Generuj PDF - Komenda Miejska Policji w Bytomiu

Transkrypt

Generuj PDF - Komenda Miejska Policji w Bytomiu
Komenda Miejska Policji w Bytomiu
Źródło:
http://bytom.slaska.policja.gov.pl/ka4/informacje/wiadomosci/10277,Odpowiedz-na-krytyke-quotGazety-wyborczejquot.html
Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 19:37
Odpowiedź na krytykę "Gazety wyborczej"
21 grudnia br. w „Gazecie wyborczej” opublikowano artykuł zatytułowany „Diabeł puka do
bytomskich Romów”. Fakty wynikające z posiadanej przez bytomskich policjantów dokumentacji,
obrazującej interwencje w tej sprawie, przekazane autorce, nie zostały opublikowane w treści
artykułu. Ponadto treść artykułu pozbawiona stanowiska Komendanta Miejskiego Policji w Bytomiu
godzi w dobre imię bytomskich policjantów, wykazując ich brak rzetelności w realizacji ustawowych
zadań, co nie jest zgodne z prawdą.
21 grudnia br. w „Gazecie wyborczej” opublikowano artykuł zatytułowany
„Diabeł puka do bytomskich Romów”. Fakty wynikające z posiadanej przez
bytomskich policjantów dokumentacji, obrazującej interwencje w tej sprawie,
przekazane autorce, nie zostały opublikowane w treści artykułu. Ponadto
treść artykułu pozbawiona stanowiska Komendanta Miejskiego Policji w
Bytomiu godzi w dobre imię bytomskich policjantów, wykazując ich brak
rzetelności w realizacji ustawowych zadań, co nie jest zgodne z prawdą.
Biorąc powyższe pod uwagę na podstawie art.31 ust.1 Ustawy – Prawo prasowe,
redaktora naczelnego „Gazety wyborczej” poproszono o zamieszczenie poniższego
sprostowania:
1. W maju br. mieszkająca w Bytomiu pani Kalinowska (nazwisko zmienione) zgłosiła
policji zdarzenie dotyczące pobicia i kradzieży dokonanej na jej 14-letnim synu.
Przeprowadzone w tej sprawie śledztwo prowadzone pod nadzorem Prokuratury
Rejonowej w Bytomiu, w sierpniu br. zostało umorzone z uwagi na brak dostatecznych
danych uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. W uzasadnieniu
postanowienia między innymi stwierdzono, że relacje samych pokrzywdzonych były
sprzeczne, a nawet w wielu miejscach wzajemnie się wykluczały. Od postanowienia
prokuratora, zgodnie z przekazanym pokrzywdzonym pouczeniem, przysługiwało
odwołanie. Z prawa tego pokrzywdzeni nie skorzystali.
2. Na długo zanim doszło do zdarzenia z maja br., jeszcze w roku szkolnym 2009/2010,
syn pani Kalinowskiej opuścił 80 dni, z czego 46 nie zostało usprawiedliwionych. Na
żądanie szkoły pani Kalinowska tłumaczyła, że syn wyjechał poza granicę Polski.
3. W okresie po opisywanym w pkt 1. zdarzeniu, pani Kalinowska nie złożyła bytomskiej
policji żadnego zawiadomienia o zastraszaniu jej syna przez jakiekolwiek osoby.
4. Po zgłoszeniu w dniu 23 października br. o tym, że grupa osób grozi jej rodzinie, na
miejsce skierowano patrol policyjny, który na nie potwierdził informacji. Natomiast w
dniu 5 grudnia br. po informacji pani Kalinowskiej o tym, że znany jej z widzenia
mężczyzna posiada przy sobie skradzione telefony komórkowe, skierowani na miejsce
policjanci wylegitymował go i po sprawdzeniu telefonu komórkowego, stwierdzili, że nie
pochodzi on z przestępstwa.
5. Sąsiedzi pani Kalinowskiej, nie potwierdzają opisywanych przez nią zdarzeń
dotyczących nagminnego nachodzenia jej i jej rodziny w miejscu zamieszkania.
6. W związku ze zawiadomieniem o pobiciu w dniu 1 grudnia br. w centrum handlowym
syna pani Kalinowskiej, w Komisariacie Policji II w Bytomiu wszczęto postępowanie
przygotowawcze. Mimo, iż pani Kalinowska podała do protokołu adres do doręczeń oraz
numer telefonu kontaktowego, na wezwania do stawienia się w KP II w Bytomiu nie
odpowiedziała. Brak kontaktu wstrzymuje lub uniemożliwia wykonanie niektórych
czynności procesowych.
7. Dotychczas pani Kalinowska nie złożyła zawiadomienia o żądaniu od niej lub jej
najbliższych haraczu. Informacji takiej również nie przekazywała podczas przesłuchania
w Komisariacie II Policji w Bytomiu, które miało miejsce w dniu 1 grudnia br., a
dotyczącym zgłoszenia o pobiciu jej syna w centrum handlowym, jak również podczas
rozmów, które miały miejsce w KMP w Bytomiu: w dniu 5 grudnia z dyżurującym
policjantem, kiedy też odmówiła złożenia jakiegokolwiek zawiadomienia o
przestępstwie i podpisania jakiegokolwiek dokumentu dotyczącego zgłoszenia
przestępstwa, a także w dniu 9 grudnia, kiedy rozmowę prowadziła z naczelnikami
wydziałów kryminalnego i prewencji.
8. W br., jak również w roku 2009, nie zgłoszono policji żadnego przestępstwa
polegającego na wymuszeniu lub próbie wymuszenia haraczu od którejkolwiek z
mieszkających na terenie Bytomia romskich rodzin.
9. Nie jest prawdą rzekome zabieganie miejskiego radnego przez dziesięć dni o
spotkanie z komendantem miejskim policji. Trudno mówić o zabieganiu o rozmowę, w
sytuacji, kiedy radny pojawił się w KMP w Bytomiu raz, w dniu 9 grudnia wraz z panią
Kalinowską oraz innymi osobami i został wówczas wysłuchany przez przedstawicieli
kierownictwa komendy. W każdej jednostce policji, także w KMP w Bytomiu
wyznaczony jest dzień, kiedy komendant miejski lub jego zastępcy, a także
komendanci komisariatów przyjmują skargi i wnioski. Natomiast zgłoszenia interwencji
przyjmują całodobowo we wszystkie dni dyżurni wszystkich jednostek policji.
10. Obawy anonimowego sędziego romskiego, co do kontaktowania z policją oraz jej
skutecznością nie są niczym uzasadnione. W ciągu ostatnich lat komendant miejski
Policji w Bytomiu kilkukrotnie spotykał się z przedstawicielami Romów, pomagając w
rozwiązywaniu zgłaszanych problemów dotyczących tej grupy etnicznej.
asp.szt. Adam Jakubiak
rzecznik prasowy
Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij