POL54-0513 Piętno Bestii VGR

Transkrypt

POL54-0513 Piętno Bestii VGR
1
PI£TNO BESTII
Pi„tno Bestii
` Zatem
jutro
wieczorem^Zawsze
pragniemy
zaakcentowaø jedn rzecz, mianowicie Œe Pan Jezus
Chrystus jest dla nas tym wszystkim, cokolwiek ma dla nas
uczyniø Jego Boska wola. Lecz je™li to bŸdzie zgodne z Jego
Bosk wol, jutro wieczorem bŸdŸ mówi na temat: “PieczŸø
BoŒa”, o ile Pan pozwoli.
„ A podali™my do wiadomo™ci, Œe dzisiaj wieczorem, jeŒeli
On - jeŒeli to bŸdzie Jego przywilejem uczyniø to dla nas, czy
raczej naszym przywilejem uczyniø to dla Niego, pragnŸ mówiø
na jeden z najbardziej Œyciowych tematów tej godziny: “PiŸtno
Bestii.”
… Ubiegego wieczora zajmowali™my siŸ wiekami ko™cioa Siedmiu Wiekami Ko™cioa. RozpoczŸy siŸ Efeskim Wiekiem
Ko™cioa, a ko§cz siŸ Laodycejskim Wiekiem Ko™cioa, który
jest ostatnim wiekiem Ko™cioa. A niechaj Pan doczy Swoje
bogosawie§stwo do tego Sowa teraz, kiedy o nim mówimy.
† Teraz skonimy po prostu nasze gowy na chwilŸ w
modlitwie zanim otworzymy Sowo BoŒe.
‡ ~askawy Niebia§ski Ojcze, jeste™my Ci wdziŸczni za ten
przywilej dzisiaj wieczorem, Œe moŒemy Œyø i byø tutaj na
ziemi dzisiaj wieczorem i cieszyø siŸ zdrowiem i si, Œe
moŒemy siedzieø w tym budynku, gdzie bywa czytane Sowo
BoŒe.
ˆ Modlimy siŸ, o bogosawiony Odkupicielu, Który jeste™
naszym Krewnym Odkupicielem i obmye™ nas w Swojej Krwi,
i oczy™cie™ nas z grzechu, a teraz przedstawiasz nas Ojcu,
nienagannych w Jezusie Chrystusie. Przyjd› dzisiaj wieczorem,
we›mij to Sowo i otwórz Je dla naszych serc. Niechaj Duch
šwiŸty uchwyci to Sowo, kiedy Ono jest nauczane, i niech Ono
idzie prosto do swego celu - do kaŒdego serca, do mego serca i
do serc suchaczy. Ojcze, odczuwamy potrzebŸ Tego, i niech
ona zostanie zaspokojona. Niech nikt nie obrazi siŸ z powodu
Sowa. Ojcze, zawsze gdybym mia powiedzieø co™, co by byo
sprzeczne z Twoim prowadzeniem, niech Duch šwiŸty zamknie
moje usta. PragnŸ poznaø tylko to, co jest Prawd, a potem
chodziø wedug tego.
‰ Bogosaw nas teraz wspólnie, przebacz nam nasze grzechy,
kiedy zgromadzili™my siŸ w tym domu uwielbiania. A niechaj
nasze grzechy znajd siŸ pod Krwi, a nasz duch niech jest we
wa™ciwym nastawieniu, aby Ci oddawaø cze™ø w tym czasie.
Bowiem prosimy o to w Imieniu Jezusa. Amen.
2
MÓWIONE S~OWO
Š Rozmy™laem wa™nie o tym maym kawaku papieru tutaj,
na którym sobie zanotowaem kilka miejsc Pisma, aby siŸ na
nie powoywaø, a przede wszystkim, aby je przeczytaø. A teraz,
kiedy wystpiem tutaj, wydaje siŸ jak bym odczuwa, Œe nie
mam czytaø Œadne z nich. Oto, jak siŸ zazwyczaj dzieje - mam
cztery czy piŸø maych tekstów, którymi bym mia rozpoczø.
‹ Lecz pragnŸ przeczytaø, wzglŸdnie najpierw powiedzieø, Œe
kiedy mam przemawiaø, nigdy o tym najprzód nie rozmy™lam.
Wy wiecie, prawdopodobnie, tak samo jak^Nie planowaem,
co mam powiedzieø nic wiŸcej niŒ wy, rozumiecie, ani trochŸ.
OczekujŸ po prostu na Niego. Po prostu tak, jak ja to widzŸ;
siŸgam po prostu i otrzymujŸ to, i podajŸ to dalej. A zatem,
czasami brzmi to moŒe trochŸ prymitywnie, ale wa™nie w ten
sposób to otrzymujŸ. WiŸc to jest - to jest jedyny sposób, jak to
mogŸ przekazaø.
ƒ‚ Zatem w tym - pozwólcie, Œe to powiem ponownie dzisiaj
wieczorem. To nie jest skierowane przeciw komu™
indywidualnie ani przeciw religii kogo™, rozumiecie, wcale nie.
My nie wierzymy w co™ takiego. Wierzymy, Œe jeste™my
rzeczywistymi, prawdziwymi Amerykanami, Œe kaŒdy moŒe
mieø przywilej, by oddawaø Bogu cze™ø zgodnie z tym, co mu
dyktuje Jego wasne sumienie. Pragniemy, aby siŸ tak dziao
zawsze. Lecz w kaŒdym ko™ciele mamy pewn doktrynŸ.
ƒƒ W organizacjach i denominacjach maj wielokrotnie pewne
wyznanie wiary i oni trzymaj siŸ tego wyznania wiary: “To
jest nasze wyznanie wiary.” Bez wzglŸdu na to, co sobie my™li
kaznodzieja, on musi gosiø wyznanie wiary, poniewaŒ
znajduje siŸ w denominacji.
ƒ„ A my tutaj nie mamy wyznania wiary, lecz Chrystusa, to
jest nasze wyznanie wiary. Nie mamy zakonu, lecz mio™ø; nie
mamy ksiŒki, lecz BibliŸ. A Chrystus jest Gow; Biblia jest
naszym podrŸcznikiem, a ten ™wiat jest moj parafi. WiŸc ja
lubiŸ gosiø wa™nie w ten sposób, jak czujŸ siŸ prowadzony do
tego, i po prostu w ten sposób, jak to rozumiem.
ƒ… A zatem w tym czasie, zwaszcza kiedy przemawiam o tej
rzeczywi™cie szorstkiej, twardej, bolesnej czŸ™ci Ewangelii, lecz
wy wiecie, to jest dom sdu. “Sd rozpoczyna siŸ” (gdzie?) “od
domu BoŒego.” Tak jest. Wa™nie tutaj rozpoczyna siŸ sd. A
istnieje^Gdyby™cie poszli tutaj do sdu i miaaby siŸ odbyø
rozprawa sdowa, oni tam maj ksiŸgŸ prawa, aby mogli
stwierdziø, za co macie zostaø sdzeni. A wa™nie w ten sposób
dzieje siŸ w domu BoŒym - musimy to wziø ze Sowa BoŒego.
Ġ A zatem wiele razy w tych sprawach - zrozumcie to teraz,
proszŸ, Œe ja siŸ mogŸ myliø. Mój wykad moŒe byø bŸdny.
Lecz staram siŸ Je czytaø bardzo uwaŒnie i mówiø tylko to, co
Ono mówi. Trzymajcie siŸ ™ci™le Pisma i mówcie tylko to, co
Ono mówi.
PI£TNO BESTII
3
ƒ‡ A zatem jest to po prostu zanadto ze, wzglŸdnie^MoŒe to
nie jest wol Pa§sk, a moŒe jest; ja nie wiem, mianowicie Œe ja
bym chcia pozostaø tydzie§ za tygodniem w tej KsiŸdze,
pozostaø bezpo™rednio tutaj i obserwowaø, jak to siŸga wprost
z powrotem do Daniela, do Daniela i do Objawienia, i czy siŸ
to z prorokami.
ƒˆ A cae Sowo BoŒe jest pod kaŒdym wzglŸdem powizane
razem. Sze™ødziesit sze™ø Ksig, pisanych przez wiele ludzi na
przestrzeni wieków, a ani jedna nie jest w sprzeczno™ci do
drugiej, ani jedna. KaŒda z nich jest doskonaa. Nigdy na
caym ™wiecie nie zosta napisany Œaden utwór literacki w ten
sposób jak Ona.
ƒ‰ Przez dwa tysice lat próbowano poprawiø ModlitwŸ
Pa§sk. Dodaø do Niego jedno sowo, albo ujø z Niego jedno,
aby je ulepszyø. Nie moŒecie tego po prostu uczyniø. O, Ono
jest doskonae. Ono jest Sowem BoŒym.
ƒŠ A ja wierzŸ, Œe Biblia jest inspirowanym Sowem BoŒym.
KaŒde jej Sowo jest natchnione. Ja nie wierzŸ po prostu, Œe to
nie jest inspirowane, a to i tamto jest. Ja wierzŸ, Œe Ono jest
cae inspirowane. Ono jest albo cae w porzdku, albo cae
bŸdne; a gdyby Ono byo cae mieszanin, to by™my nie
wiedzieli, co mamy czyniø. Lecz ono jest Prawd, co do joty. Ja
jestem gotów kaŒdej chwili pooŒyø moje Œycie w ofierze za to,
Œe tutaj jest TAK MÓWI PAN.
ƒ‹ Zatem, teraz urzdzili naboŒe§stwa tych kilka wieczorów.
A nawiasem mówic, bŸdziemy mieø naboŒe§stwo w sobotŸ
wieczorem i bŸdziemy kontynuowaø to samo, bŸdziemy
mieø^
„‚ Niektórzy ludzie ze zboru powiedzieli, Œe by^Œe tutaj jest
brudno, aby przyj™ø do kaplicy w niedzielŸ rano, wiŸc
niektórzy powiedzieli, Œe pozostan w sobotŸ wieczorem po
naboŒe§stwie i pomog posprztaø kaplicŸ, aby ludzie nie
musieli przychodziø w niedzielŸ rano, wzglŸdnie aby tu nie
musieli pracowaø w niedzielŸ, aby przygotowaø kaplicŸ. My nie
chcemy^Ja nie jestem sabatyst, pomimo tego lubiŸ siŸ
odnosiø z poszanowaniem do naboŒe§stwa, na tyle, na ile mnie
staø.
„ƒ A zatem, my™lŸ, Œe podam do wiadomo™ci, jutro wieczorem
moŒe, jeŒeli Pan pozwoli, o czym bŸdŸ mówi w sobotŸ wieczór.
„„ OtóŒ, dzi™ wieczorem jest to: “PiŸtno Bestii.” A jutro
wieczorem: “PieczŸø BoŒa.” S to dwa z najbardziej^sdzŸ,
Œe najbardziej Œyciowe tematy, o których trzeba mówiø w tym
czasie, poniewaŒ ja naprawdŸ wierzŸ, Œe Œyjemy w czasie
™ledczego sdu BoŒego. Ja uwaŒam, Œe Œyjemy wa™nie w tym
czasie. Nie chcemy byø radykalni. Nie chcemy byø fanatykami.
Chcemy po prostu podej™ø do tego tak rozsdnie, jak o tym
mówi tutaj Biblia; a Ona jest doskonaa, oczywi™cie.
4
MÓWIONE S~OWO
„… A zatem, kiedy to czynimy, syszymy dzisiaj tak wielu
ludzi, mówicych o piŸtnie bestii. Syszycie o tym juŒ od
duŒszego czasu. “Co to jest? Co ono czyni? Gdzie? Kto je
bŸdzie mia? A je™li go naprawdŸ posiadaj, co ono im uczyni?
Co? Co takiego? Czy mogoby ci uszkodziø? Czy w tym - czy na
tym jest co™ zego?”
„† OtóŒ, to wa™nie pragniemy teraz stwierdziø na podstawie
Sowa BoŒego. Po pierwsze: “Czy w Biblii jest mowa o piŸtnie
bestii?” A nastŸpnie: “Do którego wieku to naleŒy? I kim bŸd
ci ludzie, którzy je bŸd posiadaø? A co wy uczynicie? Czy
mogliby™cie je mieø nie wiedzc o tym?” I tak dalej, po prostu
pytania tego rodzaju. WiŸc wedug mego najlepszego poznania
bŸdzie to jeden z dwu najwaŒniejszych tematów Biblii, które
mam na my™li: “PiŸtno Bestii” oraz “PieczŸø BoŒa.”
„‡ NuŒe, po pierwsze, mam tutaj miejsce Pisma, aby pokazaø,
czy^wzglŸdnie tylko wypisane, abym siŸ móg po prostu na
Nie powoaø, a to jest ™w.^Przede wszystkim, spójrzmy na to,
czym jest piŸtno bestii, i “Czy jest rzecz niebezpieczn
posiadaø to piŸtno? Czy tak?” Tutaj w Objawieniu w 14. rozdz.
werset 9. - jest to poselstwo trzeciego anioa. OtóŒ, kaŒdy
studiujcy BibliŸ^
„ˆ WidzŸ tutaj brata Stanley’a, oraz dwu lub trzech dalszych
kaznodziei, którzy tutaj obecnie siedz. Wczoraj wieczór byo
tutaj kilku braci z seminarium baptystycznego w Louisville, a
dzi™ wieczorem jest prawdopodobnie równieŒ kilku. Nie wiem,
ale s tu prawdopodobnie metody™ci, bapty™ci, katolicy i moŒe
ortodoksyjni ydzi. Ja nie wiem. Lecz to nie jest^
„‰ Nie mówiŸ tego, aby raniø kogo™ uczucia; wcale nie. Jest to
tylko dlatego,^Po prostu by czytaø BibliŸ tak, jak Ona jest
napisana i umoŒliwiø wam, aby™cie mogli sami spojrzeø na Ni.
ZbliŒmy siŸ wiŸc do niej tak rozsdnie, na ile nas staø, w
boja›ni BoŒej, wiedzc, Œe On bŸdzie nas sdzi za nasze sowa.
W Dniu Sdu nasze sowa bŸd dla nas bogosawie§stwem
albo potŸpieniem.
„Š Odczuwam, Œe je™li co™ wiem, a zatrzymujŸ to dla siebie, to
w Dniu Sdu Bóg powoa mnie za to do odpowiedzialno™ci. A
te dusze z podniesionymi rŸkami: “Bracie Branham, gdyby™
nam to tylko powiedzia, nie byliby™my w tym stanie dzisiaj.”
„‹ PragnŸ staø tak, jak Pawe wówczas: “Jestem wolny od
krwi wszystkich ludzi. Bowiem nie uchyliem siŸ od tego, aby
wam zwiastowaø ca radŸ BoŒ.” To siŸ zgadza, na ile ja To
rozumiem; a jeŒeli siŸ mylŸ, niech mi Bóg wybaczy. Te sprawy
nigdy nie przychodz^Ja nigdy nie chodziem do Œadnego
seminarium, nie chodziem do Œadnej szkoy, nie braem nigdy
sów kogo™ innego odno™nie Tego. Udawaem siŸ wprost do
Biblii w modlitwie. Zostao mi to objawione w BoŒy sposób przez Ducha šwiŸtego, przez tego samego Anioa BoŒego, który
PI£TNO BESTII
5
mn kieruje, abym móg ogldaø wizje i tym podobnie, oraz
podczas uzdrawiania chorych. A na podstawie tego moŒecie
rozsdziø, czy mam prawdŸ czy nie.
…‚ Zatem, to jest poselstwo trzeciego anioa dla ™wiata. A czy
wiecie, Œe poselstwo trzeciego anioa rozchodzi siŸ w
dzisiejszym czasie? To jest poselstwo trzeciego leccego anioa,
jeŒeli jeste™cie czytelnikami Biblii.
…ƒ Byy trzy “biada,” które temu towarzyszyy. To pierwsze
miao miejsce w Pierwszej Wojnie šwiatowej. Drugie miao
miejsce w Drugiej Wojnie šwiatowej. Widzicie, do czego
wchodzimy obecnie. W porzdku. Jeste™my na ko§cu drogi.
…„ NuŒe, miejmy to na uwadze, zanim przystpimy do
czytania Pisma. Je™li chodzi o nasz pozycjŸ, powinni™my siŸ
znajdowaø na ko§cu wieku. Jak dugo jeszcze? Ja nie wiem,
nikt tego nie wie.
…… Ale spójrzcie, omówmy to z historycznego punktu
widzenia. Po pierwszych dwu tysicach lat system tego ™wiata
doszed do swego punktu kulminacyjnego i Bóg zniszczy ™wiat
przez wodŸ. Czy o tym wiecie? [Zgromadzenie mówi:
“Amen”_wyd.] Potem on pojawi siŸ jako nowy ™wiat.
UpynŸo drugie dwa tysice lat i on znowu doszed do swego
zako§czenia, a Bóg posa Jezusa. Czy siŸ to zgadza? [“Amen.”]
To jest koniec nastŸpnych dwu tysiŸcy lat - rok 1954. “A
Ewangelia” - Jezus powiedzia: “to dzieo bŸdzie skrócone” (z
jakiego powodu?) “ze wzglŸdu na wybranych, inaczej by nie
byo zbawione Œadne ciao.” šwiat bŸdzie tak niegodziwy.
Zatem jeste™my na ko§cu czasu. A potem ten siódmy tysic lat
jest obrazem Tysicletniego Królestwa.
…† Jako Bóg pracowa sze™ø tysiŸcy lat, wiemy, Œe tysic lat
jest^“Jeden dzie§ w Niebiesiech to tysic lat na ziemi,”
wedug 2. listu Piotra. Rozumiecie? OtóŒ, Bóg zbudowa ten
™wiat za sze™ø tysiŸcy lat. Ko™ció dziaa przeciw grzechowi
sze™ø tysiŸcy lat. A w siódmym tysicu Bóg uda siŸ odpoczø i
odpocz w siódmym, co jest przedobrazem Tysicletniego
Królestwa; by Ko™ció Œy tutaj na ziemi tysic lat, wa™nie
tutaj w postaci ciaa, bez Œadnej choroby, smutku, kopotów,
czy ™mierci. Ten wspaniay, zoty wiek nastaje obecnie! O,
jakie to wspaniae! Ja lubiŸ tŸ pie™§:
“Ziemia wzdycha, woajc o dzie§ sodkiego wyzwolenia
Kiedy Jezus przyjdzie znowu na ziemiŸ. (Ja to lubiŸ.) Ustan
grzech i smutek, bole™ø i ™mierø ciemnego ™wiata W
wspaniaym królestwie z Jezusem na tysic lat pokoju.”
Biblia mówi: “Oni rzdzili i królowali z Chrystusem przez
tysic lat” - Tysicletnie Królestwo.
OtóŒ, poselstwo trzeciego Anioa tuŒ przed Przyj™ciem
Pa§skim, kiedy zostanie woŒona PieczŸø, albo piŸtno. NuŒe,
bŸdzie wielki spŸd, wielki przegld.
6
MÓWIONE S~OWO
…‡ Tam na Zachodzie, kiedy siŸ tam udamy; ja juŒ od czasu,
kiedy byem chopcem, wyjeŒdŒaem zazwyczaj na spŸd byda
na wiosnŸ oraz na spŸd byda w jesieni, wyjeŒdŒali™my do gór i
spŸdzali™my bydo na dó. A gdy spŸdzili™my wszystko bydo,
które mogli™my znale›ø, ze wszystkich odlegych terenów, to
odczali™my wszystkie nie-^te które nie byy nasze. Nasze
stada miay piŸtno, one byy popiŸtnowane. A jeŒeli
kiedykolwiek^
…ˆ Czy kto™ z was widzia kiedykolwiek piŸtnowanie byda?
Warto zobaczyø w jaki sposób piŸtnuje siŸ bydo. Byo mi
zazwyczaj Œal tych krów. Jest to okropne, przyprawiajce o
mdo™ci paskudztwo, kiedy zaczniecie piŸtnowaø bydo.
Rozgrzewanie Œelaza suŒcego do piŸtnowania i przynoszenie
go byo zazwyczaj moj prac. Przykadano je na modego
byczka, który tam leŒa ze skrŸpowanymi nogami i wypalano
na nim to piŸtno, a sier™ø i miŸso smaŒyy siŸ, przykadano na
to trochŸ dziegciu i wypuszczano go na wolno™ø. A wy mówicie
o bieganiu! On rzeczywi™cie biega. Lecz patrzcie, on zosta
popiŸtnowany.
…‰ A w ten sposób Bóg postŸpuje z nami. Musicie upa™ø u
otarza i uczepiø siŸ go raz na chwilŸ. Lecz bracie, kiedy Duch
šwiŸty woŒy na ciebie piŸtno, to moŒesz sobie biegaø i pakaø,
lecz jeste™ popiŸtnowany. To siŸ zgadza. Jeste™ tam. Kiedy
Wa™ciciel przechodzi wokoo, On wie, gdzie naleŒysz.
Lecz ach, taki zabkany roczniak zostaje skazany na to,
aby powróci z powrotem miŸdzy pospólstwo.
…Š NuŒe, czas piŸtnowania. A zatem, bŸd tam tylko dwaj
je›d›cy w tym spŸdzie, bŸdzie to Bóg i szatan. Szatan we›mie
swoich, a Bóg zabierze swoich. Dzisiaj wieczorem zobaczymy,
kto nosi piŸtno szatana, a jutro wieczorem zobaczymy wedug
Sowa BoŒego, kto nosi piŸtno BoŒe.
…‹ OtóŒ, tutaj jest poselstwo anioa, 9. werset z 14. rozdz.
Przeczytamy parŸ miejsc Pisma tutaj, które sobie wypisaem.
“A anio^”
“A trzeci Anio szed za nimi mówic gosem
wielkim: Je™li siŸ kto pokoni bestii i obrazowi jej, i
je™li we›mie piŸtno na czoo swoje albo na rŸkŸ swoj,
I ten piø bŸdzie z wina gniewu BoŒego, z wina
szczerego i nalanego w kielich gniewu jego, i bŸdzie
mŸczony w ogniu i siarce przed obliczno™ci anioów
™wiŸtych i przed obliczno™ci Baranka.”
†‚ Oczywi™cie, nie chciejcie mieø nic z tym do czynienia!
Patrzcie.
“A dym mŸki ich wystŸpuje na wieki wieków, i nie
maj odpoczynku we dnie i w nocy, którzy siŸ kaniaj
bestii i obrazowi jej, i je™li kto bierze piŸtno imienia jej.”
PI£TNO BESTII
7
†ƒ Ja nie chcŸ mieø nic z tym do czynienia, z pewno™ci. Tak.
Suchajcie nastŸpnego wersetu, podczas gdy na to patrzŸ.
“Tuø jest cierpliwo™ø ™wiŸtych, tuø s ci, którzy
zachowuj przykazania BoŒe i wiarŸ Jezusow.”
†„ Teraz z 15. rozdziau 2. werset. Suchajcie teraz, 15.
rozdzia, 2. werset. Czytali™my zatem z 14. rozdziau od 9.
wersetu. A teraz 15. rozdzia, od 2. wersetu.
“I wyszed pierwszy Anio, a wyla czaszŸ swojŸ na
ziemiŸ; i wyrzuci siŸ zy i szkodliwy wrzód na ludzi,
którzy mieli piŸtno bestii, i na tych, którzy siŸ kaniali
obrazowi jej.”
Jest to 16. rozdzia, 2. werset.
“Z któr królowie ziemi popeniali cudzoóstwo, a
mieszka§cy ziemi zostali napojeni winem gniewu jej
wszetecze§stwa.”
†… ChwileczkŸ tylko. Przepraszam. Ja odwróciem - musiaem
odwróciø dwie kartki na raz. W porzdku. Zatem 20. rozdzia,
4. werset. W porzdku, tutaj to mamy.
“I widziaem trony, a usiedli na nich i dany im jest
sd; i dusze po™cinanych dla ™wiadectwa Jezusowego, i
dla sowa BoŒego, i którzy siŸ nie kaniali bestii ani
obrazowi jej, i nie przyjŸli piŸtna jej na czoo swoje i
na rŸkŸ swoj; i oŒyli, i królowali z Chrystusem tysic
lat.”
†† Nie moŒna przyjø piŸtna bestii, a potem oddawaø cze™ø
Chrystusowi, wzglŸdnie byø z Nim. “Je™li siŸ kto pokoni bestii
i obrazowi jej, bŸdzie mŸczony w obecno™ci Boga i w obecno™ci
™wiŸtych anioów.” Oto, co Pan mówi o tym.
†‡ Teraz rozpoczniemy. Otwórzcie teraz wasze Biblie w 13.
rozdziale Objawienia, i rozpoczniemy za kilka chwil. NuŒe, jest
to sprawa zasadniczej wagi. Suchajcie teraz uwaŒnie.
†ˆ Najpierw pragniemy powróciø do naszego tematu z
ubiegego wieczora. Wczoraj wieczorem omawiali™my wieki
ko™cioa, a mianowicie widzieli™my Jezusa stojcego w Swoim
Ko™ciele, “Mówicego jako gos wielu wód, a Jego wosy byy
biae jako wena, a oczy podobne do pomieni ognia.”
†‰ PamiŸtajcie, cae Objawienie jest wizj - w postaci symboli.
A kaŒda z tych rzeczy ma pewne znaczenie, musicie to zatem
uwaŒnie obserwowaø. Czytajcie u proroków i zrozumiecie, co
oznaczaj te symbole, potem porównajcie to z tym tutaj,
aby™cie siŸ mogli dowiedzieø, jakie jest w rzeczywisto™ci
znaczenie tych symboli.
†Š “Mia oczy podobne do pomieni ognia,” przepatrujce
ziemiŸ tam i z powrotem. A stwierdzili™my, Œe te pomienie,
podobne^“Miecze - miecz wychodzi z Jego ust - obosieczny
8
MÓWIONE S~OWO
miecz” i stwierdzili™my, Œe to jest Sowo BoŒe, wychodzce z
ust Ko™cioa. “Ono oddziela nawet szpik od ko™ci i rozróŒnia
my™li i zamiary serca” - wg 4. rozdziau listu do ydów.
†‹ Stwierdzili™my, Œe Ko™ció stoi tam w Jego piŸkno™ci, po
prostu Chrystus uksztatowany w nim! A Ko™ció jest odziany
w bia “szatŸ.” Zwróøcie uwagŸ, bya To niewiasta, a “okoo
swych piersi” miaa szatŸ, okrywajc Jej ha§bŸ, a bya oprócz
tego przepasana “zotym sznurem,” który trzyma t szatŸ
wokó jej piersi. “Biay kolor” mówi o sprawiedliwo™ci
Chrystusa, a “zoty sznur” przedstawia EwangeliŸ. Goszenie
Ewangelii
sprowadza
Ducha
šwiŸtego
na
Ko™ció,
sprawiedliwo™ø Chrystusa trzyma go tam, przywizanego
sznurkiem, opasujcym sznurkiem.
‡‚ A zatem On sta na “nogach, podobnych do mosidzu,
rozpalonego w piecu.” Mosidz mówi o BoŒym sdzie. A Bóg,
aby u™mierzyø Swoj wielk przysiŸgŸ, któr On uczyni,
posa Chrystusa, a Chrystus zapaci karŸ BoŒego sdu. A
zatem Ko™ció stoi ugruntowany na tym, Œe Chrystus stan na
Jego miejscu na BoŒym sdzie. Jaki to piŸkny obraz: “Stojcy
w™ród Siedmiu Zotych šwieczników!”
‡ƒ A potem dowiedzieli™my siŸ o pierwszym wieku ko™cioa,
który oni mieli wówczas. Ilu z was byo tutaj ubiegego
wieczora, czy mogŸ widzieø wasze rŸce? Dobrze, to fajne.
Stwierdzili™my, Œe w pierwszym wieku ko™cioa, w Efeskim
Wieku Ko™cioa przeŒywali chrzest Duchem šwiŸtym.
Chrzczono ludzi w wodzie, i oni mieli wszelkiego rodzaju znaki
i cuda, które towarzyszyy wierzcym.
‡„ A jakŒe, w kaŒdym dalszym wieku ko™cioa byo To coraz
bardziej przyømione. Drugi szczebel, trzeci szczebel, potem
poprzez ciemny wiek. I oni wyszli z faszywym imieniem, z
faszywym chrztem, zarówno chrztem wodnym i z chrztem
Duchem šwiŸtym.
‡… A potem przeszli do nastŸpnego wieku i mieli trochŸ wiŸcej
™wiata. A potem zostay tam umieszczone otwarte drzwi miŸdzy Filadelfijskim a Laodycejskim Wiekiem Ko™cioa.
‡† A potem Laodycja staa siŸ letni i wysza cakiem z Tego
wszystkiego, aŒ Bóg wyplu j ze Swoich ust. To siŸ zgadza. To
jest zgodne z Pismem.
‡‡ KaŒdy historyk i kaŒdy ortodoksyjny wierzcy wie, Œe tych
Siedem
Wieków
Ko™cioa,
albo
“Siedem
Zotych
šwieczników,” jak mówi Biblia, byo Siedmiu Wiekami
Ko™cioa. Podobnie jak Stary Testament jest przedobrazem
tego Nowego tutaj, i jak siŸ to zako§czyo, dokadnie.
‡ˆ Lecz przyjdzie wielki wstrzs i rozbudzenie tuŒ przed
zako§czeniem siŸ wieku pogan, zanim uchwyc To na nowo
ydzi.
PI£TNO BESTII
9
‡‰ PamiŸtajcie, poganie zostali tylko ograniczeni okresem
czasu aski. Biblia mówi: “Oni bŸd deptaø mury Jeruzalemu”
- powiedzia Jezus - “aŒ siŸ zako§czy wiek pogan.” To siŸ
zgadza. Jest pewien definitywny, ustalony czas zako§czenia.
‡Š A my dowiadujemy siŸ o tych rzeczach, które oni czynili
wówczas. Zwrócili™my uwagŸ na te znaki i cuda, które im
towarzyszyy - jak powiedzia im Chrystus, jakie to byo
cudowne i jacy oni byli. Potem to šwiato zaczŸo gasnø i
gasnø, aŒ zgaso. A potem, tuŒ pod koniec, zostay tam
umieszczone nastŸpne otwarte drzwi dla Ko™cioa. NuŒe,
zatrzymajmy siŸ tutaj, zanim do tego wejdziemy. ZauwaŒcie,
we›my inne proroctwo, które mi przychodzi na my™l. Prorok
powiedzia: “BŸdzie taki dzie§, który nie bŸdzie ani dniem, ani
noc.”
‡‹ Czy mówiŸ za go™no? [Zgromadzenie mówi: “Nie.”_wyd.]
JeŒeli moŒecie, ustawcie to trochŸ^Ja wiem, Œe siŸ to odbija, i
z tego powodu mówiŸ trochŸ go™niej, aby ludzie tam w tyle
mogli to na pewno usyszeø. Bowiem to jest bardzo waŒne.
ˆ‚ “A nastanie taki czas, taki dzie§” - powiedzia prorok “który nie bŸdzie ani noc ani dniem.” Innymi sowy bŸdzie
™wiato dzienne, lecz bŸdzie pochmurno, rozumiecie,
pochmurny dzie§. “Lecz czasu wieczornego bŸdzie šwiato.”
Jaki to piŸkny obraz!
ˆƒ OtóŒ, kiedy zacznie ™witaø w tym pochmurnym dniu, to
znaczy, Œe wybuchn wojny, i kopoty, przyjd wzloty i upadki
i róŒne okresy czasu, i ko™cioy, i -izmy, i wszystko inne. Nie
bŸdzie ani jasno ani ciemno. BŸdzie to czas, w którym ludzie
wiedz, Œe Bóg istnieje, Œe istnieje Ewangelia, lecz oni po
prostu nie widz poprzez To dalej. Czy wiecie, co to oznacza?
Oni powiedz: “Biblia mówi, Œe oni tak czynili wówczas
podczas PiŸødziesitnicy, oni tak czynili we wczesnym
ko™ciele, oni mieli te znaki i cuda, lecz nasz ko™ció nie naucza
Tego.” Widzicie, jest pochmurno, ani noc ani dzie§. “Lecz
pomimo tego my wierzymy w Jezusa Chrystusa. My wierzymy
w Jego Drugie Przyj™cie i wiemy, Œe On przychodzi.”
ˆ„ Biblia mówi: “Nie bŸdzie ani jasno, ani ciemno.” Nie
mogliby™cie to nazwaø dniem, nie mogliby™cie to nazwaø noc.
Lecz zauwaŒcie: “Czasu wieczornego bŸdzie šwiato” - w
czasie wieczora!
ˆ… Kiedy ci wschodni ludzie^Ta KsiŸga, Biblia, jest
wschodni KsiŸg. Kiedy to šwiato zaja™niao po raz pierwszy
we wczesnym Ko™ciele, w Efezie, otóŒ, przypominamy sobie
i widzimy, co siŸ tam wówczas dziao. šwiato BoŒe zostao
tam przyniesione przez Jezusa Chrystusa - przez pierwsze
wylanie Ducha šwiŸtego. To wydao šwiato dla caego
™wiata, i pisao BibliŸ. Czy siŸ to zgadza? [Zgromadzenie mówi:
“Amen”_wyd.]
10
MÓWIONE S~OWO
ˆ† Zatem On obieca dla zachodniego ™wiata, Œe so§ce
wschodzi na wschodzie - na pocztku okresu aski, a teraz
so§ce zachodzi na zachodzie, nad lud›mi zachodu. My
jeste™my lud›mi zachodu. [Brat Branham puka trzykrotnie do
kazalnicy_wyd.] A On obieca, Œe nastanie przebudzenie i
bŸdzie šwiato w wieczornym czasie. One s tutaj. To šwiato
™wieci, “a ciemno™ci Go nie ogarnŸy.” Tak jest. “Ludzie
umiowali raczej ze uczynki, niŒ dobre uczynki.”
ˆ‡ Lecz Ono lada chwila zajdzie tam za horyzont. A bez
wzglŸdu na to, jak mae šwiato mamy, trzymajmy siŸ Go.
Patrzcie, To jest to samo so§ce, które wzeszo tam dla ydów i
zachodzi tutaj nad poganami. Poprzez te wszystkie wieki,
poprzez te dwa tysice lat oni mieli to i tamto, organizacje i
róŒne okresy czasu, i to i owo. A ludzie nie wiedz, na czym
stoj.
ˆˆ Lecz Biblia daje obietnicŸ, Bóg j da przez proroka, Œe
“Czasu wieczornego bŸdzie šwiato.” BŸdzie ™wiato w czasie
wieczora. Ja wierzŸ, Œe jeste™my tutaj. So§ce zachodzi. Caa
natura wzdycha, woajc o ten dzie§. ZauwaŒcie.
ˆ‰ Stwierdzamy teraz, Œe to, co oni mieli wówczas na samym
pocztku w pierwszym wieku ko™cioa, Œe to bya dziwna
nauka. Przede wszystkim stao siŸ to po prostu pewnego
rodzaju “uczynkami.” On rzek: “Ty nienawidzisz uczynków
Nikolaitów.”
ˆŠ Chciabym siŸ dowiedzieø, czym byli Nikolaici. šledziem
to w róŒnych ›ródach historycznych, przewertowaem
najlepsze komentarze, które mogem znale›ø, i nikt nie moŒe
dokadnie powiedzieø; jedynie Œe to bya pewna doktryna,
której da pocztek czowiek imieniem, Nic, Nicolas, który
podobno by jednym z apostoów, który poniekd zeszed na
bŸdn drogŸ. On sobie opracowa wyznanie wiary, czy co™
podobnego, i to dao pocztek Nikolaitom. Najpierw byy to
uczynki. A to, co byo “uczynkami” w Efezie, w nastŸpnym
wieku ko™cioa stao siŸ “nauk.” Potem to weszo do ciemnych
wieków prze™ladowa§.
ˆ‹ OtóŒ, ta sama doktryna Nikolaitów, która siŸ rozpoczŸa
tutaj w pierwszym ko™ciele, po pierwszych trzech, wzglŸdnie
czterech wizytach apostoów, staa siŸ uczynkami. Oni zaczŸli
my™leø: “OtóŒ, to by mogo byø To.” NuŒe, wszyscy wiecie, jak
siŸ to zako§czyo, wy czytelnicy Biblii.
‰‚ OtóŒ, rozpoczŸo siŸ to okoo r. 600 n. e.^wzglŸdnie 306
tym, co nazywaj nawróceniem Konstantyna. On siŸ nigdy nie
nawróci. Czowiek, który czyni takie nieczyste sprawy, jakie
on czyni, nie by nigdy nawrócony. To siŸ zgadza. Jedyn
rzecz, któr on kiedykolwiek uczyni, która miaa co™
wspólnego z religi, byo umieszczenie krzyŒa na ko™ciele ™w.
Zofii. Czy to byo co™, za co by móg i™ø do Niebios? Dobrze. On
PI£TNO BESTII
11
powiedzia chrze™cijanom, Œe je™li zwyciŸŒy w tej wojnie, to siŸ
stanie chrze™cijaninem. I oni siŸ modlili. On wyruszy i
zwyciŸŒy w wojnie, wzglŸdnie w bitwie, a kiedy powróci,
powiedzia: “Dobrze, ja siŸ przyczŸ do ko™cioa.” Jest to
naprawdŸ piŸkny obraz dzisiejszego letniego czonka ko™cioa.
To siŸ zgadza. Umie™ci krzyŒ na ko™ciele.
‰ƒ Po jego ™mierci^On mia dwu synów, trzech synów:
Konstantyna, Konstancjusza i Konstantynopola, którzy dali
pocztek temu, Œe cesarstwo Rzymskie rozdzielio siŸ na
wschodnie i zachodnie. A potem, z biegiem czasu powstao
cesarstwo osma§skie - Turcja.
‰„ A zatem, mniej wiŸcej po drugiej, wzglŸdnie trzeciej, czy
czwartej wizycie apostoów, czy wiecie, co siŸ zaraz potem
stao? Oni siŸ zaczŸli sprzeczaø miŸdzy sob. I oni siŸ rozdzielili
i zaoŒyli may -izm.
‰… Zawsze, kiedy we›miemy jaki™ ko™ció^Kiedy ko™ció
metodystyczny Wesley’a by w mocy - on by silny, kiedy John
Wesley by tutaj. Tak samo by lutera§ski w swoim czasie, i
kaŒdy inny. Lecz niech tylko zaoŒyciel umar, to oni zaraz
schodzili na bŸdn drogŸ.
‰† Kiedy Pan pojawi siŸ wówczas po raz pierwszy; kiedy oni
chcieli, abym rozpocz i zrobi z Tego organizacjŸ, i tak dalej,
przyszedem tutaj i zobaczyem, gdzie przebywa Dwight
Moody, wielki zaoŒyciel Biblijnego Instytutu Moody’ego. I
pomy™laem sobie: “JeŒeli Dwight Moody móg patrzyø na ten
Instytut Biblijny, czego by zwolennikiem ten czowiek, a co
oni czyni obecnie!”
‰‡ OtóŒ, powiedziaem: “Popatrzcie tutaj, popatrzcie, co
gdyby Wesley, Calvin, Knox, Finney, Sankey, ktokolwiek z
nich móg powstaø dzisiaj i zobaczyø, w jakim stanie znajduje
siŸ ich ko™ció!” O, moi drodzy! Widzicie, w pierwszej
generacji, kiedy ten czowiek tam stoi, on siŸ trzyma Prawdy.
‰ˆ Spójrzcie na Dr Dowie w mie™cie Syjon, wiecie, gdzie
na™miewaj siŸ w twarz Boskiemu uzdrowieniu, chociaŒ to
miasto zostao na tym ugruntowane. Lecz kiedy Dowie zmar,
to kto powsta? Blake, John Lake i wszyscy pozostali. Czy
wiecie co siŸ potem stao? Snuo siŸ to koo tego, aŒ Zbory BoŒe
dostay siŸ do tego i powstaa wielka grupa formalistów i tym
podobnych. A ten ko™ció odszed i odpad od wiary. Znajduje
siŸ w okropnym stanie.
‰‰ OtóŒ, znalazem to, Biblia mówi: “Dawid dobrze suŒy
Bogu w swojej generacji.”
‰Š Powiedziaem wiŸc: “Panie, nie chcŸ Œadnej organizacji.
Pozwól mi suŒyø Tobie z caego mego serca, podczas gdy ŒyjŸ
tutaj.” To siŸ zgadza. “A potem, kiedy odejdŸ, Ty bŸdziesz mia
kolejnego mŸŒa. BŸdziesz mia kogo™, który zajmie moje
miejsce.” To wszystko.
12
MÓWIONE S~OWO
‰‹ Nie próbuj budowaø na kim™ innym. Nie moŒesz rozniecaø
ognia na tym samym gruncie. Izrael musia wciŒ
pielgrzymowaø - kiedy siŸ zatrzymali, schodzili na z drogŸ.
Oni musieli byø w podróŒy kaŒd noc, i kaŒd noc budowali
nowe ognisko; po prostu cigle pielgrzymowali. A to wa™nie
musimy czyniø. To co mia Luther, byo dobre, lecz byo to na
czas Luthra. To co mieli Pielgrzymi šwitobliwo™ci, byo
dobre, lecz to byo na ich czas. My Œyjemy w innym czasie.
NuŒe, my idziemy naprzód. A po nas bŸdzie znowu dzie§, który
przyjdzie po prostu tak samo. Lecz chod›my w šwietle, kiedy
šwiato jest tutaj obecnie.
Š‚ A zauwaŒyem, Œe kiedy to stao siŸ doktryn, to zaraz, jak
wiecie rozpado siŸ to na szereg -izmów, potem zmienili siŸ
Rzymianie. OtóŒ, Rzymskie cesarstwo, od czasu kiedy Rzym
zwyciŸŒy i przej wadzŸ nad poga§skim ™wiatem, od Grecji
po upadku Aleksandra Wielkiego, i stao siŸ panujcym
narodem na ™wiecie; naród rzymski w wieku pogan, Daniel
powiedzia to w wizji. Za kilka minut do tego dojdziemy. Lecz
Rzym mia zawsze dominujc moc nad caym ™wiatem.
Šƒ A zatem, stwierdzamy tutaj, Œe oni potem zorganizowali
ko™ció. Grupa ludzi zebraa siŸ razem okoo r. 606 i nazwali siŸ
“wczesnymi ojcami”, ojcami ko™cioa. Grupa mŸŒczyzn zebraa
siŸ razem i urzdzili sobór o tym, co oni musz czyniø, i oni
zaoŒyli organizacjŸ.
Š„ I pozwólcie, Œe tutaj powiem, moi drodzy chrze™cija§scy
przyjaciele, zarówno protestanci, jak i Katolicy. A zatem,
przypuszczam, Œe tutaj siedz przyjaciele katolicy; ja tego nie
mówiŸ, aby raniø wasze uczucia. Bowiem trzymajcie siŸ tego
przez kilka minut, a Kaplica Branhama bŸdzie w tym równieŒ,
rozumiecie, chwileczkŸ tylko. My tylko musimy gosiø
EwangeliŸ tak, jak ona jest tutaj napisana. [Brat Branham
puka
piŸciokrotnie
do
kazalnicy_wyd.]
NiezaleŒnie
gdzie^Jan powiedzia: “Siekiera juŒ zostaa przyoŒona do
korzeni drzewa,” niechaj lec drzazgi, gdzie tylko chc. To siŸ
zgadza. On musi wycinaø te drzewa i tym podobne rzeczy.
Š… Patrzcie jednak, oni tam wówczas zorganizowali pierwszy
ko™ció. Oni siŸ zebrali razem i zorganizowali pierwszy ko™ció,
który zosta nazwany powszechnym ko™cioem, wzglŸdnie
katolickim ko™cioem w Rzymie. A katolicy mówi, Œe on jest
“matk ko™cioa.” To jest dokadna prawda. On jest matk
ko™cielnej organizacji. Susznie. Jest to po pierwszy raz w
historii caego ™wiata, kiedy zosta zorganizowany ko™ció;
nigdy tak nie byo od zarania dni.
Š† W czasach Izraela oni nie byli organizacj. Oni byli ras,
nie organizacj. A oni^Jezus Chrystus nigdy nie
zorganizowa ko™cioa. aden z apostoów nie zorganizowa
ko™cioa. Ani w dalszym czasie, w cigu trzech albo czterech
PI£TNO BESTII
13
generacji po nich nie zorganizowano ko™cioa. JeŒeli chcecie
przynie™ø historiŸ i pokazaø mi^PokaŒcie mi, gdzie to jest.
Przeczytaem Józefusa i wszystkich najwybitniejszych
historyków, których mamy dzisiaj na ™wiecie, o których wiem,
bowiem muszŸ byø tego pewien. Uczyniem t wypowied› juŒ
przed tysicami ludzi, a czowiek musi byø w stanie uzasadniø
i udowodniø to, co sobie o tym my™li. To siŸ zgadza. Tam nie
byo Œadnej organizacji. A nie^
Š‡ šwiŸty Piotr nie zaoŒy Katolickiego Ko™cioa. Dajcie mi
do tego choøby jeden fakt historii, wzglŸdnie jedno miejsce
Pisma, itp. šwiŸty Piotr by Œonatym mŸŒczyzn. Wy mówicie,
Œe on by papieŒem. On nie móg byø papieŒem. Piotr by
Œonatym mŸŒczyzn. Biblia mówi: “Matka jego Œony leŒaa
chora w gorczce, a Jezus j uzdrowi.” A na ile mi wiadomo,
™w. Piotr nie by nigdy w Rzymie. aden fakt historyczny nie
wskazuje na to, Œe on by kiedykolwiek w Rzymie. I to jest
pomyka.
Šˆ Lecz oni siŸ zorganizowali i zaoŒyli ko™ció nazwany
powszechnym ko™cioem. Oni tam ustalili powszechn
modlitwŸ. Oni maj doskona harmoniŸ; kaŒdy musi
powtarzaø razem z nimi, kaŒdy mówi to samo. Zostaje
zmówiona ta sama modlitwa.
Š‰ A oni wziŸli duŒ ilo™ø miejsc Pisma, zabrali je z Biblii,
wiele z nich, i zmy™lili inne. Ani jeden raz nie ma wzmianki o
czy™øcu we wszystkich ™wiŸtych KsiŸgach Biblii; Œadnej
“zdrowa™ Mario”, nic podobnego. Jest to zawsze w
sprzeczno™ci do tego, gdziekolwiek w Pi™mie. Nigdy to tam nie
byo, w Œadnym czasie. A je™li znajdziecie takie miejsce, to
macie sposobno™ø przyj™ø jutro wieczorem i skorygowaø mnie.
Nie ma tam tego, nigdzie; przyprowad›cie waszego ksiŸdza,
wzglŸdnie pastora. Nie ma takiego miejsca w Pi™mie, gdzie by
bya o tym wzmianka.
ŠŠ Tylko jedna maa ksiŸga, ksiŸga Machabejczyków, która
zostaa do Tego dodana, która nie jest inspirowana; s to te
rzeczy, które zostay dodane do Tego, wzglŸdnie ujŸte z Tego.
Ta Biblia jest tylko Jedna. Ona zostaa uznana przez
wczesnych zaoŒycieli, wzglŸdnie przez kaŒdego z wczesnych
historyków ko™cioa, albo kaŒdym razem przez Ortodoksyjnych
ydów, a oni nigdy nie uznali nic innego poza t Bibli, któr
mamy dzisiaj.
Š‹ NuŒe, zatem, je™li o to chodzi, suchajcie teraz uwaŒnie.
My™licie sobie teraz, Œe sprawiam katolikom lanie? ChwileczkŸ
tylko, widzicie.
‹‚ OtóŒ, zatem oni zorganizowali Katolicki ko™ció i zaczŸli
prze™ladowanie, by oni^Musicie zmuszaø kaŒdego i
wszŸdzie, ko™ció i pa§stwo, aby siŸ zjednoczyy razem i
14
MÓWIONE S~OWO
przyprowadziø ich z poga§skiego Rzymu do papieskiego
Rzymu. Innymi sowy, z poga§skich zabobonów oni przyjŸli
chrze™cija§stwo w swojej wasnej formie. Rozumiecie? Oni nie
mogli zrozumieø, dlaczego czowiek stoi i modli siŸ do niczego.
Oni byli poganami, wiŸc po prostu zdjŸli Venus i umie™cili tam
MariŸ; zdjŸli Jupitera i umie™cili tam Piotra; pewnego rodzaju
posgi, aby siŸ im kaniaø. I oni kaniali siŸ przed tym. UoŒyli
uniwersaln modlitwŸ, powiedzieli j po acinie, wiŸc to nigdy
nie zawiedzie, i tak dalej. Oni zawsze mówi to samo.
‹ƒ Nie moŒecie dyskutowaø wzglŸdnie debatowaø z
katolickim ksiŸdzem, lub nie katolickim, na podstawie Biblii.
‹„ Jeden z nich, ten mody ksidz tutaj z miasta, siedzia
niedawno w moim domu. On powiedzia: “Wy protestanci
czytacie BibliŸ i pozostajecie w domu. My katolicy chodzimy
do ko™cioa i tam odprawiamy praktyki religijne.”
Ja powiedziaem: “Co takiego? O to chodzi. Odpowiedz mi
teraz na to.”
On rzek: “Bóg jest w Swoim ko™ciele.”
‹… Ja powiedziaem: “On^Pismo nie mówi o tym ani trochŸ.
Bóg jest w Swoim Sowie” - powiedziaem. Jezus powiedzia:
“Niech kaŒde ludzkie sowo bŸdzie kamstwem, a Moje
prawd.”
‹† On powiedzia: “Czy nie my™lisz, Œe caa grupa ludzi,
naradzajca siŸ wspólnie, bŸdzie miaa wiŸkszy autorytet, niŒ
jeden czowiek tylko?”
‹‡ Ja powiedziaem: “Nie. JeŒeli ten jeden czowiek jest
zgodny z wol BoŒ, to on ma PrawdŸ.” Bóg udawadnia to
zawsze.
‹ˆ Tak jak w wypadku Jozafata i Micheasza, jak omawiali™my
to na lekcjach przed paru dniami - ubiegej niedzieli. Kiedy
tam przyszed Micheasz, czterysta kaznodziei stao tam i
mówio: “Wyrusz! Pan jest z tob. Wyrusz! Pan jest z tob.”
Jozafat powiedzia: “Czy nie ma tutaj jeszcze kogo™?”
On rzek: “Jest jeszcze Micheasz, lecz ja go nienawidzŸ.”
On powiedzia: “Posuchajmy, co on powie.”
Micheasz powiedzia: “Wyrusz, lecz ja widziaem Izrael
jako rozproszone owce.”
On rzek: “Czy ci nie mówiem?” Rozumiecie?
‹‰ WiŸc kto tam mia prawdŸ? Wtedy czterystu wyszkolonych
proroków stao tam przed tym mŸŒem, a jednak jeden zwyky,
odziany w achmany “™wiŸtoszek”, stojcy gdzie™ w tyle, mia
prawdŸ. To siŸ zgadza. To prawda. Tak jest. On mia prawdŸ.
Policzkowano go i bito, lecz mimo to on mia prawdŸ.
PI£TNO BESTII
15
‹Š A wiŸc niezaleŒnie od tego, ilu mówi to, albo ilu mówi
tamto, chodzi o to TAK MÓWI PAN. To jest prawda. BŸdziesz
musia staø wielokrotnie samotny, kiedy stoisz na Sowie
BoŒym, ale stój z ca pewno™ci na tym, co powiedzia Pan.
‹‹ OtóŒ, oni zorganizowali ten ko™ció, wielk organizacjŸ,
Katolicki ko™ció, który ma przewagŸ nad wszystkimi religiami
dzisiaj w chrze™cija§skich sferach; jest to katolicyzm. Lecz oni
mówi: “Wy nie potrzebujecie^my nie potrzebujemy^”
ƒ‚‚ Mówicie: “Skd masz to ‘nie spoŒywaø miŸsa’? Skd masz
to, Œe ‘ksidz nie ma siŸ Œeniø’? Skd to wzie™?”
ƒ‚ƒ On rzek: “My nie nauczamy Biblii.” [Brat Branham puka
kilkakrotnie do kazalnicy_wyd.] “Ko™ció ma sowo. Nie
zaleŒy na tym, co mówi Biblia, lecz na tym, co mówi ko™ció.”
ƒ‚„ Lecz Bóg powiedzia: “Niech kaŒde ludzkie sowo jest
kamstwem, a Moje Prawd.” [Brat Branham puka trzykrotnie
do kazalnicy_wyd.] Teraz musicie podjø swój wybór.
ƒ‚… Zatem, Nikolaityzm sta siŸ doktryn, a potem nastao
prze™ladowanie. NuŒe, teraz w ostatecznych dniach wychodzi
to na jaw. Potem przyszo co™ w rodzaju oazy, w okresie
ciemnych wieków i prze™ladowa§; potem przysza oziŸbo™ø, a
nastŸpnie pierwsza reformacja, któr przyniós Marcin Luther.
Marcin Luther protestowa przeciw Katolickiemu ko™cioowi, i
z tego powodu wyszed z niego i wzi t komuniŸ^
Oni mówili: “To jest ciao Chrystusa.”
ƒ‚† On powiedzia: “To nie jest ciao Chrystusa. To jest tylko
opatek, i to wszystko.”
ƒ‚‡ Oni wierz, Œe to jest ™wiŸta eucharystia, przy czym
“šwiŸta eucharystia znaczy tyle co ‘Duch šwiŸty.’ A kiedy to
przyjmujesz, przyjmujesz Ducha šwiŸtego do swego ciaa.” Ale
to jest bŸdne.
Duch šwiŸty to chrzest Duchem šwiŸtym.
ƒ‚ˆ Nie tak: “A gdy przyszed Dzie§ PiŸødziesity, podszed
ksidz i da im ™wiŸt eucharystiŸ - opatek na ich jŸzyki.” Ani
tak: “Wystpi pewien kaznodzieja, pokropi ich trochŸ wod i
u™cisn im rŸce.” O, nie.
ƒ‚‰ “Lecz z nieba zstpi d›wiŸk jakby potŸŒnego szumicego
wiatru, który napeni cay dom, w którym siŸ znajdowali.” To
jest wedug Pisma. To jest zgodne z prawd. To wa™nie stao
siŸ w tym Ko™ciele, a to wa™nie dzieje siŸ, kiedy to šwiato
™wieci dzisiaj. Oto, gdzie to šwiato przedaro siŸ wówczas, i
tak samo to šwiato przedziera siŸ dzisiaj tutaj.
ƒ‚Š NuŒe, je™li macie zastrzeŒenia do jakiego™ miejsca Pisma,
które cytujŸ, porównajcie je po prostu z tym^Ja wam podam
to miejsce, gdzie siŸ to znajduje w Pi™mie, rozumiecie. Dobrze.
Oczywi™cie, w takim krótkim czasie, jak ten^Kiedy To
16
MÓWIONE S~OWO
przetrzsamy, trwa nam to zazwyczaj tygodnie i miesice. Po
prostu kaŒde miejsce Pisma, ™ledzimy to, a ludzie maj swoje
Biblie. Lecz je™li macie do Tego jakie pytania, powiedzcie mi
po prostu. W porzdku.
ƒ‚‹ Zatem, Marcin Luther. Po Marcinie Luthrze przyszed John
Wesley.
ƒƒ‚ Marcin Luther wystpi z katechismem i z ca mas
innych spraw. On wystpi z chrztem, on wystpi podajc
trójjedyny - trynitaria§ski chrzest, który nie by nigdy
nauczany w Biblii, nie by nauczany w Biblii. W Bibli nie
zosta nigdy nikt ochrzczony chrztem w trójcŸ. JeŒeli tak jest,
przyjd›cie i pokaŒcie mi, gdzie to jest. Tego tam nie ma.
ƒƒƒ Jedyny sposób, w jaki im byo polecone chrzciø, brzmia:
“Id›cie i nauczajcie wszystkie narody,” jak On powiedzia
wówczas, “i chrzcijcie je w ImiŸ” - nie w imiona - “w ImiŸ
Ojca, Syna i Ducha šwiŸtego.” A uczniowie - ledwie siŸ
odwrócili, chrzcili kaŒdego “w ImiŸ Jezusa Chrystusa,” i dali
polecenie, Œe je™li kto™ zosta ochrzczony w jaki™ inny sposób,
to musia przyj™ø i daø siŸ ochrzciø ponownie, zanim móg
otrzymaø Ducha šwiŸtego. A oto wystŸpuje katolicki
ko™ció^
ƒƒ„ PokaŒcie mi jedno miejsce w Biblii, gdzie kto™ zosta
kiedykolwiek ochrzczony w imiŸ “Ojca, Syna i Ducha
šwiŸtego.” To jest powiedziane dosyø wyra›nie, nieprawdaŒ?
W sobotŸ wieczorem bŸdziemy mieø pytania i odpowiedzi. Ja to
otrzymam, postaram siŸ to przedstawiø w naleŒytym porzdku.
Dobrze. W porzdku. Ja chcŸ kogo™, kto by mi móg pokazaø
jedno miejsce, gdzie jaka™ osoba zostaa kiedykolwiek
ochrzczona w imiŸ “Ojca, Syna i Ducha šwiŸtego.” Wtedy
odejdŸ z kazalnicy i powiem, Œe jestem obudnikiem. KaŒdy,
kto zosta ochrzczony w jaki™ inny sposób, musi przyj™ø i daø
siŸ ponownie ochrzciø “W ImiŸ Jezusa Chrystusa,” aby przyj
Ducha šwiŸtego. Tak jest, dokadnie. To wa™nie mówi Biblia.
ƒƒ… Widzicie zatem, Œe bierze siŸ teoriŸ zamiast Prawdy. Teraz
patrzycie do Pisma. Nie mówcie: “OtóŒ, brat Branham tak
powiedzia.” Popatrzcie teraz do Pisma. We›cie swoj
konkordancjŸ i wyszukajcie to. A potem, skoro tylko^
ƒƒ† Zwrócili™cie uwagŸ, Œe kaŒdy z tych wieków ko™cioa mia
Swoje ImiŸ, dopóki nie przeszed przez ciemny wiek ko™cioa.
ƒƒ‡ A spójrzcie, to znowu wskazuje z powrotem na ówczesny
ortodoksyjny ko™ció. Najciemniejszy wiek dla ydów nasta
wtedy, kiedy wystpi Achab po tym wielkim rozkwicie w
czasie tego wielkiego króla, który panowa przed nim; a
przedtem mia Izrael wszystko we wspaniaym stanie. Potem
wystpi Achab, jako wierzcy do pewnej granicy, by w
letnim stanie; poszed i oŒeni siŸ z t mod ksiŸŒniczk - z
Jezabel, która bya bawochwalczyni, i wprowadzi j do
PI£TNO BESTII
17
wadzy, a na skutek tego przyprowadzi bawochwalstwo do
Izraela. Czy sobie to przypominacie? Ten sam piŸkny
przedobraz.
ƒƒˆ Kiedy protestantyzm skojarzy siŸ z katolicyzmem, oni na
nowo wprowadzili bawochwalstwo do chrze™cija§stwa w tym
ciemnym wieku, dokadnie geograficznie.
ƒƒ‰ Obserwujcie teraz, kiedy to wychodzi na jaw po tej stronie.
Co tutaj macie? NamiastkŸ za Ducha šwiŸtego, opatek.
NamiastkŸ za wodny chrzest w ImiŸ Jezusa Chrystusa, chrzest
w Ojca, i Syna, i Ducha šwiŸtego. Oni zastpili namiastk
wszystko. MogŸ wziø Pismo i udowodniø to na jego podstawie;
namiastka za namiastk.
ƒƒŠ A Marcin Luther zgodzi siŸ z tym. NastŸpnie przyszed
John Wesley - z t sam spraw, i zgodzi siŸ z tym. Nigdy nikt
w Biblii nie zosta kiedykolwiek pokropiony. Nigdy nie byo
czego™ takiego. Takiej rzeczy nie byo w Biblii, ani polecenia,
ani rozkazania odno™nie tego, wcale nie, lecz wy pozwalacie na
to. To siŸ zgadza. Wy pozwalacie na to. Oni wystŸpuj, bior
tak ma solniczkŸ i pokropi was ni. Dlaczego? Rozpocz
to katolicki ko™ció, a wy wyraŒacie na to zgodŸ. Tak jest.
ƒƒ‹ Pewien czowiek powiedzia pewnego dnia: “Ty nie jeste™ ty nie jeste™ katolikiem. Ty jeste™^”
ƒ„‚ Ja powiedziaem: “Nie, bracie. Ja jestem protestantem.
ProtestujŸ przeciw temu. To siŸ zgadza. Jako kaznodzieja
Ewangelii, razem z tymi dzieømi BoŒymi tutaj, którzy s moimi
kandydatami do Niebios, a ja mam im zwiastowaø i staø przed
nimi jako nauczyciel z cudami i znamionami, to bym by
obudnikiem, gdybym nie sta w obronie tego, co jest prawd.”
Powiedziaem: “O, tak. BŸdŸ sta w obronie tego, choøby mnie
to kosztowao Œycie. Ja tak bŸdŸ czyni. BŸdŸ naucza tylko
tego, co mówi Biblia.”
ƒ„ƒ A jestem ochotny kaŒdego czasu dyskutowaø o Tym z
kimkolwiek, rozumiecie; chociaΠby to by papieΠz Rzymu, czy
arcybiskup, czy ktokolwiek by to by. Rozumiecie? O, tak. To
siŸ zgadza. JeŒeli jestem w bŸdzie, pokaŒcie mi to. NuŒe, ja nie
jestem w bŸdzie, bowiem ja cytujŸ Pismo. Ja nie wezmŸ
waszego podrŸcznika. To jest PodrŸcznik, wa™nie tutaj. [Brat
Branham puka czterokrotnie_wyd.]
ƒ„„ NuŒe, zwróøcie uwagŸ, potem oni zaczŸli wystŸpowaø z
caym tym formalizmem.
OtóŒ, w ostatecznych dniach przychodzi prze™ladowanie.
ƒ„… Zatem, pragnŸ zaznaczyø, Œe jeste™my teraz mniej wiŸcej w
Objawieniu 13. rozdzia. NuŒe, je™li zwrócicie uwagŸ, tutaj w
tym rozdziale jest powiedziane: “Spojrzaem, a oto Baranek
sta na górze Synaj^” Nie, przepraszam, mam niewa™ciwy
werset, niewa™ciwy 14. rozdzia. Rozdzia 13.:
18
MÓWIONE S~OWO
“I stanem na piasku morskim. I widziaem bestiŸ,
wystŸpujc z morza, majc siedem gów i dziesiŸø
rogów; a na rogach jej byo dziesiŸø koron, a na
gowach jej imiŸ blu›nierstwa.”
ƒ„† Czym jest blu›nierstwo? To jest “na™miewaø siŸ, kpiø sobie,
obgadywaø.” ZwaŒajcie teraz, ona miaa “siedem gów i
dziesiŸø rogów.” A obserwujcie, jak ona “wystŸpuje z morza.”
Teraz Objawienie 17, wy, którzy notujecie to sobie, 17, 15. Tam
jest powiedziane, Œe wody przedstawiaj “zastŸpy i tumy
ludzi.” Za™ to zwierzŸ przedstawia “moc, bezboŒn moc.”
DrapieŒne zwierzŸ powstao spomiŸdzy ludu, a on stan na
piasku morskim. “I widziaem zwierzŸ^”
“A zwierzŸ, które widziaem, byo podobne do
pantery, a nogi jego jak u nied›wiedzia, a paszcza jego
jak paszcza lwa. I przekaza mu smok siŸ swoj i tron
swój, i wielk moc.”
ƒ„‡ “Smok!” Trzeba nam teraz omówiø dwie rzeczy.
Obserwujcie to zwierzŸ. Ono zawierao w sobie cztery róŒne
charaktery.
ƒ„ˆ A je™li we›miecie Daniela 7, wy którzy notujecie to sobie Daniel 7. Daniel widzia t sam wizjŸ osiemset lat przedtem;
on widzia t wizjŸ. On widzia te zwierzŸta, oddzielone jedno
od drugiego, na pocztku rzdów pogan.
ƒ„‰ A tutaj one s, Jan je widzia na ko§cu rzdów pogan,
wszystkie cztery zwierzŸta reprezentowane w jednym. Te same
stare diaby, demony, które opanoway kaŒde królestwo
Rzymian a równieŒ Greków, i tak dalej, przechodziy cigle
dalej poprzez wszystkie wieki pogan i spotkay siŸ tutaj u góry
w jednym zwierzŸciu. My go zaraz znajdziemy, i zobaczymy,
kto to jest. Racja. Wszystkie te - lampart, lew - wszystkie
tworz razem smoka. Ilu z was wie, czym jest smok? Smok
przedstawia “Rzym.” Tak jest.
ƒ„Š Przeczytajmy to. MoŒe to trochŸ kwestionujecie w waszych
my™lach. Pozwólcie mi przeczytaø Objawienie 12. rozdzia,
tylko na chwilkŸ tutaj. Spójrzmy tutaj, Objawienie 12. NuŒe,
suchajcie:
“I ukaza siŸ wielki cud na niebie: Niewiasta^”
ƒ„‹ Co przedstawia niewiasta? “Ko™ció.” To jest - to jest
oblubienica tutaj. To jest Ko™ció, prawdziwy Ko™ció.
“^niewiasta obleczona w so§ce, a ksiŸŒyc pod
nogami jej^”
ƒ…‚ Patrzcie, ksiŸŒyc pod jej^“So§ce koo jej gowy, ksiŸŒyc
pod jej nogami.” So§ce byo “okresem czasu aski.” A ksiŸŒyc
by “okresem zakonu.” Niewiasta bya “Ortodoksyjnym
Ko™cioem” i ona staa ponad zakonem. Zakon przemin,
bowiem “zakon by cieniem przyszych dóbr.” Czy siŸ to
PI£TNO BESTII
19
zgadza? KsiŸŒyc jest tylko cieniem so§ca, odbijajcego siŸ na
ksiŸŒycu (czy siŸ to zgadza?), to robi ksiŸŒyc. A zakon by pod
jej nogami; ona Œya poprzez ten czas. A zwróøcie uwagŸ, jak
ona bya tutaj teraz obleczona.
“^pod jej nogami, a na jej gowie bya korona z
dwunastu gwiazd^ (Ko™ció jest ukoronowany
Nauk dwunastu apostoów, rozumiecie.)
A bŸdc brzemienn, woaa pracujc ku porodzeniu,
i mŸczya siŸ, aby porodzia. (To by Ortodoksyjny
ko™ció. ZwaŒajcie.)
I ukaza siŸ drugi cud na niebie, a oto smok wielki
rudy, majcy siedem gów i rogów dziesiŸø, (widzicie,
pamiŸtajcie teraz tych siedem, “siedem gów”, zawsze)
^siedem gów^dziesiŸø rogów, a na gowach jego
siedem koron.
A ogon jego cign trzeci czŸ™ø gwiazd niebieskich
i zrzuci je na ziemiŸ, a smok on stan przed
niewiast, która miaa porodziø, aby, skoro tylko
porodzi, poŒreø jej dzieciŸ. (Patrzcie!)
I urodzia syna, mŸŒczyznŸ, który rzdziø bŸdzie
wszystkimi narodami lask Œelazn; a dzieciŸ jej
zostao porwane do Boga i do jego tronu.”
ƒ…ƒ Stoi tam Ortodoksyjny ko™ció; so§ce ™wieci w dó - Nauka
dwunastu apostoów. W porzdku. Z ksiŸŒycem pod swoimi
stopami - zakon, cie§ przyszych rzeczy. šwiato Ewangelii
™wieci obecnie, a zakon zanika, kiedy przychodzi So§ce.
ƒ…„ “I mŸczya siŸ aby porodzia i urodzia Syna MŸŒczyznŸ,”
którym by Jezus Chrystus. “A On zosta porwany do Boga,
lecz skoro tylko^” Tutaj to mamy. “Skoro tylko smok,
którym jest diabe, zobaczy, Œe niewiasta jest gotowa urodziø,
stan tuŒ przed ni, aby poŒreø Jej DzieciŸ, skoro siŸ tylko
urodzi.”
ƒ…… A kiedy urodzi siŸ Jezus, Rzymskie Cesarstwo wydao
ogoszenie, aby pozabijaø wszystkie dzieci do dwu lat, Œeby
u™mierciø Jezusa Chrystusa. Lecz Bóg zamydli im oczy. Zabra
Go do Egiptu i ukry Go tam, podobnie jak uczyni z
MojŒeszem - w ten sam sposób.
ƒ…† Tutaj jest ten rudy smok, diabe. Gdzie znajduje siŸ jego
siedziba? Nie w Rosji; w Rzymie! Jest napisane: “Diabe, rudy
smok, da mu swój tron i swoj moc.” Nie bya to Rosja.
ƒ…‡ Syszaem wielkich kaznodziei, mówicych: “Rosja jest
antychrystem.”
ƒ…ˆ AleŒ, Rosja nie ma nic wspólnego z antychrystem. To jest
komunizm.
Faszywy
protestantyzm
i
katolicyzm
wyprodukoway komunizm. Powodem, dlaczego Rosja ich
wypŸdzia, byo to, Œe oni posiadali wszystkie pienidze. Oni
20
MÓWIONE S~OWO
zmawiali wszystkie modlitwy do ™wiŸtych, wiŸc zbudowali
najwiŸksze budowle, i posiadali wszystkie bogactwa ludzi, w
ten sposób zgrabili je wszystkie. Oni widzieli, Œe nie Œyj
inaczej i nie odróŒniaj siŸ od nikogo z otaczajcego ich ™wiata,
wiŸc ich wyrzucili i wytworzyli komunizm.
ƒ…‰ NuŒe, jeŒeli mi dacie jeszcze jeden wieczór, jeŒeli Bóg
pozwoli, udowodniŸ wam, Œe komunizm dziaa bezpo™rednio w
rŸku Wszechmogcego Boga, aby zniszczyø miasto Rzym.
PamiŸtajcie, mówiŸ to jako BoŒy prorok, Rosyjskie imperium
zrzuci pewnego rodzaju bombŸ atomow na Miasto Watykan i
zniszczy je w jednej godzinie. TAK MÓWI PAN. A Biblia
mówi, Œe Bóg wzi tych ludzi okrutnego serca i woŒy ich do
Swoich rk, i oni s narzŸdziami w Jego rŸkach, “aby wypeniø
Jego wolŸ,” i aby jej oddaø z powrotem to, co miao na ni
przyj™ø. To siŸ zgadza. To jest wedug Sowa.
ƒ…Š Bracie, nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak sprytne s te
rzeczy! PamiŸtajcie, Jezus Chrystus powiedzia, Œe antychryst
bŸdzie tak blisko tego, Œe by to zwiodo nawet wybranych. On
powiedzia: “Niechaj was nie kusi Œaden czowiek.”
Powiedzia: “Nie bd›cie jako poganie, którzy siŸ modl cige
w kóko: ‘Zdrowa™ Mario, bogosawiona, aski pena,
bogosawione s^’” Powiedzia: “Nie bd›cie jako poganie,
którzy powtarzaj goosownie.” On powiedzia: “A nie
nazywajcie nikogo “ojcem” na tej ziemi, ani^bowiem
jednego macie Ojca, który jest w Niebiesiech.”
ƒ…‹ Lecz wy siŸ odwrócili™cie i skojarzyli™cie siŸ z tym, i
czynicie to mimo wszystko, bowiem to jest popularne. Diabe
mia zawsze popularne rzeczy. Zawsze tak byo, juΠod
pocztku - “forma poboŒno™ci.” Kain mia t sam rzecz. Tutaj
jest jego duch poruszajcy siŸ bezpo™rednio tutaj przez tego
antychrysta; a tutaj przychodzi równieŒ Abel, który zosta
zabity. To siŸ zgadza. Zwróøcie na to uwagŸ i patrzcie teraz.
ƒ†‚ Wszystkie te zwierzŸta z dawnych czasów zebray siŸ w tej
bestii tutaj, która zostaa nazwana “rudy smok,” diabe.
Rozpocznijmy teraz 15. wersetem z 13. rozdziau.
ƒ†ƒ Widzicie teraz, Œe Rzym by “siedzib szatana.” Ta bestia z
siedmiu gowami i z dziesiŸciu rogami staa koo tego Dziecka,
Chrystusa-Dziecka, aby Je poŒreø, skoro siŸ tylko urodzi. Kto
to uczyni? Herod, Rzym; zawsze tak byo. We›miemy to
bezpo™rednio z ksiŸgi Daniela, je™li mamy dosyø czasu, a Pan
nam dopomoŒe, i zrozumiemy to.
ƒ†„ Podobnie jak gdziekolwiek w Pi™mie, od pocztku czasu
pogan, dokadnie wówczas, od 1. MojŒeszowej; mogŸ
udowodniø, Œe Babilon mia pocztek w 1. MojŒeszowej, a
zako§czenie w Objawieniu. Jego zaoŒycielem na pocztku by
Nimrod, syn Chama, poprzez bawochwalstwo, i wprowadzi
tam boŒki, aby oddawaø cze™ø boŒkom. A to snuo siŸ poprzez
PI£TNO BESTII
21
wszystkie wieki i byo to tak sprytne, Œe w ostatecznych dniach
przybrao to imiŸ “chrze™cija§stwo,” a pomimo tego jest to
bawochwalstwo!
ƒ†… Czy tego nie powiedzia ™w. Pawe w 2. Tesalo§czyków?
Przeczytajmy to po prostu, zanim pójdziemy dalej. 2. Tesalo§.
2. rozdzia, i zobaczymy, co tutaj powiedzia Pawe. On to
nawet widzia w Duchu, zanim to wogóle przyszo w tym
czasie, w którym Œyjemy.
ƒ†† OtóŒ, moi drodzy, co za dzie§, w którym Œyjemy, ciemno™ø
w której Œyjemy, a mŸŒczy›ni i kobiety zbieraj siŸ tutaj w
grupy w poga§skich ciemno™ciach, a nawet o tym nie wiedz.
O, jaka szkoda! Co za dzie§, w którym^
ƒ†‡ Pawe powiedzia: “Nie przyjdzie ten dzie§, dopóki nie
nastanie najpierw odstŸpstwo, i nie zostanie objawiony ten
czowiek grzechu.” ZwaŒajcie teraz, on o™wiadcza, Œe to bŸdzie
czowiek. Czy siŸ to zgadza? [Zgromadzenie mówi:
“Amen”_wyd.] Pawe powiedzia: “On jest czowiekiem
grzechu sprzeciwiajcym siŸ i wynoszcym nad wszystko, co
siŸ zowie Bogiem, tak iŒ mu bŸdzie oddawana cze™ø jako
Bogu.” Czowiek, któremu jest oddawana cze™ø jako Bogu;
czowiek, który zostanie umieszczony tutaj jako obiekt
oddawania czci. A on powiedzia: “Nie przyjdzie ten dzie§,
dopóki nie przyjdzie najpierw odstŸpstwo.” Co to znaczy?
Letni stan ko™cioa. W porzdku.
ƒ†ˆ Suchajcie. Pozwólcie, Œe wam to przeczytam, jeŒeli
chcecie, z 2. Tesaloniczan. W porzdku. MogŸ teraz wzi™ø
wa™ciwe miejsce, aby rozpoczø, wiŸc nie bŸdziemy musieli
tak duŒo czytaø. “Niechaj was nikt nie zwodzi^” 3. werset 2.
Tesaloniczan, 2. rozdzia.
“Niechaj was nikt w Œaden sposób nie zwodzi, bo nie
nastanie ten dzie§ pierwej, zanim nie przyjdzie
odstŸpstwo^(obecny Laodycejski Wiek Ko™cioa)
^i nie objawi siŸ czowiek (c-z--o-w-i-e-k, l. poj.)
czowiek grzechu, syn zatracenia. (Na miejscu Syna
BoŒego) ^syn zatracenia.
Który siŸ sprzeciwia i wynosi siŸ ponad wszystko, co
siŸ zwie Bogiem, tak Œe jest przedmiotem Boskiej czci
a nawet zasidzie w ™wityni BoŒej, podajc siŸ za
Boga.” (Przyjmujc spowiedzi!)
ƒ†‰ Nie mów mi, mój przyjacielu katoliku! [Brat Branham
puka czterokrotnie do kazalnicy_wyd.] Jak moŒesz
powiedzieø, Œe “nie wierzysz inaczej niŒ tylko w jedno
maŒe§stwo. Katolicki ko™ció mówi o jednym maŒe§stwie.”
JeŒeli nie masz Œadnych pieniŸdzy, to jest w porzdku. Lecz
pozwól, Œe ci powiem, wa™nie tutaj miŸdzy moimi
zborownikami; moda niewiasta, która siedzi wa™nie tutaj, jej
matka siedzi tutaj, a tata równieŒ. A inna niewiasta tutaj z tym
22
MÓWIONE S~OWO
maym chopcem. Ta dziewczyna wysza za mŒ za
protestanckiego chopca; oni siŸ rozwiedli i rozeszli. WiŸc
potem, wiecie co siŸ stao, ta dziewczyna miaa wyj™ø za mŒ za
chopca katolika; i ona musiaa wyj™ø i zapaciø masŸ
pieniŸdzy, i przyj™ø z powrotem i “Ona przede wszystkim nie
bya wcale zamŸŒna z tym chopcem protestantem.” Tutaj jest
Howard, moi wa™ni zborownicy^
ƒ†Š OtóŒ, zaraz tutaj - nie bŸdŸ wymienia tego nazwiska. Ona
ma - ona ma córkŸ, a ta córka ma dwadzie™cia sze™ø lat. Jej
mŒ, ona odesza od niego tam w Milltown, ucieka i wysza za
mŒ za katolika. A teraz oni powiedzieli: “On musi odej™ø z
ko™cioa.” WiŸc oni zapacili duŒo pieniŸdzy, aby przyj™ø z
powrotem i “zmieniø j z powrotem na dziewicŸ,” by moga
ponownie wyj™ø za tego mŸŒczyznŸ. Brednie! Zmieniø j z
powrotem na pannŸ? Ona jest w oczach BoŒych zamŸŒna i Œyje
w cudzoóstwie. To siŸ dokadnie zgadza. To jest równieŒ TAK
MÓWI PAN. NaprawdŸ.
ƒ†‹ Co za ha§ba! “Zapaø tyle i tyle pieniŸdzy.” Wa™nie
dlatego buduje siŸ wszystkie te wielkie ko™cioy i szkoy. Oto,
w jaki sposób. Cay ™wiat^Wy tego nie wiecie tutaj w
Stanach Zjednoczonych. Powinni™cie raz pojechaø ze mn za
morze, a przekonacie siŸ. O, tak. Udaj siŸ tam, bracie, gdzie oni
maj przewagŸ.
ƒ‡‚ MogŸ wam przynie™ø autentyczne zdjŸcie, brat Kopp je
wa™nie zrobi i posa mi, zdjŸcie kaznodziei protestantów,
kaznodziei napenionego Duchem šwiŸtym, leŒcego na ulicy,
rozdŸtego niemal tak wysoko, on i jego Œona i maa córeczka,
spuchniŸci tak bardzo; tylko dlatego, Œe zwiastowali Jezusa
Chrystusa, moc zmartwychwstania, i o tym, Œe ludzie mog
zostaø zbawieni i przyjø Ducha šwiŸtego. Oni ich
zamordowali na ulicy i nie pozwolili, aby zostali pogrzebani, i
pluli na nich, i tak byo przez kilka dni. To siŸ zgadza.
ƒ‡ƒ Wa™nie tam, gdzie brat Osborn musia siŸ udaø pod
ozbrojon ochron, aby ich zabraø. Oni siŸ tam udali,
a^Grupa ksiŸŒy zebraa siŸ razem i oni zamordowali tego
modego czowieka. A jego Œona miaa wa™nie niemowlŸ. I oni
kroczyli po ulicy, mieli ozbrojon ochronŸ i nie™li go do grobu,
aby go pogrzebaø. A ta matka sza paczc ze swoim
niemowlŸciem za swoim martwym maŒonkiem. A ludzie
wygldali z okien, ludzie szczerego serca i mówili: “JeŒeli
Ko™ció katolicki chce postŸpowaø w ten sposób, to wyrzekamy
siŸ go.” A brat Osborn, za którym szy ulicami tysice ludzi,
urzdzi tam ewangelizacjŸ, i oni nie mogli go stamtd
wyrzuciø. Byo tam zbyt wielu ludzi. To zgadza siŸ dokadnie.
ƒ‡„ O, co za obuda! Ja wiem, Œe to jest niedobry obraz. Tylko
spokojnie sied›cie, przyjaciele katolicy, za chwilŸ zabierzemy
siŸ do tych drugich. W porzdku. ZwaŒajcie.
PI£TNO BESTII
23
ƒ‡… Teraz pójdziemy trochŸ dalej, uwaŒajcie. Pozwólcie, abym
wam to przekaza. MoŒe mam jeszcze czas, mam jeszcze do
dyspozycji trzydzie™ci minut. Suchajcie uwaŒnie. Niechaj
teraz kaŒdy czytelnik powróci na chwilŸ wstecz, aby sobie
przypomnieø ten obraz. Kiedy^
ƒ‡† KaŒdy ortodoksyjny wierzcy tutaj wie, Œe rzdy pogan
rozpoczŸy siŸ za króla Nabuchodonozora. Czy siŸ to zgadza?
[Zgromadzenie mówi: “Amen_wyd.] KaŒdy ortodoksyjny
wierzcy to wie. Król Nabuchodonozor mia wizjŸ, a Daniel
poda mu wykad tej wizji. Czy siŸ to zgadza? [“Amen.”] Bya
to gowa ze zota, któr bya rzesza babilo§ska, drug bya
rzesza Medów i Persów; nastŸpnym byo imperium greckie, a
potem imperium rzymskie. A na ko§cu rzymskiego imperium
Jezus Chrystus by t Ska, która zostaa bez pomocy ludzkiej
rŸki odciŸta z góry, stoczya siŸ w dó i skruszya ten posg (czy
siŸ to zgadza?) i pokrya ca ziemiŸ. [“Amen.”] KaŒdy to wie.
KaŒdy wierzcy wie o tym.
ƒ‡‡ I o tym, Œe w ostatecznych dniach, kiedy siŸ rozdzielili do
róŒnych innych królestw, i tak dalej, aŒ do palców, byo tam
Œelazo i glina. A to znaczy - prorok powiedzia: “Na ile to
widziae™, Œelazo i glina nie zmieszaj siŸ razem, ani siŸ nie
bŸd mocno trzymaø razem.” Lecz pomieszaj swe nasienie,
próbujc^Innymi sowy, oni skojarz siŸ z nimi, próbujc
wychowaø swoje dzieci i rozdziel siŸ z powodu mocy, ot tak.
Wy wiecie, Œe to prawda. Lecz jest na tym co™ pocigajcego i
wy ludzie podporzdkujecie siŸ temu i mówicie: “O, to jest
cudowne.”
ƒ‡ˆ Patrzcie na tego Stevensona tutaj na wzgórzu, czy jak on
siŸ nazywa. NuŒe jego^tutaj na wzgórzu. Jak on siŸ nazywa?
Zapomniaem po prostu^Ten facet tutaj, który zrobi cae to
zamieszanie koo tego. [Zgromadzenie mówi jakie™ imiŸ_wyd.]
Tak, O, moi drodzy!
ƒ‡‰ Stany Zjednoczone s zepsute aŒ do szpiku ko™ci. O, tak.
MogŸ wam udowodniø, w którym czasie dokadnie^Ta
niewiasta tutaj w Objawieniu 12, kiedy jej Dziecko mŸŒczyzna zosta porwany, aby usi™ø na BoŒym Tronie, a
kiedy to siŸ stao, niewiasta ucieka na pustyniŸ, gdzie
troszczono siŸ o ni tysic dwie™cie sze™ødziesit dni,
dokadnie wedug tej daty na Skale w Plymouth, dokadnie,
kiedy ko™ció uzyska wolno™ø religii i zosta tutaj zaoŒony.
ƒ‡Š BŸdziemy czytaø tutaj dalej w 13. rozdziale Objawienia i
spójrzcie tutaj na 15. werset. A teraz, tylko na chwilŸ, chcŸ
jeszcze przedtem powróciø tutaj, i zobaczymy tutaj, Œe On sta
na brzegu morza. OtóŒ, jeŒeli mi siŸ uda znale›ø to miejsce,
gdzie - 11. werset.
“Zatem widziaem drug bestiŸ wystŸpujc z
ziemi^” (Nie z wody)
24
MÓWIONE S~OWO
ƒ‡‹ “Z ziemi.” OtóŒ, zastŸpy i tumy ludzi to wody, wiŸc to
tutaj oznacza, Œe tam nie byo ludzi - Stany Zjednoczone.
“^i miaa dwa rogi, podobne barankowym^”
ƒˆ‚ “Dwa rogi podobne barankowym” - nie barankowym. Co
to jest? To jest nasz ameryka§ski bizon. Oczywi™cie. Widzicie,
tam on jest, “dwa rogi podobne barankowym.” Lecz co uczyni
on potem? On mia wolno™ø religii; najpierw postŸpowa jako
baranek, mówi jako baranek. Lecz pamiŸtajcie, on siŸ nigdy
nie sta starym baranem. On by barankiem. Nasz kraj ma
tylko sto piŸødziesit lat, jak wiecie - po prostu jagniŸ.
“^ale potem mówia jako smok.
A dokazuje przed twarz jej wszystkiej mocy onej
pierwszej bestii, i czyni, Œe ziemia i mieszkajcy na
niej kaniaj siŸ bestii pierwszej, której ™miertelna
rana bya uzdrowiona. (Patrzcie!)
I czyni cuda wielkie, tak iŒ i ogie§ zstŸpuje przed
oczyma ludzi na ziemiŸ^” (atomowa bomba i
wodorowa, bystry, inteligentny naród, i tak dalej,
oszukujcy narody tymi sprawami.)
ƒˆƒ Stany Zjednoczone dojd do tego, Œe ko™ció i pa§stwo
zjednocz siŸ razem. A protestanci i katolicy pocz swoje
siy, aby wspólnie walczyø przeciw komunistom. A to siŸ
dokadnie odgrywa w rŸkach tego, o którym Bóg mówi tutaj.
ƒˆ„ A wy protestanci leŒycie sobie ™pic sodko, czytacie
czasopisma z opowiadaniami miosnymi, zamiast czytaø swoje
Biblie! Wychodzicie z domu, wóczycie siŸ gdzie™ po jakich™
przyjŸciach towarzyskich, zamiast pój™ø gdzie™ na modlitewne
zgromadzenie, i sprzeczacie siŸ miŸdzy sob z powodu jakiej™
bahej rzeczy, na której tak bardzo nie zaleŒy. [Brat Branham
strzeli z swoich palców_wyd.] Powinni™cie byø gdzie™ na
kolanach, je™li wiecie, co oznacza Wieczno™ø.
ƒˆ… ZauwaŒcie, kiedy król Nabuchodonozor - tam na pocztku,
kiedy nasta wiek pogan. Obserwujmy, jak on siŸ rozpocz. A
stwierdzimy, Œe tak jak siŸ rozpocz, w ten sam sposób siŸ
ko§czy. Wiemy, Œe istnieje pocztek czasu aski dla pogan, oraz
koniec tego czasu. Czy siŸ to zgadza? [Zgromadzenie mówi:
“Amen”_wyd.]
ƒˆ† ZwaŒajcie teraz, kiedy król Nabuchodonozor^kiedy by
tam posany Daniel, mdry prorok, kiedy wszyscy pozostali
ydzi byli poniekd upokorzeni i uginali siŸ przed
Rzymianami wzglŸdnie przed Babilo§czykami. Lecz byli tam
trzej, czterej mŸŒczy›ni; trzej (Sadrach, Mesach i Abednego),
oraz Daniel, którzy postanowili w swoich sercach, Œe bŸd
suŒyø Bogu. A potem, kiedy wrzucono Sadracha i innych
do^Daniel sta siŸ wielkim czowiekiem przed królem
Nabuchodonozorem oraz przed Baltazarem, i tak dalej. Kiedy
PI£TNO BESTII
25
sta siŸ wielkim czowiekiem, zwaŒajcie teraz, król
Nabuchodonozor zrobi wielki posg ze zota i postawi go na
polach, i powiedzia, Œe kaŒdy bŸdzie siŸ musia pokoniø przed
tym posgiem.
ƒˆ‡ Czy zwrócili™cie kiedy uwagŸ na niewinno™ø tego, kogo
przedstawia ten posg? By to Daniel, posg tego czowieka.
Czy On nie powiedzia: “duchy bogów,” pogan? A skoro one s
dzisiaj - mamy trzech lub czterech takich. “Duchy bogów Œyy
w nim, i oni sporzdzili posg Daniela. Król powiedzia:
“KaŒdy, kto siŸ nie ukoni przed tym posgiem, zostanie
wrzucony do pieca ognistego.” Zwróøcie uwagŸ, Daniel uchyli
siŸ gdzie™ na osobno™ø w tym czasie. Czy pojmujecie, co mam
na my™li? “A kaŒdy, kto siŸ nie ukoni przed tym posgiem,
zostanie rozsiekany na kawaki, albo wrzucony do jamy lwiej,
wzglŸdnie spalony w ognistym piecu, czy co™ podobnego;
kara.”
ƒˆˆ W ten sposób rozpocz siŸ okres czasu pogan, z poga§sk
form oddawania czci i z prze™ladowaniem, aby ich zmusiø do
ugiŸcia siŸ przed tym. Biblia przepowiada, Œe zako§czy siŸ to w
ten sam sposób. “šwiŸty mŒ” - wizerunek Jezusa Chrystusa,
aby mu oddawaø cze™ø, i tak dalej.
ƒˆ‰ Przypomnijcie sobie w ksiŸdze mŸczenników Foxa - “oni
trzymali przed nimi krucyfiks, do kaŒdej rŸki przywizali wou
i mówili: Je™li nie wyrzekniesz siŸ protestantyzmu i nie
staniesz siŸ katolikiem i nie pocaujesz tego krucyfiksu^”
Pognali jednego wou w tym kierunku, a drugiego w innym
kierunku i rozrywali ich na dwoje. Palili ich na stosach.
Czynili wszystko moŒliwe. Byem w tych starych katakumbach
i wiem, o czym mówiŸ. I widzicie, to jest prawd. Oni tam
odpoczywaj. Zwróøcie uwagŸ, przez jakie mŸczennictwo oni
przechodzili przed Marcinem Luthrem. RównieŒ wedug Biblii.
ƒˆŠ Zatem suchajcie jeszcze raz uwaŒnie. PragnŸ, aby™cie
zauwaŒyli jedn wielk rzecz. Jak rozpada siŸ ta wielka
Babilo§ska rzesza? Pewnej nocy, kiedy oni poszli i wziŸli
™wiŸte naczynia BoŒe i zaczŸli z nich piø wino; urzdzili
uroczysto™ø, przyprowadzili tam grupŸ kobiet - konkubin,
ta§czyli, hulali i mieli wielk zabawŸ. Czy siŸ to zgadza?
[Zgromadzenie mówi: “Amen”_wyd.] W tym czasie pojawi siŸ
tam rŸkopis na ™cianie: “Mene, Mene, Tekel, Upharsin.” Czy to
prawda? [“Amen”] I oni poszli i sprowadzili wszystkich swoich
Chaldejczyków, swoich mdrych ludzi - tych letnich czonków
ko™cioa, ale nikt z nich nie móg tego przeczytaø. To siŸ
zgadza.
ƒˆ‹ Lecz mieli tam mŸŒa, który potrafi odczytaø nieznane
jŸzyki, halleluja, potrafi je wytumaczyø. Czy rozumiecie, co
mam na my™li? On potrafi wykadaø nieznane jŸzyki. W ten
sposób zako§czyo siŸ to.
26
MÓWIONE S~OWO
ƒ‰‚ W ten sposób ko§czy siŸ równieŒ obecnie - z moc Ducha
šwiŸtego w ludziach, którzy s napenieni chrztem Duchem
šwiŸtym, którzy maj moc i towarzysz im cuda i znamiona.
Tak ko§czy siŸ Poga§ski Ko™ció. To s te resztki.
ƒ‰ƒ Oto, w jaki sposób on siŸ rozpocz i jak on siŸ ko§czy,
dokadnie; nakania i zmusza do na wpó poga§skiej religii. A
Bóg wkracza do akcji w tej krytycznej godzinie i pisze w
nieznanym jŸzyku, a ten mŒ wykada to. On potrafi podaø
wykad tego. On nie zna tego jŸzyka; nikt inny go nie zna.
Lecz on mia Ducha šwiŸtego, który mu poda wykad do tego,
a ten sam Duch šwiŸty jest dzisiaj w Ko™ciele.
ƒ‰„ Wy to nazywacie “fanatyzmem.” PrzyznajŸ, ze maj wiele
tego. Lecz bracie, istnieje równieŒ prawdziwy. To siŸ zgadza,
prawdziwy Duch šwiŸty istnieje równieŒ. Diabe rzuca wprost
do drogi wszystkie faszerstwa, które moŒe, by was
wprowadziø w zamieszanie. A je™li Bóg nie znaczy dla ciebie
nic wiŸcej, to id› na kolana i czytaj swoj BibliŸ, módl siŸ i
pro™ Boga, bowiem to wskazuje na to, Œe nie interesujesz siŸ
zbytnio twoj dusz.
ƒ‰… Udaj siŸ tam zaraz i powiedz: “BoŒe, ja nie dbam o to, ile
starych wron urga Tobie, wyrzuconemu tam na zewntrz. Ja
teraz zrozumiewam Twoj BibliŸ i jestem zdecydowany!” To
siŸ zgadza. “Ty to obiecae™ mi - nasieniu Abrahama.”
ƒ‰† Bóg ciŸ powoa i ty przyjdziesz do Tego. Lecz je™li tak nie
jest, nie dbam o to, jak bardzo jeste™ religijny, przepade™; to
wszystko, ty nie moŒesz przyj™ø. Nikt nie moŒe przyj™ø, jedynie
Œe On go powoa. A On nie chce, aby kto™ zgin, lecz wielu z
was zginie, poniewaŒ postŸpujecie sobie beztrosko wzglŸdem
Tego.
ƒ‰‡ BŸdziecie chodziø koo tego i zobaczycie, Œe co™ wyglda
trochŸ fanatycznie, trochŸ zacienione: “OtóŒ, dr Taki-a-taki
powiedzia tak-a-tak, i tak dalej.” A potem chodzicie koo tego
i blu›nicie Duchowi šwiŸtemu; wy wiecie, Œe to jest prawd i
nie bŸdzie to nigdy przebaczone.
ƒ‰ˆ Za kilka minut stwierdzicie, czym jest piŸtno diaba, czym
jest pieczŸø diaba - to znamiŸ bestii. “Ktokolwiek mówi
przeciw Duchowi šwiŸtemu, temu nie bŸdzie przebaczone ani
w tym ™wiecie, ani w tym przyszym.” Obserwujcie pierwszy
ko™ció, co oni uczynili. Obserwujcie ten drugi ko™ció! Ty
moŒesz samego siebie “wypieczŸtowaø” z Królestwa BoŒego, a
“wpieczŸtowaø” siŸ do królestwa diaba, tam gdzie “nie ma
przebaczenia ani w tym ™wiecie, ani w tym, który ma przyj™ø.”
NaprawdŸ. WiŸc bd›cie ostroŒni i chod›cie peni boja›ni.
Bd›cie ostroŒni w tym, co czynicie, bo nie wiecie, co siŸ
stanie.
ƒ‰‰ Widzimy teraz, Œe to wszystko gromadzi siŸ i piŸtrzy. Mam
jeszcze dwadzie™cia minut. PragnŸ, aby™cie otworzyli razem ze
PI£TNO BESTII
27
mn 17. rozdzia Objawienia, aby™my mogli za kilka chwil
zako§czyø. Teraz trafimy drog do domu. Suchajcie uwaŒnie.
Czytajcie razem ze mn. Otwórzcie wasze Biblie i przygotujcie
siŸ do czytania. To powinno pooŒyø na to pieczŸø.
ƒ‰Š PamiŸtajcie, istniej dwa piŸtna; jednym jest odstŸpstwo a
drugim jest Duch šwiŸty. Jedno jest piŸtnem diaba.
ƒ‰‹ PamiŸtajcie, powiedziaem, Œe wczesny katolicki ko™ció
by^OtóŒ, katolicy, sied›cie peni czci przez kilka minut.
Wczesny katolicki ko™ció sformowa swoj wasn opiniŸ o tej
sprawie. Oni mieli faszyw doktrynŸ o ™wiŸtej eucharystii, o
przyjmowaniu opatka zamiast chrztu Duchem šwiŸtym.
ƒŠ‚ Protestanci przyjŸli u™ci™niŸcie rŸki, albo podejmowanie
zobowizania; obie rzeczy s ze zgodnie ze Sowem BoŒym.
Ono zawiera wa™ciwy plan. Oni przychodz i chrzcz w “Ojca,
Syna i Ducha šwiŸtego,” chociaŒ ani jeden raz nie czytamy, Œe
kto™ zosta ochrzczony w ten sposób. Jest to absolutnie
poga§ski, katolicki chrzest. Oni to przyznaj i mówi: “Wy
protestanci skaniacie siŸ do naszego chrztu.”
Ja powiedziaem: “Dlaczego to czynicie?”
ƒŠƒ On powiedzia: “Katolicki ko™ció ma moc zmieniø kaŒde
miejsce Pisma, które chce.”
Ja powiedziaem: “To jest kamstwo.”
On powiedzia: “WiŸc dlaczego skaniasz siŸ do tego.”
ƒŠ„ Ach, zamknijcie gŸby. Ja nie! Ja w to nie wierzŸ. To jest
BoŒe Sowo. To siŸ zgadza. Je™li je ludzie chc na™ladowaø,
musz i™ø samotni. Ja muszŸ mówiø PrawdŸ. To siŸ zgadza.
ƒŠ… ZauwaŒcie, potem oni wychodz z wszystkim innym,
ko™ció czy swój stary katechism i wszystkie te rzeczy. Jaka
to gromada bredni i niedorzeczno™ci! Z tego wylŸgy siŸ
miliardy niewiernych i chodnych formalnych^
ƒŠ† Jest to z diaba, juŒ od pocztku. A ja wam mogŸ
udowodniø, Œe Biblia mówi tutaj: “Cay ™wiat dziwi siŸ nad
moc tego zwierzŸcia, które byo, którego nie ma, a jednak
jest.” Jak to moŒe byø - “byo, a nie ma go”? Mówi: “Cay ™wiat
dziwi siŸ nad tym.
ƒŠ‡ Kiedy poga§ski Rzym sta siŸ papieskim Rzymem, nigdy to
nie przestao. Rzymski system usta; kiedy obj wadzŸ nowy
król, on po prostu ustanowi nowy porzdek. Lecz kiedy to
weszo do poga§skiego Rzymu, przez katolicki ko™ció, przez
papiestwo, nie zako§czyo siŸ to. Je™li jeden papieŒ umrze, oni
ustanawiaj nastŸpnego; jeden papieŒ umiera, a na jego
miejsce posadz drugiego. “ZwierzŸ, które byo, którego nie
ma, a jednak jest; którego nie ma, a jednak jest; które^i
pójdzie na wieczne potŸpienie.” TAK MÓWI DUCH šWI£TY,
przy pomocy Pisma.
28
MÓWIONE S~OWO
ƒŠˆ Suchajcie teraz. “I przyszed jeden^” ZwaŒajcie teraz
wszyscy, 17. rozdzia:
“I przyszed jeden z siedmiu Anioów, którzy mieli
siedem czasz. (s to te czasze, które zostay wylane) i
rzek do mnie, mówic mi: Chod›, okaŒŸø osdzenie
owej wielkiej wszetecznicy, która siedzi nad wielu
wodami.”
ƒŠ‰ Obserwujcie Objawienie 12. Bya to niewiasta dziewica.
Ona bya rzeczywist dam. Jak cudownie ona staa!
ƒŠŠ Lecz tutaj jest inna kobieta, nazywana nierzdnic,
“w-s-z-e-t-e-c-z-n-i-c-a” znaczy tyle co nie-^Co to jest?
Zidealizujmy to^wzglŸdnie przeanalizujmy to.
ƒŠ‹ Przepraszam. Zaczynam mówiø tak szybko, majc na
uwadze, Œe mam jeszcze piŸtna™cie minut. BŸdŸ tu musia
pozostaø dalsz godzinŸ, wiŸc zachowujcie siŸ cicho.
[Zgromadzenie mówi: “Amen.”_wyd.]
ƒ‹‚ Patrzcie. W porzdku. Suchajcie, przeanalizujmy to. Ona
jest ohydn kobiet. Czym jest wszetecznica? Ja nie lubiŸ
mówiø takie sowo, lecz ono jest napisane tutaj w Biblii. Jest to
kobieta, która udaje, Œe jest dobr kobiet, a popenia
cudzoóstwo z innymi mŸŒczyznami. OtóŒ, je™li niewiasta
przedstawia ko™ció, potem ko™ció o™wiadcza, Œe jest
chrze™cija§skim, a popenia cudzoóstwo z innymi rzeczami.
Czy siŸ to zgadza?
ƒ‹ƒ “A ona siedzi nad wielu wodami - zastŸpami i tumami
ludzi.” Przeczytajcie - chyba 15. werset, a zrozumiecie to.
WzglŸdnie 17. werset i dalej. Dojdziemy do tego za chwilŸ.
“Kobieta, która siedzi nad wielu wodami; wszetecznica.” Co za
rzecz! NuŒe, gdyby™my siŸ temu mogli po™wiŸcaø codziennie,
mógbym wzi™ø tŸ niewiastŸ i ™ledziø j od Kaina aŒ do
Przyj™cia Pana Jezusa, i udowodniø wam, Œe to ona pierwsza
zorganizowaa ko™ció. Ona jest matk organizacji. Patrzcie:
“A niewiasta, która siedzi nad wielu wodami. Nad - siedzi nad
wielu wodami.”
Teraz 2. werset.
“Z któr wszetecze§stwo podzili królowie ziemi, i
upili siŸ winem wszetecze§stwa jej obywatele ziemi.”
ƒ‹„ Innymi sowy, ona o™wiadcza, Œe jest chrze™cija§skim
ko™cioem, na wysokim poziomie i piŸknym. Za kilka minut
zobaczymy, jak ona jest ubrana - w pery, zoto i drogie
kamienie. A oni mówi: “KtóŒ jest podobny do niej?”
ƒ‹… A w swojej rŸce ma kubek peen “wina jej wszetecze§stwa”
- jej spro™no™ci, jej doktryny, przez któr spowodowaa, Œe
królowie, och, zmówi tylko krótk modlitwŸ i “wymodl ciŸ z
czy™øca,” i tym podobne rzeczy. Tak siŸ dzieje. Tutaj to macie.
PI£TNO BESTII
29
To jest wedug Sowa BoŒego, które czytam. Patrzcie: “I
zaniós mnie na^” Spójrzmy zatem, moŒe to chcecie^Jest
to 3. werset. W porzdku.
“I zaniós mnie w duchu na puszczŸ. I widziaem
niewiastŸ, siedzc na szaratnoczerwonej bestii^”
(“Szarat,” bogaty, najbogatszy ko™ció na ™wiecie.)
ƒ‹† Oni tutaj krzycz: “Kto moŒe wszczø z ni wojnŸ?” Jest
tylko jeden czowiek na ™wiecie, jeden czowiek na ™wiecie, z
caego ™wiata, który ma moc, jak król Nabuchodonozor widzia
w wizji. Te dziesiŸø palców rozchodz siŸ w kaŒdym^
Rzymska Œelazna prŸga siŸga do kaŒdego narodu na ™wiecie.
Nie ma innego mŸŒa na ™wiecie, który by mia ostatnie sowo
tak, jak je ma papieŒ w Rzymie. Prezydent Eisenhower moŒe
mówiø w Stanach Zjednoczonych i to jest zakonem; s równieŒ
inne narody, które mog mówiø do tego, ale to nie ma
znaczenia. Lecz katolicka hierarchia moŒe mówiø w Rzymie, a
kaŒdy naród bŸdzie temu przytakiwa. To siŸ zgadza. Tutaj on
jest. Teraz zobaczymy, gdzie on siŸ znajduje, i zobaczymy, czy
to jest on czy nie, zobaczymy, czy jest tutaj wa™ciwie
przedstawiony. W porzdku.
“I
widziaem
kobietŸ,
siedzc
na
szaratnoczerwonej bestii, (bogat), penej imion
blu›nierstwa^”
ƒ‹‡ Faszywy chrzest, faszywa organizacja; prowadz ludzi do
za™lepienia, mówi im, Œe mog po prostu chodziø do ko™cioa,
chodziø do spowiedzi, i tak dalej, zmawiaø “Zdrowa™ Mario,” i
odprawiaø pokuty. Ciemnota! Niedorzeczno™ø! Nie rozumiem,
jak mog ludzie dobrego, uprzejmego zmysu, wierzyø w takie
rzeczy.
“^majcego siedem gów^”
ƒ‹ˆ Tutaj go macie znowu, tego samego demona cigle w kóko,
czerwony smok, bestia, i tym podobnie. Ma “siedem gów i
dziesiŸø rogów.”
ƒ‹‰ “A owa niewiasta,” ta niewiasta, nuŒe, ko™ció. Zatem
bestia jest “moc,” któr on mia, Rzymsko katolicki ko™ció,
moc Rzymsko katolickiego ko™cioa. Teraz mówi tutaj ko™ció.
“A owa niewiasta bya przyobleczona w purpurŸ i w
szarat, i uzocona zotem i drogimi kamieniami, i
perami, i miaa kubek zoty w rŸce swej, peen
obrzydliwo™ci i nieczysto™ci wszetecze§stwa swego.”
ƒ‹Š Oto ona - pewien ko™ció, jak wiecie. Czy tak? Musi tam
byø; ona jest przedstawiona. Czytajmy po prostu dalej i
zobaczymy, kim ona jest.
“A na jej gowie byo napisane imiŸ: TAJEMNICA,
BABILON WIELKI, MATKA WSZETECZETW I
OBRZYDLIWOšCI ZIEMI.”
30
MÓWIONE S~OWO
ƒ‹‹ W porzdku. Protestanci, tutaj wpadniecie w tarapaty. Wy
przyznajecie, Œe ona jest prostytutk, lecz ona bya “MATKž”
(czego, synów?) “NIERZžDNIC.” To byy kobiety. Czy to
prawda? [Zgromadzenie mówi: “Amen”_wyd.] Zatem byy to
ko™cioy. Czy tak? [“Amen.”] Zatem ona jest matk ko™cioa,
nieprawdaŒ? [“Amen”] Z czego wyszed Marcin Luther? Z
katolicyzmu. Skd siŸ to wszystko wylŸgo? Katolicyzm,
przynoszcy t sam doktrynŸ, a wy siŸ skaniacie do niej.
„‚‚ NuŒe, najbardziej ordynarna kobieta w Jeffersonville moŒe
urodziø dobr, prawdziw dziewczynŸ dziewicŸ, to siŸ zgadza,
i ona moŒe chodziø naleŒycie, jeŒeli chce. A tak samo czyni
Lutera§ski ko™ció, metody™ci, bapty™ci, prezbiterianie i tak
dalej; oni chodzili naleŒycie przez pewien czas, kiedy Œyli ich
zaoŒyciele i gosili im EwangeliŸ. Lecz teraz oni chodz na
róŒne widowiska, ta§cz, ogldaj telewizjŸ, pal, i czyni
wszystko moŒliwe, (wy wiecie, Œe to jest prawda!), w niedzielŸ
zostaj w domu. Dlaczego tak jest? Bowiem wasza nierzdnica
postŸpuje tak samo jak jej mama. To siŸ dokadnie zgadza.
Dokadnie tak jest.
„‚ƒ Spójrzmy teraz, skd wzi siŸ ten kolor. Biblia mówi, Œe
ona jest “MATKž NIERZžDNIC.” A kaŒdy wie, Œe to by
papieski Rzym, wzglŸdnie pani papieski Rzym - katolicki
ko™ció. Za chwilŸ wam pokaŒŸ jego pozycjŸ na ziemi, po
prostu dokadnie, gdzie jest jego siedziba. Dobrze. Gdzie on siŸ
znajduje i kim on jest. Tak mówi Biblia. Nie ja - Biblia! A
Biblia mówi, Œe ona urodzia duŒo córek - ko™cioów, które
wystpiy po niej. W porzdku, teraz s metody™ci, bapty™ci,
luteranie, i tak dalej, i widzicie, do czego dochodzicie:
“MATKA NIERZžDNIC.” One Œyy w porzdku, lecz kiedy
zaczŸo ™wieciø šwiato^
„‚„ Jest to podobne do gromady karaluchów w lecie. Zapalcie
™wiata na drodze, gdzie karaluchy poŒeraj kaczan
kukurydzy, czy co™ podobnego, skierujcie na nie ™wiata i
obserwujcie je uciekajce do ukrycia jak szybko tylko potrafi.
„‚… Gosisz EwangeliŸ, wzglŸdnie chrzest Duchem šwiŸtym
tym starym formalnym, bezboŒnym ko™cioom. Obserwuj, co
mówi: “My nie wierzymy w Œadn z tych rzeczy. Ja nie wierzŸ
w Œadn^Dlaczego? Ty wiesz czym jeste™, juŒ od pocztku.
To prawda. To siŸ dokadnie zgadza.
„‚† Ja nie mówiŸ nic przeciw twemu ko™cioowi, bracie, s tam
ludzie, którzy s klejnotami. Nie mówiŸ nic przeciw katolikom.
MiujŸ katolików tak samo, jak ludzi z kaplicy Branhama. Ja
nie krzyczŸ na ciebie, przyjacielu. Tu nie chodzi o was,
metody™ci i bapty™ci, i wy, kaplico Branhama. Ja nie krzyczŸ
na was. Pozwolili™cie diabu, Œeby was ogupi przez grzech.
My™licie, Œe jeste™cie zbawieni tylko dlatego, Œe chodzicie do
ko™cioa.
PI£TNO BESTII
31
Jezus powiedzia: “Je™li by siŸ kto™ nie narodzi z wody i z
Ducha, Œadnym sposobem nie wnijdzie do Królestwa.” A gdy
otrzymacie chrzest Duchem šwiŸtym, “Te znaki bŸd
towarzyszyø tym, którzy wierz.” MówiŸ to prosto z mostu,
bracie, lecz mówiŸ to bez ogródek, wprost z Biblii. Jezus nie
powiedzia: “MoŒe te znaki bŸd towarzyszyø niektórym.” On
powiedzia: “BŸd im towarzyszyø.”
O, oni mówi: “NuŒe, uwaŒam, Œe to byo dla apostoów.
UwaŒam, Œe bya tylko jedna generacja apostoów, a to byo
wówczas, na pocztku.”
„‚‡ A mieli™my to wa™nie w lekcji ubiegego wieczora: “On
mia siedem gwiazd w Swojej rŸce,” a kaŒda z tych gwiazd
miaa byø dana kaŒdemu wiekowi ko™cioa jako šwiato, racja;
po prostu tak samo, jak jeden aposto tam, drugi aposto tam,
jeden aposto tutaj, a drugi aposto tam. “Które byy siedmiu
Duchami,” na pocztku naszej lekcji, “stojcymi przed
Bogiem, aby zostay posane do Siedmiu Wieków Ko™cioa.”
„‚ˆ O, bracie, moŒe chodzisz w kóko z jak™ niewielk
baptystyczn, wzglŸdnie metodystyczn doktryn, i na skutek
tego mijasz celu. Lecz popatrz na to raz z punktu widzenia
Biblii. To siŸ zgadza. Amen. CzujŸ siŸ teraz poniekd religijnie.
Amen. O, tak. Spójrz bracie. Tutaj to masz. To obciosuje; lecz
wszelkie karanie nie wydaje siŸ chwilowo przyjemne^
„‚‰ Mama, która siedzi tam w tyle, zmuszaa mnie zazwyczaj
do zaŒywania rycynowego oleju. Byli™my wtedy maymi
dzieømi. Musieli™my je™ø chleb kukurydziany i fasole kaŒdy
dzie§ w tygodniu, a w niedzielŸ równieŒ. W kaŒdym razie
musiaem zaŒywaø wiele lekarstwa. W sobotŸ wieczorem
zmuszaa mnie zawsze do zaŒywania rycynowego oleju. I w
sobotŸ wieczorem trzymaem siŸ za mój nos w ten sposób, nie
mówiŸ tego, aby Œartowaø. Trzymaem mój nos i mówiem:
“Mamo, ja tego po prostu nie mogŸ zaŒywaø. Przyprawia mnie
to o mdo™ci.”
Ona rzeka: “Gdyby ciŸ to nie przyprawiao o mdo™ci, nie
pomogo by ci to.”
„‚Š Tak samo jest z Tym! [Brat Branham poklepuje teraz po
swojej Biblii_wyd.] Ono was podnieca! Ono sprawi, Œe wasze
organy trawienne dziaaj sprawnie i potraficie naprawdŸ
strawiø pen EwangeliŸ.
„‚‹ Przyszli luteranie z usprawiedliwieniem. Wiecie, oni byli
po prostu^Zorganizowali siŸ cakiem: “O, tak, my jeste™my
ko™cioem!”
„ƒ‚ John Wesley zrozumia po™wiŸcenie. On powiedzia: “Ja
widzŸ, Œe sprawa przedstawia siŸ inaczej.” I on powiedzia: “To
jest w porzdku, Luthrze, lecz sprawa przedstawia siŸ tak.”
Czym on by? Luther by gwiazd w swoim wieku, lecz tutaj
jest Wesley. W porzdku.
32
MÓWIONE S~OWO
„ƒƒ NuŒe, zatem wszyscy luteranie odsunŸli siŸ gdzie™ do
kta, poniewaŒ oni zapomnieli^nie uczynili^NuŒe, nie
wszyscy^Mam na my™li lutera§ski ko™ció. Luteranie maj
cigle mŸŒów, napenionych Duchem šwiŸtym. To siŸ zgadza.
Lecz teraz oni wszyscy wrócili do ko™cioa, w tym wieku.
Dobrze.
Tutaj przychodzi Wesley. On prowadzi ich w swoim
wieku.
„ƒ„ A zaraz potem, jak wiecie, przyszed^Po wieku Wesley’a
przyszli zielono™witkowcy. A oni przyjŸli Ducha šwiŸtego,
mówienie w jŸzykach.
„ƒ… Moi drodzy, metody™ci, nazarejczycy, oraz pielgrzymi
™witobliwo™ci mówi: “O, to jest z diaba.” Czy widzicie, co
oni uczynili? Zblu›nili przeciw Duchowi šwiŸtemu. I widzicie,
gdzie znajdujecie siŸ dzisiaj? To siŸ zgadza. Wy - dokadnie, co
uczynili™cie. Oczywi™cie, tak uczynili™cie. Zaniedbali™cie
chodziø w šwietle.
„ƒ† A wy zielono™witkowcy stali™cie siŸ teraz tak letni, w tym
Laodycejskim Wieku Ko™cioa, Œe Bóg wyplu was ze Swoich
ust. Racja. To siŸ dokadnie zgadza.
„ƒ‡ Mówicie: “Czy wierzysz w mówienie w jŸzykach?” O, tak.
“Czy mówie™ kiedykolwiek w jŸzykach?” O, tak. Ja uwielbiam
Boga za to. O, tak. Mówiem w jŸzykach kilkakrotnie. WierzŸ,
Œe to jest Moc BoŒa. Tak. Ja nie wierzŸ w pocztkowy dowód,
w mówienie w jŸzykach. Lecz ja wierzŸ, Œe istnieje Moc BoŒa,
która sprawia, Œe mówisz w jŸzykach, i towarzysz ci cuda i
znamiona. O, tak.
„ƒˆ A potem diabe stawia tam jakiego™ stracha na wróble,
kogo™, kto przedrze›nia i podrabia tych, którzy mieli Ducha
šwiŸtego. A wy wszyscy pielgrzymi ™witobliwo™ci i ™wiŸto™ci,
i nazarejczycy, i wszyscy pozostali ogldacie siŸ do tyu i
mówicie: “Och, ja nie chcŸ nic z Tego. Och!”
„ƒ‰ O, aski! Gdyby™cie posiadali Ducha šwiŸtego, wzglŸdnie
czstkŸ Boga wewntrz w swoim sercu, i byliby™cie po™wiŸceni
tak, jak powinni™cie byø, rozpoznaliby™cie, Œe to jest Moc BoŒa.
Czy Jezus nie powiedzia: “Gdyby™cie znali MojŒesza,
poznaliby™cie Mnie równieŒ”? Z pewno™ci. JeŒeli po™wiŸcenie
jest czŸ™ci Ducha šwiŸtego, który ciŸ oczy™ci i po™wiŸci; je™li
To posiadasz, rozpoznasz resztŸ Tego, gdy To przyjdzie.
„ƒŠ Ta rŸka uznaje t rŸkŸ. Ta gowa uznaje t nogŸ. Jest to
czŸ™ø ciaa.
„ƒ‹ A Biblia mówi, Œe jest dziewiŸø darów Ducha; prorocy,
nauczyciele, ewangeli™ci, i tak dalej; i wykady jŸzyków,
mówienie w jŸzykach, Boskie uzdrowienie. Ona bŸdzie
uznawaø kaŒd odrobinŸ z Tego.
PI£TNO BESTII
33
„„‚ O, wy siŸ pokrywacie lodem i mówicie: “Ja nie chcŸ mieø z
tym nic wspólnego.” Co™ takiego! Zaczyna wam byø teraz
gorco, nieprawdaŒ? To jest prawda. Dlaczego? Dlaczego?
Byli™cie zorganizowani. Wasz ko™ció tak powiedzia, i wa™nie
dlatego nie potraficie tego uczyniø. [Brat Branham puka
kilkakrotnie do kazalnicy_wyd.]
„„ƒ Lecz wielu z was metodystów wyszo i otrzymao Ducha
šwiŸtego. Wielu z was baptystów wyszo i otrzymao Ducha
šwiŸtego. O, tak. Wy, i wielu z was z ruchu ™witobliwo™ci
wyszo i otrzymao Ducha šwiŸtego. Tak. Dlaczego? Nie
troszczyli™cie siŸ o to, co powiedzia ko™ció. Chodzili™cie
w šwietle. Amen. Nie troszczyli™cie siŸ o to, co siŸ dzieje.
Wiedzieli™cie, Œe to jest Pan, i chodzili™cie w Tym po prostu.
„„„ Niechaj ta stara - niechaj ta stara pani pozostanie tam
w tyle, ich stara mama. Ona postŸpuje tak, jak jej matka
wówczas, wszetecznica. Ona siŸ zorganizowaa. To wa™nie
byo podstaw, dlaczego zaczŸy siŸ kopoty, mianowicie kiedy
katolicki ko™ció zorganizowa siŸ. Potem po nim zorganizowa
siŸ lutera§ski ko™ció. Potem po nim zorganizowa siŸ
metodystyczny ko™ció. Potem zorganizowa siŸ baptystyczny
ko™ció. A obecnie mamy sze™øset dziewiŸødziesit sze™ø
róŒnych organizacji. A zielono™witkowcy uczynili to samo!
„„… Gloria! Co siŸ dzieje? Bóg udawadnia, Œe On nie jest w
organizacji. On jest w Duchu - Duch šwiŸty. Halleluja!
Halleluja! O, tak.
„„† On siŸ nie troszczy o to, czym jest wasza organizacja. To
jest niedorzeczno™ø. Ona jest poczona z katolicyzmem i
wesza z powrotem do niego, pozostaje w nim i wy
przyjmujecie to samo piŸtno, które ma ona. Czy anio nie
powiedzia: “Wynijd› z niego, ludu Mój, aby™cie nie byli
uczestnikami jego grzechów, a ja was przyjmŸ”? “Nie
dotykajcie siŸ niczego nieczystego, a Ja was przyjmŸ,” mówi
Duch šwiŸty.
„„‡ “A ktokolwiek przyjmuje piŸtno bestii, wzglŸdnie liczbŸ
jego imienia. Szkoda, Œe nie mamy czasu w to wej™ø; mój czas
upyn. Jak brzmi jego imiŸ? Protestantyzm. “Zróbmy posg,
podobny do tego. Zróbmy organizacjŸ. “Nasz ko™ció jest tak
samo wielki, jak katolicki ko™ció.” Oni przejŸli wszystkie te
sprawy. “Oni maj wielkie ko™cioy, a my mamy równieŒ. My
mamy w naszym ko™ciele tak samo duŒo z tej wyŒszej
warstwy spoecznej w mie™cie, jak oni maj w swoim. Zróbmy
posg dla tej bestii.” A jak mówi Biblia, ona jest
“WSZETECZNICž”, a ta jest “NIERZžDNICž” na skutek
organizacji.
„„ˆ Lecz Ko™ció Œywego Boga jest wolny. “Kogo Syn wypu™ci
na wolno™ø, ten jest prawdziwie wolnym.” Wynijd›cie z tego!
Bd›cie napenieni Duchem šwiŸtym.
34
MÓWIONE S~OWO
“Narody siŸ krusz, Izrael siŸ budzi
To znaki, które przepowiedziaa Biblia;
Dni pogan zliczone, utrapione bole™ciami
Wróøcie rozproszeni do swej wasno™ci.
Odkupienia dzie§ zbliŒa siŸ
Serca ludzi zamieraj w strachu
Bd›cie napenieni Duchem BoŒym,
miejcie swoje lampy ochŸdoŒone i czyste
Spójrzcie w górŸ, wasze odkupienie jest
blisko! Amen.”
„„‰ Jak siŸ dziej te sprawy! On powiedzia w ostatecznych
dniach: “Nie bój siŸ, mae stadko. Dobr wol waszego Ojca
jest daø wam Królestwo,” aby™cie siedzieli razem z Nim w
Niebieskich miejscach.
„„Š A wy metody™ci, bapty™ci, prezbiterianie, którzy siŸ
na™miewali™cie z zielono™witkowców^
„„‹ Ja mówiŸ, Œe zielono™witkowcy potrzebuj zdrow chostŸ
staromodnej Ewangelii dlatego, poniewaΠsi٠zorganizowali.
Nawet same Zbory BoŒe weszy do najwiŸkszej organizacji
zielono™witkowej, przyczyy siŸ do ligi ko™cioów, i s tak
samo formalni i obojŸtni. Duch šwiŸty zosta potraktowany
przez zielono™witkowego kaznodziejŸ w niemal najgorszy
sposób, jaki kiedykolwiek widziaem. A wiŸc nie my™lcie sobie,
Œe jeste™cie zbawieni dlatego, poniewaŒ naleŒycie do
zielono™witkowego ko™cioa.
„…‚ Jeste™cie zbawieni tylko wtedy, kiedy jeste™cie naprawdŸ
ochrzczeni Duchem BoŒym - Duchem šwiŸtym, zjednoczeni w
Nim w Mocy Jego zmartwychwstania, wychodzicie z cudami i
znamionami towarzyszcymi temu Duchowi, gdziekolwiek On
idzie.
Znamiona
towarzyszyy
prorokom.
Znamiona
towarzyszyy Jezusowi Chrystusowi. Znamiona towarzyszyy
apostoom. On powiedzia: “Te znamiona bŸd towarzyszyø
tym” - aŒ On powróci.
“Czy To nie mówi o tym, bracie Branham?”
„…ƒ “Id›cie na cay ™wiat i go™cie t Moc i demonstracjŸ
kaŒdemu narodowi.” Ale jest pewien niedostatek - dwie trzecie
z nich jeszcze nigdy nie syszay o Tym. “A te znaki bŸd
towarzyszyø tym.” “Tym.” “KaŒdemu narodowi!”
„…„ Gloria! Co™ takiego! O, moi drodzy! MoŒe pomy™licie, Œe
zwariowaem. Bracie, mówiŸ ci, ja miujŸ t dobr starodawn
religiŸ. O, tak. Ona ciŸ kotwiczy w Chrystusie!
„…… Widzicie zatem, czym jest piŸtno bestii? Jest to znamiŸ
odstŸpstwa! Jest to czowiek, który jest^po prostu sobie
my™li: “OtóŒ, ja naleŒŸ do ko™cioa i jestem tak samo dobry, jak
kaŒdy inny. Czy nie naleŒŸ do tego ko™cioa? Czy sobie
PI£TNO BESTII
35
u™wiadamiacie, skd pochodzi wasza ko™cielna organizacja, od
której jeste™cie tak bardzo zaleŒni? Czy zdajecie sobie z tego
sprawŸ?
„…† Biblia mówi: “Kto siŸ kania bestii, otrzymuje jej piŸtno,
wzglŸdnie liczbŸ jej imienia” - zwaŒajcie teraz - “na czoo
swoje, albo na rŸkŸ swoj,” to jest poznanie, wzglŸdnie
uczynki. To nie znaczy, Œe masz wytatuowany wielki znak na
swej twarzy. To nie musi byø to. Tutaj nie jest mowa o tym
zewnŸtrznym. Tu mowa o duchowym.
„…‡ Obserwujcie go i zobaczycie, co on wie o Pi™mie. Suchajcie
go, a zobaczycie, dokd on idzie. “JeŒeli kto™ nie posiada tej
Nauki, nie masz w nim šwiato™ci” - mówi Biblia. Rozumiecie?
Rozumiecie? Obserwujcie, dokd on idzie. Patrzcie co on czyni.
„…ˆ On mówi: “OtóŒ, ja naleŒŸ^Ja jestem protestantem. O,
tak. Ja naleŒŸ do pewnego ko™cioa. Tak jest.” A w niedzielŸ
miej przynajmniej tyle poszanowania wobec tego, aby i™ø do
ko™cioa, chociaŒ na zewntrz pada deszcz. Taki oddala siŸ od
Tego, zamiast pój™ø na zebranie modlitewne. Wy zamykacie
ko™ció, siedzicie w domu i obserwujecie telewizjŸ. On
wychodzi z domu, pije i awanturuje siŸ, i postŸpuje tak, jak
reszta tego ™wiata, a jednak naleŒy do ko™cioa. PamiŸtajcie, to
jest piŸtno grzechu.
„…‰ Czytajmy teraz szybko trochŸ dalej, a potem zako§czŸ.
Nasz czas juŒ ubieg. Przeczytajmy teraz ˆ. werset.
“I widziaem ow niewiastŸ (ko™ció) pijan krwi
™wiŸtych^”
„…Š “Pijan krwi ™wiŸtych.” Wy wiecie, Biblia mówi, Œe gdy
ona zostaa zniszczona, katolicki ko™ció zosta znaleziony
winny ™mierci wszystkich mŸczenników, którzy umarli na
ziemi. Dokadnie, od pocztku.
“^i krwi mŸczenników Jezusowych, a^(Jan
mówi teraz)^a ujrzawszy j, zdumiaem siŸ bardzo.”
„…‹ Jan to powiedzia! Spójrzmy teraz tutaj. Jan powiedzia:
“Spojrzaem na ni. Ona bya takim piŸknym, miym wielkim
ko™cioem. Ona bya ‘matk nierzdnic’ - caa grupa ko™cioów
zrodzia siŸ z niej. Spojrzaem tam wstecz. Jak moga ta
kobieta^Ona podawaa swoj faszyw naukŸ, przez któr
sprawiaa, Œe wszyscy królowie i wielcy mŸŒowie byli pijani z
niej. A tutaj jej córki czyni to samo. Lecz kiedy patrzyem na
ni, bya tak ™liczna!”
„†‚ Jedno miejsce Pisma mówi: “SiedzŸ jako królowa i niczego
nie potrzebujŸ?” Widzicie?
„†ƒ A potem Jan powiedzia: “Patrzyem na ni w podziwie.
Spojrzaem na ni i zdumiaem siŸ bardzo. Patrzyem na ni w
podziwie.”
36
MÓWIONE S~OWO
“I rzek do mnie anio: Dlaczego siŸ zdumiae™?
Wyja™niŸ ci tajemnicŸ kobiety i bestii, która j nosi i
ma siedem gów i dziesiŸø rogów.”
„†„ Zobaczymy teraz, czy mieli™my prawdŸ. JeŒeli poprawnie
zaszeregowali™my katolicyzm, to wiecie, Œe protestantyzm go
na™laduje. Zatem wy macie - macie dosyø inteligencji, aby to
poznaø, rozumiecie. Zwróøcie uwagŸ.
“Bestia, któr widziae™, bya i juŒ jej nie ma, a
jednak jest.”
„†… “Bestia.” ZwaŒajcie teraz. ZauwaŒycie, Œe tutaj jest
powiedziane, ilu tam byo królów; jak upadli i jeden musia
przyj™ø.
“^i wystpi z otchani bezdennej^”
㠠 Nie z Biblii! Zostao to uksztatowane z caej gromady
namiastek. Nie ma do tego Œadnych podstaw. Skd bierzecie
“czy™ciec”? Skd macie to “nie jedzenie miŸsa,” “celibat u
ksiŸŒy” i wszystkie inne rzeczy, które czyni - “spowiedzi”?
Skd to bierzecie? Nie ma takiego miejsca, gdzie by to moŒna
znale›ø. To pochodzi z pieka. Biblia tak mówi. To pochodzi z
tego miejsca, skd ta bestia ma swoj moc i swoj doktrynŸ “Wychodzi z bezdennej otchani.”
“^i idzie na zatracenie^”
„†‡ Gdzie jest “zatracenie”? Pieko. Idzie to dokadnie z
powrotem na to miejsce, skd to wyszo.
“^I zdumiej siŸ mieszka§cy ziemi, których imiona
nie s zapisane w ksiŸdze Œywota od zaoŒenia ™wiata,
gdy ujrz bestiŸ, która bya, i nie ma jej, a przeciŸ
jest.”
„†ˆ NuŒe, protestanckie ko™cioy mówi: “OtóŒ, jak to moŒe
byø, kiedy oni mówi: ‘Ja wierzŸ Jezusowi Chrystusowi. On jest
moim osobistym Zbawicielem’?” Diabe wierzy równieŒ,
bracie.
„†‰ Musi to byø odrodzenie, Znowuzrodzenie, narodzenie siŸ
na nowo. A kiedy narodzie™ siŸ na nowo, twoje imiŸ jest
woŒone do Barankowej KsiŸgi ycia.
„†Š Mówisz: “Ja siŸ czŸsto dziwiŸ. OtóŒ, czy nie jestem tak
samo dobry, jak kto™ inny? Czy nie jestem tak samo dobry, jak
wy, grupo pógówków “™wiŸtoszków”? Ja jestem tak samo
inteligentny. Ja mam te^Posiadam stopnie naukowe.
Uko§czyem wyŒsz uczelniŸ. PochodzŸ z dobrej rodziny. Moi
bli›ni byli czonkami ko™cioa, moi przodkowie. Czy nie jestem
tak samo dobry, jak wy?”
„†‹ Ono mówi: “Cay ™wiat.” Protestanci i wszyscy inni
“dziwili siŸ,” wszyscy, z wyjtkiem tych, których imiona byy
zapisane w tej KsiŸdze.
PI£TNO BESTII
37
„‡‚ Dlaczego byy tam zapisane imiona? Oni s Nasieniem
Abrahama i “s dziedzicami wedug obietnicy, wybranymi
przed zaoŒeniem ™wiata.” Oto, dlaczego oni siŸ nie dziwi.
Zwróøcie uwagŸ, suchajcie, co on powiedzia. Obserwujcie
tych w Barankowej KsiŸdze ycia.
“A tuø jest rozum, majcy mdro™ø.”
„‡ƒ PragnŸ was teraz o co™ poprosiø. Czy mdro™ø jest jednym z
darów Ducha šwiŸtego? [Zgromadzenie mówi: “Amen”_wyd.]
Czy siŸ to zgadza? Ilu z was wierzy, Œe Biblia, 1. Koryntian 12.
uczy, Œe dary i wszystko inne w ko™ciele - spójrzmy, Œe
mdro™ø jest jednym z darów? [“Amen.”] OtóŒ, jak mogliby™cie
potem powiedzieø, Œe nie istnieje mówienie w jŸzykach? Jak
moŒecie powiedzieø, Œe nie istnieje wykadanie jŸzyków? Jak
moŒecie powiedzieø, Œe nie ma Boskiego uzdrowienia? Bowiem
to samo ciao^JeŒeli jestem ciaem, mam rŸkŸ po jednej
stronie a drug po drugiej stronie, a tutaj stopŸ; jak moŒesz
powiedzieø, Œe rŸka istnieje, a stopa nie? Czy nie syszae™, co
powiedzia Pawe?
„‡„ ZwaŒajcie teraz, on mówi w ostatecznych dniach prosto do
Ciaa: “To jest dla tego, który posiada mdro™ø.” O, ja to lubiŸ.
O, moi drodzy! To was zaszokuje. Suchajcie tego. W porzdku.
“Tutaj jest rozum, który posiada mdro™ø.” JeŒeli te dary
Ducha šwiŸtego nie zstpiy do wszystkich wieków, to
dlaczego on mówi o tym dla ostatecznych dni? JeŒeli w dniach
ostatecznych nie bŸdzie w ko™ciele Œadnych darów, to dlaczego
skierowa to do ostatecznych dni? “To jest dla tego, który
posiada mdro™ø.”
“^Te siedem gów to siedem pagórków, na których
rozsiada siŸ ta kobieta.”
„‡… Ile pagórków? W ilu miastach na ™wiecie ko™ció ma
siedzibŸ na siedmiu pagórkach? Tylko w jednym. Gdzie to jest.
Pa§stwo Watykan w Rzymie. Czy to prawda? [Zgromadzenie
mówi: “Amen”_wyd.] Biblia mówi, Œe ta okrutna
wszetecznica, która zmuszaa cay ™wiat do popeniania
cudzoóstwa, i zrodzia bandŸ maych córek, aby nauczay tej
samej rzeczy, któr ona nauczaa; nie byy tak ze jak ona, lecz
byy nierzdnicami. Nauczaa ich tego samego. Jest
powiedziane: Pocztkiem tego bŸdzie “niewiasta” wzglŸdnie
ko™ció, “siedzcy na siedmiu pagórkach” w Rzymie.
Rozgldaem siŸ po caym ™wiecie; powiedzcie mi, gdzie to jest:
“ko™ció, którego siedziba jest na siedmiu pagórkach.” Teraz
czytam to z Biblii.
“A królów jest siedem; piŸø ich upado,^”
„‡† Gdyby™my wziŸli historiŸ i wróciliby™my siŸ wstecz,
pokazaliby™my to, gdzie upadali ci królowie, w Rzymie, od
czasu Babilo§skiej rzeszy.
38
MÓWIONE S~OWO
“^jeden jest (Nero), a inny jeszcze nie przyszed, a
gdy przyjdzie, bŸdzie móg tylko krótko pozostaø.”
(okoo sze™ø miesiŸcy)
„‡‡ “A bestia^” Ooo! Spójrzcie na ni. Teraz ta moc zajmie
miejsce pogan.
“A bestia, która bya a nie jest, toø jest ten ósmy,
(zwaŒajcie teraz), a jest z onych siedmiu^”
„‡ˆ Wszyscy wiecie, jakim on by strasznym królem. On za-^
Przywiza swoj matkŸ do kody drzewa i ko§ cign j po
ulicach miasta, podpali miasto i gra na skrzypkach na
wzgórzu. Jest to ten sam rodzaj ducha, który panuje nad
ko™cioem, który siedzi na miejscu pogan. “Ten ósmy, który jest
z tych siedmiu. A zatem on jest, i nie jest; jest i nie jest; jest i
nie jest,” i tak dalej.
“^i idzie na zatracenie.”
„‡‰ Dokadnie aŒ do czasu Przyj™cia Pa§skiego, i on zostanie
wrzucony do pieka.
“A dziesiŸø rogów, które widziae™, to dziesiŸciu
królów, którzy jeszcze nie objŸli królestwa, lecz
obejm wadzŸ jako królowie na jedn godzinŸ wraz z
besti.”
„‡Š O, gdyby™my tylko mieli^“Dotychczas nie otrzymali
mocy.” To nie s królowie. Oni nie mieli^Oni nie mog. Te
rogi nie miay koron. “Otrzymali moc królów.” Co to znaczy?
Dyktatorzy, nie ukoronowani królowie. Dyktatorzy! O, moi
drodzy!
„‡‹ NuŒe, kiedy to czytam, czasami moje serce podskakuje z
rado™ci, dobrze, kiedy pomy™lŸ, Œe Œyjemy teraz w dniach
ostatecznych.
“A dziesiŸø rogów, które widziae™, to dziesiŸciu
królów, którzy jeszcze nie objŸli królestwa, lecz
obejm wadzŸ jako królowie na jedn godzinŸ wraz z
besti.”
Ci s jednej my™li, i oddadz moc i wadzŸ swoj
bestii.
BŸd oni walczyø z Barankiem, lecz Baranek
zwyciŸŒy ich^”
„ˆ‚ Tutaj przychodzi bitwa u Armagieddon; przygotowanie do
Tysicletniego Królestwa.
“^bo On jest Panem panów i Królem królów
(niechaj to wami nie wstrz™nie) ^a z Nim ci, którzy
s powoani i wybrani^”
PI£TNO BESTII
39
„ˆƒ Nie wy; On. Wy posiadacie Ducha šwiŸtego i powinni™cie
krzyczeø o zwyciŸstwie. Bóg wybra was przed zaoŒeniem
™wiata. JeŒeli nie widzicie šwiata Ewangelii, jest tak dlatego,
bo jeste™cie ™lepi.
“^wybrani oraz wierni.
I rzek do mnie: Wody, które widziae™, nad którymi
rozsiada siŸ wszetecznica, to ludy i tumy, narody i
jŸzyki.”
„ˆ„ Innymi sowy, ta kobieta, która tutaj siedzi - ko™ció, poda
swoj doktrynŸ kaŒdemu narodowi, tumowi i jŸzykowi. Tutaj
j macie. Ona miaa wadzŸ nad nimi. Ona siŸ rozsiada nad
nimi - ta moc, która nimi rzdzi. Ona siedzi na siedmiu
pagórkach, odziana w szarat, przyozdobiona w najwiŸksze
bogactwa ™wiata. Tutaj j macie.
“A dziesiŸø rogów, które widziae™ na bestii, ci
bŸd^”
„ˆ… ZwaŒajcie teraz, przechodzicie do mocy komunizmu.
“^ci w nienawi™ci mieø bŸd wszetecznicŸ i
uczyni j spustoszon i nag, i ciao jej bŸd je™ø, a
sam ogniem spal.
Albowiem Bóg poda do serc ich, aby czynili wolŸ
Jego, i dziaali jednomy™lnie, i dali królestwo swoje
bestii, aby siŸ wypeniy sowa BoŒe.”
„ˆ† Halleluja! “Niebo i ziemia przemin, lecz Sowo BoŒe nie
przeminie.” Patrzcie!
“^niewiasta, któr widziae™^
^niewiasta, któr widziae™, jest miasto owo
wielkie, które panuje nad królami ziemi.”
„ˆ‡ PokaŒcie mi jedno miasto na ™wiecie, które panuje nad
królami ziemi, którekolwiek chcecie, oprócz katolickiej
hierarchii w Rzymie, majcej swoj siedzibŸ na siedmiu
pagórkach. Ani jedno miasto - nigdy nie byo, ani nie bŸdzie;
oprócz Nowego Miasta, które przychodzi z Niebios. To siŸ
zgadza.
„ˆˆ NuŒe, chwileczkŸ tylko. PragnŸ wam to pokazaø ponownie,
wiŸc niechby Pan pamiŸta o nas i pobogosawi nas wspólnie,
kiedy to czytamy. W porzdku. Zwróøcie uwagŸ na to tutaj,
czytam z 13. rozdziau. Rozpoczynam od 15. wersetu.
“I dano mu tchnø ducha w posg bestii,^”
„ˆ‰ To jest w Stanach Zjednoczonych, w których powstaje, jak
widzieli™my, rozumiecie - posg.
40
MÓWIONE S~OWO
“^aby posg bestii przemówi i sprawi, Œe
wszyscy, którzy nie oddali pokonu posgowi bestii,
zostan zabici. (To jest ten bojkot.)
On teŒ sprawia, Œe wszyscy, mali i wielcy, bogaci i
ubodzy, wolni i niewolnicy, wziŸli piŸtna na praw
rŸkŸ swojŸ, albo na czoa swoje.
I Œeby Œaden nie móg kupowaø, ani sprzedawaø,
tylko ten, który ma piŸtno, albo imiŸ bestii, albo liczbŸ
imienia jej.
„ˆŠ Suchajcie teraz uwaŒnie, naprawdŸ w skupieniu,
poniewaŒ ko§czymy. 18. werset. Suchajcie.
“Tu jest mdro™ø.”
„ˆ‹ Czy widzicie Ducha šwiŸtego woajcego ponownie na
wierzcych w ostatecznych dniach? Ta maa grupa - On mówi,
nawouje t ma grupŸ w tym czasie. “Jest to dla tego, kto
posiada mdro™ø w ko™ciele. Niechaj to zrozumie.”
“^Kto ma rozum, niech zliczy liczbŸ owej bestii;
bowiem jest liczb czowieka, (nie narodu) czowieka.
A ta jest liczba jej: sze™øset, sze™ødziesit sze™ø.”
„‰‚ A zaraz powyŒej Miasto Watykan^Nie mówcie mi teraz;
mam “Fakty Naszej Wiary” i inne, rozumiecie. Tam na
wzgórzach Miasto Watykan, a papieŒ zajmuje stanowisko
“namiestnika Syna BoŒego.” Mam przyjació, katolików,
którzy tutaj siedz; oni byli katolikami, siedz tutaj i wiedz,
Œe to prawda. Moi przodkowie prawdopodobnie byli równieŒ
katolikami. Widzicie?
„‰ƒ Oni nazwali ™w. Patricka katolikiem, chociaŒ on nigdy nie
by katolikiem. Mówili, Œe Joanna z Arku by ™wiŸt, a ksiŸŒa
spalili j jako czarownicŸ. Nic dziwnego, Œe Jezus powiedzia:
“Bielicie groby proroków, a wy™cie ich do nich woŒyli, wy
™ciany pobielone.” To siŸ zgadza.
„‰„ Zwróøcie uwagŸ, jest to liczba czowieka. A nad papieŒem
Rzymu jest napisane: “VICARIVS FILLI DEI.” Jest to napisane
rzymskimi literami. Napiszcie to sobie tylko sami, do jutra. V,
I, C, A, R, oh, napiszcie to cae rzymskimi literami, podkre™lcie
to lini i dodajcie rzymskie cyfry, a zobaczycie, co otrzymacie:
sze™øset sze™ødziesit sze™ø. Gdzie on siedzi? “Na siedmiu
pagórkach.”
„‰… A stamtd wysza organizacja religijna, która nauczaa
dogmatów zamiast Biblii. A protestanci zerwali z ni, ale czyni
po prostu to samo, co tamci, bowiem Pismo mówi, Œe ona
bya “WSZETECZNICž,” a one byy “NIERZžDNICAMI.”
Przyniosy z sob faszywy chrzest z faszyw religi, faszywe
pojŸcie o Duchu šwiŸtym, faszywe pojŸcie o piekle, i wszystkie
tego rodzaju sprawy, a protestanci id za nimi, dokadnie w ich
™ladach.
PI£TNO BESTII
41
“W czasie wieczora nastanie šwiato
šcieŒkŸ do Chway znajdziecie na pewno
(to siŸ zgadza)
^t drog jest to šwiato dzisiaj.
Pogrzebieni w drogim Imieniu Jezus,
Modzi i starzy, pokutujcie z wszystkich
swych grzechów, a Duch šwiŸty na pewno
wejdzie do was.
Przyszo wieczorne šwiato i faktem jest, Œe
Bóg i Chrystus s jedno.” (Amen!)
„‰† Bracie, mówiŸ ci, s to šwiata wieczora, które ™wiec. Ta
sama Nauka apostoów, ten sam apostolski chrzest, to samo
apostolskie napenienie Duchem šwiŸtym, te same apostolskie
znaki i cuda pojawiaj siŸ poprzez wieki u pogan, tak jak
pojawiay siŸ u ydów wówczas we wczesnych pocztkach;
tutaj wystŸpuj w czasie, kiedy zachodzi so§ce.
“Oto ludzie niemal wszŸdzie,
Których serca pal siŸ.
Ogniem, który w dzie§ Zielonych
šwit spad i oczy™ci ich.
On siŸ pali teraz w sercu mym,
O chwaa, Jemu cze™ø!
CieszŸ siŸ, bo mówiø ™miem,
em jeden z nich.
Jeden z nich, jeden z nich!
CieszŸ siŸ, bo mówiø ™miem,
em jeden z nich.
Jeden z nich, jeden z nich!
CieszŸ siŸ, bo mówiø ™miem,
em jeden z nich.
Zeszli siŸ w górnym pokoju
Wzywajc ImiŸ Jego.
A Duch šwiŸty ochrzci ich
I da im do usugi moc.
Co uczyni dla nich tego dnia
Dla ciebie zrobi teŒ.
CieszŸ siŸ, bo mówiø ™miem,
em jeden z nich.”
A co wy? [Zgromadzenie mówi: “Amen”_wyd.]
“Bracie szukaj Daru Boga,
Co obmyje serca grzech.
A dzwony rado™ci zabrzmi,
Pomie§ bŸdzie w duszy twej.
On siŸ pali teraz w sercu mym,
O chwaa, Jemu cze™ø!
CieszŸ siŸ, bo mówiø ™miem,
em jeden z nich.”
42
MÓWIONE S~OWO
„‰‡ O, dla tej chwalebnej Ewangelii!
“Zbroczona jest krwi, tak, zbroczona jest
krwi,”
„‰ˆ Obliczcie koszty tego! “Kto chce i™ø za Mn, niech zaprze
samego siebie, we›mie krzyŒ swój (™mierø) i na™laduje Mnie.”
“Ewangelia Ducha zbroczona jest krwi
Krwi uczniów, którzy umarli za PrawdŸ tŸ,
Ewangelia Ducha zbroczona jest krwi.
Pierwszym, kto umar za ten plan Ducha
šwiŸtego
By Jan Chrzciciel, lecz on umar jako czowiek.
Potem przyszed Pan Jezus, a oni Go
ukrzyŒowali,
On zwiastowa, Œe ten Duch zbawi ludzi z
grzechów.
Byli wówczas Piotr i Pawe i boski Jan
Wydali swe Œycie, aby ta Ewangelia moga
™wieciø.
Zmieszali sw krew z krwi starych proroków,
Aby Sowo BoŒe mogo byø opowiadane
rzetelnie.
Potem ukamionowano Szczepana, goszcego
przeciw
grzechowi. Tak ich rozzo™ci, Œe mu roztrzaskali
mózg.
Lecz On umar w Duchu, i odda swego ducha,
I odszed do Pana, dajcego Œycie,
aby siŸ przyczyø do innych.
Zbroczona jest krwi, tak, zbroczona jest krwi,
Ewangelia Ducha cigle broczy krwi,
Krwi uczniów co zmarli za PrawdŸ tŸ,
Ewangelia Ducha zbroczona jest krwi.
Dusze pod otarzem woaj “Jak dugo jeszcze?”
Bowiem Pan ukarze tych, którzy czynili zo.
(drwili sobie z tego, rozumiecie. O moi drodzy)
Lecz bŸdzie wiŸcej tych, którzy wydaj wasne
Œycie
za EwangeliŸ Ducha šwiŸtego i jej
karmazynowy nurt.
Zbroczona jest krwi, tak, zbroczona jest krwi,
Ewangelia Ducha cigle broczy krwi,
Krwi uczniów co zmarli za PrawdŸ tŸ,
Ewangelia Ducha zbroczona jest krwi.
43
PI£TNO BESTII
„‰‰ Odwróømy siŸ teraz i u™ci™nijmy sobie wzajemnie rŸce.
Zbroczona jest krwi, tak, zbroczona jest krwi,
Ewangelia Ducha zbroczona jest krwi,
Krwi uczniów co zmarli za PrawdŸ tŸ,
Ewangelia Ducha zbroczona jest krwi.
„‰Š Czy miujecie Pana? [Zgromadzenie mówi: “Amen”_wyd.]
Niech was Pan bogosawi.
„‰‹ Ojcze, modlŸ siŸ, aby™ Ty pobogosawi tych suchaczy, i
niechaj odejd do domu radujc siŸ. Niechby przyszli do
œróda napenionego Krwi, pync z Œy Emanuela. Niech by
zaniechali wszelkiej starej “ko™cielno™ci,” i przyszli, aby
przyjø Ducha šwiŸtego. Modlimy siŸ o to w Imieniu Jezusa.
Amen.
Niech was Bóg bogosawi. Dobranoc. Bóg
bd› z wami.
`
PiŸtno Bestii, Seria 7 Nr. 4
(The Mark Of The Beast, Vol. 26 No. 3)
Poselstwo wygoszone przez Brata Williama Marriona Branhama we
czwartek wieczorem dnia 13. maja 1954, w Kaplicy Branhama w
Jeffersonville, Indiana, U.S.A. Zostao przepisane z ta™my magnetofonowej.
Niniejsza publikacja jest wydrukowana w penym brzmieniu i jest
rozpowszechniana bezpatnie przez Voice of God Recordings. Niniejszy
polski przekad zostal opublikowany w 1993 r.
VOICE OF GOD RECORDINGS
P.O. Box 950, Jeffersonville, Indiana 47131 U.S.A.
Informacja o prawach autorskich
Wszelkie prawa zastrzeżone. Książka ta może być wydrukowana
na domowej drukarce, do użytku osobistego. Może być również
bezpłatnie rozdawana jako narzędzie do szerzenia Ewangelii
Jezusa Chrystusa. Książka nie może być sprzedawana, powielana
na dużą skalę, zamieszczana na stronach internetowych,
umieszczana w systemach wyszukiwania, tłumaczona na
inne języki, ani wykorzystywana do pozyskiwania środków
finansowych bez pisemnej zgody Voice Of God Recordings®.
W celu uzyskania dalszych informacji lub otrzymania innych
dostępnych materiałów, prosimy o kontakt:
VOICE OF GOD R ECORDI NGS, EUROPEAN OFFICE
P.O. BOX 78, 9520 AB NIEUW-B UINEN, N ETHERLANDS
VOICE OF GOD R ECORDI NGS
P.O. BOX 950, JEFFERSONVILLE, I NDIANA 47131 U.S.A.
www.branham.org

Podobne dokumenty