serca i pilnuje, by struny serca drgnęły wtedy, gdy audytorium tego potrzebuje. Ten właśnie dar sprawia, że nasze świadectwo staje się narzędziem głoszenia Ewangelii w ręku samego Boga. Ks. Edward Staniek Pierwsza tajemnica fatimska została przekazana dzieciom 13 czerwca 1917. Dotyczy ustanowienia nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi, które byłoby formą wynagrodzenia i zadośćuczynienia za zniewagi wyrządzone Bogu przez grzechy ludzkości. Według relacji Łucji odbyła się następująca rozmowa: „ – Czego sobie Pani życzy? – Chcę, abyście przyszli tutaj 13 następnego miesiąca, abyście codziennie odmawiali różaniec i nauczyli się czytać. Później powiem wam, czego chcę. – Bardzo chciałabym, żeby nas Pani zabrała do Nieba. – Hiacyntę i Franciszka zabiorę niedługo. Ty jednak tu pozostaniesz przez jakiś czas. Jezus chce się posłużyć tobą, by ludzie mnie poznali i pokochali (...). – Zostanę tu sama? – Nie moje dziecko, zbytnio byś cierpiała. Nie trać odwagi, nigdy cię nie opuszczę. Moje Niepokalane Serce będzie twoją ucieczką i drogą, która cię zaprowadzi do Boga". Druga tajemnica fatimska mówi o wizji piekła, do którego trafiają grzesznicy i o karze, czekającej świat za dokonywane na nim codziennie zbrodnie. Relacja Łucji: „Pani nasza pokazała nam morze ognia, które wydawało się znajdować w głębi ziemi, widzieliśmy w tym morzu demony i dusze, jakby były przeźroczystymi czarnymi lub brunatnymi, żarzącymi się węglikami w ludzkiej postaci. Unosiły się w pożarze, unoszone przez płomienie, który wydobywały się z nich wraz z kłębami dymu. Padały na wszystkie strony jak iskry w czasie wielkich pożarów, bez wagi, w stanie nieważkości, wśród bolesnego wycia i rozpaczliwego krzyku. Na ich widok można było ogłupieć i umrzeć ze strachu. Demony miały straszne i obrzydliwe kształty wstrętnych i nieznanych zwierząt. Lecz i one były przejrzyste i czarne. Według jej relacji, w drugiej tajemnicy fatimskiej Maryja przepowiedziała także wybuch i nieszczęścia II wojny światowej, wystąpienie głodu na rozległych obszarach świata, rozpoczęcie na wielką skalę prześladowań Kościoła i znieważanie osoby papieża. Prosiła o poświęcenie Rosji swemu Niepokalanemu Sercu i o przyjmowanie Komunii Św. wynagradzającej w pierwsze soboty każdego miesiąca. Podkreśliła, że jeśli papież dokona tego poświęcenia, Rosja nawróci się i świat będzie cieszył się pokojem. Wszystkie te zdarzenia miały poprzedzić nieznane światła na niebie. W nocy z 24 na 25 stycznia 1938 r. w wielu krajach Europy, części Kanady i Ameryki Północnej widziano silną zorzę polarną. Według interpretatorów przepowiedni to zjawisko miało ostrzec świat przed nową wojną. Trzecia tajemnica fatimska zrobiła największe wrażenie na dzieciach, jak i na wszystkich, którzy zetknęli się z objawieniami. Pełna treść jak podkreślała Łucja jest "przeznaczona tylko dla samych papieży". Z początku nie ujawniła ona wszystkich tajemnic. Siostra Łucja spisała trzecią część tajemnicy fatimskiej na wyraźne żądanie Galamba de Olivera biskupa diecezji Leiria (na terenie której leży Fatima) na przełomie roku 1943 i 1944. Dokument po kilkunastu latach doręczony został Janowi XXIII przez nuncjusza papieskiego w Lizbonie. Źródła kościelne podają, że trzecia tajemnica fatimska została odczytana przez papieża Jana XXIII oraz kardynała Alfredo Ottavianiego, prefekta Świętego Oficjum. Następnie dokument złożono w tajnych archiwach Watykanu. Treść trzeciej tajemnicy fatimskiej ujawnił publicznie Jan Paweł II 26 czerwca 2000, była w niej mowa o "białym kapłanie ginącym od kuli z broni palnej", co część osób odnosi do zamachu na Jana Pawła II z 13 maja 1981. Sam Jan Paweł II przypisywał swoje ocalenie wstawiennictwu Maryi. Pocisk, którym został raniony, przekazał jako wotum do sanktuarium fatimskiego. Został on umieszczony w koronie figury Matki Boskiej z Fatimy. Zamach miał miejsce 13 maja 1981 r., w 64. rocznicę pierwszego objawienia się Matki Bożej w Fatimie. Historycy, eksperci od objawień fatimskich twierdzą, że nawet godzina i minuty były te same. 13 maja 2000 r. podczas beatyfikacji Hiacynty i Franciszka w Fatimie przez Jana Pawła II zostały ujawnione główne treści trzeciej części tajemnicy fatimskiej. Orędzie fatimskie jest jasne i jednoznaczne: aby uchronić ludzkość od samozagłady, konieczne jest nawrócenie, jej powrót do Boga. Maryja przekazując swoje orędzia, zdawała się ze szczególną przenikliwością odczytywać znaki czasu, znaki naszego czasu. Jej naglące wezwanie do pokuty nie jest niczym innym, jak tylko przejawem Jej macierzyńskiej troski o los ludzkiej rodziny, potrzebującej nawrócenia i przebaczenia. 4. Wszystkich czcicieli Matki Bożej zapraszamy dziś na godz. 20:00 na pierwsze w tym roku Nabożeństwo Fatimskie. Po mszy św. PONIEDZIAŁEK – 14 MAJA przejdziemy z płonącymi świecami, niosąc 7:00 † Józefa Wróbla (4 r. śm.) figurę Matki Bożej Fatimskiej wokół świątyni 7:30 O Boże błogosławieństwo dla Karoliny (18 r.ur.) w procesji różańcowej. Nabożeństwo majowe 18:00 † Stanisława Chmielewskiego połączone będzie z Nabożeństwem Fatimskim. z rodzicami: Zofią i Antonim 5. Zapraszamy na Nabożeństwa Majowe 18:00 †Zofię Galas codziennie o godz. 17:15. Dziękujemy wszystkim, którzy troszczą się o zachowanie WTOREK – 15 MAJA tradycji modlitwy przy kapliczkach i krzyżach 7:00 † Zofię i Kazimierza Remisiewiczów przydrożnych na wioskach. 7:30 †Zofię i Henryka Pakuła 6. Z wielką radością zawiadamiamy, że nasz 18:00 † Zofię Piotrowską z mężem diakon Jacek Zieliński w sobotę 26 maja 2012 r. 18:00 †Zofię Filarczyk o godz. 10:30 w Bazylice Katedralnej ŚRODA – 16 MAJA w Łowiczu z rąk Ks. Bp. Andrzeja Franciszka 7:00 † Bolesława Melona Dziuby otrzyma sakrament święceń 7:30 †Zofię Błaszczyk; Ignacego, kapłańskich. Na tę uroczystość wszyscy Stanisława i Wiesława Błaszczyków jesteśmy zaproszeni, dlatego też organizujemy 7:30 † Marię Bińkiewicz – int. zakł. pogrzebowego wspólny wyjazd autokarem. Zapisy 18:00 Nowenna do Matki Bożej Miłosiernej przyjmujemy w zakrystii. Polecamy diakona CZWARTEK – 17 MAJA Jacka opiece Matki Bożej Miłosiernej oraz 7:00 † Mariana Bednarskiego – int.rodz.Kowalczyków modlitewnej pamięci wszystkich parafian. 7:30 †Sławomira Konarskiego 7. W związku ze Mszą świętą prymicyjną 18:00 † Andrzeja Paczkowskiego sprawowaną przez ks. Jacka Zielińskiego 18:00 †Jerzego Bińkiewicza – int. rodz. Karpińskich w niedzielę 27 maja w Jego rodzinnej parafii PIĄTEK – 18 MAJA w Rdutowie, Rocznica I Komunii Świętej 7:00 † Kazimierza Sekutera – int. zakł. pogrzebowego w naszej parafii odbędzie się w niedzielę 7:30 †Cecylię, Władysławę i Józefa Beta 3 czerwca na Mszy św. o godz. 12:00. 18:00 † Grzegorza Wiśniewskiego 8. Dk. Jacek Zieliński serdecznie zaprasza – int. rodziny Niewczasów i pracowników firmy wszystkich Parafian na Mszę św. prymicyjną, 18:00 †Władysławę (1r.śm.)i Wacława Cybulskich którą będzie sprawował w naszym sanktuarium w Uroczystość Bożego Ciała o godz. 12:00. SOBOTA – 19 MAJA 9. Kandydatów do sakramentu bierzmowania 7:00 † Jadwigę i Stefana Kowalskich ks. Andrzej zaprasza na odprawy liturgiczne we 7:30 †Irenę Sztela wtorek (15.05) i w środę.(16.05) o godz. 14:45. 18:00 † Annę i Stanisława Babickich 10. 20:00 †Jana Stępniaka z synami: Andrzejem Trwa budowa nowej części cmentarza i do jej realizacji potrzebujemy polnych kamieni, i Januszem z których powstanie mur cmentarny. Jeśli ktoś NIEDZIELA – 20 MAJA – z gospodarzy miałby możliwość przekazania WNIEBOWSTĄPIENIE PAŃSKIE kamieni, prosimy o zgłoszenie i przewiezienie 7:30 † Stefana Karpińskiego (8 r. śm.) ich na teren budowy. Serdeczne Bóg zapłać. 9:00 † Józefą i Stanisława Karpińskich 11. Dziś druga niedziela miesiąca. Ofiary złożone na 10:30 † Stanisława Tazbira (11 r. śm.) tacę, przeznaczone będą na cele inwestycyjne. 12:00 Suma w intencji parafian 12. W ostatnim tygodniu pożegnaliśmy: †śp. Ewę 18:00 † Wacławę i Władysława Rzeńca (l. 78) z Białej Rawskiej. Wojciechowskich z córką Henią Wieczny odpoczynek racz jej dać, Panie.… 1. Dziś VI Niedziela Wielkanocna. 2. Dziś na Mszy św. o godz. 12:00 odbędzie się Uroczystość I Komunii św. dzieci z klas II szkoły podstawowej. Radość ich pierwszego pełnego uczestnictwa w Eucharystii będzie trwać w Białym Tygodniu na Mszy św. o godz. 18:00, na którą serdecznie zapraszamy zarówno dzieci pierwszokomunijne jak i rodziców. 3. Zapraszamy na Nieszpory dziś o 17:30. Podczas audiencji u Leona XIII pewnemu dosyć korpulentenmu sędziemu z Neapolu, gdy siadał po ucałowaniu na klęczkach świętego pantofla, pękły z tyłu spodnie. Wywołało to jego wielkie zakłopotanie, a u obecnych niemałą wesołość. Ale Leon XIII z bystrością umysłu cytując sekwencję z Dies irae, przytoczył z niej: Kiedy sędzia więc zasiądzie Wszystko tajne jawnym będzie Gniewu dłoń dosięgnie wszędzie.