KPP W WOŁOMINIE SKRADZIONEGO W HAMBURGU NISSANA

Transkrypt

KPP W WOŁOMINIE SKRADZIONEGO W HAMBURGU NISSANA
KPP W WOŁOMINIE
Źródło:
http://kppwolomin.policja.waw.pl/pw/aktualnosci/38397,Skradzionego-w-Hamburgu-nissana-demontowali-w-Markach.html
Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 20:08
Strona znajduje się w archiwum.
SKRADZIONEGO W HAMBURGU NISSANA DEMONTOWALI W
MARKACH
Skradzionego w Hamburgu w Niemczech nissana quashai demontowali na części w garażu w
podwarszawskich Markach. Kryminalni wołomińskiej Komendy w trakcie „pracy” zatrzymali
33-letniego Marcina G. i 37-letniego Jacka Ch. Mężczyźni byli doskonale znani kryminalnym. Obaj już
zostali przesłuchani. Może im grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze wołomińskiej komendy zajmujący się na co dzień zwalczaniem
przestępczości samochodowej ustalili, gdzie w podwarszawskich Markach może
dochodzić do procederu demontażu pojazdów pochodzących z przestępstw. Policjanci
udali się pod wskazany adres, gdzie na posesji przy otwartych drzwiach do garażu stał
zaparkowany dostawczy bus. Gdy podeszli bliżej do pomieszczenia zauważyli wewnątrz
dwóch znanych im dobrze z przestępstw samochodowych mężczyzn demontujących na
części nissana quashai.
Widok policyjnych legitymacji był dużym zaskoczeniem dla 33-letniego Marcina G. i
37-letniego Jacka Ch. Panowie nie byli w stanie wytłumaczyć pochodzenia pojazdu,
oraz okoliczności dla których pojazd był przez nich demontowany. W samochodzie
mężczyźni zdążyli już wyciąć elementy z numerami identyfikacyjnymi, oraz odciąć
przód pojazdu od pozostałej części nadwozia. Elementy tapicerki, zawieszenia, skrzynia
biegów i silnik pojazdu zostały też załadowane do dostawczego auta.
Policjanci zatrzymali mężczyzn w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa
paserstwa, ujawniony pojazd i jego elementy zabezpieczyli na policyjnym parkingu.
33-latek i 37-latek zostali przesłuchani i zwolnieni. Funkcjonariusze mimo usunięcia
elementów identyfikacyjnych ustalili, że pojazd został skradziony w połowie lutego w
Hamburgu w Niemczech. Marcinowi G. i Jackowi Ch. może grozić kara do 5 lat
pozbawienia wolności.
ts
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij