Ewolucja manetki Rapidfire w trzech odsłonach. W

Transkrypt

Ewolucja manetki Rapidfire w trzech odsłonach. W
Bergamont, Gary Fisher, Giant
Felt
KTM
Ewolucja manetki Rapidfire w trzech odsłonach. W teście to właśnie manetki były jednym z elementów najbardziej różniącym poszczególne napędy. Od prawej manetka Alivio SL-M410 - widać,
że dźwignie są rozstawione najszerzej a - co za tym idzie - mają największy skok potrzebny do zmiany biegu oraz trzeba zdecydowanie bardziej odwodzić kciuk niż w Deore. W środku dobrze
znana manetka Deore SL-M511, w porównaniu do Alivio jest mniejsza, ma też krótsze dźwignie, którymi łatwiej operować w jeździe terenowej. Z lewej strony najnowsza odsłona manetki Deore,
tegoroczny model SL-M530 z mechanizmem Dual Release, czyli dwustronnej pracy dźwigni zrzucającej biegi. Można ja obsługiwać klasycznie palcem wskazującym ale także kciukiem. Dźwignia,
mimo iż ma taką samą długość jak w starym modelu, jest inaczej, bardziej ergonomicznie, wyprofilowana, przez co wygodniej się ją obsługuje.
hamulca tarczowego. Wszystkie pozostałe ramy są
pozbawione piwotów, czyli użytkownicy są „skazani” na
hamulce tarczowe. Czy to dobrze, czy źle, każdy musi
ocenić sam.
Felt, Giant, KTM - znakiem czasów jest, że najliczniej
reprezentowane w naszym teście są hydrauliczne hamulce tarczowe. Tak akurat wypadło, że w trzech rowerach
zamontowany jest ten sam podstawowy model Shimano
M485. Hamulce mają dobrą modulację i przyzwoitą siłę
hamowania już od początku używania, chociaż nie była
ona jednakowa we wszystkich rowerach. Niby ten sam model, a jednak testerzy zauważyli różnice. Te w Felcie i KTM działały zauważalnie lepiej niż w Giancie, dlaczego? Zagadka nie jest trudna do rozwiązania, wystarczy sprawdzić
średnice tarcz. W dwóch pierwszych modelach z przodu zamontowane zostały
dyski o średnicy 180 mm, a w Giancie obie tarcze mają 160 mm.
Jak duże ma to znaczenie, pisaliśmy w artykule Siła tarczy do znalezienia
w bB #7/2007 lub na naszej stronie internetowej.
Gary Fisher - kolejny rower wyposażony w tarczówki, chociaż w tym przypadku są to napędzane linkami, a nie olejem mineralnym, „mechaniki” Avid
BB-5. To jedne z najbardziej udanych modeli mechanicznych. Zestawione