List ro proboszczów i wikariuszów parafii Nowej Huty

Transkrypt

List ro proboszczów i wikariuszów parafii Nowej Huty
Kraków, 16 sierpnia 2014 r.
Drodzy Księża Proboszczowie i Wikariusze Parafii Nowej Huty,
Chciałbym powrócić z Wami do tematu Nowej Ewangelizacji w nowohuckich Parafiach. Od fazy
rozmów i wymiany zdań pora przejść do konkretnych działań. W trakcie naszych poprzednich spotkań
wyłoniła się nam następująca ich sekwencja:



W okresie Adwentu – rekolekcje ewangelizacyjne (kerygmatyczne) prowadzone przez Zespoły
przygotowane i zaproponowane przez Sekretariat ds. NE, działający przy naszej Kurii. Zespoły te
będą wyłonione z konkretnych rzeczywistości i wspólnot kościelnych (Galilea, Ruch „Światło-Życie”,
En Christo, Droga Neokatechumenalna, Alfa Polska itd.);
Po Nowym Roku te same Zespoły są gotowe poprowadzić w parafiach dalszą, systematyczną
formację dla chętnych w formie np. Seminarium Odnowy Wiary, Kursu Alfa, Katechez wstępnych
itp.; ta formacja potrwa ok. 2,5 miesiąca – jednym z jej celów będzie powstanie w parafii nowej
wspólnoty ludzi zdecydowanych na dalszą drogę uczniostwa i zaangażowania misyjnego;
Swoistym finałem naszych działań będzie kilkudniowe, duże wydarzenie ewangelizacyjne, otwarte
dla wszystkich mieszkańców Nowej Huty – w maju 2015 (z osobnym, być może wydarzeniem
ewangelizacyjnym dla młodzieży Nowej Huty i jej szkół).
Zgodnie z Waszą sugestią zgłoszoną na ostatnim naszym spotkaniu, wszystkie te wydarzenia
chcemy poprzedzić własnymi rekolekcjami ewangelizacyjnymi – wszak nikt nie daje tego, czego nie
posiada… Przekonywująco uczy tego również papież Franciszek w zwięzłej formule „uczeń-misjonarz”.
Rekolekcje te chcemy przeżyć w Zembrzycach – od 2 listopada późnym wieczorem do 4 listopada
(również wieczór, z możliwością noclegu z 4/5 XI). Na te rekolekcje chcemy zaprosić w pierwszym rzędzie
Kapłanów; uznaliśmy jednak za sensowne i dla wielu powodów słuszne zaprosić do udziału w nich także
świeckie osoby zaangażowane w duszpasterstwo w Waszych parafiach: od katechetów począwszy,
poprzez liderów wspólnot (dorosłych i młodzieżowych) aż po członków Duszpasterskich Rad
Parafialnych. Ściślej mówiąc, chcieliśmy Was prosić, byście na te rekolekcje zaprosili i przyjechali wraz ze
swoimi najbliższymi współpracownikami.
Wiem, że rzecz jest nieco zaskakująca i raczej rzadko spotykana, ale wynika ona z najgłębszych
przesłanek dotyczących ewangelizacji. Ewangelizuje zawsze Kościół – nie tylko kapłan, nawet najbardziej
jej oddany. Nie poprowadzą jej także nawet najbardziej dynamiczne wspólnoty świeckich –
zdystansowane wobec duchownych. Świeccy nie mogą zostawić ewangelizacji samym kapłanom – to
oczywiste; jednakże możliwa bierność świeckich w tym dziele nie zawsze musi wynikać z obojętności czy
niechęci. Jej powodem może być także brak rozeznania (w którym kapłani mogą służyć ogromną
pomocą), a następnie umocnienia i posłania przez pasterzy. By zapraszać obojętnych do wspólnoty
Kościoła, trzeba ją najpierw rzeczywiście stwarzać – we wspólnym doświadczeniu tego (Tego!), co dla
niej fundamentalne: osobista relacja z Panem, słuchanie Słowa, nawrócenie, liturgia.
W dotychczasowym modelu rekolekcji (księża-osobno, świeccy-osobno) niektóre rzeczy
przebiegają łatwiej, to prawda. Inne jednak – z punku widzenia ewangelizacji zasadnicze – pozostają
wręcz niemożliwe (choćby wzajemna wymiana świadectwa, wspólna za siebie modlitwa, otwarta,
życzliwa i odpowiedzialna prezentacja pomysłów, opinii, rozumienia tego, co istotne, a także
wzajemnych względem siebie oczekiwań). Nie może być tak, że w trakcie „swoich” rekolekcji księża
rozważają teoretycznie swoją otwartość na świeckich, a świeccy (również podczas „swoich” rekolekcji)
uczą się – znów „teoretycznie” – współpracy z pasterzami. Czy nie lepiej jest po prostu doświadczyć
prawdziwej wspólnoty w jednym Ciele Chrystusa? Nie chodzi przecież o to, by dzięki rekolekcjom księża
odnieśli się ze zrozumieniem do zaangażowania i rozmaitej aktywności świeckich w swoich parafiach –
by na nie „zezwolili”. W takiej optyce, w dalszym ciągu jedni i drudzy będą pracować oddzielnie, i to w
oparciu o chybioną eklezjologię.
Tam, gdzie się na to odważono, efekty okazywały się z reguły przepiękne, znacznie
przekraczające wstępne oczekiwania. Dopiszmy, proszę, do tych doświadczeń nasz własny, i Boży,
twórczy ciąg dalszy. Być może uda się nam w ten sposób wspólnie wypracować model rekolekcji możliwy
do zaproponowania w całej naszej diecezji?
Zapraszam!
Rekolekcje będziemy prowadzić całym zespołem naszego Sekretariatu ds. Nowej Ewangelizacji;
osobiście zamierzam w nich uczestniczyć od początku do końca. Przyjmijcie, proszę, to zaproszenie, i
zaproście wszystkich, z którymi współtworzycie (możecie współtworzyć) zespoły duszpasterskie. Ośrodek
w Zembrzycach jest duży – może pomieścić nawet do 250 osób 
P.S. Szczegółowy plan rekolekcji, warunki i formy zapisów w niedługim czasie prześlemy w osobnym
zawiadomieniu