Uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła

Transkrypt

Uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła
Strona 24
KRĄG BIBLIJNY
UROCZYSTOŚĆ ŚWIĘTYCH
PIOTRA I PAWŁA
lcs. A n d r z e j Szaraj
Gdy Jezus przyszedł w okolice
Cezarei Filipowej, pytał swych
uczniów: «Za kogo ludzie uważają
Syna Człowieczego?»
A oni odpowiedzieli: «Jedni za
Jana Chrzciciela, inni za Eliasza,
jeszcze inni za Jeremiasza albo za
jednego z proroków».
Jezus zapytał ich: «A wy za
kogo Mnie uważacie?»
Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty
jesteś Mesjaszem, Synem Boga
żywego».
Na to Jezus mu 'rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony.
Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie.
Otóż i Ja tobie powiadam Ty jesteś Piotr - Opoka i na tej opoce zbuduję mój
Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa
niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co
rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».
Wtedy przykazał uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem.
(Mt 16, 13-19)
Strona 25
KRĄG BIBLIJNY
Piotr i Paweł różnią się od siebie w
Na jego oczach ginie pierwszy wyznaw-
sposób zasadniczy. Piotr jest zmienny,
ca Chrystusa. I oto u bram Damaszku
mało konsekwentny. Przez dłuższy czas
staje przed nim Chrystus z wezwaniem:
myśli po ludzku. Otrzymuje wielką ła-
„Potrzebne Mi jest naczynie, w którym
skę: jako pierwszy z apostołów rozpo-
łaskę Ewangelii podałbym poganom".
znaje, że Jezus jest „Mesjaszem, Synem
Tym naczyniem staje się Paweł. Z taką
Boga żywego".
zaraz
konsekwencją, z jaką niszczył Kościół,
sprzeciwia się, aby misja Jezusa miała
teraz będzie go budował. Jeżeli uważnie
się wiązać z Jego męką i śmiercią, usły-
będziemy czytali Dzieje Apostolskie, to
szał od Niego: „Zejdź Mi z oczu, szata-
łatwo zauważymy, w jakim stopniu Pa-
nie! (...) Myślisz nie na sposób Boży,
weł jest zaangażowany w misyjne dzie-
lecz na ludzki". W ogrodzie Getsemani
ło. Ileż on zniósł, ileż pokonał trudno-
jest gotów mieczem bronić swego Mi-
ści, ileż wycierpiał: był biczowany, ka-
strza, a na dziedzińcu pałacu arcykapła-
mienowany, bliski śmierci. Nigdy ni-
na trzykrotnie wypiera się z Nim znajo-
czym się nie zrażał, do samego końca
mości. Taki był Piotr i taki pozostał do
niósł poganom Ewangelię.
Kiedy jednak
końca swojego życia. Sam św. Paweł w
Antiochii musiał mu zrobić publiczną
awanturę za brak konsekwencji w podejściu
do obowiązywalności
prawa
Mojżeszowego we wspólnotach chrześcijańskich. Piotr najgłębiej przeżył rozstanie z Mistrzem. Jezus Chrystus trzykrotnie go pytał: „Miłujesz Mnie więcej,
aniżeli ci?", a Piotr z coraz większym
przejęciem, z coraz większą świadomością swej słabości, trzykrotnie odpowiadał: „Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham".
Paweł jest inny. To człowiek o żelaznej konsekwencji. Z wielką gorliwością
prześladuje Kościół Chrystusowy. Jest
świadkiem męczeństwa św. Szczepana.
Apostołowie Piotr i Paweł odkryli,
że tajemnica szczęścia, tajemnica wielkości chrześcijanina, polega na spotkaniu z Chrystusem w duchu prawdziwej
miłości. Inaczej to spotkanie wyglądało
u św. Piotra, a inaczej u św. Pawła, ale
obaj całkowicie umiłowali Chrystusa.
Te dwa serca stanowią fundament Kościoła. Jeżeli chcemy do tego Kościoła
należeć, jeżeli chcemy kiedyś spotkać się
ze św. Piotrem i św. Pawłem, to jest
jeden warunek: trzeba odkryć, czym jest
miłość Chrystusa. Trzeba odpowiedzieć
na pytanie, które Chrystus stawia dziś
każdemu z nas:
„Czy miłujesz Mnie więcej,
aniżeli ci?"

Podobne dokumenty