Więcej informacji... - Prokuratura Okręgowa w Legnicy
Transkrypt
Więcej informacji... - Prokuratura Okręgowa w Legnicy
Rozbój na listonoszce w Nowym Kościele Prokuratura Rejonowa w Złotoryi oskarżyła mężczyznę, który w dniu 25 stycznia tego roku napadł na listonoszkę we wsi Nowy Kościół. Oskarżony to 22-letni Rafał K., który mimo młodego wieku był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu, bezpieczeństwu w komunikacji, a nawet przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Rafał K. działał z premedytacją. Napadu postanowił dokonać już trzy dni wcześniej. Przygotował sobie kominiarkę z otworami wyciętymi na oczy, a w dniu, kiedy wiedział, że listonoszka będzie roznosić emerytury i renty, zaczaił się na nią między budynkami. Gdy kobieta pukała do drzwi pierwszego mieszkania, zaszedł ją od tyłu, złapał za usta, a następnie uderzył ją pięścią w głowę. Pokrzywdzona upadała na plecy, a Rafał K. wyrwał jej saszetkę z pieniędzmi i dokumentami pocztowymi. Uciekł w kierunku pobliskiego lasu. Tam opróżnił saszetkę. Okazało się, że było w niej ponad 11 tys. zł. Następnie oskarżony stopem pojechał do Złotoryi. Stamtąd udał się taksówką do Legnicy, gdzie kupił buty i na dworcu PKS grał na automatach. Około godziny 16.00 pojechał pociągiem Wrocławia. Na miejscu zamówił taksówkę na lotnisko. Tam kupił bilet lotniczy do Dublina na następny dzień, na godzinę 22.05. Po tym ponownie taksówką wrócił do centrum miasta. Wynajął pokój w hotelu. Rano w pobliskim kasynie znowu grał na automatach. Później pojechał na zakupy do centrum handlowego na Bielanach. Tam też w kantorze wymienił część gotówki na 1.000, 00 euro. Zjadł obiad i pojechał na lotnisko. Na szczęście Rafała K. bardzo szybko zidentyfikowano jako sprawce napadu. Wszczęto jego poszukiwania. Został zatrzymany przez Straż Graniczną dosłownie w ostatniej chwili. Miało to miejsce już w trackie odprawy paszportowej o godzinie 20.15, a zatem tuż przed odlotem do Irlandii. Oskarżony miał przy sobie już tylko 1.000 euro i 1.800 zł, co oznacza, że prawie 6.000 zł w ciągu jednego dnia wydał i przegrał na automatach. Sprawcę tymczasowo aresztowano. Rafał K. przyznał się do napadu. Jego ofiara na szczęście nie odniosła poważniejszych obrażeń. Sprawcy grozi kara od 2 do 12 lat więzienia.