Sciagnij caly artykul

Transkrypt

Sciagnij caly artykul
Minister Połeć zwrócił uwagę
na dokonania inspekcji i środowiska przewozowego dla poprawy
funkcjonowania transportu
W spotkaniu wzięli udział
prezesi największych
stowarzyszeń transportowych
Dialog z inspekcją
Pod koniec czerwca w
Warszawie odbyło się
spotkanie prezesów
największych
stowarzyszeń
transportowych
z pracownikami
Głównego Inspektoratu
Transportu Drogowego
oraz ministrem
Tomaszem Połciem.
Bolesław Milewski: Inspekcja wykonuje inne
zadania niż te, do których została powołana
W
spotkaniu wzięli też udział wszyscy
wojewódzcy inspektorzy transportu drogowego. Podczas tego wydarzenia minister Połeć zwrócił uwagę na działania
inspekcji i środowiska przewozowego w celu poprawy funkcjonowania transportu drogowego.
Jako sukces środowiska wymienił podział odpowiedzialności przy wykonywaniu transportu na
trzy grupy zawodowe – kierowca, przewoźnik i
załadowca. Przyznał jednak, że zdarzają się także
i błędy w interpretacji różnych uwarunkowań
prawnych. Minister zapowiedział jednak, że liczy na dalszą współpracę w tym zakresie.
Przewodniczący OZPTD Bolesław Milewski zwrócił zebranym uwagę, że ustawa o
transporcie drogowym, regulująca działania
inspekcji, zakładała zupełnie inne zadania niż
te, którymi zajmuje się dziś inspekcja. Zdaniem
Milewskiego ITD chwali się tylko słupkami
pokazującymi liczbę nałożonych kar, nie robi
natomiast nic, aby poprawić funkcjonowanie
uczciwych przedsiębiorców na konkurencyjnym
rynku. Zaznaczył również, że podobnie jak to
ma miejsce w przypadku niemieckiego BAG, zadaniem inspekcji powinno być monitorowanie
rynku transportowego i cen, za jakie wykonywane są frachty. Od kilku miesięcy polskie firmy
transportowe generują straty szacowane przez
Milewskiego na ok. 19 gr za kilometr. Podkreślił
również, że do dziś nieuregulowane są kwestie
związane z przewozem drewna.
W imieniu Forum Transportu Drogowego
głos zabrał Dionizy Woźny zwracając uwagę,
że inspekcja została powołana do uporządkowania polskiego rynku przewozów i do walki
z nieuczciwą konkurencją. Podkreślił w swoim
wystąpieniu, że misja ITD nie polega tylko na
nakładaniu kar na przewoźnika. W wielu wo-
jewódzkich inspektoratach zauważa się różną
interpretację dla jednakowych przewinień. Inspekcja powinna też dbać o bezpieczeństwo ruchu drogowego, a nie tylko nakładać kary.
W dalszej części wystąpienia Woźny skrytykował zbyt rygorystyczne podchodzenie
przez inspekcję do egzekwowania czasu pracy
kierowcy. Zaznaczył, że w tej materii powinna
istnieć instytucja pouczania. Inspekcja powinna
też dbać o udrożnienie granicy wschodniej, jednakże elektroniczny system kasowania zezwoleń
zagranicznych, który miał zostać wdrożony nie
może się doczekać realizacji.
Krytycznie wobec inspekcji wypowiadał się
również prezes Zdzisław Szczerbaciuk z Polskiej
Izby Transportu Samochodowego i Spedycji.
Wytknął on Głównemu Inspektorowi Transportu Drogowego jawne lekceważenie Kodeksu
Postępowania Administracyjnego. Przy odpowiedzi na pismo z izby– zdaniem Szczerbaciuka
– zostają przekroczone wszelkie terminy, bądź
też pisma pozostają bez odpowiedzi. Inspekcja
nic nie robi, by ograniczać nieuczciwą konkurencję w przewozie osób.
Na uciążliwość kontroli inspektorów zwróciła również uwagę reprezentująca PSPA Iwona
Masłowska. Zdaniem prezes Masłowskiej wydłużające się kontrole autobusów często burzą
terminowość wykonania przewozu, wnioskowała by nie trwały one dłużej niż 30 minut.
Odpowiadając na zarzuty środowiska minister Połeć stwierdził, że bardzo trudno byłoby
mu ingerować w reguły wolnego rynku, a odnosząc się do zarzutów prezesa Szczerbaciuka
stwierdził, że trudno mu kontrolować zaniżone
wg prezesa izby ceny biletów na przewozy pasażerskie ustalane przez niektórych przewoźników. Spotkanie przebiegało wprawdzie w burzliwej atmosferze, jednakże strony stwierdziły,
że dzięki cyklicznym konsultacjom można wypracować rozwiązania służące z pożytkiem dla
transportu drogowego.
Zbigniew Witamborski
29