tym miejscu. - teresin24.pl

R
E
K
L
A
M
A
08.04.2016 r.
GAZETA BEZPŁATNA NR 3/11
Gazeta internetowa mieszkańców Gminy Teresin
OSP NIEPOKALANÓW W TVP
STR. 5
ISSN 2392-2761
Nakład 2000 egz.
JAK NIE ZBANKRUTOWAĆ?
STR. 11
2
Z DRUGIEJ STRONY
08.04.2016 r.
Przymiarki do wiosny
Wiosną wiele się zmienia. W przyrodzie, w klimacie, w świecie zwierząt.
Dla ludzi to również nowa
jakość życia, nowe początki.
Tak jakby to wszystko, co
dzieje się wiosną było
pierwszy raz i mocno nas
zaskakiwało. Z radością
i zdziwieniem obserwujemy wydłużający się dzień,
pojawiające się młode źbła
trawy czy szybujące nad
głowami bociany. Przecież to
wszystko znamy, to wszystko
jest co roku, są to stałe i powtarzalne punktu programu.
A jednak inaczej na to patrzymy, inaczej pojmujemy.
Nie da się w nieskończoność
i z takim samym zachwytem
oglądać tego samego filmu
czy meczu. Z wiosną jest
inaczej. Wiosna cieszy,
motywuje i zawsze urzeka.
I choćbyśmy dziesiątki razy
ją przeżywali – chyba nadal
będziemy zdziwieni i zaskoczeni. Wiosna to też motywacyjny zastrzyk do naszej
pozimowej codzienności.
Zaczynamy biegać, jeździć
na rowerze, rolkach, ruszamy na spacery, podejmujemy nowe, trudne decyzje.
Z nowym zapałem bierzemy
życie za rogi i zmagamy się,
niestrudzenie wierząc w wygraną. Niech się tak dzieje!
Wiosno, trwaj!
Ssak z Tybetu?
Co w gazecie?
W najnowszym numerze gazety Teresin24.pl spotkamy się z Lucyną Artymiuk
z Australii, która opowiada
nam o historii swojej rodziny
i śladach prowadzących do
Gminy Teresin. Przypomnimy sobie ostanie niebezpieczne zdarzenia drogowe
oraz interwencje strażackie,
a także zajrzymy do telewizji, gdzie gościli bracia z OSP
Niepokalanów. Nasz ekspert,
Tomasz Smolarek doradzi,
jak zacząć i prowadzić biznes, aby nie zbankrutować,
natomiast Agnieszka Jankowska, psycholog, przedstawi ważne informacje na
temat kary w wychowywaniu dzieci. Oprócz tego wiele
innych i ciekawych tematów.
Mam nadzieję, że każdy
znajdzie coś dla siebie.
Paweł Wróblewski
Redaktor Naczelny
Źródło: www.nettg.pl
Teresin24.pl Gazeta internetowa mieszkańców Gminy Teresin
Wydawca: SP Media. Redaktor naczelny: Paweł Wróblewski. Redaguje zespół. Kontakt: [email protected].
Kontakt ws. reklamy: [email protected]. Adres redakcji: Granice, ul. Spokojna 57, 96-515 Teresin. www.teresin24.pl.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść płatnych reklam.
3
WYDARZENIA
www.teresin24.pl
Warto być w formie, czyli fitness w Skrzelewie
Od kilku tygodni
w budynku OSP Skrzelew
odbywają się spotkania fitness-owe. Inicjatorkami powstania tej grupy jest Julia
Banaszek z Pawłówka i Dorota Lipińska ze Skrzelewa.
Panie ćwiczą we wtorki
i czwartki od godz. 20.15.
Zapał i zaangażowanie
są dość duże – na początku
było około 10 Pań, a obecnie przychodzi na zajęcia
powyżej piętnastu i jeszcze
jest możliwość poszerzenia
grupy.
Panie korzystają z rzutnika multimedialnego, który
jest na wyposażeniu Świetlicy w Skrzelewie. Propozycje ćwiczeń są ściągane
z internetu, ale w najbliższym czasie zajęcia ma prowadzić trenerka.
Dla Tadeusza Szymańczaka, Prezesa OSP Skrzelew,
to duża radość, że Świetlica
Wiejska w OSP Skrzelew
spełnia swoją funkcję. Jak
podkreśla, Zarząd OSP jest
otwarty na wszelkie inicjatywy, które są podejmowane
i służą mieszkańcom Skrzelewa i okolic. Oprócz zajęć
fitness w Świetlicy odbywają
się także cykliczne potkania
Koła Różańcowego.
PW
„Gdzie szukać witamin zimą”
Groźny pożar w noc Wielkanocną w Serokach
– warsztaty kulinarne w SP w Szymanowie
W czwartek, 3 marca
w Szkole Podstawowej
w Szymanowie odbyły się
warsztaty kulinarne pod
hasłem: „Gdzie szukać witamin zimą?„. Zajęcia poprowadził pan Bartłomiej
Jankowski – młody, utalentowany kucharz, który
na co dzień pracuje w jednym z warszawskich hoteli.
Rada Rodziców ufundowała
produkty, z których następnie, pod okiem profesjonalisty, uczniowie przygotowali
zdrowe i pyszne surówki.
Warsztaty udały się znakomicie! Dzieci z wielkim
zainteresowaniem słuchały
wskazówek Bartłomieja,
z zapartym tchem patrzyły
na technikę krojenia warzyw i przygotowywania
sosów. Przy okazji same się
napracowały – z ogromnym
zaangażowaniem tarły na
tarkach i mieszały składniki. Na koniec oczywiście
nastąpiła degustacja. Jak
pokazuje praktyka, warto
zapraszać do szkoły ciekawe osoby, gdyż stają się
one często kopalnią wiedzy
dla uczniów i autorytetami
w swoich dziedzinach.
Joanna Kosiorek
R
E
K
L
A
M
A
W nocy z soboty na
niedzielę Wielkanocną
w Serokach-Wsi wybuchł
pożar. Zapaliło się poddasze budynku mieszkalnego,
w którym znajdowało się
6 osób. Na miejsce niezwłocznie zostali zadysponowani strażacy z OSP Teresin,
którzy w tym czasie pełnili
straż podczas czuwania przy
Grobie Pańskim w Bazylice
w Niepokalanowie.
Po dojeździe na miejsce
zdarzenia druhowie niezwłocznie zabezpieczyli teren akcji, zrobili rozpoznanie
oraz odłączyli zasilanie elektryczne. Pożar zlokalizowany
był na poddaszu użytkowym
budynku dwukondygnacyjnego. Wszyscy domownicy
opuścili budynek przed przyjazdem strażaków.
Niezwłocznie wprowadzona została rota w aparatach oddechowych wyposażona w linię szybkiego
natarcia. Pożar został szybko
zneutralizowany poprzez
podanie prądu wody od
wewnątrz budynku.
Ogień przeniósł się na
poddasze za pośrednictwem
pożaru sadzy w przewodzie
kominowym, drewniana
krokwa dachowa przyległa
do komina zaczęła się palić.
Ogień rozprzestrzenił się na
rzeczy składowane w przy
wspomnianym kominie. Tuż
obok spała czwórka dzieci,
która na szczęście szybko
obudziła się i uciekła z budynku. Łącznie w domu znajdowało się 6 osób.
Po dojeździe kolejnych
sił i środków z OSP Paprotnia,
OSP Niepokalanów oraz PSP
Sochaczew działania skupiły
się na dokładnym oświetleniu miejsca zdarzenia oraz
pracach rozbiórkowych
w celu zlokalizowania zarzewia ognia oraz obicia
przewodu kominowego za
pomocą wyciora z kulą z tlącej się sadzy oraz usunięcia
jej z komina. Dodatkowo na
miejsce zadysponowano zespół pogotowia medycznego
w celu przebadania dzieci.
4
997 * 998 * 999
08.04.2016 r.
Poważny wypadek drogowy w Teresinie-Gaju,
obok magazynów
W dniu 22 marca,
o godzinie 17:31, dyżurny
Stanowiska Kierowania
Komendanta Powiatowego
PSP w Sochaczewie odebrał zgłoszenie o wypadku
drogowym w Alei XX-lecia
w miejscowości Teresin-Gaj.
Do zdarzenia zadysponowane zostały dwa zastępy
z sochaczewskiej Jednostki
Ratowniczo-Gaśniczej oraz
po dwa zastępy z Ochotniczych Straży Pożarnych
w Niepokalanowie i Paprotni.
Po przybyciu na miejsce
zdarzenia i przeprowadzeniu
rozpoznania ustalono, że doszło do zderzenia pojazdu
marki Fiat Panda z naczepą
ciągnika siodłowego marki
DAF. W samochodzie osobowym pozostawał uwięziony
przytomny kierujący.
Działania straży pożarnej
polegały na zabezpieczeniu
miejsca zdarzenia, udzieleniu poszkodowanemu kwalifikowanej pierwszej pomocy
w postaci stabilizacji kołnierzem ortopedycznym szyjnego odcinka kręgosłupa,
a następnie utworzeniu
dostępu za pomocą sprzętu
hydraulicznego i ewakuacji
poszkodowanego z rozbitego pojazdu na noszach
typu deska. Mężczyzna został przekazany zespołowi
ratownictwa medycznego.
Działania ratownicze
prowadzone przez 6 strażaków PSP i 18 strażaków OSP
zakończono po godzinie
20.00.
Poważny wypadek drogowy
w Serokach
We wtorek, 15 marca,
około godziny 6.30 rano
wydarzył się wypadek drogowy w miejscowości Seroki.
Na miejsce zadysponowano
strażaków z OSP Paprotnia
oraz PSP Sochaczew. Po
dojeździe okazało się, że
zderzeniu uległy dwa samochody osobowe: Toyota
Avensis i Honda Civic. Jeden
z samochód znajdował się
na pasie drogowym natomiast drugi był w przydrożnym rowie. W tym aucie
znajdował się uwięziony
przytomny kierowca.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu
terenu działań, udzieleniu
pierwszej pomocy oraz przekazaniu rannego zespołowi
ratownictwa medycznego.
Dalsze działania polegały
na sorpcji rozlanych płynów.
Ponad dwugodzinne działania prowadziło 6 strażaków
OSP Paprotnia, 6 z PSP Sochaczew, Policja oraz ratownicy medyczni.
Więcej zdjęć oraz film ze
zdarzenie można obejrzeć
na stronie www.teresin24.pl
Śmiertelny wypadek na drodze
do Kampinosu
W środę, 16 marca
około godziny 16.00 wydarzył się tragiczny wypadek
drogowy w Podkampinosie.
Kierujący samochodem
osobowym na prostym
odcinku drogi uderzył
w przydrożne drzewo. Młody
mężczyzna zginał na miejscu.
Foto: OSP Kampinos
5
Ruszył sezon na niebezpieczne wypalanie traw na polach
997 * 998 * 999
www.teresin24.pl
OSP Budki Piaseckie w akcji
Niestety, dla wielu nierozważnych i bezmyślnych
osób sprzymierzeńcem
w wiosennych porządkach
stał się ogień.
Jak Polska długa i szeroka, nad ogródkami, drogami i polami zaczną unosić się kłęby dymu, dając
świadectwo umiłowania
ludzi do porządków. Ludzi
zapominających lub nieświadomych faktu, że wystarczy słaby wiatr, aby ogień
wymknął się spod kontroli,
a co za tym idzie – bardzo
szybko rozprzestrzenił się
i przeistoczył w tragiczny
w skutkach pożar. Wówczas
niefrasobliwość oraz ludzka
bezmyślność powodują,
iż giną ludzie oraz zwierzęta: płoną pobliskie lasy,
zabudowania mieszkalne,
gospodarcze i altanki na
ogródkach działkowych.
Na torfowiskach ogień tli
się przez wiele dni, tygodni,
a nawet miesięcy, powodując straty nie tylko porastającej je roślinności, ale
również masy organicznej,
bardzo cennej jako kompost dla rolnictwa i źródło
wartościowej substancji dla
medycyny.
jest usychającą trawą
w różnych jej siedliskach:
na łąkach, w przydrożnych
rowach, wypalanie zarośli,
trzcinowisk na wysychających stawach, torfowiskach,
uschniętych chwastów
i resztek słomy pozostawionej na polach po zeszłorocznych zbiorach. Podpalacze
pytani, dlaczego to robią,
odpowiadają z reguły: „Palimy chwasty, aby nie rozsiewały się ich nasiona”. Należy
w tym miejscu wyjaśnić,
iż jest to błędne myślenie.
Często bywa tak, że to właśnie chwasty – takie jak perz
– dzięki głęboko ukrytym
w glebie kłączom, są odporne na krótkotrwałe
Mimo wielu zagrożeń
utrzymuje się moda na
bezmyślne podpalanie
wszystkiego, co porośnięte
pożary powstające przy wypalaniu traw.
Na naszym terenie
wypalanie traw również niestety jest modne.
W czwartek, 24 marca niebezpieczny pożar suchej
trawy miał miejsce w miejscowości Czyste. Około
godziny 15:00 na miejsce
została wysłana jednostka
OSP Budki Piaseckie oraz
PSP Sochaczew. Po dojedzie
strażacy przystąpili do gaszenia nieużytków za pomocą
tłumic. Spaleniu uległa powierzchnia około 1 hektara
traw.
Strażacy z Niepokalanowa w TVP 1
w programie „Świat się kręci”
Istniejąca od 85 lat, jedyna taka na świecie – zakonna jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej działa w
Niepokalanowie. „Z Bogiem
w sercu i z sikawką w dłoni”
– tak gaszą pożary dobrze
znani nie tylko w Gminie Teresin zakonnicy. 16 marca,
w studiu TVP 1, w programie
„Świat się kręci” gościli: br. Janusz Kulak – prezes OSP, strażak, franciszkanin, br. Janusz
Tomoń – naczelnik OSP, strażak, franciszkanin, br. Jerzy
Kozikowski – wiceprezes
OSP, strażak, franciszkanin
oraz br. Marek Gąsiorowski, strażak, franciszkanin.
W programie, podczas
sondy ulicznej, pojawiły się
również znane twarze z naszej gminy. Program z udziałem braci strażaków z Niepokalanowa można zobaczyć
na stronie www.teresin24.pl
R
E
K
L
A
M
A
6
WYDARZENIA
08.04.2016 r.
Niepokalanów: Wyszli na ulice, aby przejść Drogą Krzyżową
W piątek, 18 marca odbyło się w Parafii Niepokalanów uliczne nabożeństwo
Drogi Krzyżowej. Wieczorem, przy świetle lampionów,
w towarzystwie orkiestry parafialnej oraz w asyście Policji kilkaset osób przeszło ulicami: M. Kolbego, Srebrną,
Krańcową, Perłową, Cichą,
Cmentarną, o. M. Kolbego.
Oprócz rozważań do kolejnych stacji na uczestników
nabożeństwa czekały krótkie, ale bardzo wymowne
inscenizacje, przygotowane
przez harcerzy z drużyny
im. św. Maksymiliana oraz
młodzież.
Było ekstremalnie
Tydzień wcześniej na naszym terenie odbyło się inne
uliczne nabożeństwie - Eks-
tremalna Droga Krzyżowa.
Ekstremalna Droga Krzyżowa (EDK) to ciekawa propozycja indywidualnych rekolekcji wielkopostnych. EDK
nie jest zorganizowaną pielgrzymką, lecz indywidualną
praktyką religijną; jej ideą
jest przeniesienie nabożeństwa drogi krzyżowej poza
budynek kościoła i przekształcenie w pieszą, nocną
indywidualną wędrówkę.
Choć pomysłodawcy EDK
zalecają drogę co najmniej
20 km, w Niepokalanowie
zaproponowano łagodniejszą, krótszą wersję. Niepokalanowska Ekstremalna
Droga Krzyżowa biegła
Seroki, Granice i okolice, czyli teledysk
zespołu Loka,
nakręcony w naszej gminie
Najnowszy teledysk zespołu „LOKA” został nakręcony w dużej części na terenie Gminny Teresin. W klipie
pt. „Tańczę sam” wyraźnie
widać stację benzynową
Eliot w Granicach oraz krajobrazy miejscowości Seroki-Wieś. Można również
dobrze rozpoznać znane
„zawijasy” na drodze powiatowej łączącej Kaski i Gongolinę z drogą krajową 92.
Teledysk można zobaczyć
na stronie www.teresin24.pl
Łącznie w teledysku nasze okolice ukazane są przez
kilkadziesiąt sekund, ale
całe nagranie trwało około
4 godzin. W tym czasie stacja benzynowa funkcjonowała, a klienci byli normalnie
obsługiwani.
Jak podaje Wikipedia,
LOKA to polska grupa muzyczna, założona w 2012 roku
z inicjatywy Kamila Mikuły
i Grzegorza Porowskiego.
Muzycy grupy zdecydowali
o powstaniu zespołu przez
internet. Wkrótce potem
powstał utwór „Prawdziwe
powietrze”, który uzyskał
dwie nominacje do nagrody
Eska Music Awards w kategoriach hit lata oraz najlepszy debiut. W maju 2012
roku grupa wystąpiła na festiwalu TOPtrendy w koncercie trendy, konkurując z takimi wokalistkami jak Mika
Urbaniak, Kasia Wilk, Hania
Stach czy duetem Me Myself And I. 9 listopada 2012
roku ukazał się debiutancki
album
„ P ra wd z i we
powietrze”.
Na zdjęciach fotografie
z teledysku „Tańczę sam”.
śladem małych form sakralnych (przydrożne krzyże i
kapliczki). Trasa obejmowała oczywiście 14 stacji,
rozpoczęła się przy krzyżu
obok wejścia do Bazyliki w
Niepokalanowie i skończyła
również w Niepokalanowie.
Trasa wiodła przez Paprotnię, Teresin i Granice Osiedle.
Liczyła ok. 12 km i została
przygotowana przez skautów z Niepokalanowa, pod
opieką o. Sebastiana, wikariusza parafii. Uczestnicy wyruszyli na trasę w piątek, 11
marca po wieczornej Mszy
świętej ok. godz. 19.00.
Red.
7
KOLEJ NA KOLEJ
www.teresin24.pl
Nowe pociągi na linii teresińskiej!
To bardzo dobra wiadomość dla pasażerów Kolei
Mazowieckich, dojeżdżających do Warszawy. Spółka
obsługująca połączenia
na naszej trasie, zdecydowała się na uruchomienie
nowych pociągów. Spowodowane było to licznymi
uwagami pasażerów, którzy
domagali się połączeń przyspieszonych. Po analizach
i skonstruowaniu rozkładu
jazdy, władze spółki podjęły
decyzję o uruchomieniu
łącznie 3 nowych pociągów
przyspieszonych. Składy zaczęły kursowanie od poniedziałku, 4 kwietnia.
Rozkład jazdy
Pierwszym nowym połączeniem, będzie pociąg
w porannym szczycie przewozowym, który wyruszy
z Sochaczewa o godzinie
5:28. Na naszej stacji zatrzyma się 10 minut później
i o godzinie 5:38 odjedzie w
stronę Warszawy. Po drodze
zatrzyma się tylko w Błoniu
i Ożarowie Mazowieckim,
a jego stacją docelową jest
Warszawa Gdańska, na którą
dociera o 6:20. Z Teresina
podróż zajmie 42 minuty.
Pozostałe 2 nowe pociągi
pojadą w momencie, kiedy
panuje największe zapełnienie składów na naszej linii,
a mianowicie odpowiednio
o 15:53 i 16:55 z Warszawy
Gdańskiej. Pociąg będzie się
zatrzymywał identycznie, jak
ten poranny, a więc na stacjach Ożarów Mazowiecki,
Błonie, Teresin, Sochaczew.
Czas przejazdu również
identyczny, a więc około
40 minut. Pociąg zestawiony
jest z jednego zmodernizowanego elektrycznego
zespołu trakcyjnego EN57
AKM, zapewniającego odpowiedni komfort podróży
i mogącego rozwinąć prędkość 120 km/h.
Dlaczego nie przez
Zachodnią, Śródmieście,
Wschodnią?
Podróżując ostatnio
w okolicach stacji Warszawa
Włochy, Ursus Północny,
czy Gołąbki. Pamiętajmy, że
nowe połączenia nie zatrzymają się na większości stacji
i są one uruchamiane, nie
jako fanaberia władz Kolei
Mazowieckich, ale z jednej
strony jako udogodnienie
dla pasażerów z Sochaczewa,
Teresina, Błonia i Ożarowa,
a z drugiej strony jako odciążenie obecnych połączeń
i tym samym podwyższenie
komfortu podróży dla mieszkańców pozostałych stacji na
naszej linii.
pociągiem, słyszałem jak
pasażerowie narzekali,
że te połączenia są bez
sensu. Nie mogłem tego
pozostawić bez dyskusji
i wyjaśniłem współtowarzyszom podróży, dlaczego
jest tak, a nie inaczej. Linia
średnicowa w Warszawie –
Krótka historia połączeń
a więc odcinek pomiędzy przyspieszonych na naszej
stacją Warszawa Zachod- linii
nia, a Warszawa Wschodnia
9 grudnia 2007 roku
jest najbardziej obciążonym uruchomiony został pociąg
odcinkiem sieci kolejowej „Płocczanin” w relacji Płock
w Polsce. Pociągi mogą jeź- – Warszawa Wschodnia. Zedzić w minimalnie 3 – minu- stawiony on był ze starych,
towych odstępach. Jako że są niezmodernizowanych jedto nowe połączenia, niemoż- nostek EN57. Odjeżdżał on
liwe byłoby ich zmieszczenie z Teresina o godzinie 8:11
pomiędzy jeżdżącymi obec- i nie zapewniał dojazdu
nie pociągami po linii średni- do Warszawy na godzinę
cowej. Uważam że lepszym
Sochaczew
rozwiązaniem jest uruchomienie nowych pociągów
- Warszawa Gdańska
ze stacji Warszawa Gdańska,
Sochaczew 5:28
niż zastąpienie istniejących
Teresin 5:38
połączeń, kursami przyspieszonymi, pozbawiając tym
Błonie 5:48
samym, możliwości powrotu
Ożarów 5:57
do domów w szczycie przewozowym osób pracujących
Warszawa Gdańska 6:20
8, co powodowało że nie
cieszył się on zbyt dużą popularnością. Na dotarcie do
Śródmieścia potrzebował
równo 40 minut. Po miesiącu kursowania, władze
województwa Mazowieckiego ogłosiły konkurs na
nazwę tego pociągu. I tak
wśród prawie 300 propozycji, wybrano nazwę „Mazovia”, która zatrzymuje się do
dzisiaj na teresińskiej stacji.
Obecnie nie przypomina on
już w żadnym stopniu swojego poprzednika (no może
z wyjątkiem relacji, która
jest taka sama jak przed laty,
a mianowicie Płock – Warszawa). Odjeżdża o godzinie
6:51 i po 33 minutach jest
w centrum Warszawy. Zestawiony jest z nowoczesnych
4 wagonów piętrowych
środkowych i jednego wagonu piętrowego sterowniczego, a ciągnięty, bądź
pchany jest przez lokomotywę Traxx firmy Bombardier.
Codziennie, z prędkością
130km/h, podróżuje nim
Warszawa Gdańska
- Sochaczew
Warszawa Gdańska 15:53
Ożarów 16:16
Błonie 16:24
Teresin 16:32
Sochaczew 16:40
około 700 osób na miejscach
siedzących, ale bywają dni,
że liczba ta wzrasta do nawet ponad 1000. Każdego
dnia, na teresińskim peronie
przed godziną 7 panuje tłok,
a kiedy odjeżdża Mazovia,
nagle robi się pusto.
Podsumowanie
Zachęcam do podróży
nowymi pociągami przyspieszonymi z Warszawy
Gdańskiej. Jeśli będą cieszyły się zainteresowaniem
nas, a więc podróżnych,
to na pewno zagoszczą one
na dłużej w rozkładzie jazdy
(obecnie jeżdżą do korekty
rozkładu jazdy, a więc do
11 czerwca 2016). Zachęcam
do podróży, szczególnie te
osoby, które pracują, bądź
uczą się w rejonie Warszawy
Gdańskiej, ale także innych,
tym bardziej że stacja ta,
jest znakomicie skomunikowania z najważniejszymi
punktami Warszawy.
Do zobaczenia
w pociągu!
Warszawa Gdańska
- Sochaczew
16:55
17:20
17:29
17:37
17:45
Makieta City– wielki świat kolei w miniaturze w Warszawie
Największa w Polsce
i jedna z największych
w Europie mobilnych makiet kolejowych już od
2 kwietnia dostępna
jest na PGE Narodowym.
Po raz pierwszy w Warszawie wielbiciele modelarstwa i miłośnicy kolei mogą
zobaczyć pędzące po krętych torach wagony czy ciężkie lokomotywy znikające
w długich tunelach – to
tylko przedsmak atrakcji,
jakie czekają na odwiedzających Wielką Makietę
Kolejową, która potrwa do
29 maja br.
To wyjątkowa ekspozycja modelarska, na którą
składają się m.in. ręcznie
robione modele dziesiątek
lokomotyw czy setki wagonów, mijających się z zawrotną prędkością na 150
rozjazdach, przemierzając
w ten sposób ponad kilometr torów.
Makieta, połączona
14 kilometrami przewodów,
oprócz sieci kolejowej, w
najdrobniejszym szczególe odwzorowuje tereny
Dolnego Śląska, które w
przeszłości były jednymi z
najlepiej skomunikowanych
regionów na mapie Polski.
Na wystawie znajdują się
małe i średnie stacje kolejowe, bocznice, fabryki,
rampy przeładunkowe, np. nakarmić kury, uruchofarmy, a nawet zakłady prze- mić wesołe miasteczko lub
mysłowe. Rozwinięta infra- wiatrak, czy wezwać straż
struktura, soczysta zieleń pożarną do pomocy.
bujnych lasów, granatowe
Wystawa Wielkiej Mawody jezior, nad którymi kiety Kolejowej odbywa
można spotkać wędkarzy, się w dniach 2 kwietnia
czy gospodarze uchwyceni – 29 maja br. w Warszapodczas wykonywania co- wie, na PGE Narodowym
dziennych obowiązków sprawiają, że miniaturowy świat
kolei w najdrobniejszym
szczególe przypomina ten
rzeczywisty.
Dzięki sterowaniu komputerowemu oraz interaktywnym funkcjom, odwiedzający mogą aktywnie
włączyć się do życia lokalnej
społeczności i samodzielnie
(Al. Poniatowskiego 1),
wejście bramą nr 1.
Bilety na wystawę dostępne są w kasie lub na
stronie: www.ekobilet.pl/
makieta-city. Koszt jednego
biletu dla osoby dorosłej to
23 zł, a dla dziecka – 19 zł.
8
TEMAT NUMERU
08.04.2016 r.
Z Teresina i okolic do Australii
Lucyna Artymiuk poszukuje śladów historii swojej rodziny
Nie miałam żadnego
związku z miasteczkiem Teresin jeszcze parę miesięcy
temu. Żeby wyjaśnić to
tajemnicze wprowadzenie,
muszę sięgnąć wstecz do
czasu po pogrzebie mojej
mamy, 13 lat temu, kiedy
zaczęłam porządkować
rodzinne fotografie i gromadzić archiwa. Zostałam
skonfrontowana z typowymi trudnościami na jakie
napotykają dorosłe osoby
z drugiej generacji imigrantów, których rodzice zmarli.
To, co pozostało, to pytania
bez odpowiedzi, tajemnice
rodzinne i żal, że większość
z nich nie została wyjaśniona, kiedy poprzednie
pokolenie jeszcze żyło. Ja
byłam w na tyle szczęśliwej sytuacji, że moi rodzice
zbierali fotografie, listy i dokumenty. W czasie porządkowania listów mojej mamy,
natrafiłam na korespondencję od niewiasty o imieniu Janka z Teresina. Przeglądając zawartość listów,
które opisywały członków
rodziny, sprawy zdrowotne
i tym podobne, doszłam do
wniosku, że ta kobieta musiała być szkloną koleżanką
mojej mamy i natychmiast
odrzuciłam znaczenie i wagę
tej korespondencji.
Przez kolejne 10 lat
skoncentrowałam się na
badaniu historycznej narracji mojego ojca, która była
w miarę kompletna. On
był w polskim lotnictwie
wojskowym przed wojną,
przedostał się do Rumunii
w 1939 r., a następnie dotarł do Anglii. Latał w 300
dywizjonie bombowym
i został odznaczony krzyżem
Virtuti Militari. Jego historia
była fascynująca i zasługiwała na udokumentowanie.
On był moim bohaterem
z dzieciństwa i jego biografia była częściowo znana
w kręgach lotniczych. Jakkolwiek byłam zdeterminowana
poznać dogłębniej jego życie przed i w czasie wojny
i w konsekwencji jego emigrację do Australii w 1948 r.
Biografia mojej mamy była
bardziej zawiła, mimo posiadania wielu powojennych
dokumentów. Miałam wiele
dziur w mojej wiedzy na tematy życia mojej matki. Wiedziałam jednak stosunkowo
dużo, aby sklecić eulogię na
jej pogrzeb.
Alina Dąbrowska
Alina Dąbrowska urodziła się 7 lipca 1926 r.
w małej osadzie Dubówka
na Wołyniu, gdzie jej ojciec
był w tym czasie nauczycielem szkolnym. W 1928
r. rodzina przeniosła się do
Gdzieś w Teresinie....
Krakowa, gdzie mój dziadek
zaczął pracę jako księgowy
w Monopolu Sprytusowym. Moja mama miała
tam sielskie dzieciństwo
i zawsze traktowała Kraków
jako swoje rodzinne miasto, mimo że się urodziła na
Kresach Wschodnich Polski.
W 1938 r. rodzina przeniosła
się do Brześcia nad Bugiem,
gdzie mój dziadek został
głównym księgowym w lokalnym oddziale Monopolu
Spirytusowego. Od tego
czasu moja mama zawsze
była zagubiona, gdy ktoś
pytał o jej wojenne doświadczenia. Jej typowa odpowiedzbrzmiała: „Ja żyłam
jak Cyganka”. Temat w tym
zakresie był zamknięty. Jakkolwiek od czasu do czasu
coś niecoś napomknęła
o swoich doświadczeniach.
Alina Artymiuk, z domu Dąbrowska
W czasie wojny mieszkała
u swojej ciotki WilhelKilka miesięcy temu, i zdecydowałam się poprosić
miny (siostra jej matki)
w Warszawie. Wspomniała, kiedy biografia mojego ojca o pomoc. Odkryłam fotograże przez jakiś czas ukrywała była już ukończona, zaczę- fię domu, tak jak on wygląsię przed Niemcami w Kam- łam ponownie porządkować dał w 1938 r. i zwróciłam
pinosie. Wspominała także, rodzinne archiwum i natknę- się do historyka z Muzeum
że jej ulubionym wujkiem łam się na dokument z 1944 Powstania Warszawskiego,
był Adam Rutkowski, mąż r., który należał do mojej Agnieszki Pawelec, która
ciotki Wilhelminy, który matki. Dokument był w ję- specjalizuje się w sprawach
ukrywał ich w piwnicy, ale zyku niemieckim i wygląda związanych z Wolą. W ciągu
został zabity przez Niemców. na to, że jest to zezwolenie dwóch dni skontaktowała
Dla młodej osoby, takiej jak wydane dla mojej matki na się ze mną i podała szczeja, urodzonej w Australii, podróż z okolic Sochaczewa góły śmierci Adama Rutnic z tego nie miało sensu. do Krakowa. Przyglądnęłam kowskiego, jego miejsce
Po jej pogrzebie, Wiesław się bliżej temu dokumen- urodzenia, imiona rodziców
Przygoda, jeden z członków towi i udało mi się odszy- – wszystkie te szczegóły
społeczności polskiej skupio- frować ostatni znany adres nie były znane nawet jego
nej wokół Domu Polskiego mojej matki w Warszawie, własnym wnukom. Miejsce
w Rowville, (gdzie moi ro- przypuszczalnie ulica Wol- zamieszkania w Warszadzice byli bardzo aktywni), ska 151. Od tego momentu wie, to ulica Wolska 151 m.
podszedł do mnie i powie- byłam zdeterminowana, aby 41, a także fakt, że był on
dział: „to co mówiłaś, o tym odkryć luki w życiu mojej policjantem w XXII Komijak twoja matka ukrywała matki, które utonęły w głę- sariacie przy ulicy Wolskiej
147, gdzie został zgładzony
się w lesie jest prawdą. bokiej ciszy.
W ciągu minionych mie- przez Niemców. Najbardziej
Twoja matka odkryła, że
moja rodzina, jest z Budy, sięcy odkryłam jak Internet ważnym szczegółem było
na skraju puszczy i zaczęła i Facebook mogą być wy- miejsce jego ostatecznego
opisywać miejsca w okolicy korzystane do odtworzenia pochówku na cmentarzu
Góry Marcinowej”. Mimo utraconych detali historycz- prawosławnym. Te szczepotwierdzenia kilku fak- nych. Dzięki użyciu Google góły nie zostały przekazane
tów z życia mojej matki, to odkryłam, że ten adres jest jego wnukom przez wdowę
wszystko ciągle było nieja- powiązany z masakrą na po nim ani przez jego córkę,
sne i zawiłe. Nie mogłam Woli i że ludzie zginęli pod które regularnie odwiedzały to miejsce w Dniu
nawet ustalić podstawowej tym adresem.
Odkryłam na Facebo- Wszystkich Świętych. Machronologii wydarzeń i powiedziałam sobie, że wrócę oku stronę zatytułowaną jąc te informacje zaczęłam
“Ja jestem z Woli”, która po- poszukiwać jeszcze bardziej
do tego tematu później.
święcona jest tej dzielnicy szczegółowych informacji
R
9
TEMAT NUMERU
www.teresin24.pl
E
K
L
A
M
A
i odkryłam, że były jeszcze – Teresin. I nagle przypomniainne osoby, które miesz- łam sobie listy pisane w 1959
kały przy ulicy Wolskiej 151 i w latach 60. i 70. przez koi przeżyły wojnę. Te świadec- goś o imieniu Janka. A co bętwa zaczęły wypełniać luki dzie jeśli mojej przypuszczew mojej wiedzy, a także nia są błędne? Wyciągnęłam
zaczęłam rozumieć co fotografie oznaczone „Teremoja matka, jej ciotka Wila sin 1944” z parą blondynek
i siostra cioteczna Irmina opartą o drewniany słup na
doświadczyły.
tle wiejskiego krajobrazu to mogło być zgubione
Ślad Niepokalanowa, ogniwo łańcucha. Lecz kim
Paprotni, Teresina
była Janka i jej mąż Władek?
Wyciągnęłam mapę W listach nie było nazwiska
okolic lasów kampinoskich i nie mogłam znaleźć żadi próbowałam zlokalizować nych dalszych szczegółów.
inne miejsca (Paprotnia i Sochaczew), które były wymieSiła Facebooka
nione w dokumencie mojej
Doszłam do wniosku,
mamy. Nagle zauważyłam ze ponieważ już raz odnionazwę Niepokalanów i to słam sukces dzięki Faceprzywołało inne wspomnie- bookowi, zdecydowałam,
nia. Przez wiele lat moja że może tak metoda zda
matka wysyłała datki do egzamin jeszcze raz. Znalaklasztoru, co było dla mnie o złam na Faceboku społecztyle dziwne, że moja matka ność miasteczka Teresin
nie była nadzwyczajnie reli- i wysłałam fotografię, skany
gijna. Moje oczy wtedy za- dokumentów z prośbą
częły skanować inne miejsca o pomoc. Może ktoś rozpow tym rejonie i szczególnie zna rodzinę lub przyjaciół
jedno przykuło moją uwagę z 1944 r.? Ponad 230 osób
powieliło moją prośbę
o pomoc. Wiele osób odpowiedziało mi bezpośrednio.
Jednakobieta zasugerowała
mi, abym odszukała stare koperty. Wiedziałam, że gdzieś
w domu jest stary notatnik
z adresami. Po kilku dniach
przewracania do góry nogami rodzinnych archiwów
znalazłam kopertę z 1975 r.
adresowaną do mnie przez
Ewę Białek z aktualnym adresem w Teresinie. Lecz kto
to jest Ewa Białek i jakie są
jej związki z Janką? Wróciłam do listów i w jednym
z nich Janka napisała do mojej matki, że „Oleńka nazywa
się teraz Białek”. Zaczęły się
pojawiać dalsze pytania dotyczące tożsamości wspomnianych osób. Czy ktoś
jeszcze mieszka pod wspomnianym adresem, kto ma
wciąż związek z tajemniczą
Janką i jej rodziną? Kinga,
moja nowa przyjaciółka
z Paprotni obiecała mi,
że pojedzie odwiedzić wspomniany adres tym bardziej,
że to zaledwie kilka kilometrów od niej.
Kilka dni później dostałam wiadomość od Kingi.
Sukces !!! „Oleńka, to siostrzenica Janki Dudy i ciągle
mieszka pod tym adresem.
Wciągu następnych kilku dni
kontakt e-mialowy został
nawiązany z rodziną w Teresinie. Przed wojną rodzina
mieszkała w Warszawie na
Woli. Kiedy wybuchło powstanie Janka była w tym
domu ze swoim 17-letni
siostrzeńcem/bratankiem
Jurkiem. Udało się jej przeżyć ukrywając się w piwnicy,
a następnie uciec z grupą innych uchodźców i podróżując głównie nocą, potajemnie dotrzeć do wiejskiego
domu w Teresinie, gdzie
zatrzymała się pozostała
część rodziny. W tej grupie
uchodźców była moja matka
Alina Artymiuk, jej ciocia
Wilhelmina Rutkowska
i kuzynka Irmina Rutkowska.
Moja matka i Janka zaprzyjaźniły się i po wojnie moja
matka bardzo często odwiedzała Jankę i jej rodzinę
w Teresinie. Kiedy moja
matka pojechała do Polski
w końcu lat 70. odwiedziła
tą rodzinę, która udzieliła jej
schronienia wiele lat wcześniej. Zaczęłam odkrywać
dalsze szczegóły w listach.
Wdzięczność mojej matki
za udzielone schronienie
w tamtych niespokojnych
czasach zawsze pozostawała
w jej sercu tak bardzo, że gdy
w 1969 r. zmarł ojciec Janki,
Alina Artymiuk wysłała jej
z antypodów 800 złotych
na budowę pomnika na
jego grobie. W 1958 r. gdy
moja matka opuszczała Polskę z świeżo poślubionym
mężem Janem, Janka przyjechała na dworzec kolejowy
w Warszawie pożegnać się
z przyjaciółką przed jej długa
podróżą do Australii.
Wiele pytań
Ciągle mam wiele pytań
do Pani Aleksandry Białek,
która w 1944 r. miała tylko
8 lat, lecz pamięta doskonale moją matkę jak też
tragiczne dni po powstaniu
warszawskim. To zabierze
sporo korespondencji, aby
odpowiedzieć na te zapytania, jak też wymiany e-maili, które zaczęły wędrować
pomiędzy Teresinem i Melbourne po drugiej stronie
globu. Historia mojej matki
i jej przyjaciółki Janki jest
jedną z wielu, która nie
została opowiedziana i nie
zapomniana w mgle czasu.
W lekturach niektórych relacji uchodźców z płonącej
Warszawy, w końcowych
miesiącach 1944 r., można
Lucyna Artymiuk urodziła się w Melbourne w 1961 roku, jako córka powojennych
imigrantów. Jej ojciec, Jan Artymiuk przybył do Australii na pokładzie SS Strathnaver
w 1948 roku, natomiast matka Alina Artymiuk, z domu Dąbrowska, emigrowała do
Australii w 1958 roku. Lucyna wyrastała w domu dwujęzycznym i dwukulturowym,
intensywnie wyeksponowanym na oddziaływanie Polonii (społeczności polskiej), jako
że jej rodzice byli aktywni w organizacjach i bardzo widoczni w strukturach polonijnych.
Obecnie jej zainteresowania koncentrują się na historii i genealogii, co się przejawia
w jej aktywnej działalności w Muzeum i Archiwum Polonii Australijskiej, jak też poprzez
prowadzenie intensywnych badań nad historią własnej rodziny. Dzięki temu powstała
książka “„Wherever in the world” (Gdziekolwiek na świecie)” , która jest jej autorskim
debiutem. Książka ta jest rekonstrukcją historii życia jej ojca, opartej na badaniach,
niesamowitych odkryciach korespondencji rodzinnej, dokumentach i fotografiach
w połączeniu z historią werbalną i kontaktami z rodziną i przyjaciółmi.
Irmina Rutkowska
znaleźć wzmianki o tym jak
lokalni ludzie z okolic Teresina i Sochaczewa udzielali schronienia i pomocy
ludziom, którzy ciągle byli
w szmatach i cierpieli
traumę spowodowaną masakrami, które widzieli naocznie. Te historie powinny
być opowiedziane, udokumentowane i przekazane
przyszłym pokoleniom.
R
E
K
Bardzo dziękuje Teresin24.pl i osobom, które
odwiedzając Facebook pomogły mi w odtworzeniu
części zaginionej historii
mojej rodziny. To jest wspaniałe co można zrobić dzięki
internetowi i jak możemy
pokonać tyranię odległości.
L
A
M
A
10
WYDARZENIA
08.04.2016 r.
Wyjazd na Legię
Redakcja miesięcznika
samorządowego „Prosto
z Gminy” oraz klub sportowy
KS Teresin sprawili miłą niespodziankę dla wyróżniających się małych, teresińskich
piłkarzy.
Grupa kilkudziesięciu
dzieci - wraz z opiekunami
Adrianem Górakiem, Marcinem Odolczykiem i Marcinem Szajewskim - wybrała
się do stolicy na półfinałowy
mecz Pucharu Polski w piłce
nożnej. Mecz pomiędzy Legią Warszawa, a Zawiszą
Bydgoszcz przyniósł wiele
emocji, zwłaszcza w drugiej
połowie, a cztery bramki
zdobyte przez ulubioną drużynę gospodarzy stanowiły
kwintesencję piłkarskiego
wieczoru.
adeptów futbolu. Tym bardziej, że wkrótce chłopcy
ponownie staną do walki o ligowe punkty w rozgrywkach
żaków, orlików i trampkarzy
młodszych. Zawodnicy byli
już i na stadionie Legii jak
również na finale Pucharu
Polski rozegranym na Stadionie Narodowym.
Wyjazd na Łazienkowską
był też bardzo dobrą lekcją
poglądową dla młodych
Marcin Odolczyk
Biznes współdziała z oświatą
Współpraca na rzecz
tworzenia korzystnych
warunków dla rozwoju
szkolnictwa zawodowego,
w szczególności w zakresie
praktycznego kształcenia
uczniów w zawodach związanych z wykorzystaniem
odnawialnych źródeł energii - to główny cel zawartego
w piątek, 17 marca w Starostwie Powiatowym porozumienia o partnerstwie pomiędzy Zespołem Szkół im.
Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Teresinie a Spółką
„Geotermia Mazowiecka” SA
z siedzibą w Mszczonowie.
To kolejny duży krok
w kierunku rozwoju teresińskiej placówki oświatowej
pod jej nowymi rządami.
W obecności starosty Jolanty Gonta i wicestarosty
Tadeusza Głuchowskiego
oraz Adama Radożyckiego,
dyrektora PZEKiS umowę
podpisali: Marek Balcer,
prezes Zarządu Gotermia
Mazowiecka i Ewa Odolczyk, dyrektor Zespołu Szkół
w Teresinie.
Korzyści obustronne
„Geotermia Mazowiecka”
to nowoczesna firma z tradycjami, która powstała
w czerwcu 1994 r. z inicjatywy władz samorządowych Żyrardowa, jako
spółka akcyjna „Geotermia możliwość zapoznania się
Żyrardowska”. Rok później z nowymi technologiami stow wyniku dużego zaintere- sowanymi w energetyce odsowania eksploatacją wód nawialnej oraz udział w orgeotermalnych, rozszerzyła ganizowanych przez Spółkę
swoją aktywność rynkową przedsięwzięciach poszeprzyjmując jednocześnie rzających wiedzę zawodową
obecnie funkcjonującą na- i umiejętności praktyczne.
zwę. Wykonuje działalność
Mszczonowska firma
gospodarczą polegającą na chce też na bieżąco inforprzesyłaniu i dystrybucji oraz mować dyrekcję szkoły
wytwarzaniu ciepła w 6 wła- o potrzebach zatrudnienia
snych źródłach: Mszczono- absolwentów w zawodach
wie, Sochaczewie: Chodako- poszukiwanych przez Spółkę
wie i Trojanowie, Ożarowie „Geotermia Mazowiecka” SA
Mazowieckim, Błoniu oraz celem dostosowania oferty
Żyrardowie.
kształcenia do realnych poTeraz będzie współpraco- trzeb rynku pracy.
wała z Zespołem Szkół w Teresinie deklarując m.in. udoNauka i praktyka
stępnienie bazy technicznej
Z kolei teresińska plado celów kształcenia prak- cówka - kierowana przez Ewę
tycznego oraz sprawowanie Odolczyk - na mocy porozuopieki nad właściwym prze- mienia deklaruje m.in. podbiegiem praktycznego kształ- jęcie działań organizacyjnych
cenia zawodowego. Ucznio- w celu rozpoczęcia kształcewie będą mieli umożliwione nia we klasach technicznych
odbywania praktycznej w zawodach kształcących
nauki zawodu z uwzględnie- w utrzymaniu i eksploatacji
niem najnowszych osiągnięć urządzeń i systemów energetechnicznych i technologicz- tyki odnawialnej. Placówka
nych. Szkoła uzyska również zapewnieni warunki lokapomoc w pozyskaniu i pod- lowe do prowadzenia zajęć
noszeniu kwalifikacji kadry dydaktycznych oraz opieki
pedagogicznej do nauczania wychowawczej a także poprzedmiotów zawodowych. pularyzację wiedzy na temat
Istotne jest także umożli- zawodów związanych z odwienie absolwentom szkoły nawialnymi źródłami energii
odbywania stażu zawodo- oraz propagowanie inforwego w Spółce. Uczniowie macji na temat działalności
i nauczyciele będą mieli i oferty Spółki „Geotermia
Mazowiecka” SA wśród
uczniów i lokalnego środowiska. Zadeklarowano też wypracowanie w porozumieniu
z „Geotermią Mazowiecką”
SA programów praktyk za-
funkcjonuje Technikum
Urządzeń i Systemów
Energetyki Odnawialnej.
Młodzież tej klasy aktywnie uczestniczy w różnego
rodzaju szkoleniach i konfe-
porozumienia. Wierzę, że
to początek bardzo owocnej i dobrze układającej
się współpracy pomiędzy
Szkołą a Geotermią. To też
przykład współdziałania na
wodowych dostosowanych
do bazy technicznej i kierunków działalności Spółki.
Przewidziany jest udział
młodzieży i nauczycieli
w przedsięwzięciach organizowanych przez Spółkę służących rozwojowi kompetencji
zawodowych młodzieży z zakresu OZE.
Przypomnijmy, że od
niedawna w Zespole Szkół
w Teresinie z powodzeniem
rencjach tematycznych. Teraz otwierają się przed nią
kolejne możliwości rozwoju
edukacyjnego, co ważne poparte możliwością późniejszego zatrudnienia w dużym
i znanym przedsiębiorstwie,
jaką jest „Geotermia Mazowiecka” SA wytwarzająca
i dystrybuująca ciepło pochodzące z wnętrza ziemi.
- Bardzo cieszę się i gratuluję obydwu stronom
jednej płaszczyźnie biznesu
i samorządowej oświaty.
Jako Zarząd Powiatu służymy
wsparciem oraz pomocą
w realizacji tego bardzo interesującego projektu – powiedziała starosta Jolanta Gonta.
Starostwo Powiatowe w
Sochaczewie
www.teresin24.pl
11
O PODATKACH, KSIĘGOWOŚCI, KADRACH PISZE TOMASZ SMOLAREK
Jak założyć działalność i nie
zbankrutować?
W codziennej pracy przez nasze
biuro przewija się wielu przedsiębiorców. W ciągu kilkunastu lat
funkcjonowania mieliśmy setki
klientów. Na bieżąco obserwujemy
jak powstają nowe firmy, ale widzimy też, że te istniejące kończą
działalność lub mówiąc potocznie
„upadają”.
Jak to jest, że niektóre osoby
zakładające własną firmę potrafią
ją skutecznie utrzymać na rynku,
a inne nie są w stanie prowadzić
działalności dłużej niż kilka miesięcy? Według naszych obserwacji
bardzo wiele zależy od odpowiedniego zaplanowania.
Jakie zatem sprawy należy przemyśleć zakładając swoją pierwszą
firmę?
Czy dokładnie wiem co chcę
robić? Sprecyzuj swoje plany. Możesz je ująć w punktach na kartce
papieru. Będziesz produkować kołdry, handlować miodem czy może
świadczyć usługi wyprowadzania
psów na spacer? Każdy biznes
może być dobry, ale pieniądze nie
pojawią się tylko dlatego, że „masz
firmę”.
Czy wiesz ile będzie cię kosztować prowadzenie działalności?
Zazwyczaj najpierw pojawiają się
koszty, a dopiero później przychody. Czy wiesz ile pieniędzy będziesz musiał wydać w pierwszych
miesiącach działalności? Czy wiesz
coi ile cię będzie kosztować? Czy
rzeczywiście policzyłeś wszystko?
Czy szacując wydatki nie podszedłeś do tematu nazbyt optymistycznie? Co zrobisz gdy
pieniądze się skończą? Albo gdy pojawią się nieplanowane wydatki?
Co istotne, pewne koszty są ponoszone regularnie, np. comiesiąc.
Czy to uwzględniłeś? I co zrobisz,
gdy przychody przez kilka albo
kilkanaście miesięcy będą niższe
od kosztów? Mówiąc najprościej
– czy w czasie „rozkręcania” firmy
będziesz miał za co żyć?
Spróbuj poszukać środków
oferowanych przez Urzędy Pracy
albo instytucje wspierające przedsiębiorców. Być może uda ci się
zdobyć tani kredyt lub bezzwrotną
pożyczkę.
Brak funduszy własnych bywa
najczęstszą przyczyną porażki w
biznesie. Z drugiej strony nadmierna obawa przed ryzykiem
może zabić przedsiębiorczość, zanim przerodzi się w gotowy biznes.
Czy wybrałeś odpowiednią
formę opodatkowania? Czy wiesz
na czym polega praktyczna różnica
między ryczałtem od przychodów
ewidencjonowanych a podatkiem
płaconym na zasadach ogólnych?
Czy rozumiesz czym jest przychód
a czym dochód? Bez znajomości
podstawowych pojęć ekonomicznych, nawet przy współpracy najlepszego księgowego, uzyskanie odpowiedniego efektu podatkowego
może być bardzo trudne.
Być może zakładasz kolejną
firmę, albo spółkę z kolegą
i wybierasz innego księgowego
niż w pierwszej działalności.
Ale czy nowy księgowy dokładnie
zna szczegóły twoich biznesów
by stwierdzić jakie są możliwości,
a czego podatkowo nie da się (lub
nie warto) robić?
Czy zamierzasz płacić VAT od początku swojej działalności? A może
masz obowiązek to robić?
Korzyść ze skonsultowania się
z księgowym PRZED podjęciem kluczowych decyzji naprawdę może
być wymierna. Wielu naszych
klientów przekonało się, że trafne
decyzje podatkowe pozwoliły
im oszczędzić spore sumy pieniędzy.
Czy klienci cię znajdą? Łatwo
jest otworzyć sklep internetowy.
Wystarczy kilkanaście minut i gotowe! Nowa witryna już działa.
Pozostaje zapełnić go towarem
i zacząć sprzedawać. Ale skąd
potencjalny klient ma wiedzieć,
że właśnie pojawił się nowy sklep?
A może kupiłeś urządzenie „Karcher” i pierzesz dywany? Świetnie,
ale czy sąsiedzi o tym wiedzą?
A dalsi sąsiedzi? A mieszkańcy
nieco bardziej odległego osiedla?
Reklamowanie się nie jest przywilejem. Staje się obowiązkiem.
Bez poinformowania klientów że
istniejemy, nie będą oni wiedzieć
że mogą nas znaleźć. Pomyśl z jakich form wyszukiwania będą korzystać twoi klienci i postaraj się być
tam obecny. W jednym przypadku
może to być ogłoszenie na słupie,
i to wystarczy. W innym skomplikowany mechanizm wymiany plików
XML z serwisem ceneo.pl. Najważniejsze, byś TY jako szef wiedział
jak skutecznie zaistnieć na rynku.
W przeciwnym razie bez echa
z niego znikniesz.
Jeżeli dotarłeś do tego miejsca,
to rzeczywiście potrzebujesz informacji o prowadzeniu firmy. Nie sposób opowiedzieć wszystkiego na
jednej stronie gazety. Zachęcamy
przeterminowanych, jeżeli upłynął termin ustalony na fakturze –
w wysokości 9,5% w skali roku.
Jest to prawo wierzyciela, które
nie musi być potwierdzone
umową.
kosztów sądowych)
• Sąd: dochodzenie roszczeń
z ustawy możliwe jest w postępowaniu nakazowym, które ma
charakter uproszczony i przyspieszony w stosunku do zwy-
cię do dalszego drążenia tematu.
Kup książkę, przeglądaj Internet,
rozmawiaj z ludźmi, którzy już prowadzą własny biznes. I nie bój się
zbytnio ryzyka prowadzenia firmy!
• Odsetki ustawowe – jeżeli ustalony termin zapłaty jest dłuższy
niż 30 dni, wierzyciel może
żądać odsetek ustawowych
(aktualnie 8%) po upływie 30
kłego postępowania sądowego.
Prawomocny nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym ma skutki prawomocnego
wyroku. Koszty procesu ponosi
dłużnik. Ta forma walki z dłużnikiem jest skuteczna, i nie musi
być kosztowna.
Z doświadczenia wiemy, że
samo wysłanie pisma z wyliczeniem odsetek oraz kwot rekompensat po 40€ od transakcji powoduje
znaczące przyspieszenie zapłaty
należności.
Jak walczyć z niesolidnym
dłużnikiem?
Wystawiliśmy fakturę, a pieniędzy na koncie nie ma. Kontrahent nie reaguje na nasze telefony
i emaile. Musimy zapłacić podatki,
ale nie mamy z czego. Co robić?
Możliwości zależą od tego czy
dłużnik posiada majątek czy też
nie, oraz czy chcemy z nim dalej
współpracować, czy tylko odzyskać
choćby część pieniędzy.
Jeżeli chcemy dalej współpracować, to zazwyczaj pozostaje uzbroić
się w cierpliwość i przypominać
dłużnikowi o terminach zapłaty.
Gdy dłużnik nie ma pieniędzy ani
majątku, to żadna forma windykacji nie będzie skuteczna, a jedynie
narazi nas na kolejne koszty.
Jeżeli natomiast pragniemy „wycisnąć” z niego wszystko co się da,
warto skorzystać z uprawnień zapisanych w ustawie o terminach zapłaty w transakcjach handlowych.
Jakie to uprawnienia?
• Odsetki w przypadku, gdy termin płatności został ustalony
na dłuższy niż 60 dni – w wysokości 9,5% w skali roku. Prawo
dochodzenia odsetek nie może
być wyłączone w umowie i nie
musi na niej występować. Jest
prawem ustawowym
• Odsetki od należności
dni od dnia spełnienia swojego
świadczenia niepieniężnego i
doręczenia dłużnikowi faktury
• Zwrot kosztów dochodzenia należności: 40€ za każdą dochodzoną należność, niezależnie
od odsetek. Jeżeli ostateczne
koszty dochodzenia należności
okażą się wyższe, wierzyciel ma
prawo uzyskania zwrotu wszelkich wydatków poniesionych
na odzyskanie należności (np.
TEKST
Przypomnienie
Do końca kwietnia należy złożyć PIT z rozliczeniem dochodów
z 2015 roku oraz ewentualnie zapłacić brakujący podatek. Zostało
niewiele czasu!
S P O N S O R O WA N Y
12
WYDARZENIA
08.04.2016 r.
Teresin24.pl jedzie razem z załogą z Teresina na
Złombol do Afryki
Złombol to rajd samochodów, które co tu dużo
pisać, czasy świetności
mają już za sobą a ich właściciele robią wszystko żeby
nie tylko dojechać do mety,
ale żeby w ogóle pojawić
się na starcie. Wyjątkowość całego tego przedsięwzięcia polega na tym, że
przy okazji reanimowania
starych pojazdów uczestnicy zbierają pieniądze na
wychowanków domów
dziecka. Złombol to rajd
charytatywny, który w tym
roku po raz dziesiąty złączy
maniaków motoryzacji i ludzi o wielkich sercach.
Po raz trzeci w rajdzie
tym weźmie udział ekipa
z Teresina, Paweł Przedpełski, Michał Odolczyk oraz
Justyna Kozakiewicz. Trójka
śmiałków, którzy swój wolny
czas poświęcają na przygotowania do samego rajdu
ale również na zbiórkę pieniędzy dla tych dla których
cała ta impreza się odbywa
czyli dla dzieci. Po raz trzeci
staną w szranki rajdu, którego wygranymi są wszyscy
uczestnicy bo nie czas przejazdu tu chodzi a o pomoc
dla potrzebujących.
było dopięte na ostatni guzik – dodaje.
Promy? Skąd te promy?
W tym roku, jako, że jest to
Jubileuszowa X edycja rajdu
organizatorzy postawili poprzeczkę bardzo wysoko,
meta rajdu znajduje się
w Afryce, w stolicy Tunezji.
– W porównaniu do edycji 2016, zeszłoroczny rajd to
była łatwizna – mówi żartem
Michał. Złombol 2015 finiszował we włoskich Alpach,
na wysokości 2760m n.p.m.
teresińska ekipa dojechała
– Złombol, tak naprawdę
trwa cały rok – mówi dla
teresin24.pl Michał Odolczyk – Od momentu od
kiedy wiemy gdzie znajduje
się meta, a taką informację
dostaliśmy 1 stycznia, ruszyła lawina przygotowań.
Samochód, fundusze, noclegi czy promy. Organizacja
całego wyjazdu to spore
wyzwanie, dlatego, pomimo
tego, że trwa jeszcze kalendarzowa zima my myślami
jesteśmy już na starcie, tak
żeby we wrześniu wszystko
tam strażackim Żukiem,
którego na co dzień możecie spotkać w służbie OSP
Teresin. Jak sami mówią
Żuk sprawdził się doskonale
i w zasadzie bez problemów
przemierzył ponad 3300km
w 7 dni pokonując zarówno
alpejskie szczyty czy łapiąc
chwilę odpoczynku nad
brzegiem Adriatyku.
Tegoroczny pojazd,
którym Bondar Team, bo
tak nazywa się teresińska
ekipa, zdobędzie czarny
ląd, to Lublin II. Samochód
konstrukcyjnie nie wiele
nowszy od Żuka, za to dający podróżującym odrobinę większy komfort podróżowania oraz większe
bezpieczeństwo.
Oprócz zbiórki pieniędzy
na domy dziecka ekipa Bondar Team, wzorem zeszłego
roku, swój wyjazd dedykuje Zuzi, poważnie chorej
dziewczynce z naszej gminy
– Jesteśmy dumni, że po raz
drugi możemy zadedykować Zuzi nasz wyjazd. Rok
temu pozdrawialiśmy ją ze
szczytów Alp, w tym raku,
zrobimy to z czarnego lądu.
Dla nas to bardzo ważne, że
Zuzia nam kibicuje, bez niej
to nie byłby taki sam wyjazd
– mów Michał.
Rajd wystartuje 25
września pod katowickim
spodkiem, a Bondar Team
wyruszy z Teresina dzień
wcześniej, rajdowcy planują dotrzeć do Afryki 1 października i po około siedmiu
dniach powrócić do domu..
Przygotowania trwają,
uczestnicy zbierają pieniądze na szczytny cel pukając
do drzwi niejednej firmy. Jesteśmy dumni, że jako redakcja teresin24.pl mamy okazję
wspomóc tę inicjatywę. Nasze miejsce w zaszczytnym
gronie darczyńców gwarantuje naszym czytelnikom
najświeższe informacje ze
stajni Bondar Team. Trzymamy kciuki, o postępach
będziemy informować na
bieżąco.
Załoga Złombol Teresin,
red.
Drukarka 3D w Bibliotece Publicznej w Teresinie – poznaj jej możliwości
W ramach projektu
M@zowszanie, Gminna
Biblioteka Publiczna Teresinie weszła w posiadanie najnowszej generacji
drukarki 3D. Przy pomocy
tego urządzenia jesteśmy
w stanie wyczarować przestrzenne kształty i nadać
im trójwymiarowość. Druk
3D w chwili obecnej jest
o wiele bardziej dostępny,
a co za tym idzie tańszy ( jak
to zwykle bywa z nowinkami
R
E
K
technologicznymi).
Druk 3D jest wykorzystywany do produkcji bardzo
szerokiego zakresu rzeczy:
począwszy od prototypów
części do urządzeń i maszyn
w branżach przemysłowych,
lotniczych czy motoryzacyjnych, poprzez druk implantów w medycynie i chirurgii,
a skończywszy na całym
szeregu przedmiotów codziennego użytku, gadżetów
i zabawek.
L
A
M
A
Drukarki 3D drukują
projekt wypuszczony z komputera (projekt do druku
przygotowywany jest na
programie graficznym do
tworzenia modeli konstrukcyjnych klasy CAD), używając takich materiałów jak
plastik, ceramika czy metal
(materiałów do druku cały
czas przybywa). Drukowanie obiektu polega na tworzeniu i nakładaniu warstwy
materiału o określonej
grubości na stole drukarki,
a gdy warstwa zostanie
ukończona (wydrukowana),
nakładaniu kolejnej. W GBP
w Teresinie materialnym
wykorzystywanym do druku
jest plastik, który w postaci
tzw. filamentów (w różnych
kolorach) podawany jest do
ekstrudera, gdzie przebiega
proces podgrzewania go do
takiej temperatury, w której
zaczyna się topić. Następnie
poprzez dyszę, już w postaci
półpłynnej , nakładane są
kolejne warstwy materiału.
Jednak aby w pełni móc
podziwiać nowinki technologiczne trzeba przyjść do
Gminnej Biblioteki Publicznej w Teresinie i samemu
na własne oczy zobaczyć
jak powstają trójwymiarowe
przedmioty.
Gminna Biblioteka
Publiczna w Teresinie
13
MAMA, TATA I JA
www.teresin24.pl
Kara czy konsekwencja?
Chciałabym zacząć od
pytania – co odpowiedziałbyś, drogi Czytelniku,
gdybym zapytała, jaka
jest funkcja kary w wychowywaniu dzieci? Zanim zaczniesz czytać dalej, zastanów się chwilkę
nad tym pytaniem, zapisz
może swoje odpowiedzi
i dopiero przejdź do dalszej części tekstu. Już?
Gotowy?
Większość ludzi na
powyższe pytania odpowiada następująco: dajemy dzieciom kary, by
nauczyły się, co jest dobre,
a co złe; by wiedziały, jak
można się zachowywać,
a jakie postawy są niewłaściwe; by poznały normy
i zasady społeczne; by nie
spotkało ich jakieś niebezpieczeństwo; wreszcie –
by nie powtarzały więcej
nieprawidłowych zachowań. Czy Twoje odpowiedzi było podobne? Również tak szlachetne, prawe
i bardzo wzniosłe? Odważę się tak przypuszczać.
Jakie kary stosujemy?
Dobrze, to pójdźmy
kawałek dalej. Jakie kary
znasz lub stosujesz, mój
Czytelniku? Może podpowiem, może sam coś jeszcze wymyślisz. Najczęściej
stosowane to krzyk, szlabany (na telewizor, słodycze, telefon, bajki itd.),
odesłanie do pokoju, zakaz wychodzenia z domu,
zabranie przywilejów. Ale
zdarza się też bicie, straszenie, ośmieszanie, wyzywanie, wypominanie…
Pomysły można mnożyć…
Czy zastanowiłeś się kiedyś, Rodzicu, jakie emocje
pojawiają się w dziecku,
gdy nakładamy na nie takie „sankcje”? Liczymy na
skruchę, wyrzuty sumienia, zawstydzenie, chęć
poprawy. Przypomnijmy
sobie jednak, co czuliśmy,
gdy to nas ktoś tak karał?
Przywołajmy w pamięci
obraz naszych dzieci, gdy
zmierzyć z trudem, stratą
czasu, stratą pieniędzy,
zawstydzeniem. Czy nie
takie sytuacje z dzieciństwa pamiętamy lepiej
niż kary wymyślone przez
Jeśli nie kara, to co?
Co zatem zrobić? dorosłych?
Tylko głaskać po główce?
Oczywiście, są sytuPrzymykać oko? Nie re- acje, gdy dziecko w natuagować? Absolutnie nie! ralny sposób nie poniesie
Trzeba jednak zacząć od tych konsekwencji. Moświadomego odróżnienia żemy jednak umówić się
kary od konsekwencji. z nim, co się stanie, jeśli
w ten sposób ich karzemy.
Oczywistym się staje, że
zamiast oczekiwanych
rezultatów, otrzymujemy
niezadowolenie, złość,
nienawiść, strach, bunt,
gorycz, płacz, żal, poczucie krzywdy. Czy tego
chcieliśmy? Skąd taka różnica między naszym oczekiwaniem, a uzyskanym
rezultatem?
Odpowiedzi na to
tej sytuacji pada dziecko
– obiekt naszej miłości
i troski. Czy nie brzmi to
trochę nielogicznie??
pytanie warto poszukać, rozpoczynając od
porządnego rachunku
sumienia. Mamo, Tato,
Wychowawco, zastanów
się chwileczkę – czemu
tak naprawdę stosujesz
kary? Co takiego się
dzieje, że wyciągasz przeciwko dziecku taką broń?
Jeśli szczerze przemyślisz
to pytanie, to zapewne
odkryjesz, że karzemy
dzieci, bo próbujemy
dać upust naszej złości
lub lękowi; bo jesteśmy
zwyczajnie bezsilni; bo
wstydzimy się za dziecko
lub po prostu wyrośliśmy
w przekonaniu, że kara
to jedyny słuszny środek
wychowawczy. Uderzająca prawda – cele mamy
wzniosłe, metody zawodne, niszczące, a powodem są nasze trudne emocje, których próbujemy się
szybko pozbyć. A „ofiarą”
Kara jest przykrością skierowaną w stronę dziecka
narzuconą przez rodzica
po złym zachowaniu, często podyktowaną emocjami dorosłego. I jako
taka, kierowana „na gorąco”, pod wpływem impulsu, bardzo często rani i
przynosi skutek odwrotny
do zamierzonego. Uwaga,
to pułapka!! Konsekwencja zaś jest naturalnym,
nieprzyjemnym skutkiem
nieprawidłowego zachowania dziecka (np. stłukłeś wazon, musisz go
odkupić z kieszonkowego;
pobrudziłeś biurko plasteliną, musisz je dokładnie
wyczyścić). To konsekwencje wychowują! Pokazują bowiem, że za niewłaściwym zachowaniem
czy złym wyborem czeka
przykry skutek, który
dziecko musi odczuć „na
własnej skórze”. Musi się
jakiejś umowy nie dotrzyma (np. „Umawiam
się z Tobą, że wracasz do
domu o godzinie 19:00.
Jeśli się spóźnisz, w następną sobotę nigdzie nie
wychodzisz.”). Wprowadzamy wtedy pewną przewidywalność do naszego
systemu. Trzeba bowiem
taką wcześniejszą umowę
odróżnić od sytuacji, gdy
dziecko miało wrócić do
godziny 19:00, przyszło
trzy godziny później, a my
bardzo zmartwieni, zdenerwowani i sfrustrowani
w przypływie nieprzyjemnych emocji „wlepiliśmy”
mu szlaban (żeby tego
było mało, szlaban na
wieki wieków, na zawsze,
nieodwołalny… - który
z rodziców dotrzymał takiej „wiekuistej
przysięgi”??).
Co w zamian?
Jak zatem zachować
się, gdy dziecko rozrabia
i wyraźnie nie ma ochoty
na przestrzeganie ustalonych zasad? W pierwszej
kolejności postarajmy się
wskazać mu pomocną
dla niego metodę (np.
„Widzę, że masz kłopot
z punktualnym przychodzeniem na obiad. Może
potrzebujesz zegarka lub
wzorem, pokaż lub podpowiedz, jak naprawić
szkodę (np. „Chcę, abyś
jutro posprzątał swój pokój. Gdybyś miał trudność
z uruchomieniem odkurzacza, powiedz mi
o tym.”). Istotne jest także
wskazywanie dziecku konsekwencji jego zachowania (np. „Gdy nie dotrzymujesz naszych ustaleń,
boję się współpracy
z Tobą.”). Może ktoś pomyśli, że to nie ma prawa
działać – zapraszam
zatem do testowania.
Gdybym miała wybrać
jedną myśl na podsumowanie, to napisałabym:
najważniejsze jest oddzielenie zachowania od
dziecka. Za zachowanie
niewłaściwe (brak sprzątniętego biurka, spóźnienie, zepsucie przedmiotu)
dajemy konsekwencję.
Nie karzemy dziecka
w całości (bo jest łobuzem, spóźnialskim, niedołęgą) i nie uogólniamy.
Gdy dziecko kilka razy
usłyszy, że jest bałaganiarzem, nie mamy co liczyć,
chcesz, żebym nastawiała że będzie nam się chciało
Ci budzik?”). Gdy chcesz pokazać jako pedant… Już
wyrazić sprzeciw wobec wszyscy wiedzą, że on nie
konkretnego zachowa- sprząta, to po co ma się
nia, okaż go wobec niego, starać? Z tą myślą zapranie wobec osoby (tzn. szam do eksperymento„Jestem niezadowolona, wania, a szczególnie – do
gdy nie wracasz do domu własnej obserwacji: karzę
o ustalonej porze. Prze- czy wyciągamkonsekwenszkadza mi to w zaplano- cje? Uczę poczucia odpowaniu dnia.”). Jako osoba wiedzialności czy tresuję
dorosła, odpowiedzialna nie dając warunków do
dziecko możesz także wy- przemyśleń? Powodzenia!
razić swoje oczekiwania
– tylko pamiętaj(!): jasno,
Agnieszka Jankowska,
krótko i konkretnie. Bądź
Psycholog
Pomysłodawcą i opiekunem strony jest:
14
SPORT TO ZDROWIE
08.04.2016 r.
Tompex Przysucha wygrał V Amatorski
Turniej Piłki Siatkowej w Teresinie
bardzo zadowolony, że po – Radnemu Sejmiku wojeraz kolejny w Turnieju wzięła wództwa Mazowieckiego
udział taka ilość zespołów,
Markowi Olechowbiorąc pod uwagę fakt, że skiemu – Wójtowi Gminy
chętnych zespołów było Teresin
więcej. Zawodnicy biorący
Krzysztofowi Walenciudział w Turnieju wyrazili kowi – Dyrektorowi GOSiR
podziękowanie za zaprosze- Teresin
nie oraz możliwość udziału
Mirosławowi Orlińw zawodach.
skiemu – Wójtowi Gminy
Za ufundowanie, pu- Sochaczew
charów, medali oraz nagród
Za ufundowanie porzeczowych, które zostały częstunku dla zawodników
przekazane zawodnikom, podziękowania należą się
ogromne podziękowania Mariuszowi Becie.
należą się:
Adamowi Orlińskiemu
5 marca 2016 roku
w hali sportowej Gminnego
Ośrodka Sportu i Rekreacji
w Teresinie został rozegrany V Amatorski Turniej
Piłki Siatkowej o Puchar
Marszałka Województwa
Mazowieckiego. Na starcie
stanęło 9 zaproszonych zespołów, które w drodze losowania przeprowadzonego
przed Turniejem zostały
podzielone na 2 grupy.
Po rozegraniu rundy zasadniczej do dalszej rozgrywki
awansowały po 2 najlepsze
drużyny z grup. Turniej wygrała drużyna Tompex Przysucha, pokonując w finale
BKS Bratoszewice 2-0. W
meczu o 3. Miejsce zwyciężyła drużyna Ignis Skierniewice zwyciężając 2-1 Volley
Sochaczew.
Wyniki rozgrywek od fazy
play-off:
mecze 1/2 finału
Tompex Przysucha – Volley
Sochaczew 2-0
Ignis Skierniewice – BKS Bratoszewice 0-2
mecz o 3 miejsce
Ignis Skierniewice – Volley
Sochaczew 2-1
FINAŁ
Tompex Przysucha – BKS
Bratoszewice 2-0
Pierwsze 3 drużyny
otrzymały pamiątkowe
medale, puchary i nagrody
rzeczowe. Każdy najlepszy
zawodnik z drużyn biorących
udział w Turnieju otrzymał
pamiątkową statuetkę. Najlepszym zawodnikiem turnieju został Mateusz Norej
(Tompex Przysucha)
Organizator Turnieju,
Dariusz Cierebiej jest
Hubert Konecki i Ryszard Śliwiński
najlepsi w Gminie Teresin
W niedzielę, 20 marca hala sportowa GOSiR w Teresinie
gościła uczestników Halowych Mistrzostw Gminy Teresin
w Tenisie Ziemnym w grze deblowej. Organizatorem zawodów był sportowy klub tenisowy UKS Smecz Teresin.
W turnieju udział wzięło 6 par. Wyniki przedstawiają się
następująco:
I miejsce
Hubert Konecki i Ryszard Śliwiński
II miejsce
Jakub Załuski i Wojciech Banasik
III miejsca
Henryk Bielecki i Bogdan Sosiński
Zbigniew Sarnowski i Mateusz Parśniak
Pozostałe dwie pary, które brały udział w zawodach to:
Paweł Staniaszek i Mateusz Olechowski,
Dariusz Zieliński i Szymon Gawiński.
Dariusz Cierebiej
15
SPORT TO ZDROWIE
www.teresin24.pl
Rewelacyjny wiosenny start rozgrywek
piłkarzy trenera Bartosińskiego
Klub piłkarski KS Teresin, rocznik 2006/2007, rozgrywa swój pierwszy sezon
w rozgrywkach w grupie
Orlik E2. Podopieczni trenera Marcina Bartosińskiego
w pierwszym wiosennym
meczu pokonali u siebie
wynikiem 9 -4 chłopców
z drużyny Milan Milanówek.
Skład teresińskiej drużyny przedstawia się następująco: Białkowski Maciek,
Mikołajczyk Filip, Rutkowski Michał, Błaszczyk Piotr,
Matuszkiewicz Szymon,
Gadziała Karol, Ciura Dominik, Makowiecki Bartek, Jarosiński Kacper, Pietruszka
Aleksander, Młodawski Mikołaj, Dudek Bartek. W tych
rozgrywkach zawodnicy
występują w zestawieniu
6 w polu plus bramkarz. Mecze rozgrywane są systemem
4x15 min.
Jak podkreśla trener
Bartosiński, chłopcy ciężko
trenują3 razy w tygodniu
(pn., śr., pt.) i mają wielki
zapał do gry w piłkę nożną. W zwycięskim meczu z Milanem Milanówek grali bardzo
dobrze i nie pozwolili przeciwnikowi rozwinąć swoich
możliwości. Dominowali
w całym spotkaniu – zaznacza trener.
Życzymy dalszych sukcesów i nieustającej radości
z gry!
Treningi lekkoatletyczne dla młodzieży
i dorosłych – zapraszamy
Klub LKS MAZOWSZE
TERESIN sekcja LA zaprasza
młodzież, która chciałaby
rozwijać swoje zainteresowania sportowe oraz osoby
starsze, które chcą poprawić
swoją kondycję fizyczną na
zajęcia lekkoatletyczne.
Treningi są bezpłatne
i odbywają się 4 razy w tygodniu na stadionie w Teresinie: w poniedziałki, środy
i czwartki o godz. 17.00 oraz
w soboty o godz. 12.00.
USŁUGI
PRACA
Zatrudnię kelnerkę na weekendy do Pizzerii „Pierrot”
w Teresinie, ul. Lipowa,
tel. 603 128 328
----------------------Kontroler w Centrum Dystrybucji 9,00 zł za godz.
tel. 0667080015
----------------------Sprzątanie magazynu
w Teresinie – 502 070 914
Szukasz taniego,ale dobrego
fotografa? Zadzwoń!
tel. 607542618!
----------------------Wykonamy: moskitiery,
rolety, plisy, żaluzje,
tel 608-046-331
----------------------Przewóz osób, Wyjazdy na
imprezy,transport rzeczy.
tel. 505804923
----------------------Sprzedaż gazu w butlach
11 kg z dowozem,
tel. 604918178
----------------------Szukam lektora języka
włoskiego. Paulina
tel. 509147340
----------------------Pellet drzewny 6mm.
Wysoka jakość w dobrej
cenie tel. 609-751-677
-----------------------
Serdecznie zapraszam,
trener:
Bogusław Cierech,
kontakt: 695 778 500.
Kompleksowe usługi
w zakresie projektu, wykonawstwa i montażu kominków ogrodowych i tradycyjnych. tel. 503718798
----------------------OGRODY-projekt, wykonanie, systemy nawadniające,
odwodnienia, www.architekturaogrodu.pl,
tel. 698 668 468
----------------------KOSTKA brukowa- projektowanie- sprzedaż- wykonanie, tel. 698 668 468
----------------------Zespół weselny,
Dobranocka. 100% muzyka,
na żywo. Tel. 504 344 800,
www.zespoldobranocka.pl
NIERUCHOMOŚCI
Wynajmę dom w Seroki-Parcela tel.505-352-637
----------------------Sprzedam działkę w Teresinie 2146m2 tel. 533608900
----------------------Sprzedam działkę w Kaskach
1300m2, 55 tys. zł,
tel. 791592022
----------------------Szukam mieszkania/domu
do wynajęcia w Teresinie,
tel. 793550002
----------------------Sprzedam działkę, Granice ok.1100m, 84 zł/m2,
tel.602206076
----------------------Najlepsze Biuro Rachunkowe SMOLAREK,
tel. 530488240
----------------------Sprzedam volkswagen passat B5 1.9 tdi 97r.
Tel 533608900
POSZUKUJĘ
Poszukuję wnuków i prawnuków Leona Przybysza,
tel 723 367 036
KUPIĘ
KUPIĘ stare odznaki,odznaczenia,orzełki
-tel.518507460
----------------------Kupię stare motocykle motorowery, samochody,
tel. 511878318
SPRZEDAM
Sprzedam skuter Hero
Winner 1200 zł. e-mail:
[email protected]
Dodaj za darmo swoje ogłoszenie drobne na stronie www.teresin24.pl
16
NA KONIEC
R
E
K
L
A
M
A
Tęczowy ogród oferuje:
usługę tłoczenia soków z owoców i warzyw
soki 100% naturalne NFC ( różne smaki )
opakowanie butelki szklane, karton 3 i 5 l
( opakowanie typu bag-in-box)
jabłka
NFC
NFC różne smaki
Gospodarstwo Sadownicze Tęczowy Ogród Marcin Wasilewski
96-521 Brzozów, Brzozowiec16
tel; 607 392 698, 601 980 020, e-mail: [email protected]
www.sady-mazowsza.pl
Mazowieckie Targi
Rolne już 24 kwietnia
Stałe miejsce w kalendarzu imprez organizowanych przez Starostwo Powiatowe
w Sochaczewie mają Mazowieckie Targi
Rolne i Przedsiębiorczości. Już teraz serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych wystawców i odwiedzających na
XXIII edycję tej imprezy.
W tym na Targi zapraszamy 24 kwietnia, tradycyjnie na plac koło Szkoły Muzycznej, przy ul. Głowackiego w Sochaczewie
w godzinach 9.00-17.00. Corocznie impreza
cieszy się dużą popularnością zarówno
wśród mieszkańców naszego powiatu, jak
i lokalnych przedsiębiorców. Ideą i celem
Mazowieckich Targów Rolnych i Przedsiębiorczości jest promocja rodzimych, mazowieckich producentów rolnych, popularyzacja wiedzy o rolnictwie ekologicznym,
produktach regionalnych, a także nowoczesnym unijnym gospodarowaniu. Swoją
ofertę prezentują firmy z branży rolniczej,
ogrodniczej, chemicznej, budowlanej, mechanicznej, przetwórstwa spożywczego,
odzieżowej, instalacji grzewczych i innych
z regionu oraz terenu niemal całej Polski.
Targi są okazją do nawiązania nowych kontaktów gospodarczych i cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Jest to ważne
wydarzenie handlowo-wystawiennicze
i jedna z największych imprez branżowych
na Mazowszu, nad którym patronat objęli
Adam Struzik, marszałek województwa
mazowieckiego oraz Zdzisław Sipiera, wojewoda mazowiecki.
Około 100 wystawców oraz blisko
10 000 zwiedzających świadczą o popularności Targów i potrzebie kontynuacji sochaczewskiej tradycji targowej.
Dla zwiedzających - wstęp wolny.
Zapraszamy serdecznie.
Starostwo Powiatowe w Sochaczewie
08.04.2016 r.