brawo!!!

Poznań, 23 lipca 2012 roku
Do
Firmy AVANA
Szanowni Państwo
Z łezką w oku przeczytałem, że organizujecie
Państwo imprezy urodzinowe, polegające na tym , że
można zaprosić znajomych na “urodziny na ścianie”.
Z oferty wnoszę, że od czasu, jak mój przyjaciel Bogdan
G. organizował swoje urodziny, zmieniła się nieco
formuła spotkań. Na imprezach u Bogdana wszyscy
chodzili “po ścianach”, bardziej z powodu nadużycia
alkoholu, niż aby “czuć smak prawdziwej przygody”.
Rolę animatora – instruktora pełnił z wdziękiem
ś.p. Jubilat i ... – co wymaga podkreślenia, jako
cudowny samouk. Nie było wtedy mowy o “kursach
operatora ściany, nie było mowy o “dziecięcym
szampanie” a ściany nie były dostosowane do wieku
P.T. Uczestników.
Semir Zeki twierdzi, że “artysta, to nieświadomy neurobiolog, który uruchamia
w naszych umysłach programy, odpowiedzialne za odczuwanie emocji”. Takim właśnie
artystą ściany był Bogdan G. Cieszę się, że znalazł tak sympatycznych naśladowców.
Życzę Państwu dalszego rozwoju Waszej Firmy i wielu zadowolonych z chodzenia
po ścianach klientów.
Z wyrazami sympatii i uszanowania
Paweł Be
www.pawelbe.pl