"mała moskwa" waldemara krzystka od 28 listopada w - Odra-Film

Transkrypt

"mała moskwa" waldemara krzystka od 28 listopada w - Odra-Film
Odra-Film
"MAŁA MOSKWA" WALDEMARA KRZYSTKA OD 28 LISTOPADA W NASZYCH
KINACH
Serdecznie zapraszamy na doceniony przez wielu krytyków oraz publiczność i jury 33 Festiwalu Polskich
Filmów Fabularnych w Gdyni melodramat „Mała Moskwa”, w którym widz znajdzie miłość,
śmiech, łzy, wielkie dramaty i wielkie radości oraz wzruszenia...
"Mała Moskwa" to wzruszająca historia zakazanej miłości, w czasach, w których nawet o intymnych
sprawach decydowało sowieckie imperium. Film przenosi nas do świata, w którym w jednym mieście,
oddzieleni murami i zakazami żyli Rosjanie i Polacy, którzy mimo strachu i wścibskich politruków kochali,
cierpieli i mieli swoje marzenia.
Reżyser o filmie i prawdziwej historii "Małej Moskwy"
Ona, Wiera, jest Rosjanką i żoną radzieckiego pilota wojskowego. On, Michał, jest młodziutkim polskim
porucznikiem. Spotykają się i zakochują w sobie w 1967 roku podczas sojuszniczych obchodów 50-tej
rocznicy zwycięstwa Wielkiej Rewolucji Październikowej zorganizowanych w Legnicy, najważniejszym
mieście garnizonowym Armii Radzieckiej na terytorium Polski. Scenariusz tego filmu traktuje o tym
fragmencie najnowszej historii narodów polskiego i rosyjskiego, której obraz jeszcze nigdy nie zaistniał w
naszej sztuce. Napisałem go uczciwie i szczerze, bez narodowego szowinizmu, bez polskich fobii, ale i bez
rusofilstwa. Sztuka najlepiej buduje zbiorową świadomość i pamięć. Ludzie lepiej pamiętają i znają fakty
oraz wydarzenia przedstawione w literaturze czy kinie niż w szkolnych podręcznikach.
Garnizon legnicki był bardzo liczny. Oprócz koszar, wojskowego lotniska, wyrzutni rakiet i podziemnego
sztabu, Rosjanie zajmowali całe, specjalnie wydzielone dzielnice miasta, gdzie mieszkali żołnierze
zawodowi ze swoimi rodzinami. Razem około trzydziestu tysięcy ludzi z różnych radzieckich republik. W
mieście działały dwie szkoły radzieckie, sklepy, szpital, kino, kluby, również prokuratura i potężne
więzienie w samym centrum miasta... "Mała Moskwa" - tak Rosjanie nazywali wtedy Legnicę. Oboje są
głównymi bohaterami tej historii, opowiedzianej ze współczesnej perspektywy, to jest od chwili przyjazdu
męża i córki Wiery do współczesnej Polski. Jednak podstawowa część akcji dzieje się w latach 1967 1968.
Przyjaźń polsko - radziecka była wtedy deklarowana na każdym kroku, ale po cichu władze garnizonu nie
życzyły sobie żadnego bratania się Polaków z Rosjanami na stopie prywatnej. Wzajemne kontakty mogły
mieć charakter wyłącznie oficjalny i winny cały czas znajdować się pod kontrolą odpowiednich służb.
http://www.odrafilm.pl
Kreator PDF
Utworzono 8 March, 2017, 17:22
Odra-Film
Informowano o tym zaraz po przyjeździe. Praktyka wyglądała oczywiście zupełnie inaczej. Przede
wszystkim bowiem handlowano między sobą, w sposób masowy i niezwykle wszechstronny. Świadczono
też sobie różnego rodzaju usługi, mniej lub bardziej zakazane. Polki niańczyły rosyjskie dzieci, których
rodzice byli ważni i bardzo zajęci. Rosyjscy lekarze leczyli Polaków często z chorób uznanych u nas za
beznadziejne (głównie okuliści i pediatrzy). Niekiedy potajemnie chrzczono radzieckie niemowlaki.
W scenariuszu występuje ormiańskie małżeństwo. Ich synek zostanie konspiracyjnie ochrzczony w
polskim kościele, z udziałem Polaków. Tego typu działania były możliwe, dlatego że wielu Polaków i
Rosjan łączyła autentyczna i głęboka przyjaźń. Ich wzajemne zaufanie było ważniejsze i bardziej
prawdziwe niż pętająca obie nacje ideologia tzw. realnego socjalizmu. Między sobą Polacy i Rosjanie
zachowywali się w sposób otwarty, byli wobec siebie lojalni i równie ostrożni i wobec naszej milicji, i ich
wojskowej żandarmerii czy KGB. Obie strony bowiem doskonale wiedziały, że bardzo łatwo mogły zostać
oskarżone, na przykład o szpiegostwo. I nie miało znaczenia, że przyłapano kogoś na handlowaniu...
kaszą gryczaną. Kasza była wtedy dowodem, że wzajemny kontakt nastąpił i mogła też być dowodem
obrazy godności ZSRR, bo handlowanie nią sugerowało, że w ZSRR nie ma, co jeść.
Poza tym Polacy i Rosjanie pili wspólnie piwo w knajpie "Wiarus", zajadając się przy tym tarankami
(suszonymi na słońcu rybami twardymi jak podeszwa), aż do momentu podjęcia tematów politycznych.
Wtedy zaczynały się kłótnie i bijatyki, a kilka razy odbyły się nawet polsko - radzieckie pojedynki
pistoletowe.
Najbardziej jednak tropione i prześladowane były związki intymne między obiema nacjami. Sam seks
bywał od biedy tolerowany, wystarczyło tylko złożyć obietnicę poprawy. Uczucie miłości - było zakazane.
Wiera, żona Jury, radzieckiego porucznika, pilota oblatywacza, miała prawdziwego pecha, gdy w czasie
zabawy z okazji 50-tej rocznicy Rewolucji Październikowej wygrała konkurs „Melodie
przyjaźni”. Szalę zwycięstwa przeważyła na swoją stronę, brawurowo wykonując ówczesny wielki
szlagier. Nagrodę wręczył jej najmłodszy oficer na sali - polski porucznik, Michał Janicki. Fetując wspólnie
jej sukces, nie mogli przewidzieć, że jest to początek najpiękniejszego i najbardziej tragicznego okresu
ich życia. W tym czasie Wiera tak kompletnie wariuje na punkcie "Miszy", że decyduje się urodzić mu
dziecko, miesiąc później występuje o rozwód, o przyznanie polskiego obywatelstwa i zgodę na pobyt stały
w Polsce. Jest to głośne wyznanie swojej miłości. W odpowiedzi otrzymuje rozkaz spakowania się i
powrotu do ZSRR razem z dzieckiem. Tam ma czekać na przyjazd męża. Nie chce się temu
podporządkować. Decyduje się uciec z garnizonu razem z dzieckiem, ale nie wie, że od sześciu godzin w
całej Legnicy obowiązuje już stan pełnej gotowości bojowej jednostek radzieckich i polskich, bo właśnie
zaczyna się agresja na Czechosłowację. Również radzieccy cywile zostają zmilitaryzowani i obowiązuje ich
regulamin wojskowy . http://www.odrafilm.pl
Kreator PDF
Utworzono 8 March, 2017, 17:22