męskie sprawy nasze ciało to czarna skrzynka
Transkrypt
męskie sprawy nasze ciało to czarna skrzynka
NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ 2 wyzwania Czy polski mężczyzna może być długo zdrowy i sprawny? Tak, ale powinien zacząć dbać o siebie i częściej odwiedzać lekarza. Partnerzy wydania: Męskie sprawy P owyższe zdania,to nie tylko slogany, w wielu krajach to już rzeczywistość. Panowie zgłaszają się do urologa, a on kieruje ich dalej.Niestety w Polsce nadal panuje przeświadczenie,że jeśli mężczyźnie nic nie dolega, to nie ma potrzeby wizyty u lekarza, a zwłaszcza urologa. Nic bardziej błędnego. Właśnie z powodu niskiej zgłaszalności do urologa wykrywamy tak późno i w tak zaawansowanym stadium choroby nowotworowe, takie jak rak prostaty czy rak pęcherza, które wcześniej rozpoznane mogłyby być uleczalne. Obecnie rak to już nie wyrok. Umiemy skutecznie leczyć nowotwory układu moczowego i płciowego.Oprócz metod chirurgicznych pojawiają się nowe leki, umożliwiające kontrolę nawet w przypadku zaawansowanych nowotworów.Polscy urolodzy dysponują dziś praktycznie takim samym arsenałem zabiegów operacyjnych i leków jak urolodzy w innych krajach. Oczywiście jak zawsze jest problem z dostępnością i finansowaniem (głównie w przypadku nowych terapii przeciwnowotworowych),niemniej jednak nie odstajemy pod tym względem od reszty świata.Wyjątkiem jest stosowanie tzw.robota do zabiegów urologicznych. W Polsce jest zaledwie jeden, a procedury z jego użyciem nie są finansowane przez NFZ.Tymczasem w sąsiednich Czechach mamy ponad 10 takich urządzeń. zaburzeń erekcji może poprzedzać o kilka lat wystąpienie ostrego incydentu wieńcowego (zawału serca). Podobnie, gdy mamy do czynienia z otyłością czy osłabieniem – objawy te mogą być nie tylko związane z przemęczeniem, ale mogą być początkiem rozwoju tzw.„ zespołu metabolicznego”, związanego z niskim poziomem testosteronu u mężczyzn. szać się do urologów na badania profilaktyczne i nie zaczną traktować ich tak samo jak Polki traktują lekarzy ginekologów. Treść: Agnieszka Grzechowiak Sylwia Milewska Project Manager: Joanna Kowalska Tel.: +48 22 401 75 24 E-mail: [email protected] I wreszcie najpopularniejszy 1 Wiemy,że stosując odpowiednie leki, możemy zapobiegać postępowi choroby i w części przypadków uchronić mężczyznę od operacji.Ale nawet najlepsze leki nie pomogą, gdy Polacy nie będą zgła- Editorial Manager: Paweł Adamczak Business Developer: Aleksandra Grabarczyk „Dla mężczyzny po 2 chyba „męski problem” – przerost gruczołu krokowego (prostaty). 50 roku życia uro- Dziś już wiemy, że nie u każdego mężczyzny leczy się go tak samo. log powinien być Inne leki stosujemy, gdy wylekarzem pierwsze- stępują problemy z oddawaniem moczu, a inne gdy go kontaktu”. dotyczą jego utrzymania. Ale urologia to nie tylko nowotwory, to również leczenie zaburzeń hormonalnych czy zaburzeń wzwodu.I znowu wczesne pojawienie się mężczyzny u urologa może zagwarantować nie tylko zdrowie, ale i życie. Pojawienie się bowiem 1 edYcja – październik 2011 Managing Director: Adam Jabłoński Dystrybuowane z: Rzeczpospolita Druk: Presspublica Sp. z o.o Nakład: 115 000 egzemplarzy Skład: Graphics & Design Studio, Michał Ziółkowski, www.gdstudio.pl Fotografie: shutterstock.com, istockphoto.com, zasoby własne Kontakt z Mediaplanet: Fax: +48 22 412 01 93 E-mail: [email protected] PROFIL Prof. dr hab. n. med. Piotr Radziszewski Zastępca Kierownika Kliniki, Katedra i Klinika Urologii Ogólnej, Onkologicznej i Czynnościowej WUM Mediaplanet jest wiodącym domem wydawniczym na rynku europejskim. Specjalizujemy się w tworzeniu wysokiej jakości publikacji tematycznych w prasie codziennej, online oraz broadcast. Mediaplanet nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam. Jeden z najpopularniejszych polskich aktorów młodego pokolenia. Od paru lat regularnie pojawia się w produkcjach zagranicznych. Paryż, Moskwa, Kijów – życie na walizkach wymaga niezłej kondycji i wytrzymałości organizmu. Kluczem do zdrowia dla Pawła Deląga okazała się wewnętrzna praca nad osiągnięciem równowagi. Nasze ciało to czarna skrzynka O statnie lata stanowiły wyzwanie dla kondycji artysty. - Non stop przeloty, castingi, przygotowania do filmów, praca w różnych językach.Teraz zacznę film „Ułańska ballada” o wojnie napoleońskiej, produkcja rosyjska, ale z polskimi gwiazdami. Będziemy mieli jazdę konną i szermierkę, w październiku zacznę przygotowywania fizyczne do tego filmu. Bardzo lubię takie zadania, cenię sobie zdobywanie nowych umiejętności – twierdzi pan Paweł. Aby sprostać kolejnym wyzwaniom aktor postawił na zdrowy tryb życia. Ciało to nie maszyna Najważniejsza jest codzienna dbałość o organizm, czyli dostarczanie mu dobrego pożywienia,odpowiedniej ilości snu i możliwości relaksu. - Mam już prawie 20-letnią karierę filmową za sobą i to, co wcześniej mój organizm świetnie znosił,teraz już jest nie do przyjęcia, moje ciało potrzebuje innego podejścia – mówi gwiazdor. Wyeliminował papierosy, a alkohol pija tylko okazjonalnie w postaci kieliszka wina do posiłku. Stara się unikać rzeczy tłustych,ciężkostrawnych. Usunął z jadłospisu pizzę,wieprzowinę,tłuste sosy.Chętniej sięga po produkty lekkostrawne i nie łączy pewnych produtów ze sobą.Pan Paweł przestrzega również czasu posiłków. – Staram się nie jeść po godzinie 18, co w przypadku aktorów bywa trudne. Zwykle późno kończymy plan zdjęciowy lub wychodzimy z teatru i wtedy wszystko sprzyja temu, żeby życie kwitło po godzinie 22 – przyznaje artysta. „Nasze ciało jest czarną skrzynką zapisującą wszystkie wydarzenia, które mają miejsce w życiu emocjonalnym i fizycznym”. Troska o aspekt duchowy Ruch to zdrowie Paweł Deląg jest wielkim fanem sportu i nie wyobraża sobie życia bez aktywności fizycznej.Hobbystycznie uprawia jazdę konną, windsurfing, gra w tenisa i golfa. - Do tego siłownia i bieganie.Cały czas kocham piłkę nożną, siatkówkę, jak tylko jest okazja, to gram. W tej chwili zamierzam bardziej ukierunkować się na zajęcia jogi. Myślę, że one mogą mi dostarczyć tego, czego potrzebuję – podsumowuje aktor. Artysta nie ma osobistego trenera i zaleca w tej kwestii ostrożność. – Niekoniecznie taki trener może mieć świadomość co do indywidualnych możliwości i potrzeb klienta. Na pewno korzystałbym z jego rad, ale też wziął je pod lupę. Zwłaszcza suplementy, które często proponują trenerzy, nie zawsze mają dobry wpływ na nasze zdrowie – serce,wątrobę czy nerki – ostrzega aktor. Paweł Deląg, aktor, zdjęcie z planu filmu: „Klucz Salamandry” – To wszystko,o czym do tej pory powiedziałem, to są rzeczy zewnętrzne. Jest inna rzecz, która zasadniczo wpływa na stan naszego zdrowia. Nasze ciało jest czarną skrzynką zapisującą wszystkie wydarzenia, które mają miejsce w życiu emocjonalnym i fizycznym. Wszystkie mocne wydarzenia, stresy mają wpływ na nasz organizm – tłumaczy Paweł Deląg.Zasadniczą kwestią jest więc umiejętność utrzymania wewnętrznego ładu i poczucia harmonii.Z tym mają problem wszyscy ci,którzy ciągle gdzieś biegną,ciągle mają coś do zrobienia. W osiągnięciu stanu wewnętrznej równowagi mogą pomóc wszelkie zajęcia prowadzące do wyciszenia. - Ktoś może pójść do kościoła, inny może ten stan osiągnąć malując, zmywając naczynia czy kopiąc w ogródku – mówi gwiazdor. Zdaniem aktora bardzo ważny dla naszego zdrowia jest także kontakt ze zwierzętami. - Zawsze marzyłem o kontakcie z delfinem i udało się. Obserwowałem zajęcia chorych dzieci pływających z delfinami i zobaczyłem jak je to uszczęśliwia.Myślę, że jest w tym wielki potencjał.